PDA

Zobacz pełną wersję : Stabilizacja czego



sj_sj
03-04-2008, 15:34
Umieszczam ten wątek w kategorii początkujący, bo moja wiedza na temat poruszany jest taki. Czegoś po prostu nie rozumiem, mianowicie stabilizacji. Czy możecie mi powiedzieć, czy telewizja nas wprowadza w błąd? Mamy nasze Canoniki i nasz ISy. Ale IS służy do stabilizowania trzymania aparatu w ręce nie obrazu, a raczej obiektu poruszającego się. Z drugiej strony mamy i mieliśmy reklamy Lumixa, gdzie porusza się dziecko, bez lampy i jest nie poruszone, a światło OK i to w kompakcie!!! Mamy reklamę gdy jedzie koleś samochodem, widzi numer dziewczyny (telefonu) i stabilizacja mu pomaga go uwiecznic. Chyba stabilizacja nie pomogła mu utrzymać ręki stabilnie ale obraz. Mamy nową lusztranke Sony Alfa (z wbudowaną stabilizacją). Bańka sobie lata (wiec obiekt się porusza) a Pani sobie pstryka i obraz stabilny. czy oni nas oszukują (TV)? a jeśli stabilizacja obrazu tak działa, to czego nie mamy stabilizacji takowej w obiektywach Canona, tylko mamy stabilizacje trzymania.

Sebastian

dr11
03-04-2008, 15:42
O cholera, przepraszam, nie rozumiem...

Krzychu
03-04-2008, 15:45
czy oni nas oszukują (TV)? a jeśli stabilizacja obrazu tak działa, to czego nie mamy stabilizacji takowej w obiektywach Canona, tylko mamy stabilizacje trzymania.

Sebastian

To nie wiesz że TV kłamie ? Nie ma specjalnie różnicy jeżeli chodzi o efekt stabilizacji pomiędzy ISem a stabilizacją matrycy - jedno i drugie pomagą utrzymać dłuższy czas i nie ma nic wspólnego z poruszającymi się obiektami poza ułatwionym panoramowaniem...

RNz
03-04-2008, 15:46
Stabilizacja trzymania?!
Z tego co wiem, występuje stabilizacja w obiektywach (canon tak robi) lub stabilizacja matrycy (kompakty). Zapewne widziałeś reklamę tych drugich.

aleks
03-04-2008, 15:47
Mi się wydaje, ze rozumiem.
Pytasz, czy próbują nam wcisnąć, że są w stanie wyraźnie, bez poruszeń uchwycić drgający obraz, podczas, gdy w obiektywach jest stabilizacja na okoliczność "drżących rąk"?
Jeśli bredzę, to proszę o wybaczenie, jestem dziś bardzo przedwczorajszy.
Pozdrawiam

PS A do tego zdecydowanie za wolno piszę ;)

ToSemJa
03-04-2008, 15:55
w kompaktach IS polega glownie na podbiciu ISO i wrzuceniu jak najmniejszego F przy szybszym zamknieciu migawki, Is mechaniczny redukuje drgania przez prace elementow w obiektywie, tak wiec cyfrowe Is wplywa na jkosc zdjec, mechaniczne nie :)

sj_sj
03-04-2008, 15:57
Stabilizacja trzymania?!
Z tego co wiem, występuje stabilizacja w obiektywach (canon tak robi) lub stabilizacja matrycy (kompakty). Zapewne widziałeś reklamę tych drugich.

Tak, stabilizację trzymania aparatu w ręku :-)

Sebastian

Pewnie widziałeś reklamę tych drugich...

To samo jest w reklamie Sony Alfa - lustrzanki

Riccardo
03-04-2008, 16:01
Stabilizacja to taki "statyw" - pozawala zrobic nie poruszone zdjecie przy dluzszym czasie. A jak wiadomo, dluzszy czas ruchu nie zamrozi.

Kolaj
03-04-2008, 16:02
To Twoje nowe odkrycie, że reklamy wciskają kit?

Juriko
03-04-2008, 16:06
Póki co na "stabilizację" poruszającego się obiektu, jedynym remedium jest krótki czas. Jeśli w przyszłości będzie możliwe wykonanie w pełni wartościowego zdjęcia w bardzo krótkim czasie i nie będzie bezpośredniej zależności naświetlenia od czasu, to wówczas czas będzie służył tylko do mrożenie ruchu, bądź nadawanie mu celowego rozmycia. Może kiedyś/ :)

MariuszM
03-04-2008, 16:11
Swoją droga rozwala mnie ta reklama Sony.
"Alfa 350 - najszybszy AF w podglądzie na żywo"

sj_sj
03-04-2008, 16:16
To różni nas użytkowników lustrzanek, że jak patrzymy przez viewer to nie wyglądamy jak wujek z kompaktem. Śmiesznie będzie robić zdjęcie lustrzanką patrząc w LCD.

