PDA

Zobacz pełną wersję : Czy przesiadka ma sens?



Adam Tomaszewski
24-02-2008, 02:38
Witam
Od około roku posiadam canona 10D. Fotografuję głównie krajobrazy(zachody, chmurki itp.), architekturę czasami walne portret a teraz mam sigme 70-300 apo i zacznę chyba walić coś w makro i od czasu do czasu ptaszki. Zastanawiam się czy nie przesiąść się na canona 30D lub 400D. Tylko czy w moim przypadku to ma sens? Nie potrzebuję szybszego aparatu bo do krajobrazu nie jest mi to zbytnio potrzebne. Odkurzacz w 400D tez chyba pic na wodę bo paprochy można odjąć programowo robiąc flata. Może zamiast zmieniać body kupić coś zamiast kita?

Scream
24-02-2008, 03:01
a czego Ci brakuje w 10D ?

Bo dla mnie jest za wolny i za bardzo szumi. Dlatego bym go zmieniał. Ale ergonomicznie jest to jedna najlepszych puszek canona, poza 1d. Jest ciezka i czuć ją w ręce.

Wiec najpierw zadaj sobie to pytanie.

Adam Tomaszewski
24-02-2008, 03:31
Af mi często głupieje ale nie wiem czy to przypadłość canona czy kit i sigma mają po prostu tak kiepski AF. Może przy zmianie obiektywu będzie lepiej? Przy rawach aparat trochę muli ale da się przeżyć. Szumy jakoś specjalnie mi nie przeszkadzają, uważam że są małe. Większość zdjęć robię i tak ze statywu więc ustawiam iso 100, i długi czas.
Tutaj przykładowe moje zdjęcie:
http://www.poa.home.pl/fotografia/adam/architektura/slides/Katedra_most.html
Szumy jakoś specjalnie chyba nie przeszkadzają?;-)

Robson01
24-02-2008, 09:27
Sam sobie odpowiedziałeś na wcześniej zadane pytanie. Jeżeli nic Ci nie przeszkadza i niczego nie brakuje w 10D to po co zmieniać. Co do AF to podepnij próbnie jakieś lepsze szkło (np. L-kę) i sprawdź czy coś to zmieni. Jak będzie lepiej to pomyśl nad nowym obiektywem, a jak nie to może jednak zmienić puszkę.

Olszewski
24-02-2008, 11:08
Sigma 70-300 APO Macro to straszne dziadostwo jeśli chodzi o szybkość AF, jego trafność i precyzje. Niestety taka prawda :( Sam ją mam i cholernie żałuje. :(
Kup sobie może jakąś L-kę skoro fotografujesz ptaki.

mattnick
24-02-2008, 15:09
większy lcd

Scream
24-02-2008, 16:57
Podepnę L-kę i sprawdzę jak AF się spisuje


Generalna zasada jest taka, że jak Ci nic w body nie przeszkadza to inwestujesz w szkła. I tym torem radziłbym żebyś się kierował. Kup może jakąś eLke na ptaszyska a zobaczysz różnicę w AF i podpięte 10d nie będzie wyglądało jak zaślepka od obiektywu i da Ci dobrze wyważony zestaw. Producenci niezależni jak sigma czy tamron mają dobre szkła ale niepowtarzalne jakościowo i tu dużo zależy od tego jaki egzemplarz trafisz. Z Canon'em też nie jest idealnie ale eLki trzymają jako taki poziom.

pstrykaj dziesiątką dopóki nie padnie a wtedy naprawa będzie już nieopłacalna zapewne i kupisz sobie nowe body :)


pozdrawiam

marfot
24-02-2008, 20:11
Do 10D nie można podpiąć obiektywów EF-S a bez C10-22 na cropie nie ma szerokiego kąta czyli krajobrazu i ciasnych wnętrz. Chyba, że pomajstrujesz:
http://daniel.nordling.nu/foto/EF-S-10D/
Uprzedzam święte oburzenie miłośników S i T - jest też tam coś co chyba od razu pasuje.

pst
24-02-2008, 20:27
nikt nie napisał o pieniądzach - również ty

jeśli nie jest to dla ciebie problem wydać ~2,5kpln na 30d to moge tylko polecić - miałem używałem prawie rok; dla mnie tej puszcze nie brakuje niczego oprócz FF;
oczywiściew skrajnym przypadku jesli kasa to nie problem to normalnie poleciłbym ci 5d-kit lub z 24-70 (zaleznie od gustu) - ale taki 5d-kit to w Polsce ~8,5kpln..

