Zobacz pełną wersję : DSLR zasilany alkoholem :)
djtermoz
27-02-2008, 06:06
Ot taka ciekawostka - firma MTI MicroFuel Cells zbudowala dzialajacy battery pack (grip) do DSLRa (nie podali jakiej firmy) w ktorym znajduja sie male ogniwa paliwowe (fuel cells). Podobno taki nowy grip dostarcza 2x wiecej energii niz tradycyjny grip z bateriami. Poza tym grip mozna "naladowac" w plenerze przez zwykle dolanie metanolu.
http://www.azonano.com/news.asp?newsID=5961
Fajnie, teraz wystarczy zabrac aparat, grip, butelke metanolu w plecak i juz mozna sie wybrac w trekking przez Sahare. Ladowarka do baterii niepotrzebna. Ciekawe jaka bedzie cena wersji produkcyjnej? Rynek mikro ogniw paliwowych i alternatywnych zrodel energii sie rozwija (co prawda na razie powoli).
Normalnie straszne nie wiem jak tam można marnować takie dobro jakim jest alkohol
Marnować? ...ale to metanol. Lepiej aby fotograf go nie pił bo wzrok jednak jest potrzebny w tym fachu.
MacGyver
27-02-2008, 09:46
Tomek, czy jesteś pewien że metanol to "dobro" ?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zatrucie_alkoholem_metylowym
;-)
P.S. Marnotrawstwo to by było gdyby ktoś z braku dedykowanego paliwa użył etanolu :mrgreen:
Stare powiedzenie: "No to cyk!" okazało się nieledwie prorocze!
Witam.
Słyszałem o fotografach zasilanych alkoholem, ale sprzęt?... ;)
Że też nie mogli zrobić ogniw na scotch whisky! Wreszcie nie musiałbym wysłuchiwać biadolenia żony na stoisku alkoholowym - "nie, kochanie, nie jestem alkoholikiem, to tylko paliwo do zasilania mojego aparatu..."
Że też nie mogli zrobić ogniw na scotch whisky! Wreszcie nie musiałbym wysłuchiwać biadolenia żony na stoisku alkoholowym - "nie, kochanie, nie jestem alkoholikiem, to tylko paliwo do zasilania mojego aparatu..."
Tak czy owak - dasz radę uzasadnić, że z "łyskaczem" wyjdą lepsze zdjęcia, niż - nie przymierzając - z "żołądkowej-gorzkiej"? ;)
Allensteiner
27-02-2008, 12:05
Tak czy owak - dasz radę uzasadnić, że z "łyskaczem" wyjdą lepsze zdjęcia, niż - nie przymierzając - z "żołądkowej-gorzkiej"? ;)
no coś ty, najmniej szumów daje tylko "czysta" ;)
drugi plus tej whisky, to że zawsze masz kompana do butelki w swojej torbie foto :)
hehe...
no to teraz: cyk! piecdziesiateczka dla aparaciku, seteczka dla pana!
Burek, odejdz! Ty masz Pana i aparacik doprowadzic do domu... hep...
:D
40D na metanol :) :
http://tech.wp.pl/kat,1009791,title,Telefony-i-aparaty-napija-sie-alkoholu,wid,9699735,wiadomosc.html?rfbawp=1204110 971.270
no coś ty, najmniej szumów daje tylko "czysta" ;)
drugi plus tej whisky, to że zawsze masz kompana do butelki w swojej torbie foto :)
Kolejne określenie: "pić do lustra", nabiera jakże nowego znaczenia...
Kolekcjoner
27-02-2008, 23:29
Ciekawe czy na domowe wyroby też będzie chodzić :lol:?
BTW: Westfall wspominał, że Canon też ma to niedługo wprowadzić.
40D na metanol :) :
http://tech.wp.pl/kat,1009791,title,Telefony-i-aparaty-napija-sie-alkoholu,wid,9699735,wiadomosc.html?rfbawp=1204110 971.270
Pięknie widać 40D z tym alkoholowym gripem, więc widać że są do przodu...
