PDA

Zobacz pełną wersję : USA: 17-40L za 680$ czy 17-55 2.8 za 999$



tomeelee
25-03-2008, 02:08
Witam!

Wiem że temat był wałkowany po 100 razy ale mam duży problem...
Szczęśliwym trafem firma wysyła mnie na kilka dni do USA (Las Vegas :-))), więc nie mogę się oprzeć pokusie kupna tam obiektywu (przy aktualnej cenie $ to już naprawdę niezłe pieniądze).

Posprawdzałem ceny i w grę wchodzą wyżej wymienione - obiektyw ma być dla mnie uniwersalnym na różne okazje, zaznaczę tu: NIE zajmuje się zdjęciami zawodowo, totalna amatorka: najczęściej wykonuje zdjęcia na różnego rodzaju imprezach rodzinnych + drobne wyjazdy + wakacje + wszystkie dzieci rozsiane po rodzinie + żona (ładny portret z rozmytym bokehem). Nie wgłębiam się w szczegóły techniczne zdjęć (aberacje, winietowania i inne) - interesuje mnie plastyka, ostrość, ogólnie pojeta "ładność" zdjęcia.

Posiadam 350D + sigmę 18-200 która jak na początek z lustrzanką (2 lata temu) była w zupełności wystarczająca - teraz zaczynam dostrzegać jej ograniczenia mimo że rodzinie moje zdjęcia zazwyczaj się podobają. Wydaje się że nie planuję FF, raczej jeśli to może kiedyś 450D lub następca - na chwilę obecną 350D mnie zadowala (a jest to już mój 4 canon).

Czytałem już post pt. kupić dwa, przetestować, jeden sprzedać, ale boję się że nie wyrobię finansowo. No i po tym wszystkim mętlik w głowie; 999-700=300$ tj. ok. 700 PLN różnicy w cenie to już nie jest tak dużo, więc raczej opinie tutaj zaważą, a nie cena.

Proszę, pomóżcie...

fotobronx
25-03-2008, 08:44
Jesli focisz rekreacyjnie ,nie zawodowo to mysle ,ze bardziej docenisz swiatlo 2.8 i minimalnie wiekszy zakres niz pancernosc L'ki.

nowart
25-03-2008, 09:23
Już samo pojęcie plastyki przemawia zdecydowanie za szkłem ze światłem 2.8. Większy zakres, lepsze światło i stabilizacja , która pozwoli Tobie - w połączeniu z f/2.8 - na wykonanie ostrego widoczku zdecydowanie predysponuje 17-55/2.8 i ten bym polecał.
17-40 to dobre szkiełko ale jako u.w. do FF.
O budowę się nie martw - jak upuścisz na beton to oba się rozlecą ;)

Bahrd
25-03-2008, 09:32
No i EF-S ma IS! A jak już IS i ~$1000, to co z 24-105L (http://the-digital-picture.com/Reviews/Canon-EF-24-105mm-f-4-L-IS-USM-Lens-Review.aspx)? Sprawdź, przy jakich ogniskowych najczęściej używałeś Sigmy. Na 105 idzie zrobić ładny portret (http://the-digital-picture.com/Pictures/Picture.aspx?Picture=2005-10-16_15-10-09).

PS
Uważaj na Las Vegas ;)


O budowę się nie martw - jak upuścisz na beton to oba się rozlecą ;)

Ale L bardziej boli (jak po drodze zahaczy o stopę) ;)

himi
25-03-2008, 09:44
Pamiętaj jeszcze o EF-S. Jak za pół roku zmienisz np na 5d to EF S a będziesz musiał wciskać przy odsprzedaży. L zostanie, poza tym łatwiej ją sprzedać w Polsce, bo biorąc pod uwagę cenę amerykańską, tanio sprzedasz i jeszcze zarobisz - gdybyś oczywiście chciał odsprzedawać.


Ładny portret....Bahrd - cenię poczucie humoru.

Bahrd
25-03-2008, 09:48
Ładny portret....Bahrd - cenię poczucie humoru.

Mnie - technicznemu - się podoba, nawet jeśli nie spełnia wszystkich kanonów ;)

TomS
25-03-2008, 09:53
nowart napisał: O budowę się nie martw - jak upuścisz na beton to oba się rozlecą
Tu się nie zgodzę moje 70-200 już ze 2 razy wyślizgnęło się z plecaka i wylądowało na chodniku i nie ma na nim nawet odprysków.
A co do obiektywów to 17-55 że względu na światło.

nowart
25-03-2008, 10:23
Tu się nie zgodzę moje 70-200 już ze 2 razy wyślizgnęło się z plecaka i wylądowało na chodniku i nie ma na nim nawet odprysków.

