Zobacz pełną wersję : Telezoom na podróże czyli 55-250 IS vs 70-300 IS vs 70-200/4
kashpir_pl
11-03-2008, 15:20
Witam,
chciałbym zasięgnąć opinii szanownych forumowiczów co do jakości i użyteczności wspomnianych w tytule obiektywów do celów podróżniczych.
Może dodam kilka słów w celu wprowadzenia w zagadnienie: obecnie posiadam Sigmę 70-200/2,8 zakupioną w celu focenia przyrody, z którą udawałem się także na wszelakie wyjazdy bliższe i dalsze ze względu na brak innego tele zooma. Szkło fajne ale upierdliwe jeśli chodzi o noszenie (1,3 kg! + czasami konwerter 2x), szczególnie na długich wyjazdach, na których nie robię zdjęć przyrodniczych. Obecnie do fotek przyrodniczych nabywam Canona 100-400 i będę chciał Sigmę wymienić na coś bardziej poręcznego w podróży (dodam, że mój podstawowy obiektyw to Tamron 17-50/2,8). No i stanąłem przed wyborem :
- 55-250 IS - leciutki, tani i ze stabilizacją, pod względem ogniskowych najlepsze uzupełnienie, ale plastikowy i jednak wyniki testów pokazują, że amatorski
- 70-300 IS - ogniskowa 300, stabilizacja, niezłe wyniki testów (choć według testu na optyczne.pl autofokus to porażka), very kusząca propozycja, choć dosyć droga (ale sprowadzając z HK przy obecnych cenach dałoby się za ok. 1500 zł).
- 70-200/4 - eLka, sprawdzona, solidna konstrukcja, nie wysuwana "mordka" ale bez IS (wersja z IS już poza możliwościami budżetu) i bez mocowania statywowego, a cena nieco wyższa niż 70-300 IS
Prosiłbym użytkowników o opinie o tych obiektywach względem poręczności ich użytkowania podczas dłuższych podróży (mniemam, że są tacy Canonowcy :wink: )
PS Wszelkie Sigmy i Tamrony odpadły w przedbiegach
70-200/4/L nie musi mieć mocowania statywowego.Spokojnie mozna mocować za body.Poza tym cena, wielkosć, pancerna obudowa, jakosc zdjeć,
zakres ogniskowych ,co mozna wiecej chciec na podróże.Ja zabieram 24-105/L i 70-200/4/L do tego czasem coś jasnego ze stałek.Pozdrawiam
70-200/4 na pewno jakościowo najlepsze.
Z alternatyw 100-300/4.5-5.6 Słyszałem dosyc dużo pozytywnych opinii o tym szkiełku niestety sam nie mam. Chciałem je kupic ale zakochałem się w 70-200/2.8 i nie odpuszczę póki go nie będę miał ale po drodze raczej na 100% zaliczę najpierw wersję 4 na której miałem przyjemnośc pracowac i jest dokładnie takie jak "jaśniejszy brat" tyle, ze no ciemniejsze i lżejsze ;-)
Pytanie dobre i w sumie dla mnie aktualne, tylko wprowadziłbym małą modyfikację. Ponieważ zwykle chodzi o pieniądze, to powiedziałbym tak: mam wolne ok. 2000 zł. Co lepiej kupić?
1. 55-250IS + 85/1,8
2. 70-300 IS
3. 70-200/4
Kusi mnie zestaw nr 1. Chyba w praktyce daje największe mozliwości.
kashpir_pl
14-03-2008, 10:49
Widzę, że na razie 2 głosy na L-kę. A może jacyś użytkownicy 70-300 IS wyrażą swoją opinie o obiektywie?
Ja mam F4-5,6 70-300 IS USM . Ogólnie szkło jest ok (jak na mój gust) - cenowo aby kupić coś lepszego jest niestety już duża przepaść. Używam ten obiektyw jakieś pół roku głownie do focenia ptaszków. Warto podkreślić że fotki wychodzą ładne ale tylko dzięki stabilizacji bo w ręce utrzymanie bez poruszenia przy 300mm jest raczej niemożliwe. Dlatego nie polecam niczego bez IS przy dużych ogniskowych. Ostrość jest ok ale przy F8. Jedyna wada to że jest zbyt ciemne i przy pochmurnych dniach czasy są duże co powoduje iż zdjęcia po prostu są do wyrzucenia. Jak zaczenisz używać ogniskowych 300mm to i tak będą dla ciebie za małe - ja dokupiłem sobie extender 1.4 - i na razie taki zestaw testuję - powiedzmy że jak jest jasno to się sprawdza - nawet AF działa. Jedyna wada jak dla mnie ciemno - dlatego zastanów się czy nie warto uzbierać jednak na jaśniejsze szkło i pokombinować ewentualnie z extenderami jeżeli ogniskowa jest za mała - będzie to droższe ale myśle że będzie się to opłacało. Ja na pewno tak zrobie i pewnie w niedługim czasie będę chciał sprzedać 70-300 na rzecz obiektywu jaśniejszego nawet o mniejszej ogniskowej i na pewno będzie to stałoogniskowy bo w moim przypadku ogniskowych poniżej 300mm używam bardzo rzadko. Z Twojego zestamu wybrałbym szkło najjaśniesze.
co rozumiesz przez podroze?
czy rowniez wyjazdy w miejsca popularne turystycznie, gdzie ewentualnie moze roic sie od zlodziei?
jesli tak, to myslalbym nad czyms co wyglada mozliwie jak najg... i nie zwraca uwagi. w tej sytuacji 70-200 moze byc mocno problematyczny, chyba ze go okleisz ciemna tasma
Blindseeker
14-03-2008, 14:36
Co lepiej kupić?
1. 55-250IS + 85/1,8
2. 70-300 IS
3. 70-200/4
Kusi mnie zestaw nr 1. Chyba w praktyce daje największe mozliwości.
Ja bym brał 3. Bedzie uniwersalnie i bardzo dobrze jakościowo.
Z czasem 85 mm i tak dokupisz :-)
Melov: jaki masz extender? Canona? Zalepiales jakies styki?
darek24111
14-03-2008, 19:23
No to na podróże może:
http://www.photozone.de/Reviews/Canon%20EOS%20Lens%20Tests/201-canon-ef-70-300mm-f45-56-usm-is-lab-test-report--review
Znajomy użytkoje go od jakiegoś czasu i jest bardzo zadowolony. Tez planuje jego zakup (ze Stanów wyjdzie jakieś 2600 PLN)
plusy:
- mały i poręczny
- świetny i szybki autofokus
minusy:
- przeciętne światło
- cena...
55-250 IS Tani i bardzo lekki ale ..plastik. Za rok już taki sam pewnie nie będzie :-). Z drugiej strony ten plastik nie jest taki straszny - spasowany solidnie i wygląda na całkiem mocny. Szczelność to już niestety całkiem inna sprawa - wiec wszystko zależy co to za podróż i jak sie będzie o niego dbało. IS działa całkiem dobrze i prawie na pewno sie kiedyś przyda. Ale jeżeli cena nie gra roli to .....:-)
Z tego co zaproponowałeś to 70-200/4 L tym bardziej ,że bardzo dobrze współpracuje z EX 1.4 co może być również bardzo użyteczne szczególnie na cropie
zbyszekjan
15-03-2008, 00:51
70-200/4L, solidna budowa, szczelny na podróże chyba najlepszy
Kolekcjoner
15-03-2008, 23:05
No to na podróże może:
http://www.photozone.de/Reviews/Canon%20EOS%20Lens%20Tests/201-canon-ef-70-300mm-f45-56-usm-is-lab-test-report--review
Znajomy użytkoje go od jakiegoś czasu i jest bardzo zadowolony. Tez planuje jego zakup (ze Stanów wyjdzie jakieś 2600 PLN)
plusy:
- mały i poręczny
- świetny i szybki autofokus
minusy:
- przeciętne światło
- cena...
Jeśli chodzi o podróże to też bym takie coś proponował. Fantastyczna zabawka - szkoda tylko, że taka droga :(.
mam pytanko ......70-300 DO - kręci mordką ?
darek24111
16-03-2008, 11:55
wydaje mi się, że nie...
Kumpel stosuje często z nim filtry połówkowe w ramkach
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
70-200/4L, solidna budowa, szczelny na podróże chyba najlepszy
Też o nim myslałem, ale niestety gabaryty nie sprzyjają podróżom.
Poza tym do 200 mm to troche mało (jak dla mnie)
Melov: jaki masz extender? Canona? Zalepiales jakies styki?
Mam extender Kenko Teleplus Pro 1.4 DG. Ogólnie obiektyw 70-300mm IS USM F4-56 nie jest przystosowany do współpracy z extenderami. Extendery Canona nie pasują - technicznie nie można ich po prostu założyć bo wystają jakieś elementy. Jedyna możliwość to extendery Kenko. Z powodów tego że ten obiektyw nie jest przystosowany do exetenderów nie ma co zalepiać gdyż on nie przeności informacji o AF gdyż nie ma styków. Dlatego po założeniu go tak naprawdę korpus (mój EOS 400D) wogólne go nie zauważa i cały czas myśli że ma przy 300mm F5.6 - dlatego AF działa i nie jest odłączany. Oczywiście nie jest już tak sprawny jak bez extendera ale działa. Jednak zauwazyłem zę przy zmianie ogniskowych troche wariuje przysłona i czasem trzeba wyjmować obiektyw aby ją "zrestartować" - jednak dzieje się tak tylko gdy mam ustawione f poniżej 5.6 i tylko przy zmiane ogniskowejych przy stełej ogniskowej 300mm i F5.6 nie ma tego efektu. Chodzi o to że F na wyświetlacu skacze o 0.0 do 5.6 i tak sobie miga - czasem nic się nie dzieje ale czasem wyskakuje jakiś błąd - no ale nie można mieć wszystkiego.
Kolekcjoner
17-03-2008, 03:24
mam pytanko ......70-300 DO - kręci mordką ?
Nie :).
kashpir_pl
17-03-2008, 17:58
Fakt, na podróże 70-300 DO idealna. Tylko cena powala.
Kolekcjoner
17-03-2008, 19:27
Fakt, na podróże 70-300 DO idealna. Tylko cena powala.
No cena jest mocno bez sensu ale niestety jak to w życiu coś za coś :(.
wlasnie 70-300 DO swietne szklo na podroz ale trzeba uskladac troche kaski. dlatego lepiej brac 70-200 f/4 : )
darek24111
18-03-2008, 09:11
wlasnie 70-300 DO swietne szklo na podroz ale trzeba uskladac troche kaski. dlatego lepiej brac 70-200 f/4 : )
No własnie lepiej czy nie lepiej...
