PDA

Zobacz pełną wersję : problemy z 350D



Olo
13-05-2005, 17:07
Witajcie
Jestem po próbie kupna 350 i na razie nie udało mi się trafić na dobry egzemplarz.
Pierwszy z testowanych 350+KIT posiadał BF (jakieś 5-7 cm), drugi egzemplarz to samo, też BF.
Srzedawca trzeba przyznać, był bardzo uczynny i zrobiliśmy jeszcze jedną próbę.
Podpieliśmy do tego samego body Sigmę 18-50/3.5-4.5.
Tym razem dał się zauwać piekny przykład FF czyli zupełnie odwrotna sytuacja niż z obiektywem kitowym.
I w tym momencie zaczynaja sie moje pytania.
Czy za FF/BF odpowiada obiektyw, samo body, a może tez obie te rzeczy?
Czytałem że przy tego typu problemach jedni wymieniaja obiektyw a inni oddają aparat do serwisu.
Jak to własciwie jest?

froolk
13-05-2005, 17:11
Jest na tym forum conajmniej 10 wątków na ten temat. Użyj wyszukiwarki :(
Chyba najbardziej wałkowany temat. Ale 5-7 cm ?? Rety! Jak wyście robili ten test!!

tpop
13-05-2005, 17:15
a czy nie robicie tych testow w trybie SERVO?

Cichy
13-05-2005, 17:38
E, przesada. Źle robiony test.

TomekD
13-05-2005, 23:10
zdziwne, ja kupilem 20D bez przebieraania, tamrona bez przebierania i wszystko mi działa jak trzeba... Ostrzy w punkt.

fotna
13-05-2005, 23:15
ja dzis kupiłem 350 bez FF i BF sprawdzałem na kilku obiektywach - rozbieżność max 2mm - ale wcześniej przetestowałem 3 Body -tam było gożej tak między 6 a 10mm do przodu a w niektórych do tyłu. -Przed kupnem trzeba testować!!!!! na statywie bo łapa lata.

Olo
14-05-2005, 10:27
AD. FROLK
Nie sądź zbyt pochopnie, że nie wiem gdzie jest klawisz "szukaj".
Nic nie daje mi wiedza o tym że przy wadzie FF/BF body można wyregulować
do konkretnego obiektywu. A co bedzie przy zmianie obiektywu na inny?

AD. TPOP
tryb ostrosci ustawiony był na - AI

AD. CICHY
Bawisz się w jasnowidza :) Skąd wiesz że test był źle zrobiony, jak nie wiesz jak był robiony? W ten sam sposób sprawdzałem D70 i tam wyszło OK.

Sorki koledzy ale odpowiadacie trochę nie na temat. Interesuje mnie gdzie leży przyczyna tej wady. Jak na razie, osobiście sądze, że może to byc i obiektyw i body.

Dla niedowiarków później wrzucę później foty bo czesć sobie zostawiłem.
Problem mam dalej.
Najlepiej byłoby udac się do sklepu ze sprawdzonym dobrym obiektywem, żeby najpierw sprawdzic samo body, ale ja nie mam systemu Canona, w pracy, służbowo używam NIKONA D70.

froolk
14-05-2005, 12:34
AD. TPOP
tryb ostrosci ustawiony był na - AI
HE! HE!
Chyba jednak nie wiesz gdzie jest klawisz szukaj :)
Testuj dalej na AI .


Interesuje mnie gdzie leży przyczyna tej wady. Jak na razie, osobiście sądze, że może to byc i obiektyw i body.


To Ci powiem gdzie leży wada - w testującym :)

Kolego zanim zaczniesz nas wszystkich ustawiać po kątach to może trochę pomyśl!!

EOT

Cichy
14-05-2005, 13:08
Napisz proszę jaki to test i jakim cudem wyszło 10 cm.

Olo
14-05-2005, 15:41
Kolego zanim zaczniesz nas wszystkich ustawiać po kątach to może trochę pomyśl!!
EOT
To raczej kolegi problem... rozumiem, kazdy może mieć słabszy dzień, więc nie mam żalu.

Ad Cichy
Wracając do tematu. Test był robiony na gotowym formularzu.
Aparat pod kątem ok.45 stopni. Wszystkie zdjęcia z reki, ustawione ISO800 dla krótkich czasów. Zdjęcia robione dla trzech ogniskowych 15,35,55 po dwa dla kazdej z nich. Pomiędzy zdjęciami przestawiałem AF na inną odległość.
Reszta danych w Exif. Oczywiście srodkowy czujnik ostrości ustawiany na napis "focus here".

Piewsze body, tryb ostrości AI Focus:
kit01_15 (http://www.ewz.pl/foto/kit01_15.jpg)
kit01_35 (http://www.ewz.pl/foto/kit01_35.jpg)
kit01_55 (http://www.ewz.pl/foto/kit01_55.jpg)

Drugie body, tryb ostrości One-Shot:
kit02_35 (http://www.ewz.pl/foto/kit02_35.jpg)
kit02_55 (http://www.ewz.pl/foto/kit02_55.jpg)

Pierwsze body z Sigmą:
body01_sigma_15 (http://www.ewz.pl/foto/body01_sigma_15.jpg)

Kubaman
14-05-2005, 15:54
cóż Olo, wygląda na niezły BF :o
jeśli jednak chcesz przekonać forumowych kolegów zrób to lepiej :!: , bo Ci nie uwierzą. Musisz to zrobić ze statywu, przy ISO 100 i koniecznie w trybie One shot. Z ręki zawsze można przekadrować :wink:
W razie potrzeby zapodaj podniesienie lustra, choć dla FF/BF to akurat nie ma specjalnie wpływu.

Acha, pewnych kolegów nie przekonasz i kropka :)

froolk
14-05-2005, 16:16
Przecież ten "TEST" to żart:
- Słabe oświetlenie
-z ręki,
-ISO 800
-AI FOCUS
-nie zachowana minimalna odległość ostrzenia obiektywu (bo chyba trudno to zrobić z ręki)
-a na koniec nie wygląda mi to na 45st :(

Czy w teście gdzie nie zastoswano się do żadnej z zasad można mówić o obiektywnym wyniku?
Chciałeś zrobić szybki test w sklepie - trzeba było wziąść ze sobą 5 bateryjek AA ustawić na tym blacie pod kątem 45st i pstryknąć środkowym AF w środkową bateryjkę. NA ONE SHOT!

