PDA

Zobacz pełną wersję : Całkowicie początkujący



Strony : 1 [2]

Waldek24
10-05-2008, 16:52
Może mi ktoś lepiej zorientowany udzieli dobrej rady lub pomoże.

Do tej pory przez około dwa miesiące miałem C1, pomógł mi zainstalować, jeden z bardzo pomocnych forumowiczów.
Po prostu dał kody i to bezinteresownie, wielu tu jest takich ludzi.
Wczoraj program namierzył moje IP i klapa - zablokował:!:
Tak lubiłem C1 do wstępnej obróbki.

Pomyślałem pokocham DPP.

Z 5D dostałem Digital Photo Professional wersja 2.0xx, na stronie http://www.fotografuj.pl/News/Canon_Digital_Photo_Professional_3_0_1/id/481 wyczytałem, że mogę swój DPP zaktualizować do wersji 3.01 dla Vista.
Po aktualizacji – klapa.
System się w zasadzie wiesza, chociaż program się sukces – FUL aktualizuje.

Czy ktoś korzysta z tego programu zaktualizowanego pod Vista Ultimate, lub jakąkolwiek Vista.
Może źle aktualizuję, ale robię to już po raz chyba dziesiąty i KLAPA.
Może ktoś odstąpi za opłatą C1 bo jakoś nie widzi mi się płacić aż prawie 500 dolarów, chyba, że ma boleć.

Wiem, wiem PS kupić i kropka, ale też nie za bardzo mi się podoba prawie 3 tyś wywalić, chyba, że znów ma boleć, to będzie bolało.
Co radzicie :?:

ewa_olsztyn
10-05-2008, 17:07
Waldek, ja to bym Ci doradziła pozbyć się tej visty. Mój osobisty informatyk uważa, że nic gorszego jeszcze Microsoft nie wymyslił i chyba się nie myli, bo wielu moich znajomych wróciło do starych systemów. Ciekawe co Koleżeństwo uważa..? Co do DPP - ja mam raczej starą wersję, kupioną razem z 400D.. Ale sprawdzę w domu.

PS: Szkoda C1 :(

Krzychu
10-05-2008, 17:09
Do tej pory przez około dwa miesiące miałem C1, pomógł mi zainstalować, jeden z bardzo pomocnych forumowiczów.
Po prostu dał kody i to bezinteresownie, wielu tu jest takich ludzi.
Wczoraj program namierzył moje IP i klapa - zablokował:!:
Tak lubiłem C1 do wstępnej obróbki.


Ale dlaczego zablokował ? Kody były legalne (od promocji Sandiska) ?
Wyjść masz kilka - znaleźć (kupić) kod do C1LE z promocji Sandiska ewentualnie PS Elements które jest znacznie tańsze zakładając że Ci wystarczy...

Waldek24
10-05-2008, 17:27
Ale dlaczego zablokował ? Kody były legalne (od promocji Sandiska) ?
Wyjść masz kilka - znaleźć (kupić) kod do C1LE z promocji Sandiska ewentualnie PS Elements które jest znacznie tańsze zakładając że Ci wystarczy...
Nie, dostał kolega wraz z zakupem 40D, ma jako dodatek na płytce.

Wczoraj po plenerze wrzucam, program woła o Name i E-mail, wpisuję a on, że fałszywe IP, klapa.:evil:

C1 to różnica klasy w moim odczuciu w stosunku do DPP, chociaż wersji 3.01 jeszcze nie widziałem, bo po kliknięciu skrótu kółeczku sygnalizujące otwarcie się programu może się kręcić cały wieczór.
Wiecie sami, że wolałbym wersję profesjonalną.:)

Ewuniu, po aktualizacji Visty - nie jest taka zła, można wytrzymać.
Nawet daje możliwość wyboru, czy Tobie ten program się otwierał pod XP, czy nie, a skąd mnie wiedzieć, jak jeszcze wówczas nie miałem przy XP - DPP.
Zmiana systemu odpada, chociaż mam płytkę legalną do tego laptopa XP.

Canclerz
10-05-2008, 19:58
...C1 to różnica klasy w moim odczuciu w stosunku do DPP...

Zdanie mam podobne tyle, że jest jeszcze Lightroom. Miałem C1 LE i wykasowałem z kompa. Jak mi się skończył trial LR musiałem czekać dwa tygodnie (nie było LR u oficjalnego dystrybutora) wróciłem do C1 i to było straszne ;). Lightroom kosztuje 1/3 CS3 i hula na Viście.

arturs
10-05-2008, 23:13
Ale dlaczego zablokował ? Kody były legalne (od promocji Sandiska) ?
Wyjść masz kilka - znaleźć (kupić) kod do C1LE z promocji Sandiska ewentualnie PS Elements które jest znacznie tańsze zakładając że Ci wystarczy...


Nie, dostał kolega wraz z zakupem 40D, ma jako dodatek na płytce.
Wczoraj po plenerze wrzucam, program woła o Name i E-mail, wpisuję a on, że fałszywe IP, klapa.:evil:


Waldek kody dostał ode mnie - to orginalne kody od kart Sandiska - jak najbardziej legalne - kupiłem z aparatem 3 karty 4gb a tylu C1 mi nie potrzeba ;) więc jeden kod dałem Waldkowi. Co do blokady czy czegoś tam - z tego co pisał mi Waldek na GG to program stwierdził że chce się jeszcze raz aktywować. Wg mnie to raczej ogólnie coś mu się porąbał C1 czy coś z komputerem -żeby sprawdzić na stronie phaseone.com w moim profilu zdezaktywowałem wszystkie licencje w tym na te kody które miał Waldek i żeby przetestować też zdezaktywowałem kod który używam z C1 na swoim komputerze (też z vistą) - zgodnie z przewidywaniami po uruchomieniu program kazał się normalnie zaktywował - hasło itp. i wszystko chodzi.. u Waldka natomiast nie - od razu po uruchomieniu się wywala.. u mnie na viście bez problemów działa.. co ciekawe po przeinstalowaniu C1 też jest ten sam problem..na stronie c1 z kodami przy kodzie który ma Waldek jest informacja że na ten numer można 2 komputery zaktywować a u niego nawet nie wyskakuje okienko żeby wpisać wszystkie dane albo wywala się przy próbie wpisania czegoś w to okienko.. dodatkowo przy próbach połączenia przez VNC też coś rozwala więc ja stawiam że coś system się posypał, choć osobiście na vistę nie narzekam..

Waldek24
10-05-2008, 23:17
Zdanie mam podobne tyle, że jest jeszcze Lightroom. Miałem C1 LE i wykasowałem z kompa. Jak mi się skończył trial LR musiałem czekać dwa tygodnie (nie było LR u oficjalnego dystrybutora) wróciłem do C1 i to było straszne ;). Lightroom kosztuje 1/3 CS3 i hula na Viście.
No, jednym zdaniem szok.
Robiłem, co innego, a tu jeden post rozwalił mi (w sensie pozytywnym:) ) cały wieczór.
Zainstalowałem Lightroom – wersja 30-to dniowa i doznałem miłego zaskoczenia.

Przewijał się ten program w paru wątkach, ale traktowałem go sobie ot lekko, jakiś kolejny GIMP.

Swoją drogą jak się na jedno szkło wydaje kilkadziesiąt kilo złotówek i znacznie więcej to dlaczego by nie wydać, aby uszanować swoją pracę niecałe jedno kilo.