Ja zastanawiam się nad 70-300 DO (1150 $)
http://www.amazon.com/Canon-70-300mm-4-5-5-6-Lens-Cameras/dp/B0001G6U3Y/ref=sr_1_1?ie=UTF8&s=photo&qid=1205823909&sr=1-1
oraz nad 70-200 f/4 IS (1060 $)
http://www.amazon.com/Canon-70-200mm-Lens-Digital-Cameras/dp/B000I1X3W8/ref=sr_1_5?ie=UTF8&s=photo&qid=1205824062&sr=1-5
Cena podobna, inne zakresy, inne światło, inne gabaryty
W "DO" dla mnie minusem jest praktycznie tylko światło, natomiast w "L" to mniejszy zakres (tylko do 200) oraz gabaryty...
Na razie przeważa "DO" jako praktyczniejsze szkło, a całkiem niezłe
ooo nawet sie nie spodziewalem takiej ceny w Hameryce, to w takim razie bierz bez dwoch zdan 70-300 DO. spelni twoje wszystkie wymagania, ktore stawiasz :)
EDIT: poza tym nie sugeruj sie swiatlem 4.0 a 5.6 bo ogolnie to i to , to ciemne jest wiec tu bys musial brac cos z serii 2.8 jesli tak ci na swietle zalezy. dlatego ja bym bral to 70-300 DO. jesli nawet bedzie Ci to swiatlo potrzebne to jakos sobie dasz rade z przeslona 5.6 ;)
Blindseeker
18-03-2008, 12:34
No własnie lepiej czy nie lepiej...
Ja zastanawiam się nad 70-300 DO (1150 $)
http://www.amazon.com/Canon-70-300mm-4-5-5-6-Lens-Cameras/dp/B0001G6U3Y/ref=sr_1_1?ie=UTF8&s=photo&qid=1205823909&sr=1-1
oraz nad 70-200 f/4 IS (1060 $)
http://www.amazon.com/Canon-70-200mm-Lens-Digital-Cameras/dp/B000I1X3W8/ref=sr_1_5?ie=UTF8&s=photo&qid=1205824062&sr=1-5
Przy tak tanim dolarze tym bardziej brałbym 70-200 f4L
Kolekcjoner
18-03-2008, 18:31
No własnie lepiej czy nie lepiej...
Ja zastanawiam się nad 70-300 DO (1150 $)
http://www.amazon.com/Canon-70-300mm-4-5-5-6-Lens-Cameras/dp/B0001G6U3Y/ref=sr_1_1?ie=UTF8&s=photo&qid=1205823909&sr=1-1
oraz nad 70-200 f/4 IS (1060 $)
http://www.amazon.com/Canon-70-200mm-Lens-Digital-Cameras/dp/B000I1X3W8/ref=sr_1_5?ie=UTF8&s=photo&qid=1205824062&sr=1-5
Cena podobna, inne zakresy, inne światło, inne gabaryty
W "DO" dla mnie minusem jest praktycznie tylko światło, natomiast w "L" to mniejszy zakres (tylko do 200) oraz gabaryty...
Na razie przeważa "DO" jako praktyczniejsze szkło, a całkiem niezłe
Ja bym brał DO - tak jak tu ktoś wspominał "ciemność" podobna, a możliwości i gabaryty mówią same za siebie :). 70-200 jest świetny ale do podróży to jednak niewygodny kloc do tego zwraca uwagę jak cholera ;).
darek24111
18-03-2008, 20:59
Ja bym brał DO - tak jak tu ktoś wspominał "ciemność" podobna, a możliwości i gabaryty mówią same za siebie :). 70-200 jest świetny ale do podróży to jednak niewygodny kloc do tego zwraca uwagę jak cholera ;).
I tak sie pewnie stanie... :)
Mój kumpel bardzo zachwala mi to szkło...
Ja bym brał DO - tak jak tu ktoś wspominał "ciemność" podobna, a możliwości i gabaryty mówią same za siebie :). 70-200 jest świetny ale do podróży to jednak niewygodny kloc do tego zwraca uwagę jak cholera ;).
potwierdzam niewygodę - woziłem sie z nim w Tunezji i innych krajach; kiedyś miałem 100-300-lepsze wymiary ale to wszystko; na 300mm trzeba przymknąć do ~f8... ciemność widzę, ciemność ;-)
obecnie nie mam tele - mam tylko uwa i spacerzoom;
gdybym miał używać tego tele tylko w trakcie podrózy i wycieczek to jednak DO imho jest lepsze
porównaj jeszcze na slrgear.com => http://www.slrgear.com/reviews/showproduct.php/product/73/cat/11
jest krótszy niż 100-300...
gdybym nie był onanistą sprzętowym to sam bym go kupił a tak to zbieram na 70-200 2.8 IS ;-)
darek24111
21-03-2008, 21:08
potwierdzam niewygodę - woziłem sie z nim w Tunezji i innych krajach; kiedyś miałem 100-300-lepsze wymiary ale to wszystko; na 300mm trzeba przymknąć do ~f8... ciemność widzę, ciemność ;-)
obecnie nie mam tele - mam tylko uwa i spacerzoom;
gdybym miał używać tego tele tylko w trakcie podrózy i wycieczek to jednak DO imho jest lepsze
porównaj jeszcze na slrgear.com => http://www.slrgear.com/reviews/showproduct.php/product/73/cat/11
jest krótszy niż 100-300...
gdybym nie był onanistą sprzętowym to sam bym go kupił a tak to zbieram na 70-200 2.8 IS ;-)
Niestety w zakresie 70-300 nie widze nic lepszego od "DO"...
AndreasK
22-03-2008, 13:53
Nie bede odkrywal ameryki, ale podrozujac po krajach gdzie piasek lata po niebie i wplywa skutecznie na optyke to moim typem jednak bylaby L-ka
70-200 f/4 L IS to obiektyw pancerny z wewnetrznym zoomowaniem i sadze ze jest o wiele bardziej odporny na zanieczyszczenia, owszem nie jest maly, ale w porownaniu z f/2,8 wydaje sie dosc kompaktowy. czy sie rzuca - jak kazda biala L-ka - na pewno kolor w sloncu nie bedzie sie tak nagrzewal jak czarne obiektywy, no i jakosc L-ki chyba bardziej mnie przekonuje wyzszoscia nad DO - choc przyznam sie ze osobiscie nie testowalem 70-300 DO, mialem natomiast na testy 55-250 i nie zrobil na mnie wrazenia..
darek24111
13-04-2008, 20:59
Własnie dzisiaj pożyczyłem od kumpla 70-300 "DO" na 2 dni. Ciągle sie waham czy kupic go czy może 70-200 f/4 IS???
Obawiam się, że w 70-200 bedzie mi trochę brakowac zakresu...
Ten "DO" prezentuje sie całkiem nieźle. Owszem wysuwa się conieco ze środka więc kurz może przeszkadzać-trzeba uważać. Trochę ciężko chodzi pokretło od zooma, ale nie jest to az tak kłopotliwe...
Za to jest do 300mm, jest bardzo poręczny, mały, szybki AF...
Musze jeszcze zobaczyc na L-kę (główny problem to zakres do 200mm)
darek24111
14-04-2008, 08:16
Ponieważ znajoma wyjeżdża do Stanów za kilka dni, mam więc ostatnie kilka dni na decyzje:
1) 70-200 IS USM f/4
+ świetna jakośc mechaniczna
+ świetna jakośc optyczna, świetna ostrość
+ odporne na warunki atmosferyczne
- zakres tylko do 200 :( ( a może rozwiązaniem byłby tu konwerter 1,4 lub 2,0 - prosze o radę?????)
- no i ta długa biała lucha :) niewygodna w noszeniu
2) 70-300 "DO"
+ zakres do 300
+ bardzo poręczny, wygodny w noszeniu
+ jakość wykonania i optyczna, hmmm powiedzmy na dobrym poziomie
- oczywiście gorsza optyka niz w 70-200,gorsza ostrość
- trochę ciężko chodzący pierścień zooma, którego ciągle trzeba blokować przy noszeniu aby się nie wysuwał
Może jeszcze kilka cennych uwag, porad; Dajcie znac proszę... :)
Czy nie brakuje Wam zakresu ponad 200? Czy dobrym (choć kosztownym) rozwiązaniem jest konwerter (który)?
jeśli TC, to tylko 1,4. Wszystko powyżej zastąpisz zoomem cyfrowym :)
Wszystko powyżej zastąpisz zoomem cyfrowym :)
wątpię
No i masz rację, że wątpisz :) To dotyczy tylko cropa, a nie doczytalem czym foci Darek. Jeśli na FF to do dobrych szkiel mozna podpiąć TCx2.
darek24111
14-04-2008, 13:19
No i masz rację, że wątpisz :) To dotyczy tylko cropa, a nie doczytalem czym foci Darek. Jeśli na FF to do dobrych szkiel mozna podpiąć TCx2.
Canon 40d + Canon 17-55 USM IS f/2,8 + ??? no właśnie co...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jesli juz to TC 1,4 aby mieć AF.
Ale obawiam się, że oprócz dodatkowych, niemałych kosztów, straty światła o jedna działke, strace też znacznie na jakości zdjęć...
No i masz rację, że wątpisz :) To dotyczy tylko cropa, a nie doczytalem czym foci Darek. Jeśli na FF to do dobrych szkiel mozna podpiąć TCx2.
czyli:
jeżeli podepnę tc do FF to obraz będzie lepszy lub taki sam jaki uzyskam z wykadrowania a jeżeli podepnę tc do cropa to obraz będzie gorszy od wykadrowanego?
Czy o to ci chodziło?
Chodziło mi o to, że crop ma większe upakowanie pixeli, czyli ma większe wymagania odnośnie rozdzielczości szkieł. B. dobre szkła mają jeszcze pewien zapas rozdzielczości na cropie i wtedy jest sens stosowania TC, ale tylko x1,4, bo szkieł, które mają zapas wystarczający na TCx2 chyba nie ma. 5D jest łaskawszy dla szkieł, więc czasem jest sens skorzystania z TCx2.
