Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Canon PowerShot A460-chwilowy brak towaru w Komputroniku



stahurski
18-05-2008, 09:28
Mój wybór padł na Canon PowerShot A460 , ale w Komputroniku nie ma od dwóch tygodni.Tylko ten sklep wchodzi w grę (dla mnie).Czekam ,ale ile można czekać?Już mam ładowarkę BC-700 ,aku Eneloopy.W hurtowni brakło czy przestali produkować? Może kupić innego pstrykacza,cena 400zł jest zaporową.

domero
18-05-2008, 10:39
Idź do konkurencji: http://allegro.pl/search.php?string=a460&category=28159&category=28162

stahurski
18-05-2008, 15:15
Dla mnie Alegro zupełnie nie wchodzi w grę w temacie aparatów teraz i w przyszłości.

Cichy
18-05-2008, 16:20
Z takim podejściem do zakupów to powiedzenia..

Mellan
18-05-2008, 17:19
A czemu uparłeś się na Komputronik? Sklepów zabrakło?
http://www.skapiec.pl/site/cat/2/comp/148988/?gclid=CNi9t-GrsJMCFQSIMAodLEKELA

stahurski
18-05-2008, 18:44
Przez internet kupuję drobne rzeczy (do 100zł).Na Alegro Co trzecia aukcja w opisie jest nierzetelna ,żeby niepowiedzieć celowo tak opisana .Oglądam monitory CRT,jest zdjęcie monitora ale młodszego modelu(znaczna różnica )ale aucja dotyczy starszego(sprawdziłem dokładnie).I wszystko przy systemie komentarzy,który daje namiastkę bezpieczeństwa.W sklepie internetowym nie ma tego.Wiem ,mogę oddać towar do trzech dni i takie tam.Nie dzięki poczekam

Mellan
18-05-2008, 19:30
Twój wybór. Ja mam pozytywne doświadczenia i z allegro (canon 20D - 1800zł, nokia N76 rok temu - 1300zł), i ze sklepem internetowym (samsung 215tw - 1800zł). W przypadku zakupów droższych preferuję tak jak ty osobisty kontakt ze sprzedawcą.

nowart
18-05-2008, 20:54
Akurat porównanie sprzedawców foto do handlarzy CRT-owym złomem jest - delikatnie rzecz biorąc - nietrafione...
Poza tym w sklepie internetowym masz dziesięć dni na zwrot (nieużywanego - warto o tym pamiętać) towaru.

ptrk
18-05-2008, 22:36
Mój wybór padł na Canon PowerShot A460 , ale w Komputroniku nie ma od dwóch tygodni.Tylko ten sklep wchodzi w grę (dla mnie).Czekam ,ale ile można czekać?J

Moze kup w e-sklepie Fotojokera - na dzis 40zl taniej niz w Komputroniku.

stahurski
19-05-2008, 19:08
Sytuacja bardzo rzadka ,ale nie można założyć ,że nigdy się nie zdarzy.Zepsuł się nam sprzęt(wart 350zł) na gwarancji.Wysyłamy do sprzedawcy.Z poczty nie korzystamy(duży wspólczynnik zaginięć,kradzieży) .Wysyłamy kurirem.I ponosimy koszt transportu w jedną stronę(dajmy na to 20zł).Gwarancja "od drzwi do drzwi" nie jest powszechna.Teraz u sprzedawcy ktoś się pomylił ,wysyła nam spowrotem(nie naprawiając).Znowu ponosimy koszt transporu.Oczywiście domagamy się zwrotu pieniędzy za drugą wysyłkę.A jeśli producent nie dopatrzy się usterki,uzna że to nasza wina.Spotkałem na różnych forach wiele takich opisanych przypadków.Osobistą wizytą w sklepie wyegzekwujemy swoje racje(przeważnie).Kupując w e-sklepie oszczędzamy ok.10% ale czy warto ?Mnie ten wariant nie odpowiada.Poczekam.Musi w końcu przyjść nowa dostawa, a jak się zniecerpliwię to dołożę i kupię inny model

Vitez
20-05-2008, 16:46
Z poczty nie korzystamy(duży wspólczynnik zaginięć,kradzieży) .Wysyłamy kurirem.I ponosimy koszt transportu w jedną stronę(dajmy na to 20zł).

Uzgadniasz ze sprzedawcą formę wysyłki i kto i kiedy ponosi za co opłaty. Pocza też można nadać - przesyłkę wartościową, za potwierdzeniem odbioru. Jak się zgubi to Poczta zwróci zadeklarowaną wartość (sprawdzone).


A jeśli producent nie dopatrzy się usterki,uzna że to nasza wina.

A wysyłasz sprzęt uszkodzony przez Ciebie ("bo upadł" ) licząc że serwis się nie kapnie? Czy wysyłasz sprzęt uszkodzony z niewiadomych przyczyn i na pewno nie z twojej winy? Jak to pierwsze to sam jesteś sobie winien. Jak to drugie to sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru z umową i on negocjuje z serwisem.
Jak się stawia to idziesz/piszesz/dzwonisz do UOKiKu i oni pomogą odpowiednie pisemko wystosować. I oficjalne pismo ma o wiele większą moc formalno-prawną niż nawet osobista wizyta. Bo powymachiwać rękami i pokłócić się w sklepie to jedno, a opinia UOKiKu na piśmie to drugie...