Zobacz pełną wersję : Kompatybilność pierścieni Kenko
Nabyłem pierścienie Kenko "For digital; Automatic Extension Tube Set DG; For 3 rings" z adnotacją na pudełku "For Canon EOS".
Moja radość trwała do czasu, gdy przeczytałem w instrukcji:
- "This is used by attaching between camera body and lens of the 35 mm single reflex camera". :(
W związku z tym mam nieśmiałe pytanie za 2 punkty do doświadczonych praktyków Canon Board:
- Czy takie pierścienie mogą być kompatybilne z 30D ?
Wiem, że np. Tokina 12-24, szkło pod cropa, w pewnym zakresie może współpracować z aparatem FF, a więc może i owe pierścienie mogą ?
Na wszelki wypadek jeszcze nie próbuję podpinać pierścieni, żeby czegoś nie popsuć i czekam na koło ratunkowe.
Pomóżcie !
P.S.
Albo raczej czekam na "telefon od przyjaciela". :mrgreen:
m.
Peri Noid
26-05-2008, 21:03
Pierścienie do cropa pasować będą. A co do obiektywu - dlaczego chcesz używać tak szerokiego z pierścieniami? Do makro to raczej coś dłuższego, rzędu 50-85mm.
Pierścienie do cropa pasować będą. A co do obiektywu - dlaczego chcesz używać tak szerokiego z pierścieniami? Do makro to raczej coś dłuższego, rzędu 50-85mm.
Dzięki za opinię, mam nadzieję, że opartą na doświadczeniu Twoim, lub kogoś, kogo znasz.
A co się tyczy obiektywu, to chyba zaszło nieporozumienie.
Nie zamierzam stosować pierścieni z Tokiną 12-24, tylko pisałem, że skoro ten typowo cropowy obiektyw może współpracować z FF, to może i te pierścienie by mogły.
Nb. w instrukcji pisze, że te pierścienie można stosować nawet ze szkłem szerokokątnym, choć wydaje się to mało sensowne.
Ja kupiłem je do współpracy z EF100f2.8 macro i ewentualnie z EF50f1.4.
Pozdrówka
cos mi sie zdaje, ze dzwoni, ale nie w tym kosciele.
problem kompatybilnosci optyki jest na lini cyfrowy tylek - analogowa puszka. bo jak od d* strony obiektywu/konwertera za duzo wystaje to lustro w puszce o nie zawadzi.
w druga strone problemu tu nie ma. a, bylo nie bylo, mowisz o konwerterze opisanym jako nadajacy sie do filmu, i jego wpieciu do cropowej puszki.
ewentualny problem moglby sie pojawic przy wpinaniu lensa z cofnieta dupka (czyli de facto canonowskiego EF-S-a, bo producenci trzeci nie robia takich durnych trikow) do tego konwertera. a bardzo ciezko znalezc lens EF-S, ktory ktokolwiek sensowny wpinalby do telekonwertera. na upartego moze 60 macro, ale to trzeba byc bardzo zdesperowanym...
dobrze mi sie wydaje, ze kierunki pomyliles? :)
Pierścieni Kenko możesz spokojnie używać z puszką skropowaną, ale nie przypniesz szkieł EF-S. Sam używam z powodzeniem 20D + Kenko + EF 100/2,8 Macro. Możesz podpinać bez obaw. Jak to działa? na przykład tak:
https://canon-board.info/imgimported/2008/05/IMG_7556-1.jpg
źródło (http://maciejko.net/galeria/albums/macro/IMG_7556.jpg)
cos mi sie zdaje, ze dzwoni, ale nie w tym kosciele.
problem kompatybilnosci optyki jest na lini cyfrowy tylek - analogowa puszka. bo jak od d* strony obiektywu/konwertera za duzo wystaje to lustro w puszce o nie zawadzi.
w druga strone problemu tu nie ma. a, bylo nie bylo, mowisz o konwerterze opisanym jako nadajacy sie do filmu, i jego wpieciu do cropowej puszki.
ewentualny problem moglby sie pojawic przy wpinaniu lensa z cofnieta dupka (czyli de facto canonowskiego EF-S-a, bo producenci trzeci nie robia takich durnych trikow) do tego konwertera. a bardzo ciezko znalezc lens EF-S, ktory ktokolwiek sensowny wpinalby do telekonwertera. na upartego moze 60 macro, ale to trzeba byc bardzo zdesperowanym...
dobrze mi sie wydaje, ze kierunki pomyliles? :)
Przyznam się, że po cichu trochę liczyłem na Twoją opinię i się nie zawiodłem.
Wielkie dzięki za ekspertyzę i wyjaśnienia.:mrgreen:
Zaraz podpinam to cudo do 100 f 2.8 macro, do którego je nabyłem drogą kupna.
Pozdrówka
P.S.
