PDA

Zobacz pełną wersję : Ernest_DLRS - opinie o sprzedawcy



werek
21-03-2008, 11:35
Witam

niedlugo zmiana szkielek i kolega ma akurat bardzo atrakcyjne ceny (nawet jak na ceny zza wielkiej wody), jednak nie moge znalezc zadnych opinii na temat wspolpracy.

prosba do osob ktore juz cos u kolegi zakupili i jakie maja wrazenia.

pozdrawiam.

macgyver9
22-04-2008, 13:23
prosba do osob ktore juz cos u kolegi zakupili i jakie maja wrazenia.



To może ja pierwszy coś napiszę.
Odebrałem wczoraj 580exII, pomijając fakt lekkiego poślizgu (nie z jego winy), wszystko wydaje się w porządku. Byle tak dalej.

kashpir_pl
22-04-2008, 15:40
Ja przedwczoraj odebrałem Canona 100-400, pełen komplet z osłoną, mocowaniem statywowym, woreczkiem i futerałem na obiektyw. U mnie też był poślizg, ale oprócz tego bez zastrzeżeń.

Pavlik
23-04-2008, 18:09
z atrakcyjnością tych ostatnich cen bym polemizował...

kashpir_pl
24-04-2008, 10:08
z atrakcyjnością tych ostatnich cen bym polemizował...

Tu chyba chodzi o opinie o sprzedającym a nie o komentowanie cen...

Sławek
24-04-2008, 10:48
z atrakcyjnością tych ostatnich cen bym polemizował...
Chętnie bym po polemizował .
Czyżby gdzieś można było taniej i pewnie ?

Shadow
24-04-2008, 12:01
Chętnie bym po polemizował .
Czyżby gdzieś można było taniej i pewnie ?

Może tu ---> http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3628177&order=pd

Sławek
24-04-2008, 12:33
tylko że tutaj chyba nie można odebrać osobiście?
A ja już miałem przykre niespodzianki.

Shadow
24-04-2008, 12:42
tylko że tutaj chyba nie można odebrać osobiście?
A ja już miałem przykre niespodzianki.

Tak. Płacisz i czekasz. Albo cegła, albo sprzęt :)

Sławek
24-04-2008, 12:45
Tak. Płacisz i czekasz. Albo cegła, albo sprzęt :)
albo butelka ! :evil:

ryszard_ochódzki
24-04-2008, 13:59
z atrakcyjnością tych ostatnich cen bym polemizował...

Coś się zmieniło od ostatniego czasu. Wtedy było "jakoś, takoś" atrakcyjniej :roll:

Pavlik
24-04-2008, 22:11
Tu chyba chodzi o opinie o sprzedającym a nie o komentowanie cen...

zgadza się, pozwoliłem sobie na małą dygresję, sorry za OT, tylko jeszcze mała uwaga:


Chętnie bym po polemizował .
Czyżby gdzieś można było taniej i pewnie ?

trzy przykłady nasuwają się od razu, ale to nie o cenach wątek.
pozdrawiam

Mnml
25-04-2008, 09:54
Coś się zmieniło od ostatniego czasu. Wtedy było "jakoś, takoś" atrakcyjniej :roll:
dolar poszedl w gore ;)

Ernest_DLRS
26-04-2008, 13:37
Coś się zmieniło od ostatniego czasu. Wtedy było "jakoś, takoś" atrakcyjniej :roll:

A czy już nie jest i tak "dość" atrakcyjnie? :)

piotrr
26-04-2008, 14:58
No biorąc pod uwagę że nie ma cashbacka to nie jest. O gwarancji nie wspominając. U boardowych tipów są podobne ceny ale z gwarancją europejską. Przy drogim sprzęcie ma to jednak znaczenie. Pozdrawiam

Bachman
26-04-2008, 16:05
a patrząc na ceny w kea photo i mając rodzinę w GB już zupełnie atrakcyjnie nie jest

dj_zibi
26-04-2008, 22:46
Dodatkowo Dolar tanieje a cena rośnie:)

piotrr
27-04-2008, 00:02
to chyba przez cło i vat ;)

root
27-04-2008, 00:11
Dodatkowo Dolar tanieje a cena rośnie:)
chyba nie wiesz co piszesz. popatrz na kurs waluty, a przede wszystkim dolara. skoczył nieźle do góry.

a już miałem chrapkę na 24-70 za 2700 PLN. miałem nawet dzwonić, żeby sobie zarezerwować to szkło, ale jak skoszyło 8 stówek do góry, to ja dziękuję. taniej znajdę w polsce z gwarancją.

Kolaj
27-04-2008, 00:36
chyba nie wiesz co piszesz. popatrz na kurs waluty, a przede wszystkim dolara. skoczył nieźle do góry.Taa....
http://www.money.pl/pieniadze/nbparch/srednie/waluta=787/format=chart/period=3/periodarchive=1

nowart
27-04-2008, 00:39
chyba nie wiesz co piszesz. popatrz na kurs waluty, a przede wszystkim dolara. skoczył nieźle do góry.

a już miałem chrapkę na 24-70 za 2700 PLN. miałem nawet dzwonić, żeby sobie zarezerwować to szkło, ale jak skoszyło 8 stówek do góry, to ja dziękuję. taniej znajdę w polsce z gwarancją.

jak to się mówi... przyganiał kocioł...
kurs dolara od czasu pierwszych oznak kryzysu w Usa odnotowuje ewidentny spadek. Rok temu ~2.7zł, na początku roku ~2.5, obecnie ok 2.2zł. Żadnego skoku do góry nie ma, nie było i jak na razie się nie zapowiada...
Choć ukryć się nie da, że podwyżka w cenach u kolegi nastąpiła ... radykalna ;)

root
27-04-2008, 08:56
Taa....
http://www.money.pl/pieniadze/nbparch/srednie/waluta=787/format=chart/period=3/periodarchive=1
zauważ, że wykres rośnie. 1,59% na tle innych walut to chyba dużo wzrost, hm ?

od wczoraj 99% walut poszło do góry, a dolar znacząco.

Krzychu
27-04-2008, 09:11
jak to się mówi... przyganiał kocioł...
kurs dolara od czasu pierwszych oznak kryzysu w Usa odnotowuje ewidentny spadek. Rok temu ~2.7zł, na początku roku ~2.5, obecnie ok 2.2zł. Żadnego skoku do góry nie ma, nie było i jak na razie się nie zapowiada...
Choć ukryć się nie da, że podwyżka w cenach u kolegi nastąpiła ... radykalna ;)

Nie wiem czy podwyżka w związku z tym ale Canon w US podnosi ceny na wszystko średnio o jakieś 5%...

mk307
28-04-2008, 13:21
napisz co cię interesuje

josif
05-05-2008, 08:23
i co, ma ktoś jakieś doświadczenia z Ernestem? wszystko ok?

macgyver9
05-05-2008, 08:58
i co, ma ktoś jakieś doświadczenia z Ernestem?

przeczytaj wątek od początku :)

josif
05-05-2008, 10:26
przeczytałem i niewiele z tego wynika

Shadow
05-05-2008, 13:17
Krótko: można u niego kupować, ale w ostatnim okresie dolar spadł a ceny mu wzrosły. Na allegro jest kilku gości sprowadzających z USA i ich ceny są mniejsze. W przypadku niektórych obiektywów kosmicznie mniejsze.

