Zobacz pełną wersję : Kontrast w 20D i 350D
zrobiłem dzisiaj zdjęcia 20D i 350D na tych samych obiektywach (kit oraz Sigma 18-50mm f/2.8), tych samych parametrach i tym samym kadrze. Wybrałem 4 ujęcia i wykonałem zdjęcia na 100 ISO, potem sprawdziłem jeszcze na 800 ISO i 1600 ISO. Oto moje wyniki:
- szumy identyczne, czyli super,
- kontrast zdecydowanie lepszy w 350D - na każdym ujęciu!
- ostrości nie oceniam, ponieważ na niej się nie skupiałem.
Nie wiem dlaczego 350D posiada lepszy kontrast: czy matryca, czy soft, ktoś coś wyjaśni?
Tomasz Golinski
24-05-2005, 16:41
Ustawiony parametr?
Parametr 2, czyli wszystko na 0
Ten sam "parametr" nie musi oznaczać dokładnie tych samych wartości. Tak jest na przykład z ostrością w 20D i 1DMk2, gdzie parametr 2 (czyli wszystko na zero) w 20D odpowiada mniej więcej +2 w 1DMk2 (mocno wyostrzone). Zostało to dosyć dokładnie opisane w necie.
Tutaj może być podobnie, 350D jako przeznaczony dla innego odbbiorcy bardziej obrabia zdjęcia przy ustawieniach "na zero" niż 20D :roll: .
tego właśnie się domyślałem. Tak jest np. w kompaktach cyfrowych - parametry są ostro "podrasowane". Oczywiście, nie piszę, że w 350D są ostro, ale prawdopodobnie są w porównaniu z 20D.
ale jak to jest z jakością obrazu? czy takie podrasowanie w 20D w porównaniu z 1DMk2 lub w 350D w porównaniu z 20D jest kosztem jakości?
marko-wroclaw
24-05-2005, 18:08
To może jakieś linki ze zdjątkami z tego porówania?? Sam bym też looknął... :roll:
ale jak to jest z jakością obrazu? czy takie podrasowanie w 20D w porównaniu z 1DMk2 lub w 350D w porównaniu z 20D jest kosztem jakości?
to zależy, czego się spodziewasz po aparacie. Wydaje mi się, że Canon raczej nie zrobił głupiego błędu w 1DMk2, tylko dał użytkownikowi całkowitą możliwość zdefiniowania jakośći obrazu. Czyli, więcej kontroli = lepsze zdjęcia.
Ale jeśli ktoś się na tym nie zna lub mu się nie chce, to lepiej "podrasować" parametry, bo niedoświadczony, mniej zaawansowany użytkownik może więcej zepsuć niż automat.
No zaraz, a czy zdjecia bylo robione w RAW? Bo jesli w RAW to nie powinno mieć znaczenia jakie parametry ustawimy w aparacie. Więc ponawiam pytanie: czy RAW? A jeśli nie RAW to w takim razie testy do powtórki.
W razie czego służę pomocą, możesz wysłać mi swoje zdjęcia testowe na almak@post.pl a ja wrzucę to na jakiś serwer.
Najlepiej gdybyś to zrobił do 15:00 bo mam w pracy szybkie łącze.
ok, ale ile mogę i w jakiej rozdzielczości chcecie? Czy mają być cropy czy całe kadry?
Moja skrzynka ma zdaje się 1GB. Może najpierw cropy a jak będą jeszcze jakieś wątpliwości to wrzucimy całość.
Pawel Woo
25-05-2005, 14:15
Cześć,
Mam pytanko - co to znaczy "lepszy kontrast"?
- większy kontrast?
- większa rozpiętość tonalna?
