PDA

Zobacz pełną wersję : 350D -pomiar wielosegmentowy...



Roqfort
23-05-2005, 23:42
Witam wszystkich! :-D Jak w tytule. Od 2 dni jestem posiadaczem tego aparatu i przyznam że jak do tej pory z tych trzech rodzajów pomiaru, ten wielosegmentowy wypada chyba najsłabiej. Poprzednio byłem Nikoniarzem i tam wyglądało to chyba lepiej... Testowałem go w różnych sytuacjach i wydaje mi się że trochę prześwietla. Jak na razie zostaję przy centralnie ważonym. A może jakieś wskazówki? Poprzednio byłem Nikoniarzem i tam wyglądało to chyba lepiej... :razz:

Flanel
23-05-2005, 23:56
czy ja Cie na interklasie nie widuję ?! :]

Generalnie ja sie skupiam na centralnie ważonym. Choć testów na wszystkich rodzajach nie prowadziłem.

Roqfort
24-05-2005, 00:01
Jasne! Tam występuję pod tym samym nickiem ale Twojego nie kumam :)

Flanel
24-05-2005, 00:07
Jasne! Tam występuję pod tym samym nickiem ale Twojego nie kumam :)

Taaa...ten suynny zawadyaka z interklasy...

Mało sie udzielam towarzysko, bo wkurza mnie przeistoczenie sie interklasy z forum foto w forum niemal czysto towarzyskie... zamiast ocen pod fotami - tylko pogaduchy.. jak nie jesteś z "paczki" to pies z kulawą nogą do Ciebie nie zajży..

nick - bicki

Roqfort
24-05-2005, 00:09
To trzeba się przebrać za kogoś z paczki :) Pozdrawiam!

Roqfort
24-05-2005, 00:14
A tak poza tym, to jesteś zadowolony z tej 350-ki? :D

Flanel
24-05-2005, 00:17
A tak poza tym, to jesteś zadowolony z tej 350-ki? :D

w sumie - ciężko nie być - jak sie przesiadasz z kompaktu canon A30 z 1 megapix na lustro z 8 mega...

Ale troche mi doskwiera KIT... zwalam na niego miekkość fotek..niby ostre, ale jednak do żylety fotkom brakuje. No i do makro puki co sie nie nadaje. Natomiast do ogólnych poglądowych fot albumowych nadaje sie wysmienicie, lampa też przyzwoita jak na wbudowaną. Mam go dopiero połtora tygodnia, i zrobione ok 2200 zdjęć...cały czas się uczę. Ale to przjemna zabawa. Nie żałuję ani grosza :)

kami74
24-05-2005, 09:05
Mam go dopiero połtora tygodnia, i zrobione ok 2200 zdjęć...
O matko Flanel to jak tak dalej pójdzie to niecałe pół roku i migawka do wymiany. w 350D Canon daje gwarancję na 50000 o ile sie orientuje

tpop
24-05-2005, 09:13
O matko Flanel to jak tak dalej pójdzie to niecałe pół roku i migawka do wymiany. w 350D Canon daje gwarancję na 50000 o ile sie orientujenie panikujcie. Chyba nie oznacza to ze zdjecia nr 50001 juz nie zrobisz ;). Gwarancja gwarancją a migawka to i moze ze 100000 wytrzymac.

KuchateK
24-05-2005, 09:15
Eeee.... Nie tak zle... Po miesiacu zwolni :mrgreen:
Tez tyle trzaskalem na poczatku i jeszcze daleko do wyrobienia normy :)

gonzo44
24-05-2005, 09:18
E, chyba tak szybko to mu sie licznik nie przekreci ;-) Ja zaraz po zakupie tez przez tydzien szalalem i uwiecznialem spuszczanie wody w kibelku, ale powoli mi przeszlo :D
Prawda jest to co juz pare razy sie tu pojawialo: Majac analoga i pewne doswiadczenie zrobisz 30 "prawidlowych" zdjec na film. Po nabyciu cyfry czlowiekowi strasznie zaczyna ciazyc palec wskazujacy i mniej sie zastanawia nad zdjeciem, nad tym jak to bedzie wygladalo i robi sie mase gniotkow do wywalenia.

Vitez
24-05-2005, 11:27
Po nabyciu cyfry czlowiekowi strasznie zaczyna ciazyc palec wskazujacy i mniej sie zastanawia nad zdjeciem, nad tym jak to bedzie wygladalo i robi sie mase gniotkow do wywalenia.

A potem nastepuje kolejny etap cyfry - gdy sie czlowiekowi nie chce sleczec godzinami nad selekcja setek gniotow, kolejnymi godzinami nad obrobka mniejszych setek mniejszych gniotow, zaczyna myslec "musze robic mniej zdjec bo za duzo meczarni przy kompie potem" .
Ja tak na przyklad mam i robie 1-2 zdjecia na ujecie a nie 10, a potem z RAWow wybieram tylko te ktorym gotowy jestem poswiecic czas na dalsze dopieszczanie do efektu koncowego, pozostale do kosza... a nie "jak zautomatyzowac obrobke 200 zdjec :? " .