jeśli jednak kasa to problem i po zastanowieniu się nie chcesz zmieniać body to pomyśl nad lepszym szkłem do landszaftów (lepszym niż kit) - nie musi to być canon; np dobrego tamrona kupisz u jednego z forumowiczów

co do makro sie nie wypowiadam bo ani mnie to kreci ani nie mialem zadnego takiego szkla w rece

wybór nalezy do ciebie

Mac
24-02-2008, 21:09
Pst ujął bardzo trafnie wiele kwestii, na które powinieneś sobie odpowiedzieć.
Ze swojej strony dodam, że 5D to zupełnie inna plastyka zdjęć a mówię to porównując do 20D, 350D i 30D.
Co ma 30D a czego nie ma w 10D? Dobrą matrycę, która prawie nie szumi przy ISO 800 a jeśli Twoje zdjęcia są robione na ISO 100 tak jak piszesz to widzę sporo szumu zwłaszcza kiedy jest ciemniej.
Ma zupełnie inny procesor DIGIC II, szybki AF, możliwość stosowanie EF-S'ów.
To sporo argumentów aby kupić 30D/40D acha no większy telewizor choć niezbyt rewelacyjny bo ma małą rozdzielczość ale zdecydowanie lepszy niż 10D. Poza tym masz dwa rodzaje histogramów.
Do makro potrzebujesz dobre szkło, polecam EF 100/2.8 Macro ale możesz wybrać też coś inego np. 50/2.5 Macro lub z mocowaniem EF-S 60.

akustyk
24-02-2008, 21:38
zresetuj ustawienia aparatu i sprawdz, czy AF nadal dziala kiepsko. w starszych aparatach bywa to, z jakiegos (niezrozumialego mi blizej) powodu, skuteczne na bolaczki z niezbyt zrywnym AF.

co do sensu wymiany, bo sam mialem 10D a zamienilem na 30D... gdyby nie padnieta migawka i przyplyw zlotowek to mialbym nadal 10D. konstrukcyjnie jest to twardszy korpus, a to na co pozwala matryca do moich zastosowan w zasadzie wystarczalo. rozne dodatkowe funkcje i mozliwosci 30D sa fajne, ale czesto mozna bez nich przezyc.

z mojego punktu widzenia (robie "widoczki" i zdjecia rodzinne) 30D ma przewage pod wzgledem:
- szybkosci dzialania
- matrycy (1 dzialka uzytecznej czulosci wiecej - bardzo sie przydaje w swietle zastanym)
- wydajnosci na akumulatorze (spokojnie 200-300 zdjec, gdzie 10D robil mi moze 80)
- duzego telewizorka z tylu
- joysticka do wyboru pol AF
- histogramu RGB przy przegladaniu zdjec

na moje oko, to nie jest warte jakichs dodatkowych 1000 PLN w sytuacji, gdy 10D spelnia Twoje potrzeby. za te pieniadze mozna sobie jakies szkielko kupic, albo wrzucic pieniadze do skarbonki. jesli 10D dziala, to ja bym nim klepal dalej

Masteros
25-02-2008, 11:22
Wiecie co tak sobie czytam niektóre komentarze.I stwierdzam,że 10 lat temu to nie było na świecie osoby która potrafiłaby zrobić fotki.Dlaczego: bo według wiekszości trzeba mieć aparata za 10k złoty + obiektyw "L" za minimum 5 k <-- heh bo bez niego nie da się zrobić zdjęcia ! Taki przykład ( bez urazy)


Sigma 70-300 APO Macro to straszne dziadostwo jeśli chodzi o szybkość AF, jego trafność i precyzje. Niestety taka prawda Sam ją mam i cholernie żałuje.
Kup sobie może jakąś L-kę skoro fotografujesz ptaki.

Jestem ciekaw co osoby sugerujące kupno obiektywu oznaczonego "L" wiedzą o jego budowie?o soczewkach? - pewnie nic , nawet nie odrózniliby orginalu od wersji prod. w Kenii. Czyli na to wychodzi,że 10-15 itd. lat temu wszystkie zdjecia to było - mydło,shit, beznadziejne kolory itd. itp. no bo nie bylo "L" ek?
HeH sorki za off top - ale nie mogłem sie powstrzymać widząc profesjonalnych (za takich sie uważają) fotografów którzy doradzają tylko najdroższe szkła i najdroższe aparaty? ABSURD !

pst
25-02-2008, 13:32
Wiecie co tak sobie czytam niektóre komentarze.I stwierdzam,że 10 lat temu to nie było na świecie osoby która potrafiłaby zrobić fotki.Dlaczego: bo według wiekszości trzeba mieć aparata za 10k złoty + obiektyw "L" za minimum 5 k <-- heh bo bez niego nie da się zrobić zdjęcia ! Taki przykład ( bez urazy)



