Zobacz pełną wersję : Zakupy w pewnym sklepie internetowym InterFoto
Witam wszystkich forumowiczów. Mam pytanie odnośnie sklepu o dźwięcznej nazwie InterFoto <http://www.interfoto.com.pl/index.php> Czy ktoś może korzystał z ich usług lub słyszał coś o nim. Interesuje mnie zakup lampi błyskowej Sigma EF-500 DG Super do mojego Canona G3 i pomimo ogólnej biedy tej firmy na polskim rynku (znaczy lamp bo obiektywów hoho) to cena oferowana w tym sklepie za nową lampę jest bardzo przystępna <950 PLN>, w innych to raczej oscylowała 1500 - 1200. Jeżeli ktoś może podrzucić jakiś komentarz lub radę, to chętnie wysłucham. I tu prośba do forumowiczów ze stolicy, którzy może mieszkają niedaleko tego sklepu, czy mogliby zajrzećtam i zobaczyć czy to nie jest tylko skrzynka pocztowa, ewentualnie coś więcej się o nim dowiedzieć. Z góry dziękuję.
Sklep jest OK
Sprzedawca to rzetelny gość. Zamawiałem w InterFoto obiektyw i lampę 420. Przy przesyłce kurierem miałem towar w 24h. Co do lampy to udało mi się nawet wytargować trochę "groszy". Nie ma obawy co do tego sklepu.
Udanych zakupów :)
Sprzedawca to rzetelny gość
W związku z opinią naszewgo drogiego Czachy jestem skłonny wątpić w tę rzetelność, poczekam czy facet odpowie na maila <już 3 dni i cisza> no i jak na niego odpowie. Chyba że handluje na 10-lecia, to może jużo nim więcej nie usłyszymy.
:) No jak juz napisalem, ja nie mialem z nim problemow.
Pozyjemy zobaczymy jak bedzie dalej
wpiszcie do szukania "wieczorek" w google, w archiwum grupy pl.rec.foto ... opinie sa rozne... tak jak i moja i rudiego ;-)
opinie sa rozne
Są różne na korzyść niegatywnych, ale ponoć najgłośniej krzyczą najnieszczęśliwsi. Ból mego istnienia jest taki, że nikt nie sprzedaje tych lamp Sigma EF-500 DG Super w cenach do przyjęcia, a powiem szczerze już mniej się obawiam zakupu na niemieckim ebay'u u jakiegoś supersellera niż u kolesia, który nawet adresu nie ma, coby go dorwać w razie "nieporozumienia". Jakby ktoś miał namiar na te lampkę <nówkę z gwarą> poniżej 1000 PLN to niech wali do mnie jak burza.
Silent Planet
22-08-2004, 19:28
No i jak Panowie jest tak na prawdę z tym Interfoto?
Muszę kupić coś co w tej chwili jest tylko tam za rozsądne pieniądze i z jednej strony dużo z Was daje ten sklep jako odnoścnik do cen itp. a część z Was mówi, że koleś to naciągacz.
Co mam myśleć ?
Szkoda wtopić kasę, a potrzebuję kupić...
Dzięki za odpowiedź ( za tą szybką też :wink: )
Przemek Białek
22-08-2004, 19:52
No i jak Panowie jest tak na prawdę z tym Interfoto?
kupowalem u kolesia 550ex, paczka przyszla po ok 10 dniach troche przydlugo, ale klient tlumaczyl ze to wina dostawy a nie jego.Zawartosc si ezgadzala oprocz dwoch rzeczy:
- brak gwarancji
- brak instrukcji w jez. polskim
telefon na drugi dzien zalatwil wszystko , w ciagu 4 dni dostalem jedno i drugie, tak wiec nie wiem czy to z powodu lenistwa, czy tez braku szacunku dla klienta, a byc moze jedno i drugie.Jednakze mysle tez ze maja troche pracy i po prostu mogli zapomniec!
Silent Planet
22-08-2004, 20:04
Dzięki za odpowiedź.
Ty kupowałeś sprzęt nowy?
Bo chciałbym kupić "używany jak nowy" (n/u), a po lekturze pl.rec.foto sam nie wiem co mam myśleć - jedni chwalą od lat, inni totalnie odradzają.