Toż RAW waży niejednokrotnie prawie 20 mega, więc ileż tam niewykorzystanych przez kulejący program jest informacji o ekspozycji, po oczywiście konwersji na JPG.

Ponadto w sieci jest masę artykułów prowadzących za rączkę, wywołującego w „ciemni” RAW za pomocą wymienionego programu.
Reszta to własna wyobraźnia.
-------------------------------------------------------------------
Inna sprawa.

Policzmy, kołacze mi się jeszcze jedna myśl.
Dziennie przy dwóch wyjściach w plener robimy około 50 zdjęć w sumie po około 7 godzin dziennie.
Połowę w domu odrzucamy natychmiast, zostaje 25 arcydzieł czy też „arcydzieł”:?: ;-)

W miesiącu mamy, więc około 750 zdjęć, każde ważące średnio 15 mega.
Aż boję się pytać w roku ile tych mega trzeba przechowywać nawet na wypadek awarii dysku.
Gdzie je przechowujecie:?:
Jedynie RAW ma sens przechowywania (moim zdaniem), nawet po roku nasze poglądy na ekspozycje się zmienią, poduczymy się nieco lepiej, więc i ładniej wywołamy.
Dyski do USB i na półkę, to jakieś rozwiązanie:?: - drogie znowu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

ja stawiam że coś system się posypał, choć osobiście na vistę nie narzekam..
Artur:) , bardzo możliwe, ja tak szybko nie odpuszczam, pomagasz wszystkim jak możesz i tu podziękowania.
Powrócę do C1, choćby jako programu do wstępnego przeglądu zdjęć, bardzo pomocny, szybki we wstępnej analizie dnia "pracy" - cudzysłów bo to przyjemność.

arturs
10-05-2008, 23:38
Waldku - co do archiwizacji zdania są podzielone:

http://www.canon-board.info/showthread.php?t=4386&highlight=archiwizacja
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=32305&highlight=archiwizacja
i jeszcze pewnie trochę wątków by się znalazło..

Waldek24
16-05-2008, 15:07
Dziękuję Artur za linki, wybrałem najbardziej optymalne rozwiązanie.
---------------------------------------------------------------

Mam pytanie, rozmyślam od wczoraj nad rozwiązaniem i nie chciałbym popełnić tego samego błędu.

Mianowicie, fotografowałem całe popołudnie Rezerwat Geologiczny, zwany "Piekło" koło Niekłania.
Oczywiście okazało się na miejscu, że nie to szkło aby dobrze przedstawić piękno tego miejsca, za duża armata, ale nauka jest.
Zresztą nie wiedziałem, czego się tam spodziewać, nigdy tam nie byłem wcześniej, jedynie z opowiadań.

Mianowicie jutro zabieram ze sobą szkła 24-105, 50, 70-200 i rozmyślam, jak uchwycić piękno jaskiń, wgłębień (mają nieco światła) w niezmiernie kolorowych skałach z jednoczesnym pokazaniem poprzez szczeliny niezwykle uporządkowanego lasu widocznego poprzez szczeliny z jaskiń.
Ponoć jeden z nielicznych w europie drzewostan.

Wiadomo, namierzę las to jaskinia mi wyjdzie czarna, AF na jaskinię to spalę las.
Będzie bardzo wczesny ranek.

Pomyślałem, że może wykorzystać lampę błyskową.
Mam 430EX.

Jak sobie z tym problemem radzicie, przypominam, że w grotach jest trochę światła, ale wiadomo, że nie tyle, co na zewnątrz.
Coś czuję, że to karkołomne przedsięwzięcie, ale muszę to jakoś przejść, toż te skały są bajecznie kolorowe – piaskowiec w różnych kolorach i odcieniach i do tego porośnięty miejscami różnobarwnym mchem, sporo szczelin dużych z widokiem na puszczę.
Człowiek spokojnie przez szczeliny (niektóre) przejdzie.

PS. Jak zwykle liczę na pomoc.:-D

Waldek24
16-05-2008, 20:29
Tyle czytało nic nie napisało, może nie zostałem do końca dobrze zrozumiany.

Przedstawiam z dnia wczorajszego całkowicie skopany kadr, powtarzam CAŁKOWICIE POPSUTY.:!: :!:
Ja tu nic nie publikuję, jedynie problem do rozwiązania.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://waldek.home.pl/canon/wk11.jpg/)

Chciałbym przykładowo w takim ujęciu i w wielu innych doświetlić ściany pieczary aby pokazać ich przepiękne barwy, naprawdę jest co, uwaga nie tracąc ostrości lasu.
Cholewcia, chyba trudne.:evil:

Już wlazłem na poddasze gdzie są panele dość ciemne, otwarłem okno dachowe i po zamontowaniu lampy błyskowej na body od dwóch godzin kombinuję, aby po kilometrach z majdanem do celu być przygotowany.

Różne opcje rozpatruję, zapamiętywania po skierowaniu na najciemniejszy kąt AF, później skierowanie na pejzaż – ponowne namierzenie AF dalekiego kadru, skierowanie lampy w bok i pstryk.

Wszystko moim zdaniem do bani, owszem doświetla mi ściany pomieszczenia, ale jakby tracił kontrast w perspektywie, zresztą różnie z instrukcją obsługi lampy w rękach kombinowałem.
Na obiektywie 24-105.

iktorn92
16-05-2008, 20:46
Zdaje mi sie ze wyjsciem z tej trudnej sytuacje jest albo HDR ale nie wiem czy da to odpowiednie efekty albo lampy tzn kilka:) na bezprzewodowym wyzwalaniu ktore odpowiednio dopala wnetrze skal...tylko czy nie bedze za duzej roznicy WB tego nie wiem;)

Pozdro

arturs
16-05-2008, 20:49
Waldku - co do lampy to oczywiście tryb M w aparacie tak żeby to pomiędzy skałami było dobrze naświetlone - potem spróbuj FEL na ściany (przekadrowanie i pomiar światła na ścianę i gwiazdką blokada siły błysku), potem znowu właśniwy kadr i zdjęcie - lampę lepiej nie na wprost tylko do góry trochę - ale to dopasować po oglądnięciu efektów - najlepiej jeszcze czymś rozproszyć światło..ale z 430 to chyba nie ma wielkiego manewru.. mówiłem żebyś kupił 580 kę ;)

Edit: ew. tak jak kolega radzi - HDR ale to jak nie jest się "miszczem" fotoszopa to z reguły nie wychodzi dobrze..

Waldek24
16-05-2008, 21:54
Waldku - co do lampy to oczywiście tryb M w aparacie tak żeby to pomiędzy skałami było dobrze naświetlone - potem spróbuj FEL na ściany (przekadrowanie i pomiar światła na ścianę i gwiazdką blokada siły błysku), potem znowu właśniwy kadr i zdjęcie - lampę lepiej nie na wprost tylko do góry trochę - ale to dopasować po oglądnięciu efektów - najlepiej jeszcze czymś rozproszyć światło..ale z 430 to chyba nie ma wielkiego manewru.. mówiłem żebyś kupił 580 kę ;)

Edit: ew. tak jak kolega radzi - HDR ale to jak nie jest się "miszczem" fotoszopa to z reguły nie wychodzi dobrze..
iktorn92 Faktycznie, super rozwiązanie:grin:

To coś (bo nie kadr) było robione obiektywem 100-400 - (pompka) więc przy ogniskowej 100.
O ile to szkło nadaje się do fotografowania duktów leśnych i trzeba się naprawdę postarać aby refleksy świetlne powypalać to po przybyciu na miejsce KATASTROFA.

