Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Czy do zrobienia zdjęća wystarczy aparat ?



jack1
13-02-2008, 15:34
Witam wszystkich na tym forum . Trochę czytałem na tym forum , głównie o tym jaki aparat kupić , no i kupiłem canon 20 D, bo nie chciałem się pakować w koszty , tak dla sprawdzenia czy aparat cyfrowy jest dla mnie . Foty robię od bardzo dawna na analogowych aparatach a efekty są niezłe (mnie się podobają ) , no ale to co zobaczyłem z cyfry na monitorze to mnie w żaden sposób nie zadawala , foty są nie ostre takie jakieś zimne , wiem że szkła starszych typów nie lubią się z cyfrą, no ale żeby foty żony z cyfrowego aparaciku (3,1 mpx) były bardziej przyswajalne dla oka ! W związku z takimi marnymi efektami mam pytanie , czy można tak ustawić aparat żeby nie trzeba było nic poprawiać w różnych programach i można było by z karty w labie robić odbitki w miarę dobrej jakości , nie chcę używać programów bo się na tym w ogóle nie znam , komputer dla mnie wciąż jest zagadką . Nie chciał bym pochopnie zrezygnować z robienia zdjęć za pomocą cyfrowego aparatu , bo widziałem tu na forum fajne fotki i widze że można ! Więc jeszcze raz pytam czy można bez komputera robić dobre foty , dobre w sensie technicznym ?

marekk_ok
13-02-2008, 15:52
To co sie widzi na ekranie monitora (ktory nie jest skalibrowany) moze czasem "wystraszyc" szczegolnie w zakresie odzwierciedlenia kolorów.
Chyba jest dzisiaj tak iz bez komputera i cyfrowego wywolywania jest trudno uzyskac idealne wyniki - ale moze sie myle?
Dodatkowa sprawa to jakie szkła uzywasz - to tez ma wplyw na wyniki.

Ernest_DLRS
13-02-2008, 15:55
Dokładnie, po pierwsze - skalibruj monitor, pewnie jest zbyt ciemny albo w ogóle kolorystyka jest do bani, po drugie może to jakieś stare urządzenie?
Nastepnie jakie obiektywy podczepiłeś do swojej 20tki? Zapewniam Cię, że 20D to naprawde dobra amatorska lustrzanka! Chyba że ma jakąś ukrytą wadę, o której nie wiesz...
Pozdrawiam

Juriko
13-02-2008, 16:39
Jeśli nie chcesz obrabiać zdjęć na kompie, to może za bardzo się nie przejmuj co widać na monitorze i od razu zanieś kartę do jakiegoś przyzwoitego labu.
Do niewywołanego filmu też kiedyś nie zaglądałeś ;) , a jak piszesz efekty były niezłe.

delaa
13-02-2008, 16:41
Dokładnie, po pierwsze - skalibruj monitor, pewnie jest zbyt ciemny albo w ogóle kolorystyka jest do bani, po drugie może to jakieś stare urządzenie?


Hi !
Czasami to nie jest tak "pierdnąć w kij i parasol" nie każdy ma szczęście mieć kogoś z Makbethem pod ręką - jednak zwykle do "amatorszczyzny" wystarczy zgrubnie prawidłowe ustawienie jasności i kontrastu - a to da się zrobić korzystając z opisów w sieci których wiele widziałem.

Np to na początek:
http://www.obiektywni.pl/czytelnia/artykul-204-2.php

Pozdrawiam!

marekk_ok
13-02-2008, 16:44
[QUOTE=Juriko;428214]Jeśli nie chcesz obrabiać zdjęć na kompie, to może za bardzo się nie przejmuj co widać na monitorze i od razu zanieś kartę do jakiegoś przyzwoitego labu.QUOTE]

Dokladnie - czasem siedzi tam ktos z obslugi labu i co nie co poprawia, inna rzecz ze raz gorzej raz lepiej mu idzie...

