Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Ekspozycja, różne ustawienia wartości EV, czasu, przysłony...nie rozumiem tej tabeli



Paenka
22-04-2008, 15:36
Czytam sobie o tych pomiarach i ekspozycji i w sumie wszystko łądnie fajnie, rozmiem, rozpisuje sobie rózne machinacje robię i kombinacje a tu taki zonk...nie kumam tej tabeli.


Jeśli znamy już jednostki, w których wyraża się światło i sposoby regulacji jego ilości w aparacie fotograficznym, należy teraz zastanowić się w jaki sposób dobrać migawkę i przysłonę do ilości światła na scenie i czułości filmu/matrycy. Sprawa może wydawać się skomplikowana, lecz można sobie z nią łatwo poradzić. Podstawowe wartości czasu migawki i przysłony dla ISO100 przedstawia poniższa tabela:

EV Przysłona Czas migawki
0 EV f/1 1s
1 EV f/1.4 1s
2 EV f/2.0 1s
3 EV f/2.8 1s
4 EV f/4 1s
5 EV f/5.6 1s
6 EV f/8 1s
7 EV f/11 1s
8 EV f/16 1s
9 EV f/16 1/2s
10 EV f/16 1/4s
-- -- --
20 EV f/16 1/4000s

Dla ISO200 należy wszystkie czasy podzielić przez 2, a dla ISO400 przez 4.

Oczywiście istnieje wiele kombinacji czasów migawki i przysłony przepuszczających dokładnie tyle samo światła. Przykładowo, jeśli dla 10EV i ISO100 wychodzi nam f/16 i 1/4s to równoważne wartości będą wyglądały następująco:


Wartości migawki i przysłony dla 10 EV i ISO100
f/16 1/4s
f/11 1/8s
f/8 1/15s
f/5.6 1/30s
f/4 1/60s
f/2.8 1/125s
f/2.0 1/250s
f/1.4 1/500s

Dla ISO200 należy wszystkie czasy podzielić przez 2, dla ISO400 przez 4, dla ISO800 przez 8 i tak dalej.



cytat pochodzi stąd (http://www.dzikie.net/index.php?art=ekspozycja&ap=3&cpage=1)

Nie znalazłam żadnego watku stricte o takim temacie...choćby nie odbiegający od ekspozycji....więc założyłam nowy wątek. Zależy mi na wyjaśnieniu o co chodzi w tej tabeli więc nie chciałabym żeby gdzieś zaginęła nie zauważona. Jeśli było coś w tym temacie to proszę moda, który wie gdzie był podobny temat ( bo po samym tytule to ciężko utrafić:/) o przeniesienie i podpięcie.

mor_feusz
22-04-2008, 15:45
No to od poczatku (2 linijka tabeli)
Dla natezenia swiatla 1EV jezeli masz szklo i ustawisz na nim f1.4 to zeby prawodlowo naswietlic czas musi sie rownac 1s (i tak dalej i tak dalej). Oczywiscie Iso 100 - zwiekszajac iso zmniejszasz czas (mowimy o standardowych ISO - 100, 200, 400, 800, 1600,3200 - nie posrednich)

Paenka
22-04-2008, 15:57
No to od poczatku (2 linijka tabeli)
Dla natezenia swiatla 1EV jezeli masz szklo i ustawisz na nim f1.4 to zeby prawodlowo naswietlic czas musi sie rownac 1s (i tak dalej i tak dalej). Oczywiscie Iso 100 - zwiekszajac iso zmniejszasz czas (mowimy o standardowych ISO - 100, 200, 400, 800, 1600,3200 - nie posrednich)

No własnie skad mam wiedziec jakie jest natezenie swiatla?

Patrze na matwóke, celuje nia np pfff...w jakis wazonik no i na drabince pokazuje mi sie np +1EV i co dalej? Ustawiam wlasnie np f1,4 i 1s i wtedy drabinka wyrowna sie do 0EV?

Czy to o to chodzi?