Domyślając się, że nie jesteś krasnoludkiem i nie masz 15cm wzrostu napiszę z ogromną dozą prawdopodobieństwa, że masz ogromnego farta i szkło wylatując z ok 1.5m na beton - po prostu szczęśliwie upadło.
Daawno temu miałem malucha - facet wjechał we mnie wypasionym Audi. Z przodu audi nie zostało zbyt wiele, ja miałem zbitą lampę na tylnym rogu i drobne wgniecenia. Nie sądzę aby świadczyło to o tym, że Fiat 126p to bezpieczne auto... ;)

SdoubleU
25-03-2008, 14:58
17-55 jest bardziej uniwersalny i ma lepsze światło nie ma co sie zastanawiać

Łukasz Unterschuetz
25-03-2008, 15:22
nowart/ mi też się wyślizgnęło szkiełko L z plecaka gdy biegłem i zakończyło lot paraboliczny hukiem o chodnik i nic się z nim nie stało... (mam 1,89 m) :)

LemonR
25-03-2008, 15:22
... Nie sądzę aby świadczyło to o tym, że Fiat 126p to bezpieczne auto... ;)

Oczywiście, że to bezpieczny samochód! W testach strefa zgniotu kończy sie na silniku.
A na miejscu pytającego biorąc pod uwagę to co napisał wziąłbym 17-55.

zbyszekjan
25-03-2008, 15:30
17-55, szerszy zakres, stabilizacja, światło, chyba, że w przyszłości zamierzasz przejść na FF.

O budowę się nie martw - jak upuścisz na beton to oba się rozlecą ;)
Raczej nie często rzuca się obiektywami o beton.

spino
25-03-2008, 15:32
a jak w USA wyjdzie cenowo canon 24-70/2,8 ? może i te szkło warto wziąć pod uwagę ?? Porzadny sprzęt, no i... L-ka

nowart
25-03-2008, 15:44
nowart/ mi też się wyślizgnęło szkiełko L z plecaka gdy biegłem i zakończyło lot paraboliczny hukiem o chodnik i nic się z nim nie stało... (mam 1,89 m) :)

Bo Ty Łukasz to jeszcze większe szczęście miałeś :) Wy to jakieś miękkie te chodniki chyba macie :D

szymekb
25-03-2008, 16:24
17-55/2.8 IS
f/2.8 + IS to uniwersaloność do kwadratu ;)
1) Jasno, świetny bokeh
2) gdy potrzebujemy głębie i przymkniemy, mamy IS do dyspozycji, który pozwoli też na świetne rozmycie jakiegoś ruchu bez użycia statywu
3) Optycznie jest to L-ka na crop'a :)
4) Opakowanie może plastikowe, ale nie powiedział bym że kiepskie... Rzucać chyba nim nikt nie będzie, więc jedyny minus to wysówany tubus (niemniej jednak tak samo wysówany jak w odpowiedniku L-ki na FF ;) ) i brak uszczelnień...
Ciekawi mnie tylko jak bardzo w praktyce te uszczelnienia w L-kach z ruchomym tubusem sie sprawdzają względem owgo 17-55... Testować niestety nie zamierzam :)
W każdym razie pół roku mineło, dochodzi 9000 na liczniku (bynajmniej nie w sterylnym studiu :) ), a szkiełko czyste w środku jak za nowości :)

Maticomp
02-09-2008, 22:59
Hej,

Przyszła pora zmiany 18-55 f/3.5-5.6 z zestawu od 350D na coś porządnego. Wytypowałem dwa obiektywy - eLę 17-40 i najlepsze spacerowe szkło na EF-S, znaczy się 17-55 f/2.8 IS. Szkło do wszystkiego - od krajobrazów po zdjęcia przy świetle zastanym w pomieszczeniach.

Mam poważny dylemat z wyborem obiektywu. Z jednej strony 17-55 jest - uwzględniając stabilizację - o parę działek jaśniejszy od eLi. Wiele testów mówi nawet, że jest od niej ostrzejszy. Ręki nie mam zbyt pewnej, stabilizacja bardzo by się przydała. Duża dziura gwarantuje dużo fajniejszą przydatność do portretu, 15mm na długim końcu też niczego sobie. Zdaje się, że wszystko przemawia za 17-55 - ale... no właśnie. Ale.

