Zobacz pełną wersję : dylemat - szerokie kąty
Mam stare 300D i zastanawiam się nad wymianą na coś nowszego. Przy okazji chcę kupić szeroki obiektyw krajobrazowy.
Na razie mam 2 wersje:
1. 5D + 17-40 f4 L = ~7300zł
2. 40D + 10-22 f3,5-4,5 = ~5600zł
no i pojawiają się dylematy:
- czy 5D nie jest wg was mimo wszystko trochę gorszy parametrami od 40D?
- 17-40 to mydło - miałem, macałem; 10-22 nie miałem w ręku, znam go tylko z tego forum. W testach wypada jeszcze gorzej niż 17-40.
- szklana kula mówi mi że wcześniej czy późnej APS-C się skończy, nie mówi tylko czy będzie to za rok czy dziesięć..
- różnica w cenie to też coś, ale cash back minimalnie ją zmniejszy..
Czaszka paruje.... Co kupić?
iktorn92
16-02-2008, 13:09
Zalezy co rozumiesz przez troche gorszy?
wg. mnie jest we wszytkim lepszy. Moze ma tylko 3fps pewnie ci o to chodzi ale zalezy od czego go uzywasz. Do krajobrazu? Zobaczysz platykę toz rozumiesz...
Chyba że jest to zakup taki ze przez najblizsze 2 lata nie kupisz juz nic do niego bo to wtedy szkoda by było dobrze jak bys niedługo dokupil stalki jakies fajne do niego. Musisz sam zdecydować co ci bardziej lezy Ja bym bym jednak bral 5d...
zawsze jest 16-35 2.8 L USM II albo 14 2.8 L :)
1. 5D + 17-40 f4 L = ~7300zł
2. 40D + 10-22 f3,5-4,5 = ~5600zł
no i pojawiają się dylematy:
- czy 5D nie jest wg was mimo wszystko trochę gorszy parametrami od 40D?
- 17-40 to mydło - miałem, macałem; 10-22 nie miałem w ręku, znam go tylko z tego forum. W testach wypada jeszcze gorzej niż 17-40.
5D jest z cała pewnością mimo wszystko we wszystkim lepszy niż 40D, oprócz 3fps i bocznych punktów AF. Jakość obrazu 5D vs 40D to różnica o klasę.
17-40 to bardzo ostry obiektyw, widocznie miałeś jakiś walnięty egzemplarz. Mój jest żyletką na f4 (może za wyjątkiem końca 40mm) i ma lepszą ostrość, kolory i kontrast niż 10-22 które również miałem i porównywałem na tym samym aparacie 30D.
5d ma pare innych niewymienionych wad.
Przede wszystkim AF nie nalezy do rewelacyjnych, aparat nie jest za szybki, brak czyszczenia matrycy, brak uszczelek.
Natomiast oprocz swietnej jakosci zdjec ma jeszcze jedna wazna zalete ... duzy wizjer.
Jak Cie stac i chcesz miec jakosc na najwyzszym poziomie to nie inwestowalbym w polsrodki w stylu 40d. Jesli natomiast chcesz miec aparat do wszystkiego to 40d lepiej sie sprawdzi pod tym wzgledem ... i krajobraz nim pykniesz i samoloty czy samochody serią.
Przede wszystkim AF nie nalezy do rewelacyjnych, aparat nie jest za szybki, brak czyszczenia matrycy, brak uszczelek.
Natomiast oprocz swietnej jakosci zdjec ma jeszcze jedna wazna zalete ... duzy wizjer.
no się nie da zdjęć robić, gdyby nie ten duży wizjer :>
no się nie da zdjęć robić, gdyby nie ten duży wizjer :>
Tak wyszlo ? :) Nie mialo w kazdym razie. Bardziej chodzilo mi o to ze 5d nie ma zbyt wielu ficzersow natomiast jakosc zdjec i duzy wizjer wystarczy zeby byc zadowolonym z fotografii krajobrazu.
