Zobacz pełną wersję : Jak obierać punkty AF przy krajobrazie?
ryjoslaw
04-05-2008, 20:11
Witam!
Zastanawiam się nad możliwością zrobienia zdjęcia krajobrazu ostrego w całym kadrze. Czy ktoś mógłby mi powiedziec jak obierać punkt AF aby zdjęcie było całe ostre czyli aby miało dużą głębię ostrości poprostu. Bardzo proszę o pomocne rady. dziekuje za wszystkie odpowiedzi.
to raczej nie punkty AF tylko odpowiednia przesłona --> im mniejsza (większa F) tym większa głębia --> więcej jest ostre
Jest kilka różnych teorii na ten temat. Najprostsza rzecz, to hiperfokalna, czyli odległość na jaką trzeba nastawić obiektyw, żeby GO sięgała do nieskończoności. Odległość taz zależy od ogniskowej i przysłony. Sporo zależy od tego jaki jest krajobraz i jakiej wielkości zdjęcie chcesz uzyskać. Wtedy mozna dobrac srednicę krążka rozproszenia. Klasyczna hiperfokalna nie zawsze jest najlepszym rozwiazaniem. Hiperfokalną policzysz łatwo w DOF Masterze. Typowy krążek rozproszenia dla cropa to 18 um.
Szeroki kąt, mały otwór przysłony (np f22) i ostrzysz na ok 1/3 dystansu.
Musi być ostre :-)
a jezeli mamy za****te swiatlo to mozna stosowac np. maksymalne przyslony, nio takie w granicach do 1/60
Nie przesadzajmy z f22 bo wtedy nic nie będzie ostre. Tak jak pisał fret - hiperfokalna. Jeśli pojęcie nieznane to poszukaj sobie w necie. A do zrobienia przydatnego diagramu do wyznaczania hiperfokalnej jest programik do ściągnięcia stąd (http://www.dofmaster.com/charts.html) Ustawiasz odległość na hiperfokalną i masz ostre wszystko od nieskończoności do 1/2 hiperfokalnej.
Nie przesadzajmy z f22 bo wtedy nic nie będzie ostre. stąd (http://www.dofmaster.com/charts.html)
Dlaczego nic? Syfy na matrycy bedzie widać całkiem ostro :) To chyba jedyny pożytek z tego otworu na cropie :)
to raczej nie punkty AF tylko odpowiednia przesłona --> im mniejsza (większa F) tym większa głębia --> więcej jest ostre
"F" to ogniskowa a nie przeslona..... przeslone oznacza sie "f"
Bagnet007
04-05-2008, 21:36
"F" to ogniskowa a nie przeslona..... przeslone oznacza sie "f"
Żeby było ciekawiej:
F - ognisko
f - ogniskowa
O ile dobrze pamiętam z liceum... :mrgreen:
tak w ramach scislosci ... to jaka przyslone wybrac zeby uzyskac maksimum pstrosci zalezy od twojego obiektywu - dla np. Canona 10-22 to jest f/ 7.1-8.0
tak w ramach scislosci ... to jaka przyslone wybrac zeby uzyskac maksimum pstrosci zalezy od twojego obiektywu - dla np. Canona 10-22 to jest f/ 7.1-8.0
I tak jest też przy większości szkieł - chociaż te bardzo jasne szczytują bliżej f/5.6.
tak w ramach scislosci ... to jaka przyslone wybrac zeby uzyskac maksimum pstrosci zalezy od twojego obiektywu - dla np. Canona 10-22 to jest f/ 7.1-8.0
Nie jestem pewien o co Ci dokładnie chodzi, ale moim zdaniem dla Canon 10-22 i f/7.1-8.0 otrzymujesz maximum ostrości w sensie maximum rozdzielczości obrazu. A koledze ryjoslaw chodz o to jak dobrać przesłonę, aby uzyskać równomiernie dobrą ostrość w całym kadrze. Mogę też się mylić.
Może ze swojej strony polecę stronkę internetową z kalkulatorem Depth of Field : http://www.dofmaster.com/dofjs.html Znając dystans od fotografowanego obiektu i ustawiając odpowiedznią ogniskową i przesłonę dostajesz informacje o głębi ostrości.