Jestem ciekaw co osoby sugerujące kupno obiektywu oznaczonego "L" wiedzą o jego budowie?o soczewkach? - pewnie nic , nawet nie odrózniliby orginalu od wersji prod. w Kenii. Czyli na to wychodzi,że 10-15 itd. lat temu wszystkie zdjecia to było - mydło,shit, beznadziejne kolory itd. itp. no bo nie bylo "L" ek?
HeH sorki za off top - ale nie mogłem sie powstrzymać widząc profesjonalnych (za takich sie uważają) fotografów którzy doradzają tylko najdroższe szkła i najdroższe aparaty? ABSURD !
mało merytoryczne, nie w temacie, a i koledze z forum nie poradziłeś
może lepiej byłoby nic nie pisać?
każdy doradza to co w jego mniemaniu jest dobre - jeśli ktoś ma/miał kilkanaście różnych jakościowo szkieł a teraz posiada sporo elek i ma porównanie pisze po prostu że elki są lepsze
nie znajdziesz chyba w tym temacie zdania ze jak kupisz elke albo 5d to bedziesz robil super zdjęcia...
moim zdaniem troche przesadziłeś z reakcją - mógłbyś chociaż napisać czym fotografujesz i jakie są twoje doświadczenia => pomogłoby to założycielowi wątku zapoznać się z inną opinią i być może dokonac własciwego wyboru

spróbuj jeszcze raz 8-)

akustyk
25-02-2008, 13:39
Wiecie co tak sobie czytam niektóre komentarze.I stwierdzam,że 10 lat temu to nie było na świecie osoby która potrafiłaby zrobić fotki.
(...)
ABSURD !

co Ty, za przeproszeniem, pitolisz?

mialem ta Sigme 70-300, potem po dlugich miesiacach kupilem 70-200 L. do ptakow czy czegokolwiek szybko ruszajacego sie L-ka jest bezwzlednie i bezdyskusyjnie lepsza. bo ma bez porownania szybszy i trafniejszy AF.

przytocze Ci oryginalna odpowiedz, ktorej autora pozwoliles sobie zgnoic:



Sigma 70-300 APO Macro to straszne dziadostwo jeśli chodzi o szybkość AF, jego trafność i precyzje. Niestety taka prawda Sam ją mam i cholernie żałuje.
Kup sobie może jakąś L-kę skoro fotografujesz ptaki.

podkreslilem Ci to, co w zapiekleniu przeoczyles. w czym przyznaje oryginalnie piszacej osobie w 100% racje.

a ze latwiej Ci bylo sie zapieklic, generalizowac i nabluzgac na innych... to chyba nie tym forum swiadczy

Masteros
25-02-2008, 14:00
To sie rozgrzaliscie,jak miło,że widać odrazu kto jest onanistą.Podejrzewam,że gdyby wam dać obiektyw w ktorym zamiast orginalnych szkieł - wpakowanoby szkła od lornetki.I stalibyscie przed wyborem szkła z USM ale nie "L" i "L" wzielibyscie ten drugi.Bo jest biały i ma "L" w nazwie.

Dlaczego : dlatego aby na was nikt inny nie patrzał na was jak na słabeusza, mam "L" jestem wielki.A ja mam 70-300 USM IS i taka "L" nie podskoczy bo jak zrobie zdjęcie na ogniskowej 250mm to co ona może?Heh konczy sie na 200 i tyle.

Ok są zalety obiektywów oznaczonych "L" ale nie patrzmy na nich jak na bóstwo jakieś.Mają tez swoje minusy.A co do prędkości AF to nie uważam aby była aż tak duża różnica miedzy np. w/w 70-300 IS USM chyba,że ktoś mierzy ta prędkość w ns.

drJolo
25-02-2008, 14:04
HeH sorki za off top - ale nie mogłem sie powstrzymać widząc profesjonalnych (za takich sie uważają) fotografów którzy doradzają tylko najdroższe szkła i najdroższe aparaty? ABSURD !

To nie jest off top, tylko off forum... :mrgreen: To forum o sprzęcie canona, a nie o fotografii jako takiej ;)
A bardziej na temat, to jeśli chcesz się zająć fotografią żywej przyrody, to zwróć uwagę na hałas wydawany przez korpus i szkła. Tutaj 30D i 40D i obiektywy z silnikami ultradźwiękowymi (USM, HSM) na pewno się sprawdzą. Chyba, że masz zamiar się ograniczyć jedynie do ptaków w locie i zwierząt w biegu :)

pst
25-02-2008, 14:07
To sie rozgrzaliscie,jak miło,że widać odrazu kto jest onanistą.Podejrzewam,że gdyby wam dać obiektyw w ktorym zamiast orginalnych szkieł - wpakowanoby szkła od lornetki.I stalibyscie przed wyborem szkła z USM ale nie "L" i "L" wzielibyscie ten drugi.Bo jest biały i ma "L" w nazwie.