Natomiast jak ktos dodatkowo chce robic sporty, badz szybko poruszajace sie pojazdy to 40d IMO nadaje sie bardziej.
Bardziej chodzilo mi o to ze 5d nie ma zbyt wielu ficzerów.
mi tylko odkurzacza czasem brakuje, ale nie mszczę na canona ze mk II nie ma ;)
Zalezy co rozumiesz przez troche gorszy?
wg. mnie jest we wszytkim lepszy. Moze ma tylko 3fps pewnie ci o to chodzi ale zalezy od czego go uzywasz. Do krajobrazu? Zobaczysz platykę toz rozumiesz...
Chyba że jest to zakup taki ze przez najblizsze 2 lata nie kupisz juz nic do niego bo to wtedy szkoda by było dobrze jak bys niedługo dokupil stalki jakies fajne do niego. Musisz sam zdecydować co ci bardziej lezy Ja bym bym jednak bral 5d...
Odpowiem tobie, aczkolwiek mam na myśli wszystkie osoby widzące przewagę 5D. Dlaczego wydaje mi się, że 5D jest niestety już gorszy:
- AF
- procesor
- 12 a nie 14 bitów
- szybkość, bufory itp
A dlaczego może być lepszy:
- FF
- 12mpix
Pytanie co jest dla kogoś (mnie..) istotniejsze..
Co już mam to widać w stopce. A czy coś kupię w ciągu 2 lat. Pewnie nie (żona patrzy na monitor), ale mam nadzieję ;-)
Druga sprawa to czy kupować stałki czy dobre zoomy, np L. Po tym jak pierwszy raz użyłem 70-200 L IS UMS nie chce mi się go zdejmować z body :-) Wolę się odsunąć niż zmienic obiektyw :-P
lepiej zainwestować w ff ale w sumie to wybór zależy do ciebie :D
ja bym zdecydowanie brał 5D + 17-40
Miałem 17-40 i go zamieniłem na 10-22.Ostrość jest gorsza w 10-22. Wcześniej miałem trabanta i przesiadłem się na 30D... nie widzę różnicy w jakości zdjęć na niskim ISO(we wszystkim innym jak najbardziej).
Kumpel ma 5D i różnica pomiędzy tą puszką a moją 30D jest i to spora!! Ostrość, plastyka oraz te szczegóły, których ja nie mam....
5D jest niestety już gorszy:
- AF
- procesor
- 12 a nie 14 bitów
- szybkość, bufory itp
A dlaczego może być lepszy:
- FF
- 12mpix
Wiesz ja ostatnio kupiłem piątkę - dokupiłem do 40stki (40stka została by mieć 2gie body w zapasie, 6.5FPS i cropa do fot sportowych). Natomiast procesor piątki wystarcza IMO dla tych 3 fpsów, na AF jeszcze nie miałem okazji narzekać. Pomimo 14 bitów 40D kontra 12bitów 5D moim zdaniem (co potwierdzają foty (http://tolinski.com/test/) daje więcej w cieniach i światłach przez co foty są bardziej plastyczne.
W kwestii krajobrazowej: ja bym brał 5D i jakąś stałkę lub Lkowego zooma.
Światło 4 nie nie będzie Ci przeszkadzać w krajobrazie chyba :lol:
Jak będę miał nowe foty porownawcze to podam linka.
Odpowiem tobie, aczkolwiek mam na myśli wszystkie osoby widzące przewagę 5D. Dlaczego wydaje mi się, że 5D jest niestety już gorszy:
- AF
- procesor
- 12 a nie 14 bitów
- szybkość, bufory itp
A dlaczego może być lepszy:
- FF
- 12mpix
- Przy zdjęciach krajobrazu AF nie ma żadnego znaczenia
- co "procesor"?
- pokaż mi gdzieś różnicę bo jeszcze nikt nie zdołał udowodnić że te 14 bitów cokolwiek dają na zdjęciu. Wg mnie to tylko zwykły chwyt marketingowy, podobnie jak "AutoISO" w 40D. Miałem możliwośc porównania z 30D i nie zauważyłem absolutnie żadnej poprawy w 40D. Więcej daje wyższa rozdzielczość matrycy 5D przy przejściach tonalnych niż te niby 14 bitów.
