Zobacz pełną wersję : kupno nowego 350D w tej chwili
no wlasnie.. czy warto teraz kupowac nowego 350D? czy moze poczekac do premiery rynkowej 450D? tylko pytanie czy wtedy beda jeszcze dostepne nowe 350?
a co z 400D?
droższy o 550 zł :sad:
Według moich obliczeń to 251 złotych ;) a nie 550.
http://www.skapiec.pl/site/cat/2/filtr/_276_9076_0_0_0_0_0_0_0_0
Według moich obliczeń to 251 złotych ;) a nie 550.
http://www.skapiec.pl/site/cat/2/filtr/_276_9076_0_0_0_0_0_0_0_0
porównując aparaty z kitem i patrząc na twój link to 380 pln... ciągle sporo.. a te 550 to ze sklepu niedaleko mnie...
porównując aparaty z kitem i patrząc na twój link to 380 pln... ciągle sporo.. a te 550 to ze sklepu niedaleko mnie...
380 zł mówisz?
Nie kupuje się lustrzanek z gównianym wazonem zamiast obiektywu za ostatnie pieniądze. Kupno body to dopiero 1/10 wydatków związanych z tym sportem. A ty oszczędzasz 380 zł. Nie zrozum mnie źle, nie mówię, że to zabawa dla bogatych ludzi ale obawiam się, że "wytaniająć" możesz poczuć głębokie rozczarowanie po kupnie najtańszego zestawu. Może sie okazać, że fotki z S45 są lepsze.
michalab
27-01-2008, 22:35
380 zł mówisz?
Nie kupuje się lustrzanek z gównianym wazonem zamiast obiektywu za ostatnie pieniądze. Kupno body to dopiero 1/10 wydatków związanych z tym sportem. A ty oszczędzasz 380 zł. Nie zrozum mnie źle, nie mówię, że to zabawa dla bogatych ludzi ale obawiam się, że "wytaniająć" możesz poczuć głębokie rozczarowanie po kupnie najtańszego zestawu. Może sie okazać, że fotki z S45 są lepsze.
Coś dziwnie piszesz. Pytanie było gdzie kupić 350D, a Ty tak brzydko piszesz, że trzeba dołożyć 380zł do 400D. Myślę, że nie każdy potrzebuje tego co daje 400D, a 350D nie.
380 zł mówisz?
Nie kupuje się lustrzanek z gównianym wazonem zamiast obiektywu za ostatnie pieniądze. Kupno body to dopiero 1/10 wydatków związanych z tym sportem. A ty oszczędzasz 380 zł. Nie zrozum mnie źle, nie mówię, że to zabawa dla bogatych ludzi ale obawiam się, że "wytaniająć" możesz poczuć głębokie rozczarowanie po kupnie najtańszego zestawu. Może sie okazać, że fotki z S45 są lepsze.
wiem jakie sa fotki z 300D, 350D i z 400D... moim zdaniem po prostu lepiej kupic 350D a do roznicy pozniej dorzucic wiecej kasy i kupic cos lepszego niz kit, oczywiscie moge od razu kupic full frame z zestawem elek ale ja i tak tego nie wykorzystam.... a fotki z 300D z kitem przy odpowiednim ustawieniu i obrobieniu w kompie sa naprawde ladniejsze niz z S45 (z ktorego swoja droga zdjecia sa bardzo przyzwoite)....
MalFunkTion
27-01-2008, 22:49
ja nie rozumiem o co chodzi autorowi z czekaniem na 450d? jesli szkoda mu na 400d to nie bedzie szkoda na 450? ....
ja nie rozumiem o co chodzi autorowi z czekaniem na 450d? jesli szkoda mu na 400d to nie bedzie szkoda na 450? ....
chodzi mi o to czy po pojawieniu sie 450D na rynku ceny 350D jeszcze spadna, a moze juz nie bedzie dostepny?... i to nie jest kwesia "szkoda" tylko kwestia "czy warto doplacac"
380 zł mówisz?
Nie kupuje się lustrzanek z gównianym wazonem zamiast obiektywu za ostatnie pieniądze. Kupno body to dopiero 1/10 wydatków związanych z tym sportem. A ty oszczędzasz 380 zł. Nie zrozum mnie źle, nie mówię, że to zabawa dla bogatych ludzi ale obawiam się, że "wytaniająć" możesz poczuć głębokie rozczarowanie po kupnie najtańszego zestawu. Może sie okazać, że fotki z S45 są lepsze.
Mam wyluzować bo obraziłem kogoś :mrgreen:
Widocznie ktoś mnie jednak źle zrozumiał.
żenua :wink:
A tak na serio. zrobisz jak uważasz.
Chciałem jedynie powiedzieć, że postęp technologiczny między 350D a 400D jest wart tych trzystu kilku złotych.
michal_sokolowski
28-01-2008, 01:08
nie bierz 350 D.
Sam mam takiego i zdjęcia robie, ale teraz bym tego nie kupił.
Sprawdź 400 D - nie wiem czy dobrze pamiętam ale ma chyba jaśniejszą matówkę (?) - to bardzo ważne. W moim 350D matówka nie dość że mała (crop) to jeszcze jakaś ciemna. Może trzeba przetrzeć szmatą ? (żart).
Ostatnio kolega miał nikona D80, wziąłem to do oka przyłożyłem, i ....
kurcze niby też crop ale jak tam pięknie widać i wyraźnie przez ten wizjer....
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
po 2 latach użytkowania 350 D moja odczucia są takie że przyjemniej mi się robiło Zenitem zdjęcia. Właśnie z powodu matówki. Co prawda w Zenicie ciemno jak cholera było, ale przynajmniej duża ! No i ta waga....
....
Chciałem jedynie powiedzieć, że postęp technologiczny między 350D a 400D jest wart tych trzystu kilku złotych.
między innymi o odpowiedzi tego typu mi chodziło :)
między innymi o odpowiedzi tego typu mi chodziło :)
uzywam 350d od 2 lat, jesli chcesz robic sporo zdjec to musisz dokupic grip, zreszta podobnie z 400d i 450d, to sa malutkie body, ktore bez gripa niezadobrze sie trzyma.
350d czasem ma problem z AF, szczegolnie przy gorszym oswietleniu, kit jak to kit, jest taki sobie i tak naprawde mozesz byc mocno rozczarowany jakoscia fotek, wiec tak czy siak musisz miec swiadomosc, ze trzeba go bedzie zmienic.
jesli chodzi o trwalosc, to jest zadowolony, aparat przezyl kilkadziesiac wyjazdow, w czasie ktorych byl mocno ekploatowany i nic sie z nim zlego nie dzieje.
Kolekcjoner
28-01-2008, 15:29
350D będzie tanieć, bo właśnie Canon wycofał go ze sprzedaży. Jeśli nowe 350D będą jeszcze dostępne to tylko z wyprzedaży magazynowych. Także raczej należy się spodziewać obniżek cen tego body.
towersivy
28-01-2008, 17:52
Osobiście absolutnie nie inwestowałbym $$$ w 350D na tle obecnej konkurencji jest to bardzo uboga puszka, z tandentnym AF-em.
Pzdr.
Kolekcjoner
28-01-2008, 19:59
Osobiście absolutnie nie inwestowałbym $$$ w 350D na tle obecnej konkurencji jest to bardzo uboga puszka, z tandentnym AF-em.
Pzdr.
No dziwne, że ona jeszcze zdjęcia robi :mrgreen:.
michalab
28-01-2008, 20:43
A ja bym wolał 350D + Kit + 50f1.8 niż 400D + kit w tej samej cenie.