W tym przypadku chodzi o pierścienie pośrednie, a nie o telekonwerter, ale to chyba nie zmienia opisanej przez Ciebie zasady.
m.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Pierścieni Kenko możesz spokojnie używać z puszką skropowaną, ale nie przypniesz szkieł EF-S. Sam używam z powodzeniem 20D + Kenko + EF 100/2,8 Macro. Możesz podpinać bez obaw. Jak to działa? na przykład tak:
https://canon-board.info/imgimported/2008/05/IMG_7556-1.jpg
źródło (http://maciejko.net/galeria/albums/macro/IMG_7556.jpg)
Super !!!
Piękne dzięki za opinię i wspaniałą fotkę.
Właśnie takie tematy miałem na myśli kupując te pierścienie.:mrgreen:
Pozdrówka
asdfasfd
26-05-2008, 23:47
Jakiego oświetlenia użyłeś na tym zdjęciu? Mi nie-canonowska lampa nie współpracuje z E-TTLem w 40D i zastanawiam się czego używać. Narazie jadę na 540EZ w trybie manualnym i nie jest źle.
kurde Kolaj - na człowieku pewnie bym poznał co to za oświetlenie a tutaj to mogę zgadywać że to chyba ring był:)
Oświetlenie było banalnie proste. 580EX wycelowane na wprost z założona podróbą Garego Fonga z białym deklem.
Pierścieni Kenko możesz spokojnie używać z puszką skropowaną, ale nie przypniesz szkieł EF-S. Sam używam z powodzeniem 20D + Kenko + EF 100/2,8 Macro. Możesz podpinać bez obaw.
Kupiłem te pierścienie, ale okazało się, że to nie wystarcza, aby zrobić dobre zdjęcia.
Może zechcesz podać tu jakieś ABC pracy z pierścieniami dla początkujących ?
Pozdrówka
Kupiłem te pierścienie, ale okazało się, że to nie wystarcza, aby zrobić dobre zdjęcia.
Może zechcesz podać tu jakieś ABC pracy z pierścieniami dla początkujących ?
Pozdrówka
A może sprecyzujesz co uważasz za 'dobre zdjęcia' ? Czego oczekujesz? Co nie wychodzi?
A może sprecyzujesz co uważasz za 'dobre zdjęcia' ? Czego oczekujesz? Co nie wychodzi?
Co to są "dobre zdjęcia", to jest tzw. dobre pytanie i nie ma na nie jednej, jednoznacznej i oczywistej odpowiedzi. :mrgreen:
W tym konkretnym przypadku chodzi mi tylko o ostre zdjęcia.
Czego oczekuję od pierścieni, to chyba oczywiste: powiększenia i przybliżenia obiektu.
Co nie wychodzi: kłopoty z ostrzeniem i z głębią ostrości, obraz jest powiększony, ale trudno o uzyskanie zadowalającej ostrości, kombinacje z AF i MF i z powrotem, z dużą trudnością pozwalają na uzyskanie ostrego zdjęcia.
Chyba muszę kupić specjalną lampę do macro. Już namierzyłem, nawet niedroga, ca. 350 PLN.
Pozdrówka
Co nie wychodzi: kłopoty z ostrzeniem i z głębią ostrości, obraz jest powiększony, ale trudno o uzyskanie zadowalającej ostrości, kombinacje z AF i MF i z powrotem, z dużą trudnością pozwalają na uzyskanie ostrego zdjęcia.
Statyw i MF. Przydałaby się przesiadka na 40D i powiększenie na Liveview - bardzo pomaga precyzyjnie ręcznie ustawić ostrość przy maksymalnym przybliżeniu i minimalnej głębi ostrości.
Chyba muszę kupić specjalną lampę do macro. Już namierzyłem, nawet niedroga, ca. 350 PLN.
A tu sam sobie odpowiedziałeś odnośnie małej GO - przysłona w okolicach 32 i lampa :twisted: .
Statyw i MF. Przydałaby się przesiadka na 40D i powiększenie na Liveview - bardzo pomaga precyzyjnie ręcznie ustawić ostrość przy maksymalnym przybliżeniu i minimalnej głębi ostrości.
A tu sam sobie odpowiedziałeś odnośnie małej GO - przysłona w okolicach 32 i lampa :twisted: .
Dzięki za życzliwe rady.
Statyw - to oczywistość, już mam, lampę muszę dopiero kupić (nie wiedziałem, że do macro specjalistyczna lampa jest niemal koniecznością), ale najbardziej mi brak praktyki w takim precyzyjnym ostrzeniu. :)
Pozdrówka
Przysłony f/32 to bym raczej nie polecał ze względu na spadek ostrości wynikający z dyfrakcji. Tak z 1/16 z reguły wystarcza na robala. Nie napiszę żadnego ABC bo po pierwsze nie czuję się ekspertem, po drugie pstrykam macro od wielkiego dzwonu i po trzecie, zasada pracy z pierścieniami jest taka sama, jak bez nich, tyle, że zwiększa się skala odwzorowania. Żadnych sztuczek i kruczków specjalnie związanych z używaniem pierścieni nie znam.
