Zobacz pełną wersję : Pomóżcie rozpoznać aparat
Mam dla Was zadanie rodem z 0.7 zgłoś się albo detektywa Rutkowskiego :mrgreen:
Byłem wczoraj na komunii u kuzynki zrobić klika zdjęć jako gość. W kościele robił zdjęcia fotoziutek i nie mogę oprzeć się wrażeniu, że robił je... no właśnie, jak sądzicie? Co to za obiektyw?
Zaznaczam, że nie polowałem specjalnie na tego pana :) Zrobiłem cropa z całego zdjęcia, dlatego to tak marna jakość.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img168.imageshack.us/my.php?image=img2410filteredgt3.jpg)
Chyba dwócyfrowe - 10/20/30d + kit 18-55.
Nie widać zaokrąglenie przy napisie canon/lapie wbudowanej, tak więc 1dynka to to nie jest ani 5d
Ano "kit" jak się patrzy :) i jak widać na ważnych imprezach też daje rade :)
Bardziej mnie "fascynuje" palnik lampy na wprost.
18-55 albo 28-105/4-5.6. sadzac po cyfrowej puszcze moze byc 18-55, bo mozna bylo tanio dostac, a 28-105 nie dorzucali do kompletu za dodatkowy worek ziemniakow
Bardziej mnie "fascynuje" palnik lampy na wprost.
Miał w sufit błyskać ?
Miał w sufit błyskać ?No, w sumie masz rację, ale jednak postarałbym się czymś zmiękczyć światło.
No, w sumie masz rację, ale jednak postarałbym się czymś zmiękczyć światło.
ale po co? jak klepie chaltury to robi w 99% dla fotograficznych dzieciolow. a tacy sa przyzwyczajeni do zdjec, w ktorych flesz wali od frontu. i to sa dobre zdjecia.
przyjmujesz zly tok rozumowania. przecietnemu czlowiekowi gleboko dynda czy swiatlo jest zmiekczone czy fotograf pojechal na wprost. ma byc dobrze doswietlone, zeby nie bylo watpliwosci, ze to jest wujek Franek a nie ciocia Klodzia. ma byc ostre i nie za ciemne. i wszystko na ten temat. koniec kryterium dobrej fotografii do kotleta :)
i w tym kontekscie dyfuzor jest zwyczajnie do d..., bo kradnie swiatlo
za duzo kombinujesz. albo masz z lepszej polki klientow, albo po prostu nie zarabiasz na chleb w ten sposob :)
albo po prostu nie zarabiasz na chleb w ten sposob :)To jest na szczęście prawidłowa odpowiedź ;)
jeszcze zapomnialem, ze maja byc ladne kolory. nie w rozumieniu, ze wierne odwzorowanie tonow skory, bo jak ciocia frania bedzie miala deko buraczana (o pardon: buraczkowa) twarz to ujdzie w tloku. generalnie, kolory takie jak z analogowej Velvii tez moga byc OK :)
'szkło' to na 100% kit 18-55, 28-105 nie ma takiego pierścienia zmiany ogniskowej;)
Kit. No i co z tego?
To z tego, że myślałem, że profesjonaliści używają choć odrobinę lepszych obiektywów.
Bardziej mnie "fascynuje" palnik lampy na wprost.
Też mnie to dziwiło, bo walił dzieciakom po oczach strasznie. Mam nadzieję, że niedługo dorwę się do tych fotek i okaże się jakie efekty z tego wyszły :)
za duzo kombinujesz. albo masz z lepszej polki klientow, albo po prostu nie zarabiasz na chleb w ten sposob :)
Właśnie dlatego pytałem o ten obiektyw (domyślając się, że to kit), ponieważ sam myślałem nad zajęciem się fotografią komunijno-ślubną jako dodatek do skromnej pensji. Myślałem jednak, że oprócz umiejętności potrzebny jest dobry (niekoniecznie najdroższy, ale jednak z wyższej półki) sprzęt.
Co mnie najbardziej rozśmieszyło (może się nie znam i ktoś mnie oświeci), koleś łaził między ławkami i przez środek kościoła z wieeelką torbą przerzuconą przez ramię. Jakby nie mógł jej położyć sobie gdzieś z boku. Dodam, że w wydzielonej strefie po której chodził były tylko dzieciaki i ksiądz, więc ryzyko, że ktoś mu tą torbę buchnie było znikome :mrgreen:
Dodam, że w wydzielonej strefie po której chodził były tylko dzieciaki i ksiądz, więc ryzyko, że ktoś mu tą torbę buchnie było znikome :mrgreen:Ksiądz mógł buchnąć ;) Ale może w torbie miał jeszcze jakieś inne szkła, które wolał mieć pod ręką.
cos wygralem za to ze zgadlem pierwszy ? :P
moze byc nawet 85 1.2L w nagrode. nie pogardze :P
Ksiądz mógł buchnąć ;) Ale może w torbie miał jeszcze jakieś inne szkła, które wolał mieć pod ręką.
