PDA

Zobacz pełną wersję : EF-S 55-250 IS - jakość wykonania i wytrzymałość?



Piotr Eckhardt
27-05-2008, 00:08
Witam!
Na początku zaznaczę, że jestem nowy na tym forum, przeczytałem regulaminy, ale jeśli mój post jest występkiem przeciwko panującym tu zwyczajom, proszę, okrzyczcie mnie z góry na dół :)

Mam EOSa 400D i standardowy kit do niego, który w bliżej nieokreślonej przyszłości chcę zastąpić Tamronem 17-50 2.8 ale w pierwszej kolejności marzy mi się zakup dłuższego obiektywu. Pod względem funkcjonalności (no może poza brakiem wewn. ogniskowania), ogniskowych i ceny :) odpowiada mi EF-S 55-250 IS, ale oczytałem się o jego plastikowości i zastanawiam się czy nie warto zamiast niego kupić czegoś lepszego. Zależy mi na tym aby sprzęt był na długie lata, bo nie będę potrzebował bardziej profesjonalnego obiektywu tego typu, ale może się okazać, że eksploatacja tego będzie dosyć, podkreślam "dosyć" ;) intensywna.

Przeczytałem na tym forum o zaletach i wadach wielu obiektywów z podobnymi zakresami ale jestem zbyt początkujacy, żeby wiedzieć co wybrać.
Proszę, powiedzcie, co można nazwać odpowiednikiem 55-250 IS o większej trwałości i lepszej jakości wykonania. Taki który będzie od niego droższy, ale nie dużo droższy. Nie boję się używanego sprzętu. Stabilizację bym chciał.
Przepraszam, jeśli napisałem nie tam gdzie trzeba, jeśli już było albo jeśli to zbyt głupi problem, by tu pytać :D

kubaj
27-05-2008, 01:18
nie istnieje cos takiego
najblizej jest 70-300 is usm ze dwa razy drozej

z ciekawych impresji to sigma 18-200 OS ale ciagnieta z HK, przynajamniej budowa jest lepsza

Misiaque
27-05-2008, 01:57
Za to jakością dorównuje kompaktom ;-)

gwozdzt
27-05-2008, 08:48
co można nazwać odpowiednikiem 55-250 IS o większej trwałości i lepszej jakości wykonania. Taki który będzie od niego droższy, ale nie dużo droższy. Nie boję się używanego sprzętu. Stabilizację bym chciał.
nie istnieje cos takiego
najblizej jest 70-300 is usm ze dwa razy drozej
z tym, że dwa razy drozej absolutnie nie równa się 2x lepiej, niestety...

70-300 IS USM to dalej plastik bez wewnętrznego ogniskowania.
Jedyne jego zalety nad 55-250 IS to tylko wrażenie solidnosci w postaci metalowego bagnetu, USM (ale tylko micro czyli taki prawie USM :-)) oraz pokrycie pełnej klatki, więc IMHO trudno go nazwać "odpowiednikiem o większej trwałości i lepszej jakości wykonania"

Moim zdaniem lepszej konstrukcji są 100-300/4,5-5,6 USM oraz 70-210/3,5-4,5 USM, posiadają wewnętrzne ogniskowanie, ale niestety brak im stabilizacji.
Nie mówiąc już o tym, że gdybyś sobie odpuscił tą stabilizacje, a pozostał przy solidności i wytrzymałości, to używany 70-200/4L coraz częściej pojawia sie w cenie ~1500zł, bo ludzie nabywają ten nowy z IS.

Natomiast jeśli koniecznie chcesz mieć solidny i wytrzymały obiektyw ze stabilizacją to dopiero właśnie 70-200/4L IS spełnia te oczekiwania, lecz to kolejne dwa razy drożej, w efekcie robi się 2x2, a więc dopiero 4x drożej mozna dostać coś wyraźnie solidniejszego niz 55-250 IS. Tak sobie to Canon wymyślił - chcesz mieć dobre to płacz i płać :twisted:


Na początku zaznaczę, że jestem nowy na tym forum, przeczytałem regulaminy, ale jeśli mój post jest występkiem przeciwko panującym tu zwyczajom, proszę, okrzyczcie mnie z góry na dół

