Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Jak zwiększyć możliwości 100 2.8 macro



tryton
06-04-2008, 10:58
Witam!
Chciałbym zwiększyć możliwości powiększenia dla w/w szkiełka.
Zastanawiam się co jest lepsze i w ogóle możliwe dla tego obiektywu:
- odwrócenie
- pierścienie dystansowe
- inne rozwiązania.

Pozdrawiam

dendrome
06-04-2008, 12:08
polecam mieszek rosyjski z przeniesieniem automatyki. tu masz linka, poczytaj, zastanow sie czy takie odwzorowania sa potrzebne, poogladaj foty autora.
http://www.stopa.cso.pl/index.php?st=technika/mieszekef
Gosc zna sie na tym co robi. jest to swietny pomysl i rozwiazanie.

Kolaj
06-04-2008, 12:24
Do studyjnego macro tak. W plenerze mieszek jest cholernie niewygodny. Jego wystające elementy ciągle dotykają gałązek, na których pozują modele i cały zamysł szlag trafia. Ja myślę przed sezonem dokupić pierścienie, żeby sobie trochę zwiększyć skalę odwzorowania. Oczywiście wszystko zależy od tego, jakiej skali odwzorowania potrzebujesz, bo przy ogniskowej 100mm jeden komplet pierścieni nie spowoduje dramatycznego zwiększenia skali.

Lulu1988
06-04-2008, 12:38
najlepiej w 100 2.8 L macro zamienić pierwsze zero na 8 i dodać 0.7 do 2.8 (taniej wyjdzie z tamim albo sigma), dokupić komplet pierścieni kenko oraz MT-24EX + ewentualnie mieszek dla zdjęć mikroskopowych :lol:

Przy 100mm z mieszkiem min. odległość ostrzenia będzie tragicznie mała.

tryton
06-04-2008, 12:49
A co z odwrotnym mocowaniem?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A tak precyzując, to głównie potrzebuję do robali i owadów.

Grisha
06-04-2008, 14:17
Odwrotne zamocowanie obiektywu zaowocuje zwiększeniem skali odwzorowania, ale: obiektyw szerokątny zamontowany odwrotnie przybliża bardziej jak dłuższy obiektyw. 100mm to raczej nie jest szeroko ;) po drugie odległość ostrzenia drastycznie spada, nie masz kontroli nad przysłoną (elektronika mówi papa) więc robaki raczej będą uciekać.

Montowanie odwroconego obiektywu do innego daje bardzo duże powiększenie ale i mm głębi ostrości. Bardzo ciężka sprawa. Najlepiej to sobie przyłóż jakiś obiektyw odwrotnie do tej 100tki to zobaczysz o czym mowie ;)

Pomyśl nad zakupem tc1.4x./2.0 Zwiększy Ci to skalę odwzorowania tylko kosztem światła. Min odległość ostrzenia raczej się nie zmienia. Jak będziesz chciał podejść bliżej to pierścienie pośrednie.

Tomson420
06-04-2008, 15:52
Jeśli ten twój obiektyw mam skale odwzorowania 1:1 to kup dwa lub trzy pierścienie 3cm z przeniesieniem automatyki i starczy...

na początku każdy się nastawia na niewiadomo jakie zbliżenia, ale jak na własne oczy zobaczy jak mała jest GO przy dużym oddaleniu obiektywu od body to ci się odechce takich zbliżeń...

ale nie powiem, jeden, a czasem 2 pierścionki po 3 cm się przydają... ale rzadko... , przynajmniej mi...;]

Jeśli masz dobrą matrycę w aparacie to masz jeszcze taką opcję, że zamiast oddalać obiektyw od body i zwiększać przysłonę, możesz zmniejszać przysłonę (ale nie poniżej optymalnej dla danego obiektywu która najczęściej wynosi F8) i dla większej GO objąć większy kadr który potem skadrujesz w programie.
Taka opcja jest też o tyle dobra, że przy optymalnych przysłonach jest najlepiej zachowany kontrast, nasycenia...
Przysłonę optymalną nazywam taką przy której obiektyw oddaje najwięcej szczegółów (oczywiście ma to sens jeśli matryca aparatu jest na tyle dobra, że jest zdolna zanotować te wszystkie szczegóły...).