Inne robią lepiej... :-) ale teraz wszystko pędzi, niedługo co kwartał nowy model lustrzanki będzie...
Teraz to chyba 400D najbardziej opłaca się brać - to taki mały 30D. Własnie dzis do mnie przyszedł i jestem, zadowolony.
moim zdaniem sprawa jest bardzo prosta. kazdy kupuje sprzet jaki mu sie podoba i na jaki go stać. co do 350d to nie jest tak tragicznie, sam takiego miałem i dobrze sie z tym czułem. problemem może być jedynie sprzedanie go za powiedzmy 2 lata. ja mojego pchnąłem niedawno za 1350zł z gripem. za rok pewnie wziąłbym bez jedynki na początku. o tym też trzeba pamiętać.
Dopiero jak kupisz (obojętne co), zorientujesz sie, czy zrobiłeś dobrze, czy źle.
Pamiętaj o jednym: puszki starzeją sie szybciej (ile razy?) niż obiektywy.
Ale z drugiej strony, jeśli chcesz robić zdjęcia - kupuj 350, jeśli testy - czekaj...
Powodzenia,
I.
Po wejściu 450D ma rynek trafi sporo używanych 400D na gwarancji
czasami z małymi przebiegami i często zadbanych
długo miałem 350D, teraz długo mam 400D... patrząc na zdjęcia nigdy bym nie wrócił do 350D... nie chodzi o AF ani o nic innego... chodzi mi o jakość zdjęć.
Jak sprzedawałem 350D to do 400D trzeba było dopłacić 1000 zł. To było dużo. Teraz różnica jest znacznie mniejsza.
michalab
28-01-2008, 23:09
A z ciekawości, jaka to jest ta różnica w jakości zdjęć.Mówisz o RAW czy generowanych JPG? Sam mam 400D, wcześniej bawiłem się pożyczoną 350D i różnicy w jakości zdjęć nie zauważyłem. Ale testów nie robiłem. Starałem się robić zdjęcia, choć najczęściej wychodziły gnioty.
Szczerze powiem że ja nie widzę dużej różnicy jeśli chodzi o jakość zdjęć pomiędzy 350D a 40D - do tego bawiłem się sporo 400D i to samo.. może dlatego że porównywałem na dość przyzwoitych szkłach a nie n a kicie.. Oczywiście nie robiłem testów murkowo-ceglanych itp. piszę o ogólnych wrażeniach - na 350D robiłem ponad 2 lata, w międzyczasie miałem styczność z 400D a we wrześniu przesiadłem się na 40D - ogólnie przy wzroście upakowania pikseli wzrosła ilość szumów przy porównywalnych czułościach ale różnicy w jakości zdjęć jakiejś znaczącej nie ma.. Robię tylko w RAW i obrabiam w C1.. Szkiełka na jakich mam porównanie to głównie 85/1.8 400/5.6 i 24-105.. Oczywiście są różnice w tzw. ergonomii, ficzerach typu pomiar światła, szybkostrzelność itp. ale przy porównywaniu ostatecznych wyników nie ma to znaczenia i różnice są nieduże (oczywiście te ficzery wydatnie pomagają w osiągnięciu rezultatu)..
Ostatnio robiłem rodzinny kalendarz w rozmiarach 30x45 cm i mimo że 40D mam od września to procentowo do kalendarza "zakwalifikowałem" jakieś 5% zdjęć z 40D a reszta z 350ki..
Pozdrawiam
Artur
michal_sokolowski
28-01-2008, 23:34
długo miałem 350D, teraz długo mam 400D... patrząc na zdjęcia nigdy bym nie wrócił do 350D... nie chodzi o AF ani o nic innego... chodzi mi o jakość zdjęć.
Jak sprzedawałem 350D to do 400D trzeba było dopłacić 1000 zł. To było dużo. Teraz różnica jest znacznie mniejsza.
no ludzie nie przesadzajcie..
sam mam 350D ale od razu zaznaczę że nie mam do niego stosunku emocjonalnego.
Nie piszcie o tym że 400D robi lepsze jakościowo zdjęcia, bo to absurd.
Jak zdjąłem z mojego 350 KITa i założyłem 50 mm 1.4 to mi gały wyszły... świetna jakość.
Szkła są najważniejsze.
AF- zgadza się, kiepski w 350, ale jakość zdjęć.... bzdura - według mnie.
długo miałem 350D, teraz długo mam 400D... patrząc na zdjęcia nigdy bym nie wrócił do 350D... nie chodzi o AF ani o nic innego... chodzi mi o jakość zdjęć.
Jak sprzedawałem 350D to do 400D trzeba było dopłacić 1000 zł. To było dużo. Teraz różnica jest znacznie mniejsza.
To chyba miałeś popsute to 350D..
nic nie miałem popsute... ponieważ teraz mocno przeszukuję swoje archiwum to mam dużo porównań... dla mnie 400D ma dużo lepsze zdjęcia i koniec. o dużych odbitkach nie wspomnę...
michal_sokolowski
29-01-2008, 00:58
nic nie miałem popsute... ponieważ teraz mocno przeszukuję swoje archiwum to mam dużo porównań... dla mnie 400D ma dużo lepsze zdjęcia i koniec. o dużych odbitkach nie wspomnę...
dawaj sample !!!! :-)
ABSURD !!!
i nie dlatego że sam mam 350, ale jak słucham takich pierdół, to mi ręce opadają
i wszystkie inne członki.
w pracy mam 1Ds mark II - jak założę dobre szkło to fotki z 1Ds i z 350 są jakościowo nieodróżnialne. Mowa oczywiście o ISO do 800, i odbitkach do A4.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
a najbardziej mnie dziwi u ludzi emocjonalny stosunek do sprzętu.
wystrzegać się tego jak najbardziej chciałbym.
Ja kupiłem 350D dwa lata temu za kupę pieniędzy. Nie znaczy to jednak że śpię z nim i zwierzam się ze swoich problemów.
Ja swojej lustrzance co wieczór śpiewam kołysanki :-)
nic nie miałem popsute... ponieważ teraz mocno przeszukuję swoje archiwum to mam dużo porównań... dla mnie 400D ma dużo lepsze zdjęcia i koniec. o dużych odbitkach nie wspomnę...
A nie wpadłeś na to, że może po prostu nauczyłeś się lepiej wykorzystywać sprzęt??? Ja na początku mojego posiadania 350D poszedłem z kumplem na mecz piłki halowej i ze zdjęć byłem zadowolony. Po półtora roku poszedłem na mecz tej samej drużyny do tej samej hali. Jak porównałem zdjęcia z tych dwóch wyjść to do dziś się zastanawiam jak mogłem zrobić takie gówno jak na pierwszym meczu.
Dodam, że przed 350D miałem parę lustrzanek analogowych i pojęcie o fotografowaniu. Przesiadka na cyfrę nie jest bolesna ale należy się przyzwyczaić do nowego.
Po wejściu 450D ma rynek trafi sporo używanych 400D na gwarancji
czasami z małymi przebiegami i często zadbanych
tiaa... waśnie tak kiedyś kupiłem moje dawne 350d :)
Nie doradzę 350D, czy 400D (chociaż jestem szczęśliwym posiadaczem 400D). Pisałem już o tym w wątku 400D, czy 30D - na puszce można zaoszczędzić, natomiast oszczędność na obiektywach ma już dużo większe konsekwencje. Ja byłem zadowolony ze swoich fotek do momentu kiedy zapiąłem do swojego korpusu canona EF 85 f1,8. Z miejsca sprzedałem wszystko co było coś jeszcze warte i korzystam z niskiego kursu dolara i siostry w USA. Twoja logika jest mi bliska, ale sam musisz zdecydować, czy oszczędność tych 300-400 złotych pozwoli ci na zakup zadowalającego szkła, jeśli nie - to może jednak warto kupić ciut lepszy korpus. Wszystko, moim zdaniem, zależy od tego co i w jakich warunkach będziesz fotografował.