EDIT: I dla jasności - nie twierdzę, że testowany zestaw nie miał problemu FF/BF. Twierdzę, że to czy miał czy nie należało by sprawdzić ;)

Olo
14-05-2005, 16:19
Ad. Kubaman
:lol:
Taaak... faktycznie zauważyłem ten problem.
Pytanie było proste, ale nikt nie odpowie dopóki nie udowodnię, że potrafię trzymać aparat.
No i jak tu teraz wytłumaczyc żonie, że aby miec ostre foty swoich kotów musi to robić ze statywu z podniesionym lustrem :wink:

Olo
14-05-2005, 16:39
Ad. froolk
1. Podejrzewam, że przeoczyłes, że drugie body było robione w trybie AF: One-Shot.
2. Wielkość czułości (np. Iso 800) nie ma wpływu na wadę BF/FF.
3. Dokładnie ustawiony kąt 45 st. potrzebny jest jedynie gdy chcesz dokładnie zmierzyć wielkość błedu FF/BF, a nie dla wariantu gdy badamy czy w ogóle istnieje ten problem.

froolk
14-05-2005, 16:43
Wiesz co, nie będę z Tobą dyskutował i udowadniał swoich racji. Szkoda mi na to mojego czasu. Ale jestem uczynnym człowiekiem więc:
http://md.co.za/d70/chart.html
Poczytaj w wolnej chwili.

mtx3
14-05-2005, 17:11
When shooting your test pics, you need to be close enough that the test chart somewhat more than fills the frame. Get nice and close.

Myślę że testowa kartka na zdjęciach jest zdecydoanie za daleko aby móc na pewno powiedzieć że aparat miał BF.
Powinna być tak jak na zdjęciu - http://md.co.za/d70/images/chart/image036.jpg .


Postulat do doświadczonych użytkownikóww dslr: Opublikujcie w jakimś przyklejonym wątku porządne wskazówki jak przeprowadzić test BF/FF i jakich błędów nie popełniać aby obiektywnie móc stwierdzić że mamy BF/FF

Vitez
15-05-2005, 18:04
Postulat do doświadczonych użytkownikóww dslr: Opublikujcie w jakimś przyklejonym wątku porządne wskazówki jak przeprowadzić test BF/FF i jakich błędów nie popełniać aby obiektywnie móc stwierdzić że mamy BF/FF

Ja wyciagam linijke z kieszeni, aparat mniej wiecej 45 stopni do niej. Szklo jasne i dlugie (np Tamronik). Parametry dobieram tak by miec o 1EV krotszy czas niz odwrotnosc ogniskowa (np f2.8 , iso400/800, tryb Av). Pstrykam w konkretny centymetr (np 10cm), ogladam z zoomem na wyswietlaczu. Jak widac FF/BF to bedzie widac. Jak nie widac - to znaczy ze jest na tyle minimalny ze ignorowalny.
Makro nie robie wiec nie potrzebuje precyzji ostrzenia co do ułamków milimetra :roll: (zreszta makro sie na manualu robi) .

Olo
23-05-2005, 20:06
Temat zakupu 350 drążę dalej :)
PArę dni temu testowałem wersję z gripem.
Wyniki: obiektyw 17-55 niestety BF około 5 cm, obiektyw 55-200 w porządku.
Dzisiaj miałem w ręku dwa nowe egzemplarze.
Jeden z nich zdaje sie miał wadę czujnika ostrości bo raz wychodzi mu FF ponad 10 cm albo BF około 8 cm. Czuło się że automatyka AF nie jest pewna, nie mogła się "zdecydować".
Kolejny egzemplarz (to juz piaty z koleji !!!!) okazał się najlepszy ze wszystkich. Lekki BF około 3 cm, ostrość na celu łapała się na granicy głębi ostrości. Ostatecznie mogło by być, ale jeszcze trochę poczekam, może canon Polska opyli to całe barachło i sprowadzi normalny towar, a nie jakieś odrzuty.
Powaznie zaczynam tez myślec o zakupie aparatu sporowadzonego z Niemiec, może tam puszczaja lepszy towar.

Semtex
24-05-2005, 08:46
Nie rozumiem , kupiłem aparat ze stanów - wszystkie szkła przez internet od ludzi ale nowe i u mnie wszystko jest idealne - może poproś kogoś żeby Ci wybrał aparat bo jesteś pechową jednostkę - pozdrawiam

speed555
24-05-2005, 17:25
Temat zakupu 350 drążę dalej :)
PArę dni temu testowałem wersję z gripem.
Wyniki: obiektyw 17-55 niestety BF około 5 cm, obiektyw 55-200 w porządku.
Dzisiaj miałem w ręku dwa nowe egzemplarze.
Jeden z nich zdaje sie miał wadę czujnika ostrości bo raz wychodzi mu FF ponad 10 cm albo BF około 8 cm. Czuło się że automatyka AF nie jest pewna, nie mogła się "zdecydować".
Kolejny egzemplarz (to juz piaty z koleji !!!!) okazał się najlepszy ze wszystkich. Lekki BF około 3 cm, ostrość na celu łapała się na granicy głębi ostrości. Ostatecznie mogło by być, ale jeszcze trochę poczekam, może canon Polska opyli to całe barachło i sprowadzi normalny towar, a nie jakieś odrzuty.
Powaznie zaczynam tez myślec o zakupie aparatu sporowadzonego z Niemiec, może tam puszczaja lepszy towar.

Bez jaj ze takie błedy wychodzą. Ja kupiłem bez wczesniejszego sprawdzania i teraz sprawdzałem na linijce i wydaje mi sie ze jest FF z 2 mm ale bez przesady ze komus 10 cm wychodzi..

Olo
24-05-2005, 18:54
Koledzy jaj se nie robię. :evil:
Co do pecha, to większego beda mieli ci kto kupia w ciemno te trefne egzemplarze.
A może ktoś chce sprzedac 350?

froolk
24-05-2005, 19:58
Już Ciebie prosiłem, poproszę jeszcze raz :)
Przestań proszę Olo pisać takie bzdury!
Czy naprawdę nikt z Moderatorów nie mógłby pouczyć kolegi Olo aby zanim zacznie pisać takie banialuki i będzie wprowadzał w błąd czytających nauczył się obsługi aparatu? Pięć egzemplarzy i najlepszy ma 3cm BF????!!!!

Do Ciebie Olo - weż ze sobą do sklepu kolegę który ma jakieś pojęcie o fotografowaniu.
Kupisz wreszcie aparat i zaczniesz robić zdjęcia zamiast pisać banialuki.