Kosmo
06-04-2008, 16:04
Mieszek to dobra sprawa i sam taki mam, ale powiem szczerze ze więcej z nim kłopotu niż zysku :-) Pojawia się problem z oświetleniem przy jego max wysuwie i trzeba trochę kombinować Zestaw niby wygodny, a zarazem sprawia kłopoty
Przed mieszkiem używałem kompletu pierścieni i było to bardzo wygodne 95% moich zdjęć powstała przy ich użyciu, a tylko cześć z mieszkiem. Ale np takie powiekszenie i zapisanie chwili było możliwe tylko przy uzyciu mieszka i prawie max wysuwie http://plfoto.com/1250974/zdjecie.html

Praktycznie wszystkie zdjęcia w mojej galerii wykonałem przy pomocy pierścieni i lampy 430EX z kartonowym przedłużaczem i chyba to spokojnie wystarczy do dobrej zabawy w makro http://fotosnajper.viewbook.com/

tryton
06-04-2008, 20:56
na początku każdy się nastawia na niewiadomo jakie zbliżenia, ale jak na własne oczy zobaczy jak mała jest GO przy dużym oddaleniu obiektywu od body to ci się odechce takich zbliżeń...


Wiem, wiem - ja już dawno poczułem na własnej skórze małą GO.
Jednak jak widzę niektóre zbliżenia wykonane przez miłośników makro, to aż chce się pomęczyć, żeby też czasem takie się udało. Choć zastanawiam się jak to możliwe, że mogą wyjść przy takich zbliżeniach tak ostre fotki. No nic, trzeba walczyć. Jak ktoś ma jakieś porady to chętnie poczytam :)

Mam jeszcze prośbę o poradę odnośnie dobrego statywu do makro, bo ten mój zwykły do tego się nie nadaje.

dendrome
06-04-2008, 21:25
Wiem, wiem - ja już dawno poczułem na własnej skórze małą GO.
Jednak jak widzę niektóre zbliżenia wykonane przez miłośników makro, to aż chce się pomęczyć, żeby też czasem takie się udało. Choć zastanawiam się jak to możliwe, że mogą wyjść przy takich zbliżeniach tak ostre fotki. No nic, trzeba walczyć. Jak ktoś ma jakieś porady to chętnie poczytam :)

Mam jeszcze prośbę o poradę odnośnie dobrego statywu do makro, bo ten mój zwykły do tego się nie nadaje.

przylaczam sie do prosb trytona

Flanel
07-04-2008, 19:07
Robiłem trochę makro tym szkłem.

Polecam Raynoxa - tanio i przyjemnie.

DCR-250 albo MSN-200

micles
07-04-2008, 19:59
Zrobić sobie z dekielków pierścień pośredni bez przeniesienia automatyki...

Sposób :
Bierzesz dekiel od obiektywu i dekiel od body
Wycinasz dziurę w każdym z nich (w tym kole z napisem canon :P)
Sklejasz razem starając się o możliwie dokładne ustawienie ich współosiowo i równolegle.

W razie większych potrzeb można wstawić coś pomiędzy dekle, ale tego jeszcze nie trenowałem :P

robgr85
07-04-2008, 20:42
W razie większych potrzeb można wstawić coś pomiędzy dekle, ale tego jeszcze nie trenowałem :P

ja trenowałem. Całkiem dobrze działa.

