PDA

Zobacz pełną wersję : Przybliżenie a nie powiększenie obiektywów



RafałS
26-03-2008, 22:32
Witam

Jestem początkującym użytkownikiem aparatów CANON.Zajmuję się fotografią przyrodniczą i zamierzam zakupić profesionalny teleobiektyw "L"
Moje pytanie jest następujące:
Jakie przybliżenie mają obiektywy:
-Canon 300mm f/4L IS USM
-Canon 300mm f/2,8L IS USM
Proszę o odpowiedz w jaki sposób obliczamy przybliżenie obiektywu.
Czy przy tych obliczeniach uwzględniamy ekwiwalent 1,6 (dla Canona).
Z góry dziękuję za odpowiedz.

Pozdrawiam
RafałS

fret
26-03-2008, 22:46
Przybliżenie? To chyba w krokach... Może o to chodzi: standard, zbliżony kątem widzenia do ludzkiego oka to 50mm na FF lub 50/1,6 dla cropa. Czyli takie 300 mm ma na cropie przybliżenie 300x1,6/50=9,6-krotne. O to chodziło? :)

TomS
26-03-2008, 22:46
mnożysz 300x1,6 i masz 480. Nie wiem czy akurat o to ci chodzi czy o to jak ma się to w porównaniu ze zwykłym aparatem cyfrowym.
Ale nie wiem czy wiesz ale te dwa szkła to całkiem inna półka cenowa

arturs
26-03-2008, 22:57
Te obiektywy mają ogniskową 300mm dla pełnej klatki.. nie mają "przybliżenia" czy "powiększenia" - dziwne pytanie zadajesz zamierzając wydać kilka/kilkanascie tysięcy na szkło

Bonku5
26-03-2008, 22:58
Przybliżenie? To chyba w krokach... Może o to chodzi: standard, zbliżony kątem widzenia do ludzkiego oka to 50mm na FF lub 50/1,6 dla cropa. Czyli takie 300 mm ma na cropie przybliżenie 300x1,6/50=9,6-krotne. O to chodziło? :)

A nie jest tak że 50mm ale na pełnej klatce to jest kąt widzenia ludzkiego oka?

Wini
26-03-2008, 23:01
A nie jest tak że 50mm ale na pełnej klatce to jest kąt widzenia ludzkiego oka?

~
ja mam jak 42 mm, moja żona jak 64 mm :(

Yenox
26-03-2008, 23:02
Tutaj możesz sobie poglądowo 'jak przybliża' 300mm
http://images13.fotosik.pl/101/4fb7b4e7c88d9532.jpg

Daniell
26-03-2008, 23:05
Przybliżenie? To chyba w krokach... Może o to chodzi: standard, zbliżony kątem widzenia do ludzkiego oka to 50mm na FF lub 50/1,6 dla cropa. Czyli takie 300 mm ma na cropie przybliżenie 300x1,6/50=9,6-krotne. O to chodziło? :)

A czy przypadkiem przy obliczaniu "przyblizenia" dla cropa nie powinno się również 50mm podzielić przez 1.6? Wtedy otrzymalibyśmy (300*1.6)/(50/1.6)=480/31.25=15.36?? Moje rozumowanie wynika z tego, że skoro ogniskową 300mm przeliczmy na ogniskową dla cropa to również powinniśmy zrobic to z ogniskową 50mm. Ponieważ 50 mm na pełnej klatce daje taki kąt widzenia jak 31.25 na cropie. Oczywiście mogę sie mylić

Hubert01
26-03-2008, 23:06
Wszystko zależy od ogniskowej od jakiej zaczyna się obiektyw (najszerszego kąta). np. obiektyw 17-50mm bedzie miał przybliżenie 50/17=2.9x, 70-300mm ok. 4.3x, 18-200mm ok. 11x. także Canon 300mm f/4L IS USM na cropie 1.6 bęzdie miał 480mm, więc jeśli chcesz odnieść tą ogniskową do przybliżenia w popularnych kompaktach gdzie ogniskowa zaczyna sie od ok 36mm to 480mm dzielisz przez 35 i masz ok 14x :) Ale nie widze w tym sensu.

