Zobacz pełną wersję : Składanie 400D...
Witajcie, jestem na forum nowy, więc nie do końca wiem czy ten temat powinien być tutaj ale za ryzykuję.
Mam nie typowy problem oddałem (teraz żałuję) aparat do czyszczenia
koledze, który jak twierdził na tym się zna.
Na matrycy miałem tłuste plamy etc. ale nie do tego rzecz się sprowadza.
Aparat dostałem spowrotem ale w częściach.
Wszystko w całości tylko nie zostały założone metalowe pierscienie mocowania obiektywów...
ten grubszy widoczny po zdjęciu obiektywu i bardzo cienki który to znajduję się pod nim.
Bardo proszę o pomoc jak to po składać, bowiem po moich próbach zamotowania tego cienkiego pierścienia aprat zachowuję się tak jak by nie widział obiektywów, natomiast bez tego pierścienia (założony tylko ten gruby zewnętrzny) aprat widzi obiektywy ale są one nie zbyt stabilnie mocowane.
Ps. Najchętniej prosił bym o jakąś dokumentację fotograficzną jak powinno to wygladać.
Proszę i czekam z nie cierpliwością na odpowieź.
kontakt:
dorszes@poczta.fm
lub gg: 2057029
iktorn92
19-03-2008, 20:29
Nie rozumiem tylko dlaczego kolega rozebrał pól aparatu żeby wyczyścić matryce itd.. Wydaje mi sie ze po prostu spieprzył Ci aparat. Wiesz nie moja to sprawa ale ja bym mu ten aparat oddal i powiedział żeby naprawił...bo no chyba dawałeś cały po to żeby odebrać cały?? Ewentualnie jeżeli tak nie zrobisz obawiam sie ze czeka Ciebie wizyta na Żytniej....
Pozdro
ehh...nie bede już robić afery. Mieszkam w Szkocji a tutaj jakoś nie bardzo chciałbym oddawać aparatu, może uda mi się po składać to samemu, dlatego proszę o pomoc jak ułożyć ten cieńszy wewnętrzny pierścień...
Zażądaj zwrotu kosztów naprawy i diagnostyki aparatu. Co to za osioł? Rozbierał aparat żeby wyczyścić matrycę?
Fakt faktem, matryca uwalona jak święta ziemia...o koszta naprawy już nie będę się prosić, ale to nie ważne...postaram się poskładać to sam, tylko jak ułożyć ten pierscień...
Yyyyy to wy nie wyciągacie matrycy do czyszczenia ???
bruckner
20-03-2008, 00:18
Yyyyy to wy nie wyciągacie matrycy do czyszczenia ???
:shock: :rolleyes: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
:shock: :rolleyes: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
No co ? Że niby nie ? :)
No co ? Że niby nie ? :)
Ja czyszczę każdy pixel oddzielnie... :mrgreen:
marekk_ok
20-03-2008, 01:35
Yyyyy to wy nie wyciągacie matrycy do czyszczenia ???
Jak sie wyciagnie matryce to mozna ja dokladniej wyczyscic. :-D
Takie czyszczenie bez wyciagania to taka "fuszerka" :-(
Chris_11
20-03-2008, 08:54
Przecież matryca kurzy się też z odwrotnej strony i tam też trzeba ją przetrzeć, a jak chcecie to zrobić dokładnie bez wyciągania?
sniper88
20-03-2008, 09:38
Przecież matryca kurzy się też z odwrotnej strony i tam też trzeba ją przetrzeć, a jak chcecie to zrobić dokładnie bez wyciągania?
Nie wiedziales? Bardzo prosto:lol:
https://canon-board.info/imgimported/2007/06/357702580_5cbc637fda-1.jpg
źródło (http://farm1.static.flickr.com/146/357702580_5cbc637fda.jpg)
Wy robicie sobie żarty a potem ktoś przypadkowy to przeczyta i zniszczy sobie aparat!:roll:
vasco1984
20-03-2008, 12:24
ja mój czyściłem pastą do zębów bo bardzo fajnie zatyka ryski :) i działa jak należy pużniej wilgotna szmatka i gotowe!
Fakt, trzaskacie posty bez głębszego znaczenia chyba tylko dlatego aby podnieść sobie ich liczbę, a mój problem nadal nie rozwiązany...
Rafal913
20-03-2008, 12:29
Panowie, przestańcie robić sobie jaja 8)
Dorszeń pokaż jakieś zdjęcie tych pierścieni i mocowania w body.
Może wspólnymi siłami się coś wymyśli :)
deejay24h
20-03-2008, 12:33
Wy robicie sobie żarty a potem ktoś przypadkowy to przeczyta i zniszczy sobie aparat!:roll:
masz na myśli kogoś takiego jak twój znajomy co czyścił ci matryce ???
Rafal913
20-03-2008, 12:35
masz na myśli kogoś takiego jak twój znajomy co czyścił ci matryce ???
