Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Canon 350D i uszkodzona matryca CMOS :(



elmoo
09-02-2008, 11:35
Witam mam mały problem z Canonem 350D. Okazało się, że matryca jest zabrudzona, zaczęło mnie to denerwować i postanowiłem ją wyczyscić - to chyba nie był najlepszy pomysł. Niby udało się wyczyscić te zabrudzenia bo już ich nie było widać ale jak sie tak bardzo dokładnie przypatrze matrycy pod światłem widać pare kropelek i kilka małych rysek. Robiąc zdjecia w nocą zauważyłem że pojawiło sie kilka niebiskich pikseli oraz z 2-3 czerwone. :(Niby to nie przeszkadza ale... wiecie jak to jest. Wcześniej tego nie było widać, oraz wydaje mi się, że przed tym moim nieszczęsnym czyszczeniem aparat lepiej łapał ostrość. Porównuje zdjecia do sony h5 i kurde na nim wychodza lepiej :/ I teraz sedno, ile kosztuje wymiana matrycy CMOS? Szukałem na forum, ktoś tam pytał ale ostatecznie nie uzyskał odpowiedzi. Czy ktoś wie??

micles
09-02-2008, 11:43
Nie musisz nic wymieniać. Po prostu dalej rób zdjęcia, a przede wszystkim nie porównuj do Sony. A jak przeszkadzają ci dead-pixele których na pewno nie zrobiłeś czyszcząc matrycę, to je sobie raz zmapuj w PSie i zrób z tego akcję.

piast9
09-02-2008, 11:55
Czyszczenie "matrycy" nie ma wpływu na hotpixele ani na AF. W rzeczywistości czyścisz szklany filtr zamocowany NAD matrycą.
Błędne działanie AF często jest spowodowane zakurzonymi czujnikami. Dmuchnij gruszką na czujniki AF na dolnej ściance komory lustra i powinno pomóc.
Jak czyściłeś tę matrycę?

elmoo
09-02-2008, 12:43
Lepiej nie mówić :) Wacikiem do uszu i taka chusteczka od sony ericssona. Bardzo miekka :) A te czerwone i niebieskie piksele w jaki sposob powstaja? Monza to naprawic w serwisie i jaki koszt oraz czy ta matowka ktora prawdopodobnie czyscilem da sie wymienic i tez za ile?

mattnick
09-02-2008, 12:45
Rysy, które widzisz to mogą być rozmazane tłuste brudy :)

elmoo
09-02-2008, 12:50
A jest jakis chałupniczy sposób na likwidacje tego :)??
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
a sorry odwołuje post wyżej :) przeszukałem forum i znalazłem :)

jceel
09-02-2008, 13:32
Lepiej nie mówić :) Wacikiem do uszu i taka chusteczka od sony ericssona. Bardzo miekka :) A te czerwone i niebieskie piksele w jaki sposob powstaja? Monza to naprawic w serwisie i jaki koszt oraz czy ta matowka ktora prawdopodobnie czyscilem da sie wymienic i tez za ile?

Matówka to koszt AFAIK około 200zł na Żytniej. Ale jeśli jest tylko brudna, a nie porysowana i masz gwarancję na aparat to bez problemu wyczyszczą ci ją za darmo (tak jak mnie :D)

piast9
09-02-2008, 14:20
Zaraz, to co Ty w końcu czysciłeś? Matrycę, matówkę?
Dmuchałeś wcześniej powietrzem z gruszki aptekarskiej? (byle taka bez talku!!!) Jesli nie, to pewnie rozmazałeś coś co tam było. Rada na to: patyczek umoczyć w izopropanolu i wytrzeć na mokro. Zwykle trzeba parę razy, najpierw będą smugi od zmytego brudu, potem do czysta. Za każdym razem nowy patyczek. Ja tak czyszczę od dawna i jest gitara.
Matówki (u góry komory lustra) sie nie dotyka!!! Tylko dmuchanie z gruszki.

Hiv
21-02-2008, 01:53
Zaraz, to co Ty w końcu czysciłeś? Matrycę, matówkę?
Dmuchałeś wcześniej powietrzem z gruszki aptekarskiej? (byle taka bez talku!!!) Jesli nie, to pewnie rozmazałeś coś co tam było. Rada na to: patyczek umoczyć w izopropanolu i wytrzeć na mokro. Zwykle trzeba parę razy, najpierw będą smugi od zmytego brudu, potem do czysta. Za każdym razem nowy patyczek. Ja tak czyszczę od dawna i jest gitara.
Matówki (u góry komory lustra) sie nie dotyka!!! Tylko dmuchanie z gruszki.

A co w niej takiego, że nie wolno dotykać?

bebesky
21-02-2008, 09:47
A co w niej takiego, że nie wolno dotykać?

jest bardzo podatna na zarysowanie :) i zniszczenie