- nie dociągnięcie do "krańców" na levelsach w 20D? (czasami to zaleta)
Pawel Woo
Kolega Kenso przesłał mi swoje zdjęcia
są tu:
20D kit (http://www.ewz.pl/foto/20D kit3.jpg)
350D kit (http://www.ewz.pl/foto/350D kit3.jpg)
20D z Sigma (http://www.ewz.pl/foto/20D z Sigma_1.jpg)
350D z Sigma (http://www.ewz.pl/foto/350D z Sigma_1.jpg)
Pawel Woo
25-05-2005, 14:52
Odnoszę wrażenie, że z 20D są zwyczajnie lekko prześwietlone, ale trzeba to wrzucić na Photoshopa - levels
DoMiNiQuE
25-05-2005, 15:04
Odnoszę wrażenie, że z 20D są zwyczajnie lekko prześwietlone, ale trzeba to wrzucić na Photoshopa - levels
chciales powiedziec minimalnie niedowswietlone ;) ...wystarczy levels przesunac odrobinke w lewo...i sa troszke mniej nasycone kolorami - saturation +5/10 i zdjecia bada wygladaly praktycznie tak samo
Janusz Body
25-05-2005, 15:11
Mam wrażenie, że soft aparatu (350D) podbija nieco ostrość i sprawia wrażenie, że zdjęcie ma "lepszy" kontrast. Ostrość to rzecz bardzo złudna a kontrast na podstawie tych testów b. trudno ocenić.
Janusz
co to znaczy "mam wrażenie" - czy uważasz, że 350D podbija ostrość i kontrast itp. kosztem utraty jakości?
Parametry ekspozycji były takie same, zatem 20D lekko niedoświetlał?
porównałem teraz kolory pudełka z kolorami na zdjęciach i 350D lepiej je odzwierciedlił.
co to znaczy "mam wrażenie" - czy uważasz, że 350D podbija ostrość i kontrast itp. kosztem utraty jakości?
Parametry ekspozycji były takie same, zatem 20D lekko niedoświetlał?
Ja póki co "analog" ze mnie, ale na p.r.f.c czy innych grupach/forach specowie piszą, że w cyfrze ponoć lepiej by aparat lekko niedoświetlał i dawał zdjęcia mniej ostre. Nie wiem skąd takie opinie (brak "cyfrowego" doświadczenia), ale jest to ponoć związane z łatwiejszą/przyjemniejszą obróbką w PS czy innym sofcie. A jeśli tak, to Canon słusznie zorbił takie domyślne ustawienia w półprofi 20D
KuchateK
25-05-2005, 16:16
Oooo... Mi sie jednak zdaje ze tam pisali zeby wlasnie przeswietlac w celu zjedzenia szumow... Tzw. "do prawej"... Wtedy sygnal "ze swiatla" jest wiekszy jak zaklucenia z matrycy... Zreszta to mozna samemu sprawdzic...
Mam tylko jedna uwage do testu.
W Exif dla 350D zauważyłem że masz
Contrast - High , +1
Saturation - High , +1
Sharpness - High , +1
Czy to przypadkiem nie oznacza że masz podbite te parametry?
Rozumiem, że powinien być wybrany raczej Parametr 2, który zeruje wszystkie wartości, czyli ustawia je na "normal"?
well,
no to cała ta dyskusja może trafić do kosza :confused: .
Mam tylko nadzieję, że przynajmniej niektórzy forumowicze doczytają do decydującego momentu.
KuchateK
25-05-2005, 19:02
Tak to jest jak sie umie robic testy... :mrgreen:
KuchateK
25-05-2005, 19:06
Tego "gorszego" :)
Radosc jest bardzo duza :) Fajniusi... Wypas :mrgreen:
KuchateK
25-05-2005, 19:11
zółte okulary :rolleyes:
A by Cie drzwi scisly... Zoltego?
Mowilem juz ze nawet jak na glowe upadne i wszystko zapomne to zoltego nie scierpie bo tego koloru genetycznie nie trawie i pewnie gdzies w podswiadomosci zostanie :)
Ty weź i mów z pełną dziurą czyli rzuć więcej światła w temacie:mrgreen:
Przeciez Ci pisalem ze chce 20'stke ;)
Oczywiscie podtrzymujac tradycje testuje... Ale narazie wyglada na to ze trafila sie dobra kopia :)
KuchateK
25-05-2005, 19:18
Czemu nie? Napisal bym ze nie mam :mrgreen:
Janusz Body
25-05-2005, 19:23
co to znaczy "mam wrażenie" - czy uważasz, że 350D podbija ostrość i kontrast itp. kosztem utraty jakości?