Według pewnych opinii:
"Ogromny skok w ilości pikseli daje więc jedynie więcej swobody przy kadrowaniu zdjęć, a gęsto upakowane piksele pozwalają na ich efektywniejsze wyostrzanie"
ja to rozumiem tak, że im więcej i mniejsze piksele tym większe możliwości kadrowania bez utraty szczegółów.
Czyli wydawaje mi się że 12 megapikselowa matryca FF straci więcej szczegółów przy kadrowaniu od 12 megapikselowej matrycy o mniejszym rozmiarze z uwagi na wielkość pikselka.
Stąd moje przypuszczenie że jednak przy dobrym obiektywie (bo TC canona są przeznaczone do obiektywów L i to głównie stałoogniskowych) że po wykadrowaniu obrazu z matrycy która posiada mniejsze piksele z większą ich ilością w milimetrze kwadratowym obraz ten będzie miał więcej szczegółów niż z matrycy o większych pikselkach i mniejszej ich ilości.
Ciekawa koncepcja, ale trudna do obrony :) Jeśli przyjmiesz, że masz obiektyw doskonały i otrzymujesz taki sam kadr na cropie i na FF, to przy równej ilości Mpix szczegółowość obrazów będzie identyczna (pomijając szumy matryc i inne drobiazgi). Ponieważ świat nie jest doskonały, a obiektywy nie są wyjątkiem, to w realnym swiecie crop wymaga stosowania lepszych obiektywów dla uzyskania szczegółowości jak na FF.
70-200 F4 ...Lekkiii...ostry...scelny...szczelny...
Jeśli przyjmiesz, że masz obiektyw doskonały i otrzymujesz taki sam kadr na cropie i na FF, to przy równej ilości Mpix szczegółowość obrazów będzie identyczna
znaczy wielkość pikselka nie ma znaczenia?
ja nie porównuję pełnej klatki z cropem
to co napisałem odnosiło się do porównania jakości zdjęcia i różnicy między użyciem konwertera a wykadrowaniem.
i zgadzam się z opiniami że im więcej pikseli na milimetr kwadratowy (bez względu na całkowitą wielkość matrycy) tym więcej szczegółów uda się zachować podczas kadrowania.
czyli mając na FF 12 milionów i na cropie 12 milionów - na cropie mamy więcej pikselków na milimetr , piksele na cropie mają mniejszy rozmiar czyli możemy mocniej kadrować bez obawy o utratę szczegółów
obraz z milimetra kwadratowego matrycy przy doskonałym obiektywie będzie lepszy gdy będzie rejestrowany przez 100 pikselków niż przez 60 pikselków.
co prawda większe upakowanie pikselków ma też wady ale akurat nie o tym mowa.
70-200 F4 ...Lekkiii...ostry...scelny...szczelny...
również polecam 70-200 f/4 , bo też mam scelny :wink:
dolomity
15-04-2008, 11:43
Ponieważ znajoma wyjeżdża do Stanów za kilka dni, mam więc ostatnie kilka dni na decyzje:
1) 70-200 IS USM f/4
+ świetna jakośc mechaniczna
+ świetna jakośc optyczna, świetna ostrość
+ odporne na warunki atmosferyczne
- zakres tylko do 200 :( ( a może rozwiązaniem byłby tu konwerter 1,4 lub 2,0 - prosze o radę?????)
- no i ta długa biała lucha :) niewygodna w noszeniu
2) 70-300 "DO"
+ zakres do 300
+ bardzo poręczny, wygodny w noszeniu
+ jakość wykonania i optyczna, hmmm powiedzmy na dobrym poziomie
- oczywiście gorsza optyka niz w 70-200,gorsza ostrość
- trochę ciężko chodzący pierścień zooma, którego ciągle trzeba blokować przy noszeniu aby się nie wysuwał
Może jeszcze kilka cennych uwag, porad; Dajcie znac proszę... :)
Czy nie brakuje Wam zakresu ponad 200? Czy dobrym (choć kosztownym) rozwiązaniem jest konwerter (który)?
Ponieważ korzystam z 70-200 IS USM f/4, kilka obserwacji:
1. Dopięty do 350D wcale nie przekształca się w monstrum, tym bardziej chyba z 40D;
2. Jego "skóra" jest jasna, dzięki czemu podczas fotografowania w słońcu staje się przyjemniejszy w dotyku (robiłem ostatnio zdjęcia w Izraelu, stąd pozwalam sobie na tę uwagę);
3. Optyka jest naprawdę bardzo dobra;
4. IS zawsze można wyłączyć (co osobiście czynię bardzo często);
5. Zawsze lubiłem długie ogniskowe, ale nie brakuje mi 300 mm, bo i tak mam przy cropie efektywnie ok. 320 mm. A jeśli chcę mieć inny (węższy) kadr, to przy moich 8 mln pikseli, zapas jest najczęściej wystarczający. W 40D sytuacja jest pod tym względem jeszcze lepsza;
6. Lubię nosić ten obiektyw. Mimo, że nie należę do ludzi potężnych i 350D jest dla moich dłoni wręcz stworzony, jakoś sobie daję radę z jego rozmiarami i ciężarem;
7. Chadzam po ścieżkach górskich i ferratach - od kiedy mam ten obiektyw, zawsze biorę go ze sobą.
darek24111
15-04-2008, 13:20
[QUOTE=dolomity;458054]Ponieważ korzystam z 70-200 IS USM f/4, kilka obserwacji:
...
4. IS zawsze można wyłączyć (co osobiście czynię bardzo często);...
QUOTE]
Dlaczego wyłączasz IS?
dolomity
15-04-2008, 13:56
Dlaczego wyłączasz IS?
1. Robię to tylko wtedy, gdy jestem pewien swojej ręki.
2. Włączony IS może wpływać niezbyt korzystnie na ostrość zdjęć (to w końcu jakoś zaprogramowany żyroskop) - ale to moja opinia nie poparta żadnymi badaniami, zapewne forumowi wyjadacze mogliby się z nią rozprawić w sposób fachowy - na tak lub na nie (czyli aspekt fizyczny).
3. Włączony IS zżera prąd, a jeśli nie potrzebuję jego wspomagania, to dłużej popracuję na jednym akumulatorze (czyli aspekt ekonomiczno-ergonomiczny).
4. Włączony IS zachęca do balansowania na granicy poruszenia, a ponieważ człowiek istotą omylną jest, kiedy miewam włączoną tę opcję na dłużej, przekraczam tę granicę w niewłaściwą stronę (czyli aspekt samodyscypliny).
5. Włączony IS pracuje, zatem się zużywa. A ja chcę go oszczędzać na czarną godzinę ;-).
6. Osłona przeciwsłoneczna założona odwrotnie zasłania przełącznik IS. A ponieważ wolę, żeby obiektyw nie rzucał się w oczy, kiedy nie ma konieczności odseparowania się od nadmiaru promieni słonecznych, bywa tak, że w momencie, gdy powinienem włączyć IS, nie chce mi się (nie mam czasu) zdejmować osłony. Wtedy trzeba wstrzymać oddech, przytulić się do muru i zrobić trzy zdjęcia pod rząd.
Argumentów zapewne mam więcej, ale tak na szybko tylko te przychodzą mi do głowy...
ArturBonoVox
15-04-2008, 13:58
70-200 L
darek24111
16-04-2008, 09:26
No i właśnie wczoraj miałem okazję przez chwile porównać 70-200 f/4 i 70-300 "DO".
Powiem tak:
- oczywiście zrobiłem kilka zdjęć ale optycznie jeszcze ich nie porównałem (domyślam się, że różnica, szczególnie w ostrości będzie znaczna na korzyśc L-ki)
- mechanicznie: bez porównania na korzyść L-ki; jak wspominałem w "DO" ciężko chodzi zoom, trzeba użyć trochę siły aby zoomować, dodatkowo trzeba używac blokady, gdyż wyjeżdża "lufa" (jest to trochę denerwujące). Jak podpiąłem L-kę to po prostu miodzio, wszystko chodzi lekko, tak jak należy
- no i jakk dzieciaki bawiły się w piaskownicy, to podczas focenia nie obawiałem się, że coś wpadnie mi do obiektywu i zablokuje go...
- gabaryty: oczywiście "DO" jest poręczniejszy, krótszy, ale różnica jest głównie podczas jego przenoszenia, kiedy jest złożony; jednak gabaryty L-ki wcale mnie nie przeraziły...
- waga: podobna
- zakres zooma - i to jest największy problem dla mnie!!! Mam wrażenie że zakres do 200 bardzo będzie mnie ograniczał (do 300 wydaje się ok), jednak z drugiej strony to chyba trochę przez wieloletnie użytkownie hybryd (np Canon s3IS), gdzie zakres zooma był imponujący - może rozwiązaniem byłby TC 1,4??? oczywiście przy dobrym świetle
Równiez moi znajomi zajmujący się fotografia troche profesjonalnie polecaja mi L-kę... Agrumentem jest tez to, iż gdyby kiedyś bardzo brakowało mi tego zakresu, to takka L-kę sprzedam bez problemu. Z odsprzedażą "DO" moga byc powazne problemy (mało znany, mało używany, ...)
Czy do focenia np rajdów samochodowych, siatkówki, itp 70-200 f/4 USM IS będzie ok?
Ktos zaproponował mi aby w podobnej cenie kupić 70-200 f/2,8 USM (bez IS) - lepsze światło, a IS ponoć nie aż tak niezbedny - ale tutaj jest juz co nosić :) (ok 1,5 kg)
Jeżeli do sportu, to raczej lepiej jest mieć jaśniejszy obiektyw niż IS, gdyż ten drugi ruchu nie zamrozi, a jedynie zniweluje drgania Twoich rąk.
dolomity
16-04-2008, 14:26
Czy do focenia np rajdów samochodowych, siatkówki, itp 70-200 f/4 USM IS będzie ok?
Ktos zaproponował mi aby w podobnej cenie kupić 70-200 f/2,8 USM (bez IS) - lepsze światło, a IS ponoć nie aż tak niezbedny - ale tutaj jest juz co nosić :) (ok 1,5 kg)
Ja wybrałem f/4 właśnie z powodu wagi. Ale wytrenowani w podnoszeniu ciężarów z pewnością skorzystają z 2,8 - bo jak ktoś już chyba wczesniej napisał - IS nie wyrówna ruchu samochodu lub zawodnika, który jest szybszy niż migawka ;-)
Choć z drugiej strony w takich sytuacjach czasem dobre efekty daje Mode2 w IS (pewnie bardziej w rajdach niż na siatkówce - ale zupełnie na tym się znam...).