Kolaj
07-04-2008, 21:47
No tak, ale to jest rzeźba dla amatorów rzeźbiarstwa. Wywalasz kupę kasy na dedykowane szkło macro i potem odstawiasz takie cyrki tracąc automatykę. Pal licho AF ale sztuczki z domykaniem przysłony są koszmarnie niepraktyczne. To już lepiej kupić jakieś tanie szkło M42 + pierścionki za grosze. Ale skoro już mamy fantastyczną setkę makro, a brakuje nam trochę skali to chyba pierścienie z bolcami lub Raynox są bardziej adekwatnymi rozwiązaniami.

robgr85
07-04-2008, 22:13
akurat to rzeźbienie robiłem dla macro z smieny :) Gdybym miał c100 to bez zastanowienia wybrałbym pierścienie kenko lub mieszek (ale raczej macro robię na świeżym powietrzu dlatego ta opcja odpada).

krzychoo
08-04-2008, 00:11
Ja rowniez do tak dobrego obiektywu polecalbym pierscienie. moze nie daja plynnej regulacji odwzorowania tak jak mieszek, ale uwazam, ze jesli dobrze pozna sie mozliwosci danego obiektywu to mozna szybko dobrac odpowiedni pierscien (12,20,36), zeby osiagnac zamierzony efekt. A przy tym pozostajac przy regulacji przesony z korpusu - to bardzo wygodne.

bebesky
08-04-2008, 07:45
jak chcesz mieć konkretną skale odwzorowania to najlepiej kupić obiektyw:
MP-E 65mm f/2,8 1-5x Macro Photo

tryton
08-04-2008, 20:20
jak chcesz mieć konkretną skale odwzorowania to najlepiej kupić obiektyw:
MP-E 65mm f/2,8 1-5x Macro Photo

Rzecz w tym, że szkło już mam :mrgreen:

Myślę, że na razie faktycznie spróbuję z pieścieniami, tym bardziej, że już kiedyś korzystałem z takiego rozwiązania jeszcze na zenicie.
Cenną informacją jest to, że odwracanie obiektywu jest lepsze przy szerokim kącie (w sensie odległości od obiektu) czyli nie dla mnie.
Mieszek faktycznie w terenie może być mało poręczny ...choć nadal kusi.
Dzięki za porady.
Kolejny krok to dobry statyw (albo może najpierw statyw a potem zwiększanie skali :-P )

dendrome
09-04-2008, 10:30
mieszek kusi, do macro chyba lepszy bedzie monopod

nor
09-04-2008, 10:43
Rzecz w tym, że szkło już mam :mrgreen:

Myślę, że na razie faktycznie spróbuję z pieścieniami, tym bardziej, że już kiedyś korzystałem z takiego rozwiązania jeszcze na zenicie.
Cenną informacją jest to, że odwracanie obiektywu jest lepsze przy szerokim kącie (w sensie odległości od obiektu) czyli nie dla mnie.
Mieszek faktycznie w terenie może być mało poręczny ...choć nadal kusi.
Dzięki za porady.
Kolejny krok to dobry statyw (albo może najpierw statyw a potem zwiększanie skali :-P )

Bez statywu przy skali wiekszej niz 1:1 to 99% fotek bedzie do bani.

Co do skali; mozesz jeszcze nakrecic drugi obiektye odwrotnie na swoją "100" np. jakąś 50/1.8 - kupic musisz złącze które poobu stronach ma gwint jak na filtr - no i średnica filtra musi byc ta sama. Co uzyskujesz - gigantyczną winietę + gigantyczna skalę odwzorowania + minimalną GO - jak masz juz jakieś odpowiednie drugie szkło to może warto spróbować - koszt kilkanaście PLN. Statyw KONIECZNIE - chyba że w zaciszu domowym na worku grochu / piasku będziesz stawiał sprzęt - sam kiedys to praktykowałem :)

ArtMoon
09-04-2008, 10:51
Rowniez polecam Raynoxa DCR-250 (jakosc obrazu duzo lepsza od soczewek close-up) tym bardziej ze pasuje na kazdy obiektyw, co do odwrotnego mocowania ja uzywalem odwroconego Heliosa 50mm f/2 z wykrecona pierwsza soczewka (tą od strony body), w takiej konfiguracji przyblizenie podobne do DCR-250 jednak Raynox o wiele wygodniejszy i lzejszy. Pozdrawiam!