Używam wyłącznie MF. Czasy ok 1/200s. O oświetleniu napisałem już wyżej. Acha i niespodzianka - nie wyobrażam sobie uprawiania makrofotografii ze statywem. Poważnie! Nie mam pojęcia, jak podejść z aparatem na statywie do płochliwego owada.
Przysłony f/32 to bym raczej nie polecał ze względu na spadek ostrości wynikający z dyfrakcji. Tak z 1/16 z reguły wystarcza na robala. Nie napiszę żadnego ABC bo po pierwsze nie czuję się ekspertem, po drugie pstrykam macro od wielkiego dzwonu i po trzecie, zasada pracy z pierścieniami jest taka sama, jak bez nich, tyle, że zwiększa się skala odwzorowania. Żadnych sztuczek i kruczków specjalnie związanych z używaniem pierścieni nie znam.
Używam wyłącznie MF. Czasy ok 1/200s. O oświetleniu napisałem już wyżej. Acha i niespodzianka - nie wyobrażam sobie uprawiania makrofotografii ze statywem. Poważnie! Nie mam pojęcia, jak podejść z aparatem na statywie do płochliwego owada.
F16 i 1/200 z pierścieniami, to chyba wymaga super doświetlenia, o ile robaczek nie pozuje w pełnym słońcu, co najczęściej ma chyba miejsce?
Uważasz, że zakup lampy do macro nie jest konieczny, wystarczy zwykła ?
Zasada pracy z i bez pierścieni, pewno jest taka sama, ale praktyka - to jednak inna bajka.:mrgreen:
Ja się z tym męczę, a efekty na razie są mizerne.:mrgreen:
Pozdrówka
Uważasz, że zakup lampy do macro nie jest konieczny, wystarczy zwykła ?Trudno mi powiedzieć. Nie mam lampy macro. Używam to, co mam. Doświetlenie praktycznie zawsze jest niezbędne. Ponadto ważne jest tło. Oczywiście to może być tło naturalne, jakieś krzaczory, czy coś. Tło nie powinno być zbyt daleko. Chodzi o to, żeby światło lampy oświetliło także i drugi, rozmyty plan. Inaczej robal będzie na tle czarnej pustki co z reguły nie wygląda imponująco.
Trudno mi powiedzieć. Nie mam lampy macro. Używam to, co mam. Doświetlenie praktycznie zawsze jest niezbędne. Ponadto ważne jest tło. Oczywiście to może być tło naturalne, jakieś krzaczory, czy coś. Tło nie powinno być zbyt daleko. Chodzi o to, żeby światło lampy oświetliło także i drugi, rozmyty plan. Inaczej robal będzie na tle czarnej pustki co z reguły nie wygląda imponująco.
No i coś jednak wyciągnąłem od Ciebie. :mrgreen:
Dzięki !
No i coś jednak wyciągnąłem od Ciebie. :mrgreen:
Dzięki !No tak, ale to tak ogólnie o makro a nie o pierścieniach. Zresztą te informacje nie są jakoś szczególnie odkrywcze i z pewnością pojawiają się na CB nie pierwszy raz. Tym niemniej, cieszę się, że mogłem być pomocny.
cos mi sie zdaje, ze dzwoni, ale nie w tym kosciele.
problem kompatybilnosci optyki jest na lini cyfrowy tylek - analogowa puszka. bo jak od d* strony obiektywu/konwertera za duzo wystaje to lustro w puszce o nie zawadzi.
w druga strone problemu tu nie ma. a, bylo nie bylo, mowisz o konwerterze opisanym jako nadajacy sie do filmu, i jego wpieciu do cropowej puszki.
ewentualny problem moglby sie pojawic przy wpinaniu lensa z cofnieta dupka (czyli de facto canonowskiego EF-S-a, bo producenci trzeci nie robia takich durnych trikow) do tego konwertera. a bardzo ciezko znalezc lens EF-S, ktory ktokolwiek sensowny wpinalby do telekonwertera. na upartego moze 60 macro, ale to trzeba byc bardzo zdesperowanym...
dobrze mi sie wydaje, ze kierunki pomyliles? :)
Rzeczywiscie nie da sie podpiac EF-S-ow do Kenko. Natomiast jak ktos chce podpiac EF-S-a do 5D to wystarczy pierscien Canona. :)
Przy okazji, czy ktoś zna, albo używał lampy Sigma EM-140 DG Macro Ring Flash?
Czy jest duża różnica jakości w stosunku do lampy Delta, adekwatna do różnicy w cenie?
Pozdrówka
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.