Zależy co dla kogo jest ważne ale ja bym 350tki nie brał.
Dla mnie jej autofocus jest za mało precyzyjny. Pal sześć samą czułość - da się przeboleć łapiąc ostrość na kontrastowych elementach ale czujniki AF mają w tej maszynce nieco zbyt duże rozmiary przez co zdarza sie nam złapać nie to co trzeba - w malutkim wizjerze tego niestety nie widać, na ekraniku też ie specjalnie i przekonujemy się dopiero przy oglądaniu zdjęć na kompie. W dodatku owe czujniki rozmieszczone są średnio wygodnym układzie. Jedyny + w stosunku do 400 to fakt posiadania dodatkowego wyświetlacza parametrów.
michalab
29-01-2008, 20:58
fyrste zapytam jeszcze raz:
Porównujesz zdjęcia robione w RAW czy JPG?
Jeśli JPG to może wyjaśniać widoczną przewagę 400D.
michal_sokolowski
29-01-2008, 22:46
ja chyba pójde do sklepu i podepnę jakieś drogie szkło - pomolestuję się.
ja się już tu nie wypowiadam :)
każdy opisuje swoje subiektywe oceny a inni chcą go zjeść.
Nie wiem co to jest jpg... ;) Focę tylko w rawach.
Kolekcjoner
30-01-2008, 02:18
ja się już tu nie wypowiadam :)
każdy opisuje swoje subiektywe oceny a inni chcą go zjeść.
Nie wiem co to jest jpg... ;) Focę tylko w rawach.
Wiesz raczej nie chodzi o to, że dokonujesz ocen tylko, że wyrażasz je w tak kategoryczny sposób. Ja też miałem możliwość robić zdjęcia tymi aparatami i IMHO prawidłowo wywołane zdjęcia z nich są trudne do odróżnienia. Sądzę, że w ślepym teście wielu by poległo ;):D.
mateuszpk
21-07-2008, 14:26
Witam !
Na poczatku chce sie przywitac gdyz jestem nowym użytkownikiem forum
Fotografia interesuje sie dosc dlugo ( lecz tylko teoretyczna, czesc praktyczna ogranicza brak odpowiedniego narzędzia ;) )
Teraz kiedy mam za warunki, chce kupic swoje pierwsze lustro
Dotychczas focilem srednim kompaktem ( praktica )
Glownie moja uwaga skupiona jest na 350d, w sieci jak to w sieci, zdjecia z tego aparatu sa juz obrobione i wygladaja b.dobrze nawet z kitem ale i autorzy przeciez maja odpowiednia praktyke. Ja u mnie narazie z tym cienko.
Chcialem sie was zapytac czy 350d + kit ( na poczatek, potem 50 mm 1.8 z racji ograniczonych funduszy ) bedzie robil dobre zdjecia jakosciowo, lepsze od mojego kompaktu, przegladalem to forum, jak i inne i wszystkie zdjecia juz byly poddane obrobce i po nich nie moglem tego stwierdzic.
http://mateuszpk.digart.pl/
Tam jest pare fotek, malo bo malo ale po nich ( nawet z lekka zabawa w ps ) da sie stwierdzic jakosc zdjec
A wiec jak, odczuł bym roznice w jakosci z kitem na poczatku ?
Z gory przepraszam za temat, wiem ze tematow o 350d bylo duzo ale w zadnym nie bylo odpowiedzi na nurtujace mnie pytanie
Ogolnie na aparat mam do wydania 2tys wiec pomyslalem 350d+kit+50mm 1.8 bedzie chyba na poczatek wystarczalo bo w foto jokerze przepasc miedzy 350d a 400d to 500 zł
edit :
aha zapomnialem napisac, chodziło by mi tez o jakosc w jpg bo takie zdjecia tez beda robione w wakacje ( trudno by bylo pomiescic wieksza ilosc zdjec w raw'ach ) a juz normalnie poza tymi wakacjemi oczywiscie raw tylko i wylacznie.
A wiec jak, odczuł bym roznice w jakosci z kitem na poczatku ?
w porownaniu z:
Dotychczas focilem srednim kompaktem ( praktica )
trzymaj sie mocno krzesla 8) :mrgreen:
pan.kolega
21-07-2008, 18:05
...Z gory przepraszam za temat, wiem ze tematow o 350d bylo duzo ale w zadnym nie bylo odpowiedzi na nurtujace mnie pytanie
Ogolnie na aparat mam do wydania 2tys wiec pomyslalem 350d+kit+50mm 1.8 bedzie chyba na poczatek wystarczalo bo w foto jokerze przepasc miedzy 350d a 400d to 500 zł....
A po co Ty sie masz nurtowac jakims 350D ? :cool: Ty wez te 2 tysiace zl, odlicz $750 = ~1500 zl i wyslij do mnie, odloz sobie reszte do swinki, a ja Ci z wdziecznosci wysle poczta z USA moje wlasne 20D+kit+50mm f/1.8, wszystko czyste, ladne, malo uzywane z przyleglosciami. Pare baterii.
Potem wyjmij swoje 500 PLN ze swinki i oplac clo i ten wasz VAT czy jak sie to nazywa jesli trzeba.
Jako bonus bedziesz sobie mogl wybrac albo kit oryginalny albo wersje II, oba wyborne jak nowe. Na 20D nawet sanki nie wytarte. Tylko prosze mnie nie posadzac o jakis handel, oferta z czystej zyczliwosci i checi pomocy. :-P
Na twoim miejscu ja bym brał parametrami lekko lepszy od 350d a i szkiełka na początek masz. Gdybym ja miał teraz taka promocje :D
mateuszpk
21-07-2008, 20:03
Oferta dobra, ale duzo zachodu z zalatwianiem, przelewem itp. Ale dzieki za checi
A 350d to tylko odbior z fotojokera, mysle ze jak na pierwsze lustro powinien wystarczyc
Ale jeszcze mam troche czasu na zastanowienie bo na nastepny wyjazd i chcial bym miec cos lepszego niz ten kompakt ;)
a musisz kupować w Fotojokerze?
mateuszpk
21-07-2008, 20:12
No najtaniej wlasnie jest 1,299 zl dokladnie a najtansza na allegro 1,444 zl
A cos zlego jest w tym sklepie ?
No najtaniej wlasnie jest 1,299 zl dokladnie a najtansza na allegro 1,444 zl
A cos zlego jest w tym sklepie ?
No to zostaje Ci 7 stówek "do świnki", a za pół roku (oczywiście dozbierasz trochę kasy) decyzja:
- Czy lepszy obiektyw "standard zoom" (Tamron 17-50, IS-kit, ...)
- Czy teleobiektyw (EF 55-250 IS, EF 70-300 IS, a może "L" ?)
- Czy obiektyw szerokokątny (Canon 10-22, Tokina 12-24)
- Czy lampa
- ... czy Twój zestaw wciąż Ci będzie wystarczał
Taka jest moja rada. Ja najpierw kupiłem trabanciaka 300D w zestawie i do moich zabaw wystarczał mi na dłuuugi czas :)
No najtaniej wlasnie jest 1,299 zl dokladnie a najtansza na allegro 1,444 zl
A cos zlego jest w tym sklepie ?
