Zobacz pełną wersję : POLECAM do czyszcenia matrycy i matówki !!
paweleverest
26-02-2008, 10:31
W związku z pojawieniem się w mojej rodzinie nowego członka odkryłem wspaniałem narzędzie do czyszczenia matrycy i matówki. Oto link do produktu
http://www.skandprojekt.pl/frida/index_frida.htm
O ile do czyszcenia nosa u dziecka zasysamy powietrze to przy czyszceniu matrycy lepiej nim dmuchac ( mamy ciagły strumień i mozemy operować tym ustrojstwem ze znacznej odległości - jest to o wiele skuteczniejsze od pompowania gruszką - czyszczenie trwa dosłownie sekunde ) Od razu uprzedzam watpliwości jest to całkowicie bezpieczne ( nie da się napluć na matryce :) ) gdyz wdmuchiwane powietrze przechodzi przez specjalny filtr :)
Fuj, ale zdjęcie jest obrzydliwe. Wygląda jakby mama wysysała dziecku gile z nosa. Fuj. :P
Tomasz1972
26-02-2008, 10:44
Fuj, ale zdjęcie jest obrzydliwe. Wygląda jakby mama wysysała dziecku gile z nosa. Fuj. :P
No bo po to to jest :)
No bo po to to jest :)
Ale wygląda tak bezpośrednio. Ja rozumiem, filtr, cośtam, ale widok jest mało estetyczny.
Co do mojego wynalazku do czyszczenia aparatu - pompka nożna do materaca. Pompuję sobie nogą, obie ręce mam wolne. Działa wyśmienicie. Tylko do plecaka foto się nie mieści :(
Janusz Body
26-02-2008, 11:35
W związku z pojawieniem się w mojej rodzinie nowego członka...
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
paweleverest
26-02-2008, 12:05
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
W przenośni i dosłownie :)
Fuj, ale zdjęcie jest obrzydliwe. Wygląda jakby mama wysysała dziecku gile z nosa. Fuj. :P
Z połykiem ? ;)
W związku z pojawieniem się w mojej rodzinie nowego członka odkryłem wspaniałem narzędzie do czyszczenia matrycy i matówki. Oto link do produktu
http://www.skandprojekt.pl/frida/index_frida.htm
O ile do czyszcenia nosa u dziecka zasysamy powietrze to przy czyszceniu matrycy lepiej nim dmuchac ( mamy ciagły strumień i mozemy operować tym ustrojstwem ze znacznej odległości - jest to o wiele skuteczniejsze od pompowania gruszką - czyszczenie trwa dosłownie sekunde ) Od razu uprzedzam watpliwości jest to całkowicie bezpieczne ( nie da się napluć na matryce :) ) gdyz wdmuchiwane powietrze przechodzi przez specjalny filtr :)
Fakt, urządzonko jest genialne i w swej prostocie i w skuteczności. Niektórzy się śmieją, ale fakt, że dla takiego małego glusia katar to coś naprawdę przerażającego. Że ja nie wpadłem wcześniej, że tym można sprzęt potraktować :-)
Tomek S.
29-02-2008, 01:45
Jak zobaczyłem reklame :shock: :lol:
Ale po chwili stwierdziłem że można spróbować.
nie rozumiem zdziwienia :) tak, mali ludzie miewaja katar, a ze nie potrafia sie sami wysmarkac, to im to potrafi pieronsko dokuczac.
chyba jeszcze mam to to, wiec sprobuje. dziecku i tak sie nie przyda, bo w kraju wiatrakow po prostu chodzi sie z zielonymi wisiorkami do pasa, a rekawy sweterkow swieca sie od wtartych glutow :D
canis_lupus
29-02-2008, 02:07
w kraju wiatrakow po prostu chodzi sie z zielonymi wisiorkami do pasa, a rekawy sweterkow swieca sie od wtartych glutow :D
To ja nie chcę tego zobaczyć...
tak sobie myślę zę ta plastikowa końcówka może rysować powierzchnie - żeby cos gumowego miałą ana wierzchy to tak.
powiedzcie lepiej jak wyczyćić tylna soczewke w C 400 5,6 L????