Wiesz, komunia to jednak nie dynamiczny koncert czy mecz, tutaj nie trzeba od razu zmieniać obiektywu, tylko spokojnie podejść do torby i stojąc z boku go zmienić. Mi absolutnie nie żal człowieka, niech by się bał, że mu sprzęt skradną, niechby się bał, że nie zdąży przejść tych 3-5 metrów by zmienić obiektyw. Ale wyglądał po prostu komicznie - chyba, że chodziło mu by wyglądać jak "profi" :mrgreen:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
cos wygralem za to ze zgadlem pierwszy ? :P
moze byc nawet 85 1.2L w nagrode. nie pogardze :P
Zgadywałeś więc się nie liczy :mrgreen:
A ja mam tylko Canona 1200/5.6 L, którego mogę dać w nagrodę, bo leży w sejfie i się kurzy. Więc jeśli masz jakąś pół-ciężarówkę, to możesz wpaść i odebrać go jako nagrodę :mrgreen:
'szkło' to na 100% kit 18-55, 28-105 nie ma takiego pierścienia zmiany ogniskowej;)
takiego?
http://allegro.pl/item367434189_canon_ef_28_105_1_4_5_6_28_105mm_pud elko_instr.html
nie no, nie udowadniaj mi, ze jestem wielbladem :-D
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ale wyglądał po prostu komicznie - chyba, że chodziło mu by wyglądać jak "profi" :mrgreen:
czegos tu nie rozumiem?
to byl konkurs na mistera powiatu czy imprezka do obfocenia? bo jesli to drugie, to on tam nie od wygladania byl, tylko od robienia zdjec. i jak chcesz go oceniac, to rob to na podstawie jego zdjec
pachnie mi to glupawymi zapedami onanistycznymi. az sobie przypominam historie z Polski, gdzie przy bieganiu po miescie z aparatem zdarzylo mi sie napotykac mlodych sympatykow, ktorzy widzac, badz co badz, wypasniej wygladajaca puszke podchodzili "nawiazac kontakt". no wiec padalo to niesmiertelne pytanie: "co to za aparat", gdzie mlodzi onanisci juz ostrzyli sobie zeby na tech-talk, zupelnie w * majac, ze ja probuje zdjecia robic i ze potrzebuje do tego spokoju a nie trucia tylka.
no to robilem mine kretyna i odpowiadalem: "nie wiem. jakis Canon. wujek mi dal". w 9 na 10 przypadkow mlodzi adepci onanizmu sprzetowego spuszczali kopare na ziemie a potem zbulwerwowani opuszczali miejsce zdarzenia uznajac mnie, dzieki bogu, za idiote :mrgreen:
oceniaj fotografa po zdjeciach, nie po tym co w torbie nosi
oceniaj fotografa po zdjeciach, nie po tym co w torbie nosi
Napisałem, że poczekam na efekty focenia i wtedy ocenię.
O kita pytałem, bo nie wierzyłem, że on wystarczy na tak poważną imprezę.
A nabijając się z noszenia torby - nie martw się, nie robiłem tego z onanistycznych pobudek :D
Ten na zdjęciu ma za szeroki ten pierścień jak na 28-105, mam taki w pracy. To musi być 18-55...kiepsko widać.
Też strzelam, że KIT. A co do lampy to jednak każdy "Profi' jakiego wiedziałem na komuniach w jakiś sposób zmiekczał światlo, chociażby przez odchylenie glowicy i wysuniecie białego odbłyśniczka.
MacGyver
20-05-2008, 14:01
Ale macie problemy, nie pierwszy to i nie ostatni fotograf zawodowy, który wali seriami tanim sprzętem. Cena niska, klient dostaje 1783 fotki na CD oraz 100 odbitek 9x13 i wszyscy są zadowoleni :-)
Jeden za ciężkie pieniądze ściągnie sobie 5 analogowych płyt z unikatowymi wykonaniami symfonii Beethovena a inny za 4 razy mniejsze pieniądze 68 kompaktów z Disco Polo i żeby było śmieszniej obaj będą zadowoleni z tego na co wydali swoje pieniądze ;-)
P.S. Pomijając przy tym że świadomie użytym KIT-em da się zrobić przyzwoite zdjęcia nawet w kościele... ale to temat na osobną dyskusję, tym bardziej że sposób użycia lampy wskazuje na to że fotograf istotnie szedł po najmniejszej linii oporu :-)
Zgadywałeś więc się nie liczy :mrgreen:
A ja mam tylko Canona 1200/5.6 L, którego mogę dać w nagrodę, bo leży w sejfie i się kurzy. Więc jeśli masz jakąś pół-ciężarówkę, to możesz wpaść i odebrać go jako nagrodę :mrgreen:
ooo canon 1200 5.6L hmm.. to chyba nie chce, moja wbudowana lampa blyskowa bedzie sie kiepsko synchronizowala, bede mial niedoswietlone zdjecia :P
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.