KuchateK
24-05-2005, 20:43
Olo... Idz wez ta 350'tke... Poczekaj na ladna pogode, sloneczko takie nieco juz po poludniu (nie to najostrzejsze)... Idz do parku, przywal w drzewo... Tylko nie aparatem :mrgreen: Pofoc sobie...

O dla przykladu tak:
http://www.pbase.com/fstopjojo/image/40915625
http://www.pbase.com/fstopjojo/image/40915634
http://www.pbase.com/fstopjojo/image/40915626
Jak nie bedziesz przekadrowywal to widac jak jest z ostroscia...

Chcesz wiedziec czy dobrze trafia Ci fokus? Masz monitor? Siadz tak z metr od niego na krzesle wygodnie. Ustaw kita na 55 i docisnij do polowy... Widac more w dziurze? Gdziekolwiek... Nie musi byc idealnie... Jak nie widac to cyknij, czasami na wyswietlaczu widac duzo lepiej. Jesli w granicach 3cm glowa do przodu<>do tylu masz more to jest ok. Jak nie to siadz nieco ukosnie tak ze 45 stopni do monitora... Powinna byc w granicach srodkowej czesci gdzies. Raczej sporo od krawedzi... No chyba ze wylazla na krawedzi albo poza... Wtedy body sux...

Monitor jest swietny... Bez robienia zdjec nawet widac... Swieci, wiec sa krotkie czasy. Dziala i z LCD i z CRT... ;)

Na kartach testowych to zwykle durnoty wychodza... Pozatym nawet w jasnym pokoju przy oswietleniu sztucznym AF to sobie tak srednio radzi... Ten test to trzeba umiec zrobic... Piec body z takimi odchylkami jak tobie wychodza to cos nie tak... To trzeba by specjalnie rozregulowywac... Zdjec by sie tym nie dalo robic.

Jak juz trafiasz z mora w monitor to idz robic zdjecia ladnym kolezankom i nam potem tutaj pokaz :mrgreen:

Olo
24-05-2005, 21:38
Kolega Froolk to ma chyba jakies udziały w Canonie :-D
Czy ty masz jakąś alergię na mnie? :-?

Co Was tak przeraża te 5 trefnych sztuk?
Jestem dość cierpliwy i na razie się nie zniechęcam, a swoje przygody opisuję jedynie ku przestrodze innych kupujących. Moja pierwsza cyfra Canona to odkupiony używany S20 działał idealnie, kolejny tym razem służbowy G3, też bez problemów.
Wprawdzie 3 lata temu jak kupowałem Canona S45 to dopiero 7 sztuka była w miarę akceptowalna, na tyle, że przynajmniej obiektyw co jakiś czas mi się zacina, a nie za każdym razem. No i ma "równo" (tzn. równolegle do matrycy) zamocowane 9 czujników AF, co nie było regułą w pozostałych egzemplarzach. Opisywałem to swego czasu gdzies na pl.rec.foto.cyfrowa.

AD Kuchatek
Dzięki za rady, skorzystam przy najblizszej sposobności.
Odnośnie kart testowych to wziałem pod uwage to, że czujnik AF moze byc nie wklejony centralnie, dlatego robiłem dodatkowo kilka serii reprodukcji zadrukowanej kartki A4.
Poniewaz na wybrzeżu była słoneczna pogoda więc na brak swiatła nie mozna było narzekać.

froolk
24-05-2005, 21:52
Nie mam udziałów w Canonie, ale bardzo bym chciał :)
Nie mam również alergii na Ciebie, ale przeklinam dzień w którym Canon wyprodukował pierwszą naprawdę tanią lustrzankę cyfrową "dla wszystkich" - 350D ;)
Czytam to forum około 6 miesięcy. Kiedy siadałem wieczorem po pracy CZYTAJĄC mogłem dowiedziec się wielu ciekawych rzeczy od doświadczonych kolegów, przez długi czas nawet się nie rejestrowałem bo wystarczało mi czytanie :)
Teraz kiedy zaglądam wieczorem czytam: "...czy mam ff/bf...", "...mój 350d ma ff, a może bf - sam nie wiem, a właściwie co to jest ff/bf...", "... ratunku! HOT PIXEL... (350d) - co robic!!!..." i tak dalej i tak dalej i tak dalej.........tego nie chce się już czytac a fajnych wątków coraz mniej :(

K2_verti
24-05-2005, 22:16
Pracuję w sklepie foto od 3 lat, sprzedaję aparaty fotograficzne i wkurzają mnie tacy kolesie. :evil: Bez urazy Olo. Przychodzą mylą pojęcia, sprawdzają jak ostrzy aparat na białej ścianie :D Robią dziwne testy i wymyślają, równie cudaczne teksty - wie pan co on ma 2 cm beczkę i ma z 3 cm bf!! Jak się pytam gdzie on to widzi i skąd to wie - to robia takie miny że hej.
Sorki OLO ale większość 350 mieści się w normie jeżeli chodzi o ostrzenie, sprawdz jeszcze raz, może weź kogoś kto robił takie testy, zaopatrz się w statyw i nie pisz że ma 10 cm bf:


Wyniki: obiektyw 17-55 niestety BF około 5 cm, obiektyw 55-200 w porządku.
Jeden z nich zdaje sie miał wadę czujnika ostrości bo raz wychodzi mu FF ponad 10 cm albo BF około 8 cm. Czuło się że automatyka AF nie jest pewna, nie mogła się "zdecydować".
No sorki poraz enty ale coś musiało ci się po...lić, weź na logie nie może być raz 10ff a potem 8bf pomyslałeś?? :shock:

hajfe
24-05-2005, 22:17
Witajcie,

zaciekawiony "problemami" 350 diesli z BF i FF zrobiłem test swojego zestawu.

Oto wynik:
http://img270.echo.cx/my.php?image=tamron2875f287xg.jpg

dla ścisłości, celowałem w 10 centymetr

Dodam, ze zestaw kupiłem bez testowania i przebierania u sprzedawcy.

Olo
24-05-2005, 22:25
Ad Froolk
Rozumiem, że ten temat FF/BF stał się nudny.
Ty nie chciałbys o tym czytać, a ja nie chciałbym mieć z tym doczynienia.
Ty masz przynajmniej jakąś alternatywę, bo nie musisz tych wątków czytać, mi pozostaje tylko jedno sprawdzać dalej. Wierz mi, że przestało mnie to juz bawić.

Bynajmniej nie płacze z tego powodu, stwierdzam jedynie fakty. Nie mam zamiaru jednak chować głowy w piasek mówiąc, że problemu nie ma. Gdzie mam o tym pisać jak właśnie nie na tym forum.
Dlatego prosze nie oceniaj zbyt pochopnie.

