Zobacz pełną wersję : 450D czy 40D, co wybrać?
Tomiblax
25-05-2008, 12:28
Witam!
(Jestem nowy i to mój pierwszy post.)
Właśnie staję przed wyborem pierwszej lustrzanki w moim życiu, zdecydowałem się na system Canona (nie Nikona), chcę się dobrze zastanowić, dlatego również pytam Was co wybrać:
1. Canona 450D - o klasę gorszy od 40D, ale za to z nowszymi rozwiązaniami technicznymi i z większą (pixelowo) matrycą
2. Czy może Canona 40D - lepszy klasowo aparat, ale trochę starszy od 450D
Więc proszę Was o pomoc, aparat ma być do użytku uniwersalnego...
Z góry dziękuję.
Olszewski
25-05-2008, 12:32
Brałbym 40D + dobre szkło (w zależności do czego Ci potrzebny aparat). Jeśli masz budżet na 40D + dobre szkło bierz 40D. Kwestia co chcesz fotografować.
szklo przede wszystkim, body na styk.
np.
- 450D + 24-105 f/4 L IS
- 450D + Tamron 17-50 f/2.8 + 70-200 f/4 L
zdecydowac niestety musisz sam bo zastosowania "uniwersalne" w lustrzankach nie istnieja, bo zawsze bedzie to kompromis jednego wobec drugiego
Olszewski
25-05-2008, 12:47
szklo przede wszystkim, body na styk.
np.
- 450D + 24-105 f/4 L IS
- 450D + Tamron 17-50 f/2.8 + 70-200 f/4 L
zdecydowac niestety musisz sam bo zastosowania "uniwersalne" w lustrzankach nie istnieja, bo zawsze bedzie to kompromis jednego wobec drugiego
Dałeś mu zestaw pod siebie? A jak fotografuje portrety albo krajobrazy? Pomyślałeś o tym? Niech najpierw autor się wypowie co chce fotografować a dopiero później doradzaj sprzęt.
Póki co radą pozostaje: Masz budżet bierz 40D + dobre szkło (około 3000zł), nie masz tyle pieniędzy weź gorszy korpus z lepszym szkłem.
Resztę myślę, że można doradzić, jak autor sprecyzuje co chce fotografować.
"Póki co radą pozostaje: Masz budżet bierz 40D + dobre szkło (około 3000zł), nie masz tyle pieniędzy weź gorszy korpus z lepszym szkłem."
A ja dodam :
Dobre szkło pozostanie dobrym szkłem, nawet jeśli zmienisz body na lepsze - lub przeniesiesz pod lustrzankę cyfrową z analoga.
Ono bardzo powoli starzeje się technologicznie,a jeśli doba się o obiektyw to starczy na 10-15-20 lat? Nie jest to chyba żaden ewenement czasowy.
Problemem może być system mocowania,ale...
zdecydowałem się na system Canona (nie Nikona),
zapomniales wymienic tez innych producentow gdybys naprzyklad wymienil pentaxa byloby choc ciekawiej zawsze to jakis konkurent ze stabilizacja matrycy
jesli bedziesz fotografowal w wiekszym miescie to bezwzglednie bedzie Ci potrzebny 40d, po prostu na ulicy bedzie poploch jak sie pokazesz, koniecznie zakup do tego jakis bialy obiektyw
jesli bedziesz fotografowal na wsi lub w malym miasteczku to spokojnie 450d wystarczy chyba ze ktos w okolicy ma cos wiecej, wtedy dokupisz sobie gripa
jesli do universalnego uzytku to niestety 40d odpada, poprostu jest juz za stary, obecny obraz swiata jest tak diametralnie rozny ze matryca oraz elektronika 40d nie wytrzymuja
Tomiblax
25-05-2008, 13:22
Nie jestem profesjonalnym fotografem, chodzę po prostu do gimnazjum i lubię fotografować, najbardziej lubię macro, oraz fotografię w ruchu (rajdy, ptaki w locie, zwierzęta). Chciałbym, żeby aparat był uniwersalny, nie tylko do jednego typu zdjęć, żeby można go było zabrać na wakacje, albo na wycieczkę. Na razie nie stać mnie będzie na mega obiektyw IS USM L z mega jasnością za 3000zł. Teraz mam do wyboru tak na prawdę 3 opcje:
1. 450D + 18-55 IS f/3.5-5.6 + 55-250 IS f/4-5.6
2. 40D + 18-55 IS f/3.5-5.6 + w (niedalekiej?) przyszłości 55-250 IS f/4-5.6
3. 40D + 17-85 IS USM f/4-5.6 + w (niedalekiej?) przyszłości 55-250 IS f/4-5.6
Nie wiem jak bardzo zauważalna jest różnica (jeśli chodzi o jasność) między dwoma obiektywami które dołączane są do 40D (18-55 IS f/3.5-5.6 lub 17-85 IS USM f/4-5.6), bo cenowo na allegro zestawy te wyglądają dosyć podobnie. Powtarzam, że nie jestem profesjonalistom i nie stać mnie będzie na mega szkła, może w przyszłości.......?
talarczyk
25-05-2008, 14:03
zapomniales wymienic tez innych producentow gdybys
jesli bedziesz fotografowal w wiekszym miescie to bezwzglednie bedzie Ci potrzebny 40d, po prostu na ulicy bedzie poploch jak sie pokazesz, koniecznie zakup do tego jakis bialy obiektyw
jesli bedziesz fotografowal na wsi lub w malym miasteczku to spokojnie 450d wystarczy chyba ze ktos w okolicy ma cos wiecej, wtedy dokupisz sobie gripa
jesli do universalnego uzytku to niestety 40d odpada, poprostu jest juz za stary, obecny obraz swiata jest tak diametralnie rozny ze matryca oraz elektronika 40d nie wytrzymuja
To była oczywiście ironia? :grin:
Tomiblax, idź do sklepu i weź obydwa body w łapę. Dla jednego 450d będzie plastikowym g..., a dla drugiego 40d nieporęczną cegłą. Przy okazji koniecznie sprawdź jak Ci pasuje wielkość matówki;) Jeśli między 18-55is a 17-85is nie ma dużej różnicy cenowej bierz ten drugi, jeśli zdecydujesz się kiedyś na zmianę obiektywu za 17-85 dostaniesz więcej przy odsprzedaży.
ironia jak ironia ale pamietaj ze jestesmy na forum sprzetowym dodatkowo w kraju gdzie lans, wycieczki zagraniczne, samochod z tuningiem, mala willa z sadzawka jest bardzo wazna sprawa wrecz najwazniejsza, tak wiec nie zdziw sie jak zawistni koledzy z gimnazjum beda wyszydzac 450d
Jeśli sport to osobiście polecam 40D. Też miałem przy zakupie takie dylematy tylko wtedy 400D czy 30D. 400D służył mi dobrze, ale po zmianie na 40D czuć znaczną różnicę w ergonomii, szybkości AF...
Na wielkość matrycy nie patrz, 10Mpixów w amatorsko-półprofesjonalnych zastosowaniach to już zdecydowanie wystarczająco. I tak te tańsze szkła nie nadążają za takimi rozdzielczościami...
A ja odpowiem z doświadczenia... jesli jesteś poczatkującym pasjonatem to lepiej weź Canona ale 450D... (a nie wiem, czy nie lepiej nawet 400D) ale kup lepsze szkło...
Przedewszystkim do póki nie opanujesz techniki to 40D może tylko denerwować :-)... jest bardziej wymagający od fotografa... i nie ma tu mozliwości aby pstrykać ekstra w automacie... (tzn jest ale porawdziwe efekty sa w manualu)
jesli dobrze widze to masz budźet w okoliach 4000PLN?...
Jak tak, to Canon 400D (450D) + Szkło Canona z serii L... a przedewszystkim leiejjeden dobry obiektyw niz dwa średnie... i jednak jak inwestujesz w obiektyw to jednak ze stałym światłem i mocowaniem EF a nie EF-S.
co do czy 400 czy 450... moim zdaniem jednak 400D... ma 10mpx (450 - 12mpx)... 400D nie ma live view...i skończyły sie róznice... a co do ilosci mpx... to i tak nie wykorzystasz tego..chyba ze planujesz plakaty wieksze niz A0.
P.s. odrazu zapowiedź a propos 450 to odrazu jedziesz z nim do serwisu na kalibracje obiektywu pod aparat... na 400d daje sie to czasem uniknąć... choć i tak jest to darmowa (raz).
fahrenheit
25-05-2008, 15:04
jeśli mogę swoje 3 grosze wcisnąć to polecam 40d. Krótko i treściwie 400d/450d to zabawka (sam mam 400 i pluje sobie w brodę). Live view mają oba, ale to zabawka i niech ktoś Ci napisze ile bateria mniej ciągnie z tą opcją, ale co warto mieć to lepsze iso, pomiar punktowy (cały dzień czytałem jak z tym robić foty, biorę swoje 400d i co ... nie ma). Bierzesz w łapkę 40d i wiesz,że masz aparat, a nie odpustowy aparacik. Bardzo ważne tryby użytkownika. Na koniec argument gigant - ergonomia. Popstrykaj parametrami na 450d i 40d (sugeruję zmianę punktów AF) i zobacz czy Ci się podoba. Pozdrawiam
Olszewski
25-05-2008, 15:05
Nie jestem profesjonalnym fotografem, chodzę po prostu do gimnazjum i lubię fotografować, najbardziej lubię macro, oraz fotografię w ruchu (rajdy, ptaki w locie, zwierzęta). Chciałbym, żeby aparat był uniwersalny, nie tylko do jednego typu zdjęć, żeby można go było zabrać na wakacje, albo na wycieczkę. Na razie nie stać mnie będzie na mega obiektyw IS USM L z mega jasnością za 3000zł. Teraz mam do wyboru tak na prawdę 3 opcje:
1. 450D + 18-55 IS f/3.5-5.6 + 55-250 IS f/4-5.6
2. 40D + 18-55 IS f/3.5-5.6 + w (niedalekiej?) przyszłości 55-250 IS f/4-5.6
3. 40D + 17-85 IS USM f/4-5.6 + w (niedalekiej?) przyszłości 55-250 IS f/4-5.6
Nie wiem jak bardzo zauważalna jest różnica (jeśli chodzi o jasność) między dwoma obiektywami które dołączane są do 40D (18-55 IS f/3.5-5.6 lub 17-85 IS USM f/4-5.6), bo cenowo na allegro zestawy te wyglądają dosyć podobnie. Powtarzam, że nie jestem profesjonalistom i nie stać mnie będzie na mega szkła, może w przyszłości.......?
Do rajdów jest potrzebne bardzo szybkie szkło - to nie ulega wątpliwości, tak samo jak to fotografii ptaków w locie. Jeśli chodzi o zwierzęta to kwestia długiej ogniskowej. Makro - tutaj też w grę wchodzi inny obiektyw.
Rady w Twoim wypadku nie ma - masz duży zakres tematyczny i jednym obiektywem niestety nie obskoczysz wszystkiego.
Tak jak radzono weź słabsze body, lepszy obiektyw. Body za jakiś czas zmienisz a obiektyw pozostanie nadal bardzo dobrym obiektywem. Na ciągłym sprzedawaniu i kupowaniu będziesz tracił.
1) 450D + 24-105/4.0 L IS = ~5000 PLN (z czego obiektyw jest doskonałym zoomem dla Ciebie jak będziesz chciał robić jakieś uroczystości w szkole, tudzież na spacerze itd. Bardzo dobre szkło - ma funkcję makro, o której nie wiele mogę napisać, bo jej nie używałem) - nie będziesz żałował i szkła przez wiele lat (patrz: 10, 15 - o czym wcześniej już pisano) nie zmienisz pod warunkiem, że będziesz go szanował - będziesz ewentualnie zmieniał body, a obiektyw pozostaje ten sam o bardzo dobrej jakości.
Za jakiś czas do fotografii ptaków w locie tudzież innych zwierząt dokupisz 300/4.0 L IS (3600zł) (również ma funkcję makro) lub unikając stałki, która na początku może być kłopotliwe weźmiesz 70-200/4.0 L (2100zł)
Jeśli to Twoja pierwsza lustrzanka, na początku kupiłbym 450D + 24-105/4.0 L IS i nim fotografował to co będziesz mógł :)
ironia jak ironia ale pamietaj ze jestesmy na forum sprzetowym dodatkowo w kraju gdzie lans, wycieczki zagraniczne, samochod z tuningiem, mala willa z sadzawka jest bardzo wazna sprawa wrecz najwazniejsza, tak wiec nie zdziw sie jak zawistni koledzy z gimnazjum beda wyszydzac 450d
Przepraszam czy to znaczy że lansuje się mając 1D Mark III + 600/4.0 L IS? Czy po prostu zajmuje się fotografią przyrody (być może nawet zawodowo) i mam taki sprzęt bo jest mi potrzebny do pracy? Tzn, że sąsiedzi mają patrzeć jak to się lansuje sprzętem za 60 000zł, czy po prostu jest on mi niezbędny do wykonywanej pracy?
Koledzy na forum mają czasami zestawy 5D (czasami dwie sztuki) + 35 + 50 + 85 + 135 (wszystko w wersjach L) czy to znaczy, że to snoby i lanserzy czy po prostu jest im to potrzebne do pracy?
BTW, nie wiem, może czasy się zmieniły, ale jakoś nie wyobrażam sobie młodzieży w gimnazjum latającej z 5D i z L-kami w tobie, więc stary nie wyolbrzymiaj.
Pewnego rodzaju tuning samochodu wykonują obecnie salony, tuning w postaci dodatkowych świateł na podwoziu, dodatkowych reflektorów na dachu czy innego tego typu bajery są w świetle prawa zabronione.
jeśli mogę swoje 3 grosze wcisnąć to polecam 40d. Krótko i treściwie 400d/450d to zabawka (sam mam 400 i pluje sobie w brodę). Live view mają oba, ale to zabawka i niech ktoś Ci napisze ile bateria mniej ciągnie z tą opcją, ale co warto mieć to lepsze iso, pomiar punktowy (cały dzień czytałem jak z tym robić foty, biorę swoje 400d i co ... nie ma). Bierzesz w łapkę 40d i wiesz,że masz aparat, a nie odpustowy aparacik. Nowszy procesor obrazu + tryby użytkownika. Na koniec argument gigant - ergonomia. Popstrykają parametrami na 450d i 40d (sugeruję zmianę punktów AF) i zobacz czy Ci się podoba. Pozdrawiam
Bardzo proszę, aby kolega nim napisze sprawdził gdzieś to co piszę albo odniósł się do źródła.
Nowszy procesor obrazu? Producent myślę, że byłby zaskoczony taką informacją. Oba aparaty tj. 40D jak i 450D posiadają procesor DIGIC III.
Jeśli 400D/450D to odpustowy aparacik - dokup BG-E3 (grip), polepszy Ci się komfort pracy. Rozkład przycisków na 450D jest podobny do 400D i 350D (którym kiedyś robiłem zdjęcia) jakoś po ponad dwóch latach korzystania byłem przyzwyczajony że ISO zmieniałem nie odrywając oczu pod muszli ocznej. Kwestia przyzwyczajenia.
jeśli mogę swoje 3 grosze wcisnąć to polecam 40d. Krótko i treściwie 400d/450d to zabawka (sam mam 400 i pluje sobie w brodę). Live view mają oba, ale to zabawka i niech ktoś Ci napisze ile bateria mniej ciągnie z tą opcją, ale co warto mieć to lepsze iso, pomiar punktowy (cały dzień czytałem jak z tym robić foty, biorę swoje 400d i co ... nie ma). Bierzesz w łapkę 40d i wiesz,że masz aparat, a nie odpustowy aparacik. Bardzo ważne tryby użytkownika. Na koniec argument gigant - ergonomia. Popstrykaj parametrami na 450d i 40d (sugeruję zmianę punktów AF) i zobacz czy Ci się podoba. Pozdrawiam
Stary :-) patrz na budźet... dużo lepiej sie sprawdzi Canon 400D z L-ką niż 40D z zatyczką do kurzu... a i szkło z serii L to produkt na lata... i 400D ma sporo nastawiń i kombinacji - mniej niż 40D... ale bez przesady...
Body za jakiś czas zmienisz, a obiektyw pozostanie nadal bardzo dobrym obiektywem. Na ciągłym sprzedawaniu i kupowaniu będziesz tracił.
Heh, sam sobie przeczysz. Co do obiektywu - zgadzam się. Ale zmiana za "jakiś czas" body również jest kosztowna (o czym sam się boleśnie przekonałem).
Zresztą powiem jeszcze tak:
450d body - ok. 2290 zł
40D body - ok. 3150 - 520 zł cashback = 2630 zł
Okej, mamy różnicę raptem 300 zł... I jeśli za miesiąc-dwa kolega wpadnie na pomysł dokupienia gripa do 450d (300 zł) to różnicy w cenie nie będzie żadnej.
A jeśli chodzi obiektyw - to już było roztrząsane nie raz. Kupiłbym zestaw z najtańszym kitem i nim pobawił się przez pierwsze miesiące by wybadać co konkretnie jest MI potrzebne (a nie co koledzy z forum by za MNIE kupili).
no moment kolego... Bo Canon 40D z kitowym EF-Sem..kosztuje ponad 4000tys... a to szkło nie jest warte napewno 1000złoty róznicymiędzy samym body a body z obiektywem.
Olszewski
25-05-2008, 15:31
Heh, sam sobie przeczysz. Co do obiektywu - zgadzam się. Ale zmiana za "jakiś czas" body również jest kosztowna (o czym sam się boleśnie przekonałem).
Zresztą powiem jeszcze tak:
450d body - ok. 2290 zł
40D body - ok. 3150 - 520 zł cashback = 2630 zł
Okej, mamy różnicę raptem 300 zł... I jeśli za miesiąc-dwa kolega wpadnie na pomysł dokupienia gripa do 450d (300 zł) to różnicy w cenie nie będzie żadnej.
A jeśli chodzi obiektyw - to już było roztrząsane nie raz. Kupiłbym zestaw z najtańszym kitem i nim pobawił się przez pierwsze miesiące by wybadać co konkretnie jest MI potrzebne (a nie co koledzy z forum by za MNIE kupili).
Ja również gdyż w marcu zakupiłem 40D. Jednak nie uważam, że sobie przeczę. Napisałem to w kontekście to reszty postu, której nie zacytowałeś.
nie będziesz żałował i szkła przez wiele lat (patrz: 10, 15 - o czym wcześniej już pisano) nie zmienisz pod warunkiem, że będziesz go szanował - będziesz ewentualnie zmieniał body, a obiektyw pozostaje ten sam o bardzo dobrej jakości.
Dostrzegasz różnice zmieniać body, bo wychodzi lepsze, bo przesiadam się na FF, a zmieniać obiektyw bo "nie ta ogniskowa", "nie ta jasność" , "kiepska jakość".
Kupi L-kę na 10-20lat jak będzie szanował i dbał
A korpus zmieni za 2-3 lata dopiero (co w sumie na etapie lustrzanek xxxD jest moim zdaniem normalne - chłopak się będzie rozwijał, to zobaczy czego mu brakuje w korpusie). W tym kontekście umieściłem zmianę body, tak samo jak Ty o czym pisałeś, tak samo jak ja zmieniliśmy body z jakiś powodów. Tak samo on zmieni, ale obiektyw mu już jeden pozostanie. Ja zmieniłem korpus, ale szkła mi zostały te same.
Odnośnie 40D z cashbackiem , a 450D+grip no cóż... święta racja, ale uwzględnijmy to, że może autor tematu nie ma na tyle pieniędzy, żeby kupić 40D i obiektyw, a popatrz też, że co mi po 40D jak podepnę do tego body KITa?
Jakby miał się wykosztować i kupić 40D + 24-104/4.0 L od razu (wszystko objęte cashbackiem na łączną wartość 755zł) to wtedy miałby bardzo dłuuugo sprzęt.
Jednego kolegę upomniałem, drugiego również upomnę. Proszę nie wprowadzajcie ludzi w błąd. Cashback Canona obowiązujący od 1.03.08r. do 30.06.08r. za body 40D wynosi 540zł, a nie 520zł.
no moment kolego... Bo Canon 40D z kitowym EF-Sem..kosztuje ponad 4000tys... a to szkło nie jest warte napewno 1000złoty róznicymiędzy samym body a body z obiektywem.