Ciekawe czy będą sprzedawać zapasy w "Żabkach" :D
Ciekawe czy na domowe wyroby też będzie chodzić :lol:?
BTW: Westfall wspominał, że Canon też ma to niedługo wprowadzić.
Pięknie widać 40D z tym alkoholowym gripem, więc widać że są do przodu...
Ciekawe czy będą sprzedawać zapasy w "Żabkach" :D
Znając politykę Canona gripy będą regionalne: do sake, siwuchy, jaszczurówki, co tam jeszcze - kasziri... ;)
Ale ożywienie,no,no,jw,pełne uzależnienie
tylko patrzeć jak te wężyki spustowe zaczną się mylić :shock:
tylko patrzeć jak te wężyki spustowe zaczną się mylić :shock:
Absolutnie! ;)
hehe...
a teraz wyobrazcie sobie klimat: wpada ziomek do sklepu w zasniezonych Pasikurowicach Dolnych i prosi ekspedientke o cwiartke "bo aparat siada". juz widze mine pani sklepikarki :D
hehe...
a teraz wyobrazcie sobie klimat: wpada ziomek do sklepu w zasniezonych Pasikurowicach Dolnych i prosi ekspedientke o cwiartke "bo aparat siada". juz widze mine pani sklepikarki :D
To potem wyobraź sobie jeszcze jej minę, kiedy ziomal zacznie faktycznie wlewać "kieliszek chleba" do aparatu... ;)
To potem wyobraź sobie jeszcze jej minę, kiedy ziomal zacznie faktycznie wlewać "kieliszek chleba" do aparatu... ;)
hehe... "a czy to aby nie zaneguje skutecznosci stabilizacji?" :mrgreen:
hehe... "a czy to aby nie zaneguje skutecznosci stabilizacji?" :mrgreen:
Masz rację - nie pomyślałem... Faktycznie, jak ktoś nie ma IS-a "w szkle", to musi mieć "w body"!
PS
Ciekawe, czy na CB powstaną trunkowe podfora - na wzór nowych galerii (np. "bokeh a'la porto") ;)
Kolekcjoner
28-02-2008, 02:44
hehe... "a czy to aby nie zaneguje skutecznosci stabilizacji?" :mrgreen:
Szczególnie jak drugi "kieliszek chleba" wleje w siebie ;):D.
Niektórym po takim kielonie zmniejszają się turbulencje w łapkach.. :)
Ja tam mam nadzieję, że tak szybko tego nie wprowadzą i że nie zastąpi to normalnych baterii. Bo co ja wtedy zrobię?
" Tatuś kup mi flaszkę, bo mi zasilanie w aparacie pada?":mrgreen:
Fan nr 1
28-02-2008, 11:28
Sprzedam mało uzywaną piersiówkę renomowanej firmy Lowepro ( pojemność 5000 mAh) :mrgreen:
Witam.
http://www.optyczne.pl/955-nowo%B6%E6-Mobion_-_czyli_6000_zdj%EA%E6_na_jednym_tankowaniu.html
Zapewne wkrótce pojawią się pierwsze cyfrówki zasilane alkoholem nie z gripa, ale "defaultowo":
"Być może niedługo ogniwa te zagoszczą w naszych lustrzankach i kompaktach, a wszystko za sprawą podpisanego wczoraj porozumienia między MTI a jedną z Japońskich firm produkujących aparaty cyfrowe."
a teraz taki maly reality-check:
zalozmy, ze jestesmy producentem sprzetu i mamy do wyboru wyprodukowanie aparatu, do ktorego uzytkownik sam sobie bedzie, za przeproszeniem: "lał", a z drugiej strony, mozemy mu ozenic ten zwykly, dodatkowy akku Lion za 2 miesiace (jak stwierdzi, ze potrzebuje zapasowego zasilania) i nowy za 2 lata (jak ten pierwszy akku sie zestarzeje) - kazdy po jakies 50 USD.