Nie wiem jakiego szkła używasz, ale dla takiego Canon 10-22 (którego już wkrótce będę miał :)) dla 10mm i f/10 masz głębię ostrości od 0,5m do nieskończoności.
proste obliczenia daja oczywisty wynik:
crop x1.6:
17mm , f/8 (defakto najostrzejsza dla cropa) i ostrzymy na 2m
ff:
24mm, f/10 (tu akurat najostrzejsza jest akurat f/11 i w sumie mozna tak ustawic ale ta jest akurat minimalna) i ostrzymy na 2m
takie ustawienie da nam glebie ostrosci od 1m po horyzont, rzadko sie zdarza zeby byla potrzeba ostrzenia z bliższej odległosci (nawet trzymajac aparat na statywie to jest on na wysokosci ok 1m)
EDIT: ciekawostka dla posiadaczy canon 10-22, dla tego obiektywu idealna glebia ostrosci moze sie rozkladac od 22cm do niekonczonosci dla:
10mm, f/8, ostrzenie na 0,5m
proste obliczenia daja oczywisty wynik:
crop x1.6:
17mm , f/8 (defakto najostrzejsza dla cropa) i ostrzymy na 2m
Czyli robiąc foto jak dotychczas - ustawiając przesłonę f/8 i łapiąc AF-em punkt gdzieś daleko-daleko, robiłem źle?
Czy będzie widać różnicę? Nie, bo przecież ostrość jest od 2m do oo (nieskończoności ;))?
wlasnie nie wykorzystywales pelnej dostepnej glebi ostrosci. w krajobrazach w 90% obiektyw ustawia sie manualnie zeby wykorzystac najlepsza (najwieksza) czesc GO. zerknij na kilka profesjonalnych zdjec krtajobrazowych a zobaczysz ze w wiekszosci nie zostaly wykonane z wiekszymi od f/11 przyslonami.
dla posiadaczy kitow (18-55):
18mm, f/8, ostrzenie na 2,2m (wazne)
Szkoda, że nie ma na to jakiegoś łatwo-zapamiętywalnego 'wzoru'...
Człowiek się całe życie uczy...
ale latwo jest zapamietac konkretne konfiguracje :)
Kto chętny zrobić tabelę "uniwersalnych odległości ostrzenia do fotografii krajobrazowej"? :D
rozumiem, że ze skali podanej na obiektywach, można odczytać hiperfokalną?
https://canon-board.info/imgimported/2008/06/sigma1530mm4-1.jpg
źródło (http://old.photosharp.com.tw/cameraimage/sigma/sigma15-30mm-4.jpg)
a jezeli mamy za****te swiatlo to mozna stosowac np. maksymalne przyslony, nio takie w granicach do 1/60LOL miesiąca, a może i półrocza
rozumiem, że ze skali podanej na obiektywach, można odczytać hiperfokalną?zazwyczaj niestety nie. Dla krótkich ogniskowych metoda przybliżona jest taka: dajesz na nieskończoność, a następnie minimalnie obracasz pierścień ostrzenia w prawo (dla systemu Canona).
zazwyczaj niestety nie. Dla krótkich ogniskowych metoda przybliżona jest taka: dajesz na nieskończoność, a następnie minimalnie obracasz pierścień ostrzenia w prawo (dla systemu Canona).
tutaj ta skala wlasnie dziala, ona wskazuje punkt ogniskowania. problem w tym jak dokladny jest mechanizm jej ustawiania, w Lkach ta skala nie jest zespolona w skali 1:1 (jezeli mamy wewnetrzne ogniskowanie) z pokretlem w przeciwienstwie do tamrona gdzie jest naniesiona na pierscien ostrosci obiektywu.
ale chwilke cwiczen i mozna zidentyfikowac ew. luz na pierscieniu, w przypadku obiektywow bez tej skali... trzeba sobie znalezc obiekt oddalony od plaszczyzny ogniskowania (kreska na body od gory kolo lampy) o dana odleglosc (niestety niska cena = brak przydatnych dodatkow)
EDIT: pomijajac TELE to reszta obiektywow ze skala ostrosci ma naniesiona podzialke z zakresem ktory umozliwia ustawienie hiperfokalnej dla najszerszego konta.
pytane brzmiało "czy można odczytać na skali obiektywu hiperfokalną". Odpowiedź brzmi: zazwyczaj nie
Nigdzie nie pisałem, że skala się nie przydaje.