Nie widzę ponad 4000zł:
http://allegro.pl/item370193545_canon_40d_18_55_is_p_n_vat_raty_zwro t_540zl.html
A po drugie, lepiej w tym wypadku o czym pisałem powyżej brać body i inni obiektyw iż KIT.
http://allegro.pl/item363559870_canon_40d_body_zwrot_540_zl_f_vat_po lecam_.html
Akurat na allegro nie kupuje... i kupuje w sklepach.. zeby fizycznie pobawić sie sprzętem... a co do wyboru cen to kto co woli... dla mnie zawsze podejrzana jest taka jedna gwiazda najtansza...
no moment kolego... Bo Canon 40D z kitowym EF-Sem..kosztuje ponad 4000tys... a to szkło nie jest warte napewno 1000złoty róznicymiędzy samym body a body z obiektywem.
Pisałem oczywiście o EF-S 18-55 za 200 zł :)
a ja o tym "mocniejszym " szkle bo na ten 18-55 to szkoda nawet 200PLN do 40D
Olszewski
25-05-2008, 15:46
Akurat na allegro nie kupuje... i kupuje w sklepach.. zeby fizycznie pobawić sie sprzętem... a co do wyboru cen to kto co woli... dla mnie zawsze podejrzana jest taka jedna gwiazda najtansza...
Wiesz pobawić się fizycznie możesz w MediaMarkcie np. a kupić gdzie indziej, aparat ten sam - kwestia ceny i marży jaką nakłada sklep. Trochę nielogicznie to napisałeś.
a ja o tym "mocniejszym " szkle bo na ten 18-55 to szkoda nawet 200PLN do 40D
To trzeba się precyzować, gdyż KIT jak widzisz ma różne oblicze.
18-55 IS nawet bym nie pomyślał... więc nie wiem skąd ten pomysł, tym bardzije że ten kit z 40D praktycznie zniknął w obecnei produkowanych egzemplarzach...wiem że był kiedyś w 2007 roku... i raczej ten 18-55 to hamulec dla 40D...
Olszewski
25-05-2008, 15:55
18-55 IS nawet bym nie pomyślał... więc nie wiem skąd ten pomysł, tym bardzije że ten kit z 40D praktycznie zniknął w obecnei produkowanych egzemplarzach...wiem że był kiedyś w 2007 roku... i raczej ten 18-55 to hamulec dla 40D...
Zauważ:
xxxD + 18-55mm
xxD + 17-85mm (najczęściej jednak już jest sprzedawane jako BODY, bo z 18-55 to nie ma sensu brać body)
xD + 24-105 L (lub samo body - najczęściej)
1D(s) - samo body
Zauważyłeś, że producent w sumie od xxD nie podaje gotowego zestawu? Bo xxxD jest nastawiony obecnie na rynek amatorów i pstrykaczy. Pokazywali, że dSLR obecnie jest ludzi kupują: "bo chcą mieć dobry aparat", jaki byłby sens, aby producent do 5D albo Marków w zestawie dawał 85mm osobie która robi krajobrazy? Bez sens. Dlatego tego nie robi.
Dlatego zamiast KIT, uprasza się o pisanie przynajmniej zakresu ogniskowych o jakich się mówi.
Odnośnie 40D z cashbackiem , a 450D+grip no cóż... święta racja, ale uwzględnijmy to, że może autor tematu nie ma na tyle pieniędzy, żeby kupić 40D i obiektyw, a popatrz też, że co mi po 40D jak podepnę do tego body KITa?
Hmmm... Najpierw przyznajesz mi rację, że koszt zakupu 40D = 450D+grip, a potem piszesz, że nie autor może nie mieć tyle pieniędzy...
Chyba, że chodzi Ci o zakup 400D, bo dla mnie (osobiście) dylemat 40D czy 450D nie istnieje. Jeśli już to dylemat 40D czy 400D prędzej będzie lepszy...
i tutaj ja napisze ze definitywnie mówie 400D plus L-ka... niż 40D + kit
Olszewski
25-05-2008, 16:08
Hmmm... Najpierw przyznajesz mi rację, że koszt zakupu 40D = 450D+grip, a potem piszesz, że nie autor może nie mieć tyle pieniędzy...
Chyba, że chodzi Ci o zakup 400D, bo dla mnie (osobiście) dylemat 40D czy 450D nie istnieje. Jeśli już to dylemat 40D czy 400D prędzej będzie lepszy...
Masz rację, pomyślałem nie napisałem. Mi 40D bez gripa leży beznadziejnie. Dlatego "autor nie ma tyle pieniędzy" uwzględniłem 40D+BG-E2N ;) Przepraszam, mea culpa.
Niech autor sam sobie wykalkuluje na podstawie obecnych promocji:
1) 400D + BG-E3 + 24-105/4.0 L - ~4500zł (cena za zestaw minus cashback)
2) 450D + BG-E3 + 24-105/4.0 L - ~5300zł (cena za zestaw minus cashback)
(w obu przypadkach grip będzie koniecznym zakupem bo aparat jest za mały, a w dodatku wygodniej jest robić zdjęcia w pionie)
3) 40D + 24-105/4.0 L - ~5355zł (+ ewentualnie z BG-E2N - 5855zł) - w kalkulacji uwzględniony zwrot Canona
Moim zdaniem lepiej brać zestaw 3) - bo cena jest orientacyjna, może być trochę niższa.
i raczej ten 18-55 to hamulec dla 40D...
a ja o tym "mocniejszym " szkle bo na ten 18-55 to szkoda nawet 200PLN do 40D
szkoda do 40d, ale juz do 450d nie? idac za testami z dpreview, moznaby sadzic raczej odwrotnie, bo:
1. mozna tam wyczytac, ze 450d obrazuje lepiej niz 40-stka
2. z powodu wyzszej rozdzielczosci matrycy, to wlasnie 450-tka potrzebuje lepszych szkiel by pokazac co w niej drzemie - tak zreszta jest w nim napisane (w tescie).
Właśnie staję przed wyborem pierwszej lustrzanki w moim życiu, zdecydowałem się na system Canona (nie Nikona), chcę się dobrze zastanowić, dlatego również pytam Was co wybrać:
1. Canona 450D - o klasę gorszy od 40D, ale za to z nowszymi rozwiązaniami technicznymi i z większą (pixelowo) matrycą
2. Czy może Canona 40D - lepszy klasowo aparat, ale trochę starszy od 450D
Więc proszę Was o pomoc, aparat ma być do użytku uniwersalnego...
Tomiblax wyraznie pyta tutaj o to ktory wybrac korpus jako pierwsza lustrzanke i nie wspomina nic o szkle. to jakie sobie kupi - lepsze czy gorsze - to inna kwestia. pyta wyraznie co wybrac:
"lepszy klasowo aparat, ale trochę starszy" czy "klasę gorszy od 40D, ale za to z nowszymi rozwiązaniami technicznymi i z większą (pixelowo) matrycą"
Tomiblax
25-05-2008, 16:57
Właśnie tak jak kolega mówi, chciałbym się dowiedzieć jaki korpus/body kupić, a nie jakie szkła, każdy wie, że droższe i z napisami "L", "USM", "IS" są lepsze, ale na nie mnie jak na razie nie stać, chciałbym kupić dobre body z możliwością rozwoju i z kitem, porobić nim zdjęcia i pozbierać pieniądze na obiektywy, sądzę również, że jak na razie nie są mi potrzebne obiektywy "L", "USM"..., ponieważ nie jestem człowiekiem który żyje z fotografowania, tylko który fotografuje dla przyjemności...
Co do Canona 400D, wolałbym 450D, ponieważ do zdjęć macro przydaję się liveview, wiem bo robiłem zdjęcia nikonem D70 bez tej funkcji.
Nie radźcie mi też zestawów za 5000zł, bo tyle nie mam...
skoro chcesz lepsze body to zostaje 40D. a obiektyw bedzie lepszy 17-85 IS niz standradowy KITowy. reporterki nim troche porobisz. co do macro to juz sprawa np. EF-S 60 mm za okolo 1200 zl lub inne zabawki za wyzsze stawki. a ptaki itp. to 70-200 lub 70-300. skoro masz maly budzet to zostaje tylko 40D + 17-85 IS
To jak Body tylko to definitywnie 40D... aczkolwiek live view działa tu tylko w przypadku manualnych trybów w trybie makro jest niedostepne.
Tomiblax
25-05-2008, 21:35
A w 450D live view działa w trybie macro?
W internecie znalazłem taki opis wizjerów, mógłby ktoś przetłumaczyć/wytłumaczyć jakie są różnice pomiędzy wizjeremi 450d i 40d - który jest lepszy?
450D:
Pentamirror
Magnification: 0.87x
Fixed focus screen
40D:
Pentaprism
Magnification: 0.95x
Interchangeable focus screen
EDIT:
Wszedłem jeszcze na stronę Canona i jest tam napisane w opisie Canona 40D:
"Tryb Live View ułatwia fotografowanie przy niestandardowym umiejscowieniu aparatu, na przykład na ziemi do zdjęć w trybie makro lub na statywie."
Więc jak to jest z tym trybem live view w trybie macro...?
emilus100
25-05-2008, 22:02
W 450D w trybie makro nie jest dostępna funkcja Live View, ale ja i tak zwykle używam trybu manualnego. A co do wizjera to w 40D jest jaśniejszy (lepszy). Ponadto 450D ma zapis na kartach SD a nie CompactFlash.
Wszedłem jeszcze na stronę Canona i jest tam napisane w opisie Canona 40D:
"Tryb Live View ułatwia fotografowanie przy niestandardowym umiejscowieniu aparatu, na przykład na ziemi do zdjęć w trybie makro lub na statywie."
Więc jak to jest z tym trybem live view w trybie macro...?
Zwróć uwagę i rozróżniaj sposób fotografowania makro (o tym "trybie" piszą na stronie Canona) oraz tryb makro, który jest do ustawienia w aparacie spośród innych automatycznych ustawień
Wizjer w 40D jest lepszy... widzisz 95% powierzhni fotografowanego obrazu a na 450D 87procent... (to tak potocznie mówiąc).... natomiast co warto zaznaczyc... 450D będzie z założenia bardzije wyostrzał zdjęcia... mówie o tym do 40D robi z założenia bardziej miękkie zdjęcia - nawet po ustawieniu wyostrzania poziom 5 z 7...
W trybach automatycznych i predefiniowanych przez Canona w 40D nie ma Live View... jest w P, M, A-DEP, C1, C2, C3...
asdfasfd
25-05-2008, 22:44
W makro przede wszystkim liczy się wizjer i stabilność. EOS 40D ma większe powiększenie, w dodatku cały jest większy przez co lepiej leży w dłoni i jest stabilniejszy. Dla mnie wybór byłby oczywisty, chyba że nie zostanie pieniędzy na dobre obiektywy. Wtedy wziąłbym tańszy korpus (chociażby bardzo dobry EOS 400D) i kupił najlepsze (używane w dobrym stanie) obiektywy na jakie byłoby mnie stać.
Właśnie oglądałem specyfikacje i zaskoczyło mnie to, że EOS 400D ma sporo cech wspólnych z 40D. Punktowy pomiar światła dali nawet... jestem pod wrażeniem.
marekk_ok
25-05-2008, 22:48
Właśnie oglądałem specyfikacje i zaskoczyło mnie to, że EOS 400D ma sporo cech wspólnych z 40D. Punktowy pomiar światła dali nawet... jestem pod wrażeniem.
A jestes pewien iz 400D ma punktowy pomiar swiatla?
Misiaque
25-05-2008, 22:59
Wizjer w 40D jest lepszy... widzisz 95% powierzhni fotografowanego obrazu a na 450D 87procent... (to tak potocznie mówiąc)....
To raczej nie jest prawda, źle rozumiesz powiększenie wizjera.
talarczyk
25-05-2008, 23:01
A jestes pewien iz 400D ma punktowy pomiar swiatla?
Jeśli pomiar punktowy = pomiar skupiony (Partial metering) to 400D "to ma" :)
edit:
pomiar skupiony w 400d pokrywa 9% pow. kadru czyli jako punktowy chyba się nie klasyfikuje.
fahrenheit
25-05-2008, 23:01
donoszę,że mój przynajmniej nie ma
Witam!
(Jestem nowy i to mój pierwszy post.)
Właśnie staję przed wyborem pierwszej lustrzanki w moim życiu, zdecydowałem się na system Canona (nie Nikona), chcę się dobrze zastanowić, dlatego również pytam Was co wybrać:
1. Canona 450D - o klasę gorszy od 40D, ale za to z nowszymi rozwiązaniami technicznymi i z większą (pixelowo) matrycą
2. Czy może Canona 40D - lepszy klasowo aparat, ale trochę starszy od 450D
Więc proszę Was o pomoc, aparat ma być do użytku uniwersalnego...
Z góry dziękuję.
A może 30D ?
Obecnie znakomity stosunek jakości do ceny.
Mam i polecam. :mrgreen:
Pozdrówka
sylwester Samluk
25-05-2008, 23:27
Witam
czytam Wasze posty oraz rozumiem bolączki autora. Wydane 4500zł to nie jest mało i widzę, że kolega ma problem. Ja posiadam 400D i jak widzę, że 40D jest w tak dobrej cenie to już mi ślinka cieknie aby go nabyc. Ale gdy pomyślę, jak dużo zyskałem kupując ostatnio L 70-200 f/4 oraz jakie fotki mogę pstryknąć 400D z tym szkłem to stwierdziłem, że należy szybciutko wymienić KIt 18-55 i kupić jakieś porządne szkło. Też bym chciał 40D a z drugiej strony właśnie kończe jego spłacanie i jak pomyślę, że za niego mogę wziąć 1200zl max to trochę jest mi go szkoda. Puki co zbieram na szkła i wierze, że jak kupie 10-22 mm Canona oraz 85mm 1,8/f to będe miał dobry obraz z mojego 400D. Jedyna rzecz, która mi prszeszkadza to podśmiewanie się ze mnie, że mam amatorki sprzęt bo to tylko 400D, śmieją się Ci co mają 40D. Zapewniam Cię, że wiecznie z tym body żyć nie będę. postaram sie za rok kupic full frame moze 5D lub jego nastepce. 400D to moja pierwsza lustrzanka i był to dla mnie cieżki wybór wcześniej robiłem zdjęcia Olympsem i miałem ochotę na E 510. życzę Ci abyś wybrał aparat z dobrym szkłem i sądze, że 40D ani 450D nie bedzie Cię twóczo ograniczać. Pamiętaj, że testy na deep preview są zazwyczaj robione z uzyciem dobrych szkieł, przypatrz się ponownie fotką z 450D i zastanów się czy one Ci sie podobają? Jesli tak to kup ten aparat i takie samo szkło i po sprawie. Fakt tego nic nie zmieni 40D zawsze bedzię bardziej profesjonalny i już. Ogólnie jesteśmy mało doceniani i lubimy się chwalić nowościami oraz uważać sie za profesjonalistów nie amatorów dlatego kupując 40D będziesz miał poczucie, że odizolowałeś się od amatorów to tak jak w samolocie lecą wszyscy tą samą maszyną ale klasa business jest oddzielnoa od ekonomicznej bo ludzie cenią sobie wygodę luxus itp. To samo jest z fotografią, ktoś kto jest amatorem niech bierze 400D lub 450D ktoś kto ma szkła i wie o co chodzi w fotografi i umie obsłużyć aparat to seria xxD Ci co zarabiają to xD. Takie mam zdanie w tym temacie.
Pozdrawiam
Sylwek
marekk_ok
25-05-2008, 23:27
Jeśli pomiar punktowy = pomiar skupiony (Partial metering) to 400D "to ma" :)
edit:
pomiar skupiony w 400d pokrywa 9% pow. kadru czyli jako punktowy chyba się nie klasyfikuje.
Moj (poprzednie body) 400D tez sie raczej na pomiar punktowy nie klasyfikował :smile:
sylwester Samluk
26-05-2008, 00:15
W 400D nie ma pomiaru punktowego
I ja się przesiadłem z 400D na 40D.
Powiem tak, poza fatalnym LCD 40D (w porównaniu do 400/450D) ma więcej mozliwości ustawień i po prostu to wyższa półka z wszelkimi konsekwencjami. Więc wybór zależy od tego czy przewiduje się, że fotografia wciągnie. Jeżeli wciągnie to nie ma się co pakować w xxxD bo prędzej czy później i tak się pożałuje. Jednak jak napisano, podstawą jest szkło. Body przemijają a szklarnia zostaje.
Swoją drogą jeżeli ktoś nie rozpatruje parametrów ani możliwości, a "wygląd i materiały" to warto zwrócić uwagę na jedną kwestię. 400D i 450D to małe aparaty, jeżeli ktoś ma duże lub nawet średnie graby to bez gripa się nie obejdzie. Również obudowa ani w 400/450D ani w 40D nie zachwyca, choć w 40D lepiej się prezentuje.
I ja się przesiadłem z 400D na 40D.
Powiem tak, poza fatalnym LCD 40D (w porównaniu do 400/450D) ma więcej mozliwości ustawień i po prostu to wyższa półka z wszelkimi konsekwencjami. Więc wybór zależy od tego czy przewiduje się, że fotografia wciągnie. Jeżeli wciągnie to nie ma się co pakować w xxxD bo prędzej czy później i tak się pożałuje. Jednak jak napisano, podstawą jest szkło. Body przemijają a szklarnia zostaje.
Swoją drogą jeżeli ktoś nie rozpatruje parametrów ani możliwości, a "wygląd i materiały" to warto zwrócić uwagę na jedną kwestię. 400D i 450D to małe aparaty, jeżeli ktoś ma duże lub nawet średnie graby to bez gripa się nie obejdzie. Również obudowa ani w 400/450D ani w 40D nie zachwyca, choć w 40D lepiej się prezentuje.
z tego co wiem to 400D/450D jest całkowicie plastik... nawet w środku ma jakąs cieniutką ramke tylko aluminiową... jeśli dobrze widziałem w serwisie...
40D ma dużo mocniejszy korpus... 400D pod naciskiem palcy czuć jak potrafi sie uginać w niektórych miejscach... w 40D jeszcze takiego miesjac nieznalazłem...
Co do wyświetlacza to definitywnie powinien być lepszy w 40D... zaraz sie sie salwa odezwie ze przecież taki sam jak w 1D :-).... co dlaje nieoznacza ze dobry :-)... jak dla mnie optymalny by był 3calowy ale nie 230 tys pkt a np. 360 000... bo znowu np Sony A700 czy Nikon D300 mają 960tys pkt... co znowu jest przesadą bo zdjęcia zawsze wyglądają na lesze niż są w rzeczywistości...
marekk_ok
26-05-2008, 09:30
....
Jednak jak napisano, podstawą jest szkło. Body przemijają a szklarnia zostaje.
.........
.
Zgoda, pod warunkiem iz wybor szkla jest od poczatku "prawidlowy" :-)
Ja przerabialem zakupy slabszych szkiel i ich pozniejsza sprzedaz (ze strata) - wiec warto wydac od razu na lepsze szkla w sytuacji jak juz utwierdze sie w przekonaniu i pewnosci co i jak bede focil oraz czego potrzebuje - inna kwestia jak do tego dojsc :smile: .
Plastik nie plastik.
Już który to raz czytam, coście sie tak uparli na ten materiał? A czy ktoś sprawdzał jego "moc"? Przecież mamy 21 wiek,uważacie (bo taki jest dziwny kontekst tych marszczeń nosów) że obudowa jest na poziomie materiałowym gwizdków z odpustu?
z tego co wiem to 400D/450D jest całkowicie plastik... nawet w środku ma jakąs cieniutką ramke tylko aluminiową... jeśli dobrze widziałem w serwisie...
40D ma dużo mocniejszy korpus... 400D pod naciskiem palcy czuć jak potrafi sie uginać w niektórych miejscach... w 40D jeszcze takiego miesjac nieznalazłem...
Mimo to 40D nie zachwyca, niby z kompozytów ale nadal mam wrażenie jakby był z plastiku. Mimo, że solidny. Natomiast zdaje się, że pokrywa lampy jest z plastiku.
