PDA

Zobacz pełną wersję : Gwarancja



tpop
09-05-2005, 19:24
W piątym punkcie FAQ na stronie serwisu Canona jest mowa "W każdym przypadku podstawą do naprawy jest karta gwarancyjna i dowód zakupu sprzętu".

I teraz moje pytnia:
1. Czy rzeczywiscie gwarancja nie jest honorowana jesli nie ma dowodu zakupu?
2. Czy dodwodem zakupu jest tylko faktura VAT?

Pszczola
09-05-2005, 19:29
IMHO haczyk jest jeszcze taki, ze osoba (firma) wystawiajaca w imieniu Canona gwarancje (+ pieczatki na gwarancji) musi byc ta sama osoba (firma) wystawiajaca dowod zakupu (niewazne, czy Fa vat, paragon fiskalny, czy inny papier sprzedazy wystawiony np. za granica).

kavoo
09-05-2005, 19:38
IMHO haczyk jest jeszcze taki, ze osoba (firma) wystawiajaca w imieniu Canona gwarancje (+ pieczatki na gwarancji) musi byc ta sama osoba (firma) wystawiajaca dowod zakupu (niewazne, czy Fa vat, paragon fiskalny, czy inny papier sprzedazy wystawiony np. za granica).
AFAIK jestes w lekkim ;-) bledzie - obowiazujaca u nas od ponad roku eurogwarancja moze byc nieskalana zadna pieczatka. Dlatego tez wazna jest wylacznie w dowodem zakupu - moze byc to zarowno FVAT, jak i zwykly paragon - poniewaz na dowodzie zakupu jest jego data, ktora decyduje o terminie gwarancji.

Pszczola
09-05-2005, 19:44
Ja natomiast czytalem, ze gwarancja europejska aby byc honorowana powinna byc rowniez podbita przez sprzedawce.

kedar6890
09-05-2005, 20:22
moje doświadczenie.Zakupiłem 10 d u zachodnich sąsiadw.Po 8 miesiącach aparat odmówił posłuszeństwa.W serwisie na Żytniej poprosili o dowodu zakupu (paragonu, lub f-a)

Pszczola
09-05-2005, 20:41
Jak rozumiem byla eurogwarancja? Jakies pieczatki na niej byly albo wpisy?

kavoo
09-05-2005, 20:59
Ja natomiast czytalem, ze gwarancja europejska aby byc honorowana powinna byc rowniez podbita przez sprzedawce.
W obu aparatach jakie mialem/mam gwarancja nie miala zadnej pieczatki przybitej.

Malo tego - w listopadzie kupowalem w Saturnie kino domowe i tez nawet nie dotkneli do gwarancji stemplem ani dlugopisem. Tylko mi rachunek przypieli zszywaczem.

Pszczola
09-05-2005, 21:00
A to dobra wiadomosc.

Vitez
09-05-2005, 21:31
W sklepach zachodnich nie wypelniaja gwarancji (bylem niedawno i w Media i w Saturnie i w mniejszym sklepie foto w Kolonii, w kazdym jakies zakupy elektro/foto moje lub ojca) - rozpakowuja tylko by sprawdzic/pokazac klientowi ze zakup jest oryginalnie zapakowany i wszystko w srodku jest zgodnie z zestawem.

tpop
09-05-2005, 22:44
Kolejna sprawa. W tym samym punkcie jest napisane: "Ważność każdej z gwarancji (tpop: polskiej i euro) na terenie Polski wynosi 12 miesięcy."
Natomiast w wiekszosci ofert na allegro jest mowa o 24 miesiecznej gwarancji Canon PL.

Vitez
10-05-2005, 01:08
Chyba wiele osob (w tym sprzedawcow) myli gwarancje z rekojmia.

Gregg
10-05-2005, 09:55
Ty też mylisz... Niema już czegoś takiego jak rękojmia!!! (dla klientów indywidualnych)

gonzo44
10-05-2005, 14:39
ale jest dwuletnia odpowiedzialnosc sprzedawcy.

tpop
10-05-2005, 15:06
ale jest dwuletnia odpowiedzialnosc sprzedawcy.moze i tak ale w aukcjach wyraznie jest mowa o 24 miesiecznej gwarancji Canon PL.

Lulu1988
03-04-2008, 13:54
Nie chcę tworzyć nowego wątku więc tu zapytam.
Sytuacja wygląda następująco: mogę kupić sprzęt trochę taniej tylko bez rachunku. Dostaję normalnie europejską (ew razem z międzynarodową) kartę gwarancyjną wraz z kartą sklepu, na której widnieje data zakupu oraz nr seryjny konkretnego obiektywu czy lampy. Czy w takim przypadku sprzęt obejmuje roczna gwarancja (a tym samym darmowy serwis) ?