Dlaczego : dlatego aby na was nikt inny nie patrzał na was jak na słabeusza, mam "L" jestem wielki.A ja mam 70-300 USM IS i taka "L" nie podskoczy bo jak zrobie zdjęcie na ogniskowej 250mm to co ona może?Heh konczy sie na 200 i tyle.

Ok są zalety obiektywów oznaczonych "L" ale nie patrzmy na nich jak na bóstwo jakieś.Mają tez swoje minusy.A co do prędkości AF to nie uważam aby była aż tak duża różnica miedzy np. w/w 70-300 IS USM chyba,że ktoś mierzy ta prędkość w ns.
nie będę oceniał twojej wypowiedzi, ale do jednego muszę się odnieść:
nikt z nas nie mierzy prędkości w ns
albo zdążysz naostrzyć i złapać kadr albo nie (ptaszki i samochody nie czekają)
dla mnie eot
wrócmy do pierwszego posta - moja rada wciąż aktualna
życzę udanych zdjęć

akustyk
25-02-2008, 14:11
To sie rozgrzaliscie,jak miło,że widać odrazu kto jest onanistą.Podejrzewam,że gdyby wam dać obiektyw w ktorym zamiast orginalnych szkieł - wpakowanoby szkła od lornetki.I stalibyscie przed wyborem szkła z USM ale nie "L" i "L" wzielibyscie ten drugi.Bo jest biały i ma "L" w nazwie.

Dlaczego : dlatego aby na was nikt inny nie patrzał na was jak na słabeusza, mam "L" jestem wielki.A ja mam 70-300 USM IS i taka "L" nie podskoczy bo jak zrobie zdjęcie na ogniskowej 250mm to co ona może?Heh konczy sie na 200 i tyle.

Ok są zalety obiektywów oznaczonych "L" ale nie patrzmy na nich jak na bóstwo jakieś.Mają tez swoje minusy.A co do prędkości AF to nie uważam aby była aż tak duża różnica miedzy np. w/w 70-300 IS USM chyba,że ktoś mierzy ta prędkość w ns.

widzisz... grzeje mi jakim epitetem polecisz w moja strone. za glupi albo zwyczajnie za zlosliwy jestes, zebym sie przejmowal tymi bezzasadnymi bredniami, ktore pod moim adresem ciskasz.

ale szkoda mi czasu na tlumaczenie Ci tego, bo sto razy fajniejsza jest opcja "Dodaj do ignorowanych". witaj, a raczej zegnaj

Masteros
25-02-2008, 14:14
za glupi jestes, zebym sie przejmowal tymi bezzasadnymi bredniami,

Widać teraz z kim mamy doczynienia synku.

Prawda boli ale trzeba ja powiedziec.A co do głupoty-zapytaj swoich swoich rodziców dlaczego tobie to zrobili-jak byles mały to kołysali ciebie w betoniarce.Bo nie bedziesz mi tu ciskał tanich textów z podworka.

JiNN
25-02-2008, 14:29
Buabuahaha nie no zaraz się posikam.


jak byles mały to kołysali ciebie w betoniarce

Po części przyznaję rację obydwu Panom.Bo prawdą jest i to widać,że jedyne polecane obiektywy to są te najdroższe L'ki.No ale przecież jest też inna gama obiektywów.W każdym bądź razie wracając do tematu. IMO warto jest w tym przypadku zmienić body na chociażby 30D, lecz dorwać w dobrej cenie używanego,nie zajechanego.I wtedy można pomysleć o jakimś szkiełku.

Lub

Zmienić szkło zobaczyć czy są różnice,a wtedy ewentualnie pomysleć o zmienie body.

To wszystko odemnie.Pozdrawiam

rene
25-02-2008, 15:12
Obiektywnie na to patrząc.

Fakt, że chęć kupowania nowych, lepszych, droższych zabawek jest zbyt obezwładniająca żeby z niej rezygnować.

Fakt, że dawniej ludzie robili świetne zdjęcia Zenitami z podpiętym heliosem

Fakt, że w reportażu, zwłaszcza sportowym, szybkie, ostre szkło jest po prostu nie do przecenienia.