Nic złego nie jest, a rzeczy z promocji w FJ często trafiają na Allegro.
Tak było z gripami od 300D (149zł), plecakami Cobra (39,90zł); niewykluczone, że na Allegro trafiły też 350D, bo ja widziałem nawet juz w któryms FJ 350D KIT za 1199zł, zatem tylko poszukać i kupować.
Co do USA - proponuję zachować chłodny dystans. Mieliśmy tu niedawno takiego jednego Ernesta... mało się to ludzie nadenerwowali:
http://canon-board.info/showthread.php?t=31928
Czasami lepszy wróbel w garści, niz gołąb na dachu. Wybór należy do Ciebie.
mateuszpk
21-07-2008, 21:23
No wlasnie jak kupuje cos w necie, to wole miec pewnosc ( allegro, e-bay ) cos co potwierdzi ze dostane to co chce, nie mam nic do kupowania od forumowiczow itp. nie o tym mowa ale jak bym stracil tyle kasy to bym sie zalamal bo to nie jest 10 zloty w koncu ;) Oczywiscie nie sadze ze jest tak w tym przypadku wiec nie jest to zlosliwa wypowiedz
Co do aukcji fotojokera na allegro, nie spotkalem sie jeszcze, ale dzieki za podpowiedz, bede sledzil :) Ogolnie widze ze to forum to nie jest digitart, mozna dostac bardzo pomocna odpowiedz za co dziękuje :)
Co do aukcji fotojokera na allegro, nie spotkalem sie jeszcze, ale dzieki za podpowiedz, bede sledzil :)
Myślę, że gwozdzt'owi chodziło o to, że ktoś w sklepie FJ kupuje towar w celu dalszej korzystnej (droższej) odsprzedaży ;)
Oczywiscie nie sadze ze jest tak w tym przypadku wiec nie jest to zlosliwa wypowiedz
Oczywiście, moja również nie jest absolutnie złośliwa.
Co do aukcji fotojokera na allegro, nie spotkalem sie jeszcze, ale dzieki za podpowiedz, bede sledzil :)
To nie tak :lol:
Chodziło mi o to, ze nasi co bardziej "przedsiębiorczy" rodacy biegają do FJ po towar i wystawiają na Alledrogo :lol: Ty myślisz, że te 350D po 1444,- to skąd tam są? ;-)
mateuszpk
21-07-2008, 21:37
Aha, to zle przeczytalem ( sory ), ja na allegro nie chce kupowac ;)
Bylem u mnie w sklepach w miescie ( łodz ) i nie ma na stanie 350'tek tylko trzeba zamowic przez ich netowy sklep i oni przysla do wybranego salonu i dopiero odbior :)
Edit :
A odpowie mi ktos na to moje glowne pytanie, czy bedzie widac golym okiem poprawe jakosci miedzy 350d a moim dotychczasowym kompaktem ( http://mateuszpk.digart.pl/ tu sa zdjecia, po obrobce lekkiej ale widac jakosc po nich nawet ;) )
aligator16
21-07-2008, 22:31
Na początku pykniesz kilka fotek zrzucisz na kompa i powiesz że są słabsze niż z kompakta ;) Ale gdy zaczniesz kumać o co w tym wszystkim chodzi to nawet nie będziesz myślał o innym typie aparatu niż lustrzanka - jest to przykład z życia, kuzyn tak się cieszył ze swojego super hiper LUMIX'a chyba fz18, ale gdy posmakował lustra to w ciągu tygodnia sprzedał to badziewie i kupił sobie 450D :) A gdy pożyczył ode mnie obiektywy to już w ogóle nie rozstaje się z aparatem :)
Pytając, cz koniecznie musisz kupować w Fotojokerze, chodziło mi o to, że są tańsze oferty. Odnośnie Twojego pytania o widoczną poprawę jakości zdjęć, to trudno dać jednoznaczną odpowiedź. Nie wiem, co rozumiesz przez jakość? Często jest tak, że ludkowie używający kompaktów, myślą, że jak kupią lustro, to fotki będą jeszcze ostrzejsze, bardziej kolorowe i z saturacją wyjechaną w kosmos. Po zrzucie pierwszych sampli jest płacz i lamentacyjne posty na forum. Nie piszę tego z myślą o Tobie, ale zakładam taką możliwość. Lustro samo Ci nie wystarczy, potrzebne są jeszcze cholernie drogie szkła. Niestety;(. Za to z całą pewnością docenisz szybkość AFa i wygodę kadrowania przez wizjer. Ja na Twoim miejscu zastanowiłbym się nad 400D + kit. Popracuj trochę tym sprzętem i potem sam zobaczysz jakie szkło będzie Ci najbardziej potrzebne, czego będzie Ci najbardziej brakować. Może szerokiego kąta, może światła, może widzisz więcej kadrów ciaśniejszych(średnie tele), a może potrzebujesz jasnych stałek(nie koniecznie z literką L).Powodzenia.
Witam.
Na Twoim miejscu brałbym 350d + kit, a reszta na szkła. Dlaczego to, a nie np. 400d? już wyjaśniam:
-400d nie jest żadnym jakościowym skokiem w porównaniu do 350d. 2mpx więcej upchane na tej samej matrycy to nie jest poprawa jakości. Zwiększono lcd - ale w zamian odebrano Ci wspaniały monochromat wyświetlający podstawowe parametry. W ostrym świetle, gdy na lcd mało co widać (a lcd zarówno w 350d jak i 400d pierwszej jakości nie jest :) ) czarno-biały wyświetlacz jest niezastąpiony. Pomyśl, że wszystkie profesjonalne lustra MAJĄ monochromatyczny lcd :)
Czyszczenie matrycy.... hmm, szczerze dla mnie niezbyt potrzebne i pewnie niezbyt skuteczne. Jeśli dobrze użytkujesz lustrzankę, to większe syfy wpaść nie powinny :)
Nie powiększono wizjera.
Poza tym zmiany są kosmetyczne, chociaż jedna mnie razi - cudowne, metalowe pokrętło z 350d zmieniono na jakąś karykaturę, tego nie przeboleję. Wydaje się, że skokiem jest dopiero 450d z LV (jaki by on nie był).
No, albo pakuj się w dwie cyferki, 20d lub nawet 30d :)
A potem cóż, już akcesoria i przede wszystkim szkła :) Nie musisz brać drogich, owszem, jakaś eLka nie zaszkodzi, ale zawsze istnieje system m42, który może być uzupełnieniem do AF'ów.
