Zobacz pełną wersję : Żółty monitor
Nie wiedziałem gdzie to zmieścić - ale chyba Hydepark jest do tego odpowiednim działem. Mam monitor LG Flatron F700B (17 cali) i nagle z dnia na dzień zrobił się żółty (ekran ma żółtawy zafarb). Co jakiś czas problem ten przechodzi samoistnie, a potem znów wraca do "żółcenia". Podejrzewam, że to jakieś uszkodzenie kabla ale mogę się mylić. Pytanie - czy opłaca się to naprawiać? Jeśli nie, to może jakieś sugestie co do taniego, przyzwoitego monitora CRT. Na dobrego LCD-ka mnie póki co nie stać.
pozdrawiam
...a może po prostu balans bieli się rozjeżdża w niewytłumaczalny sposób?
jak myślę 700B ? pewnie ma z 6 może nawet wiecej lat ? no to juz najwyższy czas powiedzieć papa monitorowi CRT
- Uszkodzony kabel sygnałowy
- uszkodzone gniazdo w karcie graficznej
- uszkodzony tor niebieskiego w monitorze
- zimny lut na wzmacniaczu wizji na niebieskim
- przerywający potencjometr od regulacji niebieskiego
- niekontakt na złączu kineskopu
MacGyver
14-02-2008, 10:47
Miałem tak z kilkoma monitorami (Belinea. CTX) i za każdym razem był to kabel. CTX-y naprawiono mi w ramach gwarancji (bo dawali na nie 3 lata) a te dwa pozostałe były już "na wylocie", więc ograniczyłem się do zablokowania kabla w pozycji, w której monitor świecił normalnie (można docisnąć kabel biurkiem do ściany, albo podkleić go taśmą).
Do niedawna też używałem F700B i uważałem go za całkiem przyzwoity monitor do grafiki rastrowej (do wektorowej nadaje się już gorzej, ze względu na zakrzywianie wyświetlanych lini prostych). Jego aktualna wartość to 100 - 150 zł, realny koszt naprawy kabla, złącza lub zimnego lutu to jakieś 50 - 100 zł.
ja w tym wypaku widze jakąs zemstę kolegów z żółtego forum:D
a jeśli to kabel to myśle ze po zdjęciu obudowy chyba można go odlączyc i podłaczyc inny i zobaczyć czy bedzie działać (jeśli się myle i nie odłącza sie go) to tylko nowy monitor bo kupowac za 100-150 pln uzywany iloś letni to tez chyba nie warto nowy powinien być pewnie w cenie 300-500 pln.
Hellfire
14-02-2008, 11:50
Miałem tak samo w monitorze LG, z tym, że u mnie był czerwony zafarb. Okazało się, że przyczyną był zimny lut, tam z tyłu przy kineskopie (za cholerę sie nie znam na takich rzeczach). Naprawa trwała jakieś 30 sekund, koleś poprawił pozostałe luty i od tego czasu nie ma żadnego problemu.
Ja ma tak ze swoim CTX'em, tylko w zależności jak go obrócę, mam różne zafarby. Problemem jest kabel. Owszem można go wymienić, ale mimo wszystko sugerowałbym zawieźć do serwisu. Naprawa powinna zamknąć się w 30-50 zł.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.