A uscislajac chodzi moze o powiazanie swiatla odbitego np z jasnej skory ktorej odbijalnosc to prawi +1EV i dlatego moge od razu przyjac ze naswietlenie przy ustawach f1,4 i 1s bedzie prawdilowa ekspozycja?
W ogole to przy tak duzej dziurze tak dlugi czas to jest dla mnie dziwne? :( CHyba nei rozumiem kompletnie jednak calego tego swiatla :(

mor_feusz
22-04-2008, 16:02
Czytaj co pisze gwozdzt w tym atku http://canon-board.info/showthread.php?t=33125 Podaje linka do wikipedii i tutaj masz wszystko jak na dloni (prosciej nie potrafie) http://en.wikipedia.org/wiki/Exposure_value#EV_as_an_indicator_of_camera_settin gs mam nadzieje ze o to chodzi

Riccardo
22-04-2008, 16:07
No własnie skad mam wiedziec jakie jest natezenie swiatla?

Patrze na matwóke, celuje nia np pfff...w jakis wazonik no i na drabince pokazuje mi sie np +1EV i co dalej? Ustawiam wlasnie np f1,4 i 1s i wtedy drabinka wyrowna sie do 0EV?

Czy to o to chodzi?

A uscislajac chodzi moze o powiazanie swiatla odbitego np z jasnej skory ktorej odbijalnosc to prawi +1EV i dlatego moge od razu przyjac ze naswietlenie przy ustawach f1,4 i 1s bedzie prawdilowa ekspozycja?
W ogole to przy tak duzej dziurze tak dlugi czas to jest dla mnie dziwne? :( CHyba nei rozumiem kompletnie jednak calego tego swiatla :(

Źle kombinujesz. Drabinka pokaże Ci że masz (w tym przykładzie) prześwietlone o 1 EV. Czyli np światła jest 15 EV a Ty ustawiłaś ekspozycję jak dla 14 EV. Rozumiesz?

Paenka
22-04-2008, 16:07
Ahaaa teraz już rozumiesz:) :) Dzięki
Czyli musze oprócz poznania mniej więcej jaką odbijalność mają różne obiekty dowiedzieć się jakie warunki pogodowe daje natężenie EV.

mor_feusz
22-04-2008, 16:40
mniej wiecej :)
http://en.wikipedia.org/wiki/Exposure_value#EV_as_an_indicator_of_camera_settin gs gwozdzt dobrze prawi.

ewg
22-04-2008, 16:52
Święta trójca fotografii: czułość, czas, przysłona. - Zmienne wartości każdego z tych parametrów znormalizowano w taki sposób, żeby mogła powstać wspólna dla nich wszystkich jednostka wartości ekspozycji (EV).

Wartość 0EV jest umownym początkiem całej "drabiny" wartości ekspozycji takich jak np. +1EV, +7EV, +20EV lub -1EV, -3EV itd...
Ekspozycja 1EV to zdjęcie 2x ciemniejsze niż 2EV, a 4x niż 3EV itd...
Uwaga! Tutaj wszystkie wartości +/-EV odnoszą się do jednej/absolutnej i umownej wartości 0EV.

Jeśli zmienisz jeden z parametrów naszej świętej trójcy o 1EV na plus, musisz zmienić jeden z pozostałych dwu parametrów również o 1EV, ale na minus - aby otrzymać zdjęcie o identycznej jasności (wartości ekspozycji) co przed zmianą. Czyli np. do czasu 1/200s dodajemy 1EV co daje 1/100s (2x dłuższy czas) a z przysłony f/2 odejmujemy 1EV co daje f/2.8 (2x mniejszy otwór).
Uwaga! Tutaj wartości +/-EV odnoszą się do wyjściowej/zastanej/początkowej wartości EV - niekoniecznie do bezwzględnego zera (0EV).

Pełne jednostki EV dzieli się również na pół lub na 3 dla zwiększenia dokładności korekty ekspozycji - patrz: drabinka w wizjerze.

Tabelki, o które pytasz to po prostu lista zależności w obrębie tych trzech parametrów, przy zachowaniu stałej założonej wartości EV, czyli identycznej jasności wynikowego zdjęcia. Jak widać z pierwszego zestawienia absolutne 0EV to bardzo ciemne warunki do fotografowania, bo pomimo dysponowania najjaśniejszym z możliwych szkieł f/1 czas naświetlania powinien tu wynosić aż 1s dla iso100. Reszta tabeli/tabel to pochodne tego co powyżej.