- szybkość i bufory mają tylko znaczenie gdy robisz zdjęcia seriami np. sportowe.
5D daje przede wszystkim lepszą ostrość obrazu z tymi samymi obiektywami co 40D ponieważ ma większe piksele na matrycy i tym samym mniejsze wymagania rozdzielczości obiektywów. Do tego jeszcze dodaj 12mpix zamiast 10 i różnica jest już duża.
Duży wizjer w 5D to naprawdę bardzo duży atut, ja po prawie dwóch latach z 30D zacząłem inaczej patrzeć przez aparat jak kupiłem 5D bo wreszcie można kontrolować prawie każdy szczegół w kadrze. Oba (5D i 40D) mają niestety niepełne krycie kadru w wizjerze (96% w 5D i 95% w 40D).
Szumy 5D vs 40D to różnica ponad 1EV, ale to przy krajobrazach bez znaczenia bo i tak statyw w użyciu.
Jeśli jednak do tej pory nie zauważyłeś różnicy między obrazami z tych dwóch aparatów i rzucasz hasłami typu "14-bitów", "procesor" to znaczy że taki aparat jak 5D ci nie potrzebny bo bardziej ucieszą cię slogany marketingowe i fakt posiadania nowej zabawki z fajnymi ficzerami niż naprawdę lepsza jakość obrazu z 5D.
MMM napisalem to samo tylko zwięźlej chyba :)
Podsumowując, najlepiej kup oba :mrgreen:
Jeśli jednak do tej pory nie zauważyłeś różnicy między obrazami z tych dwóch aparatów i rzucasz hasłami typu "14-bitów", "procesor" to znaczy że taki aparat jak 5D ci nie potrzebny bo bardziej ucieszą cię slogany marketingowe i fakt posiadania nowej zabawki z fajnymi ficzerami niż naprawdę lepsza jakość obrazu z 5D.
Na razie żadnego z nich nie miałem w ręku. Tylko czytam i czytam i się zastanawiam..
Ale jestem blisko decyzji: najpierw 17-40 L w cashback a puszka w okolicach wakacji, gdy już będą znane parametry następcy 5D
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Wiesz ja ostatnio kupiłem piątkę - dokupiłem do 40stki (40stka została by mieć 2gie body w zapasie, 6.5FPS i cropa do fot sportowych). Natomiast procesor piątki wystarcza IMO dla tych 3 fpsów, na AF jeszcze nie miałem okazji narzekać. Pomimo 14 bitów 40D kontra 12bitów 5D moim zdaniem (co potwierdzają foty (http://tolinski.com/test/) daje więcej w cieniach i światłach przez co foty są bardziej plastyczne.
W kwestii krajobrazowej: ja bym brał 5D i jakąś stałkę lub Lkowego zooma.
Światło 4 nie nie będzie Ci przeszkadzać w krajobrazie chyba :lol:
Jak będę miał nowe foty porownawcze to podam linka.
Jeżeli te zdjęcia były robione przy porównywalnych warunkach oświetleniowych, a wydaje się że tak (oprócz otwartych drzwi i zapalonej żarówki) to rzeczywiście 5D lepiej daje w światłach i cieniach...
Jeżeli te zdjęcia były robione przy porównywalnych warunkach oświetleniowych, a wydaje się że tak (oprócz otwartych drzwi i zapalonej żarówki) to rzeczywiście 5D lepiej daje w światłach i cieniach...