little_red_rooster
20-04-2008, 12:51
Tym obiektywem zrobiłem dopiero około 1500 zdjęć (rośliny, drobne zwierzęta) wszystkie w plenerze przy oświetleniu naturalnym. Problemem jest w tych warunkach poprawne ustawienie GO. Przy blisko 250 zdjęciach zaspanej mało ruchliwej osy tylko 30 w ogóle kwalifikowało się do zachowania, a 2-4 uznałbym za dobre. W pozostałych ostrość wyszła poza obiekt np. na połowę czułka. Przy tym obiektywie już sam ruch np. gałązki przy nieznacznym wietrze stanowi problem. Stosowanie czasu poniżej 1/160 sekundy mija się z celem, a wtedy udaje się przymknąć czasami przysłonę do 5,6 (zdjęcia robione luty-kwiecień po południu). Jeśli do tego obiekt sam się porusza, to dokładanie pierścieni czy mieszka do pracy w terenie zakrawa raczej na masochizm. Zwłaszcza gdy obiekt się porusza. Na razie osiągam nie najgorsze rezultaty prostymi metodami: ISO nie więcej niż 200 + silne kadrowanie + odszumianie jeśli trzeba.
Jest jeszcze metoda do opanowania, której opis znalazłem w Internecie. Istota polega na zrobieniu serii zdjęć z użyciem statywu i ustawieniem głębi ostrości na przednią, środkową i tylną część obiektu. Następnie nakładamy na siebie zdjęcia w PS jako warstwy i usuwamy fragmenty nieostre z poszczególnych warstw.
Większe nadzieje pokładam też w pierścieniowej lampie błyskowej, może wtedy uda się bardziej przymknąć przysłonę. Ale i tak przy znacznym przymknięciu pogorszy się ostrość.
Mam wrażenie, że część znakomitych zdjęć makro to fotografie trupów robione w pracowni. Osobiście wolę przygodę w plenerze z mniej spektakularnymi efektami, za to adrenaliną we krwi w momencie naciskania spustu.
Podsumowując sam zamierzałem pierwotnie dokupić pierścienie (przenoszenie napędu, nie powodują utraty jakości), ale na obecnym etapie skupię się głownie na opanowaniu samego obiektywu i obróbce programowej.

tryton
20-04-2008, 17:24
Chwilowo się wstrzymałem z mieszkami i pierścieniam, a zainwestowałem w dobry statyw z dobrą głowicą. Zobaczymy o ile mi to usprawni pracę i wtedy stwierdzę co dalej. Pewnie skończy się na pierścionkach.

christof
27-04-2009, 15:18
Chwilowo się wstrzymałem z mieszkami i pierścieniam, a zainwestowałem w dobry statyw z dobrą głowicą. Zobaczymy o ile mi to usprawni pracę i wtedy stwierdzę co dalej. Pewnie skończy się na pierścionkach.

Odświeżam trochę stary wątek. Tryton - i jak efekty? Szukałem jeszcze troche informacji i ciekawy link to na pewno ten z juzaphoto.com (http://www.juzaphoto.com/eng/articles/fauna_macro_photography.htm), oraz trochę stary z 2006, ale też niezły ze strony http://www.stephenfrink.com (http://www.stephenfrink.com/sf-tips/200601-macro-techniques/). Na różnych forach dyskusje też są podzielone, niektórzy narzekają, że telekonwertery pogarszają jakość obrazu, inni natomiast, że pierścienie też nie są idealne, zwykle w zasadzie te dwie opcje są brane pod uwagę - czyli soczewki powiększające czy raynoxy są pomijane (pomijam miech - bo tego nie przewiduję). Chętnie od kogoś wprawionego w makro usłyszałbym opinię co się sprawuje w świecie powyżej 1:1 ;) Swoją drogą czy konwerter x 2 na tym obiektywie macro, robiąc z niego 200 5.6 sprawdzałby się w miarę jako tele (pomijam autofocusa, bo tu sprawa jest wiadoma), nie do dzikiej przyrody, ale bardziej do wąskich kadrów w plenerze.
Druga sprawa to jeszcze kwestia monopodu i głowicy do niego - pytałem o to w innym wątku, ale mały odzew, jakich zestawów używacie?
Dzięki.