Nie wiem czy o to chodziło.

Pzdr.

Riccardo
26-03-2008, 23:19
Sigma 500mm/5.6 ma Maximum Magnification 1:7.7 - cokolwiek to znaczy. :)
Wiec ob 300m na cropie dajacy 480, pewnie zblizony. Ale ja sie nie znam.

Kubaman
26-03-2008, 23:20
dziwne pytanie jak na kogoś kto chce wydać 13 patyków na 300/2.8

Nie ma takiego parametru optycznego jak przybliżenie, jest tylko powiększenie. Niezależnie jak by tego intuicyjnie nie nazywać chodzi dokładnie o to samo dopóki nie ostrzymy na pograniczu minimalnej odległości ostrzenia (widzę, ze post powyżej porusza ten temat: maksymalne powiększenie jest funkcją dwóch parametrów: ogniskowej i minimalnej odległości ostrzenia. Zdjęcie zrobione 600mm z 5 metrów będzie pokazywało obraz mniej powiększony niż 50mm z 2 cm)

Mały obrazek jest projektowany pod przekątną klatki 24x36 mm czyli obiektyw około 50mm daje obraz o podobnym polu widzenia jak ludzkie oczy. Jeśli mówimy o obiektywie 300mm to daje on obraz sześciokrotnie powiększony w stosunku do tego standardu (czyli do widoku okiem nieuzbrojonym).

Jeśli weźmiemy pod uwagę aparat z cropem x1.6, to de facto oglądamy powiększenie x1.6 naszego obrazu z 300mm. Wynika stąd, że 300mm na cropie daje powiększenie dziewięć i pół raza w stosunku do oka nieuzbrojonego (lub do standardu 50mm na pełnej klatce).

stratus
26-03-2008, 23:21
Witam

Jestem początkującym użytkownikiem aparatów CANON.Zajmuję się fotografią przyrodniczą i zamierzam zakupić profesionalny teleobiektyw "L"
Moje pytanie jest następujące:
Jakie przybliżenie mają obiektywy:
-Canon 300mm f/4L IS USM
-Canon 300mm f/2,8L IS USM
Proszę o odpowiedz w jaki sposób obliczamy przybliżenie obiektywu.
Czy przy tych obliczeniach uwzględniamy ekwiwalent 1,6 (dla Canona).
Z góry dziękuję za odpowiedz.

Pozdrawiam
RafałS

Cokolwiek to znaczy ale przybliżenie będą miały takie same, a operując pojęciem ogniskowej łatwiej się w tym połapać. Przy przeliczaniu ogniskowej jak najbardziej uwzględnia się cropa jeśli ma sie matryce mniejszą niż FF. Przybliżenia nie mam pojęcia jak się oblicza i do czego ono w ogóle służy.
Podane oba obiektywy różni głównie jasność i cena

EDIT
Kubaman ładnie i naukowo to ujął :)

Makudonarudo
27-03-2008, 12:03
Nie wiem o co dokładnie chodzi w pytaniu , ale podam porównanie do zbliżeń z kompaktem.
Teraz mam obiektyw 70-210 czyli można zaokrąglić do 200.
I na 200mm w porównaniu z kompaktem to mam zoom 10x (optyczno cyfrowy jako że zabrakło optycznego)
czyli 300 mm powinno dać około 15x w porównaniu z kompaktowcami.
(aha , mam body z cropem 1.6)

FlatEric
27-03-2008, 12:17
Mały obrazek jest projektowany pod przekątną klatki 24x36 mm czyli obiektyw około 50mm daje obraz o podobnym polu widzenia jak ludzkie oczy.
Prawie. :) Kąt widzenia ludzkiego oka wynosi około 180 stopni - jest w każdym razie tak duży, że gdy patrzymy na wprost to ograniczają go brwi, nos, policzki i inne podobne występy - tyle tylko, że minimalny jest kąt ostrego widzenia - coś koło 3-5 stopni chyba? W moim subiektywnym odbiorze obiektyw 50 mm obejmuje mniej niż oko (przynajmniej jak na mój sposób obserwacji ;) ) - które bliższe jest chyba 35 mm.