Poza tym pamiętaj, czego byś nie wybrał, jeśli będzie sprawne to będziesz happy. To nie sprzęt robi zdjęcia, tylko człowiek!
pozdrawiam
Gdyby nie to że 400d ma wreszcie
-BDB AF - to rzeczywiście była by kosmetyka
Ja dla tego AF zmieniłem 350d na 400d
i z tego samego powodu kupiłem 400d jako drugie body do 40d zamiast kupować 20d które ma gorsze AF
wiec warto dołożyć nawet te 200 zł za ten AF i nieco lepszy uchwyt.
pan.kolega
22-07-2008, 07:34
Co do USA - proponuję zachować chłodny dystans. Mieliśmy tu niedawno takiego jednego Ernesta... mało się to ludzie nadenerwowali:
http://canon-board.info/showthread.php?t=31928
Przeczytalem ten watek o wzlocie i upadku Ernesta, fascynujacy kryminal. Ernest nie okazal sie bynajmniej "earnest", he he. :mrgreen:
Albo takie dziwactwa:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=32051
No jezeli takie przekrety sie dzieja z osobami w realu, to co dopiero online. Widze, ze handel uzywanymi kitami to w Polsce jak Grand Theft Auto albo narkotyki. Chyba sie zbyt cieplo sie na tym forum poczulem i chyba faktycznie zbyt pochopnie takie oferty miedzynarodowe wysuwam, bo sam moglbym wpasc w klopoty. Dla mnie to graty lezace w szufladzie, ale dla kogos to moze zyciowe oszczednosci i tragedia, potem wyszedlby jakis dead pixel i wyslaliby za mna Wszechswiatowy Nakaz Aresztowania. Albo ktos by wzial sprzet i oskarzyl mnie bezczelnie o wyslanie cegly. :evil:
Oczywiscie, nie chce nikogo osobiscie urazic - tylko teoryzuje- jak mawiaja gangsterzy: nothing personal - just business. :cool:
Rzeczywiście, nie warto w tej chwili kupować 350d. Jeśli ktoś ma mały budżet, to prawdopodobnie będzie też używać "budżetowych" szkieł w rodzaju 50/1.8 czy Tamrona 17-50. A z nimi AF 400d sprawuje się znacznie lepiej niż w przypadku 350d. Ewentualnie można też rozważyć 1000d, ale to nowość, więc i cena na razie nieadekwatna, a możliwości AF słabo rozpoznane. Za to kilka bajerów w prezencie (LV, odkurzacz) i lepsze zasilanie niż w 350d i 400d.
mateuszpk
22-07-2008, 21:24
Ehhh to juz sobie kupilem tego 350d z fotojokera, wycofali ze sprzedazy...
Ja tam mam farta ://
bedzie robil dobre zdjecia jakosciowoBędzie będzie. Na tym też idzie pracować, i to z zadowalającymi efektami. Z czasem zaczniesz odczuwać niedosyt do pokrycia zakresu ogniskowych, później aparat też już nie będzie taki jak sobie wymarzysz, ale 350d i kit spokojnie starczy na rok fotografii z pełnią radości :D
kupilem niedawno 350d w standardowym zestawie za rozsadna cene wiec zostaly mi fundusze na dokupienie gripa i obiektywu. wiec uwazam ze jezeli dysponuje sie ograniczonym zasobem finansowym a to sa pierwsze kroki to lepiej kupic tansze body ale za to z rozszezonym zestawem co zwieksza mozliwosci nauki czego nie da kupienie drozszego body z kitowym obiektywem
mateuszpk
23-07-2008, 17:21
Dobra 350d kupiony, studiuje instrukcje wlasnie, choc obsluge znam to i tak ja przeczytam
Dzieki wszystkim za doradzanie, bardzo fajne to forum
Gwarantuję, że po czasie na pewno będziesz zadowolony :)
aha, jeszcze jedno - jeśli już go kupiłeś, to... zapomnij o nim. W fotografii liczy się człowiek patrzący w wizjer, a nie sprzęt :) Zapomnij że sprzęt istnieje, nie przejmuj się pikselami, stabilizacjami etc. Rób zdjęcia :)
pozdrawiam
mateuszpk
23-07-2008, 20:22
Tak tak, sprzet to tylko narzedzie, licza sie umiejetnosci
Dzis po zapoznaniu sie " co i jak " w aparacie, juz wszystko jest ok
Porobilem pare zdjec i jakosc mnie juz zaskoczyla, patrzac na obiektyw kitowy nie robi takich zlych zdjec :)
Kupilem tez do tego 4gb San Disk Extreme III i daje sobie nie zle rade nawet przy seriach ;)
Tak wiec jesli ktos chce kupic 350d na pierwsze lustro a maja ograniczone fundusze to polecam szczerze, jakosc jest wystarczajaca jak dla amatora fotografii nawet z kitem
Tylko nie pożyczaj od nikogo L, póki nie będziesz miał conajmniej 75% jej wartości sklepowej. Ja pożyczyłem 70-200 2.8 i od tego momentu moja chęć do 350 + kit o wiele zmalała, ale ostatecznie uzbierałem :D
Teraz już wiem, żeby nie pożyczać fajnych szkiełek :P
mateuszpk
23-07-2008, 20:27
A no podejrzewam, na poczatek myslalem o 50 1,8 bo czytalem ze nawet nie zle szklo jak za te pieniadze potem moze jakis mniejszy zoomik :)
Kit za te pieniądze to wspaniały obiektyw :) Ale tylko do tych 35mm. Do krajobrazów, na 18mm - perfect. Wyraźny wzrost jakości jest dopiero za czterocyfrową cenę, a kit kosztuje ok. 150 zł :)
dobre rady wujka krzysia, który miał 350d i przetestował kilkanaście szkieł: jako pierwsza lustrzanka 350d jest ok, nie ma co ładować ecie-pecie w body tylko inwestować w szkła. Nie poddawać się magii obiektywów standardowych 50mm bo na crop będziesz miał 80 i do portretu się to tylko przyda. Zamiast kita zakupić albo Sigmę 30//1.4 albo któregoś canona o zbliżonej ogniskowej, a jak dla mnie to najlepiej jakieś szkło, które będzie dawało po przeliczeniu około 35mm (np. canon 20/2.8).... pozostają jeszcze zoomy typu tamron 17-50 oraz obiektywy manulane, które z przejściówkami dają super efekty, używałem takumary a nawet planara i był wypas obraz, tylko ręczne ostrzenie troszkę wnerwia. Innymi słowy 350d + dobre szkło z w miarę szeroką ogniskową (max po cropie 50mm) i jest wypas! pozdrawiam
Standardowa droga : body + kit, później 50tka, później coś, czego brakuje po roku używania tego co już masz. Ja tam bym "zamiast" kita niczego nie kupował, bo w zestawie wychodzi kit za 100-150zeta i to jest naprawdę porządny kawałek plastiku i szkła jeżeli chodzi o zdjęcia.
"Ja tam bym "zamiast" kita niczego nie kupował, bo w zestawie wychodzi kit za 100-150zeta i to jest naprawdę porządny kawałek plastiku i szkła jeżeli chodzi o zdjęcia."
Dokładnie,dokładnie. Kita nie ma co sprzedawać. Co to jest 100 zł przy odsprzedaży, a za tą kasę dostajemy naprawdę porządną krajobrazówkę + ew. reporterkę do tych 35 mm.
mateuszpk
24-07-2008, 14:23
A mam do was pytanie ostatnie mysle, jak sie nastawia recznie okspozycje
Wiem ze na Manualu, nastawiam kolkiem naswietlanie, potem przeslone a ekspozycja miga i nie wiem jak nastawic. w instukcji pisze zeby nastawic ekspozycje ale czym to juz nie, oprocz tego to wszystkie wiem
na M nie dasz rady bezpośrednio przez ten migającą kreseczkę na tej osi od i2EV poprez 0 do +2EV
bo masz kontrolę nad czasem i przysłoną(aparat nie ingeruje w te wart. jest na nie slepy)
a że pośrednio się da to jedynie poprzez zmianę iso!