Ernest_DLRS
05-05-2008, 16:27
Witam wszystkich, zaktualizowałem cennik, zapraszam do przejżenia nowej oferty:
http://canon-board.info/showthread.php?t=31289

Pozdrawiam!

Vitez
07-05-2008, 18:25
Witam wszystkich, zaktualizowałem cennik, zapraszam do przejżenia nowej oferty:
http://canon-board.info/showthread.php?t=31289

Pozdrawiam!

Przykład - 580EX II = 1300zł np w Fotojoker i cashback 180zł = 1120zł i masz gwarancję PL.
Naprawdę uważasz że masz konkurencyjne ceny?

Ernest_DLRS
07-05-2008, 20:54
Faktycznie, znalazłeś jeden z "gorszych" cenowo produktów, otóż ta lampa jest tania zarówno w Polsce jak i USA i cenowo wychodzi w zasadzie identycznie. Ale postaraj się dostrzec różnice cenowe w obiektywach, które ja oferuję a które można dostać również w Polsce. Tu już różnica zaczyna się od ok. 200-400zł na korzyść USA przy najtańszych obiektywach, zachaczając o tysiące złotych w drogich modelach.
Nie generalizuj że mam niekonkurencyjne ceny tylko dlatego, że akurat jakaś lampa kosztuje tyle samo co taka sama tylko kupna w Polsce. Nie będe dokładał do interesu, podałem taką cene jaka aktualnie po prostu JEST a stwierdzilem że jak mam puszki i obiektywy, to i jakieś lampy do oferty dołącze :)
Jeżeli nadal uważasz że mam kiepskie ceny, mogę przytoczyć Ci oferty cenowe pierwszego lepszego znanego sklepu polskiego i porównać je z moimi.
Pozdrawiam.

wojkij
07-05-2008, 21:00
Mi sie bardzo podoba cena 400 2.8 is, taniej jeszcze nigdzie nie widzialem.

Takie 2 pytania organizacyjne - Czy jest mozliwosc ze przy zakupie puszki i kilku szkiel przetestujesz calosc pod katem sprawnosci af i ostrosci na pelnych dziurach? I czy przy duzych/bardzo duzych zakupach mozna liczyc na jakis rabacik?;)

Ernest_DLRS
07-05-2008, 21:09
1. Jest możliwość testu ostrości i sprawności AF. W zasadzie to każde nowe szkło jest sprawdzane pod tym kątem.
2. Przy kilku sprzętach naraz napewno jakiś rabacik się znajdzie. Może nie jakiś oszałamiający, bo i tak już ceny są na dość niskim poziomie, ale zawsze coś ;)
Pozdrawiam.

Vitez
07-05-2008, 22:23
Jeżeli nadal uważasz że mam kiepskie ceny, mogę przytoczyć Ci oferty cenowe pierwszego lepszego znanego sklepu polskiego i porównać je z moimi.


Nie musisz. Wolny rynek, czyli potencjalni klienci to zweryfikują.
Akurat przy moim obecnym stanie posiadania tylko nad tą lampą się zastanawiam nie nad szkłami, stąd taki przykład.

adikPL
10-05-2008, 02:03
[edit: Kubaman]: przeniesione
adikPL, na przyszłość postaraj się nie śmiecić.

Witam
Jestem nowy na forum dużo wątków, tematów itd. więc nie wiem czy w dobym mijescu zadaję to pytanie, ale czy ktokolwiek kupowł obiektywy u Ernesta DLRS? Jak z całokształtem obsługi u tego Pana? Jak z ew. wymianą wadliwych sztuk? W niedalekiej przyszłości zamierzam nabyć coś ze stajni 70-200 L, a ceny są tu dość korzystne. Proszę podzielić się swoimi doświadczeniami.

PS. moj nick i treść wątku może budzić niejednoznaczne skojarzenia, wiec za wczasu informuję, że mam na imię Adrian i poza imieniem z całą tą qpą nic mnie nie łączy,
Pozdrawiam i dziękuję za odp. :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
http://canon-board.info/showthread.php?t=31928

już nie trzeba dostałem linka wojkij, zainteresowanych odsyłam do w/w

Ernest_DLRS
12-05-2008, 05:55
http://canon-board.info/showthread.php?t=31928
Tutaj temat o moich usługach ;)
Jeszcze nie było okazji i mam nadzieje nie będzie, by wymieniać wadliwe sztuki, ale każda przed wysłaniem do mnie jest sprawdzana pod kątem ostrości, AF, itd... Jeżeli coś jest nie tak, szkło jest od razu, jeszcze w Stanach wymieniane na nowe (o zwłoce spowodowanej wymianą powiadamiamy klienta).
Jeżeli nastąpi awaria już u klienta, w Polsce, to mogę pomóc w serwisowaniu sprzętu na terenie USA (koszta wysyłki pokrywa kupujący).
Pozdrawiam!

RafalTK
12-05-2008, 10:47
Witam
Jestem nowy na forum dużo wątków, tematów itd. więc nie wiem czy w dobym mijescu zadaję to pytanie, ale czy ktokolwiek kupowł obiektywy u Ernesta DLRS? Jak z całokształtem obsługi u tego Pana? Jak z ew. wymianą wadliwych sztuk? W niedalekiej przyszłości zamierzam nabyć coś ze stajni 70-200 L, a ceny są tu dość korzystne. Proszę podzielić się swoimi doświadczeniami.

PS. moj nick i treść wątku może budzić niejednoznaczne skojarzenia, wiec za wczasu informuję, że mam na imię Adrian i poza imieniem z całą tą qpą nic mnie nie łączy,
Pozdrawiam i dziękuję za odp. :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
http://canon-board.info/showthread.php?t=31928

już nie trzeba dostałem linka wojkij, zainteresowanych odsyłam do w/w

Wlasnie wczoraj zamowilem (mozna powiedziec ze nawet juz zakupilem 70-200 f/4 IS bo pieniadze sa juz wplacone). Jak obiektyw dotrze do mnie to sie wypowiem jak cala tranzakcja przebiegla, czy dotrzymal czasu realizacji itd. Mysle ze za jakies najpozniej 3-4 tygodnie bede mogl podzielic sie spostrzezeniami.

Aliska
27-06-2008, 12:29
Witam,
Czy ktoś z was zamawiał ostatnio sprzęt u Ernesta i czy ma informacje na temat daty odobioru?

Pozdrawiam,
Alicja

mario_n
27-06-2008, 14:43
Ja, z jakieś dwa tygodnie temu, napisałem do Ernesta na PW pytanie o obiektyw, ale jak na razie bez odzewu.

adikPL
27-06-2008, 23:13
Osoby, które zamówiły jakis sprzęt z "poprzedniego rzutu" już go powinny mieć i gdyby było ok już by zabrały głos, że są szczęsliwymi posiadaczami tego czy owego.
Skoro tak się nie dzieje to albo jest lipa, albo się dogadali z Ernestem co do terminu dostawy (nieco długiego).
Brak głosów sprzedawcy i kupujących jest tu conajmniej zastanawiający...