To nie jemu czyścili matryce, tylko Dorszeniowi :P
michaelx
20-03-2008, 12:36
Ja to się szczerze obawiam czy nawet jesli uda ci się złozyc, aparat będzie dalej tak precyzyjny optycznie jak przed zabawa w serwisanta.. może poszukaj w okolicy jakiegos innego serwisu, zawsze to lepiej jak fachowiec z prawdziwego zdarzenia tam zajrzy..
Pozdrawiam..
A co do fachowca to i owszem..ale to ze on odpowie mi Dzień Dobry bierze za to 300 funtów...a to prawie nowe body wiec wole dorzucic drugie tyle i miec D40...przedstawiam zdjęcie pierśieni które sprawiają mi kłopot.
http://img503.imageshack.us/my.php?image=61494216uv9.jpg
konkretnie chodzi mi o pierścień po prawej stronie,, który powinien być pod pierścieniem zewnętrzym (założonym na body)
Chris_11
20-03-2008, 13:22
Fakt, trzaskacie posty bez głębszego znaczenia chyba tylko dlatego aby podnieść sobie ich liczbę, a mój problem nadal nie rozwiązany...
Nie wiem, dlaczego się dziwisz, że się śmiejemy... Z całym szacunkiem, ale ja nie dałbym do rozłożenia na części pierwsze sprzętu za tyle pieniędzy komuś, kto nie da mi gwarancji na naprawę, nie mówiąc już o tym, że odda mi aparat w częściach i powie: "masz tele puzzle i się baw".
Ciężko jest wymyślić przez internet inne rozwiązanie niż właśnie serwis. To są zbyt precyzyjne i delikatne urządzenia, żeby od tak sobie usiąść, wypić dwa browarki i zabrać się do naprawy.
Inna sprawa, że mogłeś się najpierw zapoznać z ogólnymi zasadami czyszczenia matrycy (artykułów i porad o tym w internecie Ci w bród), a nie wierzyć Koledze, który chciał z siebie zrobić znawcę, a zrobił idiotę.
Chris, masz w 100% rację, ale teraz jest niestety już po fakcie i muszę jakoś się z tym uporac..
Może błednie zakładacie że kolega istnieje. A może po prostu chodziło o zaoszczędzenie wydatków na czyszczenie w serwisie i coś poszło nie tak i teraz głupio się przyznać?
Zresztą to nie ważne, rozkręcanie aparatu było niemądre.
Chris_11
20-03-2008, 13:46
Na zdjęciu brakuje śrubek na pierścieniu. To wszystko, co Ci Kolega dał, czy masz jeszcze jakieś części luzem??
Porównuję to z widokiem mocowania w moim aparacie. Musisz odkręcić te dwie śrubki mocujące gniazdo bagnetu. Pierścień umieszczony jest pod spodem. Te trzy podłużne sprężynujące wypustki mają leżeć dokładnie na środku wypustek mocowania bagnetowego i być wybrzuszone w głąb aparatu.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img247.imageshack.us/my.php?image=image005zg1.jpg)
(sorry za jakość - komórka :) )
Chris_11
20-03-2008, 14:13
Na moje to brakuje kilku elementów... Między innymi nie widzę dwóch śróbek mocujących pierścień. Ten pierścień luzem znajduje się za tym zamontowanym na body, a pomiędzy nimi jest mechanizm blokujący obiektyw, więc jeśli tego nie ma, to się nie dziwie, że montowane obiektywy są niestabilne.
Śrubki wszystkie mam...także zostaje tylko kwestia poskładania tego w całość.A co do kolegi...to niestety takowy istnieje ja sam bałem czyścić aparat a teraz powstał z tego nie mały syf. A co do przyznania się to nie byłby problem, bo każdemu mogło się to zdarzyc.
Chris_11
20-03-2008, 15:31
Być może to Ci trochę pomoże:
http://img169.imageshack.us/my.php?image=beztytuuft4.jpg
Schemat co prawda pochodzi z 300D, ale myślę, że w tym temacie niewiele się zmieniło konstrukcyjnie.
macgyver9
20-03-2008, 15:33
fajne masz kapcioszki :)
Piast, dzięki pomogło! Poskładałem zgodnie z Twoim zdjęciem i aparat jest jak nowy!
asdfasfd
20-03-2008, 17:03
rzeczywiście fajne kapcioszki :-D
A tak poza tym: co za idiota rozkręcał mocowanie obiektywu z przodu. :shock: Nawet serwis canona, który rozkłada aparat do czyszczenia tego nie robi.
Cieszę się, że udało mi się pomóc. :)
wprawdzie to schemat od 350d ale myśle że budowa jest podobna jak w 400d:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img511.imageshack.us/img511/3553/ringsdm8.jpg)
Aparat po składany działa, obiektyw trzyma się sztywno - generalnie jest jak nowy. Ale zostal problem brudnej matrycy, kupiłem genialny zestaw, który składa się z gruchy, pędzelka elektrostatycznego o bardzo miekkim włosiu i czegoś w stylu długopisu z miekką końcówką do wyczyszczenia sensora. Niestety po wielu próbach doczyszczenia sensora w rogach kadru są plamy, oglądałem matrycę w ostrym świetle przy użyciu lupy i na matrycy nic nie widzę a niestety na fotkach jest...co z tym zrobić?