Mimo to 40D nie zachwyca, niby z kompozytów ale nadal mam wrażenie jakby był z plastiku. Mimo, że solidny. Natomiast zdaje się, że pokrywa lampy jest z plastiku.
To jka już sprawdzisz... połamiesz albo Ci pęknie :lol: to daj znać... będe wiedział na co uważać hehe
żartuje.
Kto co woli... i 400D i 40D są dobre w swojej klasie
P.s. odrazu zapowiedź a propos 450 to odrazu jedziesz z nim do serwisu na kalibracje obiektywu pod aparat... na 400d daje sie to czasem uniknąć... choć i tak jest to darmowa (raz).
Czy ktos może się wypowiedziec w tym temacie? Jestem posiadaczem 400D i nigdy nie sluszałem o jakiejs serwisowej kalibracji. Oczywiscie moge sie mylic, wiec prosze o wiecej szczegółów w tej sprawie. Bardzo mnie to zainteresowało.
Do przenoszenia, brania na rajdy, wakacje, wędrówki lepszy jest 450D bo mniejszy. Fotografuje dłużej i też wybierałem między twoimi typami. Zwyciężył 450D. Ja dużo chodzę albo jeżdżę na rowerze. Po kliku godzinach każdy gram jest ważny. 40D to masywny aparat, potrzebna wieksza torba itd.
Jakość zdjęć zbliżona.
Powodzenia, swnw.
Tomiblax
26-05-2008, 15:00
Najprawdopodobniej przejdę się do fotojokera, ale ostatnio jak byłem nie mieli jeszcze 450D, po dotykam, pooglądam i popytam się sprzedawcy.
Wracając do moich wcześniejszych pytań, jak to dokładnie z tymi wizjerami wygląda, który jest lepszy i w jaki sposób lepszy, jak wybierać wizjer?
Nadal nie wiem o co chodzi z tym live view, jak to wygląda w 40D a jak w 450D, w jakich ustawieniach działa a w jakich nie, chciałbym usłyszeć więcej opinii posiadaczy tych aparatów.
Ma ktoś morze te dwa aparaty, mógłby zrobić zdjęcia porównawcze? Chodzi mi o porównanie jakości zdjęć przy tych samych obiektywach.
Jeszcze jedno: Jak to jest z tymi zakupami w USA, bo w wakacje będzie jechał znajomy i mógłby kupić, słyszałem o jakichś międzynarodowych gwarancjach, jak to wygląda?
Dzięki - Tomiblax.
Jeszcze jedno: Jak to jest z tymi zakupami w USA, bo w wakacje będzie jechał znajomy i mógłby kupić, słyszałem o jakichś międzynarodowych gwarancjach, jak to wygląda?
Jeżeli chodzi o sprowadzanie sprzętu z USA to polecam lekturę poniższego wątku. Wszystko wyjaśnione w najdrobniejszych szczegółach.
http://canon-board.info/showthread.php?t=8374
ArturBonoVox
26-05-2008, 15:49
brac 5 D. a jak nie to 40 d :P
Brać 40D, jeśli za drogi to 30D, a jeśli nadal za drogi to 20D.
Brać 40D, jeśli za drogi to 30D, a jeśli nadal za drogi to 20D.
A jeśli 20D za drogi, to jeszcze 10D pozostaje :)
Osobiście, jeśli 40D byłby dla mnie za drogi, to wziąłbym używane 20D (do 1.500 zł na Allegro) - to najmniej szumiący aparat z wielocyfrowych korpusów.
Pomiędzy 30D, a 20D różnica jest raczej niewarta wyłożenia dodatkowej kasy.
Body trzycyfrowe od początku były dla mnie (powtarzam, dla mnie) nieakceptowalne ze względu na wygodę ich użytkowania.
Cieszą mnie nie tylko gotowe zdjęcia, ale także ich robienie bez grzebania guzikami w menu i bez kadrowania na końcu tunelu :wink:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
...ktoś kto jest amatorem niech bierze 400D lub 450D, ktoś kto ma szkła i wie o co chodzi w fotografi i umie obsłużyć aparat to seria xxD Ci co zarabiają to xD. Takie mam zdanie w tym temacie.
Pozdrawiam
Sylwek
Pozwolę sobie bardzo się nie zgodzić z tym zdaniem.
Dlaczego ktoś, kto czerpie z fotografii wyłącznie przyjemność (a pieniądze zarabia na czymś innym, na czym się dobrze zna) ma się ograniczać do mniej wygodnego i bardziej ograniczającego go sprzętu.
Równie dobrze można powiedzieć - nie jestem Kubicą, to wystarczy mi Fabia z silnikiem 1,2.
Z drugiej strony, w tymże roku uczestniczyłem w trzech imprezach (wesele i dwie komunie) obsługiwanych przez zawodowych fotografów, z których największy sprzęciarz miał Nikona D80 z ichnim kitem + pięćdziesiątka.
Dwaj pozostali zarobkowali trzycyfrowymi Canonami mając po jednym obiektywie :
- 350 D + Tamron 17-50 + 430EX,
- 400 D + jakiś hiperzoom Sigmy + 430EX.
Taki zawodowiec pewnie myśli sobie :
"Skoro klient łyka zdjęcia z takiego zestawu, to na cholerę mam kupić trzy razy droższy sprzęt. Przecież nikt mi nie zapłaci trzy razy więcej za zdjęcia z trzykrotnie droższego sprzętu."
PS. Dodam, że nie byli to domorośli chałturnicy, tylko osoby prowadzące zakłady fotograficzne (lab, atelier, itd.).
Ten gimnazjalista ma zabawny przegląd kompleksow właścicieli 40D i 450(400)D ;).
Albo mało zabawny :(.
Pozdrowienia, swnw.
Tomiblax
26-05-2008, 17:53
Możecie mi wyjaśnić jak wybierać wizjery:?:
Który aparat ma lepsze zdjęcia 40D czy 450D:?:
Możecie mi wyjaśnić jak wybierać wizjery:?:
Który aparat ma lepsze zdjęcia 40D czy 450D:?:
Żaden, bo aparaty "nie mają" zdjęć. Poza tym co z tego, że będziesz miał lepszy aparat skoro nie będziesz umiał go w pełni wykorzystać? Nie proś innych żeby podejmowali za ciebie decyzję bo to są TWOJE pieniądze i ty nimi dysponujesz. Jeszcze tylko jedno pytanie. Czy umiesz rozróżnić zdjęcia zrobione 40D i 450D?
fahrenheit
26-05-2008, 18:53
Czy ktoś z posiadaczy 450 mógłby się wypowiedzieć ile da się na standardowej baterii, używając tej opcji zdjęć zrobić, bo nie chcę używać argumentu,że dużo mniej nie mając doświadczenia, ale pamiętam z małpek,że duży ekran i robienie zdjęć z LV (wiem, w małpkach było trochę inaczej) zżera baterię jak głupie.
Dodatkowo, więcej pixeli to większa karta powinna być, a czy te pixele tak odczujesz w stosunku do 350-400d albo 40d.
Przy wyborze liczą się indywidualne oddczucia, więc weź oba aparaty i zobacz co Ci lepiej w ręce leży. Wiem,że powtarzane jak mantra, ale może warto jeszcze raz bo od tego się wybór zaczyna i często na tym kończy.
Zmiana frontu. 350-450d to dobre aparaty, ale jak widać to co ma być zabawą, po pewnym czasie zamienia się w pasję, pieniądze na nową szklarnie wydobywa się z pasją narkomana (na własnym przykładzie) więc i oczekiwania rosną. Jeżeli znasz siebie i wiesz,że jak się wkręcisz będziesz chciał się bawić, jeszcze raz, nie strzelać zdjęcia, ale eksperymentować, sprawdzić metody robienia zdjęć proponowane na forach czy poradnikach, ustawić już naprawdę wszystko na M (światłom, balans, iso, sposób pomiaru, pkt AF) to a) to kupiłbym 40d. Okazać się może,że jakieś funkcji w xxxD brak(mnie zabrakło pomiaru pkt) lub będziesz chciał mieć jakiś zestaw swoich ulubionych parametrów ( w 40d masz chyba 3do ustawienia) bo np. często robisz zdjęcia w jakimś miejscu i nie musisz majtać wszystkimi parametrami i tego znów zabraknie. Dlatego spójrz w siebie i zdecyduj.
Poza wszystkim różnica ceny między 450d i 40d po CB jest taka jaka jest, dla jednego to dużo, dla innego to waciki, ale napewno jedni i drudzy zastanawiąją się nad tym samym co Ty.
Pozdrawiam
Tomiblax
26-05-2008, 21:50
Zdjęcia Canonem 40D będę umiał robić, robiłem zdjęcia nikonem d70 i nie tylko w opcji auto, ale również w manulau, bawiłem sie ustawieniami itp.
Nie wiem na czym ma polegać pytanie czy umiem rozróżnić zdjęcia z 450d i 40d? Po ilości mpix można rozróżnić, ale na tyle dobry żeby od razu wiedzieć czym były robione zdjęcia to nie jestem, dlatego pytam Was, który aparat ma "lepsze" zdjęcia osiągi z tym samym obiektywem.
Nie chcę żebym był uważany za osobę która chce aparat z live view tylko dlatego, że przyzwyczaiła się do tego w aparatach "małpkach", po prostu bardzo lubię robić zdjęcia macro, oraz inne dziwne ujęcia, gdzie przydaje się ta opcja.
Nadal nie dostałem odpowiedzi jak to jest z tym live view i w jakim aparacie (40D/450D) oraz w jakich ustawieniach działa, głównie chodiz o to czy działa w macro, bo czasami nie masz na tyle czasu żeby ustawić wszystko w manualu...
Oraz nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie, który wizjer jest lepszy i dlaczego?
Pozdrawiam - Tomiblax.
fahrenheit
26-05-2008, 22:28
jako,że koledzy nie spieszą z odpowiedzią to jakość wizjera wytłumaczę po swojemu, czyli tak jak to gdzieś wyczytałem.
Jak patrzysz wizjer to nie widzisz wszystkiego co widzi obiektyw tylko np 0.95 czyli np jest jeszcze pare pixeli (raczej kpx), po bokach, symetrycznie,o których kadrując powinieneś pamiętać, a ponieważ zawsze lepiej mieć lepszą kontrolę czy czegoś w kadrze nie ma, co zaburzy kompozycję, lepiej mieć 0.95 niż 0.87, ale poczekaj na opinię bardziej doświadczonych
a co do LV to tam jest jakiś myk z AF, co do 450+LV http://canon-board.info/showthread.php?p=459678 40D+LV http://www.photomalaysia.com/forums/showthread.php?t=47733 warto przeczytać chociażby z uwagi na łangielski
Pozdrawiam
http://www.dfv.pl/poradniki-jakkupowac.html?id=102
ściągnij sobie sobie User Manual do 450d ze strony Canon USA albo tej ( http://www.nodevice.com/user_manual/canon/digital_cameras2/eos_digital_rebel_xsi__eos_450d.html ) to zobaczysz że LV nie działa w 450d w trybie Macro, nie wiem jak w innych - nie patrzyłem ...
A ktoś w ogóle używa w lustrzankach tych predefiniowanych opcji w stylu "makro"?? Włączasz po prostu normalny tryb preselekcji przesłony i robisz normalnie fotki makro na live view - oczywiście do tego potrzebny specjalny obiektyw.
Acha - i auto focus nie działa przy podniesionym lustrze - przynajmniej w 40D, w 450D chyba podobnie?
A ktoś w ogóle używa w lustrzankach tych predefiniowanych opcji w stylu "makro"?? Włączasz po prostu normalny tryb preselekcji przesłony i robisz normalnie fotki makro na live view - oczywiście do tego potrzebny specjalny obiektyw.
Oj, więcej ludzi niż ci się wydaje.
Acha - i auto focus nie działa przy podniesionym lustrze - przynajmniej w 40D, w 450D chyba podobnie?
w 40D do tego jest AF-ON, w 450D chyba to samo można zrobić przyciskiem '*'
Nadal nie dostałem odpowiedzi jak to jest z tym live view i w jakim aparacie (40D/450D) oraz w jakich ustawieniach działa, głównie chodiz o to czy działa w macro
Ty czytasz wogóle to co my Ci próbujemy tu wytłumaczyć czy robisz z nas debili?
W 450D w trybie makro nie jest dostępna funkcja Live View
aczkolwiek live view działa tu tylko w przypadku manualnych trybów w trybie makro jest niedostepne.
Zdjęcia Canonem 40D będę umiał robić, robiłem zdjęcia nikonem d70 i nie tylko w opcji auto, ale również w manulau, bawiłem sie ustawieniami itp.
Nie wiem na czym ma polegać pytanie czy umiem rozróżnić zdjęcia z 450d i 40d? Po ilości mpix można rozróżnić, ale na tyle dobry żeby od razu wiedzieć czym były robione zdjęcia to nie jestem, dlatego pytam Was, który aparat ma "lepsze" zdjęcia osiągi z tym samym obiektywem.
Nie chcę żebym był uważany za osobę która chce aparat z live view tylko dlatego, że przyzwyczaiła się do tego w aparatach "małpkach", po prostu bardzo lubię robić zdjęcia macro, oraz inne dziwne ujęcia, gdzie przydaje się ta opcja.
Nadal nie dostałem odpowiedzi jak to jest z tym live view i w jakim aparacie (40D/450D) oraz w jakich ustawieniach działa, głównie chodiz o to czy działa w macro, bo czasami nie masz na tyle czasu żeby ustawić wszystko w manualu...
Oraz nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie, który wizjer jest lepszy i dlaczego?
Pozdrawiam - Tomiblax.
Słuchaj po pierwsze zostaw liczbe pixeli w spokoju... jesli masz zamiar robić plakaty nabudynki to oki zacznij sie przejmowac a jesli wdrukdo do formatu A3 nawet to czy to bedzie 10,12 czy 8MPx to nie ma znaczenia bo wtedy potrzbny jest RAW (z JPEG nie dostaniesz az takiej jakści jak z RAW)
Co do "który lepszy" popierwsze, na poczatku definitywnie po przesiadce z małpkiprzypadnie Ci do gustu 450D, 40D jest bardziej wymagający - tu trybu auto sie nie uzywa - trzeba sie bawic w manualnych trybach... zdjęcia finalne są bardzije miekki z 40D (nie którzy to lubia inni nie)...
Kwestia Live View - ten tryb działa tylko w trybach manulanych...
W trybach zdefiniowanych: krajobraz, makro, portret, zdjęcia auto, auto bez lampy, portret z lampą - tu Liev View jest NIEDOSTĘPNY.
bierz te 40d i sie lansuj bo sie wakacje zaczna i nic nie zlapiesz na aparat
[quote=mgtan;476940] 40D jest bardziej wymagający - tu trybu auto sie nie uzywa - trzeba sie bawic w manualnych trybach... [quote]
:shock:
Czy mógłbyś mi wytłumaczyć, jak dziecku, dlaczego 40d jest bardziej wymagający i dlaczego 'tu trybu auto sie nie uzywa'?!
Tylu prawd absolutnych już dawno w żadnym wątku nie było. Jak ktoś 'jest na kupnie' to niech lepiej poczyta inne wątki o aparatach których na forum jest multum.
BTW do lansu to najlepszy będzie 450d (bo najnowszy i dużo mpx) z (KONIECZNIE!) gripem i 70-200/4 L (bo biały).
:-|
Kwestia Live View - ten tryb działa tylko w trybach manulanych...
W trybach zdefiniowanych: krajobraz, makro, portret, zdjęcia auto, auto bez lampy, portret z lampą - tu Liev View jest NIEDOSTĘPNY.
w Av, Tv i P też jest dostępny - tak dopowiadam, bo to niby jest automatyczny a niby nie, więc lepiej napisać:)
40D jest bardziej wymagający - tu trybu auto sie nie uzywa - trzeba sie bawic w manualnych trybach...
:shock:
Czy mógłbyś mi wytłumaczyć, jak dziecku, dlaczego 40d jest bardziej wymagający i dlaczego 'tu trybu auto sie nie uzywa'?!
nie trzeba się bawić w manualnych trybach, ale fakt faktem, preselekcje czy full manual jest bardziej wymagający dla obsługującego niż zielony kwadrat. a bo dochodzi kwestia czasów, głębi ostrości...jednak trzeba czasem trochę pomyśleć przed zrobieniem zdjęcia. chociaż jak kto woli to niech korzysta z programów. po to są.
Dawno takich pierdół nie słyszałem. Aparat ma robić zdjęcia czy "wyglądać"?
Skoro ma wyglądac to można sobie darować pytania o funkcje i zająć się "wyglądem". Oczywiście wtedy obiektyw im większy gabarytowo tym większy "lans".
A jak ma robić zdjęcia to zasadne wydaje się pytanie czy fotografia wciągnie i na podstawie tego dobierać puszkę. Mnie wciągnęła i niedawno wymieniłem 400D na 40D. Wiele rzeczy mi nie pasowało. Tak się składa, że zdecydowana większość na tym forum fotografia wciągnęła i skoro ktos doradza 40D to przeważnie ma rację. Jednak jak juz wcześniej napisałem, przede wszystkim inwestuje się w szklarnię bo ta będzie na lata, łatwiej zmienić body niż posiadane szkła.
PS. I że tak powiem 450D do lansu sie nie nada, za mały. Lepiej 40D z gripem. To że 450D nowy dla "foczek" nie ma znaczenia. ;)
Co do "który lepszy" popierwsze, na poczatku definitywnie po przesiadce z małpkiprzypadnie Ci do gustu 450D, 40D jest bardziej wymagający - tu trybu auto sie nie uzywa - trzeba sie bawic w manualnych trybach... zdjęcia finalne są bardzije miekki z 40D (nie którzy to lubia inni nie)....
Może w tym co powiem będę się trochę mylił, bo mam 400D a nie 450D, ale z porównania 400D i 40D nic takiego co napisałeś nie wynika. Tryby fotografowania są takie same (w 40D doszły tylko 3 tryby indywidualnych nastaw). Równie dobrze można fotografować na zielonym w dwu jak i w trzycyfrowym body. Większej miekkości zdjęć z 40D też nie zauważyłem - ale ja zawsze fotografuję w RAW.
A co do wizjera - nie wiem który ile pokrywa itd. Ale ten z 40D jest po prostu większy :) Przy zakupie nowego obiektywu na próbę strzelałem w jedną cyferkę na kodzie paskowym na pudełku. Na 40D nie było żadnego problemu, potem założyłem szkło na 400D - obraz był tak mały, że nie widziałem w którą cyferkę celuję :)
pozdrawiam
Paweł
pan.kolega
27-05-2008, 07:51
W tym watku pojawilo sie wiecej nieporozumien i przeklaman niz norma przewiduje. Postaram sie sprostowac przynajmniej kilka.
-- 450D ma prawdziwy spot metering, 400D nie ma;
-- 450D ma to samo pokrycie kadru w wizjerze co 40D: ok. 95%
-- 450D ma znacznie poprawione powiekszenie wizjera w stosunku do 400D: 0.87x, wg. Canona, ale naprawde jest ponoc wiecej, tyle co 40D (0.95x);
-- pokrycie kadru i powiekszenie wizjera to dwie zupelnie inne rzeczy;
-- roznice jasnosci wizjera miedzy 40D i 450D trudno dostrzec, ale optyczna jakosc jest troche lepsza w 40D;
-- 40D nie jest ani troche bardziej trudny w uzytkowaniu niz 450D. (poza masa). Ma te same zielone kwadraciki, kwiatki itp. co 450D i mozna nim robic zdjecia tak latwo jak aparatem Casio wielkosci karty kredytowej;
-- 450D ma ostrzenie na kontrast w LV, an 40 D nie ma;
-- 40D ma ISO 3200, a 450D nie ma;
-- jakosc zdjec z 450 D jest "ogolnie" o dzialke lepsza niz z 40D;
-- obudowa 40D wazy wiecej, wyglada bardziej powaznie i jest lepiej "uszczelniona";
-- ekran w 450D jest w zasadzie taki sam jak w 40D i jak w Ds MarkIII cenionym na $8000.
I na koniec, LV jest czesto sugerowane osobom przyzwyczajonym do kompaktow. To jest dobry marketing, ale tak naprawde jest akurat odwrotnie: LV do swietna rzecz, ale nie jest wygodne w stosowaniu na codzien, raczej ze statywem, czyli raczej do robienia powaznych zdjec niz pstrykania . O czym kazdy amator nowej lustrzanki szybko sie przekona i nauczy sie patrzec przez dziurke.
Kto ma pieniadze, i nie ma innych potrzeb, powinien kupowac prawie wszystkie produkty Canona, bo kazdy sie na cos przyda i kazdym sie mozna pobawic.
Natomiast w razie sytuacji albo-albo polecam 450D tym wszystkim, ktorzy czesto (zwykle) robia zdjecia przy okazji: podrozy, wycieczek, spacerow w towarzystwie normalnych ludzi. Natomiast tym, ktorzy fotografuja w studio albo czesto odbywaja wycieczki czysto fotograficzne, samotrzec, albo w towarzystwie innych takich, polecam 40D.
w Av, Tv i P też jest dostępny - tak dopowiadam, bo to niby jest automatyczny a niby nie, więc lepiej napisać:)
No nie dokońca automat bo możesz zmienić niektóre choćby funkcje... nawet najbanalniejszy czas otwarcia, a co do "P" to własnie jeden z trybów manualnych...hihi... mozesz zmienić tu wszystko bądź jechać np na pułautomatycznym trycbie - mam na mysli że choćby zdefiniować ISO a reszte aparat sam dobierze... ale możesz i samemu ustawić przysłone itd.... na krajobrazie portrecie itp już takich zmian wprowadzić nie możesz...
pan.kolega -- jakosc zdjec z 450 D jest "ogolnie" o dzialke lepsza niz z 40D;
no chyba stary zaczynasz troszke zmyślac 450D ma lepsze fotki niż 40D?... bo zaraz wyjdzie, że Canon 5D ma taką samą jakośc jak 450D :-D a róznice dopiero przy Canonie 1Ds zobaczysz... w woli ścisłości w zdjęciu - fotografi -ważne jest:
primo - fotograf
secundo - szkło
a na dalszych pozycjach jest aparat, lampa, i po kolei inne pierdoły.
Może w tym co powiem będę się trochę mylił, bo mam 400D a nie 450D, ale z porównania 400D i 40D nic takiego co napisałeś nie wynika. Tryby fotografowania są takie same (w 40D doszły tylko 3 tryby indywidualnych nastaw). Równie dobrze można fotografować na zielonym w dwu jak i w trzycyfrowym body. Większej miekkości zdjęć z 40D też nie zauważyłem - ale ja zawsze fotografuję w RAW.
Osobiście 400D przerobiłem i 40D ma jednak więcej ustawień - niestety pochowane one są nie pod przyciskami (widocznymi) a w menu..comi osobiście nie do końca pasuje.
W 40D są ISO pośrednie, np. 500, 640, 1000, 1250. Masz ISO 3200 i redukcję szumów przy wysokim ISO.
W 40D możesz osiągnąć czasy naświetlania rzędu 1/8000 s, w 400/450D maks to 1/4000. Masz 6,5 kl/s, a nie 3 kl/s.
WB/pomiar światła/ISO/tryb AF/EV i parę innych rzeczy można ustawić za pomoca jednego naciśnięcia przycisku i przekręcenie kółka. W 400D żeby zmienić ustawienia trzeba się przedzierać przez menu, w 450D pewnie też.
W 40D jednym przyciskiem można zablokować pomiar ostrości, w 400/450D tego nie ma.
Do tego w 40D można szybko na podglądzie przewijać zdjęcia, w 400/450D masz tylko skok 10-100 zdjęc.
To są różnice które w sumie przekonały mnie do przesiadki z udanego 400D na 40D. Gdybym teraz kupował aparat też bym wybrał 40D zamiast 450D. Ale to kwestia gustu i potrzeb. Sam je potrafisz ocenić.
marekk_ok
27-05-2008, 10:19
W 40D są ISO pośrednie, np. 500, 640, 1000, 1250. Masz ISO 3200 i redukcję szumów przy wysokim ISO.
.
Dodam tylko (było o tym w innym watku: http://canon-board.info/showthread.php?t=34363&highlight=po%B6rednie+iso ) iz te posrednie ISO to troche "fałszowane" - są obrabiane przez procesor i nie pochodza prosto z matrycy (jesli tak mozna to ująć) - efekt jest taki iż pojawia się dodatkowy szum - chyba lepiej omijać te dodatkowe ISO - więc tutaj ta "wyższość" nie jest do końca.
PS
Dodam jeszcze, iz zdziwilo mnie to - lecz wielu potwierdzilo te wlasciwosc np. na 5D gdzie te posrednie ISO dawało złe rezultaty.
No nie dokońca automat bo możesz zmienić niektóre choćby funkcje...
no to przecież to napisałem.
pan.kolega -- jakosc zdjec z 450 D jest "ogolnie" o dzialke lepsza niz z 40D;
a tego to nie napisałem, więc nie wymyślaj i nie twórz fałszywych cytatów.
Dodam tylko (było o tym w innym watku: http://canon-board.info/showthread.php?t=34363&highlight=po%B6rednie+iso ) iz te posrednie ISO to troche "fałszowane" - są obrabiane przez procesor i nie pochodza prosto z matrycy (jesli tak mozna to ująć) - efekt jest taki iż pojawia się dodatkowy szum - chyba lepiej omijać te dodatkowe ISO - więc tutaj ta "wyższość" nie jest do końca.
nie zauważyłem tego, aczkolwiek nie patrzę z lupą na każdą fotę analizując szum. a że trochę jednak fotek obrabiam to jednak by mi się w oczy rzuciło jakby to było rażące.
A ja polecam, używane 20d lub 30d za to z lepszymi szkłami, większość "gadżetów" z 40d to tylko gadżety. Jakość zdjęć z 20d i 30d jest bardzo wysoka. Ilość Mpix ma niewielkie znaczenie dla zwykłego fotografa (no chyba że masz w planach odbitki wielkoformatowe).
Ostatnio poleciłem koledze 20d i po przesiadce z panasonica fz20 lub fz30 był mega zadowolony. Zaoszczędzone pieniądze przeznacz na szkła. Za rok dwa zmienisz body, a szkiełka zostaną.
Wbrew pozorom ilość MPix może mieć znaczenie. Np. chcemy zamieścić zdjęcie na stronie, podczas robienia zdjęcia z większej odległości brakuje mm (np. mamy 200 zamiast 400). Wtedy zdjęcie się kadruje tak aby "przybliżyć" obiekt. Przy zbyt małych rozmiarach zdjęcia w pewnym momencie dochodzi do interpolowania zdjęć czyli sztucznego wstawiania piskeli.
20D i 30D mają około 8 Mpix, 450D ma 12 Mpix.
Decyduje tu jakość wykonana sensora.
To że mniej pikseli jeszcze nie decyduje o końcowej jakości obrazu.
Pytanie tylko czy ten "niuans" będzie miał dla kogoś praktyczne zastosowanie czy też nie.
a tego to nie napisałem, więc nie wymyślaj i nie twórz fałszywych cytatów.
Sory Stary... źle wstawiłem nazwę użytkownika :-)
to pisałem to było do pan.kolegi jka widzisz napoczątku cytowanego fragmentu...a skąd tam Twójnick:confused:
sluzalekmichal
27-05-2008, 12:23
Witam Wszystkich
A ja osobiscie polecam: 40D + 16-35 2,8L II USM - lepiej wziąść jakis mały kredycik i kupić ciekawy zestaw. Kupic coś i potem zastanawiac się, że mogłoby byc lepiej - po co. Inwestycja = satysfakcja.
Pozdrawiam
A nie lepiej 1dsmk3 i 24-70/2.8? kredycik i jest...
Na czym polega jakość wykonania sensora? Jak można sprawdzić, czy sensor w moim aparacie został dobrze wykonany?
Jak to "jak sprawdzić"? Przecież to bardzo proste - trzeba robić dużo zdjęć dekielka nałożonego na obiektyw, tablic testowych i bateryjek. Gdzieś w okolicach tysięcznego zdjęcia ww. obiektów będziesz miał wyrobione zdanie czy sensor (który ?) w Twoim aparacie jest dobrze wykonany. :lol:
pan.kolega
29-05-2008, 07:37
..WB/pomiar światła/ISO/tryb AF/EV i parę innych rzeczy można ustawić za pomoca jednego naciśnięcia przycisku i przekręcenie kółka. W 400D żeby zmienić ustawienia trzeba się przedzierać przez menu, w 450D pewnie też.
W 40D jednym przyciskiem można zablokować pomiar ostrości, w 400/450D tego nie ma.
Do tego w 40D można szybko na podglądzie przewijać zdjęcia, w 400/450D masz tylko skok 10-100 zdjęc.
To są różnice które w sumie przekonały mnie do przesiadki z udanego 400D na 40D. Gdybym teraz kupował aparat też bym wybrał 40D zamiast 450D. Ale to kwestia gustu i potrzeb. Sam je potrafisz ocenić.
"Pewnie tez" niestety sie nie zgadza. Chociaz 450D nie ma duzego kolka i joysticka z tylu, jest zakakujaco ergonomiczny IMHO. Ma odzdzielny guzik do ISO i oddzielne guziki do WB, trybu AF, trybu pomiaru swiatla (spot, itp.)
Szkoda, ze nie udalo Ci sie odkryc jak szybko przewijac zdjecia. To sie robi kolkiem. W 40D oba kolka przewijaja, w xxxD tylko male, bo duzego brak. Kiedy chwycilem po raz pierwszy 400D, tez myslalem, (no moze przez pierwsze 5 minut) ze nie da sie przewijac w powiekszeniu (normalne w kompakcie), bo w 20D zawsze uzywalem do tego wiekszego pokretla. Gdyby nie dalo sie szybko przewijac klatek w powiekszeniu, to by dla mnie zupelnie dyskwalifikowalo body.
A jesli chodzi o wygode..... mnie nie robi roznicy, bo ja tego uwytu po prostu nie sciskam jak poczatkujacy. Ja trzymam aparat lewa reka pod spodem, (gdzie zwykle jest przykrecone mocowanie do statywu na ktorym dobrze mi sie ukladaja palce) a za baterie prawa reka tylko luzno i tylko w momencie robienia zdjecia. A widze artystow, ktorzy cykaja zdjecia jedna reka kurczowo zacisnieta na baterii...czasem z przypietym dwukilowym obiektywem...:-) . Do takich wyczynow to polecam rekawice i talk, jak w podnoszeniu ciezarow.
Buda z większą przyszłością to 40D... wszelkie akcesoria można w przyszłości przełożyć do 5D czego juz z 400D/450D... nie do końca da sie zrobić.
I 40D mimo to jest bardzije rozwojowa tzn dla Ciebie - ma jednak więcej możlkiwości manulanych nastawień... zresztą byłoo tym wcześniej.
JESLI TYLKO BUDA TO 40D :-)
asdfasfd
30-05-2008, 22:02
A jestes pewien iz 400D ma punktowy pomiar swiatla?
Przepraszam. Miałem na myśli 450D (czas przyzwyczaić się do nowych numerków :)
Witam!
(Jestem nowy i to mój pierwszy post.)
Właśnie staję przed wyborem pierwszej lustrzanki w moim życiu, zdecydowałem się na system Canona (nie Nikona), chcę się dobrze zastanowić, dlatego również pytam Was co wybrać:
1. Canona 450D - o klasę gorszy od 40D, ale za to z nowszymi rozwiązaniami technicznymi i z większą (pixelowo) matrycą
2. Czy może Canona 40D - lepszy klasowo aparat, ale trochę starszy od 450D
Więc proszę Was o pomoc, aparat ma być do użytku uniwersalnego...
Z góry dziękuję.
a ja podłączam się z pytaniem o AF. z anglojęzycznych testów wynika iż AF w 40D jest różnicowo lepszy od 450D. tam dają etykietę "entry level" dla 450. pronsy i consy dotyczą innych atrybutów. także ponawiam: czy AF jest zdecydowanie lepszy/gorszy?? :oops:
pan.kolega
16-06-2008, 18:10
a ja podłączam się z pytaniem o AF. z anglojęzycznych testów wynika iż AF w 40D jest różnicowo lepszy od 450D. tam dają etykietę "entry level" dla 450. pronsy i consy dotyczą innych atrybutów. także ponawiam: czy AF jest zdecydowanie lepszy/gorszy?? :oops:
Zeby pokusic sie o odpowiedz na to pytanie, trzeba siegnac do dialektyki marksistowskiej a w szczegolnosci chodzi o kwestie przechodzenia roznic ilosciowych w jakosciowe. Tak jak przyjazn polsko-radziecka, ktora byla poglebiana przez wiele lat, a na koniec okazala sie calkiem plytka, AF u Canona jest zdecydowanie o niebo lepszy w kazdej nastepnej puszce, ale kiedy przychodzi do waznego i niepowtarzalnego zdjecia, totalna porazka jest ciagle realna mozliwoscia, nawet w modelu flagowym.
40D ma miec lepszy AF i pewnie ma, tylko pytanie o ile w praktyce? O jakies procenty. 450D wydaje sie miec podobny system jak 20D czy 30D , czyli na pewno nie "zdecydowanie gorszy".
Zeby pokusic sie o odpowiedz na to pytanie, trzeba siegnac do dialektyki marksistowskiej a w szczegolnosci chodzi o kwestie przechodzenia roznic ilosciowych w jakosciowe. Tak jak przyjazn polsko-radziecka, ktora byla poglebiana przez wiele lat, a na koniec okazala sie calkiem plytka, AF u Canona jest zdecydowanie o niebo lepszy w kazdej nastepnej puszce, ale kiedy przychodzi do waznego i niepowtarzalnego zdjecia, totalna porazka jest ciagle realna mozliwoscia, nawet w modelu flagowym.
40D ma miec lepszy AF i pewnie ma, tylko pytanie o ile w praktyce? O jakies procenty. 450D wydaje sie miec podobny system jak 20D czy 30D , czyli na pewno nie "zdecydowanie gorszy".
jakby w żłobie dano: w jednym siano, w drugim siano, w trzecim siano. Rozważania zamyka myśl Arystotelesa: cobys nie wybrał - i tak bedziesz żałował.
Myślę, że mało kto z nas posiada zestaw tych 2 puszek jednocześnie, a już wielce mało prawdopodobne, by posiadacz starzejącej się szybciej w naszych opiniach niż w rzeczywistości jednakże świetnej n a d a l puszki 40D, zechciałby się przesiąść na 450D z jakichkolwiek powodów. Więc wniosek się nasuwa sam.:roll:
Jak bym dostał 450D od kogoś i mógł zamienić to bez wahania wziąłbym 40D.:mrgreen: :mrgreen:
Mimo wszystko polecam testy i opinie kolegów, którzy użytkują powyższe boby, oglądanie sampli, testy w necie, a jak nie wystarczy to testy, linijki, bateryjki, fotografowanie dekielków w oczekiwaniu na następców, ww puszek, którzy znów będą dzielnie rywalizować na forum:idea:
No wlasnie, trzeba by tu okreslic pojecie "lepszosci" i "gorszosci" :-) 40D jak sam Canon twierdzi lepiej nadaje sie to fotografii ruchomej, np. w trybie AI Servo. Byc moze wiaze sie to z konstrukcja sensora AF. W 40D wszystkie punkty sa krzyzowe z dodatkowa czuloscia 2.8. W 450D nie, i w punktach bocznych bedzie ostrzyl gorzej niz 40D (to latwo sprawdzic na liniach poziomych i pionowych). A jak w praktyce - nie widzialem takiego porownania.
ewa_olsztyn
17-06-2008, 10:48
Ja bym nawet wolała 30D zamiast 450D. XXX raczej nie będzie lepszy od XX.
XXX raczej nie będzie lepszy od XX.
Ja jako posiadacz 450D, to raczej bym sie zastanawial 450D czy 1000D. Seria XXD to jednak nieco inna polka, chocby z racji budowy. Ale co kto woli :-)
Fotos według mnie to pojechałeś jeszcze gorzej. O ile się nie mylę to 1000D jest słabszy i mocno odchudzony w porównaniu do 450D. Dlaczego ktoś kto wybiera między 450 D, a 40D ma wybrac 1000D. Przecież to nie ma sensu...człowiek się zastanawia nad dobrym aparatem vs bardzo dobrym, a Ty między dobrym, a gorszym ?:). Parametrami 1000D jest gorszy od 450D.I nawet nie ma co stawiać go obok 40D.
Im więcej xxxx tym gorzej :D
Pozdrawiam
Miałem 400d i przesiadłem się na 40D.
Widziałem 450D i pozostałbym przy 40D.
JiNN, ale ja wiem o czym mowie, bo mam 450D i porownywalem kiedys z 40D ! 1000D wcale nie jest az tak strasznie odchudzony, a przy tym po prostu tanszy. Ja bym tak teraz wybieral. Gdybym odczuwal potrzebe 40D, to w ogole bym nie rozwazal 450D, bo dla mnie 40D to nieco inna kategoria, choc cenowo sa zblizone. Ale jak pisalem, co kto woli :-)
Witam
Miałem okazję trochę pobawić się 40D i 450D.
Oto kilka obserwacji-
Wizjer
40D - o niebo większy, jaśniejszy. Świat inaczej przez niego wygląda:-)
Autofocus
40D - w tych samych warunkach ustawiał się tak samo. Szybki i pewny.
450D - szybko się ustawiał, nie jeździł, ale przy tym samych kadrze za każdym razem ustawiał się na różne punkty ostrość. Mowa o opcji automatycznego wyboru punktu autofocus. Nieprzewidywalny trochę.
Uchwyt
Jestem przyzwyczajony do małych aparatów. 450D trzyma się w ręku kiepsko jak na swoją klasę cenową. Z większym szkłem to już trzeba się skupić na trzymaniu lewą ręka szkła niż prawą body.
40D - tutaj natychmiast czuć różnicę. Trzyma się wygodnie i pewnie.
Waga i rozmiary
40D wyraźnie cięższy, choć lepiej leży w ręce. W moim wypadku muszę zmienić torbę fotograficzną na większą.
Pozdrawiam
Tomiblax
23-06-2008, 23:42
No i wybralem 450D plus dobry obiektyw (70-200 f/4 L). Na razie jestem zadowolony.
IMHO 450D Szkoda trochę kasy. Lepiej już chyba kupić 400D i lepsze szkła.
40D To poprostu bardziej poważny aparat, i zarazem bardzo szybki.
Wcale nie jest technologicznie gorszy od 450D. Jest świetnym aparatem który zapewne starczy jeszcze na wiele lat. Aparatu nie kupujesz na zasadzie (bo ma taką nowinkę a taką). Zwróć uwagę iż za pikselami gonią raczej niższe modele, a potem za nimi powoli doczłapują te ze średniej półki.
emilus100
24-06-2008, 06:10
Zwróć uwagę iż za pikselami gonią raczej niższe modele, a potem za nimi powoli doczłapują te ze średniej półki.
Tak? A co powiesz o modelu 1 Ds Mark III (21,1 Mpix);-)
Tak? A co powiesz o modelu 1 Ds Mark III (21,1 Mpix);-)
ano to, ze kompakty maja juz po 12 mpix a 1ds mkIII to aparat z matryca FF.. porownaj sobie rozklad tych 21 mpix na matryce wielkosci 36x24 i rozklad 12 mpix na matrycy 1/1,8" (czyli +/- 7.2 mm x 5,3 mm) :mrgreen:
emilus100 Ja napisałem średniej półki a nie topowe modele.
JiNN, ale ja wiem o czym mowie, bo mam 450D i porownywalem kiedys z 40D ! 1000D wcale nie jest az tak strasznie odchudzony, a przy tym po prostu tanszy. Ja bym tak teraz wybieral. Gdybym odczuwal potrzebe 40D, to w ogole bym nie rozwazal 450D, bo dla mnie 40D to nieco inna kategoria, choc cenowo sa zblizone. Ale jak pisalem, co kto woli :-)
No tak ale zawsze w 1000D mamy mniej niż więcej w 450D/40D:). Sugerowałem się tytułem wątku 450D vs 40D :). No ale skoro wybierać to raczej na lepsze zwłasza gdy zaznaczyłeś, iż cenowo są zbliżone.