co wybieramy?
i tu jest pies pogrzebany. dopoki marketoidy nie dadza rady zapakowac pomyslu z tankowaniem gorzaly w taki sposob, zeby uzytkownicy uwierzyli, ze kupuja wycieczke do Paryza, w rzeczywistosci placac 4x tyle co za zwykle ogniwo Li-on... dopoty szansy na zaistnienie zasilania wóda nie ma. sprzedaz akcesoriow to bardzo dochodowa dzialka, a nikt przy zdrowych zmyslach nie zazyna kaczki znoszacej zlote jajka :(
Allensteiner
08-05-2008, 11:48
spokojnie
będą sprzedawać metanol w "specjalnych, najlepszych na świecie, nur fur profesjonalisten" zbiorniczkach jednorazowych, których nie będzie się dało uzupełniać bo będzie jakis tam czip, ciecz pod ciśnieniem itp. (coś wymyślą) -jak w drukarkach
oczywiście opiszą to jako ********y wynalazek dla fotografów "takich jak w NG", zrobisz 6000 zdjęć i zapłacisz za buteleczkę taniego metanolu woreczek zielonych + wór zielonych za "wunderbar" gripa
nie bój, nie bój, markietingowcy nie śpią ;)
Kolekcjoner
08-05-2008, 16:17
Świetna sprawa - łyk paliwa i jedziemy dalej ;). Niezwykle praktyczne rozwiązanie. Myślę że szczególnie mocna walka będzie się toczyła o rynek telefonów komórkowych. Jeśli jakiejś firmie uda się zmonopolizować nawet chwilowo ten rynek to zarobią miliardy w krótkim okresie.
Mamy też problem doś że dresy czychają na aparaty, to z pod sklepów co ledwo na nogach stoją będa sobie urządzac polowenie na nas. Kurcze ten napewno setunie do aparatu nosi widac, że dobry fotograf.
a teraz taki maly reality-check:
zalozmy, ze jestesmy producentem sprzetu i mamy do wyboru wyprodukowanie aparatu, do ktorego uzytkownik sam sobie bedzie, za przeproszeniem: "lał", a z drugiej strony, mozemy mu ozenic ten zwykly, dodatkowy akku Lion za 2 miesiace (jak stwierdzi, ze potrzebuje zapasowego zasilania) i nowy za 2 lata (jak ten pierwszy akku sie zestarzeje) - kazdy po jakies 50 USD.
co wybieramy?
Przyjmujesz:
- że ogniwo paliwowe jest niezniszczalne
- że będzie w cenie dwu czy kilku akumulatorków.
Moim zdaniem niesłusznie.
Picie metanolu? Zdecydowanie odradzam jeśli chce się widzieć.
"Leczenie zatrucia metanolem:
* Pierwsza pomoc wg licznych źródeł[2][3]
* Jeśli osoba zatruta jest przytomna:
o wywołać w dowolny sposób wymioty;
o podać ok 100 ml etanolu 40% (zapobiega dalszemu wchłanianiu się metanolu);
o zabezpieczyć funkcje życiowe;
o wezwać pogotowie ratunkowe;
"
czyli metanol zapijać wódą?:P
................
czyli metanol zapijać wódą?:P
...wszystko zapijać wódą ! ;)
...wszystko zapijać wódą ! ;)
smiej sie, smiej, ale jak moja mama lyknela jakiegos plynu z gliceryna (albo glicerolem - nie wiem, z chemi bylem cienki jak barszcz) to w szpitalu rowno musiala tankowac procenty. przychodzila 2x na dobe pielegniarka z piecdziesiatka spirytu i walila tekstem: "no to zdrowie ordynatora", a moja staruszka tak przelezala 4 dni na totalnej bance 8) :lol:
cala rodzina do dzisiaj sie trzesie z tej historii
z gliceryna (albo glicerolem - nie wiem, z chemi bylem cienki jak barszcz)
To jako chemik powiem Ci, że gliceryna i glicerol to jest jedno i to samo. ;)
A poza tym gliceryna nie jest szkodliwa, jest słodka. Powszechnie używana w przemyśle spożywczym i kosmetycznym. Może chodziło o glikol (etylenowy).
