PDA

Zobacz pełną wersję : ceny w Austrii



TomS
07-04-2008, 18:17
Niedługo się wybieram do Austrii i jeśli ceny były by znacząco niższe to może bym się na coś skusił. Kupował ktoś coś i może mi powiedzieć o cenach?

Rosemary
08-04-2008, 00:03
witam. Mieszkam w Wiedniu. Polecam stronke www.geizhals.at Jak masz jakies pytania to wal smialo. Pozdrawiam.

TomS
08-04-2008, 08:11
Chyba jednak nic nie przywiozę. Większość rzeczy to jednak ceny 200-300 zł drożej. No chyba że znasz może jakieś sklepy we Wiedniu lub gdzieś w okolicach Salzburga gdzie naprawdę warto zajrzeć.

towersivy
08-04-2008, 15:09
Austria to srednio 3-7% więcej do zapłacenia niż w naszym kraju więc nie radze się nastawiać na tanie zakupy :D

TomS
08-04-2008, 15:18
A pamiętam jak jeszcze kilka dobrych lat temu w Austrii ceny były takie same jak u nas a nawet często trochę niższe.

MacGyver
08-04-2008, 15:55
Tomek, kilka lat temu to u nas były chore ceny. Pamiętam, z początku 2000 r, że cena lustrzanki z kitem w Görlitz kształtowała się na poziomie 40-50% ceny wrocławskiej :-)

Rosemary
08-04-2008, 19:32
Zgadza sie. Zakupow foto to w Austrii sie nie oplaca robic. W niemczech jest taniej ale jak maja sie ceny do polskich nie orientuje sie wogole. Sam raczej kupowalem na lokalnym forum. Jest taka dosc spoko maszynka webowa wyszukujaca ceny sprzetu w Niemczech jakby ktos chcial z ciekwaosci porownac ceny. http://www.guenstiger.de

wpj
08-04-2008, 19:38
A przy okazji w kontekscie austrii i nadchodzacego euro chcialbym sie spytac czy moze wiecie jak ksztaltuja sie ceny w szwajcarii ?

TomS
08-04-2008, 20:00
W Szwajcarii prawie wszystko jest drogo. Pamiętam jak kiedyś miałem trochę czasu i przeszyłem się jednym z miasteczek i ceny były strasznie wysokie jeśli chodzi o elektronikę.

RoSt
19-05-2008, 09:48
Witam!
Też mieszkam w Austrii i mogę jedynie potwierdzić to j.w. Nie mam natomiast pojęcia, jak to się ma do cen na Ebayu, czy Allegro.Warto by też sprawdzać ceny w takiej Autogiełdzie czy austriackim Bazarze.Widzę, że zainteresowaniem cieszą się już jedynie aparaty cyfrowe, a ja ostatnio kupiłem Eosa 500 + EF 38-76, z nowymi Duracelami 123 za 30 Euro. Gdybym nie miał sumienia zszedłbym pewnie do 20, ale kasztan sam z takiej ceny wystartował więc cóż mogłem zrobić... Sprzęt b.mało używany, bo nawet nie porysowany, obiektyw jak nowy, sprawny w podstawowych funkcjach, choć nie obejrzałem żadnego zdjęcia z tego aparatu - jeszcze nie wywołałem filmu.Sprawa całkiem świerza!
Piszę o tym dlatego, że wydaje mnie się, że ludzie "panicznie" uciekają a analogami, nawet jeśli część z tego można użyć i do cyfrowych. I jeśli ktoś potrzebuje, może kupić COŚ ZA BEZCEN.(a może takie ceny są już od dawna? Ja na swój trafiłem przypadkowo i uznałem to za prezent - nie zakup!)
Mam T50 z osprzętem i Prakticę BCA z róznymi tele i to jeszcze jakiś czas mi wystarczy, choć używam tego bardziej z sentymentu niż konieczniości.
To mój pierwszy post na tym Forum i nie przejrzałem go jeszcze dokładnie - może już coś na ten temat było.
Pozdrawiam wszystkich.