Nie wiem czy tam, gdzie f/4 w eLi staje się zbyt ciemne, te kilka działek wiele mi da. Zastanawiam się, czy i tak nie musiał bym wtedy dopalać lampą - co realną korzyść ze zwiększonego światła nieco niweluje. W pomieszczeniach głównie fotografuję ludzi - a to oni się ruszają, więc stabilizacja mi zdjęcia nie uratuje. Architekturę wnętrz, jak np. w kościołach, robię raz od święta i mogę zabrać statyw.

Za eLą przemawiają natomiast trzy - wydaje mi się, że istotne - sprawy.

1) Jakość wykonania. Nie mogę się powstrzymać przed wrażeniem, że 17-55 jak na szkło za 3 tys. jest strasznie plastikowy. eLa jest jak czołg, co bardzo mi się podoba. Również pierścienie chodzą w niej bardziej gładko ... oczka mi się świecą do czołgopodobnej budowy 17-40.

2) eLa kryje pełną klatkę. Patrząc po konkurencji, Nikon ma już 2 aparaty FF. Canon pewnie też nie będzie próżnował. Boję się zmierzchu APS-C, a puszkę na pewno zmieniać w ciągu najbliższych 3 - 4 lat będę. 350D nigdy nie było szczytem moich marzeń, a jedynie ówczesnym szczytem możliwości finansowych. Obawiam się, że kupując EF-S wyląduję ze szkłem, które przy zmianie puszki będę musiał sprzedać.

3) eLa jest prawie tysiąc zł. tańsza - za różnicę w cenie mogę dokupić 430EX jeszcze podnosząc uniwersalność zestawu. Do 17-55 nawet nie raczą osłony przeciwsłonecznej dodać w zestawie...

No i nieco mniej ważne

4) Plastyka i kolory zdjęć eLi wydają mi się minimalnie przyjemniejsze.

Forumowicze, pomóżcie proszę! :) Wszystkie fotograficzne aspekty przemawiają za EF-S - lepszy zakres, lepsze światło, stabilizacja. Całą swoją fotograficzną drogę w systemie Canona marzyłem jednak o eLkach i ich jakości wykonania... a tu nagle Canon prezentuje szkło, które w sumie od eLi jest lepsze we wszystkim. Poza jakością wykonania właśnie. Siedzę sobie rozerwany i pół mnie chce jaśniejszego szkła, drugie pół mnie chce szkła solidniejszego. Muszę jakoś przeważyć tą równowagę i się zdecydować.

Do posiadaczy EF-S 17-55 - jak oceniacie jakość wykonania tego obiektywu? Obiektywnie, i subiektywnie - jak leży w ręce? Pierścienie nie sprawiają wrażenia topornych i nieprecyzyjnych, etc.?



Z góry dzięki!
Pozdrawiam,
M.

mgtan
02-09-2008, 23:11
hmm.. skoro elka o 1000 pln tańsza to moze lepiej spójrz w strone 24-105... bardziej uniwersalne.

co doprzyszłości to Crop prędko nie zginie... dlaczego? dlatego ze zawsze bedzie na niepotrzeba jak i W canonie mamy i "jedynke" na cropa 1.3 (pod pełnoklatkowe obiektywy) ale i 50D i 450D na 1.6 cropa... tego typu aparaty nie znikną prędko...daje im jeszcze troche życia... o il ewogóle kiedykolwiek znikną (w co watpie).

Akurat uważam ze kupowac szkło maksymalnie najlepsze na jakie cie stać...

jeśli juz musi sie zaczynać od 17mm... to jesli nie planujesz rychłej zmiany na 5D (Mk I lub Mk II) to moze weź 17-55 światło dobre i jest IS... podepniesz pod 50D... zresztą 60D tez bedziecropem uważam.

17-40 jest dobrym szkłem - lepiej trzyma linie proste 9wazne jesli robisz architekture bądź wnętrza) ale ciemnica powoduje ze we wnętrzach będziesz dopalał lampą...ale to juz nie to samo.

Co do 17-55 to Vitazgo ma obecnie widziałemto gadaj z nim...a i jak sie ostatnio okazało miał24-105 i opchnął... penwie ci chętnie powie czemu :-)

Maticomp
02-09-2008, 23:27
Myslalem o 24-105, ale tych paru milimetrow z dolu bedzie brakowac. Dokupienia 10-20 finansowo na razie nie mam w planach niestety - bo wtedy to bylby fajny tandem dwoch szkiel.