Nie wiem, mam zadzwonić do kolesia i poprosić o zdjęcia sprzętu czy jak?
Bo jest do wyrzucienia w błoto trochę kasy, a chciałbym tego uniknąć.
Z góry dzięki i pozdrawiam....
Przemek Białek
22-08-2004, 20:34
Dzięki za odpowiedź.
Ty kupowałeś sprzęt nowy?
Bo chciałbym kupić "używany jak nowy" (n/u), a po lekturze pl.rec.foto sam nie wiem co mam myśleć - jedni chwalą od lat, inni totalnie odradzają.
Nie wiem, mam zadzwonić do kolesia i poprosić o zdjęcia sprzętu czy jak?
Bo jest do wyrzucienia w błoto trochę kasy, a chciałbym tego uniknąć.
Z góry dzięki i pozdrawiam....
ja kupowalem spret nowy zgodnie z oznaczeniami!
Silent Planet
22-08-2004, 21:31
Postanowiłem gościa olać.
Pozdrawiam.
Postanowiłem gościa olać
Ja kupiłem w Interfoto jedno szkło (nowe) i odbierałem osobiście pod wskazanym w mailu adresem. Miałem taką możliwość bo sklep funkcjonuje "w realu" (w prywatnym mieszkaniu ) 5 min. od mojego miejsca zamieszkania. Pachnąca nówka, w pudełeczku, w folii z gwarancją. I jeżeli będę miał taką potrzebę to znowu do nich pojadę po kolejne zakupy. :)
Jednak kupowanie wysyłkowe i w dodatku sprzętu z oznaczeniem n/u może zakończyć się niemile.
Podczas testowania z moim body używanej Sigmy 12-24 , która z zewnątrz była rewelacyjnie utrzymana, nie zauważyłem żadnych problemów. Cena była bardzo OK i już się zacząłem podpalać. Ale gdy zacząłem oglądać soczewki pod światło nagle na przedniej soczewce (od środka) zatrzymało się ciało obce wielkości paznokcia! :shock: Oderwał się z boku :?: W każdym razie chyba nie jest możliwe aby takiej wielkości śmieć dostał się wnętrza obiektywu bez jego rozkręcania. Gdy pokazałem to sprzedawcy był bardzo zdziwiony, przeprosił mnie i stwierdził, że musi obiektyw oddać do czyszczenia. :?
Wniosek z tego jest prosty: sprzedający nie dokładnie ogląda sprzęt używany. Owszem jest sprawny ale gdybym kupował korespondencyjnie i dostał szkło z takim badziewiem w środku to bym się wściekł. :evil:
Niestety,... mija 3 tydzień od chwili gdy kliknąłem w allegro że kupuję nowy obiektyw Sigmy 18-50/2,8. Był podobno dostępny od ręki...gość nie zadzwonił..obiecał że będzie po 2 tyg i nie ma...znów nie zadzwonił ...nie wysłał majla...a i wystawił kolejna aukcję że znów klika takich obiektywów jest dostępnych od ręki... kpina....
Jak ktoś ma zamiar wydać prawie 2 kzł to chociaz jakieś minimum komfortu i zaciekwawienia ze strony p. Wieczorka by sie należało....
Po prostu nie polecam, dajcie sobie spokój
ja odradzam, kupilem u nich obiektyw... mial byc z f-ra a nie byl..
To ja tez coś wtrącę. Kupiłem u niech 2 obiektywy. Sigma 28/1.8 przyszla kurierem, za pobraniem, a ja zapłaciłem tylko za obiektyw, koszty przesyłki wzięli na siebie. Obiektyw okazał się porażką pod 10D, więc mi go wymienili (po przeszłomiesiącu) z dopłatą :) na sigmę 18-125. Miała być faktura VAT, a wystawili jakieś cudo i VATu odliczyć nie szło... Pytałem mailowo o lampę sigmy, zapewniali, że bedzie z normalna fakturą... Uczucia mam mieszane (przez tę f-rę), ale raczej in plus :)
I jeszcze taka uwaga do tych co narzekają, że nie dostaja odpowiedzi na maile: zastanówcie się ile maili oni (sprzedawcy) dziennie dostają (kilkadzisiąt, kilkaset...) Gdyby tylko na podstawie braku odpowiedzi rezygnować z danego sprzedawcy... Zawsze mozna zadzwonić. No, chyba, że się ktoś wstydzi :mrgreen:
To ja jeszcze dołoże "3 grosze" od siebie.