pytane brzmiało "czy można odczytać na skali obiektywu hiperfokalną". Odpowiedź brzmi: zazwyczaj nie
Nigdzie nie pisałem, że skala się nie przydaje.
zabrzmialo inaczej, ale wszystko juz jasne wiec GIT :D
wlasnie nie wykorzystywales pelnej dostepnej glebi ostrosci. w krajobrazach w 90% obiektyw ustawia sie manualnie zeby wykorzystac najlepsza (najwieksza) czesc GO. zerknij na kilka profesjonalnych zdjec krtajobrazowych a zobaczysz ze w wiekszosci nie zostaly wykonane z wiekszymi od f/11 przyslonami.
dla posiadaczy kitow (18-55):
18mm, f/8, ostrzenie na 2,2m (wazne)
hmm.. a jak ustawic ostrosc na te odleglosc, skoro nie ma podzialki?
a) korzystając z przycisku podglądu głębi ostrości starać sie ustawić to "na oko"
b) przy takiej małej hiperfokalnej można sobie coś ustawić w odpowiedniej odległości w kadrze, wyostrzyć AF i usunąć
Może skorzystać z A-DEP a jak się nie spodoba to majstrować z kalkulatorami. Nie zawsze jesteśmy online z netem aby coś wyliczać.
a) korzystając z przycisku podglądu głębi ostrości starać sie ustawić to "na oko"
b) przy takiej małej hiperfokalnej można sobie coś ustawić w odpowiedniej odległości w kadrze, wyostrzyć AF i usunąć
drugi sposob zdecydowanie bardziej przemawia do mnie niz pierwszy :) hmm.. a czy istnieje jakis przelicznik matematyczny na odleglosci ostrzenia jesli nie ma podzialki? Mam tu na mysli obiektywy 18-55 i 55-250.
Ja sobie wydrukowałem nomogram hiperfokalnej z dofmastera, zalaminowałem, siedzi w plecaku, przydaje się czasem
wlasnie nie wykorzystywales pelnej dostepnej glebi ostrosci. w krajobrazach w 90% obiektyw ustawia sie manualnie zeby wykorzystac najlepsza (najwieksza) czesc GO. zerknij na kilka profesjonalnych zdjec krtajobrazowych a zobaczysz ze w wiekszosci nie zostaly wykonane z wiekszymi od f/11 przyslonami.
dla posiadaczy kitow (18-55):
18mm, f/8, ostrzenie na 2,2m (wazne)
Rozumiem że robiąc zdjęcie Kitem należy tą odległość ostrzenia 2,2m znaleźć na czuja?
rozumiem, że ze skali podanej na obiektywach, można odczytać hiperfokalną?
https://canon-board.info/imgimported/2008/06/sigma1530mm4-1.jpg
źródło (http://old.photosharp.com.tw/cameraimage/sigma/sigma15-30mm-4.jpg)
Czy ktoś z bardziej doświadczonych mógłby powiedzieć po co na obiektywach jest ta skala no i jak z niej korzystać?
Czy ktoś z bardziej doświadczonych mógłby powiedzieć po co na obiektywach jest ta skala no i jak z niej korzystać?
W zoomach - nie mam pojęcia. Starodawne zoomy miały tę skalę narysowaną jak trzeba, zmieniającą się wraz ze zmianą ogniskowej. Teraz pewnie ta skala na obiektywie jest wyrysowane dla jednej konkretnej ogniskowej. W stałkach nie ma takiego problemu.
A sama skala jest bajecznie prosta. Masz tam na obudowie namalowane np. dwie jedenastki, po obu stronach kreski na środku skali. I przy przesłonie 11 masz GO rozciągającą się pomiędzy odległościami na skali ostrości przy tych właśnie jedenastkach. Na załączonym obrazku będzie to od 1 do 1,5 m.
Jeżeli przy przesłonie 11 ustawiłbyś znak nieskończoności przy prawej jedenastce to miałbyś obiektyw ustawiony na odległość hiperfokalną a GO rozciągającą się od jakieś tam odległości (pokazywanej przy lewej 11) aż po horyzont.
W zoomach - nie mam pojęcia. Starodawne zoomy miały tę skalę narysowaną jak trzeba, zmieniającą się wraz ze zmianą ogniskowej. Teraz pewnie ta skala na obiektywie jest wyrysowane dla jednej konkretnej ogniskowej. W stałkach nie ma takiego problemu.