Lutek
24-05-2005, 11:40
O matko Flanel to jak tak dalej pójdzie to niecałe pół roku i migawka do wymiany. w 350D Canon daje gwarancję na 50000 o ile sie orientuje
Przecietny samochód ma gwarancje na rok.... to co po roku rozsypuje sie?
:-)

Pozdr

Flanel
24-05-2005, 17:16
E, chyba tak szybko to mu sie licznik nie przekreci ;-) Ja zaraz po zakupie tez przez tydzien szalalem i uwiecznialem spuszczanie wody w kibelku, ale powoli mi przeszlo :D
Prawda jest to co juz pare razy sie tu pojawialo: Majac analoga i pewne doswiadczenie zrobisz 30 "prawidlowych" zdjec na film. Po nabyciu cyfry czlowiekowi strasznie zaczyna ciazyc palec wskazujacy i mniej sie zastanawia nad zdjeciem, nad tym jak to bedzie wygladalo i robi sie mase gniotkow do wywalenia.


Hmmm.. ten etap przechodziłem 3 lata temu - z 1 wszą cyfrą.

Co poradze na to ze mam 500 pamiatkowych fot z 3 dniowego urlopu. Foto albumowe i o takie mi chodziło. z Tych 500 przynajmniej 400 mi sie b. podoba :)

Kubaman
24-05-2005, 19:11
Problem z migawką polega też na tym, że często się psuje sporo zanim osiągnie się deklarowany przez producenta poziom - odsyłam do kilku ciekawych wątków w tym temacie na forum.

baja
16-06-2005, 23:30
Witam
To moj pierwszy post na tym forum, bardzo mi milo.
Proponuje ponowic temat ktory widnieje w tytule...tez zauwazylem ten problem po kilku dniach posiadania 350d a dzisiaj trafilem na te watek.
pozdrawiam
baja

baja
25-06-2005, 01:08
witam
widze ze po kilku dniach ndal cisza w tym watku. naprawde nikt nie ma nic do powiedzienia? nie wierze... ;-)
pozdro600
baja

Vitez
25-06-2005, 14:34
widze ze po kilku dniach ndal cisza w tym watku. naprawde nikt nie ma nic do powiedzienia? nie wierze... ;-)

Ja mam do powiedzenia to ze jesli pomiar swiatla jest skopany to nie ma co obwiniac tepej maszyny, procesora czy algorytmu a wina tkwi w fotografie.
Zadna automatyka nie jest doskonala, sytuacje fotograficzne bywaja rozne i rozne algorytmy moge sie pieknie wylozyc w roznych sytuacjach.
I tu zaczyna sie robota fotografa - by wiedzial jak w jakiej sytuacji zmierzyc, skorygowac ekspozycje.
Rozwiazaniem nie jest slepa wiara w pomiar wielosegmentowy/matrycowy (ktoremu daaaleko do doskonalosci) a uzywanie czasem rowniez: glowy, pomiaru skupionego, punktowego, swiatlomierza, bracketingu ekspozycji RAW - w dowolnej kolejnosci i proporcjach, wg potrzeb kazdy sobie dobiera jak mu sie pomiar matrycowy wylozy.
A wyklada sie bardzo czesto wg moich doswiadczen i ja go osobiscie bardzo rzadko uzywam - najczesciej skupiony + blokada + RAW.

Rafb
25-09-2006, 02:57
Witam wszystkich! :-D Jak w tytule. Od 2 dni jestem posiadaczem tego aparatu i przyznam że jak do tej pory z tych trzech rodzajów pomiaru, ten wielosegmentowy wypada chyba najsłabiej. Poprzednio byłem Nikoniarzem i tam wyglądało to chyba lepiej... Testowałem go w różnych sytuacjach i wydaje mi się że trochę prześwietla. Jak na razie zostaję przy centralnie ważonym. A może jakieś wskazówki? Poprzednio byłem Nikoniarzem i tam wyglądało to chyba lepiej... :razz:

czy macie moze jakies doswaidczenia w tej kwestii ?
jaki pomiar do czego lepeij stosowac? czy nie ma to jakiegos kolosalnego znaczenia?

pozdrawiam

eko-mar
27-09-2006, 22:59
To zalezy na którym planie zalezy ci najbardziej...wiadomo, że jak robisz fotkę osobie na jasnym tle to nie wybierzesz matrycowego tylko najlepiej punktowego skierowanego na twarz, jeżeli oświetlenie jest równomierne-to można matrycowym, ewentualnie centralnie ważonym. W doborze pomiaru nie ma żelaznych regół, musisz sam przetestować, nauczyć się na błędach...wtedy najlepiej wchodzi w szare komórki.
Pozdrawiam

eko-mar
27-09-2006, 23:14
Przecietny samochód ma gwarancje na rok.... to co po roku rozsypuje sie?
:-)

Pozdr

Proszę nie mylić trwałości z gwarancją - to dwa różne pojęcia

Banan70
20-02-2007, 17:47
a w którym punkcie AF-sa mierzony jest pomiar światła ?
Czy mierzony jest w tych punktach na który łapie ostrość ?

Arek Piekarz
20-02-2007, 21:11
a w którym punkcie AF-sa mierzony jest pomiar światła ?
Czy mierzony jest w tych punktach na który łapie ostrość ?
Nie. Gdyby tak robił, efekty byłyby nieadekwatne do zamierzeń fotografa - bo w 90% przypadków ludzie łapią ostrość konkretnym punktem AF, a potem PRZEKADROWUJĄ. Punkty AF i pola mierzenia ostrości nie są ze sobą związane.