PDA

Zobacz pełną wersję : Problem z odczytem światłosiły obiektywu



mort_subite
23-02-2008, 18:03
Wpadł w moje ręce zoom Kiron 28-85/2.8-3.8 z mocowaniem FD. Jest z nim pewien problem - przy ustawieniu pierścienia przysłon na automatykę, mój aparat (T90), w trybie Av "widzi" minimalną wartość przysłony na poziomie 3.5, niezależnie od ustawienia ogniskowej. Przy 28mm powinno być 2.8, przy 85mm - 3.8. A nie jest. Przy ręcznym ustawianiu wartości przysłony, blenda ładnie się przymyka, widać, że działa prawidłowo (ogólnie obiektyw jest w świetnym stanie - mimo wieku, pierścień zoomowania/ostrzenia chodzi z sympatycznym oporem, optyka jest czysta)
Szukam informacji, czy takie zachowanie świadczy o jakimś poważnym problemie ze szkłem/puszką. Nie mogę sprawdzić innych kombinacji, bo rzeczone T90 to jedyne body FD, jakie posiadam, zaś inne zoomy, do jakich mam dostęp, akurat maja stałe światło 3.5 w całym zakresie ogniskowych...

mort_subite
24-02-2008, 00:46
Jakby to kogoś interesowało, to tajemnica się wyjaśniła. Wystarczyło zajrzeć do instrukcji obsługi obiektywu... :P
Otóż Canony FD z automatyką przysłony są "głupie" i nie dopuszczają sytuacji, w której obiektyw może mieć więcej, niż jedną minimalną wartość przysłony. Jeśli szkło ma - tak jak w przypadku mojego Kirona - inną wartość dla każdego z końców zakresu ogniskowych, aparat uśrednia sobie je sobie, ustalając jedną, wspólną wartość, przypadającą "w pół drogi". Stąd zamiast 2.8 i 3.8 mam 3.5.
Krótko mówiąc, chcąc robić zdjęcia z wykorzystaniem maksymalnego otworu względnego i mieć pewność odnośnie ustawień, trzeba przysłonę nastawiać ręcznie. Ciekaw jednakże jestem, jak wygląda naświetlanie przy automatyce przysłony: czy przy nastawionym 3.5 mam dla 28mm faktycznie f=3.5, czy jednak f=2.8? A jak w przypadku 85mm? Skoro minimalna wartość przysłony, wynikająca z konstrukcji obiektywu, wynosi f=3.8, to nastawienie 3.5 oznacza, że faktycznie jest 3.8?

MacGyver
24-02-2008, 01:50
Ciekaw jednakże jestem, jak wygląda naświetlanie przy automatyce przysłony: czy przy nastawionym 3.5 mam dla 28mm faktycznie f=3.5, czy jednak f=2.8?
Zrób test w jakimś słabo oświetlonym miejscu lub pomieszczeniu, tak aby automatyka wymusiła długi czas naświetlania, patrząc z przodu bez problemu zobaczysz czy aparat domyka przysłonę czy też nie.

A jak w przypadku 85mm? Skoro minimalna wartość przysłony, wynikająca z konstrukcji obiektywu, wynosi f=3.8, to nastawienie 3.5 oznacza, że faktycznie jest 3.8?
Inaczej się nie da, aparat nie rozwierci sobie przecież sam obiektywu, tak aby mu sie 3.5 zrobiło :-)

oxeno
26-02-2008, 15:51
Mozesz zrobić jeszcze inaczej .

Ustaw T-90 tke na TV , odblokuj obiektyw z "A" i wciśnij dzwignię "Stopped-down"

W wizjerze będziesz miał czas i znaczli CC - OO - ?? oraz słynna tabelkę z prawej strony.
Ustaw obiektyw na ogniskowej 28mm oraz przysłonę 2,8 ( pełną dziurę ) i tak kręć kułeczkiem nastawczym aby dobrać taki czas żeby na tabelce znaczek był pośrodku a obok czasu OO

Zapamiętaj czas.


Przełacz T-90 w tryb "AV" . niczego innego nie zmieniając. Porównaj, czy masz ten sam czas co na trybie "TV"

Teraz, odblokuj wszystyko, wróć do automatyki AE i na trybie AV i TV porównaj sobie ustawienia.

Canon od modelu A-1 nie pokazuwał nie pełnych wartości przysłon. Czas tak, ale przysłone nie... Stąd te dziwne przypadki :)
Vivitar Serie1 200mm 1:3,8 podobnie jak Canon 135mm 1:2,5 SCC tez pokazywały takie zonki

pozdrawiam