Pozdrawiam
Testom nie ma co wierzyć do końca, pamiętaj że 450D to nowsza zabawka Canona wypuszczona później po 40D więc testy mówią że to robi lepiej to gorzej, kule toczą i taka prawda, trza się sprzedać na tym polega napędzanie rynku, ja kupując aparat patrzyłem na co mnie stać i wolałem na początek zakupić 20D używany niż 30D nowy, czynnik ekonomiczny, zrobiłem kilka kotletów i już miałem nazbierane na 5D ale poszła fama że na jesień będzie 5D Mark II, więc zakupiłem 40D i 2 szkła L, znowu porobie kilka imprez i na wiosne 2009 jak opadną emocje cenowe zakupie 5D Mark II, będzie wtedy wiadomo czy warto, czy wystarczy starszy brat 5D.
Kolekcjoner
29-06-2008, 02:28
(.....)
co do czy 400 czy 450... moim zdaniem jednak 400D... ma 10mpx (450 - 12mpx)... 400D nie ma live view...i skończyły sie róznice... (....)
Otóż nie :-?.
(.....)
P.s. odrazu zapowiedź a propos 450 to odrazu jedziesz z nim do serwisu na kalibracje obiektywu pod aparat... na 400d daje sie to czasem uniknąć... choć i tak jest to darmowa (raz).
A czy mógłbyś to jakoś rozwinąć - podać jakieś źródło tego typu uogólnień?
To jak Body tylko to definitywnie 40D... aczkolwiek live view działa tu tylko w przypadku manualnych trybów w trybie makro jest niedostepne.
W trybie makro może jest i niedostępne ale robiąc zdjęcia makro jest dostępne jak najbardziej i to z AF.
Możecie mi wyjaśnić jak wybierać wizjery:?:
Który aparat ma lepsze zdjęcia 40D czy 450D:?:
Wizjer ten który masz (bo jak rozumiem masz już 450d) daje obraz trochę mniej wyraźny niż 40D.
Co do obrazowania - z 40D można uzyskać doskonałe efekty szczególnie w kwestii kolorów. Z RAW-ów nawet bardzo spitolonych pod względem naświelenia da się bardzo dużo wyciągnąć. Co do 450D - miałem go zbyt krótko żeby jednoznacznie oceniać ale mnie się obrazowanie tego aparatu bardzo podoba. Nie wiem czy nie bardziej niż w 40D.
(...)
Acha - i auto focus nie działa przy podniesionym lustrze - przynajmniej w 40D, w 450D chyba podobnie?
W 450D działa tak samo jak w kompaktach - jest wolny ale działa. W 40D musi opaść lustro żeby zadziałał.
Buda z większą przyszłością to 40D... wszelkie akcesoria można w przyszłości przełożyć do 5D czego juz z 400D/450D... nie do końca da sie zrobić.
I 40D mimo to jest bardzije rozwojowa tzn dla Ciebie - ma jednak więcej możlkiwości manulanych nastawień... zresztą byłoo tym wcześniej.
JESLI TYLKO BUDA TO 40D :-)
Tzn. mamy to rozumieć, że z czasem kolega będzie mógł przełożyć bebechy do nowej puszki. Np. jak zmieni na 5D to z 40D weźmie AF ;):lol:.
Jeśli mowa natomiast o akcesoriach typu obiektywy, lampy to tu nie ma żadnej różnicy, zaś jeśli chodzi np. o gripa to tu nie ma z kolei wymienności np. z 5D. Jedynie baterie ale słaba to pociecha, bo koszt zamienników to jakieś 20zł, a następcy będą już mieli inne.
IMHO obie "budy" mają taką samą przyszłość - na złomie albo w koszu ;).
No i wybralem 450D plus dobry obiektyw (70-200 f/4 L). Na razie jestem zadowolony.
Bardzo rozsądnie. Miałem tak namawiać ale skoro sam doszedłeś do tego wniosku to gratuluję :D.
IMHO 450D Szkoda trochę kasy. Lepiej już chyba kupić 400D i lepsze szkła.
40D To poprostu bardziej poważny aparat, i zarazem bardzo szybki.
Wcale nie jest technologicznie gorszy od 450D. Jest świetnym aparatem który zapewne starczy jeszcze na wiele lat. Aparatu nie kupujesz na zasadzie (bo ma taką nowinkę a taką). Zwróć uwagę iż za pikselami gonią raczej niższe modele, a potem za nimi powoli doczłapują te ze średniej półki.
Tyle że te piksele w 450D są bardzo dobrze wykorzystywane szczególnie dzięki stosunkowo słabemu filtrowi AA.
Co do wielkości. Jak pochodziłem ostatnio z cegłą = 40D + coś tam.. to mam zakwasy :evil:. Oczywiście jak ktoś lubi ćwiczenia fizyczne to nie ma sprawy. Dla mnie to, że aparat jest lekki i mały to kolosalna zaleta. Dlatego cieszę się, że w szafie wciąż jest stara poczciwa produkująca fantastyczne zdjęcia 350-tka :). I nigdy by mi nie powstała myśl w głowie żeby się unieszczęśliwiać ;) kupowaniem gripa do takiego korpusu.
Ktoś tu wspominał jeszcze o wadzie 450D w postaci kart SD - no dla mnie np. to zaleta. Choćby z tego powodu, że nie muszę pamiętać żeby biorąc laptopa brać też czytnik.
Nie wiem też na czym to polega ale 450D ma wyraźnie lepszy obraz na wyświetlaczu. Nie wiem czy to kwestia samego wyświetlacza czy softu. Jeśli tego ostatniego to pozostaję przy nadziei, że Canon coś zrobi z tym syfem, który pokazuje się z tyłu 40D, bo obrazem tego nazwać niepodobna :evil:.
40D ma niewątliwe zalety w stosunku do linii xxxD (przede wszystkim szybkość i bufor, świetny AF - IMO jednak wyraźnie lepszy niż w 30D, duża konfigurowalność, ciche tryby, sRAW, dwa kółka, jojstick).
To po prostu aparat do trochę innych zatosowań niż 450D.
450D czy 40D ? Weź pod uwagę swoje podejście do fotografii, czyli co właściwie i jak fotografować.
450D to wspaniały aparat i według mnie jakość jpg, ilość szczegółów w zdjęciu przemawia na jego korzyść. Mały jak 400D, ale trzyma się go pewnie i dobrze. Jeśli potrzebujesz aparatu na wypady za miasto, wycieczki, urlop, to 450D będzie chyba lepszym wyborem.
40D to piękna, budząca zaufanie, solidna puszka, ale waży swoje, do tego szkła. Ja kupiłem 40D, bo wymienione cechy były dla mnie ważne, a na wycieczki mam Pentaxa MX.
grregorry1
30-06-2008, 14:45
A ja kupuję sobie w sobotę Canon 40d ( teraz mam 350 D), i podziele się wrażeniami.
Będziesz miło zaskoczony :razz: Miałem dokładnie takie samo przejście z 350D na 40D i teraz czuję się w miarę szczęśliwy :twisted:. Do pełni potrzeba FF.
Będziesz miło zaskoczony :razz: Miałem dokładnie takie samo przejście z 350D na 40D i teraz czuję się w miarę szczęśliwy :twisted:. Do pełni potrzeba FF.
Dokładnie pełnia szcześcia to 5d + odpowiednie L
Ja od niedawna tez jestem posiadaczem 40d po przesiadce z 350d i jest ogromna różnica w ergonomii. Jeśli chodzi o jakość zdjęć to mam wrażenie ze czasem 350d dawał lepszy obraz i jakby mniej szumiał w porównaniu z 40d ale to takie moje subiektywne zdanie. Na pewno 40d jest o wiele szybszy i bardziej niezawodny co dla mnie było ważne.
grregorry1
30-06-2008, 15:31
FF wiadoma sprawa - bajka, no ale zobaczymy czy bedzie następca no i co pokaże bo jak coś to zmieni sie na FF. Postaram sie dla zainteresowanych wkleic kilka sampli.
marekk_ok
30-06-2008, 19:00
Na pewno 40d jest o wiele szybszy i bardziej niezawodny co dla mnie było ważne.
Szybszy- owszem, ale bardziej niezawodny - dlaczego tak sadzisz?
Waldek24
30-06-2008, 20:15
Jeśli chodzi o jakość zdjęć to mam wrażenie ze czasem 350d dawał lepszy obraz i jakby mniej szumiał w porównaniu z 40d ale to takie moje subiektywne zdanie.
Z czasem się przekonasz, albo już wiesz.;-)
Nawet nabywając nowe szkło najwyższej klasy w/g producenta, lub obiegowej opinii to pierwsze wrażenie po zrobieniu kilkudziesięciu kadrów przychodzi mały zawód.
Toż to co do tej pory miałeś i nadal masz (też L-ka) robi lepsze kadry.
Z czasem się przekonasz, że nie tylko body trzeba wyczuć, ale także szkło.
Przychodzi moment, że już je masz, wiesz na co możesz sobie pozwolić, jesteś zadowolony z wyboru.
Tak bardzo często bywa.
Oj tak - ja sam się boleśnie przekonałem o tym. Najlepsze body i szkło nie zrobi dobrej foty samo.
Fotografia to jak rozwiązywanie równania z wieloma niewiadomymi, gdzie największą jest fotograf. Z czasem robi się najmniejszą, ale nadal potrafi spaprać najlepsze zdjęcie. Poczytaj sobie posty. I nie rozczaruj się :mrgreen:
Ja mam od nie długiego czasu Canona 40D i jestem z niego bardzo zadowolony. Jego zaletą jest to, że jest to naprawdę ciężka i solidnie zbudowana bardzo dobra puszka a nie jakieś chucherko 450D...
emilus100
30-06-2008, 22:54
(...) Mały jak 400D, ale trzyma się go pewnie i dobrze. Jeśli potrzebujesz aparatu na wypady za miasto, wycieczki, urlop, to 450D będzie chyba lepszym wyborem. (...)
Nawet lepiej się go trzyma niż 400D, bo ma większy troszkę grip:) Ja też właśnie wybrałem 450tkę z uwagi na w miarę małe wymiary i wagę. A jak będzie za mały to zawsze można dokupić gripa;)
Szybszy- owszem, ale bardziej niezawodny - dlaczego tak sadzisz?
Głównie mam na myśli prace focusa. Jest zdecydowanie bardziej niezawodny(nawet z takim czymś jak tamron) niż ten w 350d . Tak samo cala reszta. Na pewno użyto lepszych materiałów, widać to nawet po trwałości migawki która jest dwa razy trwalsza niż w niższych modelach reszta elementów również(tak sądzę).
Do plusów 40d zaliczam także duży wizjer tzn w porównaniu z tym co jest w niższych seriach bo do tego co dają FF to my daleko.
Ja przesiadłem się z 400D i moim zdaniem 40D ma takie zalety:
- większy wizjer, i ISO w wizjerze
- większe możliwości ustawień
- lepsza i szybsza współpraca z moją szklarnią
- tryb HI ISO
- 6 klatek na sekundę, a nie 3; dla mnie ma to ogromne znaczenie bo fotografuję sport
- najszybsza migawka 1/8000 a nie 1/4000 jak w 400D
- szybszy bufor, dzięki temu przy zdjęciach seryjnych aparat nie zacina się by zapisać zdjęcia na karcie (u mnie zacina się po 60 klatkach, ale to nie ma znaczenia)
- możliwośc blokowania ostrzenia jednym klawiszem
400D miał przewagę nad 40D:
- 40D ma fatalny LCD, nie idzie określić czy zdjęcie jest ostre czy nie, ma słabą rozdzielczość, 400D to bajka w porównaniu do 40D
- 40D w ISO 800 i 1600 ma bardzo małą przewagę nad 400D, spodziewałem się rewolucji a różnic wielkich nie widzę (choć może to moja wina)
I dodatkowo 40D jest większy, ale nadal za mały. Mam duże łapy i nadal mały palec ucieka mi pod aparat, na szczęście od razu kupowałem z gripem więc nie ma to dla mnie znaczenia.
Do kompletu wątpliwe pośrednie ISO. Wątpliwe bo czasami pośrednie wygląda jak to wyższe, a czasami jak niższe. Zalezy jakie warunki.
Wiem, że porównujemy 450D a nie 400D, ale jeżeli 400D i 450D są podobne, to IMHO 40D ma zdecydowaną przewagę nad obydwoma.
40D i wyświetlacz - tu się zgodzę. Mimo, że mam dobrze ustawioną jasność i nie oglądam zdjęć w pełnym świetle to bez komputera nigdy nie wiem czy zdjęcie jest ostre czy rozmazane. Tu się chłopaki z Canon'a nie popisali.
Najbardziej mi żal właśnie tego wyświetlacza.
Sony H5, którego używałem, miał 3" LCD, które idealnie wiernie oddawało wszystko, co chciałem na zdjęciu zobaczyć.
W 40tce wykonuję korektę ujęcia, bo na podglądzie prześwietlenie... A na komputerze co? Nic. Dobre zdjęcie, bez wypaleń. ;/
Hehehehe.... ja kiedyś powtórki robiłem bo myślałem, że za jasne - mimo, że histogram dobry był, ale coś mi nie pasowało. Potem po weryfikacji się okazało, że pierwsze było dobre, a poprawka - ciemna jak noc...
staniszewska.m1@onet.eu
01-07-2008, 09:43
Kupiłam 450D tydzień temu i szczerze, to nie bardzo mogę dojść do ładu z ostrością.Wiem, z trzeba poznać nowy sprzęt, ale z tym nie wychodzi mi to najlepiej.Robiąc zdjęcia makro na analogowym Canonie było OK.Lepsze zdjęcia robię Olympusem SP-350, a tym nie daję rady.Zmieniam obiektyw na Swój nie kitowy i różnicy nie ma.Mydło.... Teraz zastanawiam się czy nie powinnam kupić 40D.W moim wyborze znaczenie miały gabaryty oraz ciężar body.Dużo jeżdżę i także z dziećmi, więć chciałam mieć coś nie zajmującego całego plecaka.Chcę kupić obiektyw 100mm f/2.8 makro Canona, ale co z tą ostrością? Może lepiej nie kupować nowinek,tylko sprawdzony sprzęt, który jest na rynku troszkę dłużej.Można wtedy poczytać na forach o wadach i zaletach sprzętu osób,które robią nim zdjęcia nie od święta, tylko w różnych sytuacjach.Jak widać same testy na fotopolis czy optycznym nie daje gwarancji, że to jest sprzęt właśnie ten, który chcemy mieć.
marekk_ok
01-07-2008, 10:22
Kupiłam 450D tydzień temu i szczerze, to nie bardzo mogę dojść do ładu z ostrością.Wiem, z trzeba poznać nowy sprzęt, ale z tym nie wychodzi mi to najlepiej.Robiąc zdjęcia makro na analogowym Canonie było OK.Lepsze zdjęcia robię Olympusem SP-350, a tym nie daję rady.Zmieniam obiektyw na Swój nie kitowy i różnicy nie ma.Mydło.... Teraz zastanawiam się czy nie powinnam kupić 40D.W moim wyborze znaczenie miały gabaryty oraz ciężar body.Dużo jeżdżę i także z dziećmi, więć chciałam mieć coś nie zajmującego całego plecaka.Chcę kupić obiektyw 100mm f/2.8 makro Canona, ale co z tą ostrością? Może lepiej nie kupować nowinek,tylko sprawdzony sprzęt, który jest na rynku troszkę dłużej.Można wtedy poczytać na forach o wadach i zaletach sprzętu osób,które robią nim zdjęcia nie od święta, tylko w różnych sytuacjach.Jak widać same testy na fotopolis czy optycznym nie daje gwarancji, że to jest sprzęt właśnie ten, który chcemy mieć.
Twoj opis jest powiem taki zbyt "ogolny" aby mozna bylo wyciagnac jakies wnioski lub podac wskazowki szczegolowe. Pytanie jest jakim obiektywem robisz, jakie warunki, jakie ustawienia, w jakim formacie zapisujesz, jaka obrobka, ... Podaj jakies przyklady tych mydlanych fotek. Nie sadze aby zamiana na 40D byla tutaj jedynym wyjsciem. Nie obraz sie ale czesto to bledy operatora sa powodem nieudanych zdjec.
Hehehehe.... ja kiedyś powtórki robiłem bo myślałem, że za jasne - mimo, że histogram dobry był, ale coś mi nie pasowało. Potem po weryfikacji się okazało, że pierwsze było dobre, a poprawka - ciemna jak noc...
Mam wrażenie ze 40d lekko nie doświetla. Tak o jakieś 1/3 lub 2/3 EV i czasami trzeba robić korektę, ale to może też może czegoś nie wiem i dlatego aparat tak robi.
W naszych wypowiedziach było o LCD i podglądzie fotek na nim.
Na oko prześwietlone, robisz koretkę, zgrywasz i pierwsze jest okej, drugie jest ciemne (po niepotrzebnej korekcie, której możnaby uniknąć). :)
O toto właśnie! Ja po ostatnich zdjęciach podjąłem męską decyzję i szukam małego laptopa do noszenia w teren i na sesje. Jest jeszcze jedno rozwiązanie - ale to się chyba nie sprawdzi - regulacja jasności wyświetlacza, ale to niestety nie zawsze się sprawdza.
Generalnie staram się bazować na histogramie i na opcji ostrzegania przed przepaleniami, jednak czasem to za mało.
Co do niedoświetlania, to bym się nie zgodził. Korekta często się przydaje, ale wynika ona raczej z warunków oświetlenia niż z ułomności sprzętu.
GhostRider
01-07-2008, 12:46
Jeżeli chodzi o LCD - to w słoneczny dzień nie widać prawie nic - ale jak się okazuje później na komputerze zdjęcia są dobrze naświetlone. Także robiąc zdjęcia prawie w ogóle nie patrzę na LCD.
Zdjęcia, które wyjdą nie za ostre - też później widzę w domu...
A czy funkcja ostrzegania o przepałach nie jest zbyt czuła?
Wydawało mi się, że mrugało też tam, gdzie przepałów nie było...
Ale wyłączyłem ją jeszcze pierwszego dnia używania. :)
A regulacja jasności - znowuż: zdaje mi się, że podniesienie jasności okaże się zabójcze dla zdolności oceny przydatności zdjęcia.
Sony rozwązało to znacznie lepiej już dużo wcześniej, trzeba przyznać...
DAWIDSON
28-07-2008, 23:38
Witam,
Także zastanawiam się nad 450 vs 40 D, obecnie mam od ponad roku Fuji s9600,
Trochę przeszkadza mi w 40D waga i słaby LCD. Zależy mi na ostrych zdjęciach, fotografuję przeważnie swojego 5 letniego syna, wycieczki, ludzi, budynki, sytuacje - tu odpowiada mi szybkość 40d. Nie chcę za rok znowu zmieniać body, ale jeżeli nie ma znacznych różnic pomiędzy tymi aparatami - a takich nie widzę (poza szybkością 40d -ale waga i lcd to wyrównują).
Jeżeli 450 d (narazie z 1 szkłem - dobrym) to jakim w miarę uniwersalnym:
np 24-105/4.0 L IS .(czy nie będzie za ciemny? zależy mi na zdjęciach w pomieszczeniu bez lampy -BARDZO)
Porównaj jeszcze jak wyglądają zdjęcia na wysokim ISO.
Jeśli mogę ci doradzić to radze obiektyw 17-55mm f 2,8 IS
Będzie dużo lepszy -szerszy, a jak trochę dozbierasz to 70-200 L
Z takiej matrycy śmiało możesz wycinać. Jeśli będziesz robił 13x21 to nawet śmiało 50%
Kolekcjoner
29-07-2008, 00:17
Witam,
Także zastanawiam się nad 450 vs 40 D, obecnie mam od ponad roku Fuji s9600,
Trochę przeszkadza mi w 40D waga i słaby LCD. Zależy mi na ostrych zdjęciach, fotografuję przeważnie swojego 5 letniego syna, wycieczki, ludzi, budynki, sytuacje - tu odpowiada mi szybkość 40d. Nie chcę za rok znowu zmieniać body, ale jeżeli nie ma znacznych różnic pomiędzy tymi aparatami - a takich nie widzę (poza szybkością 40d -ale waga i lcd to wyrównują).