Fakt, że dzisiejsze zdjęcia nie mają już "duszy" (czytaj: szumu i braku ostrości)

Fakt że to offtopic, kończę ;)


A co do tematu. W czasie gdy moi znajomi z uporem maniaka napalają się na każdy nowy model 1D, ja niczym stetryczały dziadek trwam na stanowisku ze swoją 4 megapikselową puszką. Dlatego że zwyczajnie nic mi w niej nie przeszkadza, może poza faktem że jest straszliwie bateriożerna, i że maksymalna wielkość CF'a to 2 GB. Więcej megapikseli? Na formacie 60x40 odbitki wciąż wyglądają ślicznie. Szum? Jakoś mi nie przeszkadza - staram się zrobić zdjęcie dobre, niebanalne, takie w którym szum będzie ostatnią rzeczą na jaką zwrócisz uwagę.

Zalety? Ciężki, metalowy, szybki i o aparycji na tyle "profi", że wciąż mogę nim przykuć uwagę kobiet i brzmieć poważnie i przekonywająco gdy proponuję sesję w negliżu ;)

Dopóki jej nie zajadę na śmierć, dopóki nie przestanie zaspokajać moich rosnących wymagań - wolę dokupić lepsze szkło.

Pozdrawiam

PS. 10D to świetna puszka! :)

marfot
25-02-2008, 18:42
Na pewno nie ma sensu przesiadka na 400D. Ja bym wiązał jednak całą kwestię z kasą i planami co do korpusu 10D. Jeżeli masz kupca na 10D i kasę na 30D oraz lepsze tele równocześnie to pewnie odczujesz skok jakości. Jezeli brak kasy na te dwie rzeczy to najpierw obiektyw. Miałem tą Sigmę wiele lat i nawet ją lubiłem ale z czasem miałem dość. Kupując nowe tele (no wiesz takie co to nie wypada polecać.. :)) sprawisz sobie ogromną frajdę.

Jo-anna
25-02-2008, 22:37
pardon - nie ten wątek :-) ....za dużo zakładek pootwieranych :-)

pst
27-02-2008, 18:45
ale szkoda mi czasu na tlumaczenie Ci tego, bo sto razy fajniejsza jest opcja "Dodaj do ignorowanych". witaj, a raczej zegnaj

zapomniałem o tym! dzięki
moja lista też już sie powiększyła :mrgreen:

nor
28-02-2008, 14:57
Podepnę L-kę i sprawdzę jak AF się spisuje. Moglibyście jeszcze wymienić elementy w których przeważa 30D, poza szybkością? Rozumiem, że 30D ma lepszy AF, większy wybór ISO i co jeszcze?

Jesli masz 10D i niewiele szkieł (albo i wiele, ktorych chcesz sie pozbyć) zastanów sie dlaczego Canon? Moze lepiej wybrać Nikona / Pentaxa ...
Canon ma jak zwykle podnoszenie lustra głeboko w menu - do makro i krajobrazow ze statywu niewygodne, nie ma uszczelek (kurz i podatność na deszcz) - w takiej fotografii tez dość wazne. Pentax ma uszczelki, wygodniejszą obsługę, znacznie lepszy obiektyw kitowy, lustro wstępnie się unosi zawsze przy uzyciu autowyzwalacza, wygodniejszy w ręku niż 400d, tańszy niż 30d - choć bardziej szumi na wyzszych czuościach i ma mniejszą rozpietość tonalną - choć i tak jest pod tym względem zapewne lepszy od 10d.

A 30d pod każdym wzgledem przeważa nad 10d. (zdaje się że na dpreview jest porównanie 20d do 10d, 30d vs 20d to niewielkie róznice.)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
... i jeszcze Pentax K10 ma stabilizacje w body i czyszcenie matrycy

Kolekcjoner
02-03-2008, 03:29
(....)

... i jeszcze Pentax K10 ma stabilizacje w body i czyszcenie matrycy

A canon ma stabilizację w obiektywach i czyszczenie matrycy w gruszce :lol:. Przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać - bez sensu są takie licytacje :).

nor
03-03-2008, 13:14
A canon ma stabilizację w obiektywach i czyszczenie matrycy w gruszce :lol:. Przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać - bez sensu są takie licytacje :).

Ostatnio "nie miało sensu" porównywanie 5d do xxd, xxd do xxxd. L'ek do nie L'ek .... Do tego grona niniejszym dołączam też porównywanie (nazywane przez niektórych "licytowaniem") Pentaxa do Canona :D

Skoro ktoś pyta co wybrac, mozna mu podpowiedzieć inne mozliwości ich zalety i wady. Czy tylko polecanie Canona 5d i tylko najjaśnijszych L'ek "ma sens" ? :confused: