PDA

Zobacz pełną wersję : Dziwne plamy na zdjęciach w 300D



rychu_lhotse
20-05-2005, 14:20
Witam.

Mam pytanie, od czego powstają na zdjęciach tego typu ''plamy''.
Chodzi mi o te dziwne przejscia pomiędzy lampami na bordowym tle.
Powiem ze widziałem więcej zdjęć z tego typu objawami.

Moje pytanie: czy to dotyczy tylko modelu 300D czy jest to spowodowane jakimiś warunkami w których się robi zdjęcie.Czy takie ''plamy'' mogą wystapić w innych aparatach?

http://img2.dpreview.com/gallery/canoneos300d_samples2/originals/030926-0812-55.jpg

Pozdrawiam

Tomasz Golinski
20-05-2005, 14:24
ale o co chodzi? o abberację chromatyczną na brzegach lamp?

KuchateK
20-05-2005, 14:24
Mogl bym tutaj walnac wyklad o oswietleniu, czemu te cienie tak wygladaja, ale to bez sensu...

Ja tam zadnych plam nie widze... Jedynie co to szum...

Jesli 300D tak widzial to kazdy niewadliwy aparat tez tak bedzie widzial.

rychu_lhotse
20-05-2005, 14:35
Chodzi mi o te łuki na bordowym tle. Tylko ja to widzę!!!! Oj okulary muszę kupić. Chociaż powiem ze oglądałem zdjęcia z 350D w podobnych sytuacjach i nic takiego nie zauważyłem. Moze się czepiam ale trochę to dziwne.

DoMiNiQuE
20-05-2005, 14:39
Chodzi mi o te łuki na bordowym tle.
mowisz o cieniach? :mrgreen: nie masz sie czym przejmowac ...z aparatem jest wszystko OK!

KuchateK
20-05-2005, 14:41
Jesli mowisz o tych liniach od okien do srodka to mnie sie widzi ze to cien jest z tych lamp wiszacych...
Zdjecie jest absolutnie normalnie... Sama natura... Jak bys tam wszedl to pewnie bys tego nie zobaczyl, ale ze masz zdjecie to szukasz dziury w calym :mrgreen:

tpop
20-05-2005, 16:16
Chodzi mi o te łuki na bordowym tle. moze zaznacz to przy uzyciu zwyklego painta i dopiero pokaz po przyznam szczerze i ja nic tam nie widze.

Vitez
20-05-2005, 21:17
A moze kolega na kiepskim LCD to oglada i mu przejscia tonalne sie sypia, pikseloza sie robi itp?

DoMiNiQuE
20-05-2005, 21:42
A moze kolega na kiepskim LCD to oglada i mu przejscia tonalne sie sypia, pikseloza sie robi itp?
a moze ma 16bitowa glebie ustawiona? :mrgreen: Ha! to jest chyba to bo pisal o jakis 'lukach' ;-) (przejsciach)

Cichy
21-05-2005, 19:07
Myślę, że chodzi o te cienie między lampami, które mnie też nie wydają się być naturalnymi cieniami. Może spróbuj zrobić zdjęcie bez lampy jednolitej ściany przy podobnych ustawieniach i zobacz, czy jest ok.

KuchateK
21-05-2005, 19:56
No... Nie wygladaja naturalnie...

Jak by to forum bylo o grafice to by byl opierdziel ze badziew jakis ten render :) A potem jakas klotnia ze to tak naturalnie i wogole...

Ale to zdjecie... Natura robi duzo fajnych takich roznych... To nie wina aparatu... Taki cien z pewnoscia tam byl skoro aparat go zarejestrowal i kazdy inny normalny by go z pewnoscia rownierz zarejestrowal.

Znowu szukacie dziury w calym...

snow
21-05-2005, 20:35
Sobie siedzę i czytam i widzę, że w co drugim temacie wszyscy próbują udowodnić, że Canon jest do d..y, poprawcie mnie jeśli się mylę :mrgreen:

Jakby był to by nie trzeba było udowadniać ;)

Pszczola
21-05-2005, 20:55
Sobie siedzę i czytam i widzę, że w co drugim temacie wszyscy próbują udowodnić, że Canon jest do d..y, poprawcie mnie jeśli się mylę :mrgreen:

Ja nie probuje. Do d. mam papier. Do zdjec EOSa. ;-)

marko-wroclaw
21-05-2005, 21:48
Witam.
Mam pytanie, od czego powstają na zdjęciach tego typu ''plamy''.
Chodzi mi o te dziwne przejscia pomiędzy lampami na bordowym tle.


Ręce opadają... Przecież to widać jak na dłoni że to jest cień od wiszących lamp... :lol:

KuchateK
21-05-2005, 23:17
No... Patrza i nie widza... I szukaja dziury w calym nie tam gdzie potrzeba... Byla na to jakas nazwa. To samo zreszta dzisiaj niektorzy maja z czytaniem :mrgreen:

Bys widzial jak wyszukuja takie *******y na renderach samych map oswietlenia na forach dla grafikow... Trzeba tlumaczyc ze to cien od tego, tamto od tamtego i dokladnie tam ma byc.

gonzo44
22-05-2005, 00:16
Ja nie probuje. Do d. mam papier. Do zdjec EOSa.
Pszczola pod nikiem zamiast "forumowy mądrala" powinienes miec "mistrz ciętej riposty" :mrgreen: ;-)

Ja na tym zdjeciu nie widze niczego co by moglo wskazywac na jakas wade aparatu. Poza tym wrzucanie linka do gniota wielkosci prawie 3MB uwazam za bezczelnosc autora watku.

Vitez
22-05-2005, 03:39
Poza tym wrzucanie linka do gniota wielkosci prawie 3MB uwazam za bezczelnosc autora watku.

Gdyby wrzucil jako zalacznik do forum (a nie da sie bo sa ograniczenia) to owszem.
Ale na link nikt ci nie kaze klikac, ogladac itp wiec gdzie tu bezczelnosc?
No... mogl w nawiasie napisac ile toto wazy :roll:

Pszczola
22-05-2005, 08:46
No... mogl w nawiasie napisac ile toto wazy :roll:

Podawnie tego rodzaju informacji mogloby stac sie na forum dobra zasada w przypadku plikow po kilkaset kB i wiecej.