PDA

Zobacz pełną wersję : Czy obrabiacie swoje zdjęcia softem?



Kubaman
21-05-2005, 22:52
Pokusiło mnie, żeby zapuscić ankietę, jak wielu z nas spędza swój czas obrabiając fotki softem.

Czy to zwykłe kadrowanie, czy to odszumianie, wyostrzanie i inne podobne. Ja robię 99% zdjęć w RAW'ie więc tyleż samo zdjęć muszę choćby skonwertować na JPEG'i, a zawsze znajdzie się jeszcze coś do poprawki.

Jest to pewien kłopot, ale cenię sobie tę formę pracy ze zdjęciami, bo daje większą kontrolę nad efektem końcowym.

Kubaman
21-05-2005, 22:58
kurczę, jak zwykle trafiła mi się literówka :x jak zmienić w ankiecie ten cholerny postprocessing ?

Tomasz Golinski
21-05-2005, 23:39
kurczę, jak zwykle trafiła mi się literówka :x jak zmienić w ankiecie ten cholerny postprocessing ?
Ja nie widze takiej możliwości...

Pszczola
22-05-2005, 08:59
Z labu odbieram wylacznie skany negatywow. Czasem trzeba cosik wykropowac, skonwertowac (biore skany w tiffach), odszumic. Ale tylko czasem.

CYNIG
22-05-2005, 09:22
po selekcji 100% zdjec ktore przeszly przez sito jest obrabiane: wyostrzanie, czasami odszumianie, regulacja poziomow, czasami kadrowanie, czasami przerabianie w BW, konwersja i zapisanie w 16bit tifa

Janusz Body
22-05-2005, 12:49
Praktycznie 100% - odrzucam całkowicie tylko te nieudane. W tej tradycyjnej ciemni też wszystkie zdjecia były w jakis sposób poprawiane. Nawet tej BW zawsze było jakies kadrowanie, dobór papieru żeby zmiękczyć zdjecie albo wyciagnac kontrasty, poprawianie zdjecia doborem czasu naswietlania papieru - możliwości były ograniczone w stosunku do tego co daje cyfra ale i tak było/jest tego sporo. Nawet Unsharp Mask pochodzi prosciutko od starenkiej metody z czarno-białej ciemni - nawet nazwa pozostała. W tej kolorowej lab też stosuje obróbke - WB, odszumianie itd. wiec niby czemu miałoby być "wstyd" albo "utrata honoru" (tak interpretuja to poniektórzy), że zdjęcie jest poddane jakiemus postprocessingowi. I tak stara zasada się nie zmienia - z kiepskiego zdjecia nie da sie zrobic dobrego a dobre zawsze można zepsuć ;-)

Janusz

Kubaman
23-05-2005, 22:26
czemu tak mało forumowiczów głosuje ?
350 odwiedzin jak do tej pory a tylko nieco ponad 30 głosów :confused:
do dzieła bracia Canonierzy, jestem żywo zainteresowany waszymi praktykami :-)

Janusz Body
23-05-2005, 22:53
czemu tak mało forumowiczów głosuje ?...


Niektórym wstyd się przyznać ;-) a inni uważają, że trzeba się napocić, narobić, naganiać i inne napi...ć i zrobić dobre zdjęcie bez softu bo 'bez' jest ładniejsze i lepsze niż 'z' ;-)

Janusz

radekbo
25-05-2005, 12:23
Oczywiście że obrabiam. Fotki w RAW i f formacie Adobe RGB z 300-tki wychodzą baaardzo blade- więc siłąrzeczy kontrasty, wyostrzanie oczywiście, kolorki, maskowanie, cuda na kiju - wszystko to, czego dopuszcza ciemnia - no może czasem się wychylę poz nią, ale bardzo nieznacznie

jadeit
25-05-2005, 13:18
obrabiam :)
czasami kadr
czesto poziomy lub krzywe
czesto ostrość
jak na wysokim ISO to odszumiam

zrobie sobie test w plenerze na parameter 1, 2 i inne takie to może przestane :)
jak mi sie spodoba efekt, narazie robie wszystko na 0