(Mały edit: Znalazłem jeszcze taki link porównujący różne zestawy: http://www.thephotoforum.com/forum/beyond-basics/155378-teleconverters-extension-tubes-macro-test-results.html)

tryton
05-05-2009, 18:51
Odświeżam trochę stary wątek. Tryton - i jak efekty?

Niestety do tej pory nie przekroczyłem skali 1:1. Skupiałem się na tym co mam i na innych zakupach (np. C40D). Ale myślę, że skłonię się jednak ku pierścieniom pośrednim.
A tak nawiasem mówiąc odkąd mam live view udaje mi się lepiej trafione z ostrością zdjęcia makro robić, co przy małej GO ma duże znaczenie.
Jak już kupię pierścionki i popracuję, to się odezwę.

dzik
05-05-2009, 19:26
http://gallery.dziki.pl/raynox?page=1

Tu sa moje testy z linijka robione by sprawdzic odwzorowanie na cropie.
Pierwsza 100-macro
Druga + 25+12mm piercienie
Trzecia - piercienie + canon 1.4
Czwarta - to co wyzej + raynox 250

malkontent
05-05-2009, 20:57
ZA 199 zł kupiłem na allegro pierścienie pośrednie z przeniesieniem sygnału.
Nawet z 50 1.8 działa to całkiem przyjemnie - szkła macro jeszcze nie mam, dając odwzorowanie 2:1.

Kolaj
05-05-2009, 21:44
[...]Na różnych forach dyskusje też są podzielone, niektórzy narzekają, że telekonwertery pogarszają jakość obrazu, inni natomiast, że pierścienie też nie są idealne, zwykle w zasadzie te dwie opcje są brane pod uwagę - czyli soczewki powiększające czy raynoxy są pomijane (pomijam miech - bo tego nie przewiduję). Chętnie od kogoś wprawionego w makro usłyszałbym opinię co się sprawuje w świecie powyżej 1:1 [...]
Druga sprawa to jeszcze kwestia monopodu i głowicy do niego [...]
Używam pierścieni Kenko. Nie wiem, jak dużej skali odwzorowania potrzebujesz ale przykładowo do takich zdjęć, jak poniżej wystarczają. Do makro nie używam ani statywu ani monopodu. Próbowałem ale tylko mi to przeszkadza i wystawia cierpliwość owadów na ciężką próbę.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img25.imageshack.us/my.php?image=img6187v.jpg)

Ernest_DLRS
06-05-2009, 08:51
To ja może pokażę galerię kolesia, który robi takie właśnie MEGA makra malutkich robaczków obiektywem 60mm + raynox dcr 250 (i D90, która nie jest jakąś kosmiczną puchą):
http://bullter.deviantart.com/

christof
07-05-2009, 09:40
Używam pierścieni Kenko. Nie wiem, jak dużej skali odwzorowania potrzebujesz ale przykładowo do takich zdjęć, jak poniżej wystarczają. Do makro nie używam ani statywu ani monopodu. Próbowałem ale tylko mi to przeszkadza i wystawia cierpliwość owadów na ciężką próbę.

A używasz do tego jakiejś specjalnej lampy, albo jakiegoś sieciowego wynalazku typu DIY (swoją drogą ten pan ma ciekawe filmiki: http://www.youtube.com/user/motleypixel) z lampą zewnętrzną. Bo przy pierścieniach to już pewnie ciemnawo trochę. A z innej beczki, skoro pierścienie zmniejszają dystans pracy, a samo 31 cm w 100mm już dla niektórych owadów bywa za bliskie i je odstrasza, to pewnie to dodatkowe utrudnienie. Skoro nie używasz statywu / monopodu to rozumiem, że ograniczasz się do czasów rzędu 1/250 czy maks 1/160 sekundy i podbijasz ISO dla podtrzymania głębi - odszumiasz potem?