KuchateK
24-05-2005, 22:37
Mi to sie wydaje ze ciemno tam masz niemilosiernie przy tych testach jesli takie rozjazdy masz... Idz w dzien do parku... serio...

To 10cm poprostu sie nie miesci w zadnej normie, zwlaszcza ze za chwile miales 8 w druga... Jeden aparat rozumie... Ciul... dostal w transporcie za mocno czy cos... Ale piec to przegiecie ktore raczej swiadczy o zlej metodzie pomiarowej a nie naglym ataku trefnych Canon'ow. Poprostu z takimi rozjazdami by sie zdjec nie dalo robic.

Olo
24-05-2005, 22:38
No sorki poraz enty ale coś musiało ci się po...lić, weź na logie nie może być raz 10ff a potem 8bf pomyslałeś?? :shock:

Wiesz mi, że tez byłem byłem tym zaskoczony. Normalnie jak automat AF wyostrzy, gdy puścisz i dociśniesz spust powtórnie do polowy, AF przeważnie stoi w tym samym miejscu (lub niewiele się skoryguje), a w tym egzemplarzu zaczynał ostrzenie jakby od początku i stawał w przypadkowych miejscach.
I tu logika nie ma nic do tego, jak automat wadliwy.

KuchateK
24-05-2005, 22:43
Wiesz mi, że tez byłem byłem tym zaskoczony. Normalnie jak automat AF wyostrzy, gdy puścisz i dociśniesz spust powtórnie do polowy, AF przeważnie stoi w tym samym miejscu (lub niewiele się skoryguje), a w tym egzemplarzu zaczynał ostrzenie jakby od początku i stawał w przypadkowych miejscach.
I tu logika nie ma nic do tego, jak automat wadliwy.

D*** nie automat wadliwy (za przeproszeniem) :mrgreen:

Ciemno masz...

Ile masz oswietlenia w tym pokoju nad kartka? Ze 200? Bez 200 to nawet nie zaczynaj... Mi zaczelo dopiero przy dwoch zarowach 150W i kompaktowce 150W w miare ostrzyc... Ponizej to qpa a nie testy.

Taki test to sie robi jak czas na iso 100 z reki sie da utrzymac. Wtedy bierzesz 4 sety i sobie strzelasz... A nie 1600 i ciemno ze af jezdzi w te i wefte.

W dzien przy oknie od poludnia a nie przy zarowkach... Albo nawet na zewnatrz idz.

froolk
24-05-2005, 22:52
Ten problem istnieje, ale jest marginalny. Na pewno nie na 5 body - pięc razy auto focus do bani. I to jak - w centymetrach!!!
Jak kupiłem swoje 20d to chcąc nie chcąc otarem się o wątki o FF/BF i postanowiłem sprawdzic swoje body. I tak zabrałem się do tego 100 razy bardziej profesjonalnie od Ciebie (bez urazy) - statyw, idealny kąt 45st, minimalna odległośc ostrzenia. I włos mi się zjeżył - MAM FF!!!, drugi pomiar MAM BF!!! O KUFA MAC! (i u mnie to było 5-8 ALE MM!! przy f2.8 i minimalnej odległości ostrzenia ) Wiesz co - doświetliłem "scenę" postarałem się żeby cały kadr zajmowała biała kartka z wydrukowanym testem, podłączyłem wężyk, podniosłem lustro i ogólnie przyłożyłem się do tego i co? Nie ma ff/bf. Owszem czasem AF pomyli się 2mm w tą albo w inną ale to normalne!!! Też mogłem pisac "... ratunku mam FF/BF... " Konkludując : podejrzewam, że

50% problemów z ff/bf to błędy "nowych" użytkowników i wtedy siadają do kompa, ryms na forum i "...co ja za g...o kupiłem...",
25% to "normalne" pomyłki AF - stąd raz ff a raz bf,
25% to faktycznie problem - ALE NIE ZAWSZE BODY, CZASAMI OBIEKTYWU!

K2_verti
24-05-2005, 23:06
ok wiecie może jakie są normy od tego zaczniemy?? :confused: OLO znasz coś takiego?? - bo mnie gorąca krew zalewa gdy czytam takie popierodły - przecież ten sprzęt jak wyjeżdza z Tajwanu bądz innej zółtej fabryki jest kalibrowany i to na takim sprzęcie że mi kopara opada jak zobaczyłem. I normy dopuszczają takie odchylenia - rzędu do 2-3 mm. Może ściągnijcie lub napiszcie petycje: "Stowarzyszenie BF i FF" prosi o przysłanie tablic norm do modeli:od A400 do 1mkII i wszystkie tablice pod obiektywy :twisted:

Olo
25-05-2005, 12:48
D*** nie automat wadliwy (za przeproszeniem) :mrgreen:

Ciemno masz...


Przeciez wcześniej pisałem że w 350D z gripem (trzeci egzemplarz) , prawidłowo działał obiektyw 55-200 na każdej ogniskowej. Więc jak jemu starczyło światła to tym bardziej prawidłowo powinien chodzić 18-55. To chyba logiczne.
W czwartym egzemplarzu (z tym jeżdżącym AF) światło było słoneczne godz. 12:00, test był robiony 1,5 m od okna.

Jarl Bjorn
25-05-2005, 13:27
W ten sam sposób sprawdzałem D70 i tam wyszło OK.

To kup D70!

KuchateK
25-05-2005, 13:48
Zmien cel. Moze troche nie taki? To nie jest normalnie jak AF po zlapaniu ostrosci po nastepnym docisnieciu znowu zaczyna jezdzic. Moze za widno? Ktos tu ostatnio pisal ze mu braklo pod slonce... To ma swoj zares i trzeba wiedziec jak z tego korzystac... Zreszta tez pisalem o przycelowaniu w monitor albo wycieczce do parku... Jesli po zakupie aparatu ograniczasz sie do robienia zdjec kartom testowym to daruj sobie...

Wiecie co? A moze w tym sklepie jakis nawiedzony fan zoltych siedzi ze srobokretem i produkuje te frontfokusy? :mrgreen: Probowales inny sklep?

Janusz Body
25-05-2005, 14:28
Olo:

Kiedyś miałem taką dyskusje z policjantem:
- jest pan 26 w ciagu godziny który, źle pojechał za tym znakiem.
- to myśli Pan, że tu jechało 26 idiotów w ciągu godziny, czy jeden idiota tu stoi...