Vitez
28-06-2008, 02:31
Na priv otrzymałem negatywną opinię. Poprosiłem użytkownika by się tu wypowiedział.

Aliska
28-06-2008, 08:46
No ja właśnie zamawiałam obiektyw. Na moje pytające smsy dostawałam odpowiedź że są opóźnienia w stanach itp. Ostatniego smsa dostałam 16 czerwca. Sprzedawca informował w nim, że cały czas czeka na paczkę i opóźnienia są spowodowane strajkiem na poczcie. Niestety paczki nadal nie ma. A sprzedawca od kilku dni nie odpisuje na smsy ani nie odbiera telefonów. Dodam tylko jeszcze, że obiektyw zamawiałam 15 maja czyli powinnam mieć najpóźniej 1 czerwca:(

Alicja

RafalTK
28-06-2008, 11:40
Witam!

Zamówiłem obiektyw na początku maja. Pieniądze wpłacone i cisza .... Gościu niepoważny! Odradzam! Termin 1,5 miesiąca to jakaś paranoja i totalne kpiny z klientów!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

No ja właśnie zamawiałam obiektyw. Na moje pytające smsy dostawałam odpowiedź że są opóźnienia w stanach itp. Ostatniego smsa dostałam 16 czerwca. Sprzedawca informował w nim, że cały czas czeka na paczkę i opóźnienia są spowodowane strajkiem na poczcie. Niestety paczki nadal nie ma. A sprzedawca od kilku dni nie odpisuje na smsy ani nie odbiera telefonów. Dodam tylko jeszcze, że obiektyw zamawiałam 15 maja czyli powinnam mieć najpóźniej 1 czerwca:(

Alicja

Z racji ze gościu nie odbiera telefonów i nie odpisuje na wiadomości proponuje poczekać do piątku a potem zgłaszamy sprawę na policje i do urzędu skarbowego... Co wy na to?

johan
28-06-2008, 14:04
Z racji ze gościu nie odbiera telefonów i nie odpisuje na wiadomości proponuje poczekać do piątku a potem zgłaszamy sprawę na policje i do urzędu skarbowego... Co wy na to?

Ja bym najpierw napisał maila/sms-a do gościa o treści:" Masz czas do poniedziałku na zwrot kasy lub przysłanie obiektywu, w przeciwnym razie sprawa trafia na policję".
Jeśli po tym terminie gośc się nie odezwie, to niestety musisz to zgłosic.
Ciekawe ile osób z forum zamówiło u niego sprzęt?:roll:
pzdr

adikPL
28-06-2008, 16:41
proponuje od razu skoczyc do prokuratury rejonowej z pismem opisujacym ew. uzasadnione podejrzenie popelnienia przestepstwa z art 286 KK tj. oszustwo. prokurator zleci dokonanie stosownych czynnosci odpowiedniej odpowiedniej komendzie pod swoim nadzorem. wydaje mi sie ze tak bedzie sprawniej i szybciej i pewniej.
Dobrze ze ja nic nie zamawialem, a tez chcialem.
W mysl zasady "niechaj i bedzie wysluchana druga strona" warto by Ernest zabral glos, przed ferowaniem wyroków.
Przykro, że ida wakacje a tu mozliwe ze ludzie beda siedziec w qpie zamiast focic zamowiona optyka w plenerze ehhhhhhhhhh!!! :(
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
tzn. od razu po wezwaniu o ktorym wyzej pisze johan oczywiscie

wojkij
28-06-2008, 17:04
Tak. Płacisz i czekasz. Albo cegła, albo sprzęt :)

:roll:

RafalTK
28-06-2008, 17:37
:roll:

albo kontakt sie urywa ...

axk
28-06-2008, 18:30
... zgłaszamy sprawę (...) do urzędu skarbowego...

Tak z ciekawości. Co chciałbyś osiągnąć zgłaszając powyższą sprawę do urzędu skarbowego?

tomisiek
29-06-2008, 10:29
Tak z ciekawości. Co chciałbyś osiągnąć zgłaszając powyższą sprawę do urzędu skarbowego?

Witam.

To ja dodam swoje 3 grosze.

Zamówiłem u Ernesta torbę Crumpler. Wpłaciłem 380 zł 12 maja. Przesyłka miała być na początku czerwca. Nie było. Nie było też kontaktu z Ernestem. Około 11 czerwca dostałem po telefonie odpowiedź, że jest poślizg.

I od tego czasu cisza.

Nie odbiera telefonów, nie odpisuje na PW, maile, sms-y.

W piątek wysłałem do niego sms z informacją, że czekam na info do poniedziałku, a potem składam zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

A co do US - to może być następny krok. Jak mnie kolega Ernest doprowadzi do szewskiej pasji. US (a właściwie urzędy kontroli skarpowej) są teraz bardzo spragnione sukcesów w walce z szarą (czarną) strefą w handlu internetowym. Mam nadzieję, że Ernest ewidencjonuje sprzedaż i płaci VAT oraz podatek dochodowy z tytułu prowadzonej przez siebie działalności. No i że oczywiście ma tą działalność zgłoszoną do ewidencji.

Jest jeszcze sprawa opłacenia cła przy imporcie spoza terytorium UE.


Dlatego przestrzegam innych - zanim podejmiecie kontakt z Ernestem - zastanówcie się.

Człowiek jest niepoważny, niesłowny i nie ma z nim kontaktu. Na mocniejsze zarzuty pozwolę sobie jak złożę oficjalne zawiadomienie na policję / lub usłyszę jakieś wyjaśnienie z jego strony.


Jeżeli są inni, którzy zapłacili Ernestowi i nie mają kontaktu ani towaru - prosiłbym o kontakt ze mną na PW lub mail. Zawodowym prawnikiem nie jestem (nie mam aplikacji) ale studiowałem prawo i pracowałem w kilku śmiesznych instytucjach, które ułatwiają załatwianie spraw. Działając w kilka osób łatwiej będzie wyegzekwować SKUTECZNE działania organów ścigania.


Pomimo, że chodzi tylko o 380 zł nie mam zamiaru odpuszczać.

Kończąc - poszkodowanych proszę o kontakt. Z miłą chęcią zajmę się tą sprawą.

pozdrawiam
tomisiek

axk
29-06-2008, 11:01
Jest jeszcze sprawa opłacenia cła przy imporcie spoza terytorium UE.


Jeżeli chodzi o aparaty to zgodnie z przepisami celnymi nie są one objęte cłem.

http://www.celsped.pl/przepisy/zwolnienia_cla/zalczniki/nr1.php?mid=g05

RafalTK
29-06-2008, 11:59
Tak z ciekawości. Co chciałbyś osiągnąć zgłaszając powyższą sprawę do urzędu skarbowego?

poza nielegalna działalnością handlową (zakładam że nie ma takowej) to nie wiem co jeszcze ... To będzie jego ostatni import.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jeszcze prośba. Mógłby ktoś z Warszawy sprawdzić czy ten adres się zgadza?

