PDA

Zobacz pełną wersję : [gotrek] takie moje streetowe początki



gotrek
19-05-2008, 22:29
Mały wypad do Poznania. Oto co przywiozłem :)

1. Antyki...
http://images31.fotosik.pl/258/b1c41eadccd01af4.jpg (www.fotosik.pl)

2. Kibice ich olali
http://images31.fotosik.pl/258/ed90405a449995ab.jpg (www.fotosik.pl)

3. A co to k... ma być?!
http://images23.fotosik.pl/215/4c2d5e3700b60f40.jpg (www.fotosik.pl)

4. Ta nowoczesna sztuka...
http://images34.fotosik.pl/258/ee5c494dd6c30b20.jpg (www.fotosik.pl)

5. Pierwsze spotkania ze sztuką
http://images23.fotosik.pl/215/0a9cec32817d4f67.jpg (www.fotosik.pl)

6. Sztuki kontemplacja...
http://images34.fotosik.pl/258/334b6cb1988b9592.jpg (www.fotosik.pl)

7. Ta sztuka jest bardzo męcząca
http://images28.fotosik.pl/216/9d75dcc40454bcc1.jpg (www.fotosik.pl)

8. Trzeba zająć się czymś innym :]
http://images25.fotosik.pl/215/3e28e58bffc46fb7.jpg (www.fotosik.pl)

Hellfire
19-05-2008, 23:01
Hmm... jakoś żadne do mnie nie przemawia.

Vitez
20-05-2008, 17:49
Przerobione na cz-b by uartyzmować na siłę i/lub by kolory nie zwracały za mocno uwagi na braki kompozycyjne.
Tytuły zdjęć na siłę uzasadniają znowóż braki kompozycyjne - powłazili ci ludzie w kadry i niby kontemplują?

Co można poprawić?
Inny kadr, ciekawsza kompozycja, pokazanie detali, inna godzina, ciekawiej pokazane miejsca i elementy, nic na siłę, inna obróbka, konkretny zamysł "dlaczego czarno-białe?" , czyli przejście z pstrykania do fotografowania - zrób zdjęcie zanim naciśniesz spust...

gotrek
20-05-2008, 19:15
Dzięki i za to. Nie sądziłem, że są aż tak beznadziejne. No nic, następnym razem postaram się bardziej.

gotrek
20-05-2008, 20:59
Co do Twojej oceny Vitez:
1. Gdybym zrobił kolorowe to pewnie czepiłbyś się, że co to za streetfoto (oczywiście gdyby te moje początki można było tak nazwać) jeżeli jest w kolorze. Moim zamiarem nie było maskowanie braków kompozycyjnych czy inne jak to nazwałeś "uartyzmianie" a jedynie zrobienie zdjęć zgodnie z zasadami.
2. Nadałem zdjęciom takie tytuły, jakie akurat pasowały do tych zdjęć (wg mojej opinii)

Zdaję sobie sprawę z tego, iż mam jeszcze duże braki techniczne, ale to ze względu na to, iż jestem dopiero początkującym fotoamatorem. Cieszę się, że ktoś chce komentować moje wypociny (tutaj dzięki Vitez za drugą część posta), ale nie cierpię u ludzi takiego traktowania z góry - tak odebrałem Twoją pierwszą część posta. Mogłeś sobie podarować te docinki z pierwszej części i byłoby git, a tak pozostaje niesmak.

Sorki, że w dwóch postach, ale poprzedniego nie mogę edytować.

yogi-bear
20-05-2008, 21:33
Co do Twojej oceny Vitez:
1. Gdybym zrobił kolorowe to pewnie czepiłbyś się, że co to za streetfoto (oczywiście gdyby te moje początki można było tak nazwać) jeżeli jest w kolorze. Moim zamiarem nie było maskowanie braków kompozycyjnych czy inne jak to nazwałeś "uartyzmianie" a jedynie zrobienie zdjęć zgodnie z zasadami.
2. Nadałem zdjęciom takie tytuły, jakie akurat pasowały do tych zdjęć (wg mojej opinii)

Zdaję sobie sprawę z tego, iż mam jeszcze duże braki techniczne, ale to ze względu na to, iż jestem dopiero początkującym fotoamatorem. Cieszę się, że ktoś chce komentować moje wypociny (tutaj dzięki Vitez za drugą część posta), ale nie cierpię u ludzi takiego traktowania z góry - tak odebrałem Twoją pierwszą część posta. Mogłeś sobie podarować te docinki z pierwszej części i byłoby git, a tak pozostaje niesmak.

Sorki, że w dwóch postach, ale poprzedniego nie mogę edytować.

Oj wyluzuj. Zamieściłeś swoje zdjęcia więc musisz być otwarty na wszelką krytykę. Do mnie zdjęcia też nie przemawiają. W moim odczuciu, te fotografie "nic nie mówią", a powinny. Przychylam się do recenzji Viteza, przypadkowość przechodniów najbardziej widać na "3".
Na plus: nie każdy ma odwagę / umiejętność robienia zdjęć "w ludziach". Rób więcej, popełnisz coś nowego, pochwal się. Powodzenia!

gotrek
21-05-2008, 07:06
Nie chodzi mi tutaj o krytykę, bo tego chciałem pokazując zdjęcia. Nie spodobała mi się tylko forma wypowiedzi z pierwszej części posta Viteza. Gdyby napisał to w formie jakiej zrobiłeś to Ty, to nie byłoby mojej riposty. Dzięki za komentarz i postaram się znowu coś pstryknąć :)

Krzychu
21-05-2008, 08:04
Co do Twojej oceny Vitez:
1. Gdybym zrobił kolorowe to pewnie czepiłbyś się, że co to za streetfoto (oczywiście gdyby te moje początki można było tak nazwać) jeżeli jest w kolorze. Moim zamiarem nie było maskowanie braków kompozycyjnych czy inne jak to nazwałeś "uartyzmianie" a jedynie zrobienie zdjęć zgodnie z zasadami.