Jak Ci 26 facetów twierdzi, że coś źle robisz to może się choć trochę zastanów. Twoje wyniki są zwyczajnie niemożliwe a conajmniej niewiarygodne. Może więc zamiast "wsiadać" na tych co naprawde dobrze mówią nt. testowania albo zrób te testy porządnie albo i tak kupisz "losowy" aparat.

Wiesz ja też sie nie zgadzam z froolk'iem. Tylko moja niezgodność dotyczy jego oceny przyczyn FF/BF - wg mnie:
- 90% to błedy testujących, którzy dorwali sie do aparatu i muszą testować bo bez tego się nie da. Jakoś cholera NIKT takich testow nie robił na kliszach...
- 9% to błędy AF normalnie występujące we wszystkich aparatach w słabym oświetleniu
0.9% inne niewyjaśnione przyczyny

POZOSTAŁE 0.01% to błędy obiektywu LUB body

Poza tym powyższym zgadzam się z froolk'iem w całej rozciągłości.

Janusz Body

froolk
25-05-2005, 16:55
Szczerze? - gdyby nie to, że problemy FF/BF sygnalizowali również doświadczeni użytkownicy to mój podział byłby taki jak Twój Janusz :) , a tak to zwiększyłem ilość wadliwych :)
Nie można zapominać że ten "umowny" szacunek dotyczy nie wszystkich wyprodukowanych aparatów a tylko 10% mającej prawdziwe lub wyimaginowane problemy, jest to więc ułamek całej produkcji :)
Adam

Janusz Body
25-05-2005, 19:44
... problemy FF/BF sygnalizowali również doświadczeni użytkownicy ...

Sam się kiedyś "dałem zwariować" i po przeczytaniu tych wszystkich wątków o BF/FF zacząłem testować swoje 300D/20D i obiektywy po czym wszystkie wywaliłem do kosza - testy a nie obiektywy :-). Miałem do tej pory kilka lustrzanek analogowych i jakoś żyłem bez tych wszystkich testów. Sporo osób "dało się podejść" albo ponieść fali testów bo "a może mój ukochany aparacik za ciężką kasę też jest do d...".

Janusz

Olo
25-05-2005, 20:01
Olo:

Kiedyś miałem taką dyskusje z policjantem:
- jest pan 26 w ciagu godziny który, źle pojechał za tym znakiem.
- to myśli Pan, że tu jechało 26 idiotów w ciągu godziny, czy jeden idiota tu stoi...


I co... idiota miał hunor czy przybyło ci pare punktów ? :lol:
Dzieki koledzy za swoistą psychoterapię, jeszcze troche a chyba sie przekonam... i zacznę leczenie :D

Ad. Kuchatek
Mieszkasz w Polsce? Powiedz mi jak przekonac sprzedawcę
że musze wyjść z Canonem na spacer bo ON najlepiej czuje sie w lesie, a jak widzi testową kartke papieru to AF mu sp...la gdzie pieprz rośnie. :lol:

Na poważnie przyjrzałem się wynikom raz jeszcze. Jedyne co w większosci wypadków daje się zauważyć to to, że BF malał ze wzrostem ogniskowej.

Acha, ktos sie pytał o Nikona D70. Odpada, uparłem sie na Canona.

Janusz Body
25-05-2005, 20:05
I co... idiota miał hunor czy przybyło ci pare punktów ? :lol:
Dzieki koledzy za swoistą psychoterapię, jeszcze troche a chyba sie przekonam... i zacznę leczenie :D ....

Idiota jak to idiota nie zrozumiał co się do niego mówi :-P

Janusz

KuchateK
25-05-2005, 20:38
Ad. Kuchatek
Mieszkasz w Polsce? Powiedz mi jak przekonac sprzedawcę
że musze wyjść z Canonem na spacer bo ON najlepiej czuje sie w lesie, a jak widzi testową kartke papieru to AF mu sp...la gdzie pieprz rośnie. :lol:

Teraz nie, ale na tyle krotko ze nadal mozna to uwazac za pobyt tymczasowy :mrgreen:

Masz gwarancje? Raz ze towar ma dzialac jak powinien...

A dwa... Nie mozna w Polsce czegos wziasc i po dwoch dniach oddac? Wiem ze niektore sklepy to takie niecywilizowane, ale czasami? Jesli nie mozesz tego zalatwic w lokalnym sklepie to zalatw z wysylkowego... Tam jest ustawowy czas na zwrot towaru i nie maja nic do gadania. Byly tutaj watki o tym zreszta... Pare procent ceny body mozna chyba poswiecic za mozliwosc posiadania dobrego sprawdzonego... Co Ci po zlomie za ~3-4k pln?

Tutaj raczej nie ma co przekonywac... Jak sprzedaja zlom to ich problem... Ty placisz za cos co ma dzialac poprawnie a oni sa od tego zeby Ci to dostarczyc, czy sie to im podoba czy nie. O ile nie masz nigdzie szans na "chce do parku", to wymiana wadliwego to jednak cos normalnego...

Mi nawet przez mysl nie przeszlo wybieranie body w warunkach sklepowych tylko na podstawie sampli ze sklepu... Zaloze sie ze w domu bym mial calkiem inne wyniki (zreszta takie mialem)... Jak robilem pare testow wczesniej to byly kompletnie niemiarodajne... Rozrzut z jednego egzemplarza taki jak bym 10 body przebieral... W sklepie to w porywach wyciagam z pudelka i robie awanture jak mi daja obiektyw ktory wyglada jak by go pol klasy w podstawowce macalo :) Mogli by chociaz wytrzec szmata jakas...

Fakt ze tyle juz natrzaskalem ze teraz w miare i w nedznych warunkach wiem mniej wiecej czy to co mam jest ok, ale to zajelo pol roku dochodzenia do tego i nadal to jest "mniej wiecej" z przewaga "mniej".

Z testow w sklepie to moge powiedziec ze jedynka fajnie lezy w lapie, dluga elka wcale nie jest za dluga i Olek szumi @400 jak 20'stka @1600, ale jest fajniejszy mechanicznie. No i ze ultrasonik wymiata... Generalnie wrazenia organoleptyczne... Ostrosc obiektywow to tam sobie mozna oceniac omawiajac teoretycznie ze sprzedawcami... Tak samo jakies inne testy...



Na poważnie przyjrzałem się wynikom raz jeszcze. Jedyne co w większosci wypadków daje się zauważyć to to, że BF malał ze wzrostem ogniskowej.

To tylko potwierdza ze te testy mozna rozbic o kant globusa...