Ernest Dłutek
ul. Kopcińskiego 9/55
02-777 Warszawa
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Jeżeli chodzi o aparaty to zgodnie z przepisami celnymi nie są one objęte cłem.

http://www.celsped.pl/przepisy/zwolnienia_cla/zalczniki/nr1.php?mid=g05

niekt tu nie pisze o aparatach tylko o obiektywach ... weź czytaj od początku!

bartmika
29-06-2008, 12:18
Istnieje taki adres..

http://maps.google.com/maps?f=q&hl=pl&geocode=&q=ul.+Kopci%C5%84skiego+9+warszawa&sll=52.18551,21.033154&sspn=0.076199,0.150375&ie=UTF8&ll=52.156661,21.050924&spn=0.076248,0.150375&z=13

axk
29-06-2008, 12:31
niekt tu nie pisze o aparatach tylko o obiektywach ... weź czytaj od początku!

Lp. : 9
KOD PCN : ex 8525 40 11 0

"Aparaty fotograficzne cyfrowe ..."

Czytaj ze zrozumieniem.

adikPL
29-06-2008, 12:38
axk, chodzi Rafalowi o to że Oni zamawiali obiektywy a nie aparaty, przynajmniej Ci którzy do tej pory ujawnili się z zamowieniami od Ernesta, choc oczywiscie Ernest w swojej "ofercie" ma i szkla i puszki.

Cisnienie jest tu duze wiec wykrzykniki zostawcie na rozmowy z Panem Ernestem a nie kierujcie ich w stosunku do Siebie, Pozdrawiam :)

axk
29-06-2008, 12:42
choc oczywiscie Ernest w swojej "ofercie" ma i szkla i puszki.


I właśnie to iż Ernest także handluje body miałem dokładnie na myśli, tak więc w kwestii formalnej cła za aparaty odprowadzać nie musi. Takie małe "niezrozumienie" :-).

RafalTK
29-06-2008, 12:51
I właśnie to iż Ernest także handluje body miałem dokładnie na myśli, tak więc w kwestii formalnej cła za aparaty odprowadzać nie musi. Takie małe "niezrozumienie" :-).

.. ale musi podatek

axk
29-06-2008, 12:53
.. ale musi podatek

To jest oczywiście kwestia bezdyskusyjna. Pozostaje pytaniem czy US zainteresuje się pojedynczą osobą która raczej na niewielką skalę zajmuje się tego typu działalnością. Co do adresu - wcale nie muszą być to prawdziwe dane Ernesta (chyba że ktoś miał możliwość ich weryfikacji), żaden problem podstawić "słupa".

RafalTK
29-06-2008, 13:13
Prawda - żaden problem ... Dlatego prosiłem żeby ktoś się tam przeszedł. Dokładnie to szukamy tego gościa:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img366.imageshack.us/my.php?image=140158qb3.jpg)

druga sprawa myślę ze nie problem dowiedzieć sie do kogo należy konto na które wpłaciliśmy pieniądze ...

trzecia sprawa - uwierz mi .. US zainteresuje się tym, już ja o to zadbam.

Chris_11
29-06-2008, 15:46
Brawo geniusze... Tylko jak już zgłosicie to do US lub na prokuraturę to pamiętajcie, że z punktu widzenia tych instytucji braliście świadomy udział w nielegalnym sprowadzeniu sprzętu. :) ...tak więc, Wami też się zainteresują.

adikPL
29-06-2008, 16:00
dlaczego Chris?
Ernest przedstawil ofertę handlową, a Oni co do poszczegolnych rzeczy ją przyjęli i załozyli zamówienia z przedpłatą gotówkową.
To sprawa Ernesta czy zarobi na sprowadzeniu sprzętu 100 zł czy 1500 zł / za sztukę.
To juz sprawa Ernesta czy z tych 100 zl czy 1500 zł starcza mu na rozliczenia z wszelkimi urzędami.
Jak ide do sklepu i sa ziemniaki po 2 zł a obok w shopie po 50 gr, to korzystam z lepszej oferty i nie obchodzi mnie czy były one nielegalnie sprowadzone z Białorusi. Czy w ten sposób przyczyniam się do nielegalnego sprowadzenia ziemniaków.
Kolo ma dostawy sprzetu, chce je sprzedac taniej, my kupujemy i pożniej On ma sie rozliczyc z roznymi Urzedami, Jak mu nie starcza z tego co zarobil to niech doklada ze swoich, jak nie ma zarejestrowanej dzialanosci to lipa dla niego, jak sprowadza nielegalnie to lipa dla niego, nas obchodzi to ze zapewnia publicznie ze wsjo jest ok, Pozdro

RafalTK
29-06-2008, 16:07
Brawo geniusze... Tylko jak już zgłosicie to do US lub na prokuraturę to pamiętajcie, że z punktu widzenia tych instytucji braliście świadomy udział w nielegalnym sprowadzeniu sprzętu. :) ...tak więc, Wami też się zainteresują.

Chris_11 a to napisze tak: skąd masz wiedzieć czy ktoś ma zarejestrowana działalność czy nie? Zawsze jak coś kupujesz to pytasz się o NIP? Jak na allegro kupujesz to też wiesz, że ten ktoś nie handluje nielegalnie? Nie martw sie nic ... jedna taka sprawę już wygrałem bez najmniejszych problemów.

adikPL
29-06-2008, 16:23
Otóż to, nikt nie ma obowiązku pytać o papiery, NIPy i inne tego typu rzeczy. Jesli pytać to własnie dla własnego bezpieczenstwa by nie zostac wpuszczonym w mailiny jak w tym przypadku.
Instytucje pańswowe są własnie po to by tego typu przypadki ścigać, a my klienci poszukujemy zawsze tanich ofert, w tym przypadku "oferta" była dobra cenowo ale przy okazji nierzetelna i niuczciwa.
Szybkie wezwania (nawet mailowe, czy smsowe) do zwrotu gotówki, a poźniej pol, prok, US!!!

axk
29-06-2008, 16:31
... skąd masz wiedzieć czy ktoś ma zarejestrowana działalność czy nie?