Goomis
13-02-2008, 16:45
Mówienie o kalibracji monitora to raczej nie bardzo dla kogoś kto podkreśla, że się nie zna na kompach jak dla mnie... Myślę, że lepszym rozwiązaniem będzie dla Ciebie znaleźc jakiś dobry fotolab i pogadac z laborantem czy mógłbyś podejśc do maszyny i zobaczy jak wyglądaja foty na skalibrowanym monitorze. W dodatku na samym labie można zmienic z lepszym skutkiem to co w PSie czyli balans kolorów, nasycenie, jasnośc, nawet odszumianie jest lepsze niż jakiekolwiek dostępne z oprogramowania do domu. Wiem to ponieważ robie odbitki w zaprzyjaźnionym labie i nie martwię się w ogóle kalibracją monitora bo jak oddaje foty to wszystkie są ustawiane przy mnie i widząc mówię co chce. Myślę, że tak będzie dla Ciebie najlepiej. A jak dobrze zagadasz to chyba nic się im nie stanie jak podejdziesz do stanowiska, zobaczysz i poprosisz o konkretne poprawki a potem sobie spokojnie ocenisz na podstawie odbitki :-)

delaa
13-02-2008, 16:48
, nie chcę używać programów bo się na tym w ogóle nie znam , komputer dla mnie wciąż jest zagadką


Dobrze - ale czytać umiesz, pisać też, potrafisz obsłużyć forum - może to po prostu zwykłe lenistwo ???

Viracocha
13-02-2008, 16:48
Jeśli nie chcesz obrabiać zdjęć na kompie, to może za bardzo się nie przejmuj co widać na monitorze i od razu zanieś kartę do jakiegoś przyzwoitego labu.
Do niewywołanego filmu też kiedyś nie zaglądałeś ;) , a jak piszesz efekty były niezłe.
To były czasy - zafarby i źle dobrane warunki ekspozycji można było na laborantów zwalić, nawet nieraz brak ostrości... :mrgreen: Się nieraz człowiek naopieprzał (laboludków), a teraz sam się musi męczyć i jak coś nie wyjdzie nie ma na kim się wyżyć...

marekk_ok
13-02-2008, 16:52
Mówienie o kalibracji monitora to raczej nie bardzo dla kogoś kto podkreśla, że się nie zna na kompach jak dla mnie... Myślę, że lepszym rozwiązaniem będzie dla Ciebie znaleźc jakiś dobry fotolab i pogadac z laborantem czy mógłbyś podejśc do maszyny i zobaczy jak wyglądaja foty na skalibrowanym monitorze. W dodatku na samym labie można zmienic z lepszym skutkiem to co w PSie czyli balans kolorów, nasycenie, jasnośc, nawet odszumianie jest lepsze niż jakiekolwiek dostępne z oprogramowania do domu. Wiem to ponieważ robie odbitki w zaprzyjaźnionym labie i nie martwię się w ogóle kalibracją monitora bo jak oddaje foty to wszystkie są ustawiane przy mnie i widząc mówię co chce. Myślę, że tak będzie dla Ciebie najlepiej. A jak dobrze zagadasz to chyba nic się im nie stanie jak podejdziesz do stanowiska, zobaczysz i poprosisz o konkretne poprawki a potem sobie spokojnie ocenisz na podstawie odbitki :-)

Moze byc roznie z mozliwoscia "wspolpracy" w labie. Nie zawsze wystarczy dobrze zagadac - niestety czasem lab nie pozwoli na taka "wspolprace".

Goomis
13-02-2008, 17:04
Moze byc roznie z mozliwoscia "wspolpracy" w labie. Nie zawsze wystarczy dobrze zagadac - niestety czasem lab nie pozwoli na taka "wspolprace".

Dlatego najlepiej poszukac po kilku labach. Jak się mieszka w większym mieście to na pewno w jakimś się trafi ktoś miły ;-) Jak mieszkasz w Bydgoszczy to polecam lab - WERS design, ul. M. Konopnickiej 30. Mój znajomy pracujący przy labie do każdego zdjęcia podchodzi indywidualnie, nie wrzuca auto i idzie na kawkę ;-) W dodatku mają najlepszą cyfrową maszynę na rynku w dodatku stosunkowo nową(ok. roku ma) Naprawdę polecam wszystkim ludziom z Bydzi!!

lukep
13-02-2008, 17:21
A najlepiej kup sobie doba malpe i rob zdjecia, bo z tego watku to tylko zawracanie gitary...

schuvi
13-02-2008, 17:28
Ostatnio bylem swiadkiem jak koles robil slub "rozbudowanym" kompaktem Fuji S5500.
Podobno super foty byly, i na automacie.Moze by cos takiego?