fret
03-04-2008, 16:27
A ja do tej pory robiąc zdjęcia bardziej się martwiłem tym, co widzę, a nie tym jak wyglądam. Całe życie człowiek się uczy... :). I zapewniam Ciebie, że fotografując w lesie muchomora powazniej będziesz wygladał korzystając z uchylnego LV niż wciskając się w glebe i usiłujac zobaczyć coś w wizjerze :). Możesz pójść na całość i kupic wizjer katowy, ale na kolanach przed grzybem tez nie będziesz wyglądał zbyt dostojnie :)

Juriko
03-04-2008, 16:28
To różni nas użytkowników lustrzanek, że jak patrzymy przez viewer to nie wyglądamy jak wujek z kompaktem.....
A co, lepiej wyglądać jak ciocia z kompaktem? ;)
Nie przez wizjer, tylko raczej przez dziurkę od kluczyka, maciupkiego ;), wyłączając lustra z pełną klatą małoobrazkową, bądź większe formaty.
Po czym poznać użytkownika lustrzanki?
Po charakterystycznym grymasie twarzy, który utrwalił się od zerkania w tę dziurkę. ;)

sj_sj
03-04-2008, 16:32
A ja do tej pory robiąc zdjęcia bardziej się martwiłem tym, co widzę, a nie tym jak wyglądam. Całe życie człowiek się uczy... :). I zapewniam Ciebie, że fotografując w lesie muchomora powazniej będziesz wygladał korzystając z uchylnego LV niż wciskając się w glebe i usiłujac zobaczyć coś w wizjerze :). Możesz pójść na całość i kupic wizjer katowy, ale na kolanach przed grzybem tez nie będziesz wyglądał zbyt dostojnie :)

Na szczęście moje zainteresowania fotograficzne nie oscylują wokół grzybków szczególnie muchomorków :-)

Seb

josif
03-04-2008, 16:44
Sam się nabijam czasem z ludzi patrzących w ekranik, ale jak używałem G2 to chwaliłem sobie jego uchylność. A co do reklam z początku wątku... nie tak dawno kłamstwo w tym kraju pisało się p kłamsTVo. I to wciąż jest aktualne, nie tylko w reklamach

sj_sj
03-04-2008, 16:50
Bo w tym sonym mówią, że nie obiektywy ze stabilizacją a wbudowana. A co jeśli Sony ma (nie wiem czy ma, nie lezy to w orbicie moich zainteresowań) stabilizacje w obiektywie i w puszcze? Sumują się? :-)

AdamO.
03-04-2008, 16:59
no wlasnie, co jest jak i w puszcze i w obiektywie jest stabilizacja, uzywac tej i tej?? która wybrac? która lepsza??

RNz
03-04-2008, 17:04
Nie sądzę by któryś producent dawał możliwość połączenia dwu stabilizacji, a jeżeli już się tak zdarzy, nie będą się sumować. Albo puszka, albo szkło.

MariuszM
03-04-2008, 17:07
A co jeśli Sony ma (nie wiem czy ma, nie lezy to w orbicie moich zainteresowań) stabilizacje w obiektywie i w puszcze? Sumują się? :-)

Tak to tylko w Olympusie:)
Masz IS-a w puszce i O.I.S w szkłach Leica.
TU (http://www.optyczne.pl/91.3-Test_obiektywu-Leica_D_Vario-Elmarit_14-50_mm_f_2.8-3.5_Asph._Mega_O.I.S._Budowa__jako%B6%E6_wykonania _i_stabilizacja.html)masz przykładowe porównanie
Podsumowanie:
"Co ciekawe, połączenie stabilizacji matrycy i obiektywu daje słabsze efekty niż używanie stabilizacji obiektywu lub matrycy osobno"

rob76
03-04-2008, 17:43
dla porządku warto dodać, że np. FujiFilm ma stabilizację programową (Anti Blur).

qwerty1237
03-04-2008, 17:53
Telewizja klamie! Tylko wrozka lub wzglednie cyganka prawde Ci powie. Wszystkie wypociny marketoidiotow w postaci reklam ze lustrzanka firmy xxx zrobi nieporuszone zdjecie podczas trzesienia ziemi nawet w ciemnej dupie murzyna traktuje smiechem.