Parametry ekspozycji były takie same, zatem 20D lekko niedoświetlał?
Mam wrażenie = mam wrażenie :-) Nie widziałem EXIFów + nie widziałem warunków w jakich obydwa zdjęcia były robione. Ogólnie jestem bardzo przeciwny wszelkim "testom" - zwłaszcza takim robionym "na kolanie". To się poprostu mija z celem. Wątpliwy jest sens testowania wszystkiego w aparacie BF/FF, ostrość, kontrast, szumy matrycy. Proponuje wszystkim testowiczom testować trwałość migawki - podobno na 50,000 zdjeć - zobaczymy komu pierwsza padnie. Ja swoją migawkę testuje robiąc zdjęcia nie testy. Kiedyś, z nudów, zacząłem coś testowac ale szybo doszedłem do wniosku, ze to bez sensu. Jedynym testem jaki wykonuję to zdjęcia sciany na małej dziurze po czyszczeniu matrycy. Kropka.
350D prawdobodobnie korzysta z innego algorytmu przygotowania jpega i nieco inaczej to wygląda finalnie bo aparat jest adresowany do innej grupy użytkowników. Pisał tu już ktoś o tym.
Zupełnie nie rozumiem dlaczego podbicie ostrości miało by być "kosztem jakości" - niektórzy w tym wątku twierdzą, że 350D jest lepsiejsze to gdzie utrata jakości. Ostrość i kontrast to rzecz względna, niezdefiniowana do końca i co najważniejsze softwareowa poprawa ostrości JEST pozorna. Złudzenie optyczne znaczy się. Kontrast w pewnym stopniu tez. Zwyczajna sztuczka techniczna, trick taki. Zaden soft zdjęcia do d***y nie wyciagnie na "ostre i kontrastowe". No i pytanie co to jest ostrość, kontrast i co to jest jakość - kiedy jest dobra a kiedy zła. Dla mnie to wszystko "subiektywna abstrakcja" :-)
Janusz
KuchateK
25-05-2005, 19:25
Dobrze gada ;)
Nudzicie tymi testami... Idzcie focic a potem bedziemy komentowac kto lepsze zdjecia zrobil :)
Albo to co na zdjeciach jest :mrgreen:
AD Kenso
Prośba... zrób jeszcze raz to samo z prawidłowymi nastawami w obu aparatach.
Przydałoby się ten temat zakończyc i ewentualnie definitywnie roztrzygnąć co by niepotrzebnie nie tworzyc nowych mitów.
KuchateK
25-05-2005, 20:49
Olo... Po co Ci to? To bez sensu...
Zapniesz inne szklo i bedzie calkiem co innego... Jak dopialem ostatnio sigme 2.8 to jak bym inny aparat w rekach mial pod wzgledem kolorow i reszty... Kopara mi wrecz opadla. Zapialem stara i znowu inaczej...
Trzy minuty w szopie i zniwelujesz roznice... I to sie bedziesz musial zwijac rowno zeby skorygowac na tyle malo... Przeciez wiekszy rozrzut to tam jest jak suwaczki w aparacie przesunac... Ja naprzyklad foce w wiekszosci jotpegi na saturacji +2, bo tak mi sie podoba... I co?
Roznice to tam sa pozatym programowe... Robisz sobie RAW'a i krecisz jak Ci sie podoba...
Kupujecie te dslr'y zeby sie klucic ktory ma lepszy kontrast na domyslnych ustawieniach czy zeby dostac dobry material z aparatu ktory mozna sobie dostosowac do wlasnych upodoban? Przeciez nawet te durne przesuwadelka i parametry sa po to zeby sobie dobrac konkretnie co kto lubi...