Okrzyczać Cię nie będziem, ponieważ nie pytasz w zasadzie o 55-250 co o porządniejszy odpowiednik; ale też doskonale sobie zdajesz sprawę gdzie jest wątek o 55-250 (bo się tam udzielałeś :-)) i w jak widzisz powyżej - nie da się w tym temacie nic innego wykombinować ponadto, co jest napisane w tamtym wątku:
http://canon-board.info/showthread.php?p=401670

_Misio_
27-05-2008, 12:45
Porównanie 70-300 do 55-250 uważam ze jest krzywdzące.
70-300 to nie tylko bagnet metalowy - uważam ze jest to bardzo dobry obiektyw (oczywiście są lepsze, ale już znacznie gorsze), a koszt 1800-180zł zwrotu daje nam cenę 1620zł za nówkę z gwarancją...
Do tego jest fajnym spacerowym obiektywem, którym można jeszcze cyknąć portret, rodzinie na spacerze jak i wybrać sie na zwierzynę.
Ogniskowanie zewnętrzne - no cóż ale naprawdę sobie ładnie radzi...
Stabilizacja pracuje względnie cicho i precyzyjnie.
Ja bym polecał jednak 70-300IS

MacGyver
27-05-2008, 12:54
...(oczywiście są lepsze, ale już znacznie gorsze),...
lol :mrgreen:

gwozdzt
27-05-2008, 13:19
Porównanie 70-300 do 55-250 uważam ze jest krzywdzące.
70-300 to nie tylko bagnet metalowy -
zgadza sie, kolejne zalety to microUSM oraz pełnoklatkowość.
Ale czy coś ponadto?

oba obiektywy są plastikowe, mają porównywalną mechanikę (zmieniają gabaryty przy ostrzeniu i zmianie ogniskowej), nie posiadają FTM (przeostrzania ręczego)

dopiero we wspomnianych 100-300 USM / 70-210 USM pojawia się wewnętrzne ostrzenie i FTM, a w 70-200L dodatkowo dużo lepsza budowa i wewnętrzne zoomowanie.


Do tego jest fajnym spacerowym obiektywem, którym można jeszcze cyknąć portret, rodzinie na spacerze jak i wybrać sie na zwierzynę.
a czy w przypadku 55-250 IS powyzsze nie jest mozliwe?
mało tego, czy na zdjęciu odróżnisz którym obiektywem zostało zrobione?


Ogniskowanie zewnętrzne - no cóż ale naprawdę sobie ładnie radzi...
czy w 55-250 radzi sobie źle?


Stabilizacja pracuje względnie cicho i precyzyjnie.
czy w 55-250 IS pracuje głośniej i niedokładnie?

reasumując - obiektywy 70-300 IS USM oraz 55-250 IS są bardzo porównywalne, a zalety 70-300 absolutnie nie są warte pieniedzy, które Canon każe sobie za nie zapłacić.
Za te same pieniądze Nikon sprzedaje swoj 70-300 VR, a jest to obiektyw o wiele porządniejszy z wewnętrznym ogniskowaniem i prawdziwym napedem ultradzwiękowym umozliwiającym ręczne przeostrzanie.

kubaj
27-05-2008, 13:38
Za te same pieniądze Nikon sprzedaje swoj 70-300 VR, a jest to obiektyw o wiele porządniejszy z wewnętrznym ogniskowaniem i prawdziwym napedem ultradzwiękowym umozliwiającym ręczne przeostrzanie.

zasadniczo to kazde szklo nikona nawet kit bedzie lepszy od najlepszej eLki canona przynajmniej w MTF :) coz zachcialo sie canonowi zmiekczac obraz przed filtrem to ma, dobrze ze nikon nie daje tanich puszek z cmos bo bylaby kaplica

gwozdzt
27-05-2008, 13:55
zasadniczo to kazde szklo nikona nawet kit bedzie lepszy od najlepszej eLki canona przynajmniej w MTF :)
Niepotrzebnie podnosisz tu kwestię obrazowania, bo to zupełnie poza tematem.

Mnie chodziło tylko o to, że nikonowski 70-300 VR to jest konstrukcja na poziomie "średniej półki" a'la 100-300 USM / 70-210 USM; natomiast canonowskie 55-250 IS oraz 70-300 IS USM są mechanicznie zbliżone do popularnych KITów ze wszystkimi tego konsekwencjami (zewnętrzne ogniskowanie, brak skali odległości, brak FTM).

55-250 IS broni sie ceną; natomiast kawałek metalowego bagnetu oraz kitowy quasi USM nie tłumaczy prawie dwukrotnie wyższej ceny 70-300 IS (co widać właśnie najbardziej przy porównaniu go z N 70-300 VR).