Ernest_DLRS
13-02-2008, 17:32
Nie jeden uznany reporter lata z kompaktem... :)

schuvi
13-02-2008, 18:01
Ciekaw jestem kto go uznaje, gdy strzela co piata klatke, w czasie gdy dslr pstryka 20;)?
Chyba ze foci nature martwa i wypadki,w ktorych nic sie juz poruszyc niemoze.

Ernest_DLRS
13-02-2008, 18:03
Hmm... Mówi Ci coś nazwa Magnum? ;)

jack1
13-02-2008, 19:27
Dziękuję wam , pojadę jutro do labu i zobaczę co z tego będzie , swoją drogą zastanawiam się dlaczego na tym monitorze zdjęcia z małpki żony są ostre a z 20tki już nie bardzo , zresztą jak oglądam Wasze foty to i kolory mi pasują i ostro jest tam gdzie powinno , to o co tu chodzi? wezmę odeślę aparat i poproszę o wysłanie innego i porównam . Do kolegi który proponował mi , żebym kupił sobie dobrą małpkę , zdradzę Ci pewną tajemnice to dwa różne aparaty , ja kocham trzepnięcie lustra .

Scream
13-02-2008, 19:56
Dziękuję wam , pojadę jutro do labu i zobaczę co z tego będzie , swoją drogą zastanawiam się dlaczego na tym monitorze zdjęcia z małpki żony są ostre a z 20tki już nie bardzo , zresztą jak oglądam Wasze foty to i kolory mi pasują i ostro jest tam gdzie powinno , to o co tu chodzi? wezmę odeślę aparat i poproszę o wysłanie innego i porównam . Do kolegi który proponował mi , żebym kupił sobie dobrą małpkę , zdradzę Ci pewną tajemnice to dwa różne aparaty , ja kocham trzepnięcie lustra .

Nie obrażając Ciebie sądze, że kupno lustrzanki cyfrowej w twoim przypadku było nieco na wyrost. Lustrzanka cyfrowa nie różni sie wiele od analogowej, i tu i tu podstawą do uzyskania zadowalających efektów jest spory nakład pracy włożonej w obóbke czy to negatywu przed wywołaniem, czy cyfrowych plików.

Cyfrowe kompakty mają to do siebie, że posiadają wbudowane procesory odpowiadające za szeroko pojętą "ładność" zdjęć. Tzn ,że już na etapie robienia zdjęcia kompakt je odpowienio obrabia. Czyli w gruncie rzeczy odwala za Ciebie obróbkę, którą Ty musiałbyś stosować później na kompie. Zmniejsza tym samym możliwość indywidualnego podejścia do zdjęć.

Natomiast cyfrowe lustro daje tak jakby surowe pliki. Oczywiście można ustawić w menu nasycenie, kontrast i ostrość tak żeby było w miarę ok, ale żeby bez obróbki uzyskać zadowalający efekt potrzeba do tego naprawdę wysokiej klasy obiektywu. I nawet mając taki zestaw, czyli lustrzanka cyfrowa plus dobry obiektyw coś tam trzeba w zdjęciach podłubać,żeby wyglądały "ładnie". Dzięki temu lustrzanka cyfrowa zostawia większe pole do popisu fotografowi, który z takiego "surowego" zdjęcia potrafi obrobić fotę w sposób przy których najlepsze procesory w kompaktach wymiękają. To jest właśnie zaleta cyfrowych luster.

Jeśli nie chcesz bawić się w obróbkę, to sprzedaj 20D i kup zaawansowanego kompakta lub hybrydę. Będziesz zdecydowanie bardziej zadowolony z gotowych rezultatów.