Puszcza "podchodzi" do samego podnóża kompleksu skał spodziewałem się całkiem czegoś innego, że będę miał miejsce na zdjęcia z oddali i uchwycę cały obszerny kompleks, a później detale.
Wszędzie było ciasno na kadr, mogłem jedynie wzdłuż kompleksu nieco złapać przy dużej przysłonie i ISO jak zwykle 100.

Próbowałem tak jak piszesz na poddaszu z blokadą (gwiazdka) i lampa do góry.
Pozostaje mi liczyć na pochmurny dzień, może być i deszczowy (jest się gdzie schronić), i kombinowanie wówczas las takim kadrze będzie ponurym tłem a jaskinie może uchwycę.

PS. Tak to prawda, zalecałeś mi brać lepszą lampę, ale człowiek sobie myślał, gdzie ja tą lampę wykorzystam.
Na 5D nie ma lampy to niech będzie jakakolwiek.
Dopiero wczoraj ją rozpakowałem z pudełka i dawaj czytać instrukcję.
Znów te półśrodki jak w innym wątku o doborze obiektywu.

Waldek24
26-05-2008, 15:12
Zabawiłem się po raz pierwszy w sobotę reporterką na pokazach motocyklistów - akrobatów, co tu dużo pisać adrenalina podczas pokazów była niesamowita.
Dzięki temu, że prowadzący jest moim znajomym – nie zostałem wyrzucony z toru.
Na jednym z forów tubylczych zamieściłem dwie fotki i się zaczęło.
Prośby o więcej, z wielu portali oraz propozycje współpracy.

Widzę, że nawet TVN24 zamieściło moją jedną fotkę http://www.tvn24.pl/0,1550989,0,1,wiadomosc.html

Pierwsza z prawej, fot. Internauty - na tylnym kole, zrobiłem znacznie bardziej ekstremalne.
Kadry były bardzo dynamiczne, nieraz przy prędkościach do 150km/h.
Pogoda paskudna, wszystko z ręki i musiałem z ISO pójść na 1250, aby zamrozić obiekt, nieraz poruszający się z 1 metr ode mnie w poprzek.

Małżonka, ponieważ dałem na jeden z portali 8 fotek dzisiaj znalazła na wielu portalach znacznie więcej moich ujęć.
Toż ja fotografuję przyrodę, poszedłem dla rozrywki.
Co tu dużo pisać, nieco ponoć ryzykowałem podczas fotografowania, ale przyjemne.

PS. Jeden z portali wczoraj zdjął zdjęcia swojego fotoreportera i dał moje.
Chyba się chwalę :)

Jedi
26-05-2008, 15:24
Kto taki (jaki portal)? Gdzie masz inne zdjęcia?

Waldek24
26-05-2008, 15:39
Kto taki (jaki portal)? Gdzie masz inne zdjęcia?
No i jestem w kropce:roll: , obiecałem powszechnie szanowanemu Januszowi Body, że nie zamieszczę żadnej fotki na portalu CB do jego powrotu i zdania egzaminu u Niego.
Będzie trudno i się intensywnie przygotowuję, toż już za dwa miesiące egzamin.

Proszę uwierzyć i nie naciskać, abym złamał dane słowo.
Proszę mnie zrozumieć.
Jakby co to wszystkie RAW’y mam u siebie.
Przyjdzie czas na publikacje.

fotokor1
26-05-2008, 17:12
dobra poczekamy,
ja w zeszłym roku wrzuciłam w galerii użytkowników cb moje motocykle z corocznego zlotu mamy podobne marki pojazdów
pozdrawiam

ewa_olsztyn
27-05-2008, 09:44
Gratulacje Waldek!
Jak człowiek informuje, że mu się coś fajnie udało i dzieli się tą frajdą z Koleżeństwem - to takie chwalenie jest OK. Kiedyś czytałam baśń o kwiecie paproci, który dawał chłopcu szczęście. Nie mógł on jednak z nikim się podzielić i bardzo szybko pojął, że to żadne szczęście...
Oby tak dalej!

Alzail
27-05-2008, 10:33
Widzę, że nawet TVN24 zamieściło moją jedną fotkę http://www.tvn24.pl/0,1550989,0,1,wiadomosc.html

Mam pytanie, bo zawsze mnie to intrygowało ;) Czy TVN24 płaci za zdjęcia czy filmy nadesłane przez "internautów" ? Czy może sam im podesłałeś to zdjęcie bo chciałeś i już, no i wreszcie może sami sobie bez Twojej wiedzy wkleili to zdjęcie do swojego artykułu?

Waldek24
27-05-2008, 12:03
Mam pytanie, bo zawsze mnie to intrygowało ;) Czy TVN24 płaci za zdjęcia czy filmy nadesłane przez "internautów" ? Czy może sam im podesłałeś to zdjęcie bo chciałeś i już, no i wreszcie może sami sobie bez Twojej wiedzy wkleili to zdjęcie do swojego artykułu?
Po kolei - dokładnie.;-)

W regionalnym forum dyskusyjnym zamieściłem dwie ot takie sobie fotki z pokazów bardzo mocno dynamicznych.
Nie wybierając specjalnie, nie było czasu.
W Ligtroom na auto i 630X420 px i łup na forum.

Na pokazach zrobiłem 270 zdjęć, wszystkie z akcją, im bardziej ekstremalna tym lepiej.
Karta 4 Giga się zapełniła i po ptakach, drugiej nie wziąłem bo w plenerach jak zrobię 50 – 60 zdjęć i w nogach 20 kilometrów to wszystko.

Zwrócili się do mnie Administratorzy portalu (zresztą bardzo obleganego), czy nie mam więcej zdjęć i czy mógłbym DAĆ:!: więcej bo ich fotoreporter ponoć zrobił gorsze fotki.

Co mi tam, traktowałem sprawę rozrywkowo i dałem już wybrane NIECO fotki i wrzuciłem na ich serwer, który mi udostępnili.

No i się zaczęło, maile telefony i fotki zaczęły żyć swoim życiem.

Ponieważ wiem które to fotografie więc mogłem zidentyfikować na których portalach się ukazały, a to jako relacje na gorąco, a to jako zdjęcie dnia itd...

Jak się nieco fotografie odleżały to mogę śmiało powiedzieć, że są to fotki ze średniej półki z tych co mi się udało zrobić.

W sumie wiem kto dał fotki na TVN24, portal który zaproponował mi współpracę, który wydaje czasopisma i dzienniki.

Na współpracę się zgodziłem, będzie to odskocznia od przyrody i sprawdzenie się z innej strony.
Czy oni wzięli coś za to, mało mnie to interesuje.

Wniosek z mojej wieloletnich kontaktów z mediami jest taki.

Nie licz na złamaną złotówkę jeśli w danej branży nie masz nazwiska.
Przez dłuższy czas robisz za friko i ciesz się jeśli Ciebie raczą zauważyć.
Wymagania to wówczas jak będziesz w branży coś znaczył, zresztą samo przyjdzie jeśli będzie człowiek praktycznie całodobowo zaangażowany w to co lubi robić.

PS. Moim skromnym zdaniem nie ma lepszej szkoły dobrego fotografowania jak przyroda, a las to już bezdyskusyjnie.
Jak to się opanuje do perfekcji to reszta znacznie łatwiejsza.
Ograniczenie - wyobraźnia.