Paenka
22-04-2008, 20:59
No teraz to jak sobie tylko to wszystko usystematyzuje to już będę alfą i omegą w tej dziedzinie :D

bebesky
23-04-2008, 08:00
Ahaaa teraz już rozumiesz:) :) Dzięki
Czyli musze oprócz poznania mniej więcej jaką odbijalność mają różne obiekty dowiedzieć się jakie warunki pogodowe daje natężenie EV.

a po co??
przecież masz światłomierz. Po co komplikować rzeczy łatwe?
polecam bibliotekę/księgarnię, książkę o podstawach fotografii (był taki wątek na forum) odrobinę samodzielnej pracy

Kolaj
23-04-2008, 08:08
a po co??
przecież masz światłomierz. Po co komplikować rzeczy łatwe?Bo światłomierz potrafi się bardzo mylić.

polecam bibliotekę/księgarnię, książkę o podstawach fotografii Polecam ten wątek http://canon-board.info/showthread.php?t=25632. Szczególnie fragment o pomiarze na wewnętrzną stronę dłoni.

gwozdzt
23-04-2008, 08:21
Święta trójca fotografii: czułość, czas, przysłona. -
popularniejsza jest jednak inna "św.3" ;-) 35L, 85L, 135L :mrgreen:

sorry, nie mogłem się powstrzymać :-)


Wartość 0EV jest umownym początkiem całej "drabiny" wartości ekspozycji .
warto dodać, że jest to ilość swiatła, która przy ISO 100 dla f/1.0 daje czas naświetlania 1 sek.

bebesky
23-04-2008, 08:47
Bo światłomierz potrafi się bardzo mylić.

ale co innego korygować nastawy światłomierza a co innego uczyć się ile jaki przedmiot odbija światła, jakie natężenie światła daje jaka pogoda :)

i taki OT:
dziwię się (ktoś już zdziwienie wyartykułował) jak bardzo avatar pytającego wpływa na odpowiedzi niektórych forumowiczów.

ewg
23-04-2008, 09:15
popularniejsza jest jednak inna "św.3" ;-) 35L, 85L, 135L :mrgreen:
Mamy wolność wyznania! ;-)

warto dodać, że jest to ilość swiatła, która przy ISO 100 dla f/1.0 daje czas naświetlania 1 sek.

[...] Jak widać z pierwszego zestawienia absolutne 0EV to bardzo ciemne warunki do fotografowania, bo pomimo dysponowania najjaśniejszym z możliwych szkieł f/1 czas naświetlania powinien tu wynosić aż 1s dla iso100.[...]

drakon
23-04-2008, 10:18
i taki OT:
dziwię się (ktoś już zdziwienie wyartykułował) jak bardzo avatar pytającego wpływa na odpowiedzi niektórych forumowiczów.

To ty nie wiesz że kobiety łagodzą obyczaje? :)

bebesky
23-04-2008, 11:47
To ty nie wiesz że kobiety łagodzą obyczaje? :)

ja tu tylko widzę nierówne traktowanie ze względu na płeć ;) :)

piszczal
23-04-2008, 14:14
po pierwsze nie mieszaj sobie głowy tymi EV w tej tabelce, zaraz napiszę dlaczego.
Po drugie napisz sobie w jednym rzędzie główne wartości przysłony, których zmiana powoduje zmianę naświetlenia o jeden stopień (właśnie ten EV)
1 - 1,4 - 2 - 2,8 - 4 - 5,6 - 8 - 11 - 16 - 22 - 32 - 64
Jak zauważysz nie ma tu wartości wszystkich znanych z aparatu, ponieważ są to zmiany o 1 EV ale aparaty mają ustawienia o pół lub jednątrzecią EV.
Więc pomiędzy przysłoną 2 a 4 znajdziesz wartość 2,2 oraz 2,5 itd.
Niemniej zapamiętaj sobie że zmiana o jedną wartość GŁÓWNĄ przysłony to zmiana o 1 stopień naświetlania czyli dwa razy mniej lub więcej swiatła.
Podobnie rzecz ma się z czasem, przy czym tu jest łatwiej.
Zmiana o 1 EV czasu wygląda następująco.
1 s - 1/2 - 1/4 - 1/8 - 1/16 - 1/30 - 1/60 - 1/125 - 1/250 - 1/500 - 1/1000 itd
Tu również są czasy pośrednie więc w aparacie zauważysz że pomiędzy 1/125 a 1/250 są 1/180 oraz 1/200 czy jakoś tak, z głowy piszę.
Niemniej zasada jest taka jak w przysłonie. Zmiana o jedną GLÓWNĄ podziałkę czasu to dwa razy więcej lub mniej światła czyli zmiana o 1 EV