Acha, ktos sie pytał o Nikona D70. Odpada, uparłem sie na Canona.
To dobrze sie uparles :mrgreen: Zreszta d70 tez ma te same problemy...

Flanel
25-05-2005, 20:57
A dwa... Nie mozna w Polsce czegos wziasc i po dwoch dniach oddac? Wiem ze niektore sklepy to takie niecywilizowane, ale czasami? Jesli nie mozesz tego zalatwic w lokalnym sklepie to zalatw z wysylkowego... Tam jest ustawowy czas na zwrot towaru i nie maja nic do gadania. Byly tutaj watki o tym zreszta... Pare procent ceny body mozna chyba poswiecic za mozliwosc posiadania dobrego sprawdzonego... Co Ci po zlomie za ~3-4k pln?


Wszystko fajnie i pieknie, ale sklep to nie wypożyczalnia, a klienci to też nie święte krowy, i normalny trafia sie co 10 ty. Sam staje czesto po jednej i drugiej stronie ( kupujący/sprzedający ) I już widzę jak prowadzisz skelp i każdemu na 2 dni wypożyczasz sprzęt za 3 - 4k. Jak jest wada to rozumiem. Ale rozbraja mnie klient który mówi że np. nie wychodzą mu takie fotki jakich sie spodziewał.

Temat rzeka..

KuchateK
25-05-2005, 21:03
Ja tutaj nie mowie o wypozyczalni bynajmniej...

Chodzi mi jedynie o to, ze jak kupisz cos i sprzedaja syf to niech go sobie zabieraja spowrotem i odesla producentowi niech sobie sprawdzi jaki badziew produkuje (i dokladnie jemu, a nie spowrotem na polke)... Sprzedawcy tez nie sa swieci... Wystawianie 10 razy jednego body jako dobra nowka to na siekiere w plecach zasluguje...

Wydaje mi sie ze jesli by wzial pierwsze losowe body i zrobil testy w domu, na spokojnie, w dobrych warunkach oswietleniowych to nie musial by go oddawac.

To jak syndrom hotpixela... Pewnie ze znajdziesz z lupa... A czy wyjdzie na odbitce?

Olo
25-05-2005, 21:34
To trudny temat...
Z pewnościa spokojniej człowiek by kupował gdyby miał świadomość, że
w razie czego serwis naprawi dobrze i szybko.
A co ma zrobic klient jak usłyszy, że jego wada mieści sie w normie, albo że ten model tak ma, albo wady w ogóle nie stwierdzono, albo co pan chciał za te pieniądze dostać (w domyśle sprzet dla amatora)?

Wiem, wiem... pozostaje Allegro. :neutral:

Flanel
25-05-2005, 21:43
Hmm... tak w ogóle... pracuje sobie w takim sklepie gdzie i aparaty sprzedaje... Sam w tym sklepie kupiłem swoją 350tke... Nawet jej nie testowałem. No bo co.. jak bedzie wadliwa to wysle sie do serwisu i tyle. Wziąłem jedną z półki i do plecaka. Sprzet chodzi jak malina, minimalny BF moze i jest (1mm ?) ale to tylko czasem, generalnie wszystko chodzi jak trzeba.

Co do sprzedawców. Pamietać trzeba o jednym. Oni tylko wam podają towar któy MUSZĄ sprzedać. Myślicie że mnie np. bawi wciskanie klientowi aparatu HP ? Wiem że każdy canon czy nikon bedzie od tego lepszy. Ale jak za stary magazyn mam dostać po po pensji np 300 pln, to sory.. badam klienta, i jak czuje ze to totalny amator co to chce ładny aparat który jakieś foty robi, to z małym bulem, ale polecam mu HP... bo metalowa obudowa, bo 4 megapix, bo szkło i to pentax... Takie życie.. Mam nad sobą szefa...i albo ja albo oni.. Naprawde life is brutal. Kiedy tylko sie da dobrze doradze, i pozwole postestować, ale pewnych spraw nie można przeskoczyć. A jeśli masz do wyboru albo zwrócone body wystawić sobie na półkę, albo "dostaniesz je w wypłacie" która wynosi 1/3 tego sprzetu , to przepraszam CO ZROBILIBYŚCIE ?!

Nie jest łatwo. Ale takie życie..

KuchateK
25-05-2005, 21:44
Ostatnio komus w serwisie wyregulowali dobrze mi sie zdaje... Oni sa od tego zeby Ciebie zadowolic. Robia to raczej szybko i raczej przyzwoicie... Trzeba troche powalczyc z nimi czasami i najlepiej stroic do swoich szkiel to body, ale to nie jest katastrofa i cos niemozliwego... Serwis to serwis...

Jesli masz permanentny bf/ff w jedna strone o stala wartosc ze szklami to sobie sam mozesz go ustawic praktycznie... Ostatnio nikoniarze regulowali na prfc... W Canon'ie jest ta samam metoda.

A generalnie robicie katastrofe... Moje 300D ma front fokusa ze w/g testow to nim w smietnik jedynie mozna by rzucic... I co? No mam od cholery zdjec i jakos nie widac na nich... Na paru klatkach prawie makro wychodzi z jasnym szklem, ale tam to juz widac na matowce gdzie ostro :D

Olo
26-05-2005, 00:01
Ad Flanel
Widze że masz szczęsliwą ręke. To może mi cos sprzedaż?
Masz na stanie 350, lub ewentualnie kiedy najbliższa dostawa?

Flanel
26-05-2005, 00:07
Ad Flanel
Widze że masz szczęsliwą ręke. To może mi cos sprzedaż?
Masz na stanie 350, lub ewentualnie kiedy najbliższa dostawa?

Puki co - u mnie nic Ci nie polece , bo w tej chwili KIT jest za 3999 (a był za 3699)... Już taniej jest w Jarkomie, po 3649.... Ale jak coś, to zaprosze do siebie :)

Vitez
26-05-2005, 07:54
OT do Flanela - pocwicz 'ó' w niektorych wyrazach :roll: ('ból' , 'póki' ) .

Flanel
26-05-2005, 08:47
OT do Flanela - pocwicz 'ó' w niektorych wyrazach :roll: ('ból' , 'póki' ) .

To nie takie proste. Mam stwierdzoną i udokumentowaną dysleksję (dysgrafie i dysortografię). Liczę na wyrozumiauość forumowiczów.

OT... czy mi sie zdaje, czy tym samym OBAJ naruszyliśmy regulamin forum (patrz pkt. 7)

:D

Vitez
26-05-2005, 12:17
To nie takie proste. Mam stwierdzoną i udokumentowaną dysleksję (dysgrafie i dysortografię).