stn
07-05-2009, 10:20
Taką lampę jak na filmiku mam mój kolega co na komarze "jaja"
poluje pół lata po łąkach. Daje ona bardzo dobre efekty i nie ma
porównania z tymi "kołami" na obiektyw. Co do powiększenia
to walczył on bardzo długo z pierścieniami/konwerterami i inymi
wynalazkami a na koniec kupił słoik 5:1 i ma to co potrzebuje.

christof
07-05-2009, 10:25
Taką lampę jak na filmiku mam mój kolega co na komarze "jaja"
poluje pół lata po łąkach. Daje ona bardzo dobre efekty i nie ma
porównania z tymi "kołami" na obiektyw. Co do powiększenia
to walczył on bardzo długo z pierścieniami/konwerterami i inymi
wynalazkami a na koniec kupił słoik 5:1 i ma to co potrzebuje.
Ma tą zrobioną z puszek czy tego ringa? MP-E 65mm pewnie sobie kupił, mi akurat na takich mega zbliżeniach nie zależy, makro to jakaś tam część mojej amatorskiej działalności, nie najwyższy priorytet, a 100mm to i czasem do portretu się nada, dlatego też szukam powiedzmy "lekkiego wzmocnienia"

stn
07-05-2009, 13:25
Ma Macro Twin Lite MT-24EX (na 99% - dawno tego nie widziałem u niego więc głowy nie dam obciąć)
A te 5:1 to już jak dla mnie zupełny onanizm - ale jak ktoś poluje na owady
może być wielce przydatne.

Kolaj
07-05-2009, 15:32
A używasz do tego jakiejś specjalnej lampy, albo jakiegoś sieciowego wynalazku typu DIY (swoją drogą ten pan ma ciekawe filmiki: http://www.youtube.com/user/motleypixel) z lampą zewnętrzną. Bo przy pierścieniach to już pewnie ciemnawo trochę. A z innej beczki, skoro pierścienie zmniejszają dystans pracy, a samo 31 cm w 100mm już dla niektórych owadów bywa za bliskie i je odstrasza, to pewnie to dodatkowe utrudnienie. Skoro nie używasz statywu / monopodu to rozumiem, że ograniczasz się do czasów rzędu 1/250 czy maks 1/160 sekundy i podbijasz ISO dla podtrzymania głębi - odszumiasz potem?Lampę to mam tylko zwykłą 580EX, na którą nakładam dyfuzor (podróba Gary Fong). To wszystko. Reszta mniej więcej tak, jak piszesz. Czy odszumiam? Tyle, co w ACR trochę suwakami pojeżdzę, bez nadzwyczajnych sztuczek. Nie jestem już szumofobem ;)

christof
05-06-2009, 14:26
Wrócę jeszcze do tematu: czy ktoś może mi zaprezentować zdjęcie ale nie tablic testowych, tylko "z terenu" tego obiektywu z konwerterem 1.4x oraz pierścieniem (jednym lub więcej) pośrednim? Albo chociaż samo z konwerterem, bo z samymi pierścieniami to już widziałem. Dzięki.

Rosemary
05-06-2009, 15:19
Wrócę jeszcze do tematu: czy ktoś może mi zaprezentować zdjęcie ale nie tablic testowych, tylko "z terenu" tego obiektywu z konwerterem 1.4x oraz pierścieniem (jednym lub więcej) pośrednim? Albo chociaż samo z konwerterem, bo z samymi pierścieniami to już widziałem. Dzięki.


Podpinam sie do prosby. 100mm+3 pierscienie+1.4x. Idealnie byloby jedno z 1,4x i bez konwertera dla porownania.