Jeżeli odnieść to do "zakupów" u Ernesta to logicznie rozumując w momencie otrzymania towaru bez dołączonego rachunku (nie koniecznie paragonu fiskalnego) można przypuszczać iż osoba taka nie posiada działalności gospodarczej. Jeżeli jednak takową by posiadała to w przypadku sprzedaży towaru bez rachunku zapewne miała by problem z jego oficjalnym rozliczeniem, co nasuwa wniosek iż towar nie jest sprowadzany "drogą oficjalną" ponieważ sprzedawany towar musi "zaistnieć" w odpowiednich dokumentach. To tak w bardzo dużym skrócie. Oczywiście w żaden sposób nie zmienia to, czy usprawiedliwia sytuacji w jaką "zamieszany" jest Ernest.

himi
29-06-2008, 17:22
A znasz li maksymę ,,nieznajomość prawa nie jest wytłumaczeniem''? Równie dobrze może powiedzieć, że kupując jumanego audi od pasera byłeś pewien, że to salonówa. Bo pasiakowi dobrze z oczu patrzyło. I na uczciwego gość wyglądał....

adikPL
29-06-2008, 19:14
jesli chcemy byc dokładni to "nieznajomośc prawa szkodzi" lub dura lex, sed lex - twarde prawo ale prawo.
paser ze swoimi autami nie wystawia oferty do publicznej wiadomosci, a tu mamy do czynienia ze sprowadzanym sprzetem z usa po takiej czy innej cenie ktora placimy i nie obchodzi mnie czy sprzedawca wywiaze się ze swoich obowiazków podatkowych czy nie! jesli nie to zaplaci wysokie grzywny!
1.jest oferta z cennikiem
2. przyjmuje oferte
3. powstaje zobowiazanie (ja place - on mi daje sprzet - za 2 lub 20 dni wg. umowy)
4. daje kase
5. on daje sprzet
------------------
6. wczesniej/teraz koles musial zaplacic cła, rozliczac sie z innymi urzedami
7. my sie cieszymy sprzetem, koles rozlicza sie z urzedami - kazdy jest zadowolony
lub
8. my cieszymy sie sprzetem, koles nie rozlicza sie z urzedami (co z czasem moze sie wydac) - koles ma klopoty, bo biora go w obroty

axk
29-06-2008, 19:41
3. powstaje zobowiazanie (ja place - on mi daje sprzet - za 2 lub 20 dni wg. umowy)


Tutaj właśnie może powstać problem umowy. Umowa zapewne została zawarta w formie "słownej" (niestety na niekorzyść kupującego) czyli z założenia mało wiarygodnej.

root
29-06-2008, 20:32
fakt, że umowa zostaje zawarta tylko "słownie", ale dowodem na to są wiadomości pw/sms/mail + dowód nadania przelewu na jego konto.

milinet
29-06-2008, 20:36
Gdzieś czytałem, że obowiązek zapłaty cła spoczywa na tym kto aktualnie posiada dany przedmiot nielegalnie wprowadzony na rynek. Było to w wątku gdzie koleś kupił na allegro aparat a po 2 latach zapukali do niego smutni panowie że brał udział w nielegalnym sprowadzeniu sprzętu, poszedł do sądu, przegrał i musiał zapłacić karę i cło.

A co ernesta, ostatnio był 22-06 więc na pewno obserwuje co sie tutaj na jego temat pisze, ostatni post napisał 15-05, może mu transport przepadł, zginął, celnicy położyli na tym łapę bo dziwne żeby tak nagle zamilkł.

axk
29-06-2008, 20:53
... może mu transport przepadł, zginął, celnicy położyli na tym łapę ...

Cóż, ryzyko "zawodowe". Klienta finalnego absolutnie nie interesuje co się stało ze sprzętem po drodze. Ma być dostępny i tyle.

adikPL
29-06-2008, 20:54
axk, do wszelkich kwestii wątpliwych będa miec zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego, terminy, sposoby płatności, jej miejsce itd, jesli tego nie ustalono i nie ma na to potwierdzenia np. w mailu czy smsie

axk
29-06-2008, 20:58
axk, do wszelkich kwestii wątpliwych będa miec zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego, terminy, sposoby płatności, jej miejsce itd, jesli tego nie ustalono i nie ma na to potwierdzenia np. w mailu czy smsie

Rozumiem doskonale, niemniej zawarcie umowy w formie pisemnej lub "przepuszczenie" sprzętu przez allegro było by dobrą "podkładką" w razie jakichkolwiek problemów z finalizacją zamówienia. Po prostu z takim dokumentem (umową lub aukcją) było by o wiele łatwiej dochodzić swoich praw.

adikPL
29-06-2008, 21:50
zgadzam się axk,
miejmy nadzeje ze uda im sie odzyskac kase, a jesli Ernest okaze sie nieuczciwy jedynym pocieszeniem oprocz tego ze jest zobowiazany na gruncie prawa cywilnego, to jeszcze jego czyn wyczerpuje znamiona czynu zabronionego jakim jest oszustwo za ktore grozi chyba do 8 lat pozbawienia wolnosci. w takim razie moga zajac sie nim organy sciagania, moga go ew. poszukiwac w polsce, a i z europejskim nakazem aresztowania Ernest w krajach Unii nie bedzie mogl spac spokojnie. Zostaje kierunek Rosja, Stany lub Izrael, jest strach, lęk i dyskomfort psychiczny... ale miejmy nadzieje ze załatwia to polubownie...

himi
29-06-2008, 23:08
Jak dotąd czyn jakiego mógł się potencjalnie dopuścić to wyłudzenie. Nie słyszałem o ENA wystawionym za kimś za 2 koła. Ale bądź dobrej myśli. Współczuję ci takiego nacięcia, ale musisz trochę sie uspokoić, emocje nie pomogą.

RafalTK
29-06-2008, 23:20
Tutaj właśnie może powstać problem umowy. Umowa zapewne została zawarta w formie "słownej" (niestety na niekorzyść kupującego) czyli z założenia mało wiarygodnej.

Akurat mamy osoby które zawarły z nim nawet umowę pisemna, wiec tak czy inaczej gościu ma przechlapane.

Poza tym w swojej ofercie pisze wyraźnie - cena uwzględnia wszystkie oplata typu cła i podatki ... Wiec zakładam ze ma działalność
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Jak dotąd czyn jakiego mógł się potencjalnie dopuścić to wyłudzenie. Nie słyszałem o ENA wystawionym za kimś za 2 koła. Ale bądź dobrej myśli. Współczuję ci takiego nacięcia, ale musisz trochę sie uspokoić, emocje nie pomogą.

Jak narazie mamy już "przekręt" na parędziesiąt tysięcy PLN...

axk
29-06-2008, 23:26
Poza tym w swojej ofercie pisze wyraźnie - cena uwzględnia wszystkie oplata typu cła i podatki ... Wiec zakładam ze ma działalność

Napisać może cokolwiek. Jeżeli twierdzisz iż posiada działalność gospodarczą i odprowadza podatek od towaru który kupuje to wraz z obiektywem powinieneś otrzymać rachunek.

RafalTK
29-06-2008, 23:26
Cóż, ryzyko "zawodowe". Klienta finalnego absolutnie nie interesuje co się stało ze sprzętem po drodze. Ma być dostępny i tyle.

dokładnie. Sprzęt miał być w 2 tygodnie - mija półtorej miesiąca ... Zrozumiałbym jeżeli byłby z nim jakiś kontakt - ale od czasu wpłaty cisza ... Nawet jeżeli jego wspólnik wykręciłby jakiś numer to mnie to nie obchodzi ...

adikPL
30-06-2008, 09:06
Jak dotąd czyn jakiego mógł się potencjalnie dopuścić to wyłudzenie. Nie słyszałem o ENA wystawionym za kimś za 2 koła. Ale bądź dobrej myśli. Współczuję ci takiego nacięcia, ale musisz trochę sie uspokoić, emocje nie pomogą.