Lulu1988
03-04-2008, 15:00
Tak wygląda ta karta :)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img398.imageshack.us/my.php?image=img0726700ol4.jpg)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jeszcze jedna sprawa :oops:

Czy takie coś wystarczy, żeby otrzymać CB, czy jednak rachunek czy jak go zwią, paragon jest potrzebny?

Lulu1988
03-04-2008, 18:15
Proszę podpowiedzcie choć trochę :please:
Jeśli nie będę miał gwarancji i/czy cashbacku to będę miał poważny dylemat czy to się wogóle opłaca.
Forumowicze....oświećcie mnie...

model
27-01-2010, 20:52
Podłącze się pod wątek, bo mam mały problem.

Kupiłem (wł. wylicytowałem na allegro) w sklepie Balta w Gdańsku 70-200/4. Poszedłem odebrać no i okazało się że soczewka przednia ma jakieś skazy czy cholera wie co - nieważne. Dzisiaj poszedłem odebrać inny egzemplarz no i spoko, wszystko ok, zrobiłem parę fotek, zrzuciłem na lapka, zapakowałem się i poszedłem. Teraz w domu otwieram pudełko, patrze a tam jakaś dziwna gwarancja. Wystawiona przez inną firmę (Foto-Mil z Łodzi) i ani śladu oryginalnej karty gwarancyjnej Canona. Oczywiście paragon mam wystawiony normalnie przez Baltę. No i lekko się zdziwiłem co jest grane, gdyż na karcie są różne dziwne zapisy np. "Gwarancja jest realizowana jedynie za pośrednictwem firmy foto-mil" - co jest w ogóle jakąś kompletną bzdurą. Jak pojadę na żytnią z taką "gwarancją" to mnie wyśmieją...
Jutro na bank zadzwonię tam gdzie kupiłem szkło, ale wątpię żebym coś zdziałał...

Czy ktoś mógłby mi coś poradzić w tej kwestii?

Mam żądać od nich oryginalnej karty gwarancyjnej? Wątpię żeby takową posiadali..

Czy może zrezygnować z zakupu (mam taką możliwość w ciągu 10 dni)?

No bo chyba nie będę w razie czego wysyłał obiektywu do Łodzi do firmy, której na oczy nie widziałem i tam ew. naprawiał, czy serwisował...

Kurde, no nie po to kupiłem obiektyw w sklepie na miejscu, parę złotych drożej niż na allegro, żeby nie mieć problemów z gwarancją itp. a tutaj taka niespodzianka.

Mogę jeszcze dochodzić w przyszłości swoich praw na podstawie "rękojmi" a wł. niezgodności towaru z umową, ale nie wiem w sumie jak to działa w praktyce.

Proszę o jakąś radę.
Pozdrawiam.

wiktor2323
27-01-2010, 21:13
Kupiłem ostatnio body w fotopanoramie i dali tylko paragon. Gwarancja 2 lata, tylko dlatego, ze brałem na paragon. Na obiektyw kupiony w innym sklepie też dostałem tylko paragon i również na dwa lata z tym, że na paragonie widnieje napis pod spodem "gwarancja: 2 lata". Dzwoniłem do sklepu ,żeby wyjaśnić sprawe z puszką i miła pani powiedziała, że gwarancji w momencie zakupu nie podbijają, ponieważ jej podbicie było by jednoznaczne z zakceptowaniem stanu aparatu w momencie zakupu (wady ukryte) i nie przysługiwała by mi możliwość zwrotu w przeciagu 7 dni. Czyli wychodzi na to, ze po zakupie i sprawdzeniu trzeba się udać i podbić gwarancje.

model
27-01-2010, 21:21
No dobra ale ja dostałem gwarancję, tylko że podbitą pieczątką innej firmy, niż ta w której kupiłem obiektyw. Poza tym nie jest to gwarancja Canona. Gwarantem jest firma Foto-mil, o której wiem jedynie tyle że jest w Łodzi...

wiktor2323
27-01-2010, 21:27
Dzwoń do tamtej firmy i dowiedz sie co i jak i przy okazji do sklepu gdzie kupiłeś szkło. Niech wystawią druga na siebie albo wyjaśnią sprawe. Moze być też tak, że jeden właściciel ma dwa sklepy i takie kokosy z tego względu.

model
28-01-2010, 18:45
No w sumie pozytywnie się wszystko skończyło, ale na początku twierdzili jeszcze że ta firma foto-mil rzeczywiście jest gwarantem. W każdym razie dostałem normalną, europejską gwarancję canona.

Chyba trochę niepotrzebnie podgrzałem się tą sytuacją...

Pozdrawiam.