A sama skala jest bajecznie prosta. Masz tam na obudowie namalowane np. dwie jedenastki, po obu stronach kreski na środku skali. I przy przesłonie 11 masz GO rozciągającą się pomiędzy odległościami na skali ostrości przy tych właśnie jedenastkach. Na załączonym obrazku będzie to od 1 do 1,5 m.
Jeżeli przy przesłonie 11 ustawiłbyś znak nieskończoności przy prawej jedenastce to miałbyś obiektyw ustawiony na odległość hiperfokalną a GO rozciągającą się od jakieś tam odległości (pokazywanej przy lewej 11) aż po horyzont.
Ok, ale z tego co widać na powyższym obrazku po dwóch stronach kreski są 11 i tylko 11, czy to oznacza że dla tego obiektywu f11 jest najostrzejsza?
Oczywiście są tam też inne wartości ale nie występują one parami po obu stronach. Poniżej są wartości ft i m, czy ft to są stopy a m metry?
Po co jest ta środkowa kreska (jeżeli ona coś oznacza) i jaką rolę odgrywają wartości po prawej stronie kreski a jaką po lewej?
Mam nadzieję że nie za wiele pytań, nigdy nie miałem obiektywu ze skalą a na dniach ma do mnie przyjść C50mm f1.4 zatem chciał bym wiedzieć co do czego i po co.
Pozdrawiam
Oczywiście są tam też inne wartości ale nie występują one parami po obu stronach.
Bo nie ma na nie miejsca. Są jeszcze 4, 5,6 i 16 Jeśli nie są równo po obu stronach to należy je sobie tam wyobrazić.
hmm.. a jak ustawic ostrosc na te odleglosc, skoro nie ma podzialki?
mozesz wykorzystac sznurek o konkretnie dobranej dlugosci i przymocowac do wkretu statywowego w body, nastepnie ostrzyc na element znajdujacy sie na drugim koncu sznurka(najskuteczniej wzorek szachownicy). ten wkret znajduje sie w niewielkiej odleglosci od plaszczyzny matrycy, wiec pomiar bedzie dokladny.
jest to co prawda dosyc meczace ale sie sprawdza, pomierzenie odleglosci dla kita zapewni ci zdjecia ostre od 1m do nieskonczonosci dla tej kombinacji przyslony/ogniskowej/ustawienia odleglosci ostrzenia.
zmiana ktoregokolwiek z nich bedzie wymagala przeliczenia.
polecam programik na komorke (w javie, dziala mi na E50 ale powinno tez na innych) Photographer's Screwdriver (http://www.curved-light.net/software/).
potrafi obliczyc odleglosc ogniskowania dla kombinacji przyslony/ogniskowej ktora da ostrosc konczaca sie na nieskonczonosci, przydatny w plenerach.
polecalbym zakupienie jakiegos obiektywu z podzialka ostrosci, jezeli fotografia krajobrazowa to twoje glowne (a w kazdym razie w wiekszosci) zainteresowanie, to ta podzialka i ten kalkulator pozwola ci wyciagnac cuda z fotek.
ps. przy krajobrazach to polecalbym zainteresowanie sie tematem systemu strefowego (http://canon-board.info/showthread.php?t=25632), bardzo przydatna technika niewymagajaca inwestycji a podnoszaca jakosc zdjec.
Bo nie ma na nie miejsca. Są jeszcze 4, 5,6 i 16 Jeśli nie są równo po obu stronach to należy je sobie tam wyobrazić.
Dziękuję piast9 za pomoc, może to było banalne pytanie ale uzyskałem na nie odpowiedź (w przypadku tych wartości po obu stronach kresek i czemu nie ma ich parami :wink:).
lamuszka
18-06-2008, 20:23
polecam programik na komorke (w javie, dziala mi na E50 ale powinno tez na innych) Photographer's Screwdriver (http://www.curved-light.net/software/).
systemu strefowego (http://canon-board.info/showthread.php?t=25632), bardzo przydatna technika niewymagajaca inwestycji a podnoszaca jakosc zdjec.