Polaco
25-05-2005, 15:35
- Czesc, nazywam sie Polaco.
- Czesc Polaco.
- Jestem ...... jestem obrabiaczoholikiem, ale chce z tym skonczyc :cry:
- [brawa]


BP, NMSP. :)

bebop
28-05-2005, 01:25
Oczywiście że obrabiam. Fotki w RAW i f formacie Adobe RGB z 300-tki wychodzą baaardzo blade

nie jest to prawda - kwestia obiektywu to raz a dwa to napewno ustawień - i komputera i monitora. pomijam ustawienie aparatu - zakładam, że focisz na par1 lub par2. piszę to z całą świadomością jako nadal posiadać digital rebel czyli 300D. oczywiście to już osobny wątek - jak masz możliwość to obejrzyj sobie zdjęcia zrobione EFS18-55 i 17-40L - różnica w kolorze i kontraście mnie powaliła. niestety to jest tak, że zawsze kuleje najsłabszy element zestawu... procek w 300D jest ten sam co w 10D. nie ma więc powodu (poza ustawieniem parametrów, wpływem warunków atmo, techniką wykonania, szkłami, założonymi filtrami), żeby dołować się kolorystyką czy kontrastem zdjęć z 300D. pozdrawiam

Kubaman
28-05-2005, 11:27
nie jest to prawda - kwestia obiektywu to raz a dwa to napewno ustawień - i komputera i monitora. pomijam ustawienie aparatu - zakładam, że focisz na par1 lub par2.
bebop, czyba nie doczytałeś - choć sam to cytujesz :?
on pisze o zdjęciach w RAWach, ustawienia nie mają nic do rzeczy (no, jak się podobno okazuje to prawie nic, ale to już zupełnie inna para kaloszy :wink: )

jacam
28-05-2005, 15:29
Jak używałem kompakta i JPGa ( nie chciało mi się robić RAWów bo było to strasznie wolne ) to dużo więcej musiałem się napracować żeby zdjęcie wyglądało znośnie: odszumianie, poziomy itp.
Po przesiadce na lustro nie ma różnicy w prędkości pracy ( czy są to Raw-y czy JPG-i )
więc wszystko robię w Raw-ach i o dziwo praktycznie wystarcza mi wywoływanie RAW-ów, po konwersji w programie przeskalowuje i wyostrzam.

bebop
29-05-2005, 09:13
bebop, czyba nie doczytałeś - choć sam to cytujesz :?
on pisze o zdjęciach w RAWach, ustawienia nie mają nic do rzeczy (no, jak się podobno okazuje to prawie nic, ale to już zupełnie inna para kaloszy :wink: )

Kubaman, nie doczytałeś co cytujesz lub nie zrozumiałeś, ale widocznie takie czasy, należy innych poprawiać (to do Ciebie) lub pisać jednoznacznie, żeby nie było wątpliwości o co chodzi (to do mnie). ;-)

piszę o ustawieniach komputera i monitora - będę się upierał że ma to znaczenie, bo jest to KALIBRACJA KOLORYSTYCZNA. jak ktoś ma to źle ustawione to będzie miał zupełnie inne kolory (niż*ma zdjęcie). z RAWem nie ma to nic wspólnego, o tyle, że w jotpegu tak samo będzie nie ten kolor. pozdrawiam ;-)

Kubaman
29-05-2005, 18:09
no nie, napisałeś o ustawieniach parametrów :razz:, oraz monitora i komputera - nieco zawiłe, ale teraz złapałem twój tok myślenia 8)

ale nie o tym chciałem - tak masz oczywiście rację , bez kalibracji monitora nie ma mowy o dobrych zdjęciach. Pozostaje tylko pytanie, czy autor wypowiedzi porównując zdjęcia z 300D o których pisze i inne zdjęcia z aparatów cyfrowych wyłapał, jego zdaniem, opisaną różnicę. Zła kalibracja musi działać równo dla wszystkich fotek, a nie tylko dla tych w RAWie z 300D (dlatego skupiłem się na częsci twojej wypowiedzi odnoszącej się do ustawień konkretnego aparatu - parametrach) ;-)