Jeżeli 450 d (narazie z 1 szkłem - dobrym) to jakim w miarę uniwersalnym:
np 24-105/4.0 L IS .(czy nie będzie za ciemny? zależy mi na zdjęciach w pomieszczeniu bez lampy -BARDZO)
Jeśli przeszkadza Ci waga 40D to bierz 450D. 40D jest wielgachny i ciężki. Dla niektórych to zaleta ale na co dzień to ja czasem wolę staruszka 350D. Też robi zdjęcia ;), a prawie go nie czuję w torbie lub plecaku.
PS. 450D jest odrobinę lżejszy od 350D.
DAWIDSON
29-07-2008, 00:18
mogę sobie odpuścić 40d (w stanach praktycznie w tej samej cenie co 450d):
40D z 18-55mm f/3.5-5.6 IS EF-S Lens i 70-300mm f/4-5.6 EF USM IS + bajerki(karty, plecak, statyw itd) za 3500zł
450D (jakiś REBEL) z
Canon Wide Angle EF-S 18-55mm f/3.5-5.6
Image Stabilizer (IS) Autofocus Zoom Lens
i
Canon EF-S 55-250mm f/4-5.6
Image Stabilizer (IS) Autofocus Zoom Lens
za 3100
waham się przez niewielkie różnice w cenie,
kity i dodatki mogę sprzedać
tylko jakie szkło na początek?
czy jak polecił kolega:
17-55mm f 2,8 IS USM
czy
24-105/ 4.0 IS L
lub inny?
sylwester Samluk
29-07-2008, 01:13
Witam
Jesteś amatorem to bierz 450 i dobre szkło. Ta pucha ma wszystko co potrzebujesz. Popracuj nad techniką robienia zdjęć jesli jeszcze takiej nie posiadasz. Dobry aparat nie zrobi za Ciebie zdjęcia. Inwestuj w szkła i rób fotki.
Wkurza mnie pisanie o tym, ze 400D czy 450D to wydmuszki- aparat udający lustrzankę itp. Powiem Ci tak odłożyłem kasę poszedłem do sklepu i już miałem brać 40D bo mnie gryzło,że inni mają i nie wstydze się powiedzieć -byłem troszkę zazdrosny, ale z drugiej strony pomyślałem, żę jeśli sprzedam 400D to zostane z body 40D i szkłem 70-200 f/4 L i w perspektywie klku miesięcy brak kasy na inne szkło. Poszedłem po rozum do głowy i zamiast wydać te pieniądze na 40D kupiłem szkło 85mm f 1,8 i pieje z zachwytu nad jakością fotek portretowych.
Dziś wiem nie zamienie cropa na Cropa ale poczekam aż 5D stanieje i kupie FF. No chybam że jakimś cudem kupie następce 5D.
To trudna decyzja co wybrać, tu każdy z tego co przeczytałem dobrze Ci radzi, bo każdy ma swoje doświadczenia i dzieli się z Tobą nimi.
Obyś tylko mógł raz w tygodniu pójść na sesję foto z kolegami to będzie dobrze innaczej pieniążki będą utopione w błoto i nie ważne co kupisz czy
400D czy 450D czy 40D sprzet bedzie się kurzył i tyle,
Prosze użytkowników tego forum o nie wyśmiewanie się z tego, że ktoś foci 350D 400D czy 450D większość z nas zaczynała od czegoś słabszego ale i wtedy robiliście fajne fotki i o tym wrto pamiętać polecając innym aparat.
Pozdrawiam
Wszystkich bez względu na Wasze opinie o mojej 400D
Ja zacząlem od 30D. Ale jak bym zaczął od 5D ty bym robil lepsze foty a tak samo dno :twisted:
A poważnie, puszka to tylko ergonomia, wygoda. 40D jest chyba uszczelniony ale to i tak duzo nie da jak Ci wpadnie do wody. Raczej kazdy chroni aparat przed deszczem, pyłem itd. Gdybym kupował pierwszy aparat z wiedza na temat sprzetu która mam teraz i funduszem ktory mialem na to przeznaczony, kupilbym 400D. A reszte dołożyl do lepszego szkla.
Ale kazdy sam podejmuje decyzje.
marekk_ok
29-07-2008, 09:00
Jesli nie zamierzasz w najblizszym czasie FF to 17-55 is 2.8 bedzie dobrym szkielkiem - jasne dosc szerokie, uniwersalne.
24-105 L IS uzywam obecnie na cropie i jego zakres mi bardzo pasuje (choc kupilem go z zamiarem podpiecia do FF) - szklo jest ostre od "4", stabilizacja tez tutaj jest fajnym dodatkiem. Tylko pamietaj ze to swiatlo 4 w ciemnych pomieszczeniach moze sobie nie poradzic - chociaz robilem nim w kosciele gdzie swiatlo nie bylo za duzo i udalo sie - jak masz "mało ruchome-stojące" obiekty to mozna zejsc z czasem dosc mocno. Zas ciemne pomieszczenia bez lampy to raczej jasne stalki.
17-55 IS to chyba najlepsze szklo jako podstawowe do 450D czy 40D. Ale trzeba pamietac ze jest spore i ciezkie i... drogie. Jak ktos bierze 450D bo jest lzejszy/mniejszy niz 40D, to raczej powinien zostac przy kicie niz ladowac sie w 17-55 IS. No i kit + np. 50/1.4 wyjdzie i tak taniej niz 17-55.
uzytkuje 400d,
zaczynałem od kita, potem tamron 17-55 2.8 (autofocus w low light za często pudłuje), w chwili obecnej canon 17-85 is usm (obiektyw ok, brakuje jednak 2.8), zamierzam w najbliższym zmienic na canon 17-55 2.8 (kosztem tych 30mm).
jesli zamierzasz focic np. potomnych w pomieszczeniach bez lampy to bez zastanowiena doradzam 400 lub 450 plus c17-55.
ewa_olsztyn
29-07-2008, 11:07
Można kupić xxxD, ale wszyscy dobrze wiecie, że najpóźniej za pół roku człowiek zaczyna się rozglądać za xxD, a w ciągu roku sprzedaje xxxD ze stratą i kupuje xxD. Podobnie z obiektywami.. Kupując coś gorszego zawsze mamy w plecy!
450D to nowość, jest bardzo drogi, podobnie jak drogi był 400D, gdy go kupowałam 2 lata temu, jeszcze bez polskich papierów. Dziś już bym tego błędu nie powtórzyła! W żadnym razie nie opłaca się ta inwestycja.
40D trza kupować!
DAWIDSON
29-07-2008, 11:37
dziękuję za pomoc,
Wybieram tańszy korpus (D450) jako śnie mogę wyobrazić sobie biegania za dzieckiem z40D - chociaż ten aparat miałem kupić w pierwszym planie.
Mogę dołożyć do lepszych szkieł.
17-55 IS USM - tu czytam że to najlepsza opcja, i w najbliższym czasie coś dłuższego (np. 300 z IS)
czy 17-55 f/2.8 sprawdzi się przy portretach?
sylwester Samluk
29-07-2008, 11:56
Użytkowniku "Ewa-Olsztyn" a czemu popełniłaś błąd kupując 400D? Co nie umiałaś zrobić tym zdjęcia? Jakoś w to nie wierzę.
Pozdrawiam
Sylwek
A może koleżance / koledze chodziło o cenę v. możliwości?
marekk_ok
29-07-2008, 13:18
Wybieram tańszy korpus (D450) jako śnie mogę wyobrazić sobie biegania za dzieckiem z40D - chociaż ten aparat miałem kupić w pierwszym planie.
Nie przesadzałbym z ciężarem 40D. Również biegam za dzieckiem z 40-tka i jakoś daje rade :-)
Chyba waga to nie powinien byc glowny argument przy wyborze puszki.
sylwester Samluk
29-07-2008, 13:22
Moim zdaniem 400D ma duże możliwości jak za tą cenę!!!
ewa_olsztyn
29-07-2008, 13:40
Użytkowniku "Ewa-Olsztyn" a czemu popełniłaś błąd kupując 400D?
Bo pewien Znający-Się-Fotograf mi go polecił, uważając - zapewne słusznie - że to i tak za dużo, jak na moje możliwości. A był to czas, kiedy nie miałam żadnego pojęcia o fotografii, przez pół roku pstrykałam nim radośnie jotpegi w średniej wielkości "na zielonym" :). Potem zastanowiło mnie rozmyte tło na niektórych zdjęciach oglądanych w necie, dowiedziałam się co to GO, co przysłona, skombinowałam sobie instrukcję po polsku i... poooszło!
Co nie umiałaś zrobić tym zdjęcia? Jakoś w to nie wierzę.]
Pozdrawiam
Sylwek
Umiałam - na zielonym i na "kwiatku"
Bardzo ślicznie wychodziło :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
A może koleżance / koledze chodziło o cenę v. możliwości?
Kolega "ewa_olsztyn"???
A chodziło mi raczej o to, że cena 400D - jako nowinki - spadła o 1/3 zanim nauczyłam się obsługi wszystkich jego trybów...:roll:
Podobnie może być z 450D.
dziękuję za pomoc,
Wybieram tańszy korpus (D450) jako śnie mogę wyobrazić sobie biegania za dzieckiem z 40D - chociaż ten aparat miałem kupić w pierwszym planie.
Mogę dołożyć do lepszych szkieł.
17-55 IS USM - tu czytam że to najlepsza opcja, i w najbliższym czasie coś dłuższego (np. 300 z IS)
czy 17-55 f/2.8 sprawdzi się przy portretach?
Jak będziesz biegał z plastikowym kitem, to faktycznie różnica wagi między 450D i 40D jest wyczuwalna. Ale przy trochę cięższym obiektywie nie poczujesz różnicy tych 300g, wręcz 40D będzie się lepiej trzymać. 17-55 jest cięższy od korpusu 450D z bateriami i kartą, że o 300 IS nie wspomnę.
sylwester Samluk
29-07-2008, 15:38
Również cena 40D spadła i to znacznie!!! wszystko tanieje dziś warto kupić 40D bo jest w miare tanie choćNikon D200 jest w cenie 40D i w dodatku uszczelniony. Decyzja w dniu dzisiejszym jest trudna. Ja jak brałem 400D był na tyle duzym wydatkiem, ze o 40D mogłem tylko westchnąć. Dziś wybrałem szkło nie body z czego jestem dumny ale i tak wielu powiem, że glupio zrobiłem .Ja postanowiłem jesli zmieniać 400D to na Full Frame.
ja myalem podobny dylemat ponad rok temu: zostawic 350D i kupic 70-200 2.8 IS L czy kupic 30D z 28+135, wybralem te druga opcje, miesiac pozniej kupilem wymazony 70-200 i uwazam to za dobra decyzje. Ty wolales zostac przy takim bardzo srednim korpusie. Twoja decyzja i nie ma co jej oceniac
Misiaque
29-07-2008, 17:23
Miałeś dylemat, po czym podjąłeś jeszcze inną decyzję niż te pośród których wybierałeś, tak więc widocznie dylemat nie był prawdziwy, bo stać Cię było i na obiektyw i na nowe body.
no nie do konca bo tele kupilem dopiero miesiac pozniej..
sylwester Samluk
29-07-2008, 23:13
Niby kupiłeś miesiąc później ale jednak wiedziałeś, że bedziesz miał kasę :)
Witam!
Pierwszy post i pierwsza prosba o pomoc, choc na wstepie tez podziekuje za cierpliwosc (bowiem ilez razy mozna doradzac).
Przeczytalem caly ten watek i im podobne. Zreszta nie tylko na tym forum. Od dluzszego czasu sie glowie, ktory puszke wybrac i jakie szkla do niej. Kiedys uzywalem Praktica'i, a teraz po pewnej juz dluzszej przerwie chcialbym zaczac uzywac DSLR. Zalozenia:
1. Budzet to max. 1000 funtow (no tak, korzystam jeszcze z przywilejow bycia w UK, jeszcze...)
2. Planuje fotografowac: krajobrazy, tzw. ulice, okolicznosciowe, portretowe. Kiedys moze i makro.
3. Pojecie pewne mam, ale tez i mam ambicje, zakupione juz ksiazki sa i bede chcial sie rozwijac dalej w fotografii by sie to nie kurzylo
4. Szklo mozliwie najlepsze chyba teraz. Po powrocie chyba nie bedzie mnie tak szybko na jakies nowe stac.
To chyba najwazniejsze zalozenia. I tak moj wybor dotychczasowy padal miedzy Nikonem D80 (wiem, nie tu) ze szklarnia 18-70 i 70-300 VR oraz Canonem 40D (tu bez wybranych szkielek). Macalem wspomniane puszki plus wlasnie Canona 450D. Wiem, ze Nikona mi sie trzyma dobrze. 40D takze, choc jest juz wiekszy i ciezszy. Przy D450 mam pewne wrazenie, ze jest mniejszy, jakbym go nie tak pewnie trzymal (mozemoja lapa wieksza) i ten plastik, choc wiem, rzecz wzgledna. Oczywiscie w sklepie mnie namawiano do Canona. Zestaw Nikona mysle byl ok i dosc optymalny na kazde warunki.
Ale moze rzeczywiscie Canon 40D czy tez 450D z ktoryms L szkielek? Choc te tu juz predzej z 450D bowiem nie sadze by udalo mi sie skompletowac zestaw Canona 40D plus L-ke. Takie dylematy mam od dawna, a ja w koncu chce focic...
Dziekuje za kazda porade!
Szczur88
31-07-2008, 02:19
Polecam canona 40D, do tego redukcje z dandelionami pod obiektywy M42, których używałeś, i wio...
pkalamajski
31-07-2008, 03:49
Witam!
Pierwszy post i pierwsza prosba o pomoc, choc na wstepie tez podziekuje za cierpliwosc (bowiem ilez razy mozna doradzac).
Od dluzszego czasu sie glowie, ktory puszke wybrac i jakie szkla do niej.
1. Budzet to max. 1000 funtow (no tak, korzystam jeszcze z przywilejow bycia w UK, jeszcze...)
Nie pomogę Ci w wyborze szkieł. Podpowiem jednak dwie rzeczy.
40d i 450d nie róznią się zbytnio w jakości produkowanych obrazów, zupełnie nie w tym rzecz. Jednym, i drugim aparatem możesz zrobić świetne zdjęcia. Istotne jest to, że 40d to sprzęt, który zdecydowanie mniej, niż 450d w robieniu zdjęć przeszkadza. Komfort użytkowania jest o niebo lepszy. I wierz mi, to naprawdę ma znaczenie. Ja przesiadłem się z 400d na 40d, różnica, moim zdaniem, jest znacząca.
Druga sprawa. Jeśli jesteś w UK, najlepszym sposobem, w jaki możesz to wykorzystać, są zakupy w HK via ebay. Poszukaj na forum, a znajdziesz. Hint - kea-photo, digitalrev.
Daj znać, co wybrałeś.
Druga sprawa. Jeśli jesteś w UK, najlepszym sposobem, w jaki możesz to wykorzystać, są zakupy w HK via ebay. Poszukaj na forum, a znajdziesz. Hint - kea-photo, digitalrev.
Daj znać, co wybrałeś.
Ano wlasnie. Widzialem ich oferty i cenowo sa rzeczywiscie bardzo dobre. Sa jednak dwa minusy, ktore powoduja, ze sie powstrzymuje:
1. Clo i VAT - w UK sa one mniejsze niz w PL, jednakze istnieje ryzyko ich naliczenia i wowczas cena bedzie taka jak tu na miejscu
2. gwarancja - nie maja europejskiej gwarancji, ew daja ina, firmy trzeciej, ale najblizsze punkt, ktore ja realizuja sa dla mnie w Czechach.
Wiem, ze 40D bylby zakupem na przyszlosc i dlugi czas. Ale tu juz ze szklami w budzecie chyba nie poszaleje.
marekk_ok
31-07-2008, 13:37
... Oczywiscie w sklepie mnie namawiano do Canona. !
Dlaczego oczywiscie :confused:
Wynikalo to z faktu, iz akurat wowczas byla konsultantka z Canona (czy tez osoba, ktorej zadaniem bylo reklamowanie produktow Canona) a sami tez sprzedawcy twierdzili, ze jednak Canon, tudziez 450D, jest najlepszym rozwiazaniem, bowiem oni sami, w ramach pracy w Currys, testuja aparaty i wlasnie Canon 450D im sie najbardziej spodobal. Chcieli mi juz sprzedac paczke dla profeksjonalistow, ktora zawierala filtry, tripod'a i inne dodatki w tym Tamroda, cos do 200mm. Jak tez pozniej sprawdzilem, szklo slabo oceniane i ciemne.
Ale szklo jak szklo, skoro nadal nie zdecydowalem sie na puszke ;)
ewa_olsztyn
31-07-2008, 14:58
Według mnie optimum dla Ciebie to 40D + 70-200 f/2.8 + 17-40 f/4.0. Nie przeliczałam, ale powinieneś się prawie zmieścić.. Najwyżej posiedź jeszcze tam z miesiąc i już :)
Obawiam sie, ze to wykracza poza budzet ;) moze z 450D jakos by sie dalo, ale chyba nie z 40D.
A miesiac dluzej.. coz, nie moge ;) Powrot jest juz zaplanowany na wrzesien i niestety wiecej raczej tu nie wyczaruje ;)
ewa_olsztyn
31-07-2008, 15:08
moze z 450D jakos by sie dalo, ale chyba nie z 40D.
Miałam w ręku 450D i moim zdaniem jest za drogi na to, co ma (nowinka). To już bym wolała na razie uzywanego 400D lub 350D, a za to od razu kupić te dwie eLe. No i moim zdaniem, do Twoich foto-planów musisz mieć statyw, a wtedy odpuść sobie ISa.
Miałam w ręku 450D i moim zdaniem jest za drogi na to, co ma (nowinka). To już bym wolała na razie uzywanego 400D lub 350D, a za to od razu kupić te dwie eLe. No i moim zdaniem, do Twoich foto-planów musisz mieć statyw, a wtedy odpuść sobie ISa.
Rzeczywiscie spotkalem sie z opiniami, ze 450D to jednak za duza cena w stosunku do poprzednika.
moje foto-plany w sumie wciaz sie ksztaltuja i kto wie jeszcze co tak naprawde mnie uchwyci i co bede fotografowac.
Byc moze rozwiazaniem by bylo kupno 40D z mozliwie dobrym szklem, ale mieszczacym sie w moim budzecie i zbieranie na kolejne.
MalFunkTion
31-07-2008, 15:50
podpisuje sie pod Ewą obiema rękami, juz nachodzila mnie mysl, bo mialem na to kase, czy nie wymienic body na 40d - ale wg mnie to daremne, najwieksza roznica dla mnie w tych aparatach to ergonomia , co akurat dla mnie nie jest problemem (zwlaszcza przy 400d z gripem) reszte detali typu lcd, wizjer itd zostawie na drugim planie (jeden ma lepsze jedno drugi co innego) . inwestycja w szklo to najlepsze rozwiazanie... chyba ze nie ma sie ograniczonych funduszy (a o to chodzi w tym watku) - obejrzalem juz tony zdjec z 40d i 400d i mniejszy brat (lub siostra :) ) w niczym nie ustepuje wiekszemu n.t. jakosci zdjec, skok w plastyce itd. widac, dopiero, wiadomo w jakim body ;)
W chwili obecnej jest cashback na Canona 450D w UK. Jesli wiec dobrze poszukac, mozna za niecale 400 funtow (tu musze potwierdzic czy daja EU gwarancje, bo kto wie) dostac body. Pozostaja szkla i tu wlasnie pojawia sie dylemat jakie. Macie moze jakies sugestie, porady?
Kolekcjoner
31-07-2008, 18:09
W chwili obecnej jest cashback na Canona 450D w UK. Jesli wiec dobrze poszukac, mozna za niecale 400 funtow (tu musze potwierdzic czy daja EU gwarancje, bo kto wie) dostac body. Pozostaja szkla i tu wlasnie pojawia sie dylemat jakie. Macie moze jakies sugestie, porady?
Żeby móc mówić coś o szkłach musisz bardzo precyzyjnie określić swoje potrzeby. Może przedstaw swoje typy. Co do body to zdecydowanie 450
D :D.
Żeby móc mówić coś o szkłach musisz bardzo precyzyjnie określić swoje potrzeby. Może przedstaw swoje typy. Co do body to zdecydowanie 450
D :D.
Sprobuje na tyle precyzyjnie, na ile sie da ;)
Pewnie z czasem sie okaze co bede chcial najbardziej focic. Na dzien dziesiejszy mysle o:
- portretach
- tym co zobacze na ulicy, w danym momencie
- uniwersalne okolicznosciowe- jakis szeroki kat tez jak sadze...
W przypadku Nikona myslalem o zakresach i takie mi polecono, 18-70 i 70-300. Dosc uniwersalne to bylo.
Nie wiem czy takie doprecyzowanie wystarczy, jak cos to dopowiem ;)
Wiem, ze 40D bylby zakupem na przyszlosc i dlugi czas. Ale tu juz ze szklami w budzecie chyba nie poszaleje.
Skoro to zakup na przyszłość to kup 40D+jedno fajne szkło (np 17-55 2.8 IS, do wszystkich trzech zastosowań wymienionych powyżej bdb szkło) i w ciągu tego 'długiego czasu' używania 40D dokupisz kolejne szkła (np 70-200 4 IS L).
prezes81
01-08-2008, 16:34
Hej! Ja przesiadłem się własnie z 400d na 40d i jestem bardzo zadowolony. Co od razu rzuca się w oczy to: lepiej trzyma się w łapach, mniejsze szumy i co najważniejsze AF pracuje w trudnych warunkach o niebo lepiej. Teraz tylko musze wymienić Sigme 17-70 na Tamrona 17-50 i bedzie git!!!
marekk_ok
01-08-2008, 16:40
Hej! Ja przesiadłem się własnie z 400d na 40d i jestem bardzo zadowolony. Co od razu rzuca się w oczy to: lepiej trzyma się w łapach, mniejsze szumy i co najważniejsze AF pracuje w trudnych warunkach o niebo lepiej. Teraz tylko musze wymienić Sigme 17-70 na Tamrona 17-50 i bedzie git!!!
Rowniez przesiadalem sie z 400 na 40. Trzymanie jest lepsze - choc majac grip do 400 tez nie bylo zle.
Co do mniejszych szumow to jakos nie zauwazylem roznicy.
Co do T17-50 to pozbylem sie go z uwagi na jego niestety nie najlepsze celowanie AF. Optyczne wlaciwosci byly b.dobre, lecz jego AF bynajmniej dla mnie nie byl do zaakceptowania - wiec moze potestuj czy spelni Twoje oczekiwania (pamietaj tez o wybraniu sztuku bez FF/BF bo sie czasem zdarza).
prezes81
01-08-2008, 19:17
dzieki za rade:)
A ja jak widze ciezka bede meic decyzje bowiem jedni sa za 450D, inni za 40D a pewnie Nikoniarze beda za Nikonem ;) Ale trudno sie temu dziwic. Czyli wybor mam: 40D i jedno dobre szklo (w ramach budzetu) lub 450D i moze dwa dobre szkla... ;)
za te 300 czy 400zł kupisz dobre szkło ?
za te 300 czy 400zł kupisz dobre szkło ?
Za takie pieniadze na pewno nie. Dlatego mam wybor: kupic teraz 450D i dobre szkla, moze dwa jak sie zmieszcze. A kiedys tam sprzedac body i dozbierac do 40D czy lepszego jakie sie wowczas pewnie pojawi (bo nie od razu w konncu uzbieram ;) albo 40D i jedno szklo.
Tylko pozostaje kwestia szkiel. Ale tu chyba juz cos sam widze bede musial poszukac.
Za takie pieniadze na pewno nie. Dlatego mam wybor: kupic teraz 450D i dobre szkla, moze dwa jak sie zmieszcze. A kiedys tam sprzedac body i dozbierac do 40D czy lepszego jakie sie wowczas pewnie pojawi (bo nie od razu w konncu uzbieram ;) albo 40D i jedno szklo.
Tylko pozostaje kwestia szkiel. Ale tu chyba juz cos sam widze bede musial poszukac.
koledze chodzi o to że różnica pomiędzy 450d a 40d wynosi właśnie jakieś 400 zł (może ciut więcej) i dlatego pisał że za 400 zł nie kupisz dobrego szkła..
ja bym brał na początek 400d z czymą szerokim typu 17-55 czy 17-50 albo wręcz na początek z kitem z ISem i jak już się oswoisz i zobaczysz co i jak będziesz wiedział czego ci brakuje..
ja bym wziął 40d + 70-200 + kita może z IS
Dziekuje za kolejne sugestie ;)
Ja w miedzyczasie takze sie rozgladam i natrafilem m.in. na taki zestaw: Canon EOS 450D 18-55mm IS + 55-250mm IS Twin Kit minus 50 funtow cashbacku, ktory tu do 4 sierpnia chyba jeszcze obowiazuje. Samo body Canona 40D kosztuje najmniej jak znalazlem jakies 550-600, do tego trzeba dorzucic jakies szkla.
Co sadzicie o wspomnianym wczesniej zestawie?
Dziekuje za kolejne sugestie ;)
Ja w miedzyczasie takze sie rozgladam i natrafilem m.in. na taki zestaw: Canon EOS 450D 18-55mm IS + 55-250mm IS Twin Kit minus 50 funtow cashbacku, ktory tu do 4 sierpnia chyba jeszcze obowiazuje. Samo body Canona 40D kosztuje najmniej jak znalazlem jakies 550-600, do tego trzeba dorzucic jakies szkla.
Co sadzicie o wspomnianym wczesniej zestawie?
Sądzimy, że można zrobić nim na pewno wiele fajnych zdjęć. Sądzimy również, że istnieją droższe i lepsze zestawy. :mrgreen:
sadze ze na poczatek bedzie robil robote
sadze ze na poczatek bedzie robil robote
Na poczatek - mam nadzieje, ze tak ;) Dalej mnie przerarza ta jego plastikowosc i chyba by prawie go poczuc jak 40D bez gripa sie nie obedzie. Czemu te decyzje sa takie ciezkie... dalej mnie do 40D ciagnie :P
Witajcie ponownie!
Poszperalem dalej sam i tak opierajac sie poczesci wg wlasnych potrzeb i mozliwiosci i ocen w necie, wyszukalem oto zestaw:
1.Canon EF 85 mm f/1.8 USM
2.Canon EF 70-300 mm f/4-5.6 IS USM lub Canon EF-S 55-250 mm f/4-5.6 IS
3.Canon EF-S 18-55 mm f/3.5-5.6 IS
Do tego puszka Canona 450D (bo z 40D budzet mi niewytrzyma).
Oczywiscie myslalem, o ktorej z L-ek ale tego budzet chyba mi tez nie wytrzyma. A w tym powyzej powinienem sie zmiescic w przedziale 900-1000 funtow.
Czy taki zestaw jest juz lepszy?
Witajcie ponownie!
Poszperalem dalej sam i tak opierajac sie poczesci wg wlasnych potrzeb i mozliwiosci i ocen w necie, wyszukalem oto zestaw:
1.Canon EF 85 mm f/1.8 USM
2.Canon EF 70-300 mm f/4-5.6 IS USM lub Canon EF-S 55-250 mm f/4-5.6 IS
3.Canon EF-S 18-55 mm f/3.5-5.6 IS
Do tego puszka Canona 450D (bo z 40D budzet mi niewytrzyma).
Oczywiscie myslalem, o ktorej z L-ek ale tego budzet chyba mi tez nie wytrzyma. A w tym powyzej powinienem sie zmiescic w przedziale 900-1000 funtow.
Czy taki zestaw jest juz lepszy?
Pewnie.. weż ten 55-250 zamiast 70-300 - nowszy i zakres pełen będziesz miał, 85 to super portretówka.. całkiem fajny zestawik wyszedł ;)
Pewnie.. weż ten 55-250 zamiast 70-300 - nowszy i zakres pełen będziesz miał, 85 to super portretówka.. całkiem fajny zestawik wyszedł ;)
Ufff, to mi ulzylo. Dzieki Arturs ;) Zastanawialem sie wlasnie nad wyborem 55-250 czy 70-300 i oba zostaly pozytywnie ocenione. Ale skoro 55-250 lepsze ;) Szkoda, ze nie wystarczy mi juz na 40D, no ale nie mozna miec wszystkiego na poczatku. Gdyby ktos mial jeszcze jakies propozycje - smialo :)
55-250 IS jest lepszy od 70-300 IS USM? Zauważ, żę arturs nigdzie nie napisał, że 55-250 jest lepszy od 70-300!
To pierwsza taka opinia, z którą się spotkałem. Od dobrych dwóch miesięcy czytam o tych obiektywach i jeszcze takiego ich porównania nie spotkałem. Do tej pory zdołałem ustalić następujące fakty, które mnie osobiście interesowały:
55-250IS:
- plastikowy bagnet;
- brak USM;
- "plastikowość" obiektywu (jakość wykonania);
- jakość optyczna;
- krótka użyteczna ogniskowa;
- EF-S, więc na pełną klatkę (kiedyś tam w przyszłości) nie założysz.
+ waga;
+ w miarę rozsądna cena za tele.
+ pełny zakres ogniskowych w połączeniu np. z KITowym 18-55.
Ogólnie 55-250IS można nazwać przedłużonym kitem - jest oczywiście nieco lepszy, ale...
70-300IS:
- cena (ok. 1000 zł droższy od 50-250);
- waga i rozmiar (jest cięższy i większy od 55-250);
+ dłuższa ogniskowa (idealnie ostrzy do 250mm);
+ dobry, szybki AF (dzięki USM);
+ metalowy bagnet;
+ jakość (w porównaniu z 55-250 to przepaść);
+ EF, więc jak najbardziej przyszłościowy zakup (do pełnej klatki).
Pokrycie pełnego zakresu ogniskowych nie jest dla mnie priorytetem - zawsze mogę zrobić te dwa kroki w tył przy 70-300 (różnicę 15 mm ogniskowej można skompensować tzw. zoomem w nogach :) )
Dla porównania testy obu obiektywów:
Test 55-250 na photozone.de (http://www.photozone.de/canon-eos/194-canon-ef-s-55-250mm-f4-56-is-test-report--review)
Test 70-300 na photozone.de (http://www.photozone.de/canon-eos/200-canon-ef-70-300mm-f4-56-usm-is-test-report--review)
So in terms of optical quality the EF 70-300mm IS can be almost described as a hidden Canon L lens.
O czymś to jednak świadczy ;)
Przemyśl jeszcze takie rozwiązanie: 400D + 24-105L IS USM. Większość początkujących adeptów fotografii chce mieć od samego początku pokryty zakres 17-300mm. Często potem ich uwaga skupia się bardziej na tym, które szkło przykręcić, a nie na kadrze. Taka moja rada z perspektywy czasu i własnych zmian w plecaku.
Sluszne uwagi. fakt, pewnie chcialem pokryc mozliwie cay zakres by miec szkla do kazdej sytuacji.
Co do wspomnianych szkiel do 250 czy 300 - tez wydawal mi sie, ze jakosciowo chyba lepszy jest do 300. Ale to nie ja tu jestem expertem :)
Dziekuje za kazda propozycje i uwagi! ;)
Witam,
kilka dni temu miałem podobny dylemat. Jako, że fotografuje teraz już tylko stałkami to potrzebowałem drugiego body na wesela i reportaże. Mam już jedno body 5d ale na drugie 5d na razie nie miałem budżetu.
Ostatecznie zdecydowałem się na 40D z dwóch powodów:
1) Bardziej odporna konstrukcja (gdy się biega z dwoma aparatami na ramieniu, różnie bywa i 450d mógłby nie wytrzymać spotkania z drugim body;) )
2) Kompatybilność z 5d - ta sama bateria, karty pamięci
Jeśli szukasz aparatu na "start" i nie będziesz go "męczył" w trudnych warunkach to 450d będzie idealne - to naprawdę bardzo dobry aparat.
Pozdrawiam.
Witam,
Jeśli szukasz aparatu na "start" i nie będziesz go "męczył" w trudnych warunkach to 450d będzie idealne - to naprawdę bardzo dobry aparat.
Tak, to bedzie pierwsza lustrzanka cyfrowa. Swego czasu focilem analogowa, ale bylo to jakis czas temu. Wiec na staqrt 450D bedzie musialo wystarczyc. Chyba az takich meczarni jak dwa aparaty poki co nie zafunduje sobie ;)
MalFunkTion
04-08-2008, 09:52
jeszcze tylko podam Ci jednego linka na dowod co potrafi "to badziewie" 400 czy tam 450d :)
na poczatku myslalem ze wszystko to foty 5d a tu taka niespodzianka :) :)
http://www.flickr.com/photos/benoitpaille/
jeszcze tylko podam Ci jednego linka na dowod co potrafi "to badziewie" 400 czy tam 450d :)
na poczatku myslalem ze wszystko to foty 5d a tu taka niespodzianka :) :)
http://www.flickr.com/photos/benoitpaille/
Czesc zdjec byla faktycznie wykonana Canonem 5D ale pozniej rzeczywiscie pojawil sie 450D. Jestem pod wrazeniem. Coz, potwierdza sie regula - to nie aparat robi zdjecia, a fotograf. A szkla sa pomocnym narzedziem w uchwyceniu chwil...
Dzieki za linka! Jestem wiec blizszy decyzji na 450D, nawet jesli jest juz mniejszy i nie ma wszystkeigo jak Canon 40D :)
Kolekcjoner
04-08-2008, 11:34
(....)
Dzieki za linka! Jestem wiec blizszy decyzji na 450D, nawet jesli jest juz mniejszy i nie ma wszystkeigo jak Canon 40D :)
A ma też kilka rzeczy których nie ma 40D ;):).
Kolekcjoner
04-08-2008, 15:23
Tak, np. karty SD:)
Albo AF-a w LV bez łaski ;).
dokładnie ;)
Ostrzenie w trybie detekcji kontrastu np. portret dokładnie na oko
idzie często dokładniej niż zwykłym AF (tylko ten czas w jakim on to ostrzy jest tragiczny - ale jak jest "dużo" czasu to można sobie ostrzyć .... ...-> to samo w makro .... - ważki, bąki wychodzą perfekt .... -> zwykły AF nie trafia zawsze tak idealnie bo małe obiekty a detekcja kontrastu radzi sobie).
Nie taki zły ten 450d ;)
A ja tam przeczytałem cały wątek i jaki głupi byłem taki jestem, ehhh osiołkowi w żłobie dano....Zdecydowałem się w końcu na 40D od jednego z kolegów z forum ale przyznam się że 450-tka też mi chodziła po głowie:)Trudno mam nadzieję, że dokonałem dobrego wyboru.
To ponownie ja :)
Majac juz wybrane body (zdjecia mnie tez przekonaly) Canona 450D i biorac pod uwage wczesniejsze posty, zlozylem jeszcze cos takiego:
1. Canon 450 D z Canon EF-S 18-55 mm f/3.5-5.6 IS
2. Canon EF 70-200mm f/4.0 L USM Lens
3. Canon EF 85 mm f/1.8 USM
Niestety na IS w punkcie 2 na pewno mnie nie stac. I tak powyzy zestaw "wyjezdza" mi ponad wyznaczony limit i nie wiem czy lepiej tu z czegos zrezygnowac lub zamienic np z zakresu 18-55, ale tansze. A musze obnizyc cene... Jakies propozycje, uwagi?
Dziekuje
Miałem jakiś czas temu podobne dylematy , i kupiłem 40d + 50mm 1.8 dodatkowo jedzie do mnie tokina 10-17 , ale fotografuję głównie sport więc szybkość 40d zrobiła swoje ... myśle że za kilka miesięcy kupie coś w stylu 70-200 f2.8 i to narazie mi wystarczy .
MalFunkTion
06-08-2008, 03:30
@ Zirian - i chyba ne ma co lamentowac nad 70-200 - jest to taka roznica w cenie ze wg mnie nie warto jesli portfel nie peka w szwach, juz bym wolal odkladac do 2.8 ;)
@ adi3124 - no to poki co to do sportu to oryginalny zestaw szkiel wybrales, chyba ze focisz ich z biezni, murawy, jezdni :P
@ Zirian - i chyba ne ma co lamentowac nad 70-200 - jest to taka roznica w cenie ze wg mnie nie warto jesli portfel nie peka w szwach, juz bym wolal odkladac do 2.8 ;)
Ja niestety lamentuje bo... cena :D Mam tak napiety budzet przed powrotem do PL, ze ciezko sie zdecydowac i zrealizowac. 2.8 wiem, ze byloby rewelacyjne. Zreszta zdjecia ogladalem robione f4 i tez swietnie wyszly, nawet bez IS.
Niestety to szkielko wykracza jednak poza moje mozliwosci :( f4 ledwo dzwigne. Ew zrezygnowac z portretowki... nie wiem...
zrezygnuj z 85mm na korzysc 50mm 1.8, cos kasy zostanie w portfelu
Kolekcjoner
06-08-2008, 11:53
70-200/4 - bardzo rozsądny wybór, 85/1.8 też :D.
70-200/4 - bardzo rozsądny wybór, 85/1.8 też :D.
Wiem, dzieki Wam i przeczytanym opiniom wiem, ze to dobry wybor (nawet bez IS w 70-200 f4). Ale to mi wyjezdza poza zalozone 1000 funtow :P
A gdzie karta, gdzie futeral/torba (nota bene mozecie jakas poelcic? :P)
Moglbym zrezygnowac z 17-55 mm, ale w sumie to wchodzi w sklad kitu np i az takiej wielkiej roznicy cenowej nie robi :)
Rany, to wyglada jak zakup samochodu (ktorego jeszcze nie kupilem :P)
co do futerału to jest tutaj na forum niekończący się wątek odnośnie plecaków, toreb itd.
Gregolius
06-08-2008, 12:45
Życie to sztuka kompromisu więc musisz sobie odpowiedzieć na pytanie co chcesz tak naprawdę fotografować i jeśli nie masz kasy na te dwa to zdecyduj sie na jedno a następnie staraj sie odkładać na drugie. Nic na silę z czasem kupisz drugie trzecie i czwarte. Co do ekwipunku jak torba itp jak napisał Alzail jest juz sporo wątków na tym forum i na pewno cosik znajdziesz dla siebie czytając opinie innych.
dream catcher
06-08-2008, 13:24
1. Canon 450 D z Canon EF-S 18-55 mm f/3.5-5.6 IS
2. Canon EF 70-200mm f/4.0 L USM Lens
3. Canon EF 85 mm f/1.8 USM
Witam! Mam podobny dylemat, dlatego pisze tutaj.
1. Canon 450 D z Canon EF-S 18-55 mm f/3.5-5.6 IS
2. Canon EF 70-200mm f/4.0 L USM Lens
3. Canon EF 50 mm f/1.8 USM
albo:
1. Canon 40 D body
2. Canon EF 70-200mm f/4.0 L USM
3. Canon EF 50 mm f/1.8 USM
------------------------------------------
2 zestaw droższy, z lepszym body na rzecz EF-S 18-55 mm f/3.5-5.6 IS... Co wybrać? Interesuje mnie głównie portret, trochę zwierzyny, trochę sportu, spacer...
I jest jeszcze opcja, że razem z EF 70-200mm f/4 L USM przyjedzie z USA 40 D body i wtedy mógłbym sobie pozwolić również na EF 50mm f/1.4. Tylko pytanie czy warto ściągnąć body zza wielkiej wody? Jak wygląda sprawa z ładowarką i ogólnie z prądem ;)? No i oczywiście o gwarancji można zapomnieć.
maciek
ylko pytanie czy warto ściągnąć body zza wielkiej wody? Jak wygląda sprawa z ładowarką i ogólnie z prądem ;)? No i oczywiście o gwarancji można zapomnieć.
maciek
Postaram sie odpowiedziec na ile ja wiem (korekcja mile widziana):
- z ladowarka i pradem nie ma problemu, potrzebny jest jedynie adapter sieciowy
- gwarancja na pewno odpada, nie uznaja ja w Europie
Z wczesniejszych postow ja przynajmniej wywnioskowalem, ze lepiej rzeczywiscie zainwestowac w lepsza szkla, bowiem body wymieni sie wczesniej niz pozniej. I cos w tym jest.