I życie staje się prostsze... Wielkie dzięki :D
Ok, ale z tego co widać na powyższym obrazku po dwóch stronach kreski są 11 i tylko 11, czy to oznacza że dla tego obiektywu f11 jest najostrzejsza?
Oczywiście są tam też inne wartości ale nie występują one parami po obu stronach. Poniżej są wartości ft i m, czy ft to są stopy a m metry?
Po co jest ta środkowa kreska (jeżeli ona coś oznacza) i jaką rolę odgrywają wartości po prawej stronie kreski a jaką po lewej?
wyklarujmy lekko temat, najostrzejsza przyslona definiuje otwor przy ktorym material naswietlany jest najefektywniej wykorzystywany, dla cropa to f/8, dla 1D (x1.3) f/10 a FF zakres od f/11-f/16 (jest to dosyc plynne i zalezy od konstrukcji matrycy)
Po co jest ta środkowa kreska (jeżeli ona coś oznacza) i jaką rolę odgrywają wartości po prawej stronie kreski a jaką po lewej?
1. "kreska" wskazuje jaka odleglosc aktualnie obiektyw ogniskuje
2. pozostale kreski to liczby (11 dla dokladnosci, fotka kiepskiej jakosci)
Mam nadzieję że nie za wiele pytań, nigdy nie miałem obiektywu ze skalą a na dniach ma do mnie przyjść C50mm f1.4 zatem chciał bym wiedzieć co do czego i po co.
jak wczesniej: wskazuje na jaka odleglosc jest ustawione ogniskowanie, hiperfokalna dla przykladu dla tego obiektywu to:
50mm, f/8 (crop), odleglosc ogniskowania 16,4m
zapewnia glebie ostrosci od 8m, wrzucajac przeslone f/16 i ogniskujac na 8,3m mozna uzyskac glebie ostrosci od 4m.
w sumie polecam skorzystanie z kalkulatora na komorke i nie bac sie go, jest prostrzy w uzyciu niz wiele osob sadzi (fakt DOFmaster przeraza opcjami i danymi)
Dziękuję werek dużo mi wyjaśniłeś, ale nawiązując do wypowiedzi piast9 dla 50mm po ustawieniu przesłony np. f/8 (nie mając programiku) to z prawej strony od kreski pod f/8 powinienem ustawić nieskończoność i wówczas po lewej widział bym od jakiej odległości uzyskam głębię ostrości czyli powinno być że od 8m, tak?
leszek32
18-06-2008, 23:01
Witam, fajny temat :)
Znalazłem fajny kalkulator online :
http://www.dofmaster.com/dofjs.html
Poz
lamuszka
19-06-2008, 00:57
Witam, fajny temat :)
Znalazłem fajny kalkulator online :
http://www.dofmaster.com/dofjs.html
Skoro taki fajny, to czemu nie czytasz uważnie? ;)
http://www.canon-board.info/showpost.php?p=486363&postcount=12
Dziękuję werek dużo mi wyjaśniłeś, ale nawiązując do wypowiedzi piast9 dla 50mm po ustawieniu przesłony np. f/8 (nie mając programiku) to z prawej strony od kreski pod f/8 powinienem ustawić nieskończoność i wówczas po lewej widział bym od jakiej odległości uzyskam głębię ostrości czyli powinno być że od 8m, tak?
punkt ogniskowania z definicji znajduje sie w 1/3 glebi ostrosci (patrzac z kierunku aparatu, stad ustawienie ogniskowa na konkretna odleglosc nie oznacza ze od tego miejsca rozpocznie sie glebia ostrosci (raczej na pewno glebia bedzie sie rozpoczynala wczesniej).
a tak bardziej obrazowo (@ to punkt ostrzenia, [o] to aparat :) )
[o] => |-----@-----*-----|
niestety nie jest mi znane zastosowanie tych dodatkowych podzialek, bazuje na obliczeniach. moze ktos z kolegow na forum ma doswiadczenie ze szklami z taka akurat podzialka wypowie sie w temacie (sam sie chetnie dowiem, mimo ze takiej podzialki na szklach nie posiadam).
Witam
Ciekawy temat-zwłaszcza dla takiego laika jak ja:) Werek widzę,że w stopce masz T17-50, by wycisnąć z niego jak największe GO f8 i ostrzenie na 2m ?