Alzail
27-05-2008, 13:21
Dzięki za wyjaśnienie tego i owego. Tak czy siak raczej bym się na to nie zgodził, by moje zdjęcia były wszędzie gdzie tylko ktoś sobie zamarzył je umieścić. Na oblegane forum zdjęcia bym wysłał jak najbardziej, ale z np. linkiem do swojej własnej strony i krótką adnotacją "kopiowanie bez zgody autora... itd.".

Waldek24
27-05-2008, 13:56
Dzięki za wyjaśnienie tego i owego. Tak czy siak raczej bym się na to nie zgodził, by moje zdjęcia były wszędzie gdzie tylko ktoś sobie zamarzył je umieścić. Na oblegane forum zdjęcia bym wysłał jak najbardziej, ale z np. linkiem do swojej własnej strony i krótką adnotacją "kopiowanie bez zgody autora... itd.".
Zgadzam się z Tobą w zupełności, zależnie, jak kto podchodzi do swojego hobby, lub przyszłego ewentualnego sposobu na zarobkowanie.

Ja udostępniłem raptem kilka fotek, w tematyce, która jest traktowana przeze mnie (jak na razie) całkowicie rozrywkowo, ale trzeba przyznać w dziedzinie pasjonującej.

A słyszał szanowny kolega, że trzeba czasem stracić, aby później zarobić:?:

Wiem, poczucie własności, ale proponuję zwłaszcza, że jesteśmy w dziale dla początkujących być mniej rygorystyczny, POWAŻNIE OPŁACI SIĘ ;-)

Ja dużo pracuję (dzień w dzień), po wiele godzin dziennie i mam fotki, na które ciężką pracą zapracowałem, wielokrotnie nieprzespane noce, powracanie w to samo miejsce po kilka razy po odpowiednie światło i nastrój, nie było to obok domu, wielokrotnie wielokilometrowe marsze.
Tych bym nie dał.:evil:

A tutaj, „wyskoczyłem” sobie na imprezkę, 50 minut adrenaliny i czego tu żałować.

Alzail
27-05-2008, 15:40
żałować? żałuję się tego czego się nie zrobiło :)

Co do tego że trzeba zainwestować żeby zyskać to wiem, aczkolwiek wielu ludzi w Polsce się tego boi? nie wiem, nie ważne :)

Właściwie jeżeli dostałeś jakąś ofertę współpracy to nic nie straciłeś, a raczej dużo zyskałeś, także jesteś na + ;]

i wszyscy są zadowoleni :)

Waldek24
31-05-2008, 15:46
Mam szybkie pytanie do bardzo przeze mnie szanowanych kolegów.
Załatwiłem wejściówkę na płytę boiska i focenia gdzie będą pokazy

http://www.kaskaderzy.co.pl/

Nadal dla mnie relaksująca odskocznia.
Godzina 19.00 więc jeszcze całkiem będzie widno POGODA SŁONECZNA.

Które obiektywy zabrać, skłaniam się do: :?:
- EF 24-105/4.0 L IS USM
- EF 70-200mm f/2.8 L IS USM
Stałek nie przewiduję bo chyba będę w ciągłym ruchu.
I to wszystko, wiadomo wszystko będzie z ręki a sceny z tego, co słyszałem bardzo dynamiczne.

PS. Kosztowało mnie to perfuzji;) z szefem, ale nic za darmo.

Krasuski
19-06-2008, 22:04
Mam szybkie pytanie do bardzo przeze mnie szanowanych kolegów.
Załatwiłem wejściówkę na płytę boiska i focenia gdzie będą pokazy

http://www.kaskaderzy.co.pl/

Nadal dla mnie relaksująca odskocznia.
Godzina 19.00 więc jeszcze całkiem będzie widno POGODA SŁONECZNA.

Które obiektywy zabrać, skłaniam się do: :?:
- EF 24-105/4.0 L IS USM
- EF 70-200mm f/2.8 L IS USM
Stałek nie przewiduję bo chyba będę w ciągłym ruchu.
I to wszystko, wiadomo wszystko będzie z ręki a sceny z tego, co słyszałem bardzo dynamiczne.

PS. Kosztowało mnie to perfuzji;) z szefem, ale nic za darmo.

Ja bym zabrał obydwa ale jak bym miał jeszcze miejsce w plecaku to na wszelki wypadek by zabrał coś bardzo szerokiego np 16-35. Może będzie możliwość coś z bliska pstryknąć :)

Waldek24
20-06-2008, 05:37
Ja bym zabrał obydwa ale jak bym miał jeszcze miejsce w plecaku to na wszelki wypadek by zabrał coś bardzo szerokiego np 16-35. Może będzie możliwość coś z bliska pstryknąć :)
Dziękuję, tak też zrobiłem:smile:

Z tak trudnymi warunkami fotografowania się jeszcze nie spotkałem.

1. Nie wolno używać lampy błyskowej.
2. Miałem ściśle wyznaczona miejsce do fotografowania, około 30 metrów od miejsca akcji.
3. Było już ciemnio.
4. Halogeny "waliły" wielokrotnie w moim kierunku, że musiałem często na wyczucie łapać punkt AF.
5. Wiadomo, kurz, dym też nie pomagał.

Jedna z fotek z tego pokazu, było wiele chyba bardziej udanych bo poszło z zaproponowanych wszystko.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://waldek.home.pl/canon/abc.jpg)

Traktowałem to fotografowanie jako dobry trening w podnoszeniu swoich kwalifikacji i dało mi wiele, aby mieć pogląd na co mogę sobie pozwolić.

ewa_olsztyn
20-06-2008, 10:06
Waldek! Nie bądź taki, pokaż te, o których piszesz, że "bardziej udane".
Bardzo jestem ciekawa...

Vitez
20-06-2008, 16:02
Jedna z fotek z tego pokazu, było wiele chyba bardziej udanych bo poszło z zaproponowanych wszystko.


To pokaż te bardziej udane bo ta jest ewidentnie poruszona i przy sortowaniu powinna pójść do kosza.

Waldek24
20-06-2008, 18:54
To pokaż te bardziej udane bo ta jest ewidentnie poruszona i przy sortowaniu powinna pójść do kosza.
Patrzysz na samochody, które miał przeskoczyć, no mnie one akurat najmniej obchodziły.
Cała uwaga skupiona była na skaczącym samochodzie, mało tego przy zbyt dużych czasach naświetlania nauczyłem się wykonywać lekki ruch AF-em aby w miarę możliwie zamrozić obiekt z prędkością dużo większą jak 120 km/godzinę.

Uwaga, wszystko było robione z ręki, bez podpórki – nie było takiej możliwości, sam się ledwie mieściłem na pomoście.

Zostałem sprowokowany (pozytywnie):smile: i niech ktokolwiek pokaże z forum złapany obiekt prawie po ciemku, w takich warunkach jak opisałem w poprzednim poście.

Wcale nie szukałem najlepszego ujęcia, dynamiczne sceny nauczyłem się robić tak, że 60% trafionych.

Podpowiadają mi obok, że 60% to skromnie się liczę.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://waldek.home.pl/canon/abc1.jpg)

Patrzę - kto da lepsze, czekam, ale zaznaczam w tak ciężkich warunkach, w dzień to PIKUŚ, każde zamrożę.

iktorn92
20-06-2008, 19:01
Ta pierwsza to tragedia ale druga calkiem calkiem tylko czego nie dopaliles lampa nie wiem ok -1 EV na lampie i mogles wrzucic juz to iso 1600 zeby ta 1/320:) To chyba tyle 8-)

Krzychu
20-06-2008, 19:08
Patrzysz na samochody, które miał przeskoczyć, no mnie one akurat najmniej obchodziły.
Cała uwaga skupiona była na skaczącym samochodzie, mało tego przy zbyt dużych czasach naświetlania nauczyłem się wykonywać lekki ruch AF-em aby w miarę możliwie zamrozić obiekt z prędkością dużo większą jak 120 km/godzinę.