Stad tez moje pytanie (wiem, dalej nie daje spokoju) odnosnie wspomnianego przeze mnie szkla 18-55 mm i Canon EF 85mm f/1.8 USM: czy nie lepiej je zastapic np. Sigma 18-50mm F2.8 EX DC Macro, co tez chyba obnizy calkowity koszt zakupu. Warto?
marekk_ok
06-08-2008, 19:24
... 18-55 mm i Canon EF 85mm f/1.8 USM: czy nie lepiej je zastapic np. Sigma 18-50mm F2.8 EX DC Macro, co tez chyba obnizy calkowity koszt zakupu. Warto?
85-tka to bardzo dobre szklo (jak by mialo czerwony pasek nikt by chyba nie protestowal ze mu sie nie nalezy :smile:) - wg mnie nie "wyrzucaj go z listy zakupowej.
Nie kupuj puszki w US - to robią automaty i gwarancja jest ważną rzeczą.
co do 18-50/2,8 sigmy
ostatnio sprawdzałem jedną - super (no mógłby być hsm)
ale miała dziwna dolegliwość - tylko przy wspomaganiu z lampy af świrował FF i BF na przemain.
gdy się wyłączyło wspomaganie wszystko w punkt.
To samo przy różnych lampach i różnych aparatach.
Sam nie wiem dlaczego?
Ja 85-tkę bym w swoim wypadku wyrzucił.
nie wiedzieć czemu nie mogę nią ostrego zdjęcia zrobić...
Wieczorem może pokatuję focus-chart. :(
(tak, f/3.2 i czasy rzędu 200-300 nic nie dają)
50/3.2 to żyleta przy 85...
marekk_ok
06-08-2008, 19:30
Ja 85-tkę bym w swoim wypadku wyrzucił.
nie wiedzieć czemu nie mogę nią ostrego zdjęcia zrobić...
...
Pokaz jakies przyklady - bo to chyba rzadkosc w tym szkielku aby jego ostrosc byla slaba - moze jest z nim jakis problem/wada :confused:
jest to jedno z tanszych szkiel canona ktore ostrzy od pelnej dziury. pookaz foty bo az sie wierzyc nie chce
Teraz jestem w pracy, postaram się wieczorem jeszcze raz rzetelnie i przy dobrym (sztucznym) świetle sfocić coś. I odszukać przykład.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ostrzy od pełnej dziury?
No okej, ale czy na tej pełnej dziurze fotka będzie ostrzejsza od 50/1.8 przymkniętego np. do 3,2?
Bo jeśli tak, to u mnie tak z pewnością nie jest.
Nikt nie zanegował Canona EF 85mm f/1.8 USM Lens a zatem to szkło zostaje a Sigma odpada w drodze eliminacji. Torba jakaś dobrana (Lowepro Fastpack 100 Quick Access Backpack For SLR Kit & General Gear - Black) pewnie nie perfekcyjna, ale może na początek wystarczy. I zamawiam... ;)
dream catcher
08-08-2008, 00:20
Napisz co wybrałeś. tak na 100%.
maziboss
08-08-2008, 00:47
kurcze...
zastanawiam sie czy nie kupic sobie 70-200mm f4.0 ale jedno mnie martwi
Czy nie bedzie za wasko ? :(
Sprawdziłem na focus-charcie wszystkie obiektywy.
Wybaczcie tę historyjkę o 85tce. Łapie równo na linii (kupiona u Towersa, sprawdzał ją z resztą).
To moja ręka daje ciała w plenerze, najwidoczniej.
Popracuję nad tym. :|
Napisz co wybrałeś. tak na 100%.
Jakies 60 min temu przyszla pierwsza paczka. Pisze pierwsza, bowiem poki co zamowilem i dostalem Canona 450D z 18-55mm oraz 70-200mm L f4. Aparat juz zarejestrowany online, cashback wypelniony, tylko wyslac :)
Zostaje mi zakup 85mm i jakiejs torby (tu mam problem). Zastanawia mnie jeszcze czy nie warto zakupic jakiejs folii czy cus na ekran, szkoda by bylo go gdyby sie mial rysowac (choc rzecz jasna bede strasznie uwazac). Szkoda, ze nie daja oslonki jak Nikon np do Nikona D80...
Update soon ;)
LCD w aparatach raczej nie uszkodzisz, nie porysujesz... a jak już w coś przywalisz to folia nic nie da
LCD w aparatach raczej nie uszkodzisz, nie porysujesz... a jak już w coś przywalisz to folia nic nie da
Dlatego jak na wszystkie sprzety bede dmuchal i chuchal :P
Zostaje mi torba (mam problem bowiem myslalem o Lowepro Fastpack 100, ale na zwykly spacer okazjonalny to jest za duze. Pomyslalem wiec o Topload Zoom 1 ale kiedy mam roznej dlugosci szkla: 70-200 i 85mm/17-55 to ciezko wybrac idalny:). Potem 85mm/f1.8 i... to chyba na poczatek.
Jakies 60 min temu przyszla pierwsza paczka. Pisze pierwsza, bowiem poki co zamowilem i dostalem Canona 450D z 18-55mm oraz 70-200mm L f4. Aparat juz zarejestrowany online, cashback wypelniony, tylko wyslac :)
Zostaje mi zakup 85mm i jakiejs torby (tu mam problem). Zastanawia mnie jeszcze czy nie warto zakupic jakiejs folii czy cus na ekran, szkoda by bylo go gdyby sie mial rysowac (choc rzecz jasna bede strasznie uwazac). Szkoda, ze nie daja oslonki jak Nikon np do Nikona D80...
Update soon ;)
osłonka niepotrzebna raczej - tylko wkurza a ekran jest mocny.. wszystkie aparaty nosiłem i noszę na pasku i ocierają się np. o suwak kurtki i raczej nie udało się jakoś porysować ekranu.. a folia przyciemni i tak nie najlepsze ekraniki, ale zawsze możesz za parę groszy kupić taką folię jak na wyświetlacze komórek/palmtopów - kosztuje w polsce jakieś 7-10 zł więc jak ci nie przypasuje to zerwiesz i wywalisz..
Ok, przekonaliscie mnie, dzieki :)
BTW dzieki za dotychczasowa pomoc i wszelkie uwagi. Teraz, majac przynajmniej juz sprzet, jakos bardziej sie czlowiek poczul, ze przynalezy do grupy Canonierow (a pomyslec, ze mial byc Nikon). Teraz tylko ostatni obiektyw dostac i robic. Zreszta juz dzis. I sporo sie uczyc... Dzieki ;)
Jak już chcesz koniecznie folię to kup firmy BRANDO, to są folie do palmtopów, dlatego musiałbyś pewnie ją przyciąć, ale taka folia kosztuje 25zł, czy jest sens? IMO nie ma :)
RAdoCanon
09-08-2008, 04:21
Witam!
dla zainteresowanych kupnem 450d lub 40d w USA znalezlem ciekawe oferty:
450d = Rebel XS 18-55mm IS f/3.5-5.6 - 700$
40d EF 28-135mm f/3.5-5.6 IS USM - 1140$
Zastanawiam sie nad nimi? co sadzicie o 40D z tym szkielkiem ???
EF 28-135mm f/3.5-5.6 IS USM
mialem 28-135 pod 30stke prawie rok, daje rade, dobre zdjecia robi, ale brakuje szerokosci. bo 28 na cropie to ekwiwalent 44.8 na FF
dream catcher
13-08-2008, 14:16
Dylematów ciąg dalszy. Wracam do Polski pod koniec miesiąca i dopada mnie szał zakupów 8)
głównie portrety, trochę futbolu, spacer.
I tak:
1) 40d + C 50mm f/1.8 + C 18-55mm IS + C 70-200mm f/4 L USM = ok 5300 zł
2) 450d + C 50mm f/1.4 + C 18-55mm IS + C 70-200mm f/4 L USM = ok 5200zł
3) 40d + C 50mm f/1.4 + C 70-200mm f/4 L USM = ok 5700 zł
Z tym, że trzecia opcja mnie chyba przerasta :-?
Ktoś się wypowie w temacie?
Z góry dzięki.
maciek
Z tych trzech brałbym jedynkę. ;)
jak wybierzes 40D + Lke to bedziesz bardzo zadowolony prze dwa tyg.
Jak nie wiesz co brac a jestes zainteresowany fotografia to wez szeroki kąt.
10-22mm czy cos kolo tego. To zawsze ci sie przyda, a jak bedziesz chcial focic cos z wiekszej odlegosci to juz bedziesz dobrze wiedzial jak i czym to podejsc.
dla zainteresowanych kupnem 450d lub 40d w USA znalezlem ciekawe oferty:
450d = Rebel XS 18-55mm IS f/3.5-5.6 - 700$
Rebel XS to jest 1000D, nie 450D.
dream catcher
19-08-2008, 12:12
jak wybierzes 40D + Lke to bedziesz bardzo zadowolony prze dwa tyg.
yy o co kaman?
asdfasfd
19-08-2008, 12:44
yy o co kaman?
Pewnie chodzi mu o to, że zaraz ma wyjść EOS 50D co jest nieprawdą. Jeżeli już to wyjdzie gdzieś w styczniu. Canon jeszcze nie wypuścił nowej lustrzanki xxD po roku. Zawsze był cykl 18 miesięcy.
Ja od siebie proponuję EOSa 40D + 17-55 IS USM tylko, że ze sportem będzie ciężko. Może zamiast 50/1.4 kupić 50/1.8 i do tego jeszcze jakiś obiektyw + 70-200. EF 10-22 ma sens tylko jeżeli wiesz, że lubisz szerokie kąty. Mi 17-40 wystarcza do krajobrazów na 40D i często zdarza się, że używam więcej niż 17mm. Albo po prostu całe pieniądze wydaj na 40D i 70-200/2.8 a do tego dokup 50/1.8.
Ja od siebie proponuję EOSa 40D + 17-55 IS USM tylko, że ze sportem będzie ciężko. Może zamiast 50/1.4 kupić 50/1.8 i do tego jeszcze jakiś obiektyw + 70-200
1) 40d + C 50mm f/1.8 + C 18-55mm IS + C 70-200mm f/4 L USM = ok 5300 zł
:D Trochę się pokrywa... Ja też bym taki zestaw wziął gdybym miał tyle kasy ;) Jest tele, jest szeroko, i jedna jasna stałka + świetne body...
Pewnie chodzi mu o to, że zaraz ma wyjść EOS 50D co jest nieprawdą. Jeżeli już to wyjdzie gdzieś w styczniu.
A mi się wydaje, że chodzi o to, że mu się przestanie podobać mieć tylko tele :)
dream catcher
19-08-2008, 13:14
Pewnie chodzi mu o to, że zaraz ma wyjść EOS 50D co jest nieprawdą. Jeżeli już to wyjdzie gdzieś w styczniu. Canon jeszcze nie wypuścił nowej lustrzanki xxD po roku. Zawsze był cykl 18 miesięcy.
No właśnie bezsensu, dlatego nie skumałem... ale w dalszej część jest o eLi, i tego to już za cholerę nie mogę zrozumieć :lol:
Ja od siebie proponuję EOSa 40D + 17-55 IS USM tylko, że ze sportem będzie ciężko. Może zamiast 50/1.4 kupić 50/1.8 i do tego jeszcze jakiś obiektyw + 70-200. EF 10-22 ma sens tylko jeżeli wiesz, że lubisz szerokie kąty. Mi 17-40 wystarcza do krajobrazów na 40D i często zdarza się, że używam więcej niż 17mm. Albo po prostu całe pieniądze wydaj na 40D i 70-200/2.8 a do tego dokup 50/1.8.
Zależy mi bardzo na portretach dlatego mówię tu o w miarę dobrych szkłach (50 1.4, 70-200 f/4) no i o sporcie w którym 70-200 f/4 myślę, że też da rade. Dla rekreacji 18-55 IS który jest tani, a oferuje trochę szerzej niż 50mm.
więc który z tych trzech?
dream catcher
19-08-2008, 13:27
Cytat:
Ja od siebie proponuję EOSa 40D + 17-55 IS USM tylko, że ze sportem będzie ciężko. Może zamiast 50/1.4 kupić 50/1.8 i do tego jeszcze jakiś obiektyw + 70-200
Cytat:
1) 40d + C 50mm f/1.8 + C 18-55mm IS + C 70-200mm f/4 L USM = ok 5300 zł
Trochę się pokrywa... Ja też bym taki zestaw wziął gdybym miał tyle kasy Jest tele, jest szeroko, i jedna jasna stałka + świetne body...
tyle, że 17-55 usm różni się "trochę" cenowo z 18-55 IS :lol:
Ale też właśnie się skłaniam do tej opcji. oczywiście z tanim 18-55.
A mi się wydaje, że chodzi o to, że mu się przestanie podobać mieć tylko tele
Tak tylko, że wyraźnie napisałem o budżecie i o preferencjach fotograficznych ;)
dream catcher
20-08-2008, 14:26
1) 40d + C 50mm f/1.8 + C 18-55mm IS + C 70-200mm f/4 L USM = ok 5300 zł
Tak więc padło.
dobre body, jasna stałka, szeroko, i dobre tele.
dzięki i pozdro
maciek
RAdoCanon
23-08-2008, 00:19
dobry wybor ;))) zycze powodzenia w fotografowaniu i zadowolenia ze sprzetu no i oczywiscie ze zdjec ;)
Witajcie :)
Wracam po pewnym czasie by podzielic sie wrazeniem i podziekowac :) Wybor zestawu okazal sie trafny. Niestety wciaz nie moge wykorzystac go w pelni bowiem brak mi tu dwoch podstawowych rzeczy: czasu i pogody. Dwie rzeczy jednak mnie zastanawiaja:
1. moj znajomy, majacy Sony Alpha 100 smieje sie ze mnie, ze nie moge w trybie full automat zrobic zdjecia w jpg + RAW, a On owszem. Nie razi mnie to az tak, bowiem staram sie robic w manualu, niz automacie, choc ten moze sie przydac pewnie w zrobieniu szybkiego zdjecia.
2. nie wiem czy to moje bledne wrazenie, czy wina programu, ale RAW jest w przeciwienstwie do jpg bardziej ciemny, szarawy, mniej wyostrzony. Wiem, ze jpg jest juz po obrobce aparat, ale zeby takie wrazenie, ze zdjecie w RAWie jest bardziej szarawe...?
3. chyba jednak brakuje mi czegos z mniejszego zakresu. 70-200 L4 spisuje sie swietnie, ale cos ponizej 70 tez sie przyda. Na zakup czeka 85mm/1.8...
Pozdrawiam!
1. moj znajomy, majacy Sony Alpha 100 smieje sie ze mnie, ze nie moge w trybie full automat zrobic zdjecia w jpg + RAW, a On owszem. Nie razi mnie to az tak, bowiem staram sie robic w manualu, niz automacie, choc ten moze sie przydac pewnie w zrobieniu szybkiego zdjecia.
2. nie wiem czy to moje bledne wrazenie, czy wina programu, ale RAW jest w przeciwienstwie do jpg bardziej ciemny, szarawy, mniej wyostrzony. Wiem, ze jpg jest juz po obrobce aparat, ale zeby takie wrazenie, ze zdjecie w RAWie jest bardziej szarawe...?
3. chyba jednak brakuje mi czegos z mniejszego zakresu. 70-200 L4 spisuje sie swietnie, ale cos ponizej 70 tez sie przyda. Na zakup czeka 85mm/1.8...
Pozdrawiam!
Ad 1. A na ch.... ci full automat.. ?? zapomnij o tym trybie.. jak trochę porobisz na M lub Av/Tv to gwarantuję że efekty zrobione na zielonym będą cię tylko wkurzać i zapomnisz że taki tryb istnieje - ja na 40D nie zrobiłem nawet jednego zdjęcia na programach tylu zielony i tematyczne na 350D jakieś 20-30 żeby oswoić się z klawiszologią..a raz jak przypadkiem przestawiłem pokrętło i wszedłem w menu to sie przestraszyłem że aparat się popsuł bo w menu brakowało połowy opcji.. więc nie wiem z czego kolega z sony się śmieje.. może spróbuj porównać jakieś zdjęcie z ISO 1600 zrobione w identycznych słabych warunkach oświetleniowych - i wtedy zobacz jego minę ;)
Ad.2. Po to jest RAW - sam sobie wyostrz i "podkręć" jak Ci pasuje.. zobacz co masz ustawione w Picture Style.. pewnie jpg jest podkręcony i stąd ten efekt
Ad. 3. Hmm zawsze myślałem że 85 jest to więcej niż 70 ale skoro twierdzisz inaczej.. muszę to przemyśleć :mrgreen:
RAdoCanon
25-08-2008, 00:11
zgadzam sie z kolega wyzej. Poza tym nie ma co porownywac Sony Alpha 100 z canonem 40d. Znajomy moze ci co najwyzej pozazdroscic ;)
Kolekcjoner
25-08-2008, 01:49
(....)
1. moj znajomy, majacy Sony Alpha 100 smieje sie ze mnie, ze nie moge w trybie full automat zrobic zdjecia w jpg + RAW, a On owszem. Nie razi mnie to az tak, bowiem staram sie robic w manualu, niz automacie, choc ten moze sie przydac pewnie w zrobieniu szybkiego zdjecia.
(....)
Wiesz to jest taki śmiech przez łzy ;). Automat spod znaku "P" umożliwia jpg+raw i twórcze zmiany jeśli są potrzebne.
janosik121
25-08-2008, 09:11
mam pytanie czy lampa 540 EZ będzie działać z 40d lub 450d (w samym ttl-u) tak że by można odbijać błysk od sufitu?
mam pytanie czy lampa 540 EZ będzie działać z 40d lub 450d (w samym ttl-u) tak że by można odbijać błysk od sufitu?
Nie będzie (w TTL'u).
janosik121
25-08-2008, 10:30
czyli ta lampa po podłączeniu nie będzie błyskać?
czyli ta lampa po podłączeniu nie będzie błyskać?
OIDP to będzie ale zawsze z pełną mocą.
OIDP to będzie ale zawsze z pełną mocą.
Nie zawsze z pełną. Lampę w tryb manualny przełączyć i masz "Manual flash control at 8 output levels from full power to 1/128" .
Witam!
Ktory z tych sprzetow mniej szumi? Zalezy mi na wysokich czulosciach (800,1600), ze wzgledu na fotografie przyrodnicza (zmierzch, swit).
Ktorego Wy byscie brali?
Szkla to 70-200 L f4, i 400 mm f5.6
Pozdrawiam, JC
Z tymi szkłami, to akurat 40d ze względu na lepszy AF. Mniejsza o szumy, które zresztą w 40d są pewnie ciut mniejsze, ale nie o to chodzi, żeby włos na czworo...
sylwester Samluk
05-11-2008, 11:32
Słuchaj bierz 40D nie będziesz żałował, ja dziś bym wybrał też 40D tylko kaskę muszę odłożyć
Witam!
Ktory z tych sprzetow mniej szumi? Zalezy mi na wysokich czulosciach (800,1600), ze wzgledu na fotografie przyrodnicza (zmierzch, swit).
Ktorego Wy byscie brali?
Szkla to 70-200 L f4, i 400 mm f5.6
Pozdrawiam, JC
Jeśli ISO jest najwazniejsze :?: to zdecydowanie 40D, jeśli to ma byc sprzet tzw rodzinny to 450D - uzywam 450 - ale 40D jest bdb:-D
Witam!
Ktory z tych sprzetow mniej szumi? Zalezy mi na wysokich czulosciach (800,1600), ze wzgledu na fotografie przyrodnicza (zmierzch, swit).
Ktorego Wy byscie brali?
Szkla to 70-200 L f4, i 400 mm f5.6
Pozdrawiam, JC
Patrząc przyszłościowo, to 40D.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.