Ja sie wlasnie nie nacialem i z tego sie ciesze, choc chcialem tez zamawiac.
Nie klocmy sie o kwalifikacje prawna czynu, pisze z pamieci wiec wydaje mi sie ze wyczerpuje znamiona oszustwa, czyli niekorzystnego rozporzadzenia swoim lub cudzym mieniem...
ENA nie na 2 koła, ale jak pisze rafał na kilkadziesiat tysięcy ludzi z samego canon-board, do tego moga dojsc inni i moze sie uzbierac spora suma, jaka wynosza np. panowie w kominiarkach z banku wiec ENĘ moga ew. za nim puscic, POzdrawiam i zgadzam sie ze nadmierne emocje w niczym nie pomagaja ;)

nowart
30-06-2008, 09:26
Zastanawia mnie tylko gdzież jest nasz kolega Ernest, który tak ochoczo i natychmiastowo odpowiadał na wszelkie wątpliwości i niejasności...
Atmosfera coraz bardziej tu gorąca - co mnie absolutnie nie dziwi - gość zaraz zapłonie na stosie a tu niepokojąca... cisza...:confused:

an_zak
30-06-2008, 14:03
Zastanawia mnie tylko gdzież jest nasz kolega Ernest, który tak ochoczo i natychmiastowo odpowiadał na wszelkie wątpliwości i niejasności...
Polecam www.wrózka.pl (http://www.wrozka.pl), zawsze skuteczniejsze niż stosowanie pytań retorycznych. Zwłaszcza na temat, dookoła którego dyskusja toczy się od 40 postów.

Atmosfera coraz bardziej tu gorąca - co mnie absolutnie nie dziwi - gość zaraz zapłonie na stosie a tu niepokojąca... cisza...:confused:
Dolewanie przez Ciebie oliwy do ognia nie wydaje mi się być najfortunniejszym pomysłem. Obawiam się, że i bez tego nasi forumowi koledzy mają dość zmartwień.

Fotos
30-06-2008, 14:17
Ernest wlasnie podrozuje po USA nowiutkim LandRoverem, zakupionym za pieniadze na... :lol:
A jak jest inaczej to niech tu sie wyspowiada.
Sorry za zart, ale dziwie sie wszystkim co wplacili kase.
Terminy juz polegly, mam nadzieje, ze chociac nie pieniadze.
Moze goscia przerosly zobowiazania ? Ale to nie zwalnia go z podania przyczyny. Nasz Kolega Towers tlumaczy sie z nawet nieprzeczytanych wiadomosci :-)
Dla mnie pytanie jest to samo, czy naprawde warto tyle ryzykowac ?
O ile jest tansze to, czego po prostu nie ma i nie wiadomo kiedy bedzie ?

nowart
30-06-2008, 15:01
Polecam www.wrózka.pl (http://www.wrozka.pl), zawsze skuteczniejsze niż stosowanie pytań retorycznych.

To pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi więc ciężko zakwalifikować je jako "retoryczne". Chyba, że wg innej definicji ma wywołać szerszą polemikę na temat np tego, dlaczego się nie odzywa od miesiąca... może coś mu się stało? może warto to sprawdzić zanim go tu ukamienują? ja takiej jednoznacznej odpowiedzi nie otrzymałem stąd moje wątpliwości a Twoje sarkazmy to już kompletnie niczego do tematu nie wnoszą...


Dolewanie przez Ciebie oliwy do ognia nie wydaje mi się być najfortunniejszym pomysłem. Obawiam się, że i bez tego nasi forumowi koledzy mają dość zmartwień.

równie dobrze możnaby nazwać "dolewaniem oliwy" większość dywagacji w tym wątku bo póki co nie widziałem tu żadnego konkretu.
poza tym jak już ochłoniesz pomyśl, czy może i ja nie zamówiłem czegoś u Ernesta i też się denerwuję...?

Vadim
30-06-2008, 19:36
To pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi więc ciężko zakwalifikować je jako "retoryczne". Chyba, że wg innej definicji ma wywołać szerszą polemikę na temat np tego, dlaczego się nie odzywa od miesiąca... może coś mu się stało? może warto to sprawdzić zanim go tu ukamienują? ja takiej jednoznacznej odpowiedzi nie otrzymałem stąd moje wątpliwości a Twoje sarkazmy to już kompletnie niczego do tematu nie wnoszą...
...


Moim zdaniem, skoro jest tyle osób, które wpłaciły pieniądze Ernestowi, a on się nie odzywa od jakiegoś*czasu, to nie macie się nad czym zastanawiać. Im szybciej ustalicie powody takiej sytuacji, tym lepiej dla Was.
A niestety, nie ustalicie tego ograniczając się do pisania w tym wątku. Ktoś z Was, a może nawet kilka osób powinno pofatygować się pod wskazany adres i sprawdzić, o co biega. W końcu to jest kilkadziesiąt tysięcy pln...

Pozdrawiam

popi
30-06-2008, 22:09
ja jak na te chwile polecam Pana Bogdan Kozaczuk (na allegro KEMEK) zamawiam u niego wlasnie 17-40 f4 L z 7 letnia gwara MACK. 1999zlotych i jak poza allegro to za pobraniem. I czas dostawy 7 dni mimo ze sprzet sprowadzany z USA

MacGyver
30-06-2008, 23:17
ja jak na te chwile polecam Pana Bogdan Kozaczuk....
Po pierwsze to Bogdana Kozaczuka, bo zarówno imię Bogdan jak i nazwisko Kozaczuk odmieniają się w języku polskim, a po drugie i najważniejsze to co to ma wspólnego z Ernestem i problemami jakie ma z nim kilku użytkowników forum ?

root
01-07-2008, 14:46
Po pierwsze to Bogdana Kozaczuka, bo zarówno imię Bogdan jak i nazwisko Kozaczuk odmieniają się w języku polskim, a po drugie i najważniejsze to co to ma wspólnego z Ernestem i problemami jakie ma z nim kilku użytkowników forum ?
powiązanie między tymi dwoma panami jest taka, że obaj sprowadzają sprzęt z usa. chociaż dla tego pierwszego ( ernesta ) trzeba użyć tego czasownika z cudzysłowiu - "sprowadza".

poza tym pewnie nic więcej. chyba, że łączy ich jeszcze ta sama miejscowość i znak zodiaku np. ;]

a tak poważnie to może coś mu się stało, może komuś obiecał sprzęt i nie dostał w wyznaczonym terminie. kupujący się zbulwersował i doszło do rękoczynów :F

MacGyver
01-07-2008, 16:19
..... a tak poważnie to może coś mu się stało, może komuś obiecał sprzęt i nie dostał w wyznaczonym terminie. kupujący się zbulwersował i doszło do rękoczynów :F
Jeszcze około połowy miesiąca serwował poddenerwowanym zamawiającym ściemy o strajku poczty, więc to raczej nie zdarzenie losowe spowodowało milczenie Ernesta.

tomygun
01-07-2008, 17:35
naprawdę wam-poszkodowanym współczuje, miejmy nadzieje że w najlepszym przypadku odzyskacie pieniądze

choć 2 klientów osobiście straciłem na rzecz niejakiego ernesta,

tomisiek
01-07-2008, 22:01
naprawdę wam-poszkodowanym współczuje, miejmy nadzieje że w najlepszym przypadku odzyskacie pieniądze

choć 2 klientów osobiście straciłem na rzecz niejakiego ernesta,

Witam Wszystkich zainteresowanych tym wątkiem.



