Zobacz pełną wersję : Konwertery czy mają sens?
No właśnie jak temat sugeruje zastanawiam się czy jest sens ładować pieniądze w obiektywy typowe dla pożądanej funkcji czy raczej na wstępie pójść w stronę konwerterów np:tele - http://www.foto-tip.pl/sklep/product_info.php?cPath=22_33_24&products_id=248; szeroki kąt - http://www.foto-tip.pl/sklep/product_info.php?cPath=22_33_24&products_id=756; oraz makro - no i tu jest kolejne pytanie czy konwerter czy może coś takiego - http://www.foto-tip.pl/sklep/product_info.php?cPath=81&products_id=945. Aparat to EOS 400D a obiektywy to:Canon 55-250 mm f/4-f/5.6 EF-S IS ; Canon 50 mm f/1.8 EF II ; no i tradycyjny KIT. Podane konwertery są przykładowe. Dziękuje za wszelką pomoc.
swiderski
18-02-2008, 10:03
Te konwertery są dobre do małych kompaktów. Jedną z podstawowych zalet lustrzanek jest właśnie to, że możesz sobie przyłączyć odpowiadający Ci obiektyw i nawet nie patrzeć w stronę tych konwerterów. Jedyne, co ma minimalny sens, to konwerter makro Raynox (podobno działa).
Zdecydowanie warto zbierać na obiektywy. Jeżeli nie masz wystarczającej gotówki np na szkło do makro - kupuj manualne M42.
MacGyver
18-02-2008, 10:59
Wszelkiej maści konwertery, nakręcane na przód obiektywu to zło wcielone :-) Dokładasz do układu optycznego jeszcze jedną soczewkę, nienajlepszej jakości - wpływu na jakość zdjęć można się domyślić :-)
Z lustrzankami sens mają jedynie telekonwertery, montowane między obiekty a bagnet (Kenko jest ponoć nienajgorsze, ja używam oryginalnego Canona i nie narzekam) oraz pierścienie macro (również mogą być Kenko, choć tutaj ich jakość ma mniejsze znaczenie, bo są to elementy bezsoczewkowe, ważne tylko żeby przenosiły automatykę przesłony, bo bez tego zabawa jest dość skomplikowana)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.