Ale piszesz w komputerze a nie na kartce - wystarczy ze przed wyslaniem tekstu wrzucisz go do worda a on ci poprawi bledy.
Chyba ze ci sie nie chce... wtedy ciezko byc wyrozumialym wobec niedbalstwa :roll: .
Aha... ja naleze do tej grupy dla ktorych papierki na dys- nic nie znacza, stanowia tylko udokumentowanie lenistwa - bez urazy :) i juz koncze temat.

Flanel
26-05-2005, 14:08
ja naleze do tej grupy dla ktorych papierki na dys- nic nie znacza, stanowia tylko udokumentowanie lenistwa - bez urazy :) i juz koncze temat.

no to ja też skończę. Jak sie nazywa "ta" grupa - ingoranci ?

Lenistwem mozna nazwac nie wrzucanie tekstu do edytora i nie sprawdzanie go tam. Ale jesil nazywasz dysleksje udokumentowaniem lenistwa, to albo jestes wybitnym pedagogiem albo poprostu nie rozumiesz tego. Przepraszam z a OT..

KuchateK
26-05-2005, 16:11
Szczerze? Na wszystkich dyslektykow ktorych znam (jakies 10 osob) tylko jedna ma naprawde problemy...

Reszta naprawde ma ten papier jako udokumentowanie lenistwa i doskonale wiem jak go zdobywali. Teraz taka moda... Po co sie meczyc jak dostajesz papierek i nie ma problemu.

Doskonale pamietam jak sie odbywala walka z ortografami w szkole za moich czasow, a jak sie to odbywa dzisiaj. Zaloze sie ze jak by przepuscic wszystkich tych dzisiejszych dyslektykow przez system jaki obowiazywal u mnie w podstawowce to by chodzili jak slowniki w wiekszosci i moze jeden na 10 naprawde ma podstawy jakies. Sorry. Ale w klasie 25 osob jesli 24 ma papiery to nie jest normalne.

Aha... Bynajmniej nie jestem ignorantem. Wiem ze czasami nie da sie czegos nauczyc. To jest jedynie opinia na podstawie papierow nalezacych do tych ktorych znam i wiem jak je zdobywali... A przez to ich papierowe lenistwo teraz i mnie dopada. A myslalem ze to bajka ze przez czytanie sie ortografia zmienia :mrgreen:

Btw... EOT... Punkt regulaminu wyraznie mowi zeby sobie darowac...

Btw 2 :)
Wiecie co? Najgorsze i najbardziej dobijajace jest to, ze ten ktory naprawde byki sadzi i ma do tego powody w efekcie produkuje najlepsze posty. Sam z siebie przepuszcza przez word'a. A reszta uwaza ze jak "ma papiery" to juz moze smiecic dookola.

Vitez
26-05-2005, 18:06
Mam dokladnie takie samo podejscie oraz doswiadczenia jak Kuchatek, ale swoje juz powiedzialem i nie kontynuuje OT czego i innym zycze grozac zablokowaniem watku ;) (i wycieciem niewygodnej dyskusji do Hydeparku albo w czarna dziure).

KuchateK
26-05-2005, 18:34
Wracajac do tematu...
Olo... Kiedy idziesz po nastepna 350'tke? ;)

Mac
26-05-2005, 21:21
Olo, jesteś z Trójmiasta zatem mam dla Ciebie dwie propozycje. Pierwsza odwiedź Jarkom czyli www.cyfrowe.pl, tam są kompetentni ludzie. Druga, umów się ze mną w jakiś weekend i popróbuj moją 350.

Olo
26-05-2005, 21:47
Ad Kuchatek
Następna dostawa ma być na poczatku czerwca. Słyszałem że tym razem mają sprzedawać same body, mam nadzieję że to plotka, bo zalezy mi na kitowym szerokim kącie.
Ad Mac
Z pierwszej propozycji juz skorzystałem, to własnie jedna z czterech firm które odwiedziłem. Swoja droga faktycznie pracują tam fajni ludzi, tam własnie kupiłem swojego drugiego Canona i mam nadzieje, że kupię następnego o ile nie wpisali mnie na listę: "tych klientów nie obsługujemy" :D .
Z drugiej propozycji z chęcią skorzystam... a nie boisz sie że w moich rękach ujawni mu sie to i owo ;) ?

Flanel
26-05-2005, 22:06
Ad Kuchatek
Następna dostawa ma być na poczatku czerwca. Słyszałem że tym razem mają sprzedawać same body, mam nadzieję że to plotka, bo zalezy mi na kitowym szerokim kącie.
Ad Mac
Z pierwszej propozycji juz skorzystałem, to własnie jedna z czterech firm które odwiedziłem. Swoja droga faktycznie pracują tam fajni ludzi, tam własnie kupiłem swojego drugiego Canona i mam nadzieje, że kupię następnego o ile nie wpisali mnie na listę: "tych klientów nie obsługujemy" :D .
Z drugiej propozycji z chęcią skorzystam... a nie boisz sie że w moich rękach ujawni mu sie to i owo ;) ?

Jestem z gdanska..moge jutro Ci dać pomacać mojego. Polece też Jarkom..ze wzgl na cene, zobacz po ile mają w gdyni w fotojokerze..była tam promocja...przy zakupie aparatu, za gripa płaciłeć tylko połowe jego ceny :)

Auwo
26-05-2005, 22:09
sorry za OT.
Za moich czasow nikt nie uzywal slowa "dysleksja" a bylo to calkiem nie dawno bo jakies 20 lat temu :mrgreen:

Flanel
26-05-2005, 22:14
sorry za OT.
Za moich czasow nikt nie uzywal slowa "dysleksja" a bylo to calkiem nie dawno bo jakies 20 lat temu :mrgreen:

no sam widzisz, to już nie TWOJE czasy.

EOT

KuchateK
26-05-2005, 22:56
To juz nawet nie moje czasy ;)
Dopiero ostatnie kilka lat jakis rozkwit nastapil...

Ale cicho juz bo nam watek zablokuja :D

Czekamy na wiecej wiesci z placu boju...

ooco
26-05-2005, 23:02
przepraszam za OF ale czy da sie zrobić 350d zdjęcie z lampą z czasem krótszym niż 1/200???