Dziś sytuacja uległa lekkiej zmianie po wkroczeniu do akcji przez Aliss (szacun!!!)

Ernest odezwał się i postanowił wyjaśnić nam (czyli tym, którzy powierzyli mu swoją kasę) co się dzieje.

Jak sprawa znajdzie swój finał - na pewno napiszemy w tym wątku.

Dlatego do czasu zakończenia mam prośbę o wstrzemięźliwość słowną i nie nakręcanie atmosfery.

Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru
tomisiek

Quadrifoglio
01-07-2008, 22:04
Witam Wszystkich zainteresowanych tym wątkiem.



Dziś sytuacja uległa lekkiej zmianie po wkroczeniu do akcji przez Aliss (szacun!!!)

Ernest odezwał się i postanowił wyjaśnić nam (czyli tym, którzy powierzyli mu swoją kasę) co się dzieje.

Jak sprawa znajdzie swój finał - na pewno napiszemy w tym wątku.

Dlatego do czasu zakończenia mam prośbę o wstrzemięźliwość słowną i nie nakręcanie atmosfery.

Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru
tomisiek


Nie liczył bym na to ... na słowo "odezwał się" wstąpiła nadzieja w szeregi zrobionych w jajo ... a to tylko zasłona dymna. Wspomnicie moje słowa.

wojkij
01-07-2008, 22:15
Taa 8-)

http://www.allegro.pl/show_user.php?search=kupuj_u_kruszynk
http://www.allegro.pl/show_user.php?search=czaba2
http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=609430

Jak sie nazywal ten najslynniejszy co wyludzil kase za okolo 200 aparatow i obiektywow? Tez wesole komentarze mial ;)

adikPL
02-07-2008, 04:27
poczytałem te linki z allegro i aż się "ciepło" zrobiło, kosa w łapę i ciąć tylko!
Co do Ernesta i jego zapewnień tez podchodziłbym z lekkim dystansem, gdyby był uczciwy i nie miał sprzetu to pozostawałby w kontakcie i od czasu do czasu informował: "no tak Panie i Panowie, daliście mi kasę, mam problemy z kontahentem w USA, przecież mogłem się ukryć ale jestem rozmawiam z Wami, nie uciekam, ale zrozumcie, że dałem ciała z nie swojej winy, chciałem dobrze, poczekajcie, spotkajmy się, postaram się odyzskać kasę itd".
Jesli jest inaczej to tylko sankcje prawne czy to cywilne czy karne - szybciej, pewniej, a jesli tak bardzo bedzie nam go szkoda, to istnieje instytucja ugody sądowej lub pozasądowej, która można zawrzeć w każdym czasie. Jednak podkładka w przedmiocie działanie organów w tym przypadku wydaje mi się niezastąpiona.
Do czasu prawomocnego orzeczenia czy to cywilnego czy karnego pozostaje niewinny i taki ma status w tym momencie. Tu nikt nie feruje wyroków, tylko wskazuje kierunki, możliwości działania. Oby Ci wszyscy oszukani wybrali dobry kierunek, własnie na ten moment. Pozdrawiam

macgyver9
02-07-2008, 08:51
Jeszcze prośba. Mógłby ktoś z Warszawy sprawdzić czy ten adres się zgadza?

Ernest Dłutek
ul. Kopcińskiego 9/55
02-777 Warszawa


Nie jestem z Warszawy, ale mogę potwierdzić że adres jest prawdziwy. Byłem pod tym adresem i odebrałem tam moją 580-tkę.

marekk_ok
02-07-2008, 09:19
Taa 8-)

http://www.allegro.pl/show_user.php?search=kupuj_u_kruszynk
http://www.allegro.pl/show_user.php?search=czaba2
http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=609430

Jak sie nazywal ten najslynniejszy co wyludzil kase za okolo 200 aparatow i obiektywow? Tez wesole komentarze mial ;)
Czy ktos sie orientuje czy i jakie konsekwencje poniesli ci oszusci? Az mi sie nie chce wierzyc ze ludzie moga byc tacy perfidni. Na takim postepowaniu to przyszlosci sobie z pewnoscia nie zbuduja. Kary powinny byc jak najwyzsze dla takich ludzi !!!

popi
02-07-2008, 13:13
Wiecie co nie chce podnosic nikomu cisnienia czy cos, ale jak sie mozecie odwazyc wplacic na konto nieznanej osobie kase i to jeszcze tysiace zlotych....... fakt ze jesli to co piszecie okaze sie prawda ze facet polecial w kulki no to tak, ale Wy tez tak po prostu w celu oszczedzenia kasy nieznanej osobie wplacacie kase. W takiej sytuacji prosi sie za pobraniem a jak sie nie da to lepiej chyba zaplacic te 200-300 zlotych wiecej i kupic u pewnego sprzedawcy?

Kubaman
02-07-2008, 13:34
a jakie to ma teraz znaczenie? proszę nie ciągnąc wątku w kierunku wątpliwej jakości filozoficznych wywodów. Ktoś chce rozwiązać bardzo konkretny problem, a takie gadanie nic w tej kwestii nie wnosi.

florek
02-07-2008, 13:52
mam nadzieje sprawa zakonczy sie pomyslnie dla tych co wplacili kase. Ten Pan mial dla mnie ciagnac uzywana sigme 500mm 4,5 warta pare ladnych tysiakow $. Ostatnia PW dostalem od niego 14 maja.

pozd i pomyslnosci

hekselman
03-07-2008, 18:00
Może po prostu wpadł pod samochód? Przecież wszyscy wiedzą jak jeżdżą warszawiacy...

Okazja - (podobno) czyni złodzieja. Ale też - złodzieje czynią okazje.

popi
03-07-2008, 19:09
a nie probowaliscie mu zrobić wjazdu na chatę w koncu macie adres....... ??

