Zobacz pełną wersję : 40D - AF - co za dużo to nie zdrowo?
Witam!
Nakręcony wątkiem: 5D i walka z FF (http://www.canon-board.info/showthread.php?t=30324) zacząłem testy mojego 40D. Co się okazało - o ile punk AF środkowy jest OK jeśli chodzi o FF/BF, to już z pozostałymi nie jest za dobrze. Właściwie górny i dolny punkt są jeszcze w miarę akceptowalne, natomiast reszta ma permanentny FF i to taki, że właściwie nie da się ich używać z canon 50 f1.4. Lepiej - znacznie lepiej jest korzystać ze środkowego i przekadrowywać... Dzieje się tak na wszystkich moich obiektwach...
Czy to normalne? Czy każdy punkt AF można oddzielnie korygować?
Pozdrawiam,
kmleon
Widzisz, nie czytałbyś CB, robiłbyś dobre zdjęcia, a teraz? Siedzisz i masz kłopot. I po co?
Wytłumaczenie obserwacji:
1. Punkt centralny ma większą precyzję - to wiemy od Canona.
2. Z naszych "problemów" z konwerterami wynika, że również punkt górny i dolny przestają "szybciej" działać, więc prawdopodobnie również mają większą precyzję od pozostałych punktów bocznych.
Od środy mam Wielki Post, więc może dobra rada dla wszystkich - postanowienie - powstrzymać się od testów na BF i FF. Chyba, że potraktujemy to jako umartwienie się. Ja baterie paluszki inne gadżety schowałem głęboko ... :)
Od środy mam Wielki Post, więc może dobra rada dla wszystkich - postanowienie - powstrzymać się od testów na BF i FF. Chyba, że potraktujemy to jako umartwienie się. Ja baterie paluszki inne gadżety schowałem głęboko ... :)
A potem wyciągamy.... pisanki !? :mrgreen:
Jak dla mnie to boczne AF-y mogły by nieistnieć, jade centralnym
Dla mnie istnieją, ale nie latam z linijką tylko zdjęcia robię
Okres kiespki do robienia zdjęć, więc czytam bez sensu CB i latam z linijkami, pudełkami i bateryjkami... Trochę mnie zmartwiło moje odkrycie, bo chętnie korzystałem z bocznych punktów, niestety ilość zdjęć z poprawnie ust. ostrością była niezbyt duża, co zrzucałem na karb mojego małego doświadczenia, złego trzymania aparatu itd. Czasem jeszcze starym przyzwyczajeniem przekadrowywałem z centralnego i wychodziło wtedy lepiej... No cóż przynajmniej poznałem wady swojego sprzętu i przy korzystaniu z bocznych pkt, muszę ostrość ustawiać na trochę inne punkty fotografowanego obiektu...
Z serwisem nie będę ryzykować, bo jeszcze mi coś popsują...
Pozdrawiam,
kmleon
albercikk
08-02-2008, 11:52
Jestem ciekawy czy to nagminne zachowanie 40D ?, w 5D nie można polegać na bocznych AF a przekadrowywanie z Centralnego na przysłonach rzędu 1,4 czy 1,8 może zaowocować ostrością w innym punkcie niż planowaliśmy, Czyżby posługiwanie się bocznymi punktami AF w 40D można między bajki włożyć, a może to tylko odosobniony przypadek ?
Pozdrawiam
zacząłem testy mojego 40D. Co się okazało - o ile punk AF środkowy jest OK jeśli chodzi o FF/BF, to już z pozostałymi nie jest za dobrze. Właściwie górny i dolny punkt są jeszcze w miarę akceptowalne, natomiast reszta ma permanentny FF i to taki, że właściwie nie da się ich używać z canon 50 f1.4. Lepiej - znacznie lepiej jest korzystać ze środkowego i przekadrowywać... Dzieje się tak na wszystkich moich obiektwach...
Prawie każdy obiektyw ma niższą rozdzielczość i różne osiowe wady optyczne wraz z oddalaniem się od środka obrazu, więc wiadomo że punkty poza centralnym będą działać już tylko z tego powodu gorzej. Otwarty 50 1.4 to mydło i aberracje, szczególnie pod światło. Drugi powód to taki że środkowy czujnik ma lepszą precyzję, szczególnie z jasnymi obiektywami <= f/2.8 i dlatego precyzyjniej ustawia ostrość. Z tego powodu boczne punkty AF w 5D są dla mnie nieużywalne a ich jedynym zastosowaniem jest wskazanie matrycowemu pomiarowi światłą która część obrazu jest najważniejsza przy naświetleniu.
Jestem ciekawy czy to nagminne zachowanie 40D ?, w 5D nie można polegać na bocznych AF a przekadrowywanie z Centralnego na przysłonach rzędu 1,4 czy 1,8 może zaowocować ostrością w innym punkcie niż planowaliśmy, Czyżby posługiwanie się bocznymi punktami AF w 40D można między bajki włożyć, a może to tylko odosobniony przypadek ?