Na P Av Tv się da-kręcąc kółkiem jednocześnie wciskając przycisk Av(górny z prawej strony ekraniku lcd)
pzdr;)
mateuszpk
24-07-2008, 14:49
Aha, dzieki to juz teraz wiem ;)
ludzie ale pieprzycie bez sensu... Ta migająca kreseczka to drabinka swiatłomierza (naświetlenie sceny czyli expozycja) i nie miga sobie dla jaj tylko informuje jak masz naświetloną scenę np. że jest albo za ciemno albo za jasno i właśnie w trybie M czasem jak i przesłoną reguluje się expozycję....np. jak ci miga z lewej storny znaczysie masz za ciemno i albo wydłużysz czas, albo otworzysz przsłone, albo to i to razem.......Czy tak trudno czyta się instrukcję??
Korektę expozycji wprowadza się w trybach półautomatycznych (A, P) gdzie aparat sam dobiera jedną wartość.
@majku ty już lepiej nie pisz bo normalnie takich bajek to dawno nie czytałem....
Dokładnie tak jak pisze VANT.
W trybie M sterujesz ekspozycją, a drabinka pokazuje odchylenia od normy (bądź 0), a w trybach półautomatycznych sterujemy KOREKCJĄ ekspozycji poprzez wciśnięcie przycisku i jazdę kółkiem nastaw, a aparat dobiera drugą wartość (przysłonę bądź czas) zgodnie do naszej korekty.
pozdrawiam
mateuszpk
24-07-2008, 17:10
Aha to teraz to juz naprawde wiem, dzieki ;)
hej chłopaki a com ja napisał!
proszę Bardzo o cytat z mojej wypowiedzi który potwierdzi wypocinki GOTMAN oraz VANT ;)
upieram się(chłopaki chyba macie j..a ;)
i jedno zdanie które jest nieprawdziwe z mojej wypowiedzi(nie ma pokrycia w praktyce)
łojeju czekam ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
udzie ale pieprzycie bez sensu...
@majku ty już lepiej nie pisz bo normalnie takich bajek to dawno nie czytałem....
to sie odnoszę i czekam na odpowiedź
trochę to skomplikowałeś....
po prostu jeśli ustawiłeś czas 1/250s przysłone f/4 ISO 100 i chcesz zrobić zdjęcie w kiepskim świetle, to kreska miga z lewej strony, bo zdjęcie wyjdzie niedoświetlone...
trochę to skomplikowałeś....
bo i pytanie było skomplikowane
A mam do was pytanie ostatnie mysle, jak sie nastawia recznie okspozycje
Wiem ze na Manualu, nastawiam kolkiem naswietlanie, potem przeslone a ekspozycja miga i nie wiem jak nastawic. w instukcji pisze zeby nastawic ekspozycje ale czym to juz nie, oprocz tego to wszystkie wiem
o prostu jeśli ustawiłeś czas 1/250s przysłone f/4 ISO 100 i chcesz zrobić zdjęcie w kiepskim świetle, to kreska miga z lewej strony, bo zdjęcie wyjdzie niedoświetlone...
lub właściwie naświetlone, i moze być nawet prześwietlone-w pewnych warunkach
jak juz tak skrupulatnie ;))))
a pytanie było wyraźne-jak przesunąć tę migająca kreseczkę na skali ekspozycji w jedna ze stron na Programie M
i się nie da! bezpośrednio chyba że podkręcisz iso prawda? to i magiczna kreseczka się przesunie w prawo ;) to wtedy pośrednio prawda? bo otwieranie, przymykanie obiektywu, czas naświetlania nie jest sterowany przez aparat (w M)jak to sie dzieje na programach Av Tv i P
i zamiast pisać o pieprzeniu i bajkach to piszcie chłopaki że nie rozumiecie
;))))))) lub że mozna to napisać dużo prościej
się uniosłem:evil:
mateuszpk
25-07-2008, 15:35
Juz zdjecia wychodza ok na manualu
A jeszcze sie cos chcialem spytac, czy dlugie naswietlanie da sie zrobic w dzien, kolega trenuje le parkour i chce zeby za nim bylo widac lekka poswiate, ale w dzien to raczej nie wychodzi bo zdjecia sa przeswietlone i to bardzo nawet z przymknieta przeslona na max.
Takie ujecie idzie zrobic tylko jak jest ciemno ?
Juz zdjecia wychodza ok na manualu
A jeszcze sie cos chcialem spytac, czy dlugie naswietlanie da sie zrobic w dzien, kolega trenuje le parkour i chce zeby za nim bylo widac lekka poswiate, ale w dzien to raczej nie wychodzi bo zdjecia sa przeswietlone i to bardzo nawet z przymknieta przeslona na max.
Takie ujecie idzie zrobic tylko jak jest ciemno ?
Albo bardzo domknij przysłonę (ale wtedy duża GO się pojawia) albo trzeba zastosować filtr szary który "zabiera" światło..
sa różnego rodzaju filtry szare, aby zmniejszyć ilość światła dochodzącego do matrycy
(mało na ten temat wiem)
ale jakość leci strasznie(widziałem przykłady)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
http://onephoto.net/info.php3?id=526327
tutaj naświetlane 3 min. jak podaje autor zdjecia
Misiaque
25-07-2008, 16:39
Z dobrym filtrem szarym jakość spada tak samo jak z każdym innym chyba.... czyli nieznacznie, a nawet niezauważalnie...
Z dobrym filtrem szarym jakość spada tak samo jak z każdym innym chyba.... czyli nieznacznie, a nawet niezauważalnie...
mi z szara połówką spadała strasznie(B+W pro)
porównując do tandetnej uvałki TIFFEN
-różnice przede wszystkim było widoczne w bardzo jasnych partiach obrazu
i to duuuże
mateuszpk
25-07-2008, 16:58
Te filtry nie sa w sumie takie drogie, tyko cos nie chce mi sie wierzyc ze za 39 zl przyciemnia 75% tak jak hoya za 69 zl ;) Trzeba bedzie kupic bo sie przyda, na te filtry to sporo kasy mi pojdzie bo jeszcze polar i szara polowka :P
Albo bardzo domknij przysłonę (ale wtedy duża GO się pojawia) albo trzeba zastosować filtr szary który "zabiera" światło..
+ po sporum domknięciu spada efektywna rozdzielczość obiektywu, ze względu na limity dyfrakcyjne. Dla 350D chyba domykanie bardziej niż f/11.0-f/13.0 może mieć wpływ na rozdzielczość...
Dla 350D chyba domykanie bardziej niż f/11.0-f/13.0 może mieć wpływ na rozdzielczość...Te liczby przesłon to raczej dopasowujemy do obiektywów i nie ma ogólnej reguły. Wtedy to już tylko look na wykresy MTF posiadanych szkieł i wstrzelenie się w kompromis.
Chyba że autorowi chodziło o wyrażenie tego, że spadek ostrości szkła nie będzie zauważalny na [tak słabym] 350d :D
Co do poprzedniego - faktycznie, było zamieszanie z pomieszaniem :D
ad. micles:
", że spadek ostrości szkła nie będzie zauważalny na [tak słabym] 350d"
rozwiń, proszę, wyrażenie "słaby 350d".
Dam opis sytuacji :
mamy szkło, które posiada rozdzielczość:
2n na otwartej przesłonie
4n na przesłonie optymalnej
1n na przesłonie domkniętej (czyli to nasze <11-13)
Podpinamy to do 5d, które ma rozdzielczość 2n, nie widzimy żadnych różnic od przesłony otwartej do przesłony optymalnej, a z przechodzeniem z optymalnej do domkniętej tracimy rozdzielczość
Podpinamy to do 350d, które ma rozdzielczość 1n, nie widzimy żadnych różnic aż do >11-13.