pst
03-04-2008, 18:16
Jeśli w przyszłości będzie możliwe wykonanie w pełni wartościowego zdjęcia w bardzo krótkim czasie i nie będzie bezpośredniej zależności naświetlenia od czasu, to wówczas...
zmieni się fizyka i ktoś dostanie nobla ;-)

na reklamy w TV jest jeden doskonały sposób - pozbyć się telewizora
coś w tym musi być - mój dwu latek jak się bawi w pokoju a w tv nagle zaczyna sie blok reklamowy (nieważne która stacja) to robi taki sprint przed TV, że tylko anty-poślizgi trzymają go paneli...
dodam że TV gra cichutko a skubaniec i tak usłyszy te reklamy - ja tam wierze że są przekazy podprogowe :roll:

Juriko
03-04-2008, 19:58
zmieni się fizyka i ktoś dostanie nobla ;-)


Nie musi zmieniać się od razu fizyka, wystarczy rozwój technologii. Zależność naswietlanie od czasu będzie zawsze, ale można sobie wyobrazić możliwość wykonania prawidłowego zdjęcia w krótkim czasie niezależnie od natężenia światła widzialnego.

MMM
03-04-2008, 21:12
Swoją droga rozwala mnie ta reklama Sony.
"Alfa 350 - najszybszy AF w podglądzie na żywo"
W reklamie liczą się tzw. słowa klucze. Polega to na wplataniu wszędzie gdzie to możliwe przymiotników okreśłających towar w samych superlatywach. Kontekst jest mniej ważny, bo przeciętny kowalski to idiota więc i tak nic nie zrozumie.
W twoim przykładzie chodzi oczywiście o słowo "najszybszy" (AF), cała reszta zdania to tylko opakowanie do tego przymiotnika. Przykładów można zrobić dowolnie dużo i czasem są komiczne bo aby móc użyć "super" przymiotnika trzeba zawęzić grupę do której należy produkt
- najlepsza jakość obrazu w swojej klasie.
- niewiarygodne zdjęcia (że to niby jakaś zasługa aparatu :mrgreen: )
- nieograniczone możliwości twórcze
- błyskawiczne czasy reakcji
- zaawansowany system redukcji szumów

tak konkretnie to z tych zdań wyżej kompletnie nic nie wynika, to typowy marketingowy bełkot dla idiotów kupujących w MediaMarkt, który nie daje żadnych konkretnych informacji a ma na celu zostawić w pamięci odbiorcy wytłuszczone przymiotniki.

Riccardo
03-04-2008, 21:34
tak konkretnie to z tych zdań wyżej kompletnie nic nie wynika, to typowy marketingowy bełkot dla idiotów kupujących w MediaMarkt, który nie daje żadnych konkretnych informacji a ma na celu zostawić w pamięci odbiorcy wytłuszczone przymiotniki.

poniewaz jestem z branzy, niestety musze to potwierdzic. Przecietny konsument malo zna sie na towarze ktory chce kupic. Typowe powiedzenie reklamowcow - dajcie mi produkt a ja stworze zapotrzebowanie - niestety jest prawdziwe. Ludzie lubia kolorowe obrazki (vivid) i marketingowy belkot z ktorego nic nie rozumieja, ale kupuja - bo tak powiedzieli w TV. Do tego muzyka podkreslajaca nastroj... i konsument jest nasz. Ale Ci ludzie nie zagladaja na fora takie jak te. A mimo wszystko sa w wiekszosci i oni napedzaja koniunkture... Smutne to jest, ale mozemy sie cieszyc, ze jestesmy swiadomymi konsumentami. Do takich jest trudniej trafic i reklamy musza byc bardziej wyrafinowane. Ale tez ulegamy ich wplywom.
Co do przekazow podprogowych - sa zakazane, a ich skutecznosc nie do konca jest potwierdzona naukowo, wiec ich sie nie stosuje. Sa inne chwyty :)

aleks
03-04-2008, 22:34
Dlatego od kilku lat, nie używam TV ;)
Jestem ciekaw, na "człowieka z branży" też oddziaływają reklamy (w sposób zamierzony przez twórców)?
Pozdrawiam

MMM
03-04-2008, 22:40
Dlatego od kilku lat, nie używam TV ;)
Jestem ciekaw, na "człowieka z branży" też oddziaływają reklamy (w sposób zamierzony przez twórców)?
Pozdrawiam
"człowiek z branży" nie widzi reklamy tylko użyte środki przekazu więc jest uodporniony :-)

aleks
03-04-2008, 22:43
"człowiek z branży" nie widzi reklamy tylko użyte środki przekazu więc jest uodporniony :-)

Hehehe, tak właśnie myślałem :)
Czyli.. stracona grupa docelowa ;)
Pozdrawiam

Vitez
04-04-2008, 00:33
W twoim przykładzie chodzi oczywiście o słowo "najszybszy" (AF), cała reszta zdania to tylko opakowanie do tego przymiotnika.