MariuszM
29-02-2008, 13:56
O ile do czyszcenia nosa u dziecka zasysamy powietrze to przy czyszceniu matrycy lepiej nim dmuchac
Ja bym polemizował czy lepiej dmuchać....
Cały syf leci do środka body, jest tylko zrzucany z matrycy. Wcześniej czy później wróci na swoje miejsce.
Pyłki korzystniej jest wyciągnąć na zewnątrz.
paweleverest
29-02-2008, 16:10
tak sobie myślę zę ta plastikowa końcówka może rysować powierzchnie - żeby cos gumowego miałą ana wierzchy to tak.
powiedzcie lepiej jak wyczyćić tylna soczewke w C 400 5,6 L????
To ma taki POWER że nie musisz wsadzać tego wogóle do środka puszki więc ryzyka nie ma ( chyba że ci z łap wypadnie ). 400 5,6 soczewke ma dość głęboko z tego co pametam i wąśnie tym bym ja przedmuchał :)
Ja bym polemizował czy lepiej dmuchać....
Cały syf leci do środka body, jest tylko zrzucany z matrycy. Wcześniej czy później wróci na swoje miejsce.
Pyłki korzystniej jest wyciągnąć na zewnątrz.
Jak pompujesz gruszką jest dokładnie tak samo tez leci do środka. Mozna faktycznie zasysać ale wtedy musisz zbliżyc końcówke do matrycy i ryzyko porysowania się zwiększa.
do 400 5,6 L zamówiełem lens pen i zobacze jak to sie sprawdzi. bo potrzebuje mokrej roboty na dmuchanie nie schodzi i mam juz mazy na szkle wiec puszke powietrza i lens pen i zdam relacje jak dojdzie
do 400 5,6 L zamówiełem lens pen i zobacze jak to sie sprawdzi. bo potrzebuje mokrej roboty na dmuchanie nie schodzi i mam juz mazy na szkle wiec puszke powietrza i lens pen i zdam relacje jak dojdzie
a moglbys wstawic jakies znaki interpunkcyjne, bo za czorta nie wiem, ktore zdania sa glowne, ktore podrzedne, a ktore w ogole samodzielne :mrgreen:
dzieki!
poconamznakiinterpunkcyjneiinnewymysłynpoddzielan iewyrazówtopowodujetylkoniepotrzebnenikomu istraszniemęcząceuderzaniewklawiaturę ;-) bezzłośliwościtakmiprzyszłonamyśl :-)
michalab
29-02-2008, 18:25
http://www.skandprojekt.pl/frida/index_frida.htm
Też to mam w domu, matówki i matrycy czyścić nie mam potrzeby (syfy na matówce mi nie przeszkadzają, a na matrycy nie mam), próbowałem tym za to czyścić filmy przed skanowaniem. I stwierdziłem, że gruszka jednak lepsza, z jednego powodu - powietrze przez nią wydmuchiwane jest dużo bardziej suche.
przyszedł już sensor kleaner SK-1 (kropka). jest świetny. troszeczkę za krótki do tylnej soczewki 400 5,6 L ale jakoś sobie poradziłem po kilkukrotnym slalomie po szkle nareszcie pozbyłem sie mazów, zacieków i plam po płynie do czyszczenia soczewek - i nie ma tłustych kropek po kurzu. sprawdziłem - polecam.
i matryce nawet ładnie wyczyściło też drobne plamki zniknęły. teraz tylko utrzymywać czystość powietrzem i bedzie dobrze.
oskarkowy
01-03-2008, 10:57
To ja nie chcę tego zobaczyć...
Te Centusie to takie delikatne i obrzydliwe są, czy mają taką kiepską pamięć, że własnego dzieciństwa nie mogą sobie przypomnieć?
Przecież wyżej opisany okres, to chyba najszczęśliwsze chwile w życiu każdego faceta (no, może porównywalne z zakupem pierwszego canona). Czego tu się wstydzić? Obsmarkanych rękawów?
Ernest_DLRS
02-03-2008, 22:47
Nie polecam nikomu dmuchania własnym powietrzem w matówke. W takim powietrzu wydychanym z dużą siłą znajduje się ślina oraz śluz itd..