Na punkty boczne w 40d nie narzekam. W zestawie z 300/4 + 2x TC uzyskuję nimi lepsze rezultaty (szybkość, precyzja) niż punktem centralnym w 30d.
Jestem ciekawy czy to nagminne zachowanie 40D ?
Raczej nie. Ponieważ, jak to w modzie na forum, też ostatnio fociłem kartoniki i linijki :) to przy okazji stwierdziłem, że w niektórych warunkach na bocznych punktach lepiej łapałem ostrość niż na centralnym. Oczywiście za pomocą 40D. Ale jak napisał MMM powyżej, w przypadku 50/1.4 to może być loterią ze względu na to, że to taki obiektyw a nie inny, co ogólnie wiadomo jest.
Jestem ciekawy czy to nagminne zachowanie 40D ?
Nie... to (testy na FF/BF), to nagminny błąd użytkowników lustrzanek :roll: .
andrzej68
08-02-2008, 20:51
Może i nie umiem fotografować. Nigdy (do czasu zakupu 40D) nie fotografowałem tablic ani linijek bo nie miałem takiej potrzeby. Af z 350D nie sprawiał mi kłopotów. Po zakupie 40D poszedłem na imprezę żeby go wypróbować. Obiektyw Tamron 17-50 F2,8, Który z 350D dobrze współpracował. Po przyjściu do domu załamałem się. Przykładowe zdjęcie http://members.chello.pl/a.ciez/1489.JPG .Wszystkie takie wyszły. Myśle sobie pewmie obiektyw zły trzeba zmienić. Byłem dziś w sklepie z zamiarem kupienia C EF-S 17-55 mm F2.8 IS podpinam do aparatu robie zdjęcia testowe i ostrzy bliżej niż powinien. Nie kupiłem bo wydaje mi się że głupio zaraz po zakupie jechać do Warszawy aby mi zkalibrowali body lub obiektyw.
Już sam nie wiem co jest walnięte, ale problem chyba jest i to nie tylko przy fotografowaniu linijek i tablic testowych.
Uff, ostrość na tym zdjęciu ustawiona jest na ...różę na brzegu kadru (mniej więcej, bo i ona nie jest ostra). Przy czasie 1/60 wyszedł ci okropny przepał. Nie wiem jak miałeś ustawiony AF - który z punktów?
andrzej68
08-02-2008, 21:33
wybór był automatyczny a punkty aparat wybrał na marynarce chłopaka po lewej stronie drugi punkt to spodnie tego samego chłopaka. Oczywiście w tym miejscu nie jest wcale ostro
fotobronx
08-02-2008, 22:38
ustaw punkt af na centralny i probuj dalej ,przy auto cuda wychodza,choc ten tamron potrafi napsuc nerwow :)
Kupilem go ze wzgledu na swiatlo do focenia koncertow w srednio oswietlonych klubach.
Niestety do zdj w wnetrzach to szklo slabo sie nadaje :(( AF potrafi przestrzelic 1-2 m i ogolnie foty wygladaja tak jak twoja :PP
Plenery za to wychodza calkiem calkiem i nie ma wiekszych problemow z af (no moze poza lekkim ff na 17 mm ale raczej na na akceptowalnym poziomie)
Wracając do ff/bf to dla ścisłości nie fotografowałem żadnych tablic, cegieł ani linijek :-P Fotografowałem jak to za dawnych czasów bywało-dokumentowałem poczynania rodziny najbliższej podczas wyjazdu do rodzinny dalszej :-P + Jakieś interesujące rzeczy w obcym mieście. Kilka spostrzeżeń(S) i próśb(P). Będzie pomieszanie bo wiążą się między sobą:
S.1 - LCD w 40D to chłam i tak wielka chała, że jak bym mógł to bym zlał po pysku tego co go takim zaprojektował i wstawił do tej puszki!!Jak oglądałem foty na LCD to już mało co się nie powiesiłem na pasku od body. Wszystko było mydlane tak, że ręce opadały. Jak obejrzałem na monitorze to już mi lepiej ale nie do końca i tu pojawia się:
P.1 - podajcie jakiś link gdzie będę mógł umieścic foty w pełnym rozmiarze. Na razie mogę powiedziec tyle: Otóż jak patrzę na monitorze to pierwsze wrażenie względnie ostre. W miarę przybliżania coraz gorzej i wysuwam takie wnioski, że do odbitki 10x15 będzie dobrze. 15x21 może przejdzie ale muszę to sprawdzic "namacalnie" chociaż wg. będzie jednak niezbyt ostro albo inaczej: "efekt mnie nie zadowoli" ale powiększenia większe to kicha! Ale to jeszcze będę musiał sprawdzic. Generalnie nie uśmiecha mi sie to bo często wykonuję do 30x40 a częściej do 20x30 i się boję o jakośc przy takim powiększeniu... Dalej co do ostrości tutaj mała próbka i
