PDA

Zobacz pełną wersję : Czy wp.pl kradnie zdjęcia?



decha
22-03-2008, 12:43
Witam
Przeglądając dzisiaj wp natrafiłem na swoje zdjęcia i pojawia się pytanie: czy wolno im przekopiować zdjęcia z innej strony do swojego portalu? Jedna z fot na wp tutaj: http://sport.wp.pl/kat,1912,title,Puchar-Polski-Czestochowa-w-finale,wid,9737281,wiadomosc.html?ticaid=15934 oryginał tu: http://www.azsczestochowa.pl/galeria/83.php
Jak to wygląda od strony prawnej?

sergi
22-03-2008, 12:52
w sumie to źródło i autora podali...

Chris_11
22-03-2008, 12:53
Wiesz... Umieścili Twoje Imię i nazwisko oraz adres strony, a Ty z kolei nie umieściłeś klauzuli, że kopiowanie zdjęć bez Twojej zgody jest zabronione.
Wydaje mi się, że wszystko, przynajmniej od strony prawnej, jest ok, natomiast osobiście uważam, że powinni poprosić o zgodę.

sepq
22-03-2008, 13:08
A może dostali zgodę od klubu na wykorzystanie tych zdjęć? Jeśli tak, to raczej nie masz co dymić. A jeśli nie, to jest to zwykłe piractwo.

decha
22-03-2008, 13:10
No właśnie też mi się tak wydawało, że to kwestia dopisku "kopiowanie i wykorzystywanie bez zgody autora zabronione". Trzeba będzie adminowi strony dać znać żeby dorobić taką informację. Dzięki za odpowiedzi. Myślę, że można temat zamknąć.

EDIT:
Nie chodzi mi o żadne dymienie, po prostu zastanawia mnie fakt, że ogólnopolski portal robi takie numery pomimo współpracy z różnymi agencjami. A w przypadku zgody klubu to raczej by się ze mną skontaktowali wcześniej.

sepq
22-03-2008, 13:42
A w przypadku zgody klubu to raczej by się ze mną skontaktowali wcześniej.

Czy ja wiem? Jak dostałeś od klubu kasę za te zdjęcia to niekoniecznie.

decha
22-03-2008, 14:12
No właśnie nie dostaję za to kasy bo robie zdjęcia "po znajomości". Na meczach jestem praktycznie wszystkich więc robiąc foty udostępniam je też klubowi.

Łukasz Unterschuetz
22-03-2008, 14:24
A czy prawo prasowe nie mówi, że rac publikowane zdjęcie (czy tekst) można później cytować za podaniem źródła?

Co do pytania zadanego w temacie : tak, kradnie. Raz na digarcie była akcja, że kolesiowi zaiwanili zdjęcie do jakiegoś artykułu. Udało mu się wywalczyć 500 zł...

Jedi
22-03-2008, 14:41
Znam kilka podobnych przypadków jeśli chodzi o WP... Tylko oni piszą skąd zdjęcie pochodzi. Są tacy, którzy biorą zdjęcia i nie podają jego źródła...

pawelpaciorek
22-03-2008, 14:42
Co do dopisku, że kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody autora itd..., to nie jest konieczny, to jest oczywiste, takie jest prawo!

Vitez
22-03-2008, 18:06
Co do dopisku, że kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody autora itd..., to nie jest konieczny, to jest oczywiste, takie jest prawo!

Błąd.
Prawo jest takie:

http://ks.sejm.gov.pl:8009/proc2/ustawy/86_u.htm

"Art. 25.
1. Wolno rozpowszechniać w celach informacyjnych w prasie, radiu i telewizji:
1) już rozpowszechnione:
a) sprawozdania o aktualnych wydarzeniach,
b) aktualne artykuły i wypowiedzi na tematy polityczne, gospodarcze
i społeczne,
c) aktualne zdjęcia reporterskie,
"

I to bez zgody autora, jednakże:

"2. Za korzystanie z utworów, o których mowa w ust. 1 pkt 1 lit. b) i c), twórcy
przysługuje prawo do wynagrodzenia."

Czyli wp.pl kraść nie kradnie, o zgodę pytać też nie musieli, ale o wynagrodzenie możesz się upomnieć.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_autorskie
"Można bez zgody autora przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki rozpowszechnionych utworów lub drobne utwory w całości, lecz trzeba podać autora i dzieło. Jest to tzw. prawo cytatu. W przypadku cytatu autor ma prawo do wynagrodzenia, od którego może odstąpić."

