PDA

Zobacz pełną wersję : EOS 620 zżera baterię w stanie spczynku



Krismar72
12-04-2008, 10:50
Witam!
W swoim EOSie 620 (stary ale jary) przypadkiem zauważyłem, że zżera on baterię, jeśli ją pozostawić w korpusie z filmem na przeciąg kilkunastu dni. Wcześniej praktycznie rzecz biorąc, po każdym plenerze baterie wyjmowałem od ręki, chyba że planowałem wyjście w najbliższym czasie, np. następnego dnia. Jak myślicie - co może być przyczyną - praca wyświetlacza permanentnie wyświetlającego liczbę klatek, czy coś bardziej poważnego, np. jakieś zwarcie w elektronice. Pytam, bo nie sądzę żeby była to cecha standardowa tego modelu, a 2CR5 do najtańszych nie należą. Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi.
Krismar

an_zak
12-04-2008, 11:30
Baterię zapewne zżera awaria układu podświetlania wyświetlacza, to typowe dla tego modelu. Nie ma do tego nic wyświetlanie pozostałej liczby klatek (wykorzystuje to prąd podobny do tego występującego w elektronicznych zegarkach).

W internecie jest kilka manuali dotyczących prostego odłączenia podświetlenia :)

mrek
12-04-2008, 11:35
Witam!
W swoim EOSie 620 (stary ale jary) przypadkiem zauważyłem, że zżera on baterię, jeśli ją pozostawić w korpusie z filmem na przeciąg kilkunastu dni. Wcześniej praktycznie rzecz biorąc, po każdym plenerze baterie wyjmowałem od ręki, chyba że planowałem wyjście w najbliższym czasie, np. następnego dnia. Jak myślicie - co może być przyczyną - praca wyświetlacza permanentnie wyświetlającego liczbę klatek, czy coś bardziej poważnego, np. jakieś zwarcie w elektronice. Pytam, bo nie sądzę żeby była to cecha standardowa tego modelu, a 2CR5 do najtańszych nie należą. Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi.
KrismarTo jakieś uszkodzenie. Wyjmuj baterię (wiem, mało wygodne) albo zaiwestuj w taki akumulator.
No i obserwuj lamelki migawki. Po pojawieniu sie na nich pierwszych czarnych kropeczek z gumy czeka cie wymiana amartyzatora migawki. Inaczej lamelki sie skleja. Poza tym wad nie ma.

Fotos
14-04-2008, 11:22
W 620 migawki sie nie papraja. To jest wada 650 i 600(630). Za to podswietlanie - tak. Dlatego te aparaty sa takie tanie, wymiana migawki ( o ile ktos ma jeszcze nowa ) bedzie kosztowac 2x cena aparatu. A wyswietlacz mozna co najwyzej odlaczyc. Mam gdzies opis, w serwisie (nie-Zytnia) tez powinni to zrobic za rozsadna cene. Czasem jednak podobno odlaczenie wyswietlacza nie pomaga. Wtedy nie wiem co :mrgreen:

Canonek
15-04-2008, 23:08
No niestety, wiele elektronicznych lustrzanek roznych firm tak ma. Zwarcie w elektronice. Nie nalezy sie tym przejmowac tylko wyjmowac baterie jak sie aparatu nie uzywa.

Fotos
16-04-2008, 11:43
>>Nie nalezy sie tym przejmowac tylko wyjmowac baterie

Chyba jednak prosciej odlaczyc wyswietlacz. Jak aparat zre baterie w pare dni, to trudno ciagle ja wkladac i wyjmowac.
Normalnie bateria 2cr5 bez uzycia aparatu moze siedziec latami. 600/620 ma tak glupio, ze podswietlenie jest niezaleznie podlaczone od wlacznika. A w ukladzie wyswietlacza cos tam z czasem sie zwiera i oproznia baterie.
W niektorych modelach latwo to poznac, bo podswietlanie w ogole nie dziala.

atsf
24-05-2008, 22:37
Dzięki za te sugestie:D , bo też miałem identyczny problem z EOS-em 620.
Podświetlacz podziałał parę sekund, potem szlag go trafił, a za kilka dni stwierdziłem rozładowane baterie.

Instrukcję rozłączenia obwodu diody znalazłem tutaj:

http://www.kde.cs.uni-kassel.de/jaeschke/foto/EOS/english_v5.dhtml

Robota zajęła mi 15 minut, aparat działa. Za kilka dni będę wiedział, jak się ma bateria;)

atsf
26-05-2008, 17:31
Sprawdziłem wstępnie baterię: po całej operacji o godz. 12:00 zalożyłem baterię już używaną o napięciu 6,11V. Następnego dnia przestrzeliłem aparat (koło setki zdjęć seryjnych 5 kl/s) i o godz. 21:00 napięcie wynosiło 5,99V. Przez noc bateria sie częściowo zregenerowała i następnego dnia o 10:00 napięcie wzrosło do 6,04V a o godz. 17:30 do 6,06V. Chyba będzie dobrze:grin: !