Kupiłem u nich (na raty) Sigmę 70-300, o której na jednym z wątków była ostatnio dyskusja. Fakt, że formalności trochę trwały (ponad 2 tygodni), ale nie narzekam ani na kontakt mailowy, ani telefoniczny. Z racji tego, że raty wyszły więcej niż reklamowane 10 x 10% sklep zaoferował pokrycie kosztów wysyłki. Obiektyw przyszedł jednak za pobraniem. Ale po zgłoszeniu tego poproszono mnie o podanie numeru konta i na drugi dzień kasę za przesyłkę miałem z powrotem na koncie.
Ponieważ byłem początkowo niezadowolony z tej Sigmy - zgłosiłem to do sklepu, a oni a) zareagowali po ludzku nie zbywając mnie; b) zaproponowali wymianę na inny,
Reasumując - poza troszkę powolnym tempem załatwiania formalności narzekać na Interfoto nie mogę.
Pozdrawiam
Woyd
I jeszcze taka uwaga do tych co narzekają, że nie dostaja odpowiedzi na maile: zastanówcie się ile maili oni (sprzedawcy) dziennie dostają (kilkadzisiąt, kilkaset...) Gdyby tylko na podstawie braku odpowiedzi rezygnować z danego sprzedawcy... Zawsze mozna zadzwonić. No, chyba, że się ktoś wstydzi :mrgreen:
Niestety.... jeżeli ktoś wystawia towar na allegro to musi akceptować formy kontaktu z klientem proponowane przez system aukcyjny (choćby po to aby był jakikolwiek dowód konktaktu w przypadku kłopotów)
A Interfoto czy też pan Wieczorek ma mniej niż 200 komentarzy co znaczy że za dużo poczty nie dostaje....
A Interfoto czy też pan Wieczorek ma mniej niż 200 komentarzy co znaczy że za dużo poczty nie dostaje....
A możesz mi wyjaśnic, co mają wspólnego komentarze z liczbą otrzymywanych maili? Udowodnij swoją tezę, bo dla mnie jest mało sensowna.
Jest tez taka firma: FotoRimex. Komentarzy mają dokładnie 314 (czyli niewiele więcej nż interfoto), a jak z nimi rozmawiałem na giełdzie, to powiedzieli, ze nie nadążają odpowiadać na maile...
No ale jestem czekaw Twojego uzasadnienia :mrgreen:
Szemrana
06-05-2005, 12:48
Kupowałam u nich obiektyw z odbiorem własnym jako ze mieszkam w Wawce. Obiektyw nówka, gwarancja, faktura no i atrakcyjna cena. Kontakt @ błyskawiczny. Jak mi czegos będzie trzeba na pewno zajrzę własnie do nich
Zdecydowanie stanę w obronie InterFoto. Kupowałem u nich kilka lat temu i ostatnio też. Wszystko było w jak najlepszym porządku. Kupowałem nowy sprzęt to dość istotne sprawa, gdyz raz umówiłem się z Panem Mikołajem na kupno używanego contaxa w dobrym stanie no i.... sprawdziliśmy na giełdzie trzy sztuki każda coś miała zwalonego. Niestety z używanym sprzętem tak już bywa lepiej samemu sprawdzić. Wydaje mi się, że p13ka ma duzo racji w temnacie sprawdzania sprzetu przez tego sprzedawce no ale z drugiej strony przez ich ręce przechodza spore ilości żelastwa i cos zawsze może umknąć.
Nawiązując do maili, będąc w InterFoto w poprzedni piatek widziałem maila do nich z 15-stoma pytaniami na temat obiektywu wystawianego na aukcji. I teraz wyobraźcie sobie te pytania o co można zapytac po wczesniejszym rozpytaniu w necie przeczytaniu prasy itd.