Na 100% masz rację.
Dla mnie to jedynie czysta ciekawość czy faktycznie w 350-kach jpgi są bardziej modyfikowane w stosunku do 20-ki. Może to i nie potrzebne ale jak kenso już zaczął to może i dokończy.
Ad Kenso
Nie chcesz przypadkiem sprzedać 350?
KuchateK
25-05-2005, 21:34
Na 100% masz rację.
Dla mnie to jedynie czysta ciekawość czy faktycznie w 350-kach jpgi są bardziej modyfikowane w stosunku do 20-ki. Może to i nie potrzebne ale jak kenso już zaczął to może i dokończy.
A tam racje...
Nie mialem 350'tki i 20'stki na raz na tyle dlugo zeby ocenic to laboratoryjnie pedancko z pipeta czy przypadkiem kolor sie nie rozni, ale po paruset (w sumie ponad 1000 dobrych) klatkach tymi aparatami w paru sklepach i obok stwierdzam ze roznice sa pomijalne miedzy tymi aparatami... 0.2 mpix... To jeszcze widac jak na pasek w acdsee popatrze na szerokosc obrazka... Reszta? A co mnie to? Przeciez to kurde osiwiec mozna... Nie szkoda czasu?
Biore kazdego z tego forum o zaklad ze pokaze na papierze/monitorze crop'y albo pelne klatki i zaden nie zgadnie czym to robione bylo...
Teraz to to jest wybor wielkosci obudowy i ciezaru a nie tego jakie to to robi zdjecia... Przy 10'tce wzgledem trzysetki to mozna bylo sie rozwodzic nad wyborem pomiaru swiatla, kurtynka czy podnoszeniem lustra... Chociaz nadal to bylo wybieranie blachy i guziczkow a nie jakosci zdjec... Tyle ze to co teraz robicie z 350'tka to lol na lolu :) Jeszcze jak by to robili w 5 kolorach to katastrofa :mrgreen:
Jeszcze wybor obiektywow to rozumie, to widac, ale rowodzenie sie nad tym co wychodzi na jotpegu z body przy uwzglednieniu tego ze wbudowanym suwaczkiem sobie robie 5x inaczej to nie powiem co jest, bo mnie Vitez bedzie scigal ;) A juz przeprowadzenie tego testu... heh :mrgreen:
Ad Kenso
Nie chcesz przypadkiem sprzedać 350?
LOL ;)
Ok, wyjasniam wszystko. 20D i 350D to nie moje aparaty. Robiłem testy z kumplem i dziś sprawdziłem, że faktycznie ustawił w 350D Parametr 1 i trochę mną drgnęło, bo test był do bani.
Ale prawda jest taka, że robiąc takimi samymi obiektywami podpiętymi do tych aparatów, jakości w JPEG nie zauważycie. Po prostu robią takie same zdjęcia. Różnica w tych aparatach to według mnie tylko (albo aż) ergonomia, jakość wykonania i funkcjonalność.
Co do robienia testów, to wykonuje je w pracy, zatem czasu nie tracę i tylko mam przyjemność porobić sobie zdjęcia.
Trafił mi się również w pracy 20D z obiektywem 17-40mm i Kit 18-55mm. I co moge powiedzieć to to, że jak ktoś pisze, że są porównywalne to chyba na głowę upadł. Może na odbitce 10x15 cm tak, ale poza tym to niebo a ziemia.
Uważam, że jeśli ktoś już ma aparat to niech robi zdjęcia, a nie testy. Ja właśnie chcę kupić, dlatego robię testy i dzielę się nimi z takimi jak ja. Ja już sobie udowodniłem, że 20D i 17-40mm jest idealny dla mnie. Dlatego kończę testy i czekam na moment kupna aparatu. Przetestuje go jeszcze tylko w momencie zakupu, a potem adios testy.
Pozdr i przepraszam za zmylenie a propo pokazanych zdjęć.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.