kociu
05-05-2005, 03:37
Witam wszytkich serdecznie.
Jestem nowym uzytkownikiem na tym forum.
Jestem rowniez "świerzym" uzytkownikiem eosa 10d, aparat sprowadzilem ze stanow dzieki uprzejmosci znajomego jednak mam malutki problem i nie wiem jak go rozwiazac.
Mianowicie aparat kupilem uzywany (choc jest w idealnym stanie) i wedlug nazewnictwa folderow i plików wychodzi ze zrobil on juz 79143 zdjec.
Nie wiem czy jest to mozliwe gdyz aparat wugląda jak nowy nie ma absolutnie zadnych sladow uzytkowania - najmniejszej ryski czy otarcia(rowniez na sankach), przejrzalem dokladnie inne posty i wyczytalem ze "licznik" moze wskazywac niewlasciwe wartosci jesli wlozy sie do niego karte ktora ma juz jakies zdjecia wykonane w takim aparacie z innym "przebiegiem".
Aparat ma firmware 2.0.1 - wiec chyba najnowszy jednak ta libczba fotek mnie matrtwi...
Na swierzo sformatowanej w nim karcie stwozyl pierwszy folder o numerze 891CANON a pierwszy plik mial nr 9143.
Bardzo prosze o hjakies sugestie jak moze sprawdzic (lub chociaz oszacowac) jaki jest prawdziwy "przebieg" migawki, ew. moze po numerze seryjnym body kiedy aparat zostal wyprodukowany...
PS przy zaslonietym deklu obiektywu i dlugim czasie naswietlania (chyba bylo ok 10s) bylo widac ok 2 czerwone pixele (jesli sie nie myle to hot pixels) i kilka mniej widocznych bilaych (dead?) czy to moze swiadczyc o zuzyciu matrycy, starosci aparatu czy tez jego wyeksploatowaniu?
Z gory bardzo serdecznie dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam.
Mam rowniez nadzieje ze forma mojego postu nie jest zbyt nieczytelna i niezrozumiala.
AHA uzywam aparatu od 3 dni i nigdy nie wyswietlil erroru99 (z tego co zdazylem wyczytac mowiacego o zacinajacejsie migawce) natomiast kilka razy wyrzucil err02 (czy tez 03), ale jest to zwiazane z kartą hama 128MB z ktora nie chce dziwnie wspolpracowac po zmianie karty na FujiFilm blad wiecej nie wyskoczyl.
Jestem nowym uzytkownikiem na tym forum.
Jestem rowniez "świerzym" uzytkownikiem eosa 10d, aparat sprowadzilem ze stanow dzieki uprzejmosci znajomego jednak mam malutki problem i nie wiem jak go rozwiazac.
Mianowicie aparat kupilem uzywany (choc jest w idealnym stanie) i wedlug nazewnictwa folderow i plików wychodzi ze zrobil on juz 79143 zdjec.
Nie wiem czy jest to mozliwe gdyz aparat wugląda jak nowy nie ma absolutnie zadnych sladow uzytkowania - najmniejszej ryski czy otarcia(rowniez na sankach), przejrzalem dokladnie inne posty i wyczytalem ze "licznik" moze wskazywac niewlasciwe wartosci jesli wlozy sie do niego karte ktora ma juz jakies zdjecia wykonane w takim aparacie z innym "przebiegiem".
Aparat ma firmware 2.0.1 - wiec chyba najnowszy jednak ta libczba fotek mnie matrtwi...
Na swierzo sformatowanej w nim karcie stwozyl pierwszy folder o numerze 891CANON a pierwszy plik mial nr 9143.
Bardzo prosze o hjakies sugestie jak moze sprawdzic (lub chociaz oszacowac) jaki jest prawdziwy "przebieg" migawki, ew. moze po numerze seryjnym body kiedy aparat zostal wyprodukowany...
PS przy zaslonietym deklu obiektywu i dlugim czasie naswietlania (chyba bylo ok 10s) bylo widac ok 2 czerwone pixele (jesli sie nie myle to hot pixels) i kilka mniej widocznych bilaych (dead?) czy to moze swiadczyc o zuzyciu matrycy, starosci aparatu czy tez jego wyeksploatowaniu?
Z gory bardzo serdecznie dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam.
Mam rowniez nadzieje ze forma mojego postu nie jest zbyt nieczytelna i niezrozumiala.
AHA uzywam aparatu od 3 dni i nigdy nie wyswietlil erroru99 (z tego co zdazylem wyczytac mowiacego o zacinajacejsie migawce) natomiast kilka razy wyrzucil err02 (czy tez 03), ale jest to zwiazane z kartą hama 128MB z ktora nie chce dziwnie wspolpracowac po zmianie karty na FujiFilm blad wiecej nie wyskoczyl.