I jak to jest,że Bryan Peterson w "Ekspozycja bez tajemnic" proponuje przesłony f22 i większe- czy dlatego,że foci analogiem? Jak zauważyłem każdy odradza używania tak wysokich wartości przesłony z uwagi na spadek ostrości i jakości zdjęcia.
Tak, myślę że dlatego że foci analogiem. Dla kliszy wszystko jedno pod jakim kątem pada na nią światło - dla matrycy już nie... zresztą odbitki analogowe wybaczają znacznie więcej niż oglądanie fotek w cropie 1 do 1 na monitorze :D
Ja także kiedyś czytałem o tych ciasnych dziurkach. ;)
Jak w takim razie wytłumaczyć takie zjawisko:
Ustawiłem T17-50 na f/8 i ostrość, manualnie na 2m (między 1 i 3).
Potwierdzenie ostrości nie "pika", dopiero dokręcając na 3 i dalej aparat potwierdza, że odległe punkty są ostre.
Sugerować się czy nie tym AF-em?
Witam
Ciekawy temat-zwłaszcza dla takiego laika jak ja:) Werek widzę,że w stopce masz T17-50, by wycisnąć z niego jak największe GO f8 i ostrzenie na 2m ?
:confused: zakldam ze to pytanie odnosnie jak to mozliwe ze mozna taka GO uzyskac, wiec:
f/8 wynika z optyki (niezaleznie jakiej) przenoszacej swiatlo na matryce o konkretnej wielkosci, w uproszczeniu: wiekszy material naswietlany = wieksza liczba dzielna przyslony (f/11 itp). sredni format zeby uzyskac taka GO musialby dla przykladu uzywac wlasnie wspomnianej f/22
I jak to jest,że Bryan Peterson w "Ekspozycja bez tajemnic" proponuje przesłony f22 i większe- czy dlatego,że foci analogiem? Jak zauważyłem każdy odradza używania tak wysokich wartości przesłony z uwagi na spadek ostrości i jakości zdjęcia.
i tak i nie, uzyl takich przyslon poniewaz mial rolke np ISO 200 a jego analog nie potrafil naswietlic odpowiednio krotkich czasow, lub mial odpowiednio ziarnisty (powinno sie raczej powiedziec "włóknisty") film i mogl zastosowac wieksza przyslone poniewaz swiatlo nie przelaloby mu sie na sasiednie wlokna (to co w cyfrze nazywamy "mydlem" jest przykladem takiego zjawiska). powodow moze byc wiele, konczac na najbardziej kolokwialnym czyli.... BO TAK :)
....Dla kliszy wszystko jedno pod jakim kątem pada na nią światło - dla matrycy już nie...
akurat to tez nie do konca prawda (pomijajac sprawe mikrosoczewek na matrycy), patrz w/w
...Jak w takim razie wytłumaczyć takie zjawisko:
Ustawiłem T17-50 na f/8 i ostrość, manualnie na 2m (między 1 i 3).
Potwierdzenie ostrości nie "pika", dopiero dokręcając na 3 i dalej aparat potwierdza, że odległe punkty są ostre.
Sugerować się czy nie tym AF-em?
aby AF potwierdzil ostrosc musi zauwazyc roznice w ostrosci (dlatego wszystkie skale ostrosci moga przejsc powyzej nieskonczonosci), to teraz pomysl ze wlasnie ustawiles ostrosc idealna (na tyle na ile pozwala caly tor optyczny) i jak aparat ma sie namyslic skoro nie widzi nieostrych elementow, zawsze zakonczy sprawdzanie i nie potwierdzi, takie zachowanie jest bezpieczniejsze.
proponuje taki eksperyment: ustaw aparat na hiperfokalna (manualnie oczywiscie ;)), nastepnie nakieruj punkt AF na obiekt znajdujacy sie przed idealna GO a nastepnie powoli sie oddalaj, jak tylko aparat zauwazy zmiane fazy (tak akurat dzialaja czujniki AF w naszych canonach, pomijajac 450D ktory ma jeszcze dodatkowy tryb lifeview oparty na detekcji kontrastu) wtedy potwierdzi ci ostrosc, bedzie ona na poczatku GO
Przeczytałem ten temat orz inne dotyczące odległości hiperfokalnej następnie postanowiłem potestować zdobytą wiedze w praktyce i niestety zawiodłem się. Zdjęcia robiłem canonem 400D z obiektywem 17-85 IS USM. Ustawiłem przysłonę na wartość 8.0 ostrość manualnie na odległość hiperfokalną(wyliczoną odpowiednim kalkulatorem). Fotografowany krajobraz „dołączam” na zdjęciu. Przy ostrości ustawionej na hiperfokalną zarówno bloki, domki jak i słup wychodzą nieostre mimo iż wg kalkulatora GO sięga od 1,9 m do nieskończoność. Przy AF kiedy aparat ostrzy na białe domki zarówno one, bloki jak i słup są ostre. Bardzo proszę bardziej doświadczonych kolegów o wyjaśnienie dlaczego tak się dzieje??