A co to za zasady ?? Bez żartów...
Poza tym poszukaj na sieci jak wygląda prawdziwe zdjęcie BW, bo to jest dość dalekie od tego i na kilometr widać nieumiejętne przerobienie zdjęcia z cyfry (nawet bez sprawdzania exifa). Kontrastu i głębszej czerni nie ma w tym w ogóle...
Co do zdjęć - poprzednicy o nich pisali, niestety słabe...

Vitez
21-05-2008, 12:34
Co do Twojej oceny Vitez:
1. Gdybym zrobił kolorowe to pewnie czepiłbyś się, że co to za streetfoto (oczywiście gdyby te moje początki można było tak nazwać) jeżeli jest w kolorze. Moim zamiarem nie było maskowanie braków kompozycyjnych czy inne jak to nazwałeś "uartyzmianie" a jedynie zrobienie zdjęć zgodnie z zasadami.

Jakimi zasadami? Że reportaż to musi być czarnobiały? Jakieś źródło do tych zasad podasz?
Nie, nie czepiłbym się że w kolorze.
Zdjęcia mają coś przekazywać, wybór cz-b czy kolor ma temu przekazowi pomagać a nie być wymuszany "bo to reportaż/street to musi być cz-b" .
Tobie przekaz nie wyszedł i uzasadnienie czarnobieli też ci nie wyszło. Próbuj dalej.

MacGyver
21-05-2008, 12:38
Bez wyrazu niestety, a słabo zrobiona konwersja do BW wrażenia raczej nie poprawia.

gotrek
21-05-2008, 22:58
Dzięki chłopaki za słowa krytyki. Będę starał się dalej. Może następnym razem wyjdzie lepiej :)

Tak apropos cz-b streetów to gdzieś, na jakimś forum (już z nie pamiętam na jakim) czytałem jak gościa zjechali, że street jest w kolorze; mój błąd, że zasugerowałem się tamtym forum.

Soprano
22-05-2008, 11:25
Tak apropos cz-b streetów to gdzieś, na jakimś forum (już z nie pamiętam na jakim) czytałem jak gościa zjechali, że street jest w kolorze; mój błąd, że zasugerowałem się tamtym forum.

No to masz kolego nauczke, fora to kopalnia wiedzy, ale bez przesady. Vitez niestety mial racje w kazdej czesci swojwj wypowiedzi. Zdjecia to zwykle pstryki nieumiejetnie przerobione do BW. Praktycznie nie ma tu zadnej tresci, a i forma raczej kuleje.
Street-foto to niezla zabawa ... baw sie zatem, efekty przyjda ... a wtedy sie chwal, a pewnie bedzie czym. Ale staraj sie zdobyc na wiekszy dystans wzgledem wlasnej tworczosci, to bardzo pomaga ...

Naprawde nie warto sie wsciekac, ze ktos nazywa rzeczy po imieniu, szczegolnie Vitez ... On ma taki styl.

pozdrawiam

Vitez
22-05-2008, 14:40
Naprawde nie warto sie wsciekac, ze ktos nazywa rzeczy po imieniu, szczegolnie Vitez ... On ma taki styl.


Na szczęście nie tylko ja :p .
Pytanie ogólne - czy ludzie pokazują zdjęcia by wszyscy chwalili i głaskali po głowie czy też by otrzymać krytykę, spróbować się czegoś nauczyć, coś poprawić?
Moje podejście jest to drugie. Jeśli ktoś pokazuje zdjęcia oczekując tylko pochwał a nie szczerości to sorry... trafił pod zły adres :roll: (i nie - nie wiem jaki jest prawidłowy adres, bo nie miałem nigdy takiej potrzeby by go poszukać).

gotrek
23-05-2008, 16:42
Na szczęście nie tylko ja :p .
Pytanie ogólne - czy ludzie pokazują zdjęcia by wszyscy chwalili i głaskali po głowie czy też by otrzymać krytykę, spróbować się czegoś nauczyć, coś poprawić?
Moje podejście jest to drugie. Jeśli ktoś pokazuje zdjęcia oczekując tylko pochwał a nie szczerości to sorry... trafił pod zły adres :roll: (i nie - nie wiem jaki jest prawidłowy adres, bo nie miałem nigdy takiej potrzeby by go poszukać).

Wystawiłem moje zdjęcia by czegoś się nauczyć, dowiedzieć co robię nie tak. Nie myślałem, że moje pstryki spotkają się to z, że się tak wyrażę, mocną krytyką i trochę mnie poniosło :oops: Zderzenie z brutalną rzeczywistością nie zawsze należy do przyjemnych.

lempl
23-05-2008, 20:21
Tu nie ma TWA, tu hartuje się stal:mrgreen:, ale dzięki temu można się czegoś nauczyć.
Poza tym nie przesadzaj z tą krytyką, Vitez dopiero w trzecim poście zaczął wywracać oczami:mrgreen:
nie każdy może liczyć na tak łagodne traktowanie:mrgreen:

PS: sorry Vitez, nie mogłem się powstrzymać;)