Ale Twoje tłumaczenie nie polepszy tego zdjęcia, zdjęcie to zdjęcie - musi się bronić samo. Warunki są bez znaczenia a czasami lepiej zdjęcie nie zrobić a przynajmniej go nie pokazywać...



Patrzę - kto da lepsze, czekam, ale zaznaczam w tak ciężkich warunkach, w dzień to PIKUŚ, każde zamrożę.

Brakuje jeszcze żebyś skomentował portfolio komentującego w tonie "jak śmiesz z takimi kiepskimi zdjęciami się wypowiadać...". Normalka wiele ludzi tak ma. A zdjęcia są niestety słabe.

marekk_ok
20-06-2008, 19:25
... mało tego przy zbyt dużych czasach naświetlania nauczyłem się wykonywać lekki ruch AF-em aby w miarę możliwie zamrozić obiekt z prędkością dużo większą jak 120 km/godzinę.


Czy moglbys te technike "wykonania lekkiego ruchu AF-em" opisac - bo jakos nie rozumiem o co tu chodzi :confused:

Waldek24
20-06-2008, 19:31
Ta pierwsza to tragedia ale druga calkiem calkiem tylko czego nie dopaliles lampa nie wiem ok -1 EV na lampie i mogles wrzucic juz to iso 1600 zeby ta 1/320:) To chyba tyle 8-)
Tylko mnie tam wpuścili po długich pertraktacjach.

Warunek - zero lampy błyskowej.:!:

Obiekt lądujący był ode mnie około 8 metrów prostopadle poruszający się względem mnie, dlatego to jako najtrudniejsze wybrałem.
Złapałem wszystkie fazy lotu, a w innych wątkach piszą o słabości AF w 5D:D

Trening, trening... focenie i nie tylko w weekend ale po kilka godzin dziennie i tak dzień w dzień.

Vitez
20-06-2008, 19:35
Patrzysz na samochody, które miał przeskoczyć, no mnie one akurat najmniej obchodziły.
Cała uwaga skupiona była na skaczącym samochodzie, mało tego przy zbyt dużych czasach naświetlania nauczyłem się wykonywać lekki ruch AF-em aby w miarę możliwie zamrozić obiekt z prędkością dużo większą jak 120 km/godzinę.

Uwaga, wszystko było robione z ręki, bez podpórki – nie było takiej możliwości, sam się ledwie mieściłem na pomoście.


Nie wmawiaj mi na co patrzę - nie możesz tego wiedzieć lepiej ode mnie.
Patrzę na całość zdjęcia i jest wg mnie poruszone.
Zarówno nie udało ci się zamrozić obiektu jak i nie udało ci się zrobić nieporuszonego zdjęcia bez podpórki - więc nie ma co się chwalić że robione z ręki.
A "wyzwanie" "pokażcie lepsze" to wybacz ale bardzo dziecinnie brzmi.
W takich warunkach nie chodzi o to kto zrobi lepsze w ciemności, bez podpórki itp ale by uczyć się na własnych błędach i poprawić technikę wykonania.
Jak poprawić - jasne szkło, IS, monopod - najlepiej trzy rzeczy na raz.
Fotografia to nie wyścig szczurów "kto lepszy w jak najtrudniejszych warunkach" a indywidualne dążenie do doskonałości.
Ja bym pewnie zrobił lepsze (hoho, co za chwalipięta ze mnie) ale nie zrobię bo:
- sprzęt i doświadczenie to moje przewagi
- szkoda mi czasu na zniżanie się do poziomu przepychanek 'kto lepszy' (tak, wiem, jestem zadufałym w sobie pyszałkiem nie zniżającym się do poziomu zwykłych śmiertelników ;) , w dodatku z własnymi kiepskimi zdjęciami; ale mam nadzieję że jednak poważniej przyjmiesz krytykę :roll: )

marekk_ok
20-06-2008, 19:56
.... niech ktokolwiek pokaże z forum złapany obiekt prawie po ciemku, w takich warunkach jak opisałem w poprzednim poście.
.....
... Patrzę - kto da lepsze, czekam, ale zaznaczam w tak ciężkich warunkach, w dzień to PIKUŚ, każde zamrożę.

Waldek, nie obrażaj się ale mam wrażenie że "pojechałeś" ciut za mocno z przechwalaniem się i wzywaniem "na pojedynek".
Pozdrawiam
marekk_ok

Mellan
20-06-2008, 20:06
Mnie też zaciekawił ten trick z AF-em ...
Wiesz Waldek, zamrozić to używając twojego wyrażenia "pikuś". Znacznie ciekawiej wygląda pokazanie dynamicznej sceny poprzez pokazanie ruchu. Samochód, motocykl czy inne ustrojstwo jeżeli porusza się z jakąś prędkościa kiepsko wygląda z zamrożonymi felgami. Przynajmniej w mojej ocenie.
Oczywiście nie krytykuję, że ma prawo właśnie tak ci się podobać. To twoje fotografie.

Waldek24
20-06-2008, 20:08
Nie wmawiaj mi na co patrzę - nie możesz tego wiedzieć lepiej ode mnie.
Patrzę na całość zdjęcia i jest wg mnie poruszone.
Zarówno nie udało ci się zamrozić obiektu jak i nie udało ci się zrobić nieporuszonego zdjęcia bez podpórki - więc nie ma co się chwalić że robione z ręki.
A "wyzwanie" "pokażcie lepsze" to wybacz ale bardzo dziecinnie brzmi.
W takich warunkach nie chodzi o to kto zrobi lepsze w ciemności, bez podpórki itp ale by uczyć się na własnych błędach i poprawić technikę wykonania.
Jak poprawić - jasne szkło, IS, monopod - najlepiej trzy rzeczy na raz.
Fotografia to nie wyścig szczurów "kto lepszy w jak najtrudniejszych warunkach" a indywidualne dążenie do doskonałości.
Ja bym pewnie zrobił lepsze (hoho, co za chwalipięta ze mnie) ale nie zrobię bo:
- sprzęt i doświadczenie to moje przewagi
- szkoda mi czasu na zniżanie się do poziomu przepychanek 'kto lepszy' (tak, wiem, jestem zadufałym w sobie pyszałkiem nie zniżającym się do poziomu zwykłych śmiertelników ;) , w dodatku z własnymi kiepskimi zdjęciami; ale mam nadzieję że jednak poważniej przyjmiesz krytykę :roll: )

Przyjąłem do wiadomości każde słowo, które napisałeś.
Znam Twoje zdjęcia od początku, jak zajrzałem po raz pierwszy na forum.

Ładne i to bardzo, ale nie moja tematyka.

Nie ma takiej siły abym fotografował ślub, przejrzałem Twoje – świetna robota, ale nie dla mnie temat.

Nie ma takiej siły abym fotografował leżące, stojące, spadające z wysoka, wiszące kobiety, jak kto chce akty.

Toż małżonka od miesiąca nie może się doprosić abym sfotografował naszego psa, ponoć chce fotkę wysłać komuś.

Akurat jak pisałem o pokazanie w trudnych warunkach zrobiony poprawny kadr w ogóle nie miałem Ciebie:D na myśli, jakoś mi się tak powiedzmy WYRWAŁO:!: do ogółu.

Po prostu dzięki naprawdę ciężkiej pracy czuję się coraz pewniej (aby nie powiedzieć pewnie) w tym co robię i nieraz ponosi mnie.

Pierwsze wrzuciłem niepotrzebnie, ot tak od niechcenia, przyjmuję - po przejrzeniu RAW – PORUSZONE:!:

PS. AHA, o sprzęcie jaki posiadamy w naszej stajni lepiej się nie ścigajmy – napiszę kiedyś czym dysponuję.
Są dwie osoby na forum, które wiedzą.
5D traktuję jako przyspawany do mnie element mojej całości, ot taki spacerniak.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Waldek, nie obrażaj się ale mam wrażenie że "pojechałeś" ciut za mocno z przechwalaniem się i wzywaniem "na pojedynek".
Pozdrawiam
marekk_ok
Popatrz, jestem trzeźwym dojrzałym mężczyzną a dałem się ponieść - PRZEPRASZAM.;-)

Niezmiernie rzadko mi się to zdarza.

pawelsz
20-06-2008, 20:16
wiesz- oddanie klimatu, a zrobienie fajnej i dobrej technicznie fotki to 2 różne sprawy, jak je połączyć jest bardzo dobrze.
Oddanie klimatu- wyszło- bo widać o co chodzi- technika- dla mnie średnio/słabo, ale i warunki trudne , a technika "nadążania za obiektem w celu zamrożenia" - to już totalna nowość dla mnie , zwłaszcza przy czasach 1/200 itd - szybki znaczy jesteś, a i człek się uczy cały cza.-znaczy ja.
Jak dla mnie więcej pokory i wyjdzie Ci to na plus- sprzęt itd to nie wszystko- a zrobienie dobrego portretu/ślubu jest znacznie trudniejsze niż cykanie tego typu fotek- tu przewidujesz (lub nie) i robisz- tam wszystko planujesz/przewidujesz/wyprzedzasz, ot wyższa szkoła jazdy - ja tak uważam

ewa_olsztyn
20-06-2008, 20:53
Waldek, nie obrażaj się ale mam wrażenie że "pojechałeś" ciut za mocno z przechwalaniem się i wzywaniem "na pojedynek".
Pozdrawiam
marekk_ok

Ech Chłopaki!
Wszyscy, co do jednego macie rację! W tym Waldek oczywiście.
Nie dalej jak parę tygodni temu Waldek szukał porady w sprawie aparatu i szkieł oraz pokazywał fatalne zdjęcia. Z chęci kupienia porządnej małpki - na przestrzeni paru postów - zdecydował się i kupił 5D oraz (matkojedyna!!!) co mu tam do niego było potrzebne. I od tej pory, prawie codziennie wstaje przed świtem, bierze to wszystko na grzbiet i idzie na zdjęcia. Te zdjęcia są w postępie geometrycznym coraz lepsze. On potrafił dwie godziny, z komórką w jednej ręce i aparatem w drugiej - konferować z fachowcem na temat naświetlania w samo południe! Takiego samozaparcia i pędu do nauki ja mu szczerze zazdroszczę. Ostatnio nawet zarobił okrągłą sumkę na zdjęciach. A jakże długo my wszyscy na to czekaliśmy!
Najważniejsze w tym wszystkim jest jednak to, że on - dojrzały facet (niech Was nie zmyli "24" przy nicku) - że on się potrafi cieszyć tymi postępami jak chłopiec, który właśnie się nauczył paru chwytów i może już okładać silniejszych kumpli z podwórka.
Ta radość dziecka jest najważniejszą rzeczą w rozwoju, w jakiejkolwiek dziedzinie i w jakimkolwiek wieku. Waldek ją ma. Ze wszystkimi konsekwencjami z tego płynącymi - a w to wchodzą także przechwałki, nadymanie się i wyzywanie na pojedynki :mrgreen:
Poza tym jednakże ma też cechę poważnego faceta, która ujawniła się tu:


Popatrz, jestem trzeźwym dojrzałym mężczyzną a dałem się ponieść - PRZEPRASZAM.;-)
Niezmiernie rzadko mi się to zdarza.

Daj Boże każdemu!
A Waldkowi - trochę pokory, bo prawie każdy z ostatnio tu piszących spuściłby Ci lanie jednym naciśnięciem migawki!
Póki co... ;)

marekk_ok
20-06-2008, 22:52
Ewa, bardzo ładnie to podsumowałaś. Waldek to porzadny facet, podziwiam go za upór i konsekwencje. W sumie to kazdemu z nas zdarza sie czasem troche przesadzic. Pozdrawiam.

Alzail
21-06-2008, 00:02
Co nie zmienia faktu, że według mnie i tak lepszy efekt dałoby tutaj panoramowanie przy czasie powiedzmy 1/125s czy 1/100s. Te 2 zdjęcia według mnie też nie są najlepsze.

RNz
21-06-2008, 00:24
niech Was nie zmyli "24" przy nicku

Ja myślę, że to z chęci bycia gotowym na zdjęcia 24 na dobę :-)
Co zresztą udowadnia w tym wątku (rano, wieczór, we dnie, w nocy...)
Waldek trzymam kciuki. Błędów nie robi tylko ten, co nic nie robi, a ten kto myśli, że wie wszystko - nic nie wie.

Waldek24
21-06-2008, 06:12
Ja myślę, że to z chęci bycia gotowym na zdjęcia 24 na dobę :-)
Co zresztą udowadnia w tym wątku (rano, wieczór, we dnie, w nocy...)
Waldek trzymam kciuki. Błędów nie robi tylko ten, co nic nie robi, a ten kto myśli, że wie wszystko - nic nie wie.

Dobrze to ująłeś 24 godziny na dobę, właśnie wróciłem z nocnego fotografowania, mała przekąska i dzisiaj okolice Sielpi – urocza miejscowość wypoczynkowa z dużą ilością okolicznych ciekawych obiektów zabytkowych.

Z tą moją porządnością to trochę nie tak do końca prawda, kiedy Waldek ma aparat w ręku.:oops:

Pewne:!: – nikogo w życiu nie skrzywdziłem, tego jestem pewien.

Stwierdziłem ostatnio, że dostaję małpiego rozumu, jak widzę nienaturalną sytuację.

Jadę bardzo wcześnie rano i słyszę syreny policyjnych radiowozów i karetek pogotowia.
Przyśpieszam i mam, jestem pierwszy – makabryczny wypadek potrącenia (zabicia) kobiety przez opla.

Łapię aparat (idiota) i jak robot robię serię zdjęć umierającej kobiety na masce samochodu z głową w rozbitej szybie, uważając jak sobie przypominam, aby wyszły dobre, ostre kadry i zastanawiając się przez moment nad f=? – tak sobie teraz przypominam.

Dostaję od policji, która przyjechała solidny mandat za złe parkowanie i słusznie – pierwsza kara.

Druga kara była bardziej uciążliwa, kac moralny jak zobaczyłem fotki na ekranie komputera i myśl, co ja zrobiłem.
Fotki do kosza – kac moralny nadal został.:-(

ewa_olsztyn
21-06-2008, 07:57
Stwierdziłem ostatnio, że dostaję małpiego rozumu, jak widzę nienaturalną sytuację.

Waldek! Sfotografować coś niezwykłego - dobra rzecz. Takie zdjęcie samo gada, niedostatki warsztatu będą Ci łatwiej wybaczone. Ale sfotografuj zwyczajność, spokój, codzienność - tak, żeby zachwycić - to jest zadanie!


Druga kara była bardziej uciążliwa, kac moralny jak zobaczyłem fotki na ekranie komputera i myśl, co ja zrobiłem.
[/B]:-(

Masz rzadki dar Człowieku - dar uczenia się od samego siebie..

fotokor1
21-06-2008, 08:19
a ja czytam i czytam i nie wiem co powiedzieć, wiem jedno Ewa to taka nasza dobra dusza na tym forum, załagodzi, uspokoi, da do myślenia,,,,,,,,
Waldku czekam na fajne fotki, trzymam kciuki
pozdrawiam

Krasuski
11-08-2008, 21:54
Dzień dobry :)
Ja nadal czekam i sądzę że inni też ;)

Waldek24
11-08-2008, 22:49
Dzień dobry :)
Ja nadal czekam i sądzę że inni też ;)
Właśnie od rana wróciłem z fotografowania, nadal nie folguję sobie nawet na chwilę, czyniąc to z miłą chęcią.

„Perełki” odkładam w folderze na pracę dyplomową, gdzie promotorem jak wiadomo jest Janusz (jak mi wiadomo wraca - koniec tego miesiąca).

Takie tam moje strzelanki niezobowiązujące zamieściłem.

Jeśli Janusz postawi choćby słabe trzy, a umowa jest zero tolerancji, jakiejkolwiek to będę zamieszczał i wówczas z miłą chęcią bez jakiejkolwiek buty z mojej strony pokornie przyjmę krytykę chcąc polepszać swój warsztat.

Wówczas i forumowicze, ale i Janusz publicznie podda krytyce każdą z osobna fotkę.

Niewątpliwie nie tylko dla mnie będzie nauka, ale i myślę takie publiczne pranie brudów przyda się wielu innym na tym forum – nieco szkoda, że na moim przykładzie, ale niech tam.

Krasuski
12-08-2008, 08:09
no to czekamy :)
pozdrowienia

Krasuski
30-08-2008, 22:16
czekamy

ewa_olsztyn
06-09-2008, 18:58
Walduś?
Jak tam egzamin? Trzymam za Ciebie kciuki i bardzo jestem ciekawa wyniku :)

janmar
06-09-2008, 19:52
Janusz jest.Czy podejmnie ten trud? Czy podoła ? Ba, kto wie.?

Krasuski
27-09-2008, 12:55
ostatni login 20-08-2008 21:22 :(

zonk
27-09-2008, 15:21
Dziękuję, tak też zrobiłem:smile:

Z tak trudnymi warunkami fotografowania się jeszcze nie spotkałem.

1. Nie wolno używać lampy błyskowej.
......



https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img375.imageshack.us/my.php?image=abcqt9.jpg)

A zdjęcie "mówi", że jednak lampa była użyta. Wytłumaczy mi ktoś skąd wzięła się ta wartość 16 w exif?

Janusz Body
27-09-2008, 16:00
..... Wytłumaczy mi ktoś skąd wzięła się ta wartość 16 w exif?

Hmmmmmm.... f/16 - chyba aparcik był tak ustawiony. To się ustawia takim kółeczkiem zwykle palcem wskazującym. Kółeczko jest tuż obok spustu.

Tłumaczyć dalej? :mrgreen: :)

EDIT: w trybie M to chyba tym kółeczkiem z tyłu :D

EDIT2: Flash DID NOT fire = flasha nie było :)

werek
27-09-2008, 16:35
16 oznacza ze lampa jezeli byla to tylko zewnetrzna na goracej stopce, radze poczytac specyfikacje EXIF'a

Waldek24
27-09-2008, 17:55
16 oznacza ze lampa jezeli byla to tylko zewnetrzna na goracej stopce, radze poczytac specyfikacje EXIF'a
Panowie przestańcie, lampa była, ale cały czas w torbie.
Nie była używana słowo.

Wygnaliby mnie na cztery wiatry jakbym choć raz użył lampy, KATEGORYCZNY ZAKAZ.

PS. Jutro i pojutrze egzamin u Janusza, może za któreś zdjęcie dostanę słabą trójkę i wówczas zaprezentuję, może kilka na pożarcie.

Dziękuję w tym miejscu Januszowi za maksimum cierpliwości dla mojej osoby, świetny pedagog o niebiańskiej cierpliwości i niesamowitej wiedzy.
Chylę czoła.

zonk
27-09-2008, 23:17
Korzystam z opery, i gdy kliknę na obrazek prawym myszy na zdjęciu/ właściwości obrazka.../ to pokazuje mi exif zdjęcia. Widocznie opera oszukuje, ponieważ wyraźnie pokazuje "lampa błyskowa:16" i stąd to zamieszanie :roll:
P.S. Nie mam zamiaru nikogo urazić a na pewno nie Ciebie Waldek.
Pozdrawiam

Preskaler
29-09-2008, 00:30
Nie! To chyba koniec świata!
Ja, zdecydowany przeciwnik (żeby nie powoedzieć - wróg) "tasiemców", oglądający program TV nie tylko na innym OTV ale i na innej kondygnacji w domu (żeby przypadkiem nie słyszeć fonii). Nagle czytam jednym tchem Ten serial i śmieję się do ekranu, zapisuję przydatne linki, robię notatki, zapamiętuję i uczę się. A dlaczego tak się dzieje? Bo to (jak już parę razy ktoś zauważył) najlepsza telenowela... o przepraszam - najlepsza dyskusja na "Forum CB". W takich przypadkach zwykle jekiś socjolog lub psycholog zastanawia się nad przyczynami popularności i nie mam wątpliwości, że złożyło się na to wiele czynników. Po pierwsze - bardzo sympatyczny główny bohater (trochę szalony a już prawie całkiem jak trzyma aparat). Po drugie - bardzo zróżnicowani pozostali uczestnicy tej dyskusji ale prawie wszyscy bardzo sympatyczni i przynajmniej pozytywnie nastawieni do "Waldka 24". Po trzecie - (chyba) wielu z nas widzi pewne podobieństwa i utożsamia się (przynajmniej częściowo) z autorem tematu. Ja osobiście to w zasadzie prawie w zupęłności (no może poza tą pracowitością i posiadanym sprzętem bo wiek to w zasadzie nie jest aż tak zróżnicowany - jakieś 13 lat!) ;-).
Ogromnie gorąco Ci Waldku kibicuję i życzę dalszych postępów w nauce oraz sukcesów w dziedzinie fotografii! Nie przejmuj się też zbytnio krytycznymi uwagami i przyj do przodu!

ewa_olsztyn
30-09-2008, 08:31
Korzystam z opery, i gdy kliknę na obrazek prawym myszy na zdjęciu/ właściwości obrazka.../ to pokazuje mi exif zdjęcia. Widocznie opera oszukuje, ponieważ wyraźnie pokazuje "lampa błyskowa:16" i stąd to zamieszanie :roll:


O jakim Wy zdjęciu gadacie????

Preskaler
30-09-2008, 09:48
O jakim Wy zdjęciu gadacie????

O zdjęciu (zdjęciach) z pokazów kaskaderów - str. 28.

Krasuski
22-10-2008, 15:21
Waldek a może pokazał byś coś z 1-ki Ds ? ;)
i w kilku slowach opisal jak ona się sprawuje
zastanawiam się nad 5D II i Ds III
spać mi one po nocach nie daje

Janusz Body
22-10-2008, 17:36
Waldek a może pokazał byś coś z 1-ki Ds ? ;)
i w kilku slowach opisal jak ona się sprawuje
zastanawiam się nad 5D II i Ds III
spać mi one po nocach nie daje

Sie nie masz co zastanawiać. Wybór jest prosty 1Ds Mk3. Kropka.

