Zobacz pełną wersję : Wawa - opuszczone baseny Legii
Franek_Ch
10-05-2008, 20:18
Szukam info na temat opuszczonych basenów Legii w Warszawie. Moglibyście przybliżyć gdzie się znajdują, jak się tam dostać? Jakaś mapka albo opis? Z góry dzięki: franekchrzonszcz@wp.pl
Też chętnie bym tam się wybrał, znajdują się za stadionem legii - na rogu Łazienkowskiej i Czerniakowskiej. http://maps.google.com/?ie=UTF8&ll=52.221024,21.044515&spn=0.004588,0.010042&t=h&z=17
Niestety nie wiem dokładnie jak tam się dostać.
Jeśli ktoś tam był i może coś więcej powiedzieć to proszę o info.
A może są osoby zainteresowane wspólnym wypadem.
Blindseeker
20-05-2008, 11:21
Ja bym się wybrał, ale dopiero po 9 czerwca, bo mnie wcześniej nie będzie w stolicy.
Byłem kiedyś z kumplem, zdjęć niestety nie pokażę, gdyż nie udało nam się tam wejść.
Są dwie opcje:
1. z flaszeczką do ochrony
2. przez dziurę w płocie
:]
Też o tym słyszałem... ze ciekawie tam jest... ale tylko ze słyszenia... a moze sie zrzucić jak esteper powiedział na 2 falszki i "chulaj dusza diabła nie ma" :-)
Blindseeker
20-05-2008, 13:11
jak dla mnie może być ;-)
Olszewski
20-05-2008, 17:00
Byłem kiedyś z kumplem, zdjęć niestety nie pokażę, gdyż nie udało nam się tam wejść.
Są dwie opcje:
1. z flaszeczką do ochrony
2. przez dziurę w płocie
:]
Sposób estepera to nie tylko sposób na wejście do basenów Legii, ale wszędzie tam gdzie teren jest ogrodzony i stoi ochroniarz, dumnie wyprostowany z groźną miną. :) Skrótem mówiąc z torby wyjmujemy jeden słoiczek i wkładamy 0,5l, które ze sobą nosimy tak jakby to był nasz "bilet wstępu" :) A w stolicy pełno takich miejsc :)
www.opuszczone.com a przede wszystkim forum, najlepiej jak by sie udało dostac dostęp do PR
Jaka ochrona, o czym Wy w ogóle gadacie :D
No na basenach legii widziałem i ochronę oraz przy wejściu przez sklep kibica dwóch gości tam pracujących.
Ja tam byłem kilka razy, zdaje się, że tylko w weekend. Wchodziłem centralnie przez siatkę od ulicy. Żywego ducha nie spotkałem. Faktycznie, obok są jakieś roboty albo coś, ale nie wydaje mi się, aby pracowali w weekendy. Nie róbcie scen :D
potwierdzam. wchodzi sie przez dziure w ogrodzeniu, na prawo od bramy. ani zywego ducha, choc jak wychodzilem, to pojawil sie jakis element.
pozdrawiam
Dokladnie, z wejsciem nie ma problemu - dziury w plocie sa conajmniej 2 :) Niestety, o tych "sekretnych" wejsciach wiedza takze osoby niezajmujace sie fotografia (chociaz troche szkla ze soba nosza...) co niestety skutecznie zniechecilo mnie do zwiedzania tego jakze ciekawego miejsca :(
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.