Ja ze swojej strony mogę dodać, że nie pokazuję nigdy zdjęć z lustrzanki przed stosowną obróbką. Nad praktycznie każdym zdjęciem trzeba posiedzieć indywidualnie, czy to w analogowy, tradycyjny sposób czy w cyfrowej ciemni.

pozdrawiam

lukep
13-02-2008, 20:07
Do kolegi który proponował mi , żebym kupił sobie dobrą małpkę , zdradzę Ci pewną tajemnice to dwa różne aparaty , ja kocham trzepnięcie lustra .

*To ja Ci zdradze pewna tajemnice, sa takie zaawansowane aparaciki, ktore wydaja dzwiek identyczny do klepniecia lustra czy tez otwieranej migawki.
Jak nie cchesz obrobki na kompie, to nie widze dla Ciebie miejsca z cyfrowa lustrzanka. I tyle w tym temacie.
Do 20D to kup sobie np min. 85/1,8 czy 50/1,4 i wtedy bedziemy mogli pisac o ostrosci i tym czy Ci odpowiada lustro cyfrowe. Bo aktualnie to mowa trawa i przelewanie wody (nawet nie napisales jakie szkla podpinales pod tego dwudziestaka, jak stare 'analogowe' ze slabym swiatlem to nie dziwi mnie ze nieostre). Moze podaj jakies zdjecie, to cos wiecej Ci ktos podpowie.
Ludzie nie smieccie na forum.

Zdrowko

Juriko
13-02-2008, 20:56
... Wiem to ponieważ robie odbitki w zaprzyjaźnionym labie ...
Można wiedzieć w jakim, bom ja też z Bydgoszczy. :)
edycja:
Doczytałem wątek do końca i już wiem. Osobiście jestem zadowolony z labu przy Twardzickiego FujiFilm. To co u mnie na ekranie to i na papierze. Monitor skalibrowany tylko pod próbki z labu.
Z tym , że ja obrabiam, że ho ho . ;)

popmart
13-02-2008, 22:03
imo koledzy maja racje:

niestety

cyfrowe lustro = obróbka w komputerze

99% zdieć które ogladasz na tym forum sa obrabiane przynajmiej kontrast i ostrość

inna sprawa ja jak miałem zoomy sromy (nie L bynajmiej tylko mega sigmy) także nie bylem zadowolony z ostrosci kontrastu i kolorów, dopiero stałki dały mi radośc z focenia .... inna sprawa może sie zdziwisz klisza bardziej wybacza błędy, a zdiec nie ogladasz w takich powiększeniach jak na monitorze tylko mozna powiedzieć w miniaturkach na papierze .... zastanów się czy to wiele nie wyjaśnia.

djcargo
13-02-2008, 23:12
Tak jak koledzy napisali - wrzuć jakieś przykładowe fotki i napisz jakie słoiki podpinasz.

Ja z moich zdjęć, nawet niezretuszowanych bywam zadowolony. Jeśli nie - zwalam to na moje braki umiejętności, ale nie na sprzęt.

marfot
13-02-2008, 23:50
20D z kitem albo C50/1,8 w rękach osoby wychowanej na lustrzance analogowej daje od razu dobre rezultaty. Bez przetwarzania w szczególny sposób na komputerze wymagane jest pratycznie stosowne do upodobań ustawienie parametrów Jpega (rozumiem ze RAW jeszcze nie teraz). Jeżeli ktoś nie koncentruje się na ogłupianiu autofokusa a sprzęt jest sprawny to przy popularnych tematach muszą być dobre rezultaty. Cała finezja potrzebna jest na wyższym stopniu wtajemniczenia.

rolaj
14-02-2008, 00:02
Hmm... Mówi Ci coś nazwa Magnum? ;)
Nie mieszaj ludziom w głowach. Magnum zawiązano zanim powstał pierwszy pecet. I "prawdziwe" aparaty mają sie tam całkiem dobrze. To, że ktoś z tej renomowanej skądinąd agencji czy ktokolwiek inny zrobił dobre/wybitne zdjęcie kompaktem nie znaczy że "latają z kompaktami". Zdarza się, ale to nie reguła!

