Zobacz pełną wersję : Brak weny twórczej na wiosnę.
MacGyver
01-04-2008, 09:40
Nadeszła wiosna, z oknem piękne słońce, świat siś zieleni a ja nie mam zupełnie pomysłu na zdjęcia. Co zrobię to jakieś krzywe, nieostre i w ogóle całkiem do niczego. Myślałem że to wina obiektywów, sfotografowałem wszystkie znalezione w domu linijki i niby wszystko jest dobrze. Potem pomyślałem że to pewnie AF, zapakowałem aparaty do kartonu i wysłałem na Żytnią.... odesłali po tygodniu z adnotacją że wszystko jest OK i nie widzą potrzeby jakichkolwiek napraw, tylko za przesyłkę w dwie strony musiałem zapłacić. Spędziłem następnie wiele godzin na dmuchaniu w matrycę, pucowaniu filtrów i dokręcaniu wszystkich śrubek w statywach, lecz efektów dalej nie było. Rodzina chce mnie wysyłać do lekarza, bo podobno policzki mi się zapadły a oczy zrobiły jak pięciozłotówki i straciłem kontakt z otaczająca rzeczywistości, ale to też przecież nic nie da.
Pomóżcie, nie wiem co robić. Czy jeśli sprzedam samochód i zainwestuję w 1Ds to będzie lepiej ? A może tylko powinienem kupić więcej eLek, tych najdroższych, stałoogniskowych ?
Przedzie ja miałem tak zimą a teraz kiedy mam pomysły to nie mam czasu :sad:
Chyba trzeba zrobić jakiś mały plenerek to może przejdzie
Tomasz1972
01-04-2008, 09:51
http://www.canon-board.info/search.php
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=13910
MacGyver
01-04-2008, 10:23
To nie ten sam problem, niestety, moje ostatnie wyfociny, jakkolwiek do **** to naświetlone są mniej-więcej prawidłowo :-(
Ja bym wyslal wszystko jeszcze raz na zytnia. slyszalem, ze jak widza ze aparat malo uzywany to po prostu odsylaja, bo nie chce sie im robic...
ostatecznie zamienil bym 40D na D40 nikona, znajomy tak zrobil i nie zaluje. za reszte kasy kupilbym jakies dobre szklo tamrona, albo sigmy.
ps. moze robiles zdjecia pod zbyt duzym katem i wiosenne slonce spalilo ci fragment matrycy?
MacGyver
01-04-2008, 10:34
Coś w tym jest, przy ostatnim czyszczeniu wysypało sie spod migawki trochę popiołu. Tyle że tych aparatów to ja mam kilka, takich bez matrycy też, i żadnym nic nie wychodzi :-(
Może żytnia pomoże ale stosowana wewnętrznie, doustnie. ;)
Baby ci trzeba na wiosnę! :D
Temat: Prima... sort :-)
sprzedajesz cały sprzęt foto
pieniądze przepijasz
sprzedajesz nagromadzone butelki
dokładasz pieniędzy
kupujesz sprzęt foto
starasz się znów robić zdjęcia
nic nie wychodzi
sprzedajesz cały sprzęt foto
pieniądze przepijasz
sprzedajesz nagromadzone butelki
dokładasz pieniędzy
kupujesz sprzęt foto
starasz się znów robić zdjęcia
nic nie wychodzi
sprzedajesz cały sprzęt foto
pieniądze przepijasz
sprzedajesz nagromadzone butelki
dokładasz pieniędzy
kupujesz sprzęt foto
starasz się znów robić zdjęcia
nic nie wychodzi
sprzedajesz cały sprzęt foto
pieniądze przepijasz
sprzedajesz nagromadzone butelki
dokładasz pieniędzy
kupujesz sprzęt foto
starasz się znów robić zdjęcia
nic nie wychodzi
sprzedajesz cały sprzęt foto
pieniądze przepijasz
sprzedajesz nagromadzone butelki
dokładasz pieniędzy
kupujesz sprzęt foto
starasz się znów robić zdjęcia
nic nie wychodzi
Pomóżcie, nie wiem co robić. Czy jeśli sprzedam samochód i zainwestuję w 1Ds to będzie lepiej ? A może tylko powinienem kupić więcej eLek, tych najdroższych, stałoogniskowych ?