Kolekcjoner
16-04-2008, 23:14
^^^^ Panowie! To ja może jednak przypomnę o co chodziło autorowi wątku i jakimi środkami dysponuje ;):D.
Witam,
chciałbym zasięgnąć opinii szanownych forumowiczów co do jakości i użyteczności wspomnianych w tytule obiektywów do celów podróżniczych.
Może dodam kilka słów w celu wprowadzenia w zagadnienie: obecnie posiadam Sigmę 70-200/2,8 zakupioną w celu focenia przyrody, z którą udawałem się także na wszelakie wyjazdy bliższe i dalsze ze względu na brak innego tele zooma. Szkło fajne ale upierdliwe jeśli chodzi o noszenie (1,3 kg! + czasami konwerter 2x), szczególnie na długich wyjazdach, na których nie robię zdjęć przyrodniczych. Obecnie do fotek przyrodniczych nabywam Canona 100-400 i będę chciał Sigmę wymienić na coś bardziej poręcznego w podróży (dodam, że mój podstawowy obiektyw to Tamron 17-50/2,8). No i stanąłem przed wyborem :
- 55-250 IS - leciutki, tani i ze stabilizacją, pod względem ogniskowych najlepsze uzupełnienie, ale plastikowy i jednak wyniki testów pokazują, że amatorski
- 70-300 IS - ogniskowa 300, stabilizacja, niezłe wyniki testów (choć według testu na optyczne.pl autofokus to porażka), very kusząca propozycja, choć dosyć droga (ale sprowadzając z HK przy obecnych cenach dałoby się za ok. 1500 zł).
- 70-200/4 - eLka, sprawdzona, solidna konstrukcja, nie wysuwana "mordka" ale bez IS (wersja z IS już poza możliwościami budżetu) i bez mocowania statywowego, a cena nieco wyższa niż 70-300 IS
Prosiłbym użytkowników o opinie o tych obiektywach względem poręczności ich użytkowania podczas dłuższych podróży (mniemam, że są tacy Canonowcy :wink: )
PS Wszelkie Sigmy i Tamrony odpadły w przedbiegach
Nie ma tu mowy o sporcie, rajdach, superjasnych i superszczelnych szkłach ;):mrgreen:.
DO jest o tyle wyjątkiem, że jest to bardzo poręczne szkiełko. Do tego (dla mnie) o dość solidnej budowie. To trochę taki pośredni stopień między L, a nie L ;). Do podróży jest to świetny kompromis. Szczegolnie, że dużo mniej rzuca się w oczy niż długa biała rura. Oczywiście argumentem przeciw jest jego cena i to jest bezdyskusyjne.
DO jest o tyle wyjątkiem, że jest to bardzo poręczne szkiełko. Do tego (dla mnie) o dość solidnej budowie. To trochę taki pośredni stopień między L, a nie L ;). Do podróży jest to świetny kompromis. Szczegolnie, że dużo mniej rzuca się w oczy niż długa biała rura. Oczywiście argumentem przeciw jest jego cena i to jest bezdyskusyjne.
świetny kompromis za który można kupić 70-300 is usm i 70-200/4
a DO nie daje wcale lepszej jakości
ponadto jest cięższy od wszystkich: 55-250, 70-300 is usm oraz 70-200/4
więc gdzie ten kompromis???
A nie prościej kupić 70-300is? Jest tani, trochę lepszy optycznie od 70-300do i trochę mniejszy i lżejszy od 70-200l. To jest kompromis;)
A najlepiej to kupić d300 i 17-200VR. O!
Misiaque
17-04-2008, 12:11
DO ładnie likwiduje aberracje, ale rzeczywiście, czy warto za to płacić?
A najlepiej to kupić d300 i 17-200VR. O!
dobry pomysł :)
w sumie za cenę 70-300 DO można kupić d80 i 18-200 VR
i to jest całkiem dobra propozycja :) ;)
darek24111
17-04-2008, 12:32
No i właśnie wczoraj miałem okazję przez chwile porównać 70-200 f/4 i 70-300 "DO".
Powiem tak:
- oczywiście zrobiłem kilka zdjęć ale optycznie jeszcze ich nie porównałem (domyślam się, że różnica, szczególnie w ostrości będzie znaczna na korzyśc L-ki)
- mechanicznie: bez porównania na korzyść L-ki; jak wspominałem w "DO" ciężko chodzi zoom, trzeba użyć trochę siły aby zoomować, dodatkowo trzeba używac blokady, gdyż wyjeżdża "lufa" (jest to trochę denerwujące). Jak podpiąłem L-kę to po prostu miodzio, wszystko chodzi lekko, tak jak należy
- no i jakk dzieciaki bawiły się w piaskownicy, to podczas focenia nie obawiałem się, że coś wpadnie mi do obiektywu i zablokuje go...
- gabaryty: oczywiście "DO" jest poręczniejszy, krótszy, ale różnica jest głównie podczas jego przenoszenia, kiedy jest złożony; jednak gabaryty L-ki wcale mnie nie przeraziły...
- waga: podobna
- zakres zooma - i to jest największy problem dla mnie!!! Mam wrażenie że zakres do 200 bardzo będzie mnie ograniczał (do 300 wydaje się ok), jednak z drugiej strony to chyba trochę przez wieloletnie użytkownie hybryd (np Canon s3IS), gdzie zakres zooma był imponujący - może rozwiązaniem byłby TC 1,4??? oczywiście przy dobrym świetle
Równiez moi znajomi zajmujący się fotografia troche profesjonalnie polecaja mi L-kę... Agrumentem jest tez to, iż gdyby kiedyś bardzo brakowało mi tego zakresu, to takka L-kę sprzedam bez problemu. Z odsprzedażą "DO" moga byc powazne problemy (mało znany, mało używany, ...)
Czy do focenia np rajdów samochodowych, siatkówki, itp 70-200 f/4 USM IS będzie ok?
Ktos zaproponował mi aby w podobnej cenie kupić 70-200 f/2,8 USM (bez IS) - lepsze światło, a IS ponoć nie aż tak niezbedny - ale tutaj jest juz co nosić :) (ok 1,5 kg)
Chyba sie przekonałem, że DO to niezły obiektyw, ale raczejj nie jest wart swojej ceny...
Raczej zdecyduję sie na L-kę 70-200, teraz tylko którą???
W zasadzie myślałem tylko o f/4 IS ale słyszę te opinie, iż w tej samej cenie moge mieć f/2,8 bez IS - czyli część wątpliwości niestety zostało...
Rozważam też kupno TC i teraz problemy narastają:
I war: czy f/2,8 + TC 2,0
II war: czy f/4 + IS + TC 1,4
ceny podobne
Na razie przeważa war II, głównie ze względu na wagę jasnego światła (jego noszenie pewnie nie jest przyjemnością :) )
Ostatnie kilkka dni na decyzję...
zbyszekjan
17-04-2008, 13:17
War ll. Trochę mniejsza waga, co ma znaczenie w podróży.
Raczej zdecyduję sie na L-kę 70-200, teraz tylko którą???
jeżeli masz nieograniczone fundusze - 70-200/2,8 IS
jeżeli nie to już faktycznie trudna decyzja, w której możesz sobie pomóc tylko sam zastanawiając się co będzie lepsze - stabilizacja czy światło.
natomiast co do konwertera to musisz sobie zdać sprawę z tego że obraz produkowany przez zestaw 70-200+TC x1,4 będzie znacznie lepszy niż 70-200+TCx2
oczywiście ogniskowe będą też inne bo: 280 i 400.
Wybór należy do ciebie :)
No i nie mogę się oprzeć od polecenia ci nowego Tamrona 70-200/2,8 :) Dużo o nim na forum :)
dolomity
17-04-2008, 15:57
Chyba sie przekonałem, że DO to niezły obiektyw, ale raczejj nie jest wart swojej ceny...
Raczej zdecyduję sie na L-kę 70-200, teraz tylko którą???
W zasadzie myślałem tylko o f/4 IS ale słyszę te opinie, iż w tej samej cenie moge mieć f/2,8 bez IS - czyli część wątpliwości niestety zostało...
Ktoś już chyba tutaj pisał, że przy 2.8 nieco łatwiej będzie (w porównaniu z 4) z obiektami, które mają tendencję do szybkiego poruszania się - bo w ich przypadku nie ewentualne drżenie ręki, ale ich ruch ma istotny wpływ na jakość zdjęcia - a na to, czyli czas naświetlania, IS nie oddziałuje...
W przypadku 2.8 trzeba inaczej niż w przypadku 4 podejść do pokrowca na cały sprzęt - powinien być trochę większy.
Ja, mając identyczny dylemat, choć na pewno przy innych warunkach brzegowych, zdecydowałem się na model mniejszy, lżejszy i z IS-em, ale za to ciemniejszy.
Powodzenia w wybieraniu ;-)
Kolekcjoner
18-04-2008, 02:44
świetny kompromis za który można kupić 70-300 is usm i 70-200/4
a DO nie daje wcale lepszej jakości
ponadto jest cięższy od wszystkich: 55-250, 70-300 is usm oraz 70-200/4
więc gdzie ten kompromis???
Toż pisałem przecież, że cena jest bezdyskusyjnie wadą tego szkła ;):).
Jakość daje na moje oko lepszą niż 70-300 IS. Jest cięższy od L-ki 15 gram i od 70-300 IS 90 gram - prawdziwa masakra ;). Gabarytowo w porównaniu z Lką jest dużo bardziej poręczny - miła duża średnica (lubię takie szkła) przy bardzo małej długości w transporcie. Używając go miałem raczej wrażenie jakbym trzymał w ręku solidne szerokokątne szkło, a nie telezoom. Przy czym ma ring USM z FTM, ma IS i ma zasięg 300mm. Przedni element optyczny się nie obraca.
Nie jest jasny - 4.5-5.6, nie ma budowy takiej jak biała L-ka ale już do 24-105 IS bardzo porównywalną. Ma też taką wadę, że lubi się samoistnie wysuwać (dlatego ma blokadę zoom-a). Do tego osłona przeciwsłoneczna jest dość głęboka (coś w rodzaju 70-200) i nadaje mu "poważniejszy" ale trochę dziwny wygląd :). Jeszcze z wad w niektórych sytuacjach daje się zauważyć dość dykusyjny ;) bokeh.