Ernest_DLRS
14-02-2008, 01:12
Nie odwracaj kota ogonem i nie przekręcaj moich słów. Pozdrawiam

marekk_ok
14-02-2008, 10:07
... wezmę odeślę aparat i poproszę o wysłanie innego i porównam .... .

Nie jestem pewien czy to jest rozwiazanie Twojego problemu. Z informacji ktore podales chyba nie mozna wnioskowac od razu ze winne jest body.
Napisz jak focisz, czym oraz daj przyklady fot.

jack1
14-02-2008, 11:34
Witam i dziękuję wszystkim za szybkie odpowiedzi , najbardziej koledze Scream , ta wypowiedz do mnie najbardziej przemówiła , z tym że nie będę sprzedawał 20D , tylko muszę się nauczyć obrabiać zdjęcia w jakimś programie , bo skoro wszyscy tak robią i tak ma być z tą ostrością i kolorkami , to przecież tak duża liczba użytkowników nie może się mylić . Co do szkieł jakie podpiąłem do aparatu to Canon 28-105 3,5-4,5 usm , zakupiłem specjalnie 50mm 1,8 ll , posiadam też inne szkła ale ich nie podpinałem , próby robiłem na tych co wymieniłem . Padły też pytania jak robię zdjęcia , no chyba normalnie jak każdy , jak robię jakieś widoczki to mała dziurka ,jak jakiś portrecik to duża z czasami też wiem o co chodzi , ogólnie nie mam problemu z kadrem, głębią z zamrażaniem ruchu , rozmyciem tła , problem jest z ostrością fotek , ale to już nie problem , bo podobno tak ma być . Fotek nie wrzucę na forum bo jeszcze nie bardzo wiem jak to zrobić , ja jeszcze do nie dawna, żeby wyłączyć komputer to wtyczkę z sieci wyciągałem .Myślę że sporo muszę się jeszcze nauczyć .Jeśli ktoś mógłby wstawić tutaj swoje zdjęcie takie bez obróbki i z takiego szkła jak ja to bym bardzo prosił , bym może sobie porównał tę ostrość , chociaż nie wiem czy to dobry pomysł (różne warunki , różne ustawienia przysłon i w ogóle ). Dziękuję i pozdrawiam

Shadow
14-02-2008, 12:42
A jak masz ustawione punkty AF ? Może masz aktywne wszystkie punkty i się ostrość gubi. Najlepiej daj na środkowy. Szkoda, że nie potrafisz dołączyć zdjęcia wtedy byśmy sprawdzili o co biega. Nie przejmuj się gadkami o kompaktach i zawiłych obróbkach. Lustro robi dobre zdjęcia bez żadnych cudów. Postprocesing stosuje się w celu uzyskania zaawansowanych efektów. Ostrość możesz podciągnąć w samym sofcie aparatu. Nie wykluczona jest także wada body bo jak rozumiem nie jest to nówka.

mxw
15-02-2008, 20:37
muszę się nauczyć obrabiać zdjęcia w jakimś programie , bo skoro wszyscy tak robią i tak ma być z tą ostrością i kolorkami , to przecież tak duża liczba użytkowników nie może się mylić
he, he, tak, tak - tu przychodzi mi kilka dowcipów na ten temat :wink:

a na poważnie, to przede wszystkim przestaw sobie w aparacie parametry JPEGów: ostrość, kontrast, nasycenie, kolorki itp. i to już powinno (na jakiś czas) wystarczyć.


Co do szkieł jakie podpiąłem do aparatu to Canon 28-105 3,5-4,5 usm , zakupiłem specjalnie 50mm 1,8 ll
mam oba te szkła - też jako pozostałość po analogu.

i generalnie tak: z 28-105 zdjęcia ostre to wychodzą tak powyżej f/8, więc zasadniczo nadaje się on do robienia fotek na słonecznej plaży. za to ma świetny AF i trafia najczęściej w cel bez błędów.

natomiast 50 1.8 II dokładnie odwrotnie - robi bardzo ostre zdjęcia (nawet od f/2.2), ale najczęściej nie trafia z AF - więc nadaje się do focenia (bardzo) statycznych obiektów.

mając powyższe na uwadze - życzę powodzenia i w końcu zadowolenia z lusterka :D