KuchateK
26-05-2005, 23:06
Nie na wbudowanej. Musisz miec dedykowana lampe z HSS.

ooco
26-05-2005, 23:07
dzięki

Tomasz Golinski
26-05-2005, 23:11
Nie na wbudowanej. Musisz miec dedykowana lampe z HSS.
hehe, albo niededykowana bez HSS. np. 300EZ, wtedy możesz dobrać dowolny czas, tyle, że lampa nie oświetli całej klatki :twisted:

KuchateK
26-05-2005, 23:13
Mialem to napisac, ale myslalem ze sobie darujecie dopisywanie wszystkich kombinacji, zwlaszcza tych bez sensu :mrgreen: :D

Olo
27-05-2005, 09:55
Ad Mac i Flanel
Prosze, dajcie mi swoje namiary na almak@post.pl.

kopytko
29-05-2005, 11:50
Jestem z gdanska..moge jutro Ci dać pomacać mojego :)

Sorry, ale to śmiesznie ci się napisało ;)

Golibroda
29-05-2005, 16:48
Sorry, ale to śmiesznie ci się napisało ;)

Oj Koptyko, kopytko....nic co ludzkie nie jest nam obce :D

Flanel
29-05-2005, 18:17
Sorry, ale to śmiesznie ci się napisało ;)


a głodnemu.... ;] :D

Olo
03-06-2005, 10:18
POdsumowując wątek - udało mi się w końcu kupić 350 bez wady BF/FF. Nowsza dostawa o num ser 630xxxxxx (firmware 1.02) okazała się bardziej udana. Miałem w rękach 3 egzemplarze i wszystkie bez w/w wady.

froolk
03-06-2005, 10:41
:) :) ;) ;)

No Comments!

Lutek
03-06-2005, 10:51
POdsumowując wątek - udało mi się w końcu kupić 350 bez wady BF/FF. Nowsza dostawa o num ser 630xxxxxx (firmware 1.02) okazała się bardziej udana. Miałem w rękach 3 egzemplarze i wszystkie bez w/w wady.
Wynika z tego zatem, ze Firmware 1.0.2 "załatwia" problemy z BF/FF??????

Pozdr

rysiaczek
03-06-2005, 10:54
Wynika z tego zatem, ze Firmware 1.0.2 "załatwia" problemy z BF/FF??????


No ba!!!

Ja jak wgrałem, to od razu coś mi się widziało, że inaczej ostrzy.... Myślę zrobię test, wyjdzie... no i mosz... urwał mi ten nowy firmware jedną funkcję BF/FF... :rolleyes: :wink:

froolk
03-06-2005, 11:20
No to muszę sobie z tego zrobić wasiaware do 20D ;)

Olo
03-06-2005, 11:38
Oj Froolk znów wyciągasz niewłaściwe wnioski.
Specjalnie dla ciebie wytłumaczenie:
Wersja firmware nie posiada związku z wadą BF/FF. Podałem to jako ciekawostkę,
, że od numerów ser 630xxxxxx jest wgrany nowy soft.
Teraz kapujesz? Bo prościej nie potrafię.

froolk
03-06-2005, 11:43
Kapuję ;)..... Tylko pojąć nie mogę :)

Lutek
03-06-2005, 12:12
Oj Froolk znów wyciągasz niewłaściwe wnioski.
Specjalnie dla ciebie wytłumaczenie:
Wersja firmware nie posiada związku z wadą BF/FF. Podałem to jako ciekawostkę,
, że od numerów ser 630xxxxxx jest wgrany nowy soft.
Teraz kapujesz? Bo prościej nie potrafię.
Moze jednak coś w tym jest jesli duzy odsetek ze starym softem mial wady a z nowym sa dobre....

Pozdr

Olo
03-06-2005, 12:18
Moze jednak coś w tym jest jesli duzy odsetek ze starym softem mial wady a z nowym sa dobre....
Pozdr
Nie sadzę aby soft miał z tym cos wspólnego.
Numer seryjny również, tym bardziej że poprzednie 5 sztuk pochodziły z różnych parti tj. 330xxxxxx i 430xxxxxx.

Lutek
03-06-2005, 12:25
Nie sadzę aby soft miał z tym cos wspólnego.
Numer seryjny również, tym bardziej że poprzednie 5 sztuk pochodziły z różnych parti tj. 330xxxxxx i 430xxxxxx.
Skoro te poprzednie były z roznych parti to moze tym bardziej....

Pozdrawiam

arek354
25-06-2005, 20:10
Hej. Aby nie tworzyć nowego wątku o paprochach i brudach lub Bóg wie czym, "podpinam się " pod ten temat. W czym problem?
Na poniższym zdjęciu jest widoczne takie coś z prawej strony. Po obejrzeniu zdjęcia myślałem, że to może jakiś odrzutowy gołąb zostawił smugę ;) No, niestety tak nie było. Po zrobieniu próbnej serii zdjęć z różnymi czasami wyszło na to, że w tym samym miejscu notorycznie pojawia się to "coś", mniej lub bardziej rozmazane. Aparat mam pierwszy dzień i zrobiłem mniej więcej 50 pstryknięć. Pytanie dla znawców: co to za ślad? Paproch? Migawka? Coś innego? Aparat jest na gwarancji, ale taka sprawa już w pierwszym dniu użytkowania trochę mnie dziwi.
Pozdrawiam
http://img28.echo.cx/my.php?image=20050625img00162ye.jpg

tomi
25-06-2005, 22:13
Na poniższym zdjęciu jest widoczne takie coś z prawej strony
Typowy paproch na matycy. Dmuchnąć ;-)

Golibroda
26-06-2005, 09:22
Pytanie dla znawców: co to za ślad? Paproch? Migawka? Coś innego? Aparat jest na gwarancji, ale taka sprawa już w pierwszym dniu użytkowania trochę mnie dziwi.


To typowy kurz na matrycy.Ale się ciesz bo i tak masz czyściutko.Ja po pierwszym niebie się załamałem a po czyszczeniu i tak sporo zostało.
Otwórz mgawkę do czyszczenia (opcja w menu - czyszczenie sensora) i dmuchaj co sił duża gruchą aptekarską. I testuj. Powodzenia.

arek354
26-06-2005, 11:26
To typowy kurz na matrycy (...) Otwórz mgawkę do czyszczenia (opcja w menu - czyszczenie sensora) i dmuchaj co sił duża gruchą aptekarską. I testuj. Powodzenia.

Panowie! Najwyższy szacunek dla Was za radę, a buziaki dla aptekarki, co to mi gruszkę sprzedała :) Dla porównania zdjęcie wczorajsze i dzisiejsze:

wczoraj:
http://img28.echo.cx/my.php?image=20050625img00162ye.jpg

dziś:
http://img140.echo.cx/my.php?image=img03255wk.jpg

Dziękuję raz jeszcze :)