Zobacz pełną wersję : Canon G9 - paprochy od wewnatrz
Witam
Na poczatku lutego zakupilem Canona G9 i zauwazylem taka niemila rzecz.. Obiektyw tego aparatu jest jakis nieszczelny i na wietrze wpadaja paprochy do srodka.. Widac je na szkle ale od wewnatrz?
Czy wyczyszczenie czegos takiego miesci sie w gwarancji czy trzeba za to zaplacic ?
pozdro
marekk
Chris_11
04-04-2008, 11:02
Odpowiedz sobie na jedno zaje**e ważne pytanie... ;) Czy widać te paprochy na zdjęciach?
Bo jeśli nie i nie godzi to w Twoje uczucie estetyki to radzę zostawić w spokoju niż użerać się z serwisem na Żytniej.
Witam.
Ten typ tak ma - http://groups.google.com/group/pl.rec.foto.cyfrowa/browse_thread/thread/c47c3359351faa99.
jeszcze nie widac ale tego brudu jest tam coraz wiecej, jakby ten obiektyw byl jakis nieszczelny..
sproboje jednak z tym serwisem, gdyby to byl kompakt za 500zl to bym sie nie przejmowal ale on kosztowal troche wiecej :)
A niech to gęś kopnie! Liczyłem, że problem paprochów mnie ominie, ale nie...
I jak to jest z tym serwisem? Podlega to gwarancji? Paproch jest wyraźnie widoczny na fotkach, do tego umiejscowił się dokładnie w tzw. złotym punkcie:)
Paproch jest wyraźnie widoczny na fotkach, do tego umiejscowił się dokładnie w tzw. złotym punkcie:)
Czyli w PUNKCIE G.........9 8)
Ja bym to zgłaszał do czyszczenia.
Taki mam plan, jak na razie czekam 4 dzień na odpowiedź w tej sprawie ze sklepu, którym go kupiłem :)
Kiedyś pisałem na tym forum odnośnie tego samego problemu w G7. Wysłałem na Żytnią, wymienili obiektyw bez problemu, gdyż jak sami stwierdzili po jakimś czasie paprochy mogą przenieść się na matrycę. Rada, aby to zostawić jest nie na miejscu, tym bardziej, że w flagowym kompakcie tego producenta w ogóle nie powinno to mieć miejsca.
Pozdrawiam.
Kiedyś pisałem na tym forum odnośnie tego samego problemu w G7. Wysłałem na Żytnią, wymienili obiektyw bez problemu, gdyż jak sami stwierdzili po jakimś czasie paprochy mogą przenieść się na matrycę. Rada, aby to zostawić jest nie na miejscu, tym bardziej, że w flagowym kompakcie tego producenta w ogóle nie powinno to mieć miejsca.
Pozdrawiam.
Ja miałem pecha, po gwarancji paproch dostał się na matrycę G7.
Żytnia 250 zł.
swnw
poczytajcie o innych aparatach i obiektywach, czy nie dostaje sie do nich kurz
problem rozwiazany.. w ramach gwarancji wymienili mi obiektyw (a przynajmniej tak powiedzieli).. po kilku tygodniach znowu to samo.. brud w obiektywie.. ale znalazlem rozwiazanie :)
http://www.mypicx.com/04112009/1/
po przylozeniu odkurzacza do obiektywu w roznych pozycjach (mniejszy i wiekszy zoom) paprochy zniknely :) dziwne ze w takiej cenie otrzymuje sie taki chlam.. rozkrecilem ten aparat, a obiektyw z wierzchu to jakis tani nieszczelny plastik.. rozwiazanie to chyba jedynie tulejka z filtrem uv na koncu no chyba ze co miesiac bedzie male odkurzanie...
Mam jeden włos w optyce G9 - sądzisz, że mogę spokojnie odkurzyć to odkurzaczem? Jak technicznie podejść do tego zadania? Bo Żytnia za droga, a poza tym to wolę kawę :P
Witam
Pod moim postem na flickr ktos napisal ze usunal wlos odkurzaczem :)
Najlepiej wysun obiektyw na maxa i wyjmij baterie, potem odkurz obiektyw najpierw z boku a potem przyloz centralnie do obiektywu.. nastepnie to samo dla mniejszego zoomu..
Oczywiscie wszystko na wlasnie ryzyko :)
pozdro
marekk
Mam jeden włos w optyce G9 - sądzisz, że mogę spokojnie odkurzyć to odkurzaczem? Jak technicznie podejść do tego zadania? Bo Żytnia za droga, a poza tym to wolę kawę :P
Działałem odkurzaczem na G9 - jeden duży włos już nie psuje kadrów, ale coś się pojawiło mniejszego, zdaje się że na matrycy. Szukałem w Sieci tematu 'dusty G9' i okazało się, że te kompakty są tak zbudowane, iż podczas zoomowania i innych ruchów obiektywu następuje ładowanie elektrostatyczne i adhezja kurzu.
Złożyłem wizytę na Żytniej i pan powiedział, że to 200-300 zł kosztuje takie czyszczenie, z uwagi na specyficzną budowę G9.
Będę dalej drążył temat.
Witam,
Widze ze Canon odwala fuszerke z tymi obiektywami, w G7 mialem taki sam problem, najpierw paprochy w obiektywie potem na matrycy - wizyta w serwisie Canona (w Niemczech) i... chcieli mnie skasowac cos kolo 200 euro! i to w ramach gwarancji bo stwierdzili, ze to z mojej winy. Wiec pogrzebalem w sieci i znalazlem troche info, postraszylem niemiecki serwis skarga w centrali Canona i zrobili to w koncu w ramach gwarancji...
Ciekawe jest to, ze w G6 nigdy nie mialem zadnych problemow z paprochami w obiektywie czy na matrycy, chyba ktos jakies "lean manufacturing" zastosowal w G7 wzwyz...
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.