P.2 - Czy może mi ktoś powiedziec gdzie wg. niego jest ostrośc(ja powiem tak. Nastawiane na pomnik na pierwszym planie ale dla mnie w zbliżeniu jest on tak samo "ostry" jak budynki za nim...(chociaż moja dziewczyna, która też zajmuje się fotografią kiedyś stwierdziła, że jestem chory na tle ostrości zdjęc, może jak ktoś z was potwierdzi to uwierzę :-P)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img143.imageshack.us/img143/7210/img9546sm0.jpg)
EXIF: f/2.8, 1/1000, 50mm ISO800 (szkło T 17-50)
Dodatkowo mam zastrzeżenia co do ostrości obiektów przy focusie na nieskończonośc i nawet przy f/11(przykłady wszystkie podam jak mi ktoś powie gdzie mogę umieścic pełne pliki ;-) ) Zdjęcie z pomnikiem prosto z puchy.(a powiem, że przez wizjer widziałem zdecydowanie ostrzej-mowa o przypadku f/11 jak i pomnik)
S.2 - połączone z tym co wyżej. zauważyłem, że im obiekt jest dalej tym gorzej aparat ustawia mi ostrośc. Mam foty z tego samego zestawu(40D + T 17-50) i przy obiektach blisko mam zadowalająco ostro i widzę różnice między ostre a nieostre.:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img201.imageshack.us/img201/702/img9514tv3.jpg)
EXIF - f/2.8, 1/60, 17mm, ISO800 (ostrośc na napis Znaczek EOS 40D - MF)
Wiem, że GO się zwiększa wprost proporcjonalnie do ogniskowej i oddalenia obiektu ale tutaj przy pierwszym zdjęciu f/2.8 i pomnik jest z 50m bliżej niż budynek w tle bezpośrednio za nim, a dla mnie ich ostrośc jest niemalże taka sama i bardzo podobna do budynków zupełnie z tyłu :roll:
Jeszcze muszę wykonac jakieś testy na 50/1.8 przy pełnej dziurze(nie mówię o cegiełkach - trzeba wziąc dziewczynę na spacer i sprawdzic :-P )
Póki co zanim znajdę na to czas to może mnie ktoś z błędu wyprowadzi i powie, że jestem chory psychicznie :razz: Bo nie chcę jeździc czy tym bardziej wysyłac puche na jakieś regulacje szczególnie, że aparatu potrzebuję a boję się, że jak wyślę, żeby mi poprawili niewiele to spaprzą w drugą stronę...
Chłopie! Kto robi zdjęcia z lampą centralnie ustawioną w ludzi, która jest przynajmniej o 2/3-1 EV za mocno ustawiona do danej ekspozycji? Katastrofa. Ostrość zawsze sprawdzaj na LCD, powiększ trochę i sprawdź. Po to on jest, a nie narzekaj, że wszystkie takie zdjęcia przynosisz do domu. Ja takie foty wykasowałbym już na samej imprezie.
duże foty wrzucaj na www.imageshack.us
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
U mnie z AF wszystko w porządku. Dziś pobawiłem się zarówno 17-40 jak i 70-200. Efekty poniżej. Wszystko w EXIF-ach.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
mattnick
10-02-2008, 13:53
tyle, że exifów nie ma...chyba, że opera przestała je wyświetlać
Chłelera, dodałem strzałki w gimpie i zniknęły, momento, wpiszę
1. 17 mm f4 1/4000 iso 500, spot
2. 40mm f4 1/5000 iso 500 - spot
3. 40mm f4 1/4000 iso 400 - spot
4. 200mm f5 1/4000 iso 200, spot
Im więcej grzebiesz, tym więcej zepsujesz albo zepsują Ci w serwisie ;)
Sam w 135L mam 2 centymetrowe włókno - leży sobie spokojnie z boku. Ostrzy w punkt, obraz żyleta. Jakbym wysłał na żytnią (jest na gwarancji) to jaka mam pewność że wróci bez rozregulowanego AF i kilku dodatkowych paprochów? Zwyczajnie robie nim zdjęcia i wszystko gra...