Były robione w tych samych warunkach jedno po drugim. Masz pełne exify. Różnica jest tylko taka, że przy tych fotach z witrażem mogłem odejść z 40D , tak by na tej samej stałce (35/2) uzyskać podobny kadr, natomiast w kościele nie było już to możliwe, bo musiałbym wejść w ścianę za mną :mrgreen:
Zauważyłem jeszcze jedną istotną chyba sprawę : przy silnym oświetleniu i dużym kontraście (dziś robiłem foty w starych młynach, gdzie środek był ciemny) że 40D ma dużo większą skłonność do AC - na fotach z kościoła też to widać. Wynika to pewnie z wielkości matrycy/piksela albo z filtra przed matrycą w 40D- pewny nie jestem, ale fakt jest faktem.
Mam stare 300D i zastanawiam się nad wymianą na coś nowszego. Przy okazji chcę kupić szeroki obiektyw krajobrazowy.
Na razie mam 2 wersje:
1. 5D + 17-40 f4 L = ~7300zł
2. 40D + 10-22 f3,5-4,5 = ~5600zł
no i pojawiają się dylematy:
- czy 5D nie jest wg was mimo wszystko trochę gorszy parametrami od 40D?
- 17-40 to mydło - miałem, macałem; 10-22 nie miałem w ręku, znam go tylko z tego forum. W testach wypada jeszcze gorzej niż 17-40.
- szklana kula mówi mi że wcześniej czy późnej APS-C się skończy, nie mówi tylko czy będzie to za rok czy dziesięć..
- różnica w cenie to też coś, ale cash back minimalnie ją zmniejszy..
Czaszka paruje.... Co kupić?
Z tego, co czytałem i słyszałem od profesjonalistów, to 5D jest bezapelacyjnie numerem 2 w stajni Canona, a nie 40D, ale jeśli zamierzasz specjalizować się w fotografii sportowej, to 40D byłby lepszym wyborem.
Pozdrówka
"]Jeżeli te zdjęcia były robione przy porównywalnych warunkach oświetleniowych, a wydaje się że tak (oprócz otwartych drzwi i zapalonej żarówki) to rzeczywiście 5D lepiej daje w światłach i cieniach
Ja tu widzę b dużą różnicę
To przepaść na korzyść 5d
No i stało się :-) Kupiłem używany 5D za 4000zł, właśnie przyszła paczuszka :-)
koniecznie zrób test na FF
i jakbuy co czytaj tu:
http://canon-board.info/showthread.php?t=30324
:D
paweleverest
21-02-2008, 19:21
Wracając do tematu szerokich kątów to zerknij jeszce na Sigme 12-24 f:4,5-5,6. Bardzo solidna konstrukcja,pasuje pod pęłna klatke jak i pod cropa. Optycznie bardzo dobra ale zeby była przyzwoicie ostra na rogach przy 12mm trzeba ją przymknąc do f:11 ( w krajobrazie to nie przeszkadza ) Mam ją od pól roku i prawde mówiąc jezeli miałbym na coś wymieniac to tylko na 16-35 2,8L II ale tylko w takim przypadku gdybym gwałtownie potrezbował światła.
Poniżej podsyłam kilka fot z wakacji z tego roku. Takie wakacyjne pstryki praktycznie bez obróbki - nawet syfy z matrycy nie występlowane :) ( 5D)
1. http://www.netpark.pl/~pawel/public/www/zakyntos_2007/target207.html
2. http://www.netpark.pl/~pawel/public/www/zakyntos_2007/target258.html
3. http://www.netpark.pl/~pawel/public/www/zakyntos_2007/target0.html (pełna dziura 12mm)
4. http://www.netpark.pl/~pawel/public/www/zakyntos_2007/target259.html
tylko 16-35 2.8 L USM II zakup moze do 40d najpierw a jak wyjdzie nastepca 5D to kupisz tanio (choc i tak cena juz jest wysmienita) 5D, albo za 2 lata sprzedasz 40D i kupisz nastepce 5D.
koniecznie zrób test na FF
i jakbuy co czytaj tu:
http://canon-board.info/showthread.php?t=30324
:D
A nie mogę się nim po prostu cieszyć? :(
A nie mogę się nim po prostu cieszyć? :(
tego nie bronię przecież ;-]
Sprawdziłem swoją puszkę. Uff.. Moja jest normalna.. :razz:
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.