Zobacz pełną wersję : [LemonR] Afganistan-ludzie
Powoli nadchodzi koniec mojego pobytu w Afganistanie. Niewątpliwie jest tu wiele tematów do fotografowania. Poniżej zamieszczam kilka, moim zdaniem najciekawszych zdjęć jakie zrobiłem. Jeżeli kogoś zainteresują zapraszam na stronę (http://fotoleman.com), gdzie jest ich więcej.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://fotoleman.com/fotyNET/1.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://fotoleman.com/fotyNET/2.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://fotoleman.com/fotyNET/3.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://fotoleman.com/fotyNET/4.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://fotoleman.com/fotyNET/5.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://fotoleman.com/fotyNET/6.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://fotoleman.com/fotyNET/7.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://fotoleman.com/fotyNET/8.jpg)
pierwsze dwa chyba najlepsze.
ps. kolega tez w kontrwywiadzie? :)
Tak teraz patrzę, że chyba wrzuciłem zdjęcia do nie najlepszej kategorii. Myślę, że kategoria człowiek/portret byłaby lepsza.
Tak teraz patrzę, że chyba wrzuciłem zdjęcia do nie najlepszej kategorii. Myślę, że kategoria człowiek/portret byłaby lepsza.
Wg mnie to bardziej jednak reportaż, acz portretowy...
Kategoria kategorią, ale zdjęcia fantastyczne.
świetne zdjęcia! zwłaszcza 1,2,3,5 :)
Interesujące. Dobre foty. Te spojżenia. "Sklep" mięsny jak u nas parędziesiąt lat temu :) . Nie ma się co śmać. Sytuacja Afganów b. trudna.
Dziękuję i pozdrawiam.
Krasuski
02-04-2008, 10:14
Bardzo "mocne" zdjęcia
sniper88
08-04-2008, 20:08
Te przestraszone spojrzenia na trzecim zdjeciu robia wrazenie
fotokor1
08-04-2008, 20:17
zdjęcia super, sklep mięsny też robi wrażenie, jak na nie patrzę to myślę sobie ,,kurcze żyję w pięknym kraju'' , jedynie co bym chciała to być tam przez chwilę może pofocić i szybko wracać
pozdrawiam
3 mocna... zdjęcia ciekawe, chętnie bym tam pojechał...
ryszard_ochódzki
08-04-2008, 20:37
chętnie bym tam pojechał...
Chętnie bym tam nie pojechał :) tam chyba wojna jest...
Nr 3 to spojrzenie dziecka po prawej...
Szczerze przyznam, że temat jak dla mnie nieciekawy...tak myślałam. Otworzyłam tęgalerię tylko dla zobaczenia czegoś nowego i wydłubania jakichś informacji dla siebie...ALE....zmieniłam zdanie:) Jestem pod wrażeniem!
3 świetna!
2 wykadrowałabym z tego dwa oddzielne zdjęcia. Dziewczynka po lewo...rewelacyjy portret...dwie dziewczynki z prawej. Gdy są w razem to jakos mi się gryzie ta radość środkowej dziewczynki z lękiem i skryciem dziewczynki po lewej.
Powoli nadchodzi koniec mojego pobytu w Afganistanie. Niewątpliwie jest tu wiele tematów do fotografowania. Poniżej zamieszczam kilka, moim zdaniem najciekawszych zdjęć jakie zrobiłem. Jeżeli kogoś zainteresują zapraszam na stronę (http://fotoleman.com), gdzie jest ich więcej.
Znakomite zdjecia, dużo lepsze o od wielu jakie widziałem. Jest w nich specyficzna atmosfera, a udało ci sie ja stworzyć nie przez sfotografowanie kogos zabitego, sytuacji tuż po wybuchu itp. - takich zdjęć jest pełno.
U ciebie wojny prawie nie ma, a jednak jest wszechobecna.
Gratulacje, swnw.