Ale akurat w reklamie Sony to prawda, a nie tylko 'chłyt małketingowy' . Sony zastosowało jeszcze ciekawszą technologię na łapanie AF w trybie LiveView.
Do tej pory były na to trzy sposoby:
- brak AF w LiveView (1DMkIII)
- opuszczenie lustra i złapanie AF (40D)
- kontrastowy AF jak w kompaktach (450D)

Sony wymyśliło jakieś dodatkowe pryzmaty i drugą matrycę do AF przy pryzmacie (okolice wizjera) tak by nawet po podniesieniu lustra i puszczeniu obrazu na matrycę by mieć LiveView nadal światło padało również na matryckę od AF - czyli szybszy od wyżej wymienionych sposobów łapania AF.

rOOmak
04-04-2008, 00:57
Ja uważam że za dwa lata IS będzie nam jedynie pomagac w panningu, a czas migawki zastanie narzędziem "plastycznym". Na kółku dojdzie nam znaczek ATv i po ustawieniu parametrów, aparat automatycznie dopasuje ISO.
Narazie to sincefiction, ale patrząc na osiągi Nikona, już nie długo możemy spodziewać się noktowizji w EOSach ;)

Kolekcjoner
08-04-2008, 00:23
poniewaz jestem z branzy, niestety musze to potwierdzic. Przecietny konsument malo zna sie na towarze ktory chce kupic. Typowe powiedzenie reklamowcow - dajcie mi produkt a ja stworze zapotrzebowanie - niestety jest prawdziwe. Ludzie lubia kolorowe obrazki (vivid) i marketingowy belkot z ktorego nic nie rozumieja, ale kupuja - bo tak powiedzieli w TV. Do tego muzyka podkreslajaca nastroj... i konsument jest nasz. Ale Ci ludzie nie zagladaja na fora takie jak te. A mimo wszystko sa w wiekszosci i oni napedzaja koniunkture... Smutne to jest, ale mozemy sie cieszyc, ze jestesmy swiadomymi konsumentami. Do takich jest trudniej trafic i reklamy musza byc bardziej wyrafinowane. Ale tez ulegamy ich wplywom.
Co do przekazow podprogowych - sa zakazane, a ich skutecznosc nie do konca jest potwierdzona naukowo, wiec ich sie nie stosuje. Sa inne chwyty :)

W sumie dzięki tym ludziom, którzy się nabierają to firmy mają na rozwój także nie należy tego postrzegać wyłącznie w kategoriach negatywnych. Druga rzecz to taka, że nikt nie jest obnibusem we wszystkich branżach i myślę, że na niejeden "chłyt" marketingowy się łapiemy ;).


Ale akurat w reklamie Sony to prawda, a nie tylko 'chłyt małketingowy' . Sony zastosowało jeszcze ciekawszą technologię na łapanie AF w trybie LiveView.
Do tej pory były na to trzy sposoby:
- brak AF w LiveView (1DMkIII)
- opuszczenie lustra i złapanie AF (40D)
- kontrastowy AF jak w kompaktach (450D)

Sony wymyśliło jakieś dodatkowe pryzmaty i drugą matrycę do AF przy pryzmacie (okolice wizjera) tak by nawet po podniesieniu lustra i puszczeniu obrazu na matrycę by mieć LiveView nadal światło padało również na matryckę od AF - czyli szybszy od wyżej wymienionych sposobów łapania AF.

Konkretnie to drugą matryczkę do LiveView.
Tutaj (w połowie strony) jest rysunek, który to bardzo ładnie wyjaśnia :):
http://www.dpreview.com/news/0801/08013003sonyalpha1st.asp
Pomysł na prawdę fajny :). AF działa w trybie LV po prostu tak samo jak normalnie (na tych samych czujnikach). Główne lustro jest cały czas opuszczone.

Bahrd
08-04-2008, 00:37
AF działa w trybie LV po prostu tak samo jak normalnie (na tych samych czujnikach).

Co - oprócz zalet (np. szybkość działania) - ma również pewne wady:

potencjalne BF/FF :mrgreen:
ostrzenie tylko w wybranych punktach AF

Chuck Westfall pisał m.in. o tym w marcu: http://digitaljournalist.org/issue0803/tech-tips.html

Kolekcjoner
08-04-2008, 00:41
Co - oprócz zalet (np. szybkość działania) - ma również pewne wady:

potencjalne BF/FF :mrgreen:
ostrzenie tylko w wybranych punktach AF

Chuck Westfall pisał m.in. o tym w marcu: http://digitaljournalist.org/issue0803/tech-tips.html

Przy okazji wyjania też dlaczego nie ma ECF w dslr-ach :mrgreen:.