Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Katz Eye Focusing Screen - czy warto...?



a.marcin
30-04-2008, 10:30
Witam,

W związku z tym iż moja matówka w 20D jest już mocno przybrudzona szukałem opcji jej wymiany i znalazłem coś takiego: Katz Eye Focusing Screen for the Canon 20D (http://www.katzeyeoptics.com/item--Katz-Eye-Focusing-Screen-for-the-Canon-20D--prod_20D.html) i bardzo chciałbym wiedzieć czy warto kupić tą matówkę na podstawie Waszych opinii - sugestii, tym bardziej [o ile dobrze zrozumiałem] iż posiada ona coś na kształt lupy nastawczej co pozwala na proste ostrzenie manualne i co ciekawe nie zaburza ostrzenia AF.

Dzięki za opinie i sugestię... :)

P.S.
Proszę jeszcze o polecenie serwisu w Wa-wie który by mi wymienił tą matówkę [nie chcę Żytniej... ]

Pozdr
Marcin
Wawa

Peri Noid
30-04-2008, 11:31
Rozumiem, że nie interesuje cię po prostu wyczyszczenie matówki? Swoją drogą, co robiłeś z aparatem, że masz tak zabrudzoną matówkę, że aż wymaga wymiany?
Co to tematu - ta matówka ma klin nastawczy otoczony mikrorastrem. Z lupą to ma raczej mało wspólnego (jeśli mówimy o czymś takim jak lupa w kominku PSix-a). Natomiast bardzo poprawia skuteczność ostrzenia manualnego. Ja mam matówkę z klinem produkcji kolegi z forum i nie licząc tego, że wpływa ona na pomiar światła (trzeba się przyzwyczaić do korekcji i kontroli), to jest to bardzo dobra rzecz. Ta wygląda bardzo podobnie, z opisu sądząc również wpływa na pomiar światła. Na ostrzenie automatyczne wpływu mieć nie może, bo odbywa się ono w innej części korpusu.
A jeśli chodzi o wymianę, to jest ona dość prosta i nie widzę potrzeby robienia tego w serwisie. Zwłaszcza, jeśli jesteś już przyzwyczajony do tego, że na matówce mogą być jakieś paprochy (ja u siebie ich już nie zauważam), bo trudno zrobić to na prawdę idealnie. Oczywiście - co kto lubi.

a.marcin
30-04-2008, 12:43
Dzięki za odpowiedź. Oczywiście że interesuje mnie też wyczyszczenie matówki, jednak sam ciut się boję - aparat kupiłem używany i to był jego jedyny mankament - ma już prawie 3 lata... - szczególnie widać brudy na białym tle lub na tle nieba... :( - jeden z serwisów w Wawie mi powiedział iż lepiej wymienić matówkę niż czyścić... tak więc się zastanawiam co z tym fantem robić...

Rozumiem iż przez moje niedouczenie źle zinterpretowałem tą matówkę, teraz rozumiem iż jest z klinem.

Czyli generalnie polecasz taką matówkę z klinem? czy możesz określić jak bardzo duży wpływ ma na pomiar światła taka matówka? bo generalnie z zasady Canon, przynajmniej mój nie doświetla, nie dużo ale odrobinę co albo nie jest problemem albo można skorygować lub też "doświetlić" po zrobieniu zdjęcia w RAW..

Pozdr.
Marcin

Peri Noid
30-04-2008, 13:38
jeden z serwisów w Wawie mi powiedział iż lepiej wymienić matówkę niż czyścić... tak więc się zastanawiam co z tym fantem robić...
Bzdura. Być może jeśli matówka jest baaardzo brudna albo czymś zaklejona to tak. Jeśli zabrudzenia polegają na leżących na/pod matówką włoskach, paprochach czy tym podobnych, to nie jest problemem wyjęcie matówki, wyczyszczenie jej w ten czy inny sposób oraz ponowne założenie. Za pierwszym razem zajęło mi to trochę czasu (ponowne poprawne założenie), teraz to operacja rzędu minuty-dwóch. Jesteś z W-wy?


Czyli generalnie polecasz taką matówkę z klinem? czy możesz określić jak bardzo duży wpływ ma na pomiar światła taka matówka? bo generalnie z zasady Canon, przynajmniej mój nie doświetla, nie dużo ale odrobinę co albo nie jest problemem albo można skorygować lub też "doświetlić" po zrobieniu zdjęcia w RAW..
W opisie z powyższej strony masz informację o wpływu matówki na pomiar światła. Wystarczy poczytać. Moja zachowuje się podobnie - w moim przypadku aparat głównie prześwietla (30D), co sprowadza się to do permanentnej korekty rzędu -1/3 do -2/3EV (-1 do -4/3EV jeśli założę konwerter 1.4x). A jeśli używasz szkieł manualnych albo chcesz ręcznie ostrzyć, to jest to genialna sprawa.

a.marcin
30-04-2008, 15:01
Domyśliłem się iż to bzdura... może serwisowi się nie chciało czyścić - to ten serwis na ul. Parkingowej w Wawie.

Tak jestem z Wawy...

Masz rację, nie doczytałem wszystkiego ze zrozumieniem... :). Ok, czyli rozwiązaniem będzie czyszczenie w domu + ew. zakup w USA [mam tam rodzinę, czyli kupuję, kieruję przesyłkę do niej i czekam aż mi wyślą - przetestowane - tańsza i bezpieczniejsza przesyłka...] - ale czy cena ~100 $ jest atrakcyjna? bo matówki z klinem do 40D czy do 5D chodzą u nas po ~150 zł... no ale ma do 20D...

Pozdr.
Marcin

jinks
30-04-2008, 15:23
Ja kiedyś kupiłem matówkę z klinem od forumowego kolegi andee ale do 350d. Jak chcesz to mogę ci dać na niego namiary. Może jeszcze ma do 20d lub może zrobić. A co do wyciągnięcia matówki i wyczyszczenia to jest to banalnie proste, też mogę przesłać tutorial w pdfie. Jak coś to odezwij się na priva.

a.marcin
30-04-2008, 15:46
Dzięki Jinks, "puściłem" Ci maila w sprawie "pdefa"... :)

Pozdr.
Marcin