Himi a co powiesz o moim zdjęciu pomnika?Tak się zastanawiam patrząc na zdjęcia jakie robiłem rodzinie na tle różnych miejsc i widze, że na żadnym oni nie są w ostrości i to nawet przy przesłonie 14 czy 9 czy to możliwe żeby AF się aż tak pomylił żeby przy przesłonie 9czy 14 obiekt na który było ostrzone nie mieścił się w GO? Ale z drugiej strony nie jest to portret i sylwetki ludzi zajmują zaledwie małą częśc kadru(ok 10%) i jak tak sobie pomyślę to źle celowałem bo w głowę a mogłem przecież spokojnie na całą sylwetkę - nie pomyślałem mój błąd ale czy to może już dawac taką niecelnośc AF jak np. tu?:
f/9, 1/40, 50mm, ISO800(celowane w ludzi)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
Koniecznie muszę zrobic jakieś portrety w naturalnym świetle 50mm na 1.8 oraz w studio(jutro na pewno studio zrobię) no i tym tamronem też. Wtedy będę miał pewnośc poprawności AF... No i kilka wydruków chociażby w 15x21 a najlepiej 20x30
fotobronx
10-02-2008, 15:57
Żeby miec pewnosc wydrukuj sobie tablice testowa i przestrzelaj :PPP ale w dobrym dziennym swietle....ale uwazaj mozesz sie zalamac i stracic ochote do focenia :PP
Sprobuj moze lapac ostrosc na 2 razy :) mi bardzo to pomoglo przy tym tamronie :)
Druga sprawa to moim zdaniem masz za dlugie czasy przy 50 mm sprobuj miec tak minimum 1/80 i zobacz czy pomoglo....
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img143.imageshack.us/img143/7210/img9546sm0.jpg)
EXIF: f/2.8, 1/1000, 50mm ISO800 (szkło T 17-50)
Użycie f/2,8 do tego motywu, przy tym obiektywie, było po prostu często popełnianym błędem wynikającym z maniery, jakoby duży otwór względny był panaceum na wszystko i nadużywania go zupełnie niepotrzebnie, w zupełnie nieadekwatnych sytuacjach. GO może być mała, może być duża, ale nie może być byle jaka, a właśnie taka Ci wyszła. Ekspozycja f/2,8 przy 1/1000 s z obiektywem de facto 80 mm na statyczny motyw? Trzeba to było zrobić na f/8 albo podejść bliżej i zrezygnować z kamieniczek w tle, wtedy f/2,8 miałaby jakis sens. Nawet f/1,8 nie dałaby zadowalającego efektu przy tej proporcji odległości. Spróbuję policzyć zależności fizyczne na tym zdjęciu i przedstawić je. Pomijam na razie to, że na pierwszy rzut oka ostrośc została nastawiona trochę hiperfokalnie, bo poza pierwszym planem (chyba gdzieś na schody).
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
f/9, 1/40, 50mm, ISO800(celowane w ludzi)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
To też jeden z motywów, w których błąd nastawienia ostrości zależy bardziej od fotografa. Osoba na pierwszym planie jest praktycznie węższa od ramki czujnika AF i jest zupełnie prawdopodobne, że układ wybierze sobie coś w tle poza nią, o ile osoba nie wypełni jego ramki całkowicie. A wystarczy nieznaczny ruch, że układ AF zareaguje np. na jakiś prześwit pod pachą. Tak więc spokojnie, w twoim korpusie prawdopodobnie problem FF/BF jest tylko domniemaniem. Musisz zrobić sobie rzetelny test ostrząc na coś, co całkowicie przesłania pola AF- najlepiej wszystkie, i to ze statywu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Zmierzyłem to i owo, i wyszło że:
pomnik był jakieś 19 m od Ciebie (założyłem wysokość figur ca 2 m), schody 44 m (założyłem wysokość stopnia 15 cm), kamieniczki z tyłu po lewej ca 97 m (założyłem wysokość kondygnacji w starym budownictwie 3,5 m). Ostrząc obiektywem 50 mm na kropie, czyli jako 80 mm, na odległość 19 m przy przesłonie 2,8 masz GO od 11,1 m do 65 m i tu się łapie w głębi ostrości ten budynek z kolumnadą, a te ceglane kamieniczki są już poza GO, ale krążek rozproszenia osiąga raptem 50-60% więcej, niż graniczny. Schody łapią się w GO i ostro wyglądają, bo mają mocno zarysowane linie.
Przesłona 2,8 to nie jest szczyt możliwości tego Tamrona pod względem rozdzielczości- pełen otwór, a więc lekkie mydełko w płaszczyźnie ostrości;)
Gdybyś wyostrzył na schody, to GO by była od 16,7 m (czyli pomnik się i tak załapuje) do nieskończoności, ale tak nie jest, bo kamienice ostre nie są.
A więc: żadne BF ani FF nie są w stanie spieprzyć tego ujęcia bardziej , niż źle dobrana przesłona:cry:
Nie obrażaj się na mnie tylko, sam miewam podobne "sukcesy", bo nie nad wszystkim się zdąży pomyśleć, jak rodzina pogania:twisted:
Przemek Białek
11-02-2008, 01:23
no to ja nie wiem co ty za egzemplarz trafiłeś, ja mam do Cichego i nie narzekam:)
przykłady poniżej
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img442.imageshack.us/img442/7673/pelnyho0.jpg)
pełny pomniejszony do 700x...