Przy czym oczywiście uważam, że nie jest to najlepsze szkło pod słońcem ale takie które mimo tego, że mam 70-200 nie daje mi spokoju i wciąż się zastanawiam czy sobie go nie sprawić - do podróży i w góry w szczególności :D.
darek24111
21-04-2008, 10:55
Chyba sie przekonałem, że DO to niezły obiektyw, ale raczejj nie jest wart swojej ceny...
Raczej zdecyduję sie na L-kę 70-200, teraz tylko którą???
W zasadzie myślałem tylko o f/4 IS ale słyszę te opinie, iż w tej samej cenie moge mieć f/2,8 bez IS - czyli część wątpliwości niestety zostało...
Rozważam też kupno TC i teraz problemy narastają:
I war: czy f/2,8 + TC 2,0
II war: czy f/4 + IS + TC 1,4
ceny podobne
Na razie przeważa war II, głównie ze względu na wagę jasnego światła (jego noszenie pewnie nie jest przyjemnością :) )
Ostatnie kilkka dni na decyzję...
Decyzja podjęta: 70-200 f/4 IS USM (teraz tylko trzeba czekać 5 tygodni na dostawę z zza wielkiej wody..., mam nadzieję, że dotrze)
później prawdopodobnie dokupię TC 1,4. Rozważam Canona lub Kenko (nie jestep pewien czy z Kenko 1,4 bedzie wszystko działało jak z canonem 1,4, czyli IS, AF)
Dzięki wszystkim za pomoc w wyborze... :)
przy okazji jak już otworzyłem pewną stronkę porównałem sobie 70-300 DO z normalnym 70-300 IS USM
http://www.the-digital-picture.com/Reviews/ISO-12233-Sample-Crops.aspx?FLI=0&API=0&Sample=0&FLIComp=2&APIComp=1&LensComp=243&CameraComp=9&SampleComp=0&Lens=358
DO w fotografowaniu tablic testowych :) wypada gorzej niż 70-300 IS USM
Jeszcze porównałem sobie DO z 70-200/4 + konwerter 1,4 i DO moim zdaniem nie ma startu - wypadł zadziwiająco źle :)
Kolekcjoner
21-04-2008, 16:16
przy okazji jak już otworzyłem pewną stronkę porównałem sobie 70-300 DO z normalnym 70-300 IS USM
http://www.the-digital-picture.com/Reviews/ISO-12233-Sample-Crops.aspx?FLI=0&API=0&Sample=0&FLIComp=2&APIComp=1&LensComp=243&CameraComp=9&SampleComp=0&Lens=358
DO w fotografowaniu tablic testowych :) wypada gorzej niż 70-300 IS USM
Jeszcze porównałem sobie DO z 70-200/4 + konwerter 1,4 i DO moim zdaniem nie ma startu - wypadł zadziwiająco źle :)
Na tej stronie kilka moich szkieł też wypada zadziwiająco źle. Na szczęście w realu jest lepiej :D.
Misiaque
21-04-2008, 16:20
Mnie cropy z tej strony wręcz załamują, nawet obiektywy stałoognisowe nieraz wyglądają jak taka bida z nędzą, że szkoda gadać. Nie wiem, czy należy się tamtymi porównaniami sugerować.
Np. dziwne jest, że DO wykazuje aberrację chromatyczną o wiele większa niż nie-DO. Powinno być przeciez na odwrót teoretycznie.
Witam i odświeżam temat. Czy Canon 70-210 to dobry wybór na fotografowanie w czasie podróży?
Kolekcjoner
04-03-2009, 21:40
Witam i odświeżam temat. Czy Canon 70-210 to dobry wybór na fotografowanie w czasie podróży?
Dla mnie nie 8-).
Kolekcjoner
04-03-2009, 22:04
Dlatego że zakres dla mnie do podróży jest zbyt mały. Przede wszystkim zbyt krótki.
Dzięki to już bardziej konkretna odpowiedź. Jednak z tego co czytałem gdzieś w internecie do krajobrazów (nie tylko, ale także budynki, lub poprostu ciekawe miejsca, które można zobaczyć w podróży) dobre są szerokokątne obiektywy. Czy w takim wypadku mogę się porwać na to wszystko z Sigmą 17-70mm?
Kolekcjoner
04-03-2009, 22:41
Widzisz cały problem polega na tym, że to kwestia indywidualna. Ja znam gościa, który jeżdżąc po świecie krajobrazy robi 70-200.
Nie ma na to jednoznacznej recepty. Trudno coś poradzić szczególnie jeśli nie piszesz ani jakie masz doświadczenie, sprzęt, preferencje etc.
Jestem początkujący. Mam Canona 400D z kitem. Potrzebuję właśnie obiektywu, który dobrze spełni swoja rolę właśnie podczas podróży. Wcześniej miałem Tamrona 55-200, ale go sprzedałem.
Jestem początkujący. Mam Canona 400D z kitem. Potrzebuję właśnie obiektywu, który dobrze spełni swoja rolę właśnie podczas podróży. Wcześniej miałem Tamrona 55-200, ale go sprzedałem.
70-300 F/4-5.6L IS wydaje się teraz bdb rozwiązaniem, nieduży, lekki, dobra jakość i super zakres
SdoubleU
01-01-2011, 13:55
Może zwracalibyście uwagę na daty postów :-((
A ja w tym miejscu zaprotestuję przeciwko decyzji moderatorów o zamknięciu mojego przedwczorajszego wątku "55-250 vs 70-200" i przekierowanie dyskusji tutaj. Tamten zamknięty wątek znajduje się tutaj: http://canon-board.info/showthread.php?t=72614
Założyłem tamten wątek żeby prosić osoby które posiadają oba wymienione obiektywy o sample porównawcze. Mój wątek w żaden sposób nie łączy się z tym. Ja nie zadawałem pytań "który z obiektywów jest lepszy na wycieczki", który sprowadza rozmowę na temat lekkości obiektywu, plastikowości, ogniskowych (jeden szerszy, drugi węższy) czy "który obiektyw tańszy, ale równie dobry" co zresztą zaznaczyłem w moim wątku. Zaznaczyłem tam również, że niniejszy wątek "Telezoom na podróże" ma się nijak do mojego pytania, cytuję "w archiwum CB nie znalazłem nic (...) tylko w jednym wątku było napomknięte o 70-200, ale nie w kwestii zdjęciowego porównania tych obiektywów, tylko dyskusji który będzie lepszy na wycieczki."
Co zrobił moderator? Zamknął wątek w którym posiadacze obu obiektywów zaczęli odpowiadać i przekierował wszystkich tutaj, a tu cała dotychczasowa dyskusja o jakości zdjęć z 55-250 i 70-400 została ucięta i zmieniona w dyskusję "co kupić?", "co będzie lepsze?", "55-250 czy może 70-300 usm?".
Czy tak trudno moderatorowi że wątek typu "który obiektyw lepszy na rodzinne wycieczki" to coś zupełnie innego niż "proszę o sample porównawcze obiektywu A i B"? Ja przecież nie zastanawiam się czy kupić 55-250 czy 70-400. Ja mam 55-250 i zastanawiam się nad wymianą na 70-200 i stąd moje pytanie o praktyczne, zdjęciowe porównanie jakości zdjęć z obu obiektywów.
Brak mi słów.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Może zwracalibyście uwagę na daty postów :-((
To wszystko przez to, że moderator zamknął wczoraj wątek traktujący o czymś innym i kazał ludziom kontynuować rozmowę tutaj, w starym wątku, który traktuje o zupełnie czymś innym. I teraz mamy pomieszanie z poplątaniem. Rozmowa o 55-250 vs 70-200 miesza się teraz z rozmową o 70-300 i wycieczkach rodzinnych. :-(
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
70-300 F/4-5.6L IS wydaje się teraz bdb rozwiązaniem, nieduży, lekki, dobra jakość i super zakres
Ale ja przecież pytałem o 55-250 i 70-200, a nie o 70-300. Nie pisałem nic o 70-300! Więcej szczegółów tutaj: http://canon-board.info/showthread.php?t=72614
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jeśli myślisz o fotografi poważnie to tylko 70-200 L Canona.A swiatło 4.0 czy 2.8 to juz kwestia potrzeb.Przeszedłem przez inne zamienniki tele i jednak zawsze czegoś brakowało:a to problem z af,a to wolny,a to mydlił na pełnej dziurze itd.Brac Canona i tyle:)Dobry af,dobra budowa,dobra optyka,pod ff.Po prostu szkło na lata a i w odsprzedaży jest tez dobrze.
No dobrze, a co z porównaniem jakości zdjęć z 70-200 do 55-250, o czym tutaj mowa? Przypomnę, że mam 55-250 i zastanawiam się nad sensem wymiany na 70-200/4 (non IS) i szukam osób które mają (lub mogą zrobić) sample porównawcze z tych dwóch obiektywów. A kupować w ciemno to trochę bez sensu.
Przy obecnych cenach to zdecydowanie 70-200/4 bo optycznie jakościowo najlepsze.
Lekka używka do dostania za 1600zł :) jeszcze na gwarancji.
70-200, bo przeżyje więcej niż pozostałe dwa ;)
Bartek_902
01-01-2011, 15:20
Dokładnie,70-200 najlepsza opcja wykonanie,jakość,żywotność przemawia za tym szkłem...no i rozmiary,waga
jacek_73
01-01-2011, 15:29
Dokładnie,70-200 najlepsza opcja wykonanie,jakość,żywotność przemawia za tym szkłem...no i rozmiary,waga
rozmiar i waga to akurat przemawia na korzyść 55-200.
Model EF 55-200 mm f/4.5-5.6 II USM
Wymiary 70.4 x 97.3 mm
Waga 310 g
Model EF 70-200 mm f/4L USM
Wymiary 76 x 172 mm
Waga 705 g
Bartek_902
01-01-2011, 15:47
rozmiar i waga to akurat przemawia na korzyść 55-200.
Ale chodzi o wykonanie,w klasie 70-200 to i tak najlzejszy model...55-20 to plastikowy fajans... :)
jak ktoś spróbuje 70-200L f2.8 to 70-200L f4 jest "leciutki"
polecam 70-200L nie kupować plastikufff typy 55-250 bądź 70-300 is którego af jest na poziomie sigmy bez hsm albo i jeszcze słabiej!!!
Przy obecnych cenach to zdecydowanie 70-200/4 bo optycznie jakościowo najlepsze.
Lekka używka do dostania za 1600zł :) jeszcze na gwarancji.
Czy posiadasz jakieś zdjęcia na poparcie swoich słów? Na przykład ten sam kadr zrobiony najpierw 55-250, a następnie 70-200?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
jak ktoś spróbuje 70-200L f2.8 to 70-200L f4 jest "leciutki"
polecam 70-200L nie kupować plastikufff typy 55-250 bądź 70-300 is którego af jest na poziomie sigmy bez hsm albo i jeszcze słabiej!!!
Ale ja mam 55-250 i chodzi mi o to, czy warto zamieniać go na 70-200/f4. Każdy mówi że warto, ale ja czekam na praktyczne porównanie jakości zdjęć generowanych przez te dwa obiektywy.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Proszę wszystkich o zapoznanie się z tym tematem:
http://canon-board.info/showthread.php?t=72614
...i o odpowiadanie na ten temat. Bo odpisujecie na wątek sprzed prawie dwóch lat, a tu została przekierowana dyskusja na zupełnie inny temat!
A ja bardzo proszę żebyś nie śmiecił. Tamten wątek decyzją moderatora został zamknięty. Jeśli uważasz że niesłusznie to zwróć się z tym to admina. I proszę jeszcze raz - nie kontynuować już tego tematu tutaj.
jacek_73
01-01-2011, 17:39
Ale chodzi o wykonanie,w klasie 70-200 to i tak najlzejszy model...55-20 to plastikowy fajans... :)
Cóż, masz rację i nie masz racji. Wykonanie (czyt.solidność) to jedno, a wymiary i waga to drugie. Chciałbym także zauważyć, że i ten fajans z plastiku generuje obrazek.
Dlatego też chciałbym poprosić o jakiegoś sampla wykonanego z obu obiektywów, abyśmy mogli własnoocznie zobaczyć tę kolosalną różnicę :-D
Najchętniej jakby to było na ogniskowej 200 i przy "pełnej dziurze".
Bartek_902
01-01-2011, 17:53
Dlatego też chciałbym poprosić o jakiegoś sampla wykonanego z obu obiektywów, abyśmy mogli własnoocznie zobaczyć tę kolosalną różnicę
Myślę że tu powinna być odpowiedz na twoją prośbe ;)
http://pl.pixel-peeper.com/
Nie wiem kto mówił o kolosalnej różnicy w obrazku ale pewnie takiej nie ma,jest kolosalna w kilku innych rzeczach
... ja czekam na praktyczne porównanie jakości zdjęć generowanych przez te dwa obiektywy...
Dostałeś link do bezpośredniego porównania tych obiektywów na Digital Picture. Czy Twoim zdaniem taka różnica ma dla Ciebie znaczenie ? To jest praktyczne porównanie. Można ocenić ostrość i kontrast, środek i brzeg kadru -kwestia jak Ci się to widzi.
Przy okazji, plastik jest podstawowym materiałem na obudowy obiektywów - również 70-200/4L -w obiektywie długim na 17,5 cm tylko ok. 4cm "w dotyku" to metal:)
to w miarę standardowy dylemat ludzi nie potrzebujących jasnego szkła, ja właściwie nie potrzebuję tele - znaczy się potrzebuję go raz na ruski rok i jak dotąd stosowałem bardzo efektywną (finansowo) strategię - pożyczałem go od znajomych. na jesieni byłem na plenerze na którym używałem praktycznie tylko tele, dodatkowo czasem bierze mnie na używanie tele w lesie - w końcu ile można robić wszystko UWA, więc dojrzałem do zakupu, 55-250 całkowicie nie brałem pod uwagę, pozostał canon 70-300 IS i nowy tamron 70-300 VC (ze stabilizacją) raczej chciałem mieć zakres powyżej 200 mm, jeszcze momentami chodziły po głowie rozwiązania typu 70-200/2.8 (sigma lub tamron) lub ciemniejsze tokiny do 400mm (bo się może przydać), dotąd używałem canona 70-200IS2.8 lub canona 70-300IS, 70-200 dla mnie kawał kloca, jakość produkowanego obrazu bardzo przyzwoita można dodatkowo dopiąć telekonwerter i zakończyć poszukiwanie tele raz na zawsze, 70-300IS używałem często można powiedzieć że lubię ten obiektyw ale (czy zawsze musi być jakieś ale) ostanio mnie nie przekonał - może za ciemno było - prawie listopad jak zaświeciło słońce to nawet na całkowicie otwartej przysłonie przy niedużych odległościach doskonale się sprawdzał jak było ciemniej to mam mieszane uczucia niby nie jest najgorzej ale powinno być lepiej, zrobilem posumowanie procentowej ilości kadrów na 500 tylko około 10 było powyżej 200mm - no i z tych obu70-300 wybrałem canona 70-200 4 - kiedyś (być może) dokupię telekonwerter 1.4.
Też kiedyś miałem takie dylematy. Po przeczytaniu wielu postów na tym forum wybrałem mój super jakości zestaw szkieł do 40d: 17-40 i 70-200/4 IS. Zdecydowałem się na tak drogie szkła tylko dlatego, że zostały kupione w USA przy kursie usd na poziomie 2,2 zł;) A skończyło się tak, że w trakcie różnych podróży 70-200 albo nie było w plecaku (bo butelka wody była ważniejsza) albo nie chciało się przepinać szkieł. Nauczony doświadczeniem jestem dziś bardzo szczęśliwym posiadaczem 60d i 18-200 IS. I za cholerę nie chciałbym z powrotem 17-40 i 70-200! Nieco lepsza jakość nie warta dodatkowej wagi, objętości i pieniędzy (oczywiście mowa ciągle o podróżach).
Też kiedyś miałem takie dylematy. Po przeczytaniu wielu postów na tym forum wybrałem mój super jakości zestaw szkieł do 40d: 17-40 i 70-200/4 IS. Zdecydowałem się na tak drogie szkła tylko dlatego, że zostały kupione w USA przy kursie usd na poziomie 2,2 zł A skończyło się tak, że w trakcie różnych podróży 70-200 albo nie było w plecaku (bo butelka wody była ważniejsza) albo nie chciało się przepinać szkieł. Nauczony doświadczeniem jestem dziś bardzo szczęśliwym posiadaczem 60d i 18-200 IS. I za cholerę nie chciałbym z powrotem 17-40 i 70-200! Nieco lepsza jakość nie warta dodatkowej wagi, objętości i pieniędzy (oczywiście mowa ciągle o podróżach).
ja w przeciwieństwie do kolegi moje 40d zamieniłem na sporo cięższe 1d mk2n, które zabieram zawsze przy akompaniamencie 17-40 i 70-200/4 + ładowarka. Taki zestaw swoje wazy, ale przyzwyczaiłem się, że większość plecaka zajmują fotoklamoty. Z chęcią dołożę do tego zestawu jeszcze jakąś jasną stałkę macro. Bujam sie z takim zestawem kilka razy miesiącu po górach i nie narzekam. Śmiało mogę polecić 70-200/4 to dobre szkło, niewielkich rozmiarow, ale wybór sprzętu uzależniałbym od podróży na które chcesz go zabierać.
Wiele osob doradza 70-200/2.8,ale przeciez na wadze Ci zalezy,dlatego leciutki 70-200/4 jest b.dobrym rozwiazaniem. Jakosc i bezawaryjnosc nieoceniona i zamknieta budowa z pewnoscia odwdziecza sie na pustyni,czy innych trudnych warunkach. Jesli swiatla bedzie duzo i tak bedziesz przymykal do f8 lub wiecej. Jesli bedzie malo dokup do tego 85/1.8. Ja tak zrobilem i patrzac na swoje zdjecia od momentu zakupu wychodzi ,ze 85 % robie 85-tka i tylko czasami podpinam ekle gdy potrzebuje 200 na koncu ,czy cos w okolicy. 85mm na cropie jak dla mnie to juz sporo a jasnosc i porecznosc tego szkla jest niesamowita. Taki zestaw bym polecal.
grzechol54
23-01-2011, 12:12
Zgadzam sie z kolega heban ze to dobry wybor.
michalab
23-01-2011, 17:36
Moim faworytem jest 70-200 f4.
Dlaczego akurat ten a nie inny:
1. Ponieważ mam w tym zakresie stałki, których używam na co dzień to tego typu obiektyw kupuję przed wyjazdem, a po sprzedaję. W przypadku wersji f4 bez IS jest to dużo łatwiejsze (szybko kupić używany, szybko sprzedać bez specjalnej straty) niż wersji z IS czy f2.8
2. Jest lżejszy i poręczniejszy od wersji f2.8, a na wyjazdach na ogól nie potrzebuję ani lepszego światła (jeżdżę raczej tam gdzie jest dosyć jasno), ani mniejszej głębi ostrości.
3. Ma szybki i pewny AF, czego nie można powiedzieć o większości Tamronów i Sigm
4. Ma wystarczającą jakość obrazu, czego nie można powiedzieć o większości Canonów nie L.
Ewentualnie rozważałbym wersję f4 IS, ale wg mnie nie warto dopłacać.
A moim zdaniem zdecydowanie warto dopłacić do wersji z IS.
Obiektyw jest stosunkowo niewielki i lekki, dużo lepszy optycznie niż bez IS, uszczelniony no i stabilizacja całkiem sprawnie działa.
moim zdaniem zdecydowanie warto dopłacić do wersji z IS/.../Obiektyw/.../dużo lepszy optycznie niż bez IS, uszczelniony no i stabilizacja całkiem sprawnie działa.
IMO też warto dopłacić za wersję z IS, ale to jest już inna "półka cenowa" niż obiektywy wymienione w tytule wątku. Z tych wymienionych trzech wybrałbym 70-200/4L.
No to jest "oczywista oczywistość".
Obiektyw jest stosunkowo niewielki i lekki, dużo lepszy optycznie niż bez IS, uszczelniony no i stabilizacja całkiem sprawnie działa.