[wcale nie piszę że 350d to słaby aparat, w końcu mam go już rok i się z niego cieszę :P]
jak mialem 350d to jedynymi wadami jakie mnie bolaly to szybkosc migawki, i co moze smieszyc kolor obudowy (byla srebrna)
Mnie powoli zaczyna boleć jakość obrazu na wyższych iso. FPSy mi nie robią, bo wolę strzelać pojedyncze shoty i trafić w ten moment w który JA chcę, zamiast burstów i trafienie środkową klatką w pobliże tego co chciałem, a srebro - fakt, trochę lipa :D
Powoli zaczynam się bać migawki (63k na liczniku).
Jeszcze jedno czego się boję (już po pierdzielnięciu migawki) to przesiadka na xxD / xD (przyzwyczajenie do 350 zostaje pewnie na długo :D)
jeszcze jak założysz na srebro gripa to dopiero masakra.....
chociaz widzialem w poznaniu faceta co mial 350D srebrengo, czarnego gripa i wpiete 400mm 2.8 IS L.....
ad. micles:
Piszesz:
"mamy szkło, które posiada rozdzielczość:
2n na otwartej przesłonie
4n na przesłonie optymalnej
1n na przesłonie domkniętej (czyli to nasze <11-13)"
a zaraz potem:
"Podpinamy to do 5d, które ma rozdzielczość 2n, nie widzimy żadnych różnic od przesłony otwartej do przesłony optymalnej"
nie widzimy żadnych różnic w czym? W rozdzielczości? przecież napisałeś wyżej, że szkło X posiada rozdzielczość 2 razy większą na przesłonie optymalnej niż na otwartej. Więc jak, matryca 5D podnosi rozdzielczość obiektywu?
Jakoś nie rozumiem :) Mówimy o zdolności rozdzielczej obiektywu, gwoli ścisłości:
link: http://www.optyczne.pl/89-s%C5%82ownik-ZDOLNO%C5%9A%C4%86_ROZDZIELCZA.html
Rozumiem, że 5D ma większą matrycę (fizycznie), jak i większe pojedyncze fotokomórki. Czyli mówisz, że to wpływa na rozdzielczość układu, o której mówisz?
Trochę się zagmatwałem :)
Czekaj, liczymy:
Canon 5D:
gęstość: 1,5mpx/cm^2 = 1 500 000 pikseli
gęstość przeliczona na milimetry: 15 000 pikseli/mm^2
czyli na jeden milimetr przypada ok. 122,5 pikseli (bo dajemy 15 000 pod pierwiastek)
Canon 350D:
gęstość: 2 400 000 pikseli/cm^2 = 24 000p/mm^2
czyli na jeden milimetr przypada ok. 156 pikseli.
Jeśli mamy obiektyw o rozdzielczości np. 50 linii/milimetr to... właśnie? Co nam to daje?
Jeśli obiektyw daje 50 linii to i na 350d i na 5d każda linia będzie miała ileś pikseli (wiadomo, lepiej, jeśli mniej bo większy rozmiar pojedynczej fotokomórki to lepszy obraz, etc. ale nie o jakości tutaj mowa). Więc jak wyliczyłeś, że w 5d od przesłony otwartej do optymalnej nie zauważymy różnicy?
Wybaczcie, jeśli bredzę :)
Jeszcze jedno czego się boję (już po pierdzielnięciu migawki) to przesiadka na xxD / xD (przyzwyczajenie do 350 zostaje pewnie na długo :D)
SPrzedalem 350D w maju, w lipcu przywiozlem sobie ze stanow 30d (rok temu) czyli bylem bez aparatu przez 3 miechy, szybko popatrzylem tylko coi i jak sie ustawia i gralo i buczalo. Do opanowania aparatu potrzeba no powiedzmy pol godziny i instrukcja. Jak chesz go poznac na wylot to to troche zajmie ale nie jest trudne
Wybaczcie, jeśli bredzę :)1)Nie podeszłem do tego naukowo, tylko na chłopski rozum.
2)5d był niejako wymiernikiem większej jakości, nie chodziło mi tu o użycie jakiegoś zestawienia ff kontra crop
3)Ogólny wywód był na temat tego, że "w du**ie mieć spadek rozdzielczości obrazu produkowanego przez znacznie przymykany obiektyw, jak i tak "wąskim gardłem" będzie 350 która nie jest w stanie zarejestrować tyle lpm"
ad. micles:
"jak i tak "wąskim gardłem" będzie 350 która nie jest w stanie zarejestrować tyle lpm""
ale wytłumacz to. Piszesz że będzie spadek rozdzielczości i że 350d nie będzie w stanie zarejestrować. Skoro na pełnej rozdzielczości jest w stanie, to dlaczego nie miałby być w stanie zarejestrować na mniejszej rozdzielczości?
Ja śmiem twierdzić, że CMOS zastosowany w 350d [i w ogóle, w EOS'ach] to jedne z najlepszych konstrukcji na rynku i co do jakości samej matrycy, mało kto powinien mieć powody do narzekań :) owszem, body ma pewne wady, ale matryca? No i piszesz o szumach... dobrze naświetlony RAW na iso 1600 szumi stosunkowo mało, poza tym jest to szum podobny do analogowego, czyli, powiedzmy "przyjemny w odbiorze" (o ile szum może być przyjemny :) ).
Ja zainwestuję jeszcze w szkła, mam w planach 70-200 L, ale matryca trzystapięćdziesiatki jeszcze przez długi czas będzie mi wystarczać :)
lub właściwie naświetlone, i moze być nawet prześwietlone-w pewnych warunkach
jak juz tak skrupulatnie ;))))
racja ;] pojęcie ciemno jest względne :D
ale wytłumacz to.Już nie będę brnąć, bo mój pierwszy post pod postem :
+ po sporum domknięciu spada efektywna rozdzielczość obiektywu, ze względu na limity dyfrakcyjne. Dla 350D chyba domykanie bardziej niż f/11.0-f/13.0 może mieć wpływ na rozdzielczość...Był w połowie ironiczny i próbowałem wyjaśnić sobie [i innym] tok rozumowania kolegi. Czyniąc to starałem się rozwinąć jego myśl w jakiś rozsądny sposób.
Koledze chyba chodziło o rozdzielczość kita, który faktycznie, poniżej tych wartości przesłon zaczyna szaleć :)
Dam opis sytuacji :
mamy szkło, które posiada rozdzielczość:
2n na otwartej przesłonie
4n na przesłonie optymalnej
1n na przesłonie domkniętej (czyli to nasze <11-13)
Podpinamy to do 5d, które ma rozdzielczość 2n, nie widzimy żadnych różnic od przesłony otwartej do przesłony optymalnej, a z przechodzeniem z optymalnej do domkniętej tracimy rozdzielczość
Podpinamy to do 350d, które ma rozdzielczość 1n, nie widzimy żadnych różnic aż do >11-13.
[wcale nie piszę że 350d to słaby aparat, w końcu mam go już rok i się z niego cieszę :P]
Paradoksalnie 350D ma większe wymagania co do rozdzielczości obiektywu niż 5D (2,56 razy większa powierzchnia a tylko 1,5 raza więcej pikseli). A ja pisałem o limicie dyfrakcyjnym rozdzielczości, który nie zależy od rodzaju obiektywu. Polecam lekturę Artykułu z Luminous Landscape (http://www.luminous-landscape.com/tutorials/resolution.shtml) o limitach rozdzielczości.