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img134.imageshack.us/img134/7518/cropgv6.jpg)
crop
ustawienia i sprzęt canon 40d + tamron 17-50 2,8 xr di
pomiar - spot
czas - 1/80
iso - 640
przesłona - 2,8
ogniskowa - 36 mm
WB - auto
RAW
nie odszumione, wywoływane LR z ustawieniami ostrości 25, 1
Tak jeszcze kilka godzin temu nie czytając Twojego posta jeszcze raz przeanalizowałem zdjęcia i sytuację, podpiąłem 50mm/f1.8 i przy 1,8 porobiłem przez okno jakieś rzeczy wystające z balkonu itp. Dobre światło dzienne i powiem, że stwierdziłem jednogłośnie, że wszystko co było złe to moje błędy i prawa optyki ;-) (źle dobrana przesłona, odległośc no i mogłem ostrzyc na krawędź pomnika. Małe kontrasty między obiektem głównym a tłem też zmieniają rodzaj odbioru zdjęcia) Chociaż nadal jestem utwierdzony w przekonaniu, że to co widzę w wizjerze jest ostrzejsze i bardziej szczegółowe niż plik wynikowy:roll:. Nie wiem, może to "sprawka" wizjera? :-P Musze pstryknąc jakiś fot materiału czy włókien :-P Bo nie powiem irytuje mnie to bo chciałbym dostawac to co widzę w wizjerze potem na papierze :-P
P.S. Wniosek dodatkowy - rodzina jest zdjęciobójcza i może doprowadzic do zaburzeń psychicznych wpędzając w manię BF/FF :-P Najpierw każą Ci łaźic pół dnia i pocic ich na tle czegoś bądź rzeczy które Tobie się nie podobają i widac potem efekty odmóżdżenia i złą ocenę sytuacji xD (Bogu dzięki, że mam dziewczynę artystkę i pasjonującą się fotografią :-D) Na szczęście została mi po tym jeszcze odrobina rozsądku i po zimnej analizie stwierdziłem, że wszystko to mea culpa ;-) Mimo wszystko pokuszę się jeszcze jak będę w studio o jakiś test literek z aparatem na statywie :-P Tak dla pewności...
Są też plusy tej sytuacji: zyskałeś lepsze samopoczucie:)
Witam!
Zgodnie z zaleceniami innych forumowiczów, zrobiłem w zeszły W/E kolejne testy aparatu, ale przy trochę lepszych warunkach oświetleniowych. Okazało się, że przy dobrym świetle dziennym lub żarowym i dość kontrastowym obiekcie wszystkie punkty AF działają jednakowo - nie ma zbyt dużych różnic pomiędzy ustawieniami ostrości. Najlepiej oczywiście działa pkt centralny, ustawiając ostrość prawie, że w książkowy sposób (1/3 i 2/3 GO). Natomiast pozostałe punkty ustawiają ostrość zawsze gdzieś pomiędzy granicami GO, z tym że tak jak wcześniej pisałem pkt górny i dolny robią to trochę lepiej. Czyli wszystko jest właściwie akceptowalne. Testy robiłem na obiektywie canon 50 f1,4. Przy gorszych warunkach oświetlenowych i mniej kontrastowych obiektach, punkt centralny działa nadal bardzo dobrze, choć już nie tak książkowo - ustawia ostrość w granicach GO, również dolny i górny punkt działa akceptowalnie, natomiast pozostałe to już jest raczej loteria, choć najczęściej ze wszystkimi obiektywami wychodzi im FF. Co gorsze nie pomaga im wcale oświetlenie wspomagające z 580 EX II. Natomiast centralny chyba najlepiej działa bez żadnego wspomagania, oczywiście jeśli jest choć minimum kontrastu na którym jest w stanie wyostrzyć. Zresztą nie wiem, czy w instrukcji do lampy nie jest napisane, że wspomaganie AF najlepiej, bądź wyłącznie działa z punktem centralnym...
Bogatszy w te doświadczenia, potrafię zrobić więcej zdjęć z dobrze ustawioną ostrością.
Reasumując. Różnice w działaniu różnych pkt AF wynikają prawdopodobnie, tak jak wielu z was pisało, z różnicy w ich czułości i w różnych warunkach oświetleniowych należy po prostu korzystać z tego doświadczenia...
Pozdrawiam,
kmleon
P.S. Ostatecznie dementuje kiepskie działanie AF w 40D, okazało się jak zwykle: "Sprzętu kupa, lecz fotograf ****" ;-))
No i niestety ale jednak nie wszystko jest do końca ok moim 40D... Po dzisiejszym plenerze oglądam foty i stwierdzam, że co jak co ale za ostre to one nie są no i sie wkurzyłem, wydrukowałem focus chart no i wyszło, że jednak ale coś się kopie... Ale co ciekawe z tamronem jest źle ale akceptowalnie(w miarę) natomiast z 50-tką to już sajgon :( Wrzucam fotki - test robiony zgodnie z "instrukcją obsługi" czyli aby chart był możliwie jak najbardziej widoczny , równomiernie oświetlony, aparat na statyw, oś obiektywu 45 stopni(tu akurat może lekko obiegac gdyż nie mam podziałki na statywie ale mierzyłem przykładając kątownik do stołu i miarką przystawioną do 45 ustawiałem oś obiektywu. Wyniki poniżej:
1. 50mm, f/1.8, jak widac ostrośc gdzieś na końcu zakresu GO(czyli jakieś 6mm FF...):
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://g.imageshack.us/g.php?h=508&i=img9843xl8.jpg)
2. 17mm, f/2.8, jak na moje oko to jakieś 2-4mm FF(jeżeli stosując, że 1/3 przed i 2/3 za)...:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
3. 50mm, f/2.8(Tamron), tutaj wydaje sie byc dobrze, no może te 2mm jeżeli 1/3 i 2/3 - ale dla mnie to jakby wszedzie tak było to bym nie narzekał:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://imageshack.us)
Nie robiłbym sobie z tego w sumie nic, gdyby nie fakt, że robię śluby i trzeba robic fotki do 20x30 z plenerów czasem no i plener to sie używa 1.8 a fota MUSI!! byc ostra w punkt! I teraz co mam zrobic?? :( Na Żytnią na pewno nie oddam bo się boję, że spartolą bardziej. Kręcic sam nie będę bo też się boję, że spartolę... Do Berlina? Jakby nie patrzec jest FF na obu szkłach czyli wina puszki... Tu też pytanie dodatkowe czy jak bym jakoś zagadał to by mi w Berlinie po regulacji puchy doregulowali do niej szkła? Chodzi mi tu o tamrona czy dałoby radę za free skoro jest na gwarancji? 50-tka już prawie rok po więc na pewno trzeba będzie płacic... Jaki jest koszt takiej imprezy w Niemczech??
1. 50mm, f/1.8, jak widac ostrośc gdzieś na końcu zakresu GO(czyli jakieś 6mm FF...):
2. 17mm, f/2.8, jak na moje oko to jakieś 2-4mm FF(jeżeli stosując, że 1/3 przed i 2/3 za)...:
3. 50mm, f/2.8(Tamron), tutaj wydaje sie byc dobrze, no może te 2mm jeżeli 1/3 i 2/3 - ale dla mnie to jakby wszedzie tak było to bym nie narzekał:
Nie robiłbym sobie z tego w sumie nic
Nie znam się, jestem cyniczny i złośliwy :evil: ale powiem Ci tak - ani Twój Tamron ani Twoja 50/1,8 to nie są obiektywy dla których wynikami testu w jakikolwiek sposób bym się przejmował. Poprzednie zdjęcia które pokazałeś - zepsułeś sam ze swojej winy - co zresztą zdaje sie przyznałeś. Daj sobie spokój z tym fokusem - dni coraz dłuższe - zdjęcia można robić :D
Po mojemu to nie bardzo widac ten FF na tablicy (zwłaszcza na 50/1.8) - poza tym robienie testów po ciemku gdzie jeszcze masz oświetlenie z kontry od okna to trochę "nietestowe" warunki..
Tamronem sie nie przejmuję po prostu pokazuję, że FF który ja widzę na 50mm to nie wina obiektywu bo na tamronie też idealnie nie jest. A boję się żeby potem nie spaprac jakiejś parze młodej zdjęc ślubnych bo to wkońcu najważniejszy dzień w ich życiu... A foty robię, tylko że nie do końca jestem zadowolony z ich ostrości poprostu. Przyznaję, że USM już coś pomaga no ale wolałbym ze spokojem iśc na ślub...
tez mnie cos pokusilo zeby to sprawdzac i wyszlo mi ze dla 50 f/1.8 mam ogromny FF (ale pod kalibrowna 400D bylo ok) natomiast dla tamrona 17-50 wyszlo tylko lekki FF (pod 400D dzialal idealnie). wiec jak moze byc taka rozbierznosc?? i tak mam zamiar sie wybrac do serwisu ale powiedzcie mi czy spotkaliscie sie z takimi przypadlosciami.
pozdrawiam
Kolekcjoner
17-02-2008, 22:37
(....) ale powiedzcie mi czy spotkaliscie sie z takimi przypadlosciami.
pozdrawiam
Oj wieloma :mrgreen::mrgreen:.
Czyli powstaje wątek bliżniaczy do 5d i FF...
Zawsze możesz pokusić się o regulację we własnym zakresie. Wystarczy mieć drobny klucz imbusowy ;). Metodą prób i błędów może dojdziesz do efektu który Cię satysfakcjonuje. Wydaje Ci się że obraz jest ostrzejszy w wizjerze, jeżeli nie masz wady wzroku, to sprawdź czy masz ustawiony odpowiednio wizje rza pomocą tego kółeczka. Ja tez mam takie często wrażenie że jest dużo ostrzej a potem okazuje się że mam przekręcone regulację dioptrii na "-".
Pozdarwiam
F.
Wydaje Ci się że obraz jest ostrzejszy w wizjerze, Ustaw AF wizjera "na cyferki" (te zielone zazwyczaj).
Sluchajcie ja mam taki przypadek że z moim 40D i Sigmą mam mały BF. Natomiast jak podpinam starego KITa od analogowej 300 jest wszystko dobrze. Zastanawiam się gdzie jest problem czy w body czy w Sigmie. Czy ktoś z kolegów mieszkających w Warszawie i mających kilka innych szkiełek chciałby się ze mna spotkać na małe testy. Chciałbym sprawdzić swoje body z innymi szkłami.
Raczej Sigmy.
Jak miałem 10D i później 20D to jakiej Sigmy bym nie podpiął to miałem mniej lub bardziej widoczny FF lub BF (np 18-50 3.5-5.6, dwie wersje 70-300, 175-500, 20 1.8).
Przemek Białek
27-02-2008, 11:57
Raczej Sigmy.
Jak miałem 10D i później 20D to jakiej Sigmy bym nie podpiął to miałem mniej lub bardziej widoczny FF lub BF (np 18-50 3.5-5.6, dwie wersje 70-300, 175-500, 20 1.8).
prawda, prawda SIGMY miały jakiś niedowład wrodzony :P, miałem 24-70 2,8 DG to na szerokim FF miała prawie 2 cm !!! i jak tu focić :(
Witam!
Nakręcony wątkiem: 5D i walka z FF (http://www.canon-board.info/showthread.php?t=30324) zacząłem testy mojego 40D. Co się okazało - o ile punk AF środkowy jest OK jeśli chodzi o FF/BF, to już z pozostałymi nie jest za dobrze. Właściwie górny i dolny punkt są jeszcze w miarę akceptowalne, natomiast reszta ma permanentny FF i to taki, że właściwie nie da się ich używać z canon 50 f1.4. Lepiej - znacznie lepiej jest korzystać ze środkowego i przekadrowywać... Dzieje się tak na wszystkich moich obiektwach...
Czy to normalne? Czy każdy punkt AF można oddzielnie korygować?
Pozdrawiam,
kmleon
dokładnie to samo kilka dni temu odkryłem. no ale cóż, musze jakoś z tym żyć.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Witam!
Nakręcony wątkiem: 5D i walka z FF (http://www.canon-board.info/showthread.php?t=30324) zacząłem testy mojego 40D. Co się okazało - o ile punk AF środkowy jest OK jeśli chodzi o FF/BF, to już z pozostałymi nie jest za dobrze. Właściwie górny i dolny punkt są jeszcze w miarę akceptowalne, natomiast reszta ma permanentny FF i to taki, że właściwie nie da się ich używać z canon 50 f1.4. Lepiej - znacznie lepiej jest korzystać ze środkowego i przekadrowywać... Dzieje się tak na wszystkich moich obiektwach...
Czy to normalne? Czy każdy punkt AF można oddzielnie korygować?
Pozdrawiam,
kmleon
dokładnie to samo kilka dni temu odkryłem. no ale cóż, musze jakoś z tym żyć.
A ja odkryłem za to kilka innych rzeczy - 50-tka na 1.8 to po prostu nieporozumienie, rozdzielczośc do bani i dlatego miałem wrażenie, że źle ostrzy. Dodatkowo tamron na szerokim końcu ma FFa ale poszukałem i się okazuje, że to normalna jego cecha - no cóż coś za coś :-P Popadłem chyba wcześniej w jakiś obłęd no ale cóz kilka fajnych wniosków z tego wyciągnąłem i się naumiałem korzystac z posiadanego sprzętu to chyba tyle...
A tak trochę OT - bo poczytałem i ludzie mówią żeby w tym tamronie ustawiac ostrośc na 50mm i zjeżdżac na 17... Tak się zastanawiam czy to ma sens? W końcu obiektyw przy ogniskowaniu się wydłuża czyli zmienai się odległośc od przedniej soczewki i w ogóle ustawienie soczewek względem siebie więc czy taki zabieg nie jest bez sensu?
No ponoć w 17-50 tak działa, że działa, ale ja ci tego nie udowodnię. Spróbuj sam, ew. poczekaj jak jakiś Tomasz Body zrobi wykład.