Zupełnie osobną sprawą pozostaje, czy jest to standart, czy wada egzemplaża (jeśli w ogóle).

bebop
29-05-2005, 20:04
no nie, napisałeś o ustawieniach parametrów, oraz monitora i komputera - nieco zawiłe, ale teraz złapałem twój tok myślenia


Kubaman, mieszasz tak, że prawie mnie wkręciłeś ;-)


Fotki w RAW i f formacie Adobe RGB z 300-tki wychodzą baaardzo blade


nie jest to prawda - kwestia obiektywu to raz a dwa to napewno ustawień - i komputera i monitora. pomijam ustawienie aparatu - zakładam, że focisz na par1 lub par2.

kolega foci w RAWie. bardzo dobrze, znaczy się dostatecznie ;-)

pytanie pomocnicze: czy focąc w RAWie ustawienie parametrów (PAR1/PAR2 etc. czyli kontrast, ostrość, nasycenie kolorów, tonacja) ma znaczenie czy nie?

pytanie pomocnicze nr 2:
czy nie napisałem, że pomijam ustawienie w aparacie a skupiam się na wątku pt. szkło + ustawienie komputera?

kolega Radekbo używa profilu kolorystycznego pt. AdobeRGB. nie jest to format jak mylnie pisze kolega Radekbo, a profil - czyli zestaw ustawień interpretacji kolorystycznych. osobiście używam profilu ColormatchRGB, jako bardziej uniwersalnego (moim zdaniem) i mającego przestrzeń barwną lepiej przekładalną na druk (znów moje zdanie). a może po prostu inne profile, które sobie przez parę dobrych lat pracy wytworzyłem lepiej z nim "gadają"? ;-)

nie wiem jak to jest w pecetach :lol:, używam Apple Macintosha. jeżeli skalibruje monitor systemowym ustawieniem obrazu to wszystko jedno czy mam przeglądarkę internetową czy Adobe Photoshop - mam ten sam obraz wg kalibracji czyli działa jakiś profil. pod warunkiem,*że z plikiem jpg jest zapisany profil kolorystyczny. w opcji Save to Web jest taki dzinks do odhaczenia ;-) być może kolega Radekbo ma nieskalibrowany system obrazu w swoim komputerze, może mam podpięte słabe szkło. może warunki w jakich foci nie są dobre, może może może - tego jest naprawdę dużo.


ale nie o tym chciałem - tak masz oczywiście rację , bez kalibracji monitora nie ma mowy o dobrych zdjęciach.

nie przesadzajmy, mówimy tylko o zdjęciach przyzwoitych, akceptowalnych. i rzecz jasna ich zgodności kolorystycznej na poziomie trójki +.


Pozostaje tylko pytanie, czy autor wypowiedzi porównując zdjęcia z 300D o których pisze i inne zdjęcia z aparatów cyfrowych wyłapał, jego zdaniem, opisaną różnicę. Zła kalibracja musi działać równo dla wszystkich fotek, a nie tylko dla tych w RAWie z 300D (dlatego skupiłem się na częsci twojej wypowiedzi odnoszącej się do ustawień konkretnego aparatu - parametrach) ;-)

Kubaman ;-) uprośćmy. ani ja ani Ty nie wiemy co autor wypowiedzi czyli kol. Radekbo wie na temat profili kolorystycznych. bo jeżeli foci w RAWie (odp: tak), zapisuje to później do JPG (odp: prawdobodobnie tak), z załączeniem profilu (odp: nie wiem). zła kalibracja może spowodować złe wyświetlanie/odczytywanie fotek przy konwersji z RAWu. ale to dość ekstremalny przypadek przewalania profili. ważne żeby DO programu Adobe Photoshop trafił plik z profilem mającym konkretną przestrzeń barwną, którą uwzględniamy w dalszej obróbce.