Aliska
03-07-2008, 22:40
popi jesteś jak przekupka na targu:(

pst
04-07-2008, 17:31
a nie probowaliscie mu zrobić wjazdu na chatę w koncu macie adres....... ??

a dresy wziąć?? :roll:


popi jesteś jak przekupka na targu:(
:mrgreen:

dla mnie sytuacja jest dosyć jasna - sa dwa wyjscia:
1. próbujecie dogadac sie prywatnie (z odpowiednimi zabezpieczeniami)
2. droga oficjalna (policja itp... - dobrze by sie poradzić zaufanego prawnika)

nie byłbym sobą - a było zamówić u uznanych tipów forumowych...8)

pawel-foto
04-07-2008, 19:34
nie byłbym sobą - a było zamówić u uznanych tipów forumowych...8)

Tym bardziej, że te ceny aż tak atrakcyjne nie były-ja pisałem do niego i po odpowiedzi dałem sobie spokój z dalszą korespondencją. Mam wpłacić kupę kasy i czekać miesiąc na sprzęt. Po odliczeniu CB a i np.vatu(nawet jak się kupuje prywatnie :rolleyes: ) to wychodziło na to samo a z polską gwarancją i "pomacaniem" przy zakupie. Dziwi mnie też,że Ernest komunikuje się tylko z jedną osobą i ta występuje w jego obronie.
Życzę poszkodowanym jak nie upragnionego sprzętu na wakacje to przynajmniej zwrotu kasy.A tu się jeszcze CB skończył!

tomisiek
07-07-2008, 08:56
Dziwi mnie też,że Ernest komunikuje się tylko z jedną osobą i ta występuje w jego obronie.
Życzę poszkodowanym jak nie upragnionego sprzętu na wakacje to przynajmniej zwrotu kasy.A tu się jeszcze CB skończył!

A mnie cały czas dziwi jak wiele do powiedzenia w tym wątku mają osoby, które nie mają zielonego pojęcia o faktach, a opierające się na swoich przypuszczeniach lub domysłach.

Po pierwsze - kolega Ernest nie komunikuje się tylko z jedną osobą.
Po drugie - nikt nie staje w jego obronie.


Prosiłem tylko o wstrzemięźliwość w ocenach i nie zaśmiecanie tego wątku bzdurnymi domysłami i niewnoszącymi nic do sprawy opiniami.

Tylko tyle.

Życzę wszystkim miłego dnia i na pewno po zakończeniu tej przykrej sprawy umieścimy (wszyscy poszkodowani oczekujący na sprzęt) informację dotyczącą finału.


Pozdrawiam
tomisiek

Fotos
07-07-2008, 12:01
Gdybanie w tym watku na razie nie ma sensu - zostawmy sprawe zainteresownaym i Adminom. Szkoda tylko, ze Ernest nie zabiera glosu - skorzystal z forum aby zarobic troche kasy, to winien jest wytlumaczenie innym uzytkownikom CB.
Im szybciej tym lepiej.

Aliska
14-07-2008, 22:55
Witam,
Ja swój obiektyw w końcu dostałam. Pozostali będą mieć swoje zakupy zapewne już jutro.
Wszystko dobrze się skończyło. Ernest okazał się osobą nieodpowiedzialną i absolutnie nie skażoną myśleniem... Przesyłka czekała bardzo długo w UC ponieważ okazało się, że trzeba zapłacić cło. A sprzedawca nie spieszył się z odbiorem...
Nie chce mi się więcej pisać na ten temat. Generalnie nie polecam u niego zakupów ale też nie sądzę żeby miał odwagę jeszcze kiedykolwiek sprzedawać coś na tym forum.

Pozdrawiam,
Alicja

Vitez
15-07-2008, 02:04
Ochłonie, odpocznie, odkuje się, sprawa przycichnie, założy nowego nicka i jazda od nowa.

Viracocha
15-07-2008, 02:34
Ochłonie, odpocznie, odkuje się, sprawa przycichnie, założy nowego nicka i jazda od nowa.
E tam... Nasi dzielni moderatorzy od razu go "wyczają" i zbanują. :mrgreen:

wojkij
15-07-2008, 04:59
Ernest okazał się osobą nieodpowiedzialną i absolutnie nie skażoną myśleniem... Przesyłka czekała bardzo długo w UC ponieważ okazało się, że trzeba zapłacić cło.

:mrgreen:

Dobrze przynajmniej ze kolega nie jest oszustem i nie popija teraz drinkow za skradzione pieniadze gdzies za granica. Jak by na to nie patrzec happy end.

Moze mi ktos przypomniec jak sie nazywal ten gosc z allegro/forum nikona(?) ktory zrobil przekret na X00 000zl i go nigdy nie zlapali?

axk
15-07-2008, 08:03
Przesyłka czekała bardzo długo w UC ponieważ okazało się, że trzeba zapłacić cło.

Czyli można stąd wnioskować iż na tej transakcji Ernest zbytnio się nie dorobił (jeżeli oczywiście to on opłacił cło).

Fotos
15-07-2008, 09:33
>>Przesyłka czekała bardzo długo w UC ponieważ okazało się, że >>trzeba zapłacić cło

O ile pamietam to Ernest zapewnial, ze clo jest wliczone w cene. Byc moze nieoficjalny plan byl inny. Nadal uwazam, ze Ernest powinien sie wytlumaczyc na Forum, ale najwazniejsze aby wszyscy dostali co zamowili, ewentualnie zwrot kasy.
A innym Ernestom mowimy zdecydowane NIE !

tomisiek
15-07-2008, 09:59
Witam.

To teraz ja dodam swoje 3 grosze. Właśnie odebrałem przesyłkę z zamówionym towarem.

Moje wnioski po całej tej sprawie.

Polecam ERNESTA każdemu, kto:
a) lubi rosyjską ruletkę prawie na żywo,
b) uwielbia ten dreszczyk emocji związany z nieodbieraniem telefonów i maili przez gościa, któremu dał kasę,
c) ma skłonności sado / maso i lubi kłopoty....


Wszystkim normalnym - NIE POLECAM.

Kolega Ernest nie okazał się oszustem (suma sumarum wywiązał się z zobowiązania), ale tak niepoważnego, pozbawionego honoru, niesłownego dzieciaka już dawno nie widziałem. PORAŻKA!!!


I na koniec gorące podziękowania i pozdrowienie dla Alicji (bez której determinacji na pewno ta sprawa miałaby znacznie gorszy finał) i dla Viteza - za bardzo rzeczową pomoc.

Pozdrawiam wszystkich
tomisiek

Aliska
15-07-2008, 10:00
Nie wiem co zapewniał. Spodziewał się, że nie będzie płacić cła ponieważ to była paczka prywatna ale podobno coś się zmieniło w przepisach i musiał zapłacić cło od ubezpieczenia(?). Wcześniej podobno nie miał tego typu problemów i opłat. A teraz musiał sporo dopłacić.
Ja się nie znam na biurokracji związanej z paczkami z usa więc to tłumaczenie nic mi nie mówi... Cieszę się, że mam obiektyw i nie straciłam kasy:)

Pozdr
Alicja

adikPL
15-07-2008, 14:39
No to fajnie, ze wszystko dobrze sie skonczyło i macie swoj sprzecik, teraz tylko zapinać do puszki i na testy w plener :)
ufffff, Pozdrawiam :)

micles
23-07-2008, 20:19
Ale nic dopłacać nie musieliście? Bo jednak cło to trochę kasy jest :D Pewnie musiał wziąć jakiś kredyt, albo pożyczkę od rodziny :P

I dlatego ja wolę pojedyncze transporty :D

MacGyver
23-07-2008, 20:59
Wątek, jak sądzę, wyczerpał się.
Nikt z poszkodowanych nic już nie piszę więc zamykam.

P.S. Gdyby ktoś z klientów chciał umieścić tu jeszcze jakiś komentarz proszę o PW.