No nie odkryję ameryki jeśli powiem że z czułością skala wygląda następująco

25 ISO - 50 - 100 - 200 - 400 - 800 - 1600 - 3200 - 6400

I tu są również możliwe wartości pośrednie, np 1000 ISO to 1/3 EV więcej niż 800 ISO

Najlepsze jest teraz

Jesli chcesz poprawnie naświetlić kadr to nieważne jaką zastosujesz kombinację czasu, przysłony i czułości byle by pamiętać że jeśli zmniejszasz przysłonę o 1 EV np z 5,6 na 8 to zwiększ czas np z 1/60 na 1/30 przy tym samym ISO

Dlatego tym samym dla światła jest

5,6 1/250 ISO400 jak i
8 1/60 ISO200 jak zauważyłaś na przysłonie mam -1EV na czasie +2 EV więc na czułości musiałem dać -1EV i mam dokładnie tyle samo światła.

Prościej się nie da

Pozdrawiam

ewa_olsztyn
23-04-2008, 14:31
Omatko!
Mam nadzieję, że mój Kanonik sam to wszystko wie, bo ja wiem tylko, że takie rzeczy są na świecie, o których mówicie... Jak jest za jasno to namierzam to jasne AlFredem, naciskam guziczek i więcej się problemem nie zajmuję...
Paenka - zaimponowałaś mi!

piszczal
23-04-2008, 14:49
Omatko!
Mam nadzieję, że mój Kanonik sam to wszystko wie, bo ja wiem tylko, że takie rzeczy są na świecie, o których mówicie... Jak jest za jasno to namierzam to jasne AlFredem, naciskam guziczek i więcej się problemem nie zajmuję...
Paenka - zaimponowałaś mi!

wie wie,
ale głupia to maszyna, więc czasem warto pewne rzeczy wiedzieć, by nie pozwolić go oszukać a tym samym nie mieć do niego pretensji o głupotę...:)

MariuszM
23-04-2008, 15:28
No własnie skad mam wiedziec jakie jest natezenie swiatla?

np. ze wskazań zewnętrznego światłomierza, który może wyświetlać wartość w jednostkach EV:)
A czemu to służy...
Przykładowo dwóch fotografów rozmawiając o warunkach oświetleniowych nie musi posługiwać się wartościami czułości/przysłony/czasu. Mówią np. o 15EV w danej scenie, a każdy z nich wie, na podstawie takiej tabelki, jak ustawić aparat żeby było dobrze (w zależności od preferencji jeden ustawi f2,8 i 1/4000, a drugi f8 i 1/500 - w obu przypadkach wartość EV = 15).
Bardzo polecam poczytać to:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=25632

Kolaj
23-04-2008, 17:28
Przykładowo dwóch fotografów rozmawiając o warunkach oświetleniowych nie musi posługiwać się wartościami czułości/przysłony/czasu. Mówią np. o 15EV w danej scenie, a każdy z nich wie, na podstawie takiej tabelki, jak ustawić aparat żeby było dobrze (w zależności od preferencji jeden ustawi f2,8 i 1/4000, a drugi f8 i 1/500 - w obu przypadkach wartość EV = 15).Często zdarza Ci się prowadzić tego typu rozmowy? Tabelkę znasz na pamięć, przeliczasz w pamięci, czy wyciągasz z kieszeni?

MariuszM
23-04-2008, 20:09
Często zdarza Ci się prowadzić tego typu rozmowy? Tabelkę znasz na pamięć, przeliczasz w pamięci, czy wyciągasz z kieszeni?

A co to ma do rzeczy?