17-40 ciemnica... no faktycznie, ciemnica. Im dluzej mysle o 17-40, tym bardziej mysle o tym, ze nie zrobie ladnych wnetrz bez lampy i wracam do EF-Sa..

Historii Vitazgo o opchniecu 24-105 chetnie wyslucham :D

M.

pst
02-09-2008, 23:30
to proste

jak przesiadka na FF za 3-4 lata to lepiej wziąć efs
można też pomyśleć żeby zostawić kita na landszafty i dokupić 24-105
24@crop to ~38mm - na spacer wystarczy zeby objąć całą postać lub dwie...

edit
aha cena za 24-105 i 17-55 prawie identyczna

Sober
02-09-2008, 23:44
Tylko 17-55! Ta L-ka jest zupełnie bezsensownym rozwiązaniem pod cropa. Wymienisz body na FF to i sprzedasz obiektyw, co za problem. Obiektywy aż tak nie lecą z ceny. Stracisz na tym może maks 500zł? A po co się męczyć teraz z obiektywem ciemnym, o słabym zakresie i nikłej plastyce (duża GO). To jest obiektyw do robienia krajobrazów na pełnej klatce.

17-55 owszem jest plastikowe i może nie tak solidne, ale przecież chyba liczą się zdjęcia? :)

ahaed
03-09-2008, 06:13
Maticomp napisał:

"Historii Vitazgo o opchniecu 24-105 chetnie wyslucham :D"
:shock::lol:Jak Vitez to przeczyta to padnie.Ktoś wcześniej zrobił literówkę.

A przy okazji to faktycznie Vitez zamienił 24-105 na 17-55 i przypuszczam nie zrobił tego bez powodu.Sam obecnie mam i używam 17-55 IS USM.Przesiadki na FF nie planuję przez kilka lat,a poza tym :
-światło f/2.8,zawsze możesz przysłonę przymknąć do f/4,natomiast w 17-40 f/4.0 nie otworzysz do f/2.8
-IS,który już parę razy du... mi ratował.
-15 mm więcej na dłuższym końcu,niby nic ale jednak.

THG
03-09-2008, 06:35
Pomysl też inaczej, taki przykład
przy F4 masz czas 1/10 sek.
przy F2,8 masz czas 1/20 sek + stabilizacja

Jak dla mnie wynik jest prosty... Mam 17-55, mam też 580 i lampy staram się ozywać jak najmniej, są sytuacje (nawet w dzień) gdzie lampa jest bardzo przydatna ale to już oddzielny temat.

gwozdzt
03-09-2008, 07:58
połączyłem dwa wątki z powtarzającym sie dylematem, a dodatkowo macie jeszcze następne:
http://canon-board.info/showthread.php?t=23643
http://canon-board.info/showthread.php?t=15672

'search' naprawdę nie gryzie...

remol71
03-09-2008, 08:07
Ja ten dylemat mam już za sobą. Nie inwestuję w EF-s więcej niż 500pln. Następny zakup to będzie 17-40/4L. To szkło na lata. Drugim powodem jest to, że nie zależy mi na 2.8 Na szerokim końcu raczej operuję na zakresie 8-16.

Maticomp
03-09-2008, 20:28
Dzieki wszystkim. Wybor padl na 17-55 - w zasadzie bezapelacyjnie.

p.s. gwozdzt - dzieki za zlaczenie. Szukajki uzylem - roznych porownan 17-40 i 17-55 naczytalem sie co niemiara. Nowy watek ze swoim pytaniem i swoimi argumentami stworzylem, gdyz z reguly na forach wskrzeszanie starych watkow nie jest mile widziane.


Pozdrawiam!
M.

sloik1979
03-09-2008, 20:57
17-55 naprawdę pięknię maluje. Ja jednak wybrałem 17-40. Fotografuję, głównie na dworze i w warunkach gdzie obiektyw bardzo narażony jest na uszkodzenie i zabrudzenie. Dla mnie najważniejsza była zamknięta obudowa obiektywu, a 17-55 jest w porównanie do tej L delikatna. Optycznie na mój egzemplarz nie powiem złego słowa.