Jeśli mówimy o obiektywie 300mm to daje on obraz sześciokrotnie powiększony w stosunku do tego standardu (czyli do widoku okiem nieuzbrojonym).
W zasadzie tak, ale z jednym uszczegółowieniem - przykład jest dość niefortunny, bo sugeruje liniową zależność kąta widzenia od ogniskowej (300 mm : 50 mm = 6). W rzeczywistości jest to wprawdzie rezultat zbliżony, ale nie identyczny - obiektyw 300 mm ma kąt widzenia 8,2 stopnia, 50 mm ma 46,8 stopnia, czyli 'powiększenie' wynosi 5,7 raza (różnica pomiędzy krotnością ogniskowej a kąta widzenia nasila się im szerzej widzące obiektywy bierzemy pod uwagę - np. dla pary obiektywów 20 mm i 50 mm z ogniskowych wyjdzie 2,5x, z rzeczywistych kątów tylko 2x).

Pzdr

Grzesiu

firley
27-03-2008, 12:49
Tutaj możesz sobie poglądowo 'jak przybliża' 300mm
http://images13.fotosik.pl/101/4fb7b4e7c88d9532.jpg

To może być wygodniejsze do "przybliżania" :)
http://www.sigma-foto.de/cms/bildwinkel/brennweitenvergleich.html

Riccardo
27-03-2008, 13:00
Prawie. :) Kąt widzenia ludzkiego oka wynosi około 180 stopni - jest w każdym razie tak duży, że gdy patrzymy na wprost to ograniczają go brwi, nos, policzki i inne podobne występy - tyle tylko, że minimalny jest kąt ostrego widzenia - coś koło 3-5 stopni chyba? W moim subiektywnym odbiorze obiektyw 50 mm obejmuje mniej niż oko (przynajmniej jak na mój sposób obserwacji ;) ) - które bliższe jest chyba 35 mm.


No wlasnie nie :)
Kat widzenia ludzkiego oka (jednego!!!) wynosi okolo 46 stopni. Oboma oczami widzisz mniej wiecej tyle, ile ob 28mm. A wydaje Ci sie, ze jest wiecej dlatego, ze ludzkie oko bardzo szybko sie porusza i nie koncentruje sie na jednym przedmiocie. Zrob eksperyment - zaloz do 5d ob 50 mm i spojrz przez wizjer, jednoczesnie nie zamykajac drugiego oka. Powinienes widziec mniej wiecej tak jakby nie bylo aparatu. :)

Bagnet007
27-03-2008, 13:05
...zaloz do 5d ob 50 mm i spojrz przez wizjer, jednoczesnie nie zamykajac drugiego oka. Powinienes widziec mniej wiecej tak jakby nie bylo aparatu. :)

To chyba jest jakiś błąd w rozumowaniu. A co, jeśli różne aparaty mają różne wielkości wizjerów ? OM-1/2 ma prawie dwukrotnie większy od 5D... i co wtedy ?
Poza tym całkowity kąt widzenia oka (bez poruszania) faktycznie jest baaardzo szeroki.

Grisha
27-03-2008, 13:09
Sigma 500mm/5.6 ma Maximum Magnification 1:7.7 - .

To jest skala odwzorowania dla macro. Znaczy to tyle, że przy minimalnej odległości ostrzenia obiekt będzie na matrycy dokładnie tyle razy mniejszy. Skala 1:1 oznacza, że jeżeli fotografujesz coś co ma np 1cm wysokości to obraz powstający na matrycy też będzie miał 1cm (fizycznie, a nie na zdjęciu.)

Riccardo
27-03-2008, 13:15
To chyba jest jakiś błąd w rozumowaniu. A co, jeśli różne aparaty mają różne wielkości wizjerów ? OM-1/2 ma prawie dwukrotnie większy od 5D... i co wtedy ?


Nic. Bedzie tak samo. Zrob jak mowie ;) Drobne roznice sa w powiekszeniu wizjerow. Ale to nie o wizjer chodzi a o ob 50mm. Wszystkie linie zbiegaja Ci sie (prawie) z drugim okiem. Zreszta nawet na 350d jest podobnie, z tym ze tam wrazenie jest mniejsze przez cropa.

C80
27-03-2008, 13:15
Odnoszę wrażenie, że patrzenie "na żywo" daje taki sam obraz czy rozmiar obiektów jak patrzenie przez obiektyw 70 mm na C400D. Oczywiście z tym, że przez obiektyw ograniczony jest kąt widzenia.

Riccardo
27-03-2008, 13:15
To jest skala odwzorowania dla macro. Znaczy to tyle, że przy minimalnej odległości ostrzenia obiekt będzie na matrycy dokładnie tyle razy mniejszy. Skala 1:1 oznacza, że jeżeli fotografujesz coś co ma np 1cm wysokości to obraz powstający na matrycy też będzie miał 1cm (fizycznie, a nie na zdjęciu.)

Acha, dzieki za wyjasnienie. :)

szwayko
27-03-2008, 13:25
Nic. Bedzie tak samo. Zrob jak mowie ;) Drobne roznice sa w powiekszeniu wizjerow. Ale to nie o wizjer chodzi a o ob 50mm. Wszystkie linie zbiegaja Ci sie (prawie) z drugim okiem. Zreszta nawet na 350d jest podobnie, z tym ze tam wrazenie jest mniejsze przez cropa.

Dokladnie trzeba jeszcze skorygować krotnosc wizjera, bo jest to i 0,7x.
Czyli czasem aby miec takie samo przyblizenie jak oko ludzkie trzeba z ogniskowac w okolicach 80mm.

Co do przyblizenia 300mm to mozna sie posluzyc takim parametrem.
Pytajacemu moze chodzic o porownanie do lornetki, w ktorych podaje sie przyblizenie. A uklad wizjer aparatu + szklo 300mm daje porownywalny parametr. I crop w aparacie nie ma znaczenia wazne jest tyko powiekszenie wizjera ktore wachaja w okolicach 0,7-0,95x.

Np. canon 40D ma 0,95x czyli blisko idealu 1x. Jezeli 50mm w tym wizjerze daje przyblizenie jak gole oko ludzkie to 300mm da przyblizenie 6x.


Acha i jeszcze jedno w aparatach z mala matowka (cropy) latwiej jest uzyskac wieksze powiekszenie niz z matowka od FF, juz sama ktora ogladamy w wizjerze jest przeciez wieksza. W Canonie 5D jest to 0,71x i dlatego w jego wizjerze 50mm nieco oddala obraz niz gole oko.

FlatEric
27-03-2008, 13:40
Kat widzenia ludzkiego oka (jednego!!!) wynosi okolo 46 stopni.
Zupełnie nieprawda - specjalnie się o to kiedyś swojej okulistki pytałem.
Zrób prosty eksperyment - patrz się na wprost nieruchomo w jeden punkt, a równocześnie poruszaj z boku głowy wyciągniętą ręką - i zobacz sam, w którym momencie Twoje oko zacznie ją dostrzegać na skraju pola widzenia.

Oboma oczami widzisz mniej wiecej tyle, ile ob 28mm.
To by trzeba było mieć niezłego zeza rozbieżnego - i osie optyczne obu oczu rozchodzące się pod kątem 28 stopni.

Pzdr

Grzesiu

gwozdzt
27-03-2008, 13:43
Pytajacemu moze chodzic o porownanie do lornetki, w ktorych podaje sie przyblizenie.
Też chciałem to jakoś odnieść do lornetki, szukałem na 'optycznych' ale nigdzie tam nie ma mowy o przybliżeniu, lecz o powiekszeniu:
http://www.optyczne.pl/10.2-artykuł-Wszystko_co_chciałbyś_wiedzieć_o_lornetkach_ale _wstydzisz_się_zapytać_Podstawowe_parametry.html

chyba nie da się tego porównać.

1jac
27-03-2008, 13:44
Na 30D efekt identyczności obrazów (dla mojego oka) występuje przy ogniskowej około 55mm. Przypięcie 300mm da obraz powiększony w stosunku 5,45:1. Da to dla cropa 1,6 obraz obiektu o wysokości 20cm wypełniający cały kadr poziomy z odległości 4m. 1,6 metrowego jelonka można ustrzelić z 30-40 metrów (jak się uda podejść). A do małych ptaszków to bardziej by trzeba oglądać się za 500-600mm. Fotografowanie przyrody, choć przyjemne, boli.

Riccardo
27-03-2008, 13:48
Zupełnie nieprawda - specjalnie się o to kiedyś swojej okulistki pytałem.
Zrób prosty eksperyment - patrz się na wprost nieruchomo w jeden punkt, a równocześnie poruszaj z boku głowy wyciągniętą ręką - i zobacz sam, w którym momencie Twoje oko zacznie ją dostrzegać na skraju pola widzenia.


Calkowity kat widzenia, a wlasciwie postrzegania dla oka wynosi 120 stopni. Wyraznie widzimy obszar wlasnie 45-50 stopni i ja na tym sie koncentruje

gwozdzt
27-03-2008, 13:56
Widzenia ludzkiego nie da się zdefiniowac jedną czy dwoma liczbami.
Zobaczcie sobie, jak skomplikowany jest ten temat:
http://home.agh.edu.pl/~ergonom/ergonomia/nr_9.htm

Ze wzrokiem dałbym spokój, chyba łatwiej byłoby znaleźć powiązanie z lornetką, ale mnie się nie udało.
Może jakby Arek z optycznych do tego przysiadł to by coś wyszło :-)

Janusz Body
27-03-2008, 14:21
Zupełnie nieprawda - specjalnie się o to kiedyś swojej okulistki pytałem. ....

No nie do końca. Oko widzi inaczej niż obiektyw kamery.

Kąt widzenia ludzkich oczu to około 150°. I co z tego? Ano nic. Po obrzeżach nie widzimy w pełni świadomie. Odbieramy ruch, zmianę, zagrożenie ale nie jesteśmy w stanie w pełni ocenić i zinterpretować obrazu. Nasz kąt świadomego widzenia jest sporo mniejszy. CPU, który niektórzy zwą mózgiem, widać nie radzi sobie z analizą dużego obrazu. :)

Było sporo badan na ten temat - w ich wyniku powstało sporo norm technicznych. Na przykład projektowanie paneli kontrolnych w samolotach czy na statkach podlega takim, bardzo krytycznym, normom. Wg tychże norm urządzenia krytyczne mają się mieścić w polu widzenia o kącie 15°. Tylko!!! Widać tylko tyle jesteśmy w stanie uważnie obserwować. To zresztą jest bliskie kątowi widzenia kierowcy w szybko jadącym aucie. :)

Praktycznie kąt widzenia człowieka - ten świadomy - jest zbliżony do kąta widzenia obiektywu 50mm na FF

popmart
27-03-2008, 14:55
w publikacjach fotograficznych stosuje się pewne uproszczenie powinno być tak:

...kąt OSTREGO widzenia równa się +- obiektywowi 50mm, człowiek ma w zasadzie dośc małe pole ostrego widzenia ... w/g zanaych mi publikacji naukowych całkowite pole widzenia 1 oka wynosi ok 118 stopni a dla pary ok 150 stopni, w tych granicach dostrzegamy kolor ruch itp ale już nie rozpoznamy dokładnie przedmiotu czy twarzy.

nor
27-03-2008, 14:57
Witam

Jestem początkującym użytkownikiem aparatów CANON.Zajmuję się fotografią przyrodniczą i zamierzam zakupić profesionalny teleobiektyw "L"
Moje pytanie jest następujące:
Jakie przybliżenie mają obiektywy:
-Canon 300mm f/4L IS USM
-Canon 300mm f/2,8L IS USM
Proszę o odpowiedz w jaki sposób obliczamy przybliżenie obiektywu.
Czy przy tych obliczeniach uwzględniamy ekwiwalent 1,6 (dla Canona).
Z góry dziękuję za odpowiedz.

Pozdrawiam
RafałS

No widzisz ... juz wszystko jasne :mrgreen:

Tak na serio problem w tym że nie ma czegos takiego jak "przybliznie". Nawet mając lufe 1000mm ani na centymetr nie przybliza cię ona do fotografowanego obiektu :mrgreen:

piast9
27-03-2008, 15:43
CPU, który niektórzy zwą mózgiem, widać nie radzi sobie z analizą dużego obrazu. :)
Jak już wątek rozwinął się typowo forumowo więc też się powymądrzam ;) To nie wina CPU ale oko ma bardzo różną gęstość tych tam pręcików czy innych czopków w zależności od miejsca na siatkówce. Również nasza soczewka jest dość odległa od ideału optycznego.

No i winietowanie ;)

Janusz Body
27-03-2008, 15:59
... Również nasza soczewka jest dość odległa od ideału optycznego....

Ale za to ma AF w jednej soczewce i to bez FF/BF ;) Niestety z wiekiem się psuje. Wie ktoś gdzie to naprawić? :)

Chyba jednak CPU ma w tym spory udział choć zgoda co do tych tam sensorów na dnie oka i niedoskonałości soczewek.

CPU ma ogromne zdolności adaptacyjne. Ponoć to co widzimy jest już przetworzone bo skoro mamy jedną soczewkę to obraz powinien być odwrócony. To co widzi nasze CPU to nie tylko czysta optyka. Od dwóch lat noszę okulary progresywne. Takie okulary mają bardzo małe pole ostrego widzenia, zwłaszcza w strefie przejściowej. Po włożeniu po raz pierwszy to się trzeba uczyć w nich chodzić. Przesada? No może trochę ale autem 5 minut po włożeniu jechać się nie da. Z czasem pole ostrego widzenia się mocno powiększa a przecież optyka się nie zmienia.

piast9
27-03-2008, 16:08
Ponoć to co widzimy jest już przetworzone bo skoro mamy jedną soczewkę to obraz powinien być odwrócony.
A dane z lewego oka przetwarzane w prawej półkuli i vice versa :)

Słyszałem o eksperymencie: ochotnikowi założono okulary odwracające obraz do góry nogami. Po paru dniach męczarni nagle obraz ciach! obrócił się i mimo tych okularów widzenie było jak należy. :)

Misiaque
27-03-2008, 16:12
...kąt OSTREGO widzenia równa się +- obiektywowi 50mm, człowiek ma w zasadzie dośc małe pole ostrego widzenia ..
No to małe, czy +- obiektyw 50 mm na filmie 35mm? ;-) Pole widzenia tego obiektywu jest niemałe. Ostre widzenie u człowieka to na pewno o wiele mniej. Wystarczy popatrzeć na ekran monitora i wcelować wzrok nieruchomo w jeden punkt. Ostre widzenie dotyczy malutkiego obszaru.

Większe obszary oglądamy dokładnie tylko dzięki ruchom oczu (są nawet nieświadome mikroruchy), jako, że ruszamy nimi naprawdę szybko, to potrafimi spory kawałek tego co widzimy omieść, no i .... gdzie nie spojrzymy jest ostro ;) Ale w danym momencie ostro widzimy naprawdę minimalny kąt.... Raczej odpowiednig bardzo długiego tele :-)

marekk_ok
27-03-2008, 16:21
Ale za to ma AF w jednej soczewce i to bez FF/BF ;) Niestety z wiekiem się psuje. Wie ktoś gdzie to naprawić? :)


Ponoc nieźle to robią w Katedrze i Klinice Okulistyki SAM Katowice, lecz tam mają jakieś problemy - ponoc z nadużywaniem czegoś tam :-)

popmart
27-03-2008, 16:41
No to małe, czy +- obiektyw 50 mm na filmie 35mm? ;-) Pole widzenia tego obiektywu jest niemałe. Ostre widzenie u człowieka to na pewno o wiele mniej. Wystarczy popatrzeć na ekran monitora i wcelować wzrok nieruchomo w jeden punkt. Ostre widzenie dotyczy malutkiego obszaru.