Preskaler
22-10-2008, 17:55
Tak jest! Chyba, że poczekasz na coś lepszego bo lada moment może się pokazać.;)

janmar
22-10-2008, 18:38
Tak jest! Chyba, że poczekasz na coś lepszego bo lada moment może się pokazać.;)

O,jej.Wtedy trzeba kupić będzie 1DsMk IV.Dziś trzeba kupować 1 Ds mk III.
Dlaczego ?.Bo jest. Tak jak Góry.Lub morze lub...Będzie czwórka ,będziemy rozmawiać ,ale nie żyjmy w wyobrażni proszę...Pozdrawiam.

Janusz Body
22-10-2008, 18:42
Ano :) za 20 lat będzie pewnie 1Ds Mk XII - ale nie wiem czy dożyję a jeśli dożyję to nie wiem czy jeszcze będzie mnie to w ogóle obchodziło :)

Preskaler
22-10-2008, 23:04
Ano :) za 20 lat będzie pewnie 1Ds Mk XII - ale nie wiem czy dożyję a jeśli dożyję to nie wiem czy jeszcze będzie mnie to w ogóle obchodziło :)

No co Ty? To ja myślę jeszcze dożyć a tu taki młokos ma wątpliwości!;)

Waldek24
23-10-2008, 05:30
Waldek a może pokazał byś coś z 1-ki Ds ? ;)
i w kilku slowach opisal jak ona się sprawuje
zastanawiam się nad 5D II i Ds III
spać mi one po nocach nie daje
Tak jak pisze Janusz, jeśli są środki to nawet się nie zastanawiać tylko Ds III.

Wrażenie takie, po pierwszym zabraniu 5D i Ds w krzaki i ustawieniu tego samego kadru obiema puszkami na statywie i fotki przy różnych, a tych samych ustawieniach i z tym samym obiektywem, jak zobaczyłem co zrobiłem w komputerze, to pomyślałem po co ja kupiłem to Ds, toż zero różnicy w zdjęciach.

Ostatnio pod naciskiem Janusza zaczynam zabierać Ds w teren do reporterki.
Pomału (trzeba się do puszki przyzwyczaić) doceniam potęgę Ds.

Zdjęcia, pokazać, swoje :?: po zobaczeniu zdjęć jakie Janusz robi Ds III nawet bym się nie odważył.

Nadal udziela mi poza forum instrukcji i chwała mu za to, niesamowita wiedza praktyka, zresztą tego już nie musiałem pisać toż na forum wszyscy wiedzą, poza paroma nowicjuszami, którzy próbują nieraz w sposób niegrzeczny oponować Jego wypowiedziom, w których nazywa rzeczy po imieniu.

PS. Janusz - wczorajsze zdjęcie przydrożnego słupka, które mi przysłałeś zrobionego Ds POZAMIATAŁO MNIE, długo nic tylko się gapiłem, że też Ty takie kadry dostrzegasz i w tak piękny sposób złapane GO :cry:

Krasuski
23-10-2008, 11:29
Dzięki Waldku za te kilka zdań. Już piszę list (czytaj - czek) do Mikołaj :D

Krasuski
23-10-2008, 19:37
wcześniej napisałem podziękowania dla Waldka
ale chciałem też tym forumowiczom co wcześniej pisali bardzo podziękować za głos w dyskusji.

Jeszcze jedno pytanie czy waga i gabarytu 1Ds III nie są uciążliwe ?
A jak podepniemy do tego 70-200 2,8 is to już robi się z tego bloczek betonu :(

Waldek24
23-10-2008, 19:45
Jeszcze jedno pytanie czy waga i gabarytu 1Ds III nie są uciążliwe ?
Dla mnie nie i to zdecydowanie.
Mam obok od jakiegoś czasu 5D z gripem i jakoś dawałem sobie radę.

Jeśli fotografuję imprezę, która trwa powiedzmy około 2-ch godzin, ponadto do body podpięty jest obiektyw załóżmy EF 70-200 f/2.8 ważący sporo, posiłkuję się monopadem.

Na pasku i na szyi odczuwa się już po około 40-tu minutach, pewne dolegliwości.

Janusz Body
23-10-2008, 19:47
wcześniej napisałem podziękowania dla Waldka
ale chciałem też tym forumowiczom co wcześniej pisali bardzo podziękować za głos w dyskusji.

Jeszcze jedno pytanie czy waga i gabarytu 1Ds III nie są uciążliwe ?
A jak podepniemy do tego 70-200 2,8 is to już robi się z tego bloczek betonu :(

Że zacytuję oskarkowego (sorry jeśli niedokładnie) :) 5D w porównaniu z jedynkami to plastikowa zabawka. Canon 5D nazywa kompaktem :) 40D to... lepiej się powstrzymam :)

A tu link do cytatu :) " http://www.canon-board.info/showpost.php?p=546484&postcount=189

Krasuski
24-10-2008, 15:42
Witam,
Mam jeszcze jedno pytanie
- czy jest sens kupować używany 1Ds III z przebiegiem około 5600 czy nie zawracać sobie głowy i brać nowy ?
Nie ukrywam ze różnica cenowa (około 10k pln) jest spora.

Preskaler
24-10-2008, 16:25
Jeśli jest to rzeczywisty przebieg (sprawdzony w serwisie) to można wziąć. Jeśli jest to jednak cofnięty licznik i w rzeczywistości jest to 56 000 (lub więcej) to już raczej nie brać!
Przebieg 5600 to prawie nówka! Ja w swoim 40D w ciągu 9 miesięcy strzeliłem już prawie 10 tys.!

Krasuski
24-10-2008, 19:26
Przepraszam ale co to znaczy "cofnięty licznik" ? W samochodach wiem o co chodzi ale w 1Ds nie mam pojęcia :(
Już mam lęki :(

Preskaler
24-10-2008, 20:21
Nie masz się czego obawiać! W serwisie zawsze odczytają rzeczywistą ilość zdjęć.

Krasuski
24-10-2008, 20:38
już mi lepiej :)
dzięki wielkie :)
ale i tak się martwię bo i tak jak go kupie (ponad 400km ode mnie) to nie będę miał możliwości sprawdzić licznika :(
do 40D jest program który sprawdzi ilość kliknięć - mam go i sprawdza się w 99,9%
sam już nie wiem ...

Preskaler
24-10-2008, 21:30
No to można spisać umowę, że stan licznika jest zgodny z podanym w umowie. Jeśli gość zacznie kręcić, że nie jest pewny bo kupił go od kogoś no to sprawa podejrzana ale można postawić sprawę jasno, że jeśli się okaże... itd. to przysługuje prawo kupującemu do odstąpienia od umowy i zwrotu poniesionych kosztów.

arturs
24-10-2008, 23:33
A czasem w 1 DSie nie ma zapisanego licznika w exifie? bo coś mi świta że jest i był jakiś programik do czytania tego.. może poprosić o rawa, wywołać i sprawdzić

Vitez
25-10-2008, 09:39
A czasem w 1 DSie nie ma zapisanego licznika w exifie? bo coś mi świta że jest i był jakiś programik do czytania tego.. może poprosić o rawa, wywołać i sprawdzić

http://canon-board.info/showthread.php?t=13261

http://www.foxbat.me.uk/myDownloads.php