Piotrfoto
27-02-2008, 23:08
Moim zdaniem - kwestia szkieł. Zwykle pracuje na 40D z obiektywem 20mm F.2.8 i nie ma takiego problemu ale jak podpinam 28-105 USM już na bocznych punktach jest gorzej.
prawda, prawda SIGMY miały jakiś niedowład wrodzony :P, miałem 24-70 2,8 DG to na szerokim FF miała prawie 2 cm !!! i jak tu focić :(
Co zrobiliście ze swoimi Sigmami? Ja ma swoją na gwarancji i serwisant SIGMY powiedział żebym przysłał body z obiektywem to mi go dopasują do body. Byłem wczoraj na Żytniej i technik po sprawdzeniu stwierdził że z moim 40D jest wszystko dobrze (no raczej powiedział że na upartego można by było coś tam dotknąć ale to dosłownie milimetr). Co o tym sądzicie??? Dodam że aparat mam z US więc regulacja na gwarancji odpada. Zdziwiłem się że nie chcieli zarobić i powiedzieć że coś tam poprawili :)
marekk_ok
28-02-2008, 10:37
Byłem wczoraj na Żytniej i ...... Zdziwiłem się że nie chcieli zarobić i powiedzieć że coś tam poprawili :)
Czyzby Zytnia sie poprawiala?
No raczej nie! Osoby, które siedzą i przyjmują sprzęt są tak zadufane w sobie i nie przyjmują żadnych argumentów. Na moje szczęście wyszedł technik z którym udało mi się porozmawiać jak zawodowiec z zawodowcem :) Po sprawdzeniu body ze wzorcem podpioł do testów nawet moją Sigme, co w/g tej czernej babki nie jest możliwe bo przecież to jest serwis CANON a nie SIGMA i nie mają programy komputerowego do Sigmy :)
Jak kupiłem 40d od razu zacząłem tresować i okazało się ze mam FF jakieś 4-5mm :) na teście z 50mm 1,8 podobnie wychodził ff na 700-200/2,8 ale ponieważ nie mogłem sie rozstać z aparatem bo miałem robotę zrobiłem jakieś 2000 zdjęć ze świadomością że mogą być lekko do przodu.
Gdy po tym czasie zrobiłem znowu testy okazało sie że wszystko jest w punkt.
Nawet statystyczny błąd AF nie chce wyjść.
Może te typy tak maja i muszą jak dobry samochód sie trochę dotrzeć.
Zobaczymy co będzie jak zrobię 10000.
Mam nadzieje że sie nic nie zmieni.
PS
W tych zdjęciach co zrobiłem rzadko mi sie zdarzyło dojrzeć FF a zleceniodawcy go nie widzieli wcale :)
Czy my od puszek nie chcemy dokładności laserowych mierników?
Czasami wolę nie czytać takich wątków, bo chyba jestem nienormalny ;). Jak to możliwe, że mając już 5-ty a może 6-ty korpus (szkieł nie liczę), nigdy nie miałem a ni BF ani FF? Co gorsza korpusów nigdy nie przebieram, tylko biorę pierwsze z brzegu (teoretycznie mółbym sprawdzać ze szkłami, które posiadam).
marekk_ok
28-02-2008, 15:36
Czasami wolę nie czytać takich wątków, bo chyba jestem nienormalny ;). Jak to możliwe, że mając już 5-ty a może 6-ty korpus (szkieł nie liczę), nigdy nie miałem a ni BF ani FF? Co gorsza korpusów nigdy nie przebieram, tylko biorę pierwsze z brzegu (teoretycznie mółbym sprawdzać ze szkłami, które posiadam).
Bo robisz za duzo zdjec, za malo testow :-)
A tak trochę OT - bo poczytałem i ludzie mówią żeby w tym tamronie ustawiac ostrośc na 50mm i zjeżdżac na 17... Tak się zastanawiam czy to ma sens?
Ma sens. Ten Tamron jest obektywem parafokalnym, czyli nie zmienia plaszczyzny ostrosci przy zmianie ogniskowej (odsylam do wiki). Mam Tamiego 17-50 i to dziala.
W końcu obiektyw przy ogniskowaniu się wydłuża czyli zmienai się odległośc od przedniej soczewki i w ogóle ustawienie soczewek względem siebie więc czy taki zabieg nie jest bez sensu?
Odleglosc do obiektu liczy sie od plaszczyzny filmu/matrycy, a ta odleglosc nie ulega zmianie przy "zoomowaniu".
Co zrobiliście ze swoimi Sigmami? Ja ma swoją na gwarancji i serwisant SIGMY powiedział żebym przysłał body z obiektywem to mi go dopasują do body. Byłem wczoraj na Żytniej i technik po sprawdzeniu stwierdził że z moim 40D jest wszystko dobrze (no raczej powiedział że na upartego można by było coś tam dotknąć ale to dosłownie milimetr). Co o tym sądzicie??? Dodam że aparat mam z US więc regulacja na gwarancji odpada. Zdziwiłem się że nie chcieli zarobić i powiedzieć że coś tam poprawili :)
Jesli chodzi o serwis Sigmy to ja mam dobre zdanie. Opisywalem w innym watku, jak poslalem 40D i Sigme 150/2.8 do kalibracji i zrobili cacy. Oczywiscie zrobili obiektyw, puszki nie ruszyli. Trwalo to chyba z 10 dni ale po FF ani sladu.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.