Nie chcę Cię martwić, ale to wygląda bardzo poważnie... I, niestety, 1Ds w Twoim stanie, to może być, nomen-omen, "złoty strzał"... Służę srebrną wersją jako odtrutką ;)
bebesky napisał: sprzedajesz cały sprzęt foto
pieniądze przepijasz
Nie wiem czy dał by rade to przepić a jak tak to wydane pieniądze na leczenie a AA
MacGyver
01-04-2008, 11:40
Może żytnia pomoże ale stosowana wewnętrznie, doustnie. ;)
Próbowałem, tylko zgagi sie nabawiłem :-(
Baby ci trzeba na wiosnę! :D
Drugiej ?
sprzedajesz cały sprzęt foto
pieniądze przepijasz
sprzedajesz nagromadzone butelki
dokładasz pieniędzy
kupujesz sprzęt foto
starasz się znów robić zdjęcia
nic nie wychodzi...
No dobrze, ale przy którejś powtórce cyklu może zabraknąć środków na "dokładasz pieniędzy"....
... Służę srebrną wersją jako odtrutką ;)
Mógłbyś sprecyzować ?
Drugiej ?
"Co dwie baby, to nie jedna" :-)
unicorn78
01-04-2008, 12:31
"Co dwie baby, to nie jedna" :-)
Chyba wole stwierdzenie: "co dwie eLki to nie jedna "ale to też z kobietą(ami), w dziwny sposób mi się kojarzy... ;)
Mi zakupy w ostatni weekend pomogły, portfel lżejszy/plecak cięższy, co prawda w Ds-y nie poszedłem, ale....kilka pierdółek a cieszą :)
MacGyver
01-04-2008, 12:39
Tak, ja wiem, że najlepiej to jest mieć żonę i kochankę: żona myśli że jesteśmy u kochanki, kochanka że u żony... a my na zdjęcia :-D
Tak, ja wiem, że najlepiej to jest mieć żonę i kochankę: żona myśli że jesteśmy u kochanki, kochanka że u żony... a my na zdjęcia :-D
no to muszę się chyba ożenić :)
No dobrze, ale przy którejś powtórce cyklu może zabraknąć środków na "dokładasz pieniędzy"....
myślę że po trzeciej/czwartej o sprzęcie już zapomnisz, będziesz miał "inne" hobby ;)
Nadeszła wiosna, z oknem piękne słońce, świat siś zieleni a ja nie mam zupełnie pomysłu na zdjęcia. Co zrobię to jakieś krzywe, nieostre i w ogóle całkiem do niczego. Myślałem że to wina obiektywów, sfotografowałem wszystkie znalezione w domu linijki i niby wszystko jest dobrze. Potem pomyślałem że to pewnie AF, zapakowałem aparaty do kartonu i wysłałem na Żytnią.... odesłali po tygodniu z adnotacją że wszystko jest OK i nie widzą potrzeby jakichkolwiek napraw, tylko za przesyłkę w dwie strony musiałem zapłacić. Spędziłem następnie wiele godzin na dmuchaniu w matrycę, pucowaniu filtrów i dokręcaniu wszystkich śrubek w statywach, lecz efektów dalej nie było. Rodzina chce mnie wysyłać do lekarza, bo podobno policzki mi się zapadły a oczy zrobiły jak pięciozłotówki i straciłem kontakt z otaczająca rzeczywistości, ale to też przecież nic nie da.
Pomóżcie, nie wiem co robić. Czy jeśli sprzedam samochód i zainwestuję w 1Ds to będzie lepiej ? A może tylko powinienem kupić więcej eLek, tych najdroższych, stałoogniskowych ?
Hehe, dobre, to ja zupełnie odwrotnie, właśnie łapię oddech po kilku dniach ciągłego fotografowania, przeglądania zdjęć, rozsyłania ich, dogadywania publikacji, etc :mrgreen:
Służę srebrną wersją jako odtrutką ;)
Mógłbyś sprecyzować ?
Gdybyś chciał pozbawić się złudzeń (albo i nie!), że z Mk III zrobisz jeszcze lepsze zdjęcia palików w Karkonoszach, to daj znać na PM ;)
PS
1Ds ma złote napisy, a 1D "tylko" srebrne.
Weź lekki długi kij spiningowy, cieńką żyłkę, parę małych woblerków, kilka ripperków i obrotówek, długie buty i żadnego aparatu. Nawet kompakcika. Pojedź na klenie w stronę Lubiąża i trochę tam połaź. Powtarzam: żadnego pstrykadła. I wtedy ujrzysz wiele ciekawych motywów. Kleni, zapewne, nie bardzo... :twisted:
MacGyver
02-04-2008, 01:11
1 kwietnia się skończył, proszę o zamknięcie :-)
P.S. Recepta Henryka wydaje mi się najciekawsza. Jakkolwiek z moim fotografowaniem wszystko w porządku, to na te klenie chyba się wybiorę, ot tak, bo to dobry pomysł :-)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.