Ostatnio walczylem pierwszy raz na moim 5dII (wczesniej 20d) w terenie. Canon 100mm+pierscienie Kenko w roznych konfiguracjach. 580exII + dyfuzor wlasnej roboty. Musze przyznac ze troche krotko sie zrobilo na FF.
http://fotobase.pl/main.php?g2_itemId=10208

christof
05-06-2009, 15:41
Ostatnio walczylem pierwszy raz na moim 5dII (wczesniej 20d) w terenie. Canon 100mm+pierscienie Kenko w roznych konfiguracjach. 580exII + dyfuzor wlasnej roboty. Musze przyznac ze troche krotko sie zrobilo na FF.
http://fotobase.pl/main.php?g2_itemId=10208
Pod tym linkiem (http://www.juzaphoto.com/eng/galleries1200/macro.htm) jest sporo fajnych zdjęć (w ogóle cała strona jest niezła), gdzie autor często stosuje zestaw 20D + Sigma 180 + TC 2x...(daje ok 576mm...) to wyobrażam sobie, ze 100mm na pełnej klatce musi trochę wydawać się krótkie.

christof
09-06-2009, 09:16
Podpinam sie do prosby. 100mm+3 pierscienie+1.4x. Idealnie byloby jedno z 1,4x i bez konwertera dla porownania.

To co nikt makro nie robi? :) Swoja droga temat wątku można zmienić i wyrzucić literkę L, bo może kojarzyć się z 180 3.5 L

Lulu1988
09-06-2009, 12:02
Może w końcu na coś się przydam ;)
Canon 30D + Sigma 180mm --> fotki robione z ręki, prosto z puchy, nie kadrowane, jedynie podostrzone przed zmniejszeniem, exif do wglądu:

1.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img189.imageshack.us/my.php?image=img3881700.jpg)

2.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img191.imageshack.us/my.php?image=img0181700.jpg)

3.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img191.imageshack.us/my.php?image=img4059700.jpg)

4.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img191.imageshack.us/my.php?image=img3838700.jpg)

5.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img191.imageshack.us/my.php?image=img4165700.jpg)

Mam nadzieję, że da Wam to ogólny wgląd w możliwości obiektywu.
A co do samego szkła to tak:

+ genialny bokeh w zasadzie na każdej przesłonie
+ świetna praca pod światło, ciężko zauważyć spadek kontrastu, chociaż zdarzyło się kilka razy
+ spora minimalna odległość tj 46cm, więc pierścienie się sprawdzą
+ cieplejszy zafarb Sigmy świetnie pasuje do macro
+ solidne wykonanie, wszystko w zestawie, 3 lata gw. itp itd

- prawdopodobnie po kupnie trzeba będzie kalibrować szkło
- przy tej ogniskowej ciężko się robi z ręki; zawsze robię w trybie H, żeby coś później wybrać. Rozwiązaniem jest lampa błyskowa, której nie posiadam, ale którą posiada znaczna część makrozapaleńców :)
Po podłączeniu lampy jedynym minusem pozostaje w zasadzie kalibracja.

Lulu1988
09-06-2009, 14:12
Kolejne 2 świeżutkie fotki podwórkowe. Tym razem nieco podrasowane w programie PhotoFiltre :)

6.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img197.imageshack.us/my.php?image=img5521z600.jpg)

7.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img242.imageshack.us/my.php?image=img5510zzz700.jpg)

micles
09-06-2009, 15:55
A jak w takich dużych skalach powiększenia tryb AI Servo wypada?

Lulu1988
09-06-2009, 16:07
Sporo fotek makro robię właśnie w tym trybie, ale jest jeden warunek - bezwietrzna pogoda, inaczej nie ma szans, żeby AF wyrobił. Jeśli jest spełniony to nasze 'kołysanie się' ;) jest w dużej części niwelowane.
Jednak przy skali 1:1 lub bliskiej 1:1 najlepiej jest robić na manualu. Mając stabilne ręce można sobie ustawić ostrość tam, gdzie się chce, bo czasami takie powiększenie powoduje, że żaden z pkt AF nie jest w odpowiednim miejscu.

Jackowski
10-04-2012, 14:54
http://www.novoflex.com/en/products/macro-accessories/reverse-adapter-eos-retro/