A poza tym gliceryna nie jest szkodliwa, jest słodka. Powszechnie używana w przemyśle spożywczym i kosmetycznym. Może chodziło o glikol (etylenowy).
zebym ja to wiedzial. pamietam, ze trzeba bylo alkohol tankowac, zeby wiazalo to swinstwo i wyplukalo z organizmu. a rzecz bylo w butelce (od mineralki), ktora brat przyniosl z auta. jak to sie zwalo - naprawde nie pamietam
zebym ja to wiedzial. pamietam, ze trzeba bylo alkohol tankowac, zeby wiazalo to swinstwo i wyplukalo z organizmu. a rzecz bylo w butelce (od mineralki), ktora brat przyniosl z auta. jak to sie zwalo - naprawde nie pamietam
Glikol jest w "Borygo" (różne płyny do chłodnic). :) Powoli wychodzi off-topic motoryzacyjno-medyczny. ;) Co nie zmienia faktu, że zatrucie glikolem może być groźne w skutkach. http://pl.wikipedia.org/wiki/Zatrucie_glikolem_etylenowym
Allensteiner
23-05-2008, 18:09
:shock: a jednak
ogniwo paliwowe Canon (http://www.optyczne.pl/995-nowość-Nadchodzi_ogniwo_paliwowe_firmy_Canon.html)
to ja tai trochę offtopic pokazę ;)
nie dslr ale fotograf zasilany alkoholem
http://deser.gazeta.pl/deser/1,83453,5238320.html
coooz... po zmiekczeniu alc. bardziej elastyczny sie zrobil i skok mu sie wydluzyl ;) :D
(a malo co i bylby wygral nagrode Darwina ]:-> :D)
fotokor1
24-05-2008, 20:25
mam wrażenie że na nogach ma laczki co dodaje pikanterii skoku
...ano ma laczusie... (jest o tym w tekscie, ale trzeba go najpierw przeczytac ;)) :D
A wracajac do tematu - ktos cos wie o dacie pojawienia sie tego ustrojstwa do naszych canonierek?
Sprzet przydatny bardzo, kiedy lazi sie z dala od cywilizacji przez dzionkow kilka(nascie/dziesiat) :)
fotokor1
24-05-2008, 22:44
[QUOTE=Max78;475869]...ano ma laczusie... (jest o tym w tekscie, ale trzeba go najpierw przeczytac ;)) :D
tam zaraz czytać
po kilku łykach ogniwa przestaje widzieć, tylko obrazki jakoś się jeszcze nie rozmywają:mrgreen: :mrgreen:
Ekhm... ja mialem cala warke strong (sztuk tylko dwie coprawda) w sobie, ale jeszcze mialem jakies f8, kiedy to czytalem :D Bokeh robi mi sie tak jakos pare browarkow pozniej (ale tak plynnie, ze nie zawsze dostrzegam po ktorym :D)...
:shock: a jednak ogniwo paliwowe Canon
Nie napisali, że na alkohol. Może na wodór... albo uran... ;)
...albo zestaw mikro-chinczykow na komplecie nano-pradnic? ;) :D
Pytanie tylko o trwałość takiego ogniwa,czyli na ile "napełnień".
Wszędzie piszą o małości i dużej wydajności.
Kolekcjoner
26-05-2008, 02:11
Nie napisali, że na alkohol. Może na wodór... albo uran... ;)
Tak albo pluton 239 - można będzie robić zdjęcia w całkowitych ciemnościach ;):mrgreen:.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.