Yova
01-02-2010, 15:08
Witam

Gwarancje canona dali Ci na odczepnego, żebyś im ciśnienia nie podnosił. Natomiast z foto-mil jest jak z MJ (karty gwarancyjne MJ często są z obiektywami canona). Dokładnie już nie pamiętam na jakiej to zasadzie działa, ale jest to po prostu inny dystrybutor bodajże i wtedy fakt ja z inną kartą wyślesz bezpośrednio na żytnią to Cie wyśmieją i aparat zwrócą na twój koszt, ale w takiej sytuacji gwarantem jest foto-mil/MJ i wysyłasz bezpośrednio do nich a oni już to załatwiają i tak z żytnią. :)

Pozdrawiam

GTeam
01-02-2010, 15:25
No nie wiem czy tak do końca Cię wyśmieją. Jeśli na karcie gwarancyjnej lub innym dołączonym do produktu świstku jest zapis iż CSI Żytnia jest choćby punktem serwisowym to oni mają obowiązek zrealizować gwarancję. ALE! Jeśli pisze tylko że gwarantem jest podmiot powiedzmy XXX to niestety - tylko tam można się zgłosić z usterką. Żytnia nie wykona żadnych czynności serwisowych jeśli nie jest ich punktem napraw - nie jest wyraźnie zapisana w karcie gwarancyjnej. Podobna historia jest ze sprzętem z USA - Żytnia MA OBOWIĄZEK respektować gwarancję Canon USA TYLKO WTEDY i WŁAŚNIE WTEDY jeśli jest wymieniona jako punkt serwisowy. A na szczęście jest... Albo ja się nie spotkałem jeszcze ze sprzętem z USA aby nie było takiego zapisu.

model
01-02-2010, 18:05
Dostałem gwarancję europejską canona, mam na niej pieczątkę sklepu w którym kupiłem szkło, mam do tego paragon więc myślę, że teraz na żytniej nie powinno być problemu. Gwarancję foto-mil zostawiłem sobie, ale przecież idąc na żytnią nie pokażę, że takową posiadam. W każdym razie w balcie powiedzieli mi też, że i tak wystarczy, że przyjdę z obiektywem do nich w razie czego i oni wszystko załatwią. Mam nadzieję, że nie będę musiał tego sprawdzać ;)

Pozdrawiam.

sal
02-02-2010, 22:22
No nie wiem czy tak do końca Cię wyśmieją. Jeśli na karcie gwarancyjnej lub innym dołączonym do produktu świstku jest zapis iż CSI Żytnia jest choćby punktem serwisowym to oni mają obowiązek zrealizować gwarancję. Podobna historia jest ze sprzętem z USA - Żytnia MA OBOWIĄZEK respektować gwarancję Canon USA TYLKO WTEDY i WŁAŚNIE WTEDY jeśli jest wymieniona jako punkt serwisowy. A na szczęście jest... Albo ja się nie spotkałem jeszcze ze sprzętem z USA aby nie było takiego zapisu.
Śmiała teoria.
To ja sobie wydrukuję kartę gwarancyjną i napiszę że gwarancję realizuje firma CSI... :)

GTeam
04-02-2010, 22:07
Śmiała teoria.
To ja sobie wydrukuję kartę gwarancyjną i napiszę że gwarancję realizuje firma CSI... :)

Śmiała teoria ale takie info dostałem dzwoniąc do nich. Dokładnie mówiąc posiadam różne kolory Canon-gwarancji (czerwona/niebieska/szara:D) i pytając jakie respektują stwierdzili iż muszą uznać każdą, na której widnieją (choćby na liście serwisów). Tym samym na każdej są wymienieni jako serwis (na tych co mam ja...) Dlatego na pytanie co trzeba przedstawić to standardowo: karta gwarancyjna i dowód zakupu.

wiktor2323
04-02-2010, 22:28
a jak ja mam karte gwarancyjną po niemeicku (nie podbita, muszę jechać i podbić w sklepie) i tam nie ma wypisanego serwisu z warszawy to co nie moge do nich sprzętu oddać na gwarancji?

sal
04-02-2010, 22:37
Śmiała teoria ale takie info dostałem dzwoniąc do nich.
Dzwoniąc do kogo?
CSI?
Bzdura jakaś i tyle.
Respektują dowolną gwarancję typu EWS (europejska) i na tym koniec.
Nie akceptują amerykańskiej ("international warranty"), ani azjatyckiej.

GTeam
08-02-2010, 19:47
Dzwoniąc do kogo?
CSI?
Bzdura jakaś i tyle.
Respektują dowolną gwarancję typu EWS (europejska) i na tym koniec.


Dokładnie:

Centrum Serwisowo Informacyjne Foto i Video
Zbigniew ; Alicja Aleksandrowicz Sp.j.
01-014 Warszawa, ul. Żytnia 15
Regon 016134691 | NIP 527-22-59-387 | KRS 0000195052
tel. (22) 379 20 90

... próbowałem nawet na infolinie Canon Polska ale to jak głową o ścianę....