Polecam jeżeli już sprężone powietrze czy cuś w ten deseń. Siła większa i bezpieczniej.
oskarkowy
02-03-2008, 22:51
Nie polecam nikomu dmuchania własnym powietrzem w matówke. W takim powietrzu wydychanym z dużą siłą znajduje się ślina oraz śluz itd..
Polecam jeżeli już sprężone powietrze czy cuś w ten deseń. Siła większa i bezpieczniej.
A co za różnica, czy naplujesz sobie w puszkę sam, czy zrobi to za Ciebie spray?
BTW, kiedyś kolega zmieniał obiektyw w plenerze, jeszcze w w starej minolcie. Przelatujący ptak nawalił mu do komory, strzał jeden na milion. Niestety w totolotka z tego co wiem, nie gra..
A co za różnica, czy naplujesz sobie w puszkę sam, czy zrobi to za Ciebie spray?
BTW, kiedyś kolega zmieniał obiektyw w plenerze, jeszcze w w starej minolcie. Przelatujący ptak nawalił mu do komory, strzał jeden na milion. Niestety w totolotka z tego co wiem, nie gra..
Ale po co pluć w puszkę, skoro skutki paprochów, jeśli nawet widoczne, z łatwością się usuwa w PS ???
Pozdrówka
Ale po co pluć w puszkę, skoro skutki paprochów, jeśli nawet widoczne, z łatwością się usuwa w PS ???
ze 100 zdjec na raz, kiedy zasuwasz o 1:00 w nocy, zeby na rano klientowi na serwerze zostawic?
p..., nie robie :evil: gruche bede sciskal przez 1/2 godziny, a nie certolil sie w glaskanie w szopce. szopka to ma byc tylko wywolywarka i jedno zdjecie ma zajmowac gora 30 sekund w ogolnym rozrachunku (od otwarcia do zapisania)
Nie polecam nikomu dmuchania własnym powietrzem w matówke. W takim powietrzu wydychanym z dużą siłą znajduje się ślina oraz śluz itd..
Ale w tytułowym urządzonku są w środku filtry...
Ale w tytułowym urządzonku są w środku filtry...
tylko mi sie jeszcze jedna rzecz przypomniala...
te filtry sa tak mocowane, ze nie wypadaja przy wciaganiu powietrza, ale moga wyleciec przy wdmuchiwaniu (co jest logiczne, jesli sie pomysli o oryginalnym zastosowaniu urzadzenia). a to jednak troche zmienia postac rzeczy
paweleverest
03-03-2008, 10:47
Filtr jak narazie mi nie wypadł od dmuchania, a nawet jakby to prze wąski otwór nie wyleci z palstykowej tuby. Generalnie urządzenie mozna zmodyfikowac i ten filtr przymocoać tasma tyle że trzeba wtedy miec osobne urządzenie do kinola dziecka i osobne do czyszczenia matówki ( zresztą takie rozwiązanie jest jak najbardziej wskzane, żeby przez pospiech nie wydmuchac jakiegoś gluta :D ) Co do pytania o cene kosztuje toto ok 25zł
michalab
03-03-2008, 11:02
Ale w tytułowym urządzonku są w środku filtry...
No są, ale to jest zwykła gąbka. Kropelka śliny nie poleci, ale powietrze nadal jest bardziej wilgotne, od tego z gruchy.
troznawski
06-03-2008, 00:08
Może wam się coś z tego przyda.. wykopałem to ostatnio
http://lightingmods.blogspot.com/2008/02/tip-how-to-clean-your-gear.html
A tu link do strony na której możecie znaleźć kilka przydatnych rzeczy..
http://visibledust.com/products.php
może taki sposób
http://www.youtube.com/watch?v=VCM2Us0JP_I&NR=1
na allegro można nawet kupić fluid do czyszczenia
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=315316589
Kto pierwszy spróbuje:)
może taki sposób
http://www.youtube.com/watch?v=VCM2Us0JP_I&NR=1
Jakoś bez odzewu. A mi się wydaje, że to całkiem niezły sposób który można wykorzystać też do czyszczenia np matówki i nie tylko.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.