Paenka
23-04-2008, 20:12
Hmm...trochę nie na miejscu tutaj są uwagi pewnej osoby. Dlaczego mam ignorować niektóre rzeczy skoro są integralna częścią fotografii? Skoro uczę się robić zdjęcia, tym bardziej analogiem, to chce wiedzieć jak co działa a nie strzelac na oślep a moze tym razem się uda. Juz dawno zauwazylam, ze tryby pomiaru po pierwsze trzeba umiec stosowac, a po drugie nie sa niezawodne...dlatego tez zglebiam ten temat i pytam i nie życze sobie tego typu odpowiedzi. Nie lubie iśc na łatwiznę jeśli coś mnie pochłania i interesuje.

Oczywiscie, ze nie bede znala na pamiec wszystkich tych liczb i tabel ale bede wiedziala jakie sa zaleznosci miedzy tymi liczbami, w ktorym kierunku szukac swiatla i nastaw.

Ja nie zauwazylam roznic w traktowaniu wobec plci a jedynie wobec sposobu wystosowanego zapytania. Moze po prostu wystarczy umiec zapytac, przyznac sie do bledu, przeprosic itp :/ Juz kilk razy moje watki byly zamykane lub przenszone i nie czuje sie faworyzowana.

Wracajac do meritum sprawy
Tak tez wlasnie zrobilam jak koledzy radza:) Wypisalam sobie liczby i badam zaleznosci:) Swoja droga to fajna zabawa;) Przegladam zdjecia i analizuje jakie mialam nastawy czy sie sprawdza z tym co jest w tabelkach tzn czy natezenie EV zgadza sie z dana sceneria i okazuje sie ze nawet jest nieźle...dlatego licze na to, ze obecna klisza bedzie dobrze naswietlona :D

Ewa:) Trzeba sobie jakoś radzić;) Na poczatku to dla mnie magia byla ;) teraz juz sie lepiej w tym poruszam ale watpie zebym dotarla do etapu zebym jak koledzy byla w stanie porad udzielać, jeszcze mi doswiadczenia i praktyki brak.

BTW :D ja sobie przepisalam tabelke i nosze w notesiku w torbie z aparatem ;)

jedrucha
23-04-2008, 20:14
A co to ma do rzeczy?

A to, że mało prawdopodobne wydaje się operowanie tymi jednostkami, nawet przez doświadczonych fotografów. Myślę, że EV używa się na codzień tylko w przypadku kompensacji ekspozycji, a więc +/- x EV od pomiaru światłomierza.

Kolaj
23-04-2008, 20:16
A co to ma do rzeczy?A bo wydaje mi się, że argument trochę chybiony bo przynajmniej w moim odczuciu przedstawiłeś sytuację czysto teoretyczną i na codzień niespotykaną. Ciekaw byłem, czy rzeczywiście miewasz takie rozmowy, że stoisz sobie z kumplem, robicie razem zdjęcia i mówicie "hmm, teraz to tak świeci jakieś z 14 EV".

MariuszM
23-04-2008, 20:50
A bo wydaje mi się, że argument trochę chybiony bo przynajmniej w moim odczuciu przedstawiłeś sytuację czysto teoretyczną i na codzień niespotykaną. Ciekaw byłem, czy rzeczywiście miewasz takie rozmowy, że stoisz sobie z kumplem, robicie razem zdjęcia i mówicie "hmm, teraz to tak świeci jakieś z 14 EV".

Cała ta dyskusja to czysta teoria, bo takie było pytanie.
A w życiu jak to w życiu...

Kolaj
23-04-2008, 21:42
Hmm...trochę nie na miejscu tutaj są uwagi pewnej osoby. Paenka, niepotrzebnie się unosisz. Poruszyłaś temat ekspozycji. Każdy ma do tego trochę inne podejście i sobie rozmawiamy. Nie ma w tym nic złego. To wspaniałe, że potrafimy się tak pięknie różnić :)

A w temacie, to moje zdanie jest takie, że w praktyce ważniejsze od sprawnego posługiwania się tabelkami ekspozycji, w dzisiejszych czasach jest umiejętne i świadome korzystanie ze światłomierza. A świadomość jego ograniczeń jest bardzo istotna, szczególnie jeśli mówimy o światłomierzu wbudowanym. Teorię zostawiam fotografom-teoretykom.