Fan nr 1
27-05-2008, 14:14
Imho 55-250, nie licząc plastikowego bagnetu, z zewnatrz jakością wykonania i materiałami jest porównywalny z tamronem 17-50.
Jest za to wyraźnie od Tamrona lżejszy . Nie wiem czy wynika to z mniejszej masy soczewek czy też z większej ilości plastiku w środu canona.

pan.kolega
28-05-2008, 01:16
zasadniczo to kazde szklo nikona nawet kit bedzie lepszy od najlepszej eLki canona przynajmniej w MTF :) coz zachcialo sie canonowi zmiekczac obraz przed filtrem to ma, dobrze ze nikon nie daje tanich puszek z cmos bo bylaby kaplica



Ze przepraszam co niby wzgledem tego cmosa wydaje sie niejasne albo zawiklane ?

noeee
29-05-2008, 16:13
testowałem oba plastiki tj.

55-250 IS oraz
70-300 IS i ...

robią b. podobne zdjęcia
stabilizacja działa OK i zrobisz fotkę nawet przy czasie 1/5 sek (oczywiście obraz statyczny)

co dziwniejsze .... nie widać za bardzo różnicy na końcu - tj. jak robisz zdjęcia ptakom to oba nadają się ...
natomiast tym 55 możesz nawet focić grupki ludzi, spotkania bo w tym zakresie jest nawet jeszcze dość szeroko ...

ogólnie jednak nie polecam ... żadnego ..... przesiadłem się niedawno z kompaktu canon S2 i wyprobowałem te obiektywy i niestety nie powaliły mnie jakością zdjęć .... i niestety kupują 70-200 L4 IS + konwerter 1,4 ....
drogo ale niestety takie życie .... dopiero wtedy widać że fotki są z lustra ....
a focę 450D ....

Misiaque
29-05-2008, 16:27
noeee, ostro przesadzasz z tą różnicą jakości...

emilus100
29-05-2008, 16:41
ogólnie jednak nie polecam ... żadnego ..... przesiadłem się niedawno z kompaktu canon S2 i wyprobowałem te obiektywy i niestety nie powaliły mnie jakością zdjęć .... i niestety kupują 70-200 L4 IS + konwerter 1,4 ....
drogo ale niestety takie życie .... dopiero wtedy widać że fotki są z lustra ....
a focę 450D ....
:lol: :lol: Według Ciebie trzeba wydać kilka tysięcy na szkło+konwerter, żeby zobaczyć, że zdjęcie jest z lustra?:lol:

noeee
29-05-2008, 16:50
ogólnie nie jestem zachwycony lustrzanką ... w wersji standard tj.
450D + KIT 18-55 IS ....
po przesiadce z Canon S2 (12x zoom) i dla mnie nie widzę porażającej różnicy w jakości zdjęć w stosunku do kompaktu na tych obiektywach (55-250 i 70-300) .... i na tym standardowym też ....
Teraz powoli dochodzę do tego że w lustrzance kluczem jest obiektyw a nie aparat .... i jest to też niestety studnia bez dna (jeśli chodzi o kasę) i trzeba gdzieś przystopować ;(

a może wydziwiam ;)
To jest tylko moje zdanie

tom170
29-05-2008, 17:18
ogólnie nie jestem zachwycony lustrzanką ... w wersji standard tj.
450D + KIT 18-55 IS ....
po przesiadce z Canon S2 (12x zoom) i dla mnie nie widzę porażającej różnicy w jakości zdjęć w stosunku do kompaktu na tych obiektywach (55-250 i 70-300) .... i na tym standardowym też ....


Wiadomo, że obiektyw jest ważny porównanie z canonem S2 IS troche nie do końca dobre bo lustrzakna i przy iso 800 zrobisz zdjęcie niezłej jakości a ustaw sobie iso 800 w S2 i zobaczysz kaszke. Owszem kompakty megazoomy nie sa tragiczne jakosciowo ale jednak troche ustepuja nawet kiepskim zoomom. Z tym, że tam masz zawsze IS ale IS cie nie uchroni przed ciemnością :) wole miec 70-300 4-5.6 i dobre ISO niż kompakta wiadomo cieżej zrobić zdjęcie ale mimo wszystko bedzie lepszej jakości. W dzień owszem moze i nie widać różnicy ale jak już sie sciemni troche to widać. Zreszta kompakty = duza glebia ostrosci wiec nie mow ze nie widac roznicy miedzy zdjeciem z zooma lustrzanka a kompaktem :)