Leone
03-09-2008, 21:16
Moim zdaniem za 17-40 do cropa przemawia tylko porządniejsza jakość wykonania. Używałem przez jakiś czas 17-40, mam 10-22 (można powiedzieć że to odpowiednik do cropa) - 17-40 to zdecydowanie porządniejszy obiektyw. Wbrew opiniom niektórych z piszących na prawdę nie tak trudno uszkodzić mechanicznie obiektyw nie trzeba się aż starać by o beton rzucać :). Niestety wiem coś o tym :(

Ale do rzeczy. Na Twoim miejscu brałbym jednak 17-55. Kupowanie obiektywu pod FF bo za parę lat się zmieni body nie ma sensu.
24-105 odpuść sobie - tego zakresu 17-23 NAPRAWDĘ bardzo brakuje w spacerowo-turystycznych zastosowaniach. Mi kiedys wydawało się że szeroki kąt jest do d... - obecnie ze zdziwiniem stwierdzam, że najczęściej używam EFS 10-22...

Vitez
08-09-2008, 00:13
"Historii Vitazgo o opchniecu 24-105 chetnie wyslucham :D"
:shock::lol:Jak Vitez to przeczyta to padnie.Ktoś wcześniej zrobił literówkę.

No toście mi pojechali ;) ... ale da się domyśleć o kogo chodzi.


A przy okazji to faktycznie Vitez zamienił 24-105 na 17-55 i przypuszczam nie zrobił tego bez powodu.

Wiele razy pisałem (w wyszukiwarce da się przeszukiwac posty danej osoby :p ) ale w skrócie:
zamieniłem 17-40 4L + 24-105 4 IS L na 17-55 2.8 IS bo:
- kupiłem właśnie 40D wtedy czyli przesiadki na FF nie planowałem. Obecnie planuję ewentualnie dokupienie FF
- co jedno szkło w torbie to nie dwa, zawsze brałem dwa "bo a nuż szeroki się przyda", przydawał się, ale konieczność większej torby i dodatkowych gramów...
- zakres wystarczający
- światło 2.8


Nowy watek ze swoim pytaniem i swoimi argumentami stworzylem, gdyz z reguly na forach wskrzeszanie starych watkow nie jest mile widziane.


To na dziwnych forach bywasz, skoro lubią bałagan.
Co na forum jest mile lub niemile widziane jest opisane dość dokładnie w Regulaminie (http://canon-board.info/announcement.php?f=27&a=3) ( w tym przypadku Punkt 3. ).

mgtan
08-09-2008, 09:39
Maticomp napisał:
-15 mm więcej na dłuższym końcu,niby nic ale jednak.

ale 15mm licząc jak? :-) bo staram sie skumać o co chodzi :-)

p.s. nei to ze sie czepiam ale szukam zależności :-)

pst
08-09-2008, 09:57
ale 15mm licząc jak? :-) bo staram sie skumać o co chodzi :-)

p.s. nei to ze sie czepiam ale szukam zależności :-)

17-55 jest dłuzszy o 15mm od 17-40

Chrabu
11-09-2008, 18:23
Uniwersalność 17-55 pod cropa jest większa od 17-40, ale mam pytanie jak jest z pracą pod światło? Na optyczne.pl napisali że 17-55 w zakresie 17-30mm jest podatny na wewnętrzne odblaski, za to 17-40 ma nienaganną prace pod światło. Jak to wygląda w praktyce?

mr.marecky
11-09-2008, 19:01
w praktyce wygląda to tak że 17-55 to rewelacyjne szkło jak dla mnie ma tylko plusy a odblaski no cóż każdy obiektyw je łapie czasami ale bez przesady w codzennym używaniu nie odbierają one przyjemności focenia tym obiektywem.
PS: wyprzedzam zapytanie o łapanie syfu. Paprochy się zdarzają w środku i wędrują przy zoomowaniu gwałtownym ale pokażcie mi jedno zdjęcie na którym będą one widoczne....

Chrabu
11-09-2008, 19:29
Dzięki.
Być może nie przeszkadzają, ale jest to dla mnie dość istotne kryterium - powiem nawet (w tym przypadku) że ważniejsze niż światło 2.8, IS i 15mm większa ogniskowa. Aczkolwiek jeżeli jest pod tym względem nie wiele gorzej jak w 17-40 to wybór jest prosty. :-)

mgtan
11-09-2008, 23:16
17-55 jest dłuzszy o 15mm od 17-40

szło... szło... szło... ik doszło ...hihi :mrgreen: :-)
a ja myslałem o szerokości..a jak wół piszesz :-)