To też :-P
Sławek-AK
23-01-2011, 20:41
55-250 IS Tani i bardzo lekki ale ..plastik. Za rok już taki sam pewnie nie będzie :-). Z drugiej strony ten plastik nie jest taki straszny - spasowany solidnie i wygląda na całkiem mocny. Szczelność to już niestety całkiem inna sprawa - wiec wszystko zależy co to za podróż i jak sie będzie o niego dbało. IS działa całkiem dobrze i prawie na pewno sie kiedyś przyda. Ale jeżeli cena nie gra roli to .....:-)
Oj ten plastik boli. Wygląda też jak kitowe szkło, ale wg mnie jakość zdjęć nie jest taka zła. Poniższe foty robiłem zeszłej zimy. Nie daję pełnych kadrów tylko wycinki by bliżej obejrzeć fotografowane ptaki.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://lorenc.home.pl/zwierza/1.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://lorenc.home.pl/zwierza/2.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://lorenc.home.pl/zwierza/3.jpg)
dziobolek
28-01-2011, 12:29
Miałem kiedyś podobny dylemat, tzn. wahałem się między 70-300 IS, a 70-200 f/4. W końcu wybór padł na 70-300 i nie żałowałem nigdy tego wyboru. Oczywiście gdybym miał środki to pewnie skończyłoby się tak jak niektórzy sugerowali - 70-200 f/4 IS. Ale kasy nie było, a coś trzeba było kupić.
Dla mnie osobiście nie ma jakiejś gigantycznej różnicy w jakości zdjęcia z przedziału 70-200mm w obu szkłach, za to w jednym dostajemy jeszcze dodatkowo 300mm i dość wydajną stabilizację, która bądź co bądź, ale w podróży to się akurat może przydać. Nie zawsze mamy ze sobą statyw:)
Jeśli już koniecznie 70-300, to IMHO warto pamiętać o nowym Tamronie 70-300 USD VC f/4-5.6 (http://www.canon-board.info/showthread.php?t=68731) i wziąść go pod uwagę.
Pozdrówka!
Oj ten plastik boli. Wygląda też jak kitowe szkło, ale wg mnie jakość zdjęć nie jest taka zła. Poniższe foty robiłem zeszłej zimy. Nie daję pełnych kadrów tylko wycinki by bliżej obejrzeć fotografowane ptaki.
wybierając sprzęt w "podróż" (to pojęcie może być różnie rozumiane) warto sie zastanowić jakie wymagania musi spełniać nasz sprzęt pod kątem wytrzymałości. Prawdą jest, że 70-200/4 demonem jakości nie jest, jest ciemny a jakość obrazka jaką z niego można uzyskać jest porównywalna z tańszymi obiektywami. Pamiętajmy, że jest to najtańsza eLka, jednak pomimo to potrafi zaoferować wiele - jest mały, lekki, dobrze/solidnie wykonany (co prawda wersja bez IS jest nieuszczelniona), ostry od F4, ma bardzo szybki Af, radzi sobie pod światło i ma ładny bokeh. Jeszcze istotną sprawą jest to, że w pelni współpracuje z tc1.4. To dobre, ale nie wybitne szkło. Jest stosunkowo tani - obiektyw z drugiej dostaniemy już za ~ 1800zl , ale spokojnie można upolować taniej. Śmiało można na nim polegać i warto je wziąć pod uwagę, jeśli zależy nam na dobrej budowie i wytrzymałości. Testy i sample wszystkich szkieł są szeroko dostępne w sieci.
dziobolek
28-01-2011, 16:28
Też się podpisuję pod powyższym i jeszcze wyższym :) z tym, że obiektyw ten należy wziąć a nie wziąść :-) pod uwagę, sorry za uszczypliwość :-)
Nio i jest WINNEEEER! ;-) Włączyłem odliczanie "kiedy się ktoś przyczepi tej pluskwy językowej".
Gdyby była opcja edycji aktywna, to już dawno by jej nie było.
Gorsze byki tu widuję, wierz mi...
Pozdrówka!
michalab
30-01-2011, 13:26
W końcu wybór padł na 70-300 ... za to w jednym dostajemy jeszcze dodatkowo 300mm
Dodajmy, że to 300 mało przydatne - bo crop z 70-200L@200mmf4 będzie miał więcej szczegółów niż 70-300@300mmf5.6, a zyskuje się całą działkę światła, dodajmy do tego, że na 200mm wystarczy czas o 1,5 dłuższy niż na 300 żeby nie poruszyć i już jakby 70-200L miało połowę stabilizacji z 70-300 ;-).
i dość wydajną stabilizację, która bądź co bądź, ale w podróży to się akurat może przydać. Nie zawsze mamy ze sobą statyw:)
To zależy gdzie i jak się jeździ, mnie akurat stabilizacji bardzo rzadko brakuje.
dziobolek
30-01-2011, 19:27
Ostatnio pojawia się wiele pochlebnych opinii na temat tamrona 70-300 4.0-5.6 vc usd.Dobra budowa,ostry w całym zakresie,lekki,dobry af.Na podróże jak znalazł.Uważam,ze wart przemyślenia.
Ekhem, kilka postów wyżej - Post #98 (http://www.canon-board.info/showpost.php?p=926242&postcount=98) ;)
Pozdrówka!
to ja moze w kwestii szkla "podrozniczego".. tu kadr z 200mm:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img535.imageshack.us/i/infg.jpg/)
a tu cropy:
18-200 @5,6 - vs - 70-200 F4 IS @5,6
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img193.imageshack.us/i/porownanies.jpg/)
czy naprawde roznica jest widoczna?? do tego 10-22 i jest idealny lekki i poreczny komplet na wyjazd gdzie nie potrzeba sterty szkiel..
naprawde solidnie przetestowalem te szkla.. ostrosc ostroscia ale tez praca pod slonce, IS, bokeh, AF.. bardzo chcialem by elka okazala sie lepsza ale jesli chodzi o jakosc obrazka to w cropie nie bylo wiadac roznicy!
wiem, wiem - to szklo to -20 pkt do lansu - 50 do samooceny ale dla tych ktorych nie rajcuje czerwony pasek na ciemnych szklach to naprawde ciekawa alternatywa na wycieczki/wakacje..
dziobolek
31-01-2011, 12:26
czy naprawde roznica jest widoczna??
Jak to powiadają starożytni górale - Diabeł tkwi w szczegółach - ja tam różnicę widzę.
A przewaga L-ki zapewne rośnie w prost proporcjonalnie do zwiększającego się dystansu.
Ja tak miałem ze swoją Sigmą 18-200. Obrazek z 200mm na krótkich dystansach był OK,
natomiast im bardziej dystans się zwiększał, tym bardziej jakość szczegółów była do d...
O ile centrum kadru było długo akceptowalne, o tyle brzegi bardzo szybko "wysiadały".
Miałem okazję do konfrontacji z Tamronem 70-200 f/2.8 i... pozostał w mojej torbie.
Tamron na f/2.8 jest piekielnie ostry i szczegółowy w całym kadrze (na moim cropie),
czego o Sigmie nie można powiedzieć nawet po przymknięciu do f/8 i wyżej.
Pozdrówka!
Jak to powiadają starożytni górale - Diabeł tkwi w szczegółach - ja tam różnicę widzę.
ale serio wydalbys 3 tys wiecej za roznice jak na zalaczonej fotce ?? przeciez to kosmetyka :) .. ogladanie zdjec w takim powiekszeniu to sztuka dla sztuki :)
A przewaga L-ki zapewne rośnie w prost proporcjonalnie do zwiększającego się dystansu.
to zdjecie to dystans jakichs 200-250m.. robilem tez porownanie z 10-22 z podobnymi efektami.. z bliska i z daleka.. powyzej 300m tez fotografowalem (krajobrazy) - tez nie widzialem istotnej roznicy pomijajac troche wieksze problemy af przy ustawieniu ostrosci gdy slonce bylo w kadrze - nie mylic z blikami bo tych nie uswiadczylem) .. wiekszosc tych porownan ciagle mam wiec gdyby ktos chcial to wkleje.. szukalem bardzo ale nie znalazlem optycznych powodow do trzymania 70-200.. nie twierdze ze 18-200 to cud swiata ale dzielnie dotrzymuje kroku znacznie drozszym obiektywom za 1/3 ceny.. na wakacje super sprawa :-)
czy naprawde roznica jest widoczna?? do tego 10-22 i jest idealny lekki i poreczny komplet na wyjazd gdzie nie potrzeba sterty szkiel..
Pisałem o tym już ileś postów temu. Dzięki, że poparłeś to dobrym przykładem zdjęciowym:) Mam teraz 60d z 18-200 i jak robię mRawy, ostrość jest naprawdę bardzo dobra w całym zakresie. Jak już wspominałem, żałuję że przez długi czas miałem 17-40 i 70-200 z 40d, a nie tego 18-200 IS.
Na plus pierwszego zestawu tylko pancerność i uszczelnienia, co przez 1,5 roku użytkowania okazało się zbędnym dodatkiem. Reszta plusów po stronie 18-200.
dziobolek
31-01-2011, 13:31
ale serio wydalbys 3 tys wiecej za roznice jak na zalaczonej fotce ??
Nie, bo mnie nie stać. Dlatego kupiłem Tamrona 70-200 f/2.8 :mrgreen:
Gdybym miał kasy jak... to pewnie kupił bym C70-200 f/2.8 USM IS II.
przeciez to kosmetyka :) .. ogladanie zdjec w takim powiekszeniu to sztuka dla sztuki :)
W jakim powiększeniu??? Ja nie oglądam zdjęć w 200% ale lubię jak są ostre,
i gdy zawierają detale i szczegóły zamiast mydełka.
Pozdrówka!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Aaaaa... widzisz jest jeszcze jeden, baaaardzo ważny powód dla mnie,
dla którego zrezygnowałem z 18-200 (nieważne C,T czy S)
Stałe jasne światło w całym zakresie - ale nie każdemu to potrzebne ;)
Pozdrówka!
czy naprawde roznica jest widoczna?? do tego 10-22 i jest idealny lekki i poreczny komplet na wyjazd gdzie nie potrzeba sterty szkiel...
różnica jest zauważalna - w 18-200 zdecydowanie gorsze szczegóły, duża aberracja i słabsza ostrość. My nie mówimy o stercie szkieł, ale o wyborze teleobiektywu. Standard, autor wątku już ma - to tamron 17-50/2.8 . Głupotą byłoby w jego przypadku kupno zaproponowanego przez Ciebie szkła.
wiem, wiem - to szklo to -20 pkt do lansu - 50 do samooceny ale dla tych ktorych nie rajcuje czerwony pasek na ciemnych szklach to naprawde ciekawa alternatywa na wycieczki/wakacje..
Nie sądź innych po sobie. Spójrz na cenę - zaproponowane przez Ciebie szkło to wydatek ok. 2200zl, używana 70-200/4 to średnio 1800(sa za 1500), gdzie ten lans widzisz? Czerwony pasek nie ma nic do rzeczy - kilka postów wyżej wspominaliśmy o tamronie 70-200 albo o 70-300, które czerwonych pasków nie maja a dają dobrą jakość obrazu.