Wiesz jak nie widzisz lepszej jakosci na F8 i KIT na 18mm = 28mm FF to o wiele szerzej niz kompakt potrafi bo pewnie zaczyna sie ok 34-36mm. Powiem, że często jak przegladam gdzies zdjęcia to jestem w stanie stwierdzic czy to kompakt czy lustrzanka. Wiadomo zdarzaja sie pomylki i wyjątki ale to w duzej mierze zalezy od rodzaju fotografii...

Jeśli chodzi o jakość to tak naprawde to zadowolony jestem z 50/1.8 nie chodzi o budowe tylko o jakosc zdjęć. bo AF tez nie za dobry ale da sie zrobic fajne zdjęcia i od razu widac ze z lustrzanki :)

noeee
29-05-2008, 17:25
widać widać ale spodziewałem się czegoś lepszego ....
a pomieszczeniach przy fotach bez lampy (iso800 czy 1600) to już szczególnie jest dobrze z lustrem .... ale ogólnie
aby zbudować cały system aby fotki były znacząco lepsze od fotek z S2 (wszędzie) trzeba już mieć 2-3 obiektywy i to dość dobre .....
Makro w S2 jest super i zoom także - fotki portretowe i wewnątrz są średnie ....

Do lustra będę musiał do tego dokupić 3 obiektywy ;)

brylas
29-05-2008, 17:27
ogólnie nie jestem zachwycony lustrzanką ... w wersji standard tj.
450D + KIT 18-55 IS ....


a może wydziwiam ;)
To jest tylko moje zdanie

to sobie oglądnij foty robione jeszcze starym kitem bez IS http://www.canon-board.info/showthread.php?t=30159&highlight=18-55

Misiaque
29-05-2008, 18:40
Facet, jak nie widzisz różnicy między 70-300 IS USM a Canon S2 IS, to Ci L nie pomoże... bo różnica między L a 70-300 jest bardzo niewielka, za to jak zobaczyłem foto z S2 IS na długim końcu, to mało nie spadłem z krzesła... same abberacje chromatyczne mogą stanowić osobny temat fotograficzny :]

To mniej więcej tak jak byś powiedział, że Mercedes dopiero po wlaniu Shell V-Power cośtamsrośtam z multivitaminą różni się od malucha, bo na zwykłej benzynie to nie widzisz różnicy między Mercedesem a maluchem. I nie przesadzam tutaj.

noeee
29-05-2008, 19:35
widzę różnicę ale ..... nie tego się spodziewałem ....
w sobotę będę testował 70-200 L4 (bez IS) i zobaczę co jest warta ... i
przede wszystkim porównam ją do
50-250 IS i 70-300 IS
jeśli nie będzie znaczącej różnicy ..... to po co przepłacać ;) (ale poczekajmy ... znajomy od którego ją "wypożyczę" jest zachwycony)

co do aberracji na końcu (12x) w S2 to fakt (jest duża) ale nie samą aberracją człowiek żyje - robiłeś nią fotki makro ?

Misiaque
29-05-2008, 19:55
Czyli dopiero porównasz.... ;-) Oj Panie, coś Pan zbyt pochopne opinie wydajesz. Życzę miłego testowania.

S2 IS nie posiadam, kiedyś miałem wypożyczony, na pewno przyjemny aparacik jak na kompakt, fajnie było się pobawić, zwłaszcza, ze nie miałem wtedy swojego 350D jeszcze. Makro robiłem tylko lustrzankami. Nie ma co tu dyskutować o S2 IS, nie neguję jego wad, ale nie da się ukryć, że do pięt nie dorasta poważniejszemu sprzętowi.

Teleobiektywem nie jest łatwo fotografować, z tego co zauważyłem, to najczęściej zdjęcia są słabe nie z powodu marnego obiektywu, lecz przyczyn leżących po stronie fotografującego, ew. AF. Nie wierzę, że można się głęboko rozczarować 70-300 IS i być powalonym przez 70-200, niemniej życzę tego (może kolor obudowy badziej podpasuje ;) ).

lempl
29-05-2008, 20:29
Odnośnie 70-300is, to porównywanie go z kitem to lekka przesada. Optycznie jest bdb, a mechanicznie też IMO nie jest źle, nie jest z magnezu jak elki, ale luzów też nie ma. 55-250is nie miałem w ręku, więc się nie wypowiem.