Dziękuję za wszelkie opinie. Dodało mi to trochę zachęty, bo jeszcze czeka mnie kilka wyjazdów przed powrotem do domu a już łapałem "fotograficznego doła".
Wojny w pełnym tego słowa znaczeniu tu nie ma a szkoda bo wygralibyśmy ją w dwa tygodnie. Jest za to partyzantka, reżim talibów. Najbiedniejsze są dzieci, bo niby co zawiniły. Ludzie są między młotem a kowadłem. Z jednej strony otrzymują pomoc od wojsk i są zachęcani do współpracy z drugiej zaś zastraszani przez talibów. Talibowie grożą śmiercią za współpracę z wojskiem, nakładają godziny policyjne, wysokie podatki na każde posiadane dziecko. Większości rodzin na to nie stać wówczas dzieci są zabierane i wykorzystywane do zamachów samobójczych.
Czy jesteście w stanie wyobrazić sobie swoje dziecko w roli samobójcy?
pozdrawiam
Czasem chciałoby się modlić o istnienie Boga.
Stanisław Jerzy Lec
Najbiedniejsze są dzieci, bo niby co zawiniły.Kiedy oglądałem Twoje zdjęcia z Afganistanu, moja uwagę przykuło zdjęcie nr 23, przedstawiające przestraszoną, samotną dziewczynkę z jakimś kawałkiem papieru w ręku. Mam córkę w podobnym wieku. Muszę przyznać, że choć jestem dojrzałym, bezdusznym facetem, to kiedy patrzyłem na to zdjęcie i widziałem to bezradne dziecko, w moich oczach zrobiło sie mokro. Oczami wyobraźni widziałem tam własne dziecko. Taki poruszony nie byłem bardzo dawno temu.
Twoje fotografie potrafią wywoływać wzruszenie a to chyba najlepszy wyznacznik doskonałości w reportażu.
Mikołaj
a już łapałem "fotograficznego doła".
- W kontekście tematyki, to tragikomiczne a przedstawionych fotografii - niedorzeczne! ;-)
Wojny w pełnym tego słowa znaczeniu tu nie ma a szkoda bo wygralibyśmy ją w dwa tygodnie.
- A trzeba coś wygrać?
Może napiszesz prawdę, o co tam chodzi? Jaki jest właściwie zasadniczy i realny cel militarny? Czy próbowałeś się może postawić w roli innych stron konfliktu? Do jakich wniosków można dojść w takiej "empatii"? Czujesz się tam niezbędny (oczywiście nie jako jednostka tylko przedstawiciel "aliantów")? Na ile niezależne są strony konfliktu? Czy sądzisz, że tzw. "opinia śwatowa" jest o konflikcie rzetelnie informowana?
Tylko nie pisz już proszę o dzieciach (wiem, że są na zdjęciach), bo obraz staje się nieostry (z wszelkimi dwuznacznościami). Wiem też, że cenzurują - to może jakiaś analogia do polskiej historii? ;-)
Pytania niefotograficzne, ale twarze dzieci zmuszają...
- W kontekście tematyki, to tragikomiczne a przedstawionych fotografii - niedorzeczne! ;-)
Ale, że co jest niedorzeczne, że piszę to co myślę? To nie mnie mają wzruszać te zdjęcia tylko odbiorcę. Ja już jestem znieczulony. Kto by nie był po sześciu miesiącach. Patrząc na ostatnie zdjęcia odnoszę wrażenia mam już takich sto albo i więcej.
- A trzeba coś wygrać?
Może napiszesz prawdę, o co tam chodzi? Jaki jest właściwie zasadniczy i realny cel militarny?
Google twoim przyjacielem jest http://www.isaf.wp.mil.pl/isaf.html
Czy próbowałeś...
Pytania niefotograficzne, ale twarze dzieci zmuszają...
No właśnie wolę aby zdjęcia przemawiały. Słowem mam niewiele do powiedzenia poza pozdrowieniami dla wszystkich.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.