M.I.L.O.
24-03-2008, 12:13
Vitez podał jak to wygląda wg. prawa, ale dodajmy, że pawelpaciorek też ma rację. Nie trzeba stosować żadnych klauzuli, informacji czy ostrzeżeń, że nie życzymy sobie wykorzystywania naszych fotografii. Prawo chroni je w momencie stworzenia jeśli oczywiście spełniają warunki dla utworu. Reasumując nie możesz od wp dochodzić krotności wynagrodzenia, bo mieli do tego prawo, ale po pieniądze masz jak najbardziej prawo się odezwać :).
Swoją drogą ten przepis jest trochę kulawy bo imo powinien być zapis, że w przypadku takiego wykorzystania podmiot publikujący powinien niezwłocznie zwrócić się do autora celem ustalenia wynagrodzenia. I przydałyby się ustanowione prawnie stawki minimalne (te z ZPAFu nie mają mocy prawnej, ale bywają podstawą do określenia odszkodowań).

corass
24-03-2008, 20:44
bo prawo polskie jak ser szwajcarski dziurawe i może je różnie interpretować... I love Polska :*

Vitez
25-03-2008, 12:08
Vitez podał jak to wygląda wg. prawa, ale dodajmy, że pawelpaciorek też ma rację. Nie trzeba stosować żadnych klauzuli, informacji czy ostrzeżeń, że nie życzymy sobie wykorzystywania naszych fotografii. Prawo chroni je w momencie stworzenia jeśli oczywiście spełniają warunki dla utworu.

W pewnym sensie tak. ale nie zmienia to faktu że nawet jak zawrzeszklauzulę że nie wolno kopiować Twoich zdjęć to i tak na podstawie prawa cytatu mogą one byc skopiowane i wykorzystane. Taka klauzulka nie ma żadnej mocy prawnej, co najwyżej ma moc ostrzegawczą/przypominającą o prawach autorskich, ale nie zabraniającą gdy ktoś chce skorzystać z utworu już rozpowszechnionego.

josif
25-03-2008, 12:22
Dopisek jest bez sensu, jeśli nie przekazałeś praw do handlu fotą, pisz do WP w sprawie honorarium. Wysokiego.

Kolaj
25-03-2008, 12:28
Reasumując nie możesz od wp dochodzić krotności wynagrodzenia, bo mieli do tego prawo, ale po pieniądze masz jak najbardziej prawo się odezwaćNo właśnie, tylko ile to jest jedno wynagrodzenie? Widać duże niedoregulowanie bądź brak u nas wystarczającej wiedzy.

M.I.L.O.
25-03-2008, 16:49
Taka klauzulka nie ma żadnej mocy prawnej, co najwyżej ma moc ostrzegawczą/przypominającą o prawach autorskich, ale nie zabraniającą gdy ktoś chce skorzystać z utworu już rozpowszechnionego.
Przecież ja właśnie o tym :). Aha i zaznaczmy, że nie "ktoś" tylko prasa, radio bądź telewizja. I musi to byś aktualne zdjęcie (typowo pod prasówkę). To jest istotna kwestia. Swoją drogą ktoś mi kiedyś zwrócił uwagę, że jeżeli taka klauzula była i ktoś wykorzystał zdjęcie (pomijamy wątek kiedy mógł to zrobić) to bez problemu udowodnimy zamierzone działanie i wtedy odszkodowanie wynosi 3-krotność zamiast 2-krotności.


No właśnie, tylko ile to jest jedno wynagrodzenie? Widać duże niedoregulowanie bądź brak u nas wystarczającej wiedzy.
Prawo tego nie określa. Ja bym jednak powoływał się na stawki ZPAF'u mimo, że nie mają mocy prawnej jako podstawa minimalnego wynagrodzenia. Jeśli zawodowo zajmujesz się fotografią to żądałbym typowej dla Ciebie stawki za wykorzystanie takiego zdjęcia.

decha
25-03-2008, 18:25
Prawo tego nie określa. Ja bym jednak powoływał się na stawki ZPAF'u mimo, że nie mają mocy prawnej jako podstawa minimalnego wynagrodzenia. Jeśli zawodowo zajmujesz się fotografią to żądałbym typowej dla Ciebie stawki za wykorzystanie takiego zdjęcia.