Noeee, jeśli to co produkuje 450d Ci się nie podoba, to podciągnij ostrość i nasycenie w body na maxa - powinno być 'lepiej' (czyli podobnie do kompakta). Z czasem jak się przyzwyczaisz do lustra, to fotkę z kompakta rozpoznasz na pierwszy rzut oka. Mi też chwilę zajeło przyzwyczajenie się i docenienie lustra.

noeee
29-05-2008, 21:47
http://picasaweb.google.pl/noeeefotki/Ciapy

gołąb to 70-300 IS
zeberka 55-250 IS

z prawej do pobrania oryginalne ....
zobaczę czy 70-200 zrobi lepiej ;) te same "obiekty"
bo być może wydziwiam ... i nie wiem czego oczekuję ;)


@lempl dzięki za podpowiedź - posprawdzam ....

@Misiaque hehe z tym kolorem 70-200... już i tak chyba nie będę LANSEREM bo nie kupiłem 40D a ten podobno to LANS (dla mnie za duży/ciężki ;)
a
ergonomia w 450D wbrew pozorom nie jest taka zła ... - dla mnie brakuje tylko regulacji siły błysku lampy na klawiszach (jest w menu a mogli by go dać zamiast kolorów usera (strzałka w dół) - a reszta ustawień jest OK ...

gwozdzt
29-05-2008, 22:35
Odnośnie 70-300is, to porównywanie go z kitem to lekka przesada. Optycznie jest bdb,
optyka nie jest tematem tego wątku.


a mechanicznie też IMO nie jest źle, nie jest z magnezu jak elki, ale luzów też nie ma.
pod wzgledem budowy, konstrukcji, mechaniki ja na swój uzytek dzielę obiektywy AF Canona (i nie tylko) na trzy zasadnicze klasy:

1) klasa najnizsza - cecha decydująca: brak skali odległości, cechy dodatkowe: plastikowy bagnet, kręcą frontem przy ostrzeniu, jesli mają USM, to micro.
1+) j.w. tylko bagnet metalowy.

2) klasa średnia - cecha decydująca: posiadają skalę odległości, cechy dodatkowe: bagnet metalowy, nie kręca frontem, starsze obiekty mają naped AFD, nowsze ring USM.

3) klasa najwyższa - tu za cały opis wystarczy literka L
3+) uszczelniane L

Powtarzam, to dotyczy tylko konstrukcji, budowy i mechaniki (bo w sumie o tym ten wątek). Natomiast jeśli chodzi o optyke, to w każdej z tych klas istnieja obiektywy bardziej i mniej udane.

rafalek_tcz
30-05-2008, 11:42
witam!
kupiłem pare dni temu 55-250IS
miałem przedtem sigme 70-300 APO

stabilizacja daje rade, optyka i mechanika duża bardziej cicha niż w sigmie, szybkość AF ta sama, ostrzy znacznie lepiej niż sigma (na końcach również w miare dobrze)

Szkoda że przy nówce nie dostajesz et-60, no ale można dokupić.
Ja osobiście polecam 55-250 IS.

pozdr.

mirhon
30-05-2008, 12:57
...Nie mówiąc już o tym, że gdybyś sobie odpuscił tą stabilizacje, a pozostał przy solidności i wytrzymałości, to używany 70-200/4L coraz częściej pojawia sie w cenie ~1500zł, bo ludzie nabywają ten nowy z IS.
...

Ja też bym szedł w tym kierunku...
a stabilizacje zapewnisz sobie kupując monopod :-) (co polecam)
Nie miałem tego 55-250 w rękach, ale podejrzewam, że mechanicznie/szybkośc AF to te obiektywy (w stos. do 70-200/F4) dzieli przepaść...

jceel
01-06-2008, 01:42
Jeśli już dyskutujecie o 70-200 f/4L i jakości wykonania to ja powiem tylko jedno - mam ten obiektyw od wtorku, a już w piątek zapakowany w dołączany woreczek zaliczył glebę z metra siedemdziesiąt na beton. Efekt? Nawet nie draśnięty. Żadnego odprysku farby czy porysowania, nie mówiąc o prawdziwym uszkodzeniu. Jedynym namacalnym śladem tego wydarzenia jest lekko podarty futerał. Ogólnie polecam, chociażby dla psychicznego świętego spokoju że jak z rąk wypadnie to nic się nie powinno stać.

pan.kolega
01-06-2008, 05:24
Odnośnie 70-300is, to porównywanie go z kitem to lekka przesada. Optycznie jest bdb, a mechanicznie też IMO nie jest źle, nie jest z magnezu jak elki, ale luzów też nie ma. 55-250is nie miałem w ręku, więc się nie wypowiem.