Zupełnie osobną sprawą pozostaje, czy jest to standart, czy wada egzemplaża (jeśli w ogóle).

standart = nie. właśnie to napisałem. napisałem też, że podpięcie jakiejkolwiek L-ki daje poczucie zupełnie nowej jakości kolorów w tak amatorskim aparacie jak 300D. (chociaż procek obrazu jest ten sam co w 10D). pozdrawiam :p

djtermoz
29-05-2005, 20:30
Tez obrabiam wszystkie bo uzywam tylko RAW. Po ostatniej wycieczce z ktorej wlasnie wrocilem (Nowa Zelandia) mam teraz jakies 1000 fotek do obrobienia. Wczoraj zapuscilem C1 Pro (demo) zeby to skonwertowac na TIFF. Cala noc mi to liczyl. Teraz siedze nad Photoshopem i poprawiam dalej. Mam niezle tempo - okolo 20 fotek na godzine. Jak tak dalej pojdzie to za pare dni moze skoncze... :roll: Niech to szlag. Te RAWy to przeklenstwo.:evil:

Anvers
30-05-2005, 09:26
bebop, czyba nie doczytałeś - choć sam to cytujesz :?
on pisze o zdjęciach w RAWach, ustawienia nie mają nic do rzeczy (no, jak się podobno okazuje to prawie nic, ale to już zupełnie inna para kaloszy :wink: )

To ja w sprawie tej innej pary kaloszy - jak to jest z tymi pomijalnymi, lub nie, ustawieniami dla RAWów?

Kubaman
30-05-2005, 19:19
To ja w sprawie tej innej pary kaloszy - jak to jest z tymi pomijalnymi, lub nie, ustawieniami dla RAWów?
a to nie taka prosta sprawa jest. Podobno :roll: zmiana niektórych ustawień aparatu daje pewne zmiany w plikach RAW. Ale ja nie czuję się na siłach o tym opowiadać, nie jestem zorientowany.

Anvers
30-05-2005, 23:06
To moze ktos nam objawi te tajemnice? :)

Janusz Body
31-05-2005, 12:47
a to nie taka prosta sprawa jest. Podobno :roll: zmiana niektórych ustawień aparatu daje pewne zmiany w plikach RAW. Ale ja nie czuję się na siłach o tym opowiadać, nie jestem zorientowany.

To zdaje się nie jest skomplikowane. Aparat przyjmuje jako "wyjściowe" to co masz ustawione tj WB, korekcje itp itd i zapisuje to w pliku RAW. Zapis zdjęcia jest "surowy" ale do wświetlenia na displayu albo w ACDSee czy PS używana jest informacja zapisana w ustawienaich aparatu. To tylko po to, żeby ułatwić podgląd zdjęcia.

Janusz

ArtMag
09-06-2005, 16:01
Cześc, to mój pierwszy post na forum witam wszystkich.

Na zadane pytanie, odpowiedź wydaje się oczywista. Każde zdjęcie zeskanowane czy zrobione elektronicznie wymaga obróbki w komputerze.

Na codzień fotografuję Canonem 20D, generalnie tylko w formacie RAW. RAW to nic innego jak zapis tego co "zobaczyła" matryca, z załączonym plikiem w którym są przechowywane informacje dot. parametrów jakie ustawiliśmy w aparacie wykonując zdjęcie. Jest tam informacja o ostrości, nasyceniu barw, balansie bieli, kontraście, ewentualnie o filtrach do fotografii BW (dot. 20D). Programy do obróbki RAW pozwalają te ustawienia "podmienić" niejako po fakcie, czyli możemy poprawić balans bieli np. gdy zawiodła automatyka. Dodatkowo możemy podostrzyć zdjęcie (jest to zwykłe USM takie jak w PS) zmodyfikować krzywą, zmienić poziomy. Takie operacje umożliwia wiele programów do obróbki RAW, ja używam C1. Znając te możliwości i zasady jakie obowiązują w przypadku RAW, podstawowym ustawieniem w aparacie powinny być nastawy neutralne (po co kombinować jak można wszystko potem zmienić)

Po konwersji do TIFF'a 16 bit z odpowiednim profilem (to jest osobna historia) pozostaje delikatne odszumienie (nie we wszystkich przypadkach jest to konieczne), ewentualna korekta nasycenia barw i ostateczne wyostrzenie. Pomiędzy tymi procesami jest jeszcze sfera filtrów i technik zmieniających formę wyrazu fotografii. Jeżeli zdjęcie idzie do labu, to należy zmienić paletę barw na 8 bit'ową i profil na sRGB (laby generalnie nie są w stanie więcej wyciągnąć) jeżeli chcemy wydrukować na drukarce atramentowej powinniśmy posiadać odpowiedni profil dobrany do drukarki i papieru jaki zastosujemy.