Ostatnio sprzedawałem obiektyw sigmy z serii DC na allegro wystawiony wobiektywy canon af. Dostałem kilka maila z pytaniem czy posuje do cyfri do jakiego jest aparatu.
Myślę, że InterFoto dostaje kilkanaście takich maili dziennie i pewnie w tym lesie czasami giną te sensowniejsze.
Ja napewno będę u nich kupował.
pzdr
g
DoMiNiQuE
06-05-2005, 19:38
Kupilem szkielko w Interfoto przez allegro. Kilka minut po wylicytowaniu zadzwonili do mnie i ustalilismy szczegoly transakcji. Paczka doszla cala i zdrowa, obiektyw w 100% OK, wszystko oryginalnie zapakowane, gwarancja instrukcje itepe ;) Polecam :)
Tomasz1972
06-05-2005, 21:57
Po rozmowie tel. zamieniłem troszkę osprzętu MINOLTY na 550EX :-) . Najpierw Im wysłałem sprzęt ( lubię ryzyko ) a później przysłali mi ...... NÓWKĘ lampkę :-) , bez zastrzerzeń :-)
W Interfoto dokonywałem dwóch zakupów.
Za każdym razem stan towaru sprawiał dziwne wrażenie.
Trudno było powiedzieć czy jest używany czy nowy (zamawiałem nowy).
Z tego co wiem a wiem to tylko z netu to wystawiają swój towar na gdzieś na giełdzie.
I to by się zgadzało ze stanem towaru.
Opakowania wyglądały na mocno przechodzone tak jakby często przewożone.
A towar na pewno „nie pachniał fabryką”.
Trudno było jednakże znaleźć jakieś typowe cechy używania, może jakieś mikro ryski po prostu nie sprawiało to wrażenia „fabrycznie” nowego.
Generalnie sprzęt działa bez zarzutu i poza drobnymi zarzutami estetycznymi na samym początku jestem bardzo zadowolony.
Zwłaszcza biorąc pod uwagę jakość sprzętu i jego cenę.
Ja miałem z nimi negatywne doświadczenia. Chciałem kupić filtr Hoya i akurat go nie mieli w Krakowskim sklepie. Facet uprzejmie zapewnił, że załatwią za trzy dni, żebym zadzwonił. Dwonię, a tam nikt nie wie o co chodzi. Proszę o zapisanie o co chodzi i sprawdzenie kiedy będą mieli filtr i uprzedzam, że wpadnę po pracy. Przychodzę do sklepu, a tam panienka, oczywiście nic nie wie o jakimś filtrze, nikt niczego nie zapisał itd. W końcu umawiamy się, że jutro sprawdzi u hurtownika, żebym zadzwonił. Dzwonię - oczywiście znów facet a nie babka, i oczywiście nie sprawdził. Ale informuje mnie, ku mojemu bezgranicznemu zdziwieniu, że może być za jakieś trzy tygodnie :!: Proszę o sprawdzenie, czy na pewno, ale ponieważ wyjeżdzałem za granicę poprosiłem o kontakt z moją żoną na drugi dzień. Wróciłem po czterech dniach, nikt do Izy nie zadzwonił. Dzwonię to Interfoto - nie sprawdzili :evil: :!: Mówię, że jeśli tak, to ja już tego nie chcę u nich kupić, tym bardziej, że ma być za trzy tygodnie i w dodatku podana wcześniej cena została podniesiona o 30 PLN czyniąc ich ofertę niekonkurencyjną. Facet przeprasza i zapewnia, że sprawdzą czy nie da się filtra ściągnąć szybciej to jeszcze zadzwoni.
......
Leżę sobie w marcu ze złamaną nogą a tu ktoś dzwoni do mojej żony.....
"proszę odebrać zamówiony filterek, jest śliczny i na Pana czeka tak jak się umawialiśmy"..... zdębiałem, po prostu osłabłem. I wiecie co - facet się na mnie obraził jak go uświadomiłem, że niczego nie zamawiałem, że filtr kupiłem trzy tygodnie wcześniej itd.
dla mnie - nieprofesjonalni
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.