Nie wszystkie elki sa ze (stopu) magnezu. W srodku z reguly chyba maja wiecej czesci metalowych, ale np. EF 70-200 f/4 IS jest na zewnatrz prawie w calosci plastykowy. Nowy kit IS jest z tego samego plastyku, tylko czarnego. 55-250is jest zrobiony dokladnie tak samo jak kit IS ktory, w odroznieniu od starych kitow, ma powierzchnie z elegancka tekstura.

Nie probowalem 70-300 IS ale mialem 75-300 IS. Wiem, ze nowsza wersja jest lepsza optycznie ( a 75-300 tez nie byl taki zly i tylko troche wymiekal na samym koncu, i dlatego nowa wersja ma jeden element UD) ale mimo wszystko, nie wierze, ze roznica miedzy nim a ktorymkolwiek 70-200 L jest niewielka. Akurat tutaj mowimy o najlepszych, wyjatkowych zoomach Canona i roznica jest zauwazalna.

snil
12-06-2008, 12:53
eee tam. stać cię na 70-200L i konwerter to się nie zastanawiaj nad 55-250is, on ma swoje niezaprzeczalne wady i tyle.
Walę nim ptaszki, portreciki, nawet jakieś makro się popełni z raynoxem. I mnie amatora ten efekt zadowala, bo znam swoje możliwości finansowe, a jak wezmę w łapki 70-200L kumpla to płaczę nad działaniem usma... że nie mam takiego :)
ale IS naprawdę działa, początkowo mimo wątpliwości IS teraz wiem jak i kiedy go wykorzystać, ptaszki tylko czasami zdążą uciec zanim w ciemnym borze wyostrzę na nie :) tu bym wolał elkę... Plastikowość nie powala mnie, miałem s2is i śmieję się w twarz gdy słyszę że to miało lepszy tele, jedynie co to makro z s2is mi szkoda... bo teraz muszę zbierać na jakiegoś tamiego 90 do makro (żona mnie powiesi jak sie dowie że to chcę :)
Początkowo pierwsze miesiące to mordęga po wspomnieniach z s2is, teraz nawet nie spojżę na tą zabawkę (wolna, zawodna, błędy, przekłamania, af to nie wspomnę).
A optycznie 55-250is naprawdę jest bombastyczny jak za tą kasę! nawet nie porównam do sławnej sigmy, bo nie ma sensu.

Bert
21-06-2008, 14:32
Przylacze sie do topiku. Mam taki problem, ktory ma pewnie kazdy kto sie przesiadal z kompakta na lustro. Otoz potrzebuje kupic dodatkowy obiektyw, w miare uniwersalny. Nie mam jeszcze wyrobionej pewnosci co chce focic, bo robie doslownie wszystko od macro, po zoomy i portrety, na landscape konczac, generalnie fotki outdoorowe. Aktualnie posiadam 450D z kitem 18-55 IS, i brakuje mi troche tego zooma.

Zastanawiam sie nad takim wyjsciem:

Sigma 18-200 DC OS
Tamron AF 18-250mm f/3.5-6.3 Di II LD Asph.[IF] - brak stabilizacji boli :/

lub... wlasnie wspomniany topicowy Canon 55-250 IS, ktory wlasnie... bedzie mial lepsze IQ od powyzszych czy takie samo, a moze gorsze?

Za ok 3-4tyg wybieram sie do cieplych krajow na wycieczke i potrzebuje koniecznie nowy obiektyw.

A moze poczekac az jakis nowszy obiektyw wyjdzie, jest cos w planach na najblizsze tygodnie?

emilus100
21-06-2008, 15:10
Poszukaj na forum, było już o tych obiektywach co wymieniłeś. Twoje pytanie ma się nijak do tematu głównego.

zajrzyj tu:
http://canon-board.info/showthread.php?t=34467&highlight=55-250
http://canon-board.info/showthread.php?t=34495&highlight=55-250
http://canon-board.info/showthread.php?p=401670