Czyli na dobrą sprawę byłaby to kłótnia o 60zł bo tyle za dwa zdjęcia zapłaciłaby mi redakcja, w której pracuję. Chyba szkoda nerwów na takie "boje". Poprosiłem admina strony o zamieszczanie informacji o wymaganej zgody na kopiowanie i rozpowszechnianie więc jeśli w przyszłości sytuacja się powtórzy to wtedy można zareagować a w tym momencie nie wiem czy ma to sens.

ErnestPierwszy
25-03-2008, 18:36
Czyli na dobrą sprawę byłaby to kłótnia o 60zł bo tyle za dwa zdjęcia zapłaciłaby mi redakcja, w której pracuję. Chyba szkoda nerwów na takie "boje". Poprosiłem admina strony o zamieszczanie informacji o wymaganej zgody na kopiowanie i rozpowszechnianie więc jeśli w przyszłości sytuacja się powtórzy to wtedy można zareagować a w tym momencie nie wiem czy ma to sens.

Pewnie, nie ma sensu. Szkoda nerwów.
Takie typowe, polskie...

A jak "opublikują" sto (100) zdjęć np. w ciągu roku, bez wynagrodzenia to będziesz 3000 zł w plecy. Też nie warto?

Zawsze warto. Zawsze.
Publikują=płacą.

I tyle, moim zdaniem...

C80
25-03-2008, 18:41
Moim zdaniem tak jak przedmówca napisał. Skoro opublikowali niech płacą. Tym bardziej, że brak reakcji będzie ich rozzuchwalał.

A 30 zł czy 60 zł za napisanie kilku maili nie chodzi piechotą...

1jac
30-03-2008, 10:20
Tak, ale za fotkę możesz dostać góra 50zł. Za umieszczenie nazwiska i adresu w celach reklamowych możesz zapłacić 500 zł najmniej. Więc chyba nie jest tak źle. Trochę promocji nie zaszkodzi.

roback
31-03-2008, 13:33
Tak, ale za fotkę możesz dostać góra 50zł. Za umieszczenie nazwiska i adresu w celach reklamowych możesz zapłacić 500 zł najmniej. Więc chyba nie jest tak źle. Trochę promocji nie zaszkodzi.

Żarty jakieś??? Taki portal ma gigantyczny przemiał zdjęć, do każdego tekstu min. jedno zdjęcie, czasem więcej. Jak każdy będzie miał podejście - "szkoda zachodu, a reklama się przyda" to faktycznie, można taki portal pod względem fotograficznym "bezkosztowo" prowadzić - no prawie - trzeba zapłacić temu, co znalazł zdjęcie.

Nota bene z dobrego zdjęcia po kadrowaniu i kompresji zrobiła się sieka, więc reklama średnia. Pieniądze się należą, a mail może być w stylu "Cieszę się niezmiernie z Państwa zainteresowania moimi pracami. Proponuję nawiązanie współpracy, tymczasem moja stawka za zdjęcie to ..."

Jakoś strasznie często (ZA CZĘSTO) spotykam się na forach z podejściem, że "nie warto" - zawsze warto - wysłanie maila dużo nie kosztuje, a prawo autorskie jednak jest po stronie autora.

M.I.L.O.
01-04-2008, 15:39
Umknął mi fakt, że wp skadrowało zdjęcie i dopiero umieściło. To prawdopodobnie zmienia postać rzeczy. Skonsultowałem to i kilka osób potwierdziło moje zdanie, iż jest to opracowanie, a na to art. 25 PA nie pozwala (z wyjątkiem tłumaczeń). Tej ścieżki bym się trzymał i twierdził, że w takim wypadku wp wykorzystało zdjęcie bezprawnie.

Jacek Deka
01-04-2008, 17:54
Faktycznie jest to fragment zdjęcia, więc można napisać "fragment zdjęcia autorstwa ... ", ale wydaje mi się, że to już jest ingerencja większa w prace autora. Nie wiem jak to wygląda do końca, ale pokazanie czyjejś pracy i to nie całej, a w dodatku z napisami, których autor nie umieścił dość brzydko wygląda ze strony wp.pl .

M.I.L.O.
01-04-2008, 18:11
Faktycznie jest to fragment zdjęcia, więc można napisać "fragment zdjęcia autorstwa ... "

Tu nie chodzi o to, że można je umieścić odpowiednio podpisując. Chodzi o to, czy mogą umieścić edytowane zdjęcie. Ja uważam, że nie; art. 25 PA na to nie wskazuje.