Można powiedzieć strata czasu i przerost formy nad treścią. Można robić w jpeg'u i w większości przypadków efekty będą szybsze i zadowalające. Tylko robiąc zdjęcia nigdy nie wiemy, czy to które właśnie robimy nie jest "zdjęciem życia" które tylko dlatego, że ma zły balans bieli nie daje się wydrukować w prawidłowej formie. Jest na to sposób. Wystarczy robić zdjęcia w RAW z załączonym dużym jpeg'iem. Wyciągamy z RAW'ów jpegi np. za pomocą BB, obrabiamy i OK, jeżeli coś jest warte dalszych zabiegów to mamy RAW z którym tak naprawdę można zrobić wszystko.

ArtMag

radekbo
10-06-2005, 12:05
kolega Radekbo używa profilu kolorystycznego pt. AdobeRGB. nie jest to format jak mylnie pisze kolega Radekbo, a profil - czyli zestaw ustawień interpretacji kolorystycznych.

może ma podpięte słabe szkło.



Co do profilu - to nie mam problemu z jego przeniesieniem do photoshopa i nie czepiajmy się słówek żeby pokazać jacy to jesteśmy mądrzy.
Czy szkła które wymieniłem w podpisie są słabe? Bo jeżeli tak to chyba je wyrzucę. Szkło ma wpływ na nasycenie barw oczywiście i sam to zauważyłem kupując te lepsze.
Po prostu napisałem, że kolory na zdjęciach z profilem Adobe RGB wypadają blado, bo są na zupełnie zerowych ustawieniach - więc kontrast, kolor, wyostrzenie - wszystko na najniższym, dostępnym w oprogramowaniu aparatu, poziomie - tak napisali w instrukcji - i nie jest to tylko moje spostrzeżenie. każdy, kto ma taki aparat łatwo stwierdzi, że adobe jest bledszy niż sRGB w par1 czy par2
Pozdrawiam

lamerok
10-06-2005, 14:20
Zawsze robie w RAWie, chyba że zaczyna mi brakować pamięci.
Zdecydowaną większość dodatkowo obrabiam (kadrowanie, czasami korekta ekspozycji, lub delikatny fill flash, rzadziej efekty filtrów barwmych: warm / cool)

Igor
10-06-2005, 22:06
Ja obrabiam programikiem XE874 Photo - to taki automat dla leniwych.
Osobiscie robię bardzo dużo zdjęć w jpeg i lubię przygladać się co mi nie wyszło wiedząc ze, niewiele już moge zmienić - ale to jest moje podejście do fotografii.
igor

Stryjek
11-06-2005, 01:06
Moje narzędzia oprócz Photoshopa to Net Image do odszumiania ( nawet photoshop tak inteligetnie tego nie robi ) oraz świetny capture Pro 3.7 doobróbki RAW-ów
Program ten posiada unikalną mozliwosc korekcji przyesłony - efekt bomba - korekcja w photoshopie w tym zakresie ( poziomy ) nie daje tak dobrego efektu.

Vitez
11-06-2005, 01:57
Program ten posiada unikalną mozliwosc korekcji przyesłony - efekt bomba - korekcja w photoshopie w tym zakresie ( poziomy ) nie daje tak dobrego efektu.

Pobaw sie PSem serii CS albo CS2 i otworz nim RAW za pomoca Adobe Camera RAW - nie robi korekty na levelsach a wlasnie ekspozycji.

gienioo
11-06-2005, 23:04
Ja robie tylko podstawowe sprawy: kontrast, nasycenie itp.
To co potrafie czyli niewiele.
pzdr
g
ps
ale niektórym to zazdroszcze umiejetności