Twoją propozycję i porównanie uważam za nietrafione.
Stałe jasne światło w całym zakresie - ale nie każdemu to potrzebne ;)
od stalego swiatla to sa stalki i to nie 2,8 a 1,4 - przynajmniej u mnie ;)
różnica jest zauważalna - w 18-200 zdecydowanie gorsze szczegóły, duża aberracja i słabsza ostrość.
widziane przy powiekszeniu xxx% .. naprawde, to OGROMNA roznica jak na szklo "podroznicze" ;)
Nie sądź innych po sobie.
"uderz w stol .." :mrgreen:
Spójrz na cenę - zaproponowane przez Ciebie szkło to wydatek ok. 2200zl, używana 70-200/4 to średnio 1800(sa za 1500), gdzie ten lans widzisz?
porowywac dalej uzywke do nowego to troche bez sensu, nie uwazasz .. nowy 18-200 to 1750zl.. nowy 70-200 to 2100 za najprostsza wersje.. f4 z IS to juz 3800..
Twoją propozycję i porównanie uważam za nietrafione.
wyrazam swoje zdanie a to co ty o nim myslisz to jakby mnie ani ziebi ani parzy :mrgreen:
Kubak82 - zerknij sobie na temat - nie jest o szkłach "podróżniczych", jak je nazwałeś, ale wyborze konkretnego obiektywu z podanego zestawu. Przeczytaj sobie wątek od początku.
"Telezoom na podróże" i nigdzie nie ma zastrzezenia "zabraniam podsuwania innych mozliwosci".. po co sobie z gory zakladac klapki na oczy skoro sa jeszcze inne rozwiazania ??
tamrona zawsze mozna sprzedac i kupic jakas stalke z lepszym swiatlem.. sory ale punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.. kazdy bedzie miec inny tylko po co ten awanturniczy ton :confused:
Michał Świerkot
31-01-2011, 15:42
Pisałem o tym już ileś postów temu. Dzięki, że poparłeś to dobrym przykładem zdjęciowym:) Mam teraz 60d z 18-200 i jak robię mRawy, ostrość jest naprawdę bardzo dobra w całym zakresie. Jak już wspominałem, żałuję że przez długi czas miałem 17-40 i 70-200 z 40d, a nie tego 18-200 IS.
Na plus pierwszego zestawu tylko pancerność i uszczelnienia, co przez 1,5 roku użytkowania okazało się zbędnym dodatkiem. Reszta plusów po stronie 18-200.
Kupujcie 18-200 :D
Zestaw UWA + telezoom 18-200 z pewnością lepiej sprawdzi się w podróży niż tammy 17-50 + jakiekolwiek tele. To są wnioski z doświadczenia. Jak ktoś ogląda zdjęcia tylko na lcd lub robi odbitki do powiedzmy 20x30, nie ma sensu kupowanie elek. Chyba, że większość fot ma się zamiar w deszczu i pyle robić;)
od stalego swiatla to sa stalki i to nie 2,8 a 1,4 - przynajmniej u mnie ;)
phi! stałki powyżej 0,95 nie mają sensu, są zbyt ciemne :-)
a na podróże zdecydowanie tylko zoom, z tym że takiego jeszcze nie zrobili, który by wszystkich zadowolił:
pod cropa 10-250 f4 L IS USM
pod ff 16-200 f2.8 IS L USM
Canon poda też ceny,
pierwszy w zestawie z 8D - 5000 USD, a drugi w zestawie z 5d mkIII 8000 USD
i jedyny problem, że później już nie styknie kasy na same podróże :-)
to ja moze w kwestii szkla "podrozniczego".. tu kadr z 200mm:
(...)
czy naprawde roznica jest widoczna?? do tego 10-22 i jest idealny lekki i poreczny komplet na wyjazd gdzie nie potrzeba sterty szkiel..
naprawde solidnie przetestowalem te szkla.. ostrosc ostroscia ale tez praca pod slonce, IS, bokeh, AF.. bardzo chcialem by elka okazala sie lepsza ale jesli chodzi o jakosc obrazka to w cropie nie bylo wiadac roznicy!
Ale podróże to nie tylko ujęcia 200/250mm. Jeżeli masz możliwość, zrób tymi obiektywami zdjęcia bliższych obiektów. Obawiam się, że w takich ujęciach 70-200 zmiażdży 18-200.
dziobolek
31-01-2011, 18:35
Ale podróże to nie tylko ujęcia 200/250mm. Jeżeli masz możliwość, zrób tymi obiektywami zdjęcia bliższych obiektów. Obawiam się, że w takich ujęciach 70-200 zmiażdży 18-200.
Niekoniecznie... moja Sigma w zakresie 18-100 była całkiem ostra.
Jedynie światło mnie czasami (później coraz częściej) wkurzało,
a najbardziej f/6.3 na 200mm. Teraz mam f/2.8... :rolleyes: :twisted:
Pozdrówka!
Ale podróże to nie tylko ujęcia 200/250mm. Jeżeli masz możliwość, zrób tymi obiektywami zdjęcia bliższych obiektów. Obawiam się, że w takich ujęciach 70-200 zmiażdży 18-200.
nie mam na 70mm i niestety juz nie zrobie bo 70-200 sprzedalem ale tak to wyglada na 18mm
z daleka:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img36.imageshack.us/i/aszerokiinf.jpg/)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img132.imageshack.us/i/bszerokiporownanie.jpg/)
z bliska
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img101.imageshack.us/i/cszerokiporownanie2.jpg/)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img88.imageshack.us/i/dszerokiporownanie.jpg/)
kwazar11
31-01-2011, 21:43
Strasznie to 10-22 mydlane, nie spodziewal bym się.
sprocket73
31-01-2011, 22:54
Kubak82 - bardzo fajne porównanie. Jak widać 18-200 to bardzo fajny uniwersalny obiektyw. Ostrość to z pewnością jego mocna strona. Minusem jest dystorsja, winieta i aberacje.
Ale wracając do temtau wątku, ja bym nie odrzucał tak nielubianego na CB 70-300IS. Miałem go ostatnio podpiętego, zrobiłem parę pstryków, takich byle jakich, w sklepie na szybko i wrażenia zaskakująco pozytywne. Miałem też podpiętego 70-200 f/4 i nieco rozczarował, może dlatego, że spodziewałem się ogromnej różnicy, a jakoś nie było.
Strasznie to 10-22 mydlane, nie spodziewal bym się.
bez przesady z tym mydlem - mowimy o szkle UWA ktorego obrazka nie oglada sie normalnie przy takim powiekszeniu ;-) .. 10-22 to swietny obiektyw :-)
Minusem jest dystorsja, winieta i aberacje.
dokladnie tak.. to sa elementy ktorymi sie placi za fajny zakres w lekkim i malym szkle.. moze sie komus przyda to porownanie - nie kazdy ultrazoom jest od razu do niczego :-)
Kubak82, o ile w Twoim teście (fajnym zresztą) w plenerze zdecydowanie wygrywa 10-22, o tyle w kuchni wydaje mi się że 18-200 jest ostrzejszy przy f/3.5 i f/8:) Także sam nie wiem co myśleć:-?
najlepiej nic nie myslec bo MZ te roznice sa zupelnie pomijalne i nie do uchwycenia w codziennym fotografowaniu :-) .. tak juz czasem jest ze jeden obiektyw jest ostrzejszy gdy fotografuje sie cos z bliska, inny gdy ta odleglosc jest wieksza.. moze to kwestia precyzji af, moze rozdzielczosci szkla.. ale IMHO nie ma sobie to tym glowy zawracac :-)
skuter41
05-02-2011, 11:09
Moje skromne zdanie jest takie, że bardzo przyzwoite szkło to C 70-300 IS.
A ja na wyjazdy zabieram 200mm f2.8 cena jak 70-200f4, światło jak 70-200f2.8, waga i rozmiary mniejsze od obu, jakość lepsza od obu.
A i tak w zoomach używam głównie skrajnych ogniskowych przy czym 70 jest blisko górnego zakresu 17-50f2.8. Czasem trzeba trochę pochodzić, ale po to się przecież wyjeżdża.
jahjah1986
13-07-2011, 16:24
Podczepię się do tego wątku z moim pytaniem odnośnie zakupu taniego tele.
Zastanawiam się nad :
Canon EF 75-300mm f/4-5.6 III
lub
Canon EF-S 55-250mm f/4-5.6 IS
zastanawiam się jednak czy może coś dobrego w cenie do 1000zł znajdzie się w tamronie lub sigmie?
Podczepię się do tego wątku z moim pytaniem odnośnie zakupu taniego tele.
Zastanawiam się nad :
Canon EF 75-300mm f/4-5.6 III
lub
Canon EF-S 55-250mm f/4-5.6 IS
zastanawiam się jednak czy może coś dobrego w cenie do 1000zł znajdzie się w tamronie lub sigmie?
z tej dwojki zdecydowanie numer 2.
Też wybrałbym EF-S 55-250IS
pacin1985
13-07-2011, 20:13
Tez posiadam już ponad rok EF-S 55-250IS i chodzi bardzo dobrze jak na moje potrzeby. Ale niestety będę musiał się z nim pożegnać tzn z mojej torby bo planuje zakup 70-200 2.8 L takie wymogi chcąc się rozwijać sprzętowo
jahjah1986
13-07-2011, 21:53
Ok dzięki za szybkie odpowiedzi, jeszcze tylko druga część pytania...czy z innych firm jak canon coś w tym zakresie godnego polecenia jest?
jest bardzo tani i znosny optycznie Tamron 55-200. z tym ze AF w tym obiektywie istnieje w zasadzie tylko z nazwy...
Ja polecam Sigmę 70-300 APO (ok. 900 zł.), bez OS.
W mojej, od 70-220 jest naprawdę ok.
Jeśli potrzebujesz stabilizacji, dorzuć kilka stów i kup Tamrona 70-300 USD
jahjah1986
14-07-2011, 08:03
Ok jeszcze raz dzięki za przykładowe obiektywy teraz jak mam nazwy to tylko czerpać z wiedzy googla :)
Dość długo używałem starego Tamrona 28-300 bez stabilizacji.Efekty nie były wcale takie złe.Czasami brakowało mi w nim szerokości.Autofocus porównywalny z obiektywami Canona,rozdzielczość minimalnie gorsza.Jeżeli nie planujesz dużych powiększeń to jest to opcja do rozważenia.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.