Większe obszary oglądamy dokładnie tylko dzięki ruchom oczu (są nawet nieświadome mikroruchy), jako, że ruszamy nimi naprawdę szybko, to potrafimi spory kawałek tego co widzimy omieść, no i .... gdzie nie spojrzymy jest ostro ;) Ale w danym momencie ostro widzimy naprawdę minimalny kąt.... Raczej odpowiednig bardzo długiego tele :-)

to tylko potwierdz mocno uproszczone pojęcie na ten temat w książkach foto ....

podsumowąjac OT na temat CPU: oczy patrzą widzi mózg ... zdolnośc mózgu do "dorysowywania" rzeczywistości jest ogromna.

eLka
27-03-2008, 17:56
Zajmuje się fotografia od ponad 20 lat,mam mnóstwo literatury i dotąd nie spotkałem się z pojęciem przybliżenie bądź powiększenie obiektywu.Przypuszczam,że chodzi o skalę odwzorowania.

rlz
28-03-2008, 00:15
Ale za to ma AF w jednej soczewce i to bez FF/BF ;) Niestety z wiekiem się psuje. Wie ktoś gdzie to naprawić? :)


Ponoc nieźle to robią w Katedrze i Klinice Okulistyki SAM Katowice, lecz tam mają jakieś problemy - ponoc z nadużywaniem czegoś tam :-)

Ja z własnego doświadczenia moge polecić tą klinikę :) Co parawda dopiero mam 20 lat ale od 12 roku bywałem tam na oddziala co poł roku na trental (kroplóki z "odżywkami" dla oka). Nie wiem jak jest z lekarzami dla dorosłych ale wiem że dużym poważaniem cieszy się prof. Gierek a o tym nadużywaniu to ja bym sie nie rozpisywał bo IMO nie ma o czym mówić.

Z dziecinnych lekarzy polecam dr. Donocik i prof. Matuszewska.

Janusz jeśli już sie tam wybierzesz to musisz być nie później niż na 8 i liczyć się z tym że do 14 posiedzisz sobie tam :)

Grisha
28-03-2008, 12:23
Apropo ludzkiego wzroku to wiem na pewno, że ogniskowa oka jest ok 49mm. Kąt widzenia niestety nie jest taki sam jak dla 50mm obiektywu z prostego względu. Siatkówka oka to nie płaska matryca tylko sfera zatem kąt jest odpowiednio większy.

Natomiast te owe 46 stopni bierze się stąd, że jest to pole jednoczesnego widzenia obu oczu, a nie jednego oka. Pi razy drzwi taki kąt potrafią rejestrować nasze oczy jednocześnie. Natomiast kąt na którym się skutecznie potrafimy skupić i ocenić sytuacje to właśnie owe 15 stopni.

Tak przynajmniej sądzi discovery ;P

A oczy to Ci na żytniej skalibrują ;)

Kamyczek
28-03-2008, 14:08
Ale za to ma AF w jednej soczewce i to bez FF/BF ;) Niestety z wiekiem się psuje. Wie ktoś gdzie to naprawić? :)
...


Ponoc nieźle to robią w Katedrze i Klinice Okulistyki SAM Katowice...


...

A oczy to Ci na żytniej skalibrują ;)

Janusz, tylko Cię proszę nie wysyłaj swojej osobistej optyki na Żytnią! Mało to było na tym forum narzekań na jakość ich usług?:twisted:

A co do psucia się optyki z wiekiem, to raczej wynika to z utraty elastyczności elementów odpowiedzialnych za nasz AF. I niestety, wydaje mi się, że nie jest możliwe przywrócenie pierwotnej elastyczności :(

No chyba, że na Żytniej wymienią Ci silnik USM :mrgreen:

senner
28-03-2008, 14:38
To może być wygodniejsze do "przybliżania" :)
http://www.sigma-foto.de/cms/bildwinkel/brennweitenvergleich.html
jak zwykle najbardziej realistycznie odwzorowano działanie IS ;]

btw - widzę że moje zestawienie przybliżeń służy :]
[http://images13.fotosik.pl/101/4fb7b4e7c88d9532.jpg]