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img295.imageshack.us/img295/5912/goiw0.jpg)
Nie dołączyłeś zdjęcia z ostrzeniem AF-em. ;)
Wstawiam 100% cropy ze zdjęcia zrobionego z ostrością ustawioną na hiperfokalna oraz z AF na białe domki.
MF:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img151.imageshack.us/img151/8869/nieostrewc8.jpg)
AF:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img112.imageshack.us/img112/1306/ostrehu4.jpg)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dodam jeszcze, że zauważyłem że dużo lepszy rezultat otrzymuje kiedy stosuje się do rady dotyczącej obiektywów nie posiadających skali tzn że należy przekręcić pierścień ostrość maksymalnie w lewo a następnie trochę go cofnąć: wtedy ostrość ustawiona jest na ok 10m(GO wg kalkulatora sięga od 2,53m do nieskończoności) Natomiast hiperfokalna to 3,4m (GO od 1,7m do nieskończoności). W obu przypadkach budynki oddalone o ok 150-200m powinny być ostre. Chyba, ze czegoś jeszcze nie rozumiem lub coś robie źle:/
marekk_ok
25-06-2008, 00:31
Wstawiam 100% cropy ze zdjęcia zrobionego z ostrością ustawioną na hiperfokalna oraz z AF na białe domki.
MF:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img151.imageshack.us/img151/8869/nieostrewc8.jpg)
AF:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img112.imageshack.us/img112/1306/ostrehu4.jpg)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dodam jeszcze, że zauważyłem że dużo lepszy rezultat otrzymuje kiedy stosuje się do rady dotyczącej obiektywów nie posiadających skali tzn że należy przekręcić pierścień ostrość maksymalnie w lewo a następnie trochę go cofnąć: wtedy ostrość ustawiona jest na ok 10m(GO wg kalkulatora sięga od 2,53m do nieskończoności) Natomiast hiperfokalna to 3,4m (GO od 1,7m do nieskończoności). W obu przypadkach budynki oddalone o ok 150-200m powinny być ostre. Chyba, ze czegoś jeszcze nie rozumiem lub coś robie źle:/
A to ciekawe co piszesz z hiperfokalna, jesli dokladnie zrobiles jak piszesz to nie kumam tego "zjawiska" :confused:
Moze tutaj hiperfokalna jakas inna :?: :o
Korzystam z tego kalkulatora: http://www.dofmaster.com/dofjs.html
Czy jest to hiperfokalna to właściwie w tym przypadku nie ma znaczenia bo w obu przykładach GO powinna sięgać do nieskończoności. Nawet ustawiając ostrośc "na oko" widze, że położenie piersścienia ostrości jest dalekie od tego dla hiperfokalnej.
asdfasfd
25-06-2008, 10:59
"F" to ogniskowa a nie przeslona..... przeslone oznacza sie "f"
a jezeli mamy za****te swiatlo to mozna stosowac np. maksymalne przyslony, nio takie w granicach do 1/60
Czego to się człowiek nie nauczy na forum... :rolleyes:
Daniell - przy ostrzeniu na odl. hiperfokalną musisz zdawać sobie sprawę z pewnych ograniczeń z tym związanych.
Ta metoda jest przydatna w sytuacjach , gdy masz mocno rozbudowany pierwszy plan i zależy Ci na tym by GO rozciągała się właśnie od niego do nieskończoności. Ostrość bliskich planów jest tu kwestią priorytetową aczkolwiek ostrość na odległych planach może pozostawiać nieco do życzenia. Wszystko zależy od użytego obiektywu - bo to po prostu wynika z ograniczeń optyki danego szkła.