Paenka
23-04-2008, 22:04
nie uniosłam się tylko stwierdzam, że uwagi typu "po co sobie utrudniac skoro nie trzeba...<w domysle bezsnesu>" sa wlasniebezsensu bo pytam tak jak piszesz o teorie i wg mnie teoria jest kluczem do zrozumienia praktyki, mozna rowniez zaczac od praktyki ale jednak nie da sie ominac w jakis sposob teorii przetrwaionej i obrobionej po swojemu. Te druga mozliwosc daje cyfra, analog rowniez jesli sie ma kase na spartaczone klatki.

Mnie po prostu tak jest latwiej i nei uwazam sie za toertyka. W takim razie po co w ogole np studiowanie, i szkola....bezsensu..po co sobie zycie utrudniac...do wszystkiego mozna dojsc przeciez po swojemu....tylko ze straty i koszty sa wieksze i niejednokrotnie traca na tym rowniez inni...w fotografii na szczescie co najwyzej fotograf...ufff :)

Kolaj
23-04-2008, 22:15
Znajomość teorii z pewnością nie przeszkadza, natomiast, o ile dobrze jest rozumieć istotę sprawy i jej logikę, to zapamiętywanie np. 1/200s i f/5,6 przy ISO200 ile to jest EV, jest zbędne a nawet zaryzykowałbym tezę, że szkodliwe.

MariuszM
23-04-2008, 22:17
A w temacie, to moje zdanie jest takie, że w praktyce ważniejsze od sprawnego posługiwania się tabelkami ekspozycji, w dzisiejszych czasach jest umiejętne i świadome korzystanie ze światłomierza. A świadomość jego ograniczeń jest bardzo istotna, szczególnie jeśli mówimy o światłomierzu wbudowanym. Teorię zostawiam fotografom-teoretykom.

Fajnie, ale jak chcesz sprawnie posługiwać się światłomierzem i pamiętać o jego ograniczeniach (myślisz zapewne o "robieniu na szaro") bez znajomości teorii? Przecież bez tabelek ciężko pojąć np. zasady systemu strefowego.

Kolaj
23-04-2008, 22:37
Fajnie, ale jak chcesz sprawnie posługiwać się światłomierzem i pamiętać o jego ograniczeniach (myślisz zapewne o "robieniu na szaro") bez znajomości teorii? Przecież bez tabelek ciężko pojąć np. zasady systemu strefowego.Odpowiedź znajduje się w moim poprzednim poście #29.

Paenka
23-04-2008, 22:52
Odbiegamy od tematu :(

Jak już napisałam wcześniej chce zrozumieć a nie zapamiętać. W tym drugim przypadku nie zadawałabym w ogóle pytania o co chodzi tylko wyryłabym na pamięć.

Jesli nie mamy już nic do dodania do meritum sprawy to proponuję zaniechać rozwalania wątku.

Pozdrawiam :)

bebesky
24-04-2008, 10:58
Ja nie zauwazylam roznic w traktowaniu wobec plci a jedynie wobec sposobu wystosowanego zapytania. Moze po prostu wystarczy umiec zapytac, przyznac sie do bledu, przeprosic itp :/ Juz kilk razy moje watki byly zamykane lub przenszone i nie czuje sie faworyzowana.

więc zaloguj się jako facet, bez tego zdjęcia które masz to zobaczysz różnicę

a moje uwagi nie była kierowana do ciebie tylko do odpowiadających

ewa_olsztyn
24-04-2008, 11:04
wie wie,
ale głupia to maszyna, więc czasem warto pewne rzeczy wiedzieć, by nie pozwolić go oszukać a tym samym nie mieć do niego pretensji o głupotę...:)

Mój Kanonik jest wyjątkiem, staram się go często wyprowadzać w ładne miejsca o lubianych przez niego godzinach, za bardzo mu nie przeszkadzać i on się ślicznie rewanżuje, robiąc mi czasem bardzo ładne zdjęcia :)
Bardzo go za to lubię.
Jak tylko zacznę się mu wtrącać - od razu się obraża i robi bardzo brzydkie zdjęcia - wtedy sama jestem sobie winna..