Przedstawiam fotkę tego syfu w linku poniżej:
http://img520.imageshack.us/my.php?image=obraz003vm4.jpg
Chris_11
20-03-2008, 18:10
Może znowu oddać Koledze i powiedzieć, żeby tym razem obył się bez śrubokręta. ;) ;)
A na poważnie, to tak jak pisałem na początku - tematów o czyszczeniu matrycy było już mnóstwo.
Mi osobiście na taki syf wystarczyła grucha z apteki... Rozmiar dość spory.
I właśnie tu tkwi szkopół...gruszka jak i pędzelek elektrostatyczny nie daja sobie z tym rady....może ten brud tkwi zupełnie gdzie indziej ?
Zazwyczaj uwazam, ze trzeba byc tolerancyjnym....:confused: Ale jak poczytalem ten watek to na koniec cisnienie mi mocno podskoczylo. Zeby nikogo nie obrazic ale jednak wyrazic swoje emocje to powiem tak: albo nasz kolega jest "myslacy inaczej", albo okrutnie naiwny albo zwyczajnie robi z nas idiotow. Innej mozliwosci nie widze. Nawet nie mam checi odpowiadac na zgloszony problem widocznego syfu na matrycy, charakterystycznego dla gmerania czym popadnie (sprezonym powietrzem w spray'u chyba tez). Mysle, ze na tym watek powinien znalezc swoj epilog w postaci zamkniecia go co zmusi naszego kolege do poczytania.:-| :-? :twisted:
Ja to sie koledze nie dziwie ze probuje cos zrobic sam , ja z kolega nie mamy tutaj zytniej tutaj na wyspach idac do sklepu to trzeba wiedziec co jest w nim do kupienia bo szkoci nie sa zbytnio rozgarnieci , jak ostatnio kupywalem moja kolejna eLke zapytalem glownego menagera o zwrot kasy od Canona to uslyszalem ze zwrot jest ale tylko na body , wiec sam znalazlem adres na ktory musialem wyslac dokumenty i na dniach 40 funtow zwrotu bedzie :) U mnie patyczek pomogl i gruszka raz na jakis czas zostala jedna plama ktora nie chce zejsc ale rzadko widoczna wiec moge to olac . Pozdrawiam .
michaelx
20-03-2008, 21:41
Dorsześ toś mi zaimponował złożeniem aparatu co do czyszczenia to zawsze polecam zestawy Sensor swaba, max dwie szpatułki zużyjesz a będzie spokój na dłuższy czas..
No polecial zawsze jest latwiej rozebrac niz zlozyc , coz nowe doswiadczenie w fotografii ,jak dla mnie zbyt stresujace ja sie balem patyczkiem po filtrze ale pozniej mozna sie uodpornic i szalec :)
Zazwyczaj uwazam, ze trzeba byc tolerancyjnym....:confused: Ale jak poczytalem ten watek to na koniec cisnienie mi mocno podskoczylo. Zeby nikogo nie obrazic ale jednak wyrazic swoje emocje to powiem tak: albo nasz kolega jest "myslacy inaczej", albo okrutnie naiwny albo zwyczajnie robi z nas idiotow. Innej mozliwosci nie widze. Nawet nie mam checi odpowiadac na zgloszony problem widocznego syfu na matrycy, charakterystycznego dla gmerania czym popadnie (sprezonym powietrzem w spray'u chyba tez). Mysle, ze na tym watek powinien znalezc swoj epilog w postaci zamkniecia go co zmusi naszego kolege do poczytania.:-| :-? :twisted:
Spoko, Dorsześ miewa często takie pomysły...:twisted:
Spoko, Dorsześ miewa często takie pomysły...:twisted:
OK:roll: Tylko to powinno byc w dziale "Tips&Tricks" albo "Testy sprzętu":mrgreen:
Gringo997
21-03-2008, 12:59
sensor swab + płun eclipse (tylko wybierz rozmiar pędzli do APS-C)
sensor swab + płun eclipse (tylko wybierz rozmiar pędzli do APS-C)
Chlopie!!!! Nie pisz "pedzli" bo dopiero wtedy narobi sobie bigosu. A to dopiero Wilekanoc:roll:
Kupiłem takie coś...
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=325835072
naszczęście to nie majątek w razie czego.
Napiszcie co o tym sądzicie.
Za praktycznie te same pieniadze kupilbys oryginal (SENSOR SWAB). Co to jest to zobaczysz jak wyczyscisz. Ja osobiscie kupowalbym ORYGINAL, ale ja mam do sprzedawcy trzy ulice dalej. Natomiast to co napisal sprzedawca to jest bardzo nieuczciwe. Chinska podrobka ma byc lepsza od oryginalu lecz nie wiadomo dlaczego?
Jak paczka dojdzie to sie okaże, szukalem sensor swab tutaj w szkocji, i niestety dominuja tu zestawy do czyszczenia na sucho. Ciężko tu nawet o dobry sklep Canona...
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.