Kalkulator jest dobry dla teoretyków i daje tylko pewną ocenę sytuacji.
Ja bym polecał po prostu więcej praktyki i dbałość o szczegóły przy wykonywaniu zdjęć.
Przysłona f/8 to zwykle zbyt mało by złapać całość w GO, pomimo tego że kalkulator mówi co innego. Proponował bym przymknąć jeszcze mocniej ~f/11-f/13. Za mocno też nie ma potrzeby bo obiektyw zacznie tracić ostrość. Spróbuj też użyć AF zamiast manualnego ostrzenia.
Kolejna sprawa to stabilny statyw. Przy tego typu sytuacjach i ocenianiu 100% cropów to podstawa. Zauważ, że przy użyciu szerokiego kata nawet minimalny ruch aparatu może się przełożyć na nieostrość dalekich planów.
Bagnet007
25-06-2008, 14:02
Moje zdanie nt. kalkulatorów głębi, hiperfokalnej itd. jest niezmienne: są bezużyteczne, dopóki nie będą brały pod uwagę rozmiarów ostatecznego powiększenia obrazu np. jako wydruk.
Jeśli wiem, że będę robił coś większego i będzie to wymagało dużej rozdzielczości skanowania domykam 2-3 stopnie bardziej (to w przypadku małego obrazka) niż teoretycznie powinienem wg. wskazań dofmaster'a czy skali na obiektywie.
Jeśli jednak ma być to skan np. na potrzeby web (nie oglądania w skali 1:1) to nie wprowadzam żadnych korekt.
Bardziej rozpraszające niż dyfrakcja może się okazać nierównomierna głębia a przecież nie zawsze robi się powiększenia wielkości billboardów :smile: .
Moje zdanie nt. kalkulatorów głębi, hiperfokalnej itd. jest niezmienne: są bezużyteczne, dopóki nie będą brały pod uwagę rozmiarów ostatecznego powiększenia obrazu np. jako wydruk.
i to jest chyba rzecz o ktorej zapomnialem wspomniec :oops: mea culpa.
tak wiec te wiliczenia ktore zostaly przytoczone w tym watku sa dla zalozenia ze wywolywac bedziecie maksymalnie na formacie 30x45 (odleglosc patrzenia 0,5m) lub przeskalowywac do wielkosci monitora (jeszcze nie stworzyli ogolnie dostepnego monitora 10MP, narazie najwieksze to 30" z rozdzielczoscia 4MP). nie bierzcie takich zdjec pod lupe, bo to nie o to chodzi, pokazana ostrosc jest i tak lepsza anizeli poza GO.
dla bezpieczenstwa mozna zmniejszyc przyslone o jeden f-stop (f/8 => f/11) ale to na pewno nie poprawi ostrosci bo wejdziemy w obszar kiedy skupione swiatlo bedzie sie rozlewalo na mikrosoczewkach.
PS. drugi plan ktory pokazales bardzo ladnie poddaje sie dzialaniu USM w PS, mozna wyrownac poziom "ostrosci".
sory za odgrzanie, ale czemu piszecie że na f8 da się otrzymać dużą głębię ostrości? moim zdaniem to niemożliwe, przecież to przysłona pośrednia. nie lepiej ustawić co najmniej f16 a później jak jest mniej ostre to doostrzyć na kompie?- i tak większość zawsze to robi
FlatEric
21-03-2009, 01:19
Moje zdanie nt. kalkulatorów głębi, hiperfokalnej itd. jest niezmienne: są bezużyteczne, dopóki nie będą brały pod uwagę rozmiarów ostatecznego powiększenia obrazu np. jako wydruk.
To zależy od podejścia do zdjęcia i stopnia weń się wślipiania. Krążek rozproszenia jest przyjęty na zasadzie, że optymalna odległość oglądania zdjęcia jako całości jest równa jego przekątnej, bez względu na format odbitki. Ot taka uniwersalna zasada. Jeśli ma się zamiar zdjęcia kadrować czy przykładać nos do odbitki, można sobie to dowolnie przekalkulować... A z drugiej strony nie ma co popadać w technokratyzm - w fotografii amatorskiej przyjmowano na przykład jeszcze nie tak dawno krążek rozproszenia równy 1/1000 ogniskowej - i też z tym ludzie żyli. ;)
Pzdr
Grzesiu
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.