PDA

Zobacz pełną wersję : Luźna śrubka w body



nessus
01-03-2008, 22:53
Witam.

Ostatnio w moim 350D co jakis czas slysze turlajaca sie gdzies wewnatrz srubke lub inny drobny przedmiot. Aparat dziala bez zarzutu :), ale chyba wypada to naprawic :) Ile serwis Canona sobie zaspiewa za operacje wydobycia srubki? Mial ktos z Was podobny przypadek?

Krzychu
01-03-2008, 22:54
Tak, wszyscy. Poszukaj na forum...

Tomasz1972
01-03-2008, 22:57
http://www.canon-board.info/search.php

http://canon-board.info/showthread.php?t=15433

delaa
01-03-2008, 23:02
Tak, wszyscy. Poszukaj na forum...

Oj - nie wiadomo czy to "To"

Jak długo kolego Nessus posiadasz inkryminowane body ? Czy jeśli posiadasz je od dłuższego czasu (więcej niż 2 dni) zauważyłeś czy śrubka - "latała wcześniej"
Jeśli lata Ci "od nowości" to jest to błędnik aparatu :idea: - jeśli wcześniej "nie latała" no to może być kłopot bo sie właśnie naprawiła - serwis jak serwis - może wziąć z pięć stów ;-)
Pozdrawiam !

nessus
01-03-2008, 23:03
Dzięki za link. Niemniej jednak to nie jest dzwiek zatrzaskow od lampy. Tam w srodku sie cos ordynarnie przewala z jednej czesci body w druga. Przy otwartej lampie i przycisnietych zatrzaskach ruchy aparatu powoduja turlanie sie tej czesci i wyrazny grzechot.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Oj - nie wiadomo czy to "To"

Jak długo kolego Nessus posiadasz inkryminowane body ? Czy jeśli posiadasz je od dłuższego czasu (więcej niż 2 dni) zauważyłeś czy śrubka - "latała wcześniej"
Jeśli lata Ci "od nowości" to jest to błędnik aparatu :idea: - jeśli wcześniej "nie latała" no to może być kłopot bo sie właśnie naprawiła - serwis jak serwis - może wziąć z pięć stów ;-)
Pozdrawiam !

Body mam dwa lata. Wykonalem nim mase zdjec i nigdy wczesniej nie slyszalem tego dzwieki - albo go nie bylo albo nie zwracalem na niego uwagi. Teraz tez mi to w robieniu zdjec nie przeszkadza, ale budzi pewien niepokoj, ze za ktoryms razem aparat odmowi wspolpracy...

arturs
01-03-2008, 23:09
Bo to lata kulka w czujniku położenia aparatu

nessus
01-03-2008, 23:12
arturs: to bardzo prawdopodobne, bo w przypadku "srubki" aparat dawalby jakies subtelne znaki, ze chce do serwisu :)
Dzieki za informacje.

delaa
01-03-2008, 23:15
Body mam dwa lata. Wykonalem nim mase zdjec i nigdy wczesniej nie slyszalem tego dzwieki - albo go nie bylo albo nie zwracalem na niego uwagi. Teraz tez mi to w robieniu zdjec nie przeszkadza, ale budzi pewien niepokoj, ze za ktoryms razem aparat odmowi wspolpracy...

Czyli nie wiadomo - albo błędnik - (czyli kulka)- albo śrubka - oby nie ...

PS. Prawie jednocześnie wszyscy piszemy ....

nessus
01-03-2008, 23:18
OK, bede nim focil az sie nie spsuje. Jak mnie serwis ma skasowac na kilka setek, to wole "odpukac" (od)kupic sobie uzywany w razie awarii...

Slavko
02-03-2008, 10:11
Witam.

Ostatnio w moim 350D co jakis czas slysze turlajaca sie gdzies wewnatrz srubke lub inny drobny przedmiot. Aparat dziala bez zarzutu :), ale chyba wypada to naprawic :) Ile serwis Canona sobie zaspiewa za operacje wydobycia srubki? Mial ktos z Was podobny przypadek?

Jesteś szczęściarzem - w końcu zaczął Ci działać czujbki położenia aparatu. Gratuluję! :)

QBUŚ
03-03-2008, 22:15
Ja miałem podobny problem jednak na 100% to nie była lampa błyskowa ani błędnik. Lampę błyskową można było wykluczyć otwierając ją, a błędnik z rodzaju wydawanego dźwięku i jego długości, kulka (domyślam się) błędnika zamknięta jest w małej tubce więc dźwięk wydawany jest tylko przy obrocie aparatu w jednym kierunku np. X a (Y i Z – dźwięku nie ma), ponadto dźwięk jest krótki (ta kulka jest zamknięta w bardzo małej przestrzeni). W przypadku mojego 400D dźwięk ten był dłuższy, niejednolity oraz było go słychać przy różnych zmianach jego położenia. W moim przypadku latający element usłyszałem od razu jak kupiłem aparacik, dla pewności znajomi go też usłyszeli i potwierdzili że to nie jest naturalne, dzień przed oddaniem go na gwarancje dźwięk ustał i do tej pory go nie ma, a aparat działa, tylko raz się przywiesił.

Tomsarz
04-03-2008, 20:44
Miałem taki sam przypadek w moim 300D. Jak przyniosłem go ze sklepu to zauważyłem że coś lata w środku. Po kilku próbach delikatnego wytrzepywania wyleciała z niego mała śrubka i po krzyku. Body działa bez problemów już 2,5 roku. nie pamiętam tylko którędy wyleciała ta śrubka - przez komorę baterii lub kary CF.