gwozdzt
24-04-2008, 11:05
więc zaloguj się jako facet, bez tego zdjęcia które masz to zobaczysz różnicę
proszę nie namawiac użytkowników na eksperymenty socjologiczne ;-)

ewg
24-04-2008, 12:28
proszę nie namawiac użytkowników na eksperymenty socjologiczne ;-)
A ja niedawno robiłem takie eksperymenty na innych forach i wyszło mi we wnioskach (po wypięknieniu płci), że liczba i szybkość odpowiedzi we wątku radykanie wzrasta - ale... raczej tych głupich. :smile: Rozsądnych wpisów od tego nie przybywa. Przyznaję, że wyraźnie również wzrasta ogólna kultura wypowiedzi i cierpliwość piszących. Dla feministek to pewnie dyskryminacja (chociaż pozytywna) - a dla mnie to jednak zdrowy objaw i śladowa pozostałość manier niedzisiejszych. ;-)

A żeby nie odbiegać od tematu. Przypomniał mi się jeszcze pouczający programik Spot z fajną tabelą naświetleń:
http://album.radom.pl/index.php?n=Foto.Spot

Paenka
24-04-2008, 14:41
Ja na jednym z forum zrezygnowałam z udzielania sie jako ja gdyż właśnie kobiety są tam traktowane lekceważąco. Koleżanka za to występuje równolegle jako kobieta i mężczyzna, różnice są ogromne. Kobieta jest wyśmiewana od naiwnych i "co ty możesz wiedzieć" zaś mężczyzna bez względu na to jak krytyczny i stanowczo będzie się wypowiadał to jest przyjmowany z uznaniem i szacunkiem...wbrew pozorom nie czyta się obelg pod jego (koleżanki) adresem i lekceważeń.

Skoro kolega bebesky, jak mniemam, czuje się jakiś niedowartościowany (no bo normalnei chyba by nie wychodził z takim tematem) to proponuję jemu zmianę płci. Mnie tu dobrze.

Ewa...to jak ty się z nim umówiłaś? JAkieś ultimatum mu dałaś? :D

bebesky
24-04-2008, 15:29
Skoro kolega bebesky, jak mniemam, czuje się jakiś niedowartościowany (no bo normalnei chyba by nie wychodził z takim tematem) to proponuję jemu zmianę płci. Mnie tu dobrze.

Daruj sobie wycieczki osobiste

akurat moje uwagi nie były kierowane do ciebie tylko do odpowiadających, którzy jednych opie.... za pytania innym natomiast wchodzą w d...

zastanów się dlaczego

Vitez
25-04-2008, 19:06
Daruj sobie wycieczki osobiste

akurat moje uwagi nie były kierowane do ciebie tylko do odpowiadających, którzy jednych opie.... za pytania innym natomiast wchodzą w d...

zastanów się dlaczego

Nie kontynuujcie w tym kierunku... nalegam... :evil:

zaxxxon
26-04-2008, 14:38
jeśli mogę wtrącić swoje 3 grosze: jasne, że kucie tabel na pamięć może być szkodliwe, ale wiedza o tym, że takie i takie zalezności istnieją jest jak najbardziej potrzebna.

Baart1980
11-03-2011, 09:32
Czy tego typu tabele EV przydają się jeszcze w erze fotografii cyfrowej ? Jeśli wiem o ile rozjaśnić lub przyciemnić ( korygując światłomierz) to po co mi one ?

Pirx
12-03-2011, 00:05
Czy tego typu tabele EV przydają się jeszcze w erze fotografii cyfrowej ?

A przydają się, ale raczej tylko jako materiał o charakterze edukacyjnym. Oglądając takie tabele najłatwiej pojąć o co chodzi w "trójcy" : ISO - czas - przysłona.
Era fotografii cyfrowej nie ma tu nic do rzeczy, bo nie przyniosła ona jakiejś rewolucji w temacie prawidłowego naświetlania.
Takie tabele straciły na praktycznej przydatności sporo wcześniej, bo wraz z nastaniem ery automatyki ekspozycji, czyli gdzieś tak na przełomie lat 80. i 90.

Tabele oczywiście nadal służą w praktyce fotograficznej tym, którzy nie korzystają z automatyki ekspozycji.