Już nie będę brnąć, bo mój pierwszy post pod postem :
Był w połowie ironiczny i próbowałem wyjaśnić sobie [i innym] tok rozumowania kolegi. Czyniąc to starałem się rozwinąć jego myśl w jakiś rozsądny sposób.
A wystarczyłoby przeczytać ze zrozumieniem i zwróceniem uwagi na słowa kluczowe ;)
Oddaję hołd po przebrnięciu przez artykuł :D
Proponuję EOT
Podsumowanie Topica : 350d warto, dozbierasz fajnych szkieł i wtedy wymienisz na "świeżą" puchę.
Oddaję hołd po przebrnięciu przez artykuł :D
Proponuję EOT
Podsumowanie Topica : 350d warto, dozbierasz fajnych szkieł i wtedy wymienisz na "świeżą" puchę.
Amen :)
aligator16
26-07-2008, 10:00
Nie jeszcze nie Amen :)
Ja także planuje zakup lustra. I waham się pomiędzy właśnie 350D i 20D. I co według was będzie lepsze (pomijając ceny aparatów)??
Nie jeszcze nie Amen :)
Ja także planuje zakup lustra. I waham się pomiędzy właśnie 350D i 20D. I co według was będzie lepsze (pomijając ceny aparatów)??
Pomijając ceny, to 20tka ;-)
Preskaler
26-07-2008, 11:05
Ceny nadal spadają!
http://www.allegro.pl/item404200806_nowy_canon_eos_350d_be_ceny_minimaln ej_.html
... ale srebrny!:wink:
aligator16
26-07-2008, 11:39
eee tam :)
srebrny od razu odpada i dodatkowo importowany z japoni (napis kiss na aparacie)
niedawno licytowałem zestaw 350d - zabrakło dobrego neta zebym wygrał aukcje - mój login aligato0 :(
http://allegro.pl/item394364321_canon_eos_350d_grip_canon_bg_e3.html
Wg mnie zależy tylko od cen. Jak poniżej 200-300zł to dołóż do 20, jak nie, to bierz 350. Ja tam już odszedłem od manii porównywania poszczególnych modeli, dla mnie jest tylko kilka grup : [300d-450d + 10d-30d], [40d], [5d], [jedynki]. Na pierwszą sobie pozwoliłem i dla mnie nie robiłoby dużej różnicy jakbym wziął coś innego z tej grupy, na 40d lub 5d zbieram aktualnie, a jedynki to po czterdziestce (wiek) :D
Patryk_mirek
26-07-2008, 13:21
350d jest całkiem fajny i niezłe zdjęcia robi - ja sam posiadam i odradzam ze wzgledu na zdecydowanie zbyt mały i zbyt ciemny dla mnie wizjer
gdybym wiedzial co kupuje rok temu to bym sie zdecydowal albo na 300d albo na 20d (300d + zmienione oprogramowanie)
<offtop>
@aligator16 -przegrałeś boś **** (bez urazy) - licytowanie licytowaniem ale ja zawsze sie zabezpieczam jakimśtam snajperem aukcyjnym (zostawiam taki margines czasu ze jeszcze zdążę podbic cene recznie)</offtop>
poza tym trzymając się starej zasady to warto kupić aparat o model niższy/starszej generacji (czyt czyli np 300d/10d) zamiast nowszego a oszczędzone pieniądze władować w "szklarnie"
300 i 10 wyglądają już biednie :D
mateuszpk
26-07-2008, 13:28
Ja tam wolal bym kupic nowke 350d lub uzywke ( z malym przebiegiem ) bo 300d to juz wiekszosc jest z wielkim przebiegiem ;) 350d jest tanim aparatem przeciez, na szkla jak ktos chce to duzo kasy zostanie
poza tym trzymając się starej zasady to warto kupić aparat o model niższy/starszej generacji (czyt czyli np 300d/10d) zamiast nowszego a oszczędzone pieniądze władować w "szklarnie"
Nie warto. 350D/20D to taki "próg" od którego Canon zaczął w tej klasie robić aparaty praktycznie bez większych wad "ideologicznych", różniące się głównie obsługą, techniką, trochę jakością obrazu.
Nie warto. 350D/20D to taki "próg" od którego Canon zaczął w tej klasie robić aparaty praktycznie bez większych wad "ideologicznych", różniące się głównie obsługą, techniką, trochę jakością obrazu.Otóż to.
aligator16
26-07-2008, 14:26
Zresztą jak bym kupił 350 i podpiął sigme 70-300 to troche głupio by wyglądało - rura wielka a korpus maleńki
Na plus wg. mnie dla 20D zasługuje grip - troche drogi ale pasuje do 40D, a gdybym kupował grip do 350d to nie miałbym za bardzo z nim zrobić później po zmianie korpusu
mateuszpk
26-07-2008, 14:52
Co z tego ze glupio wyglada ( osobiscie nie wiem co w tym moze zle wygladac ;) ) wazne zeby robic dobre zdjecia ;) Ja teraz dokupuje 50 1.8 a potem wlasnie sigme 70-300 ;)
aligator16
26-07-2008, 15:03
Źle się wyraziłem :)
Po prostu ma mały uchwyt i nie będzie to wygodny zestaw. Grip oczywiście wszystko zmieni na plus.
wazne zeby robic dobre zdjecia
No tu to już tak nie jest: cięższy i większy aparat - lepszy uchwyt zestawu - mniejsze drgania - nieporuszone zdjęcia przy dłuższych czasach :)
z 50 canon 350d będzie pasował jak ulał - ot taki kompaktowy zestawik do pstrykania fotek :)
Argument o "głupim wyglądzie" nie jest zbyt trafiony :) Zestaw ma się wygodnie trzymać i nade wszystko powinien mieć możliwie najwyższą jakość.
http://www.cyberfoto.pl/recenzje-i-testy-uzytkownikow/58245-canon-400-5-6l-krotki-tescik.htm
może jestem jakiś zboczony :), ale moim zdaniem 350d tutaj ^ nie wygląda tak źle jak mogłoby się wydawać :)
aligator16
26-07-2008, 15:12
Argument o "głupim wyglądzie" nie jest zbyt trafiony :) Zestaw ma się wygodnie trzymać i nade wszystko powinien mieć możliwie najwyższą jakość.
http://www.cyberfoto.pl/recenzje-i-testy-uzytkownikow/58245-canon-400-5-6l-krotki-tescik.htm
może jestem jakiś zboczony :), ale moim zdaniem 350d tutaj ^ nie wygląda tak źle jak mogłoby się wydawać :)
Tylko zauważ że tam jest założony grip i dodatkowo cały zestaw jest na statywie - jakbym miał brać bez gripa i statywu taki zestawik w plener to bym sobie od razu podziękował :)
Źle się wyraziłem :)
Po prostu ma mały uchwyt i nie będzie to wygodny zestawSkąd wiesz? :D
Mam 350d + poxigrip + 70-200 2.8 i na wygodę nie mam gdzie narzekać. Leży lepiej niż 40d kumpla :D
Faktycznie, nadgarstek męczy się po 5h ciągłego trzymania przy oku, ale od takich imprez (mistrzostwa lekkoatletyczne na przykład) to jest monopod. Do codziennego użytku (3h sesja) nie ma żadnych przeciwwskazań.
mateuszpk
26-07-2008, 20:19
Moze i nie wygodnie, ale zawsze grip poprawi trzymanie ;) Nie mialem w lapie 350d z jakims innym szklem niz kit bo nie znam nikogo kto ma jakies lustro, mialem w lapie 40d i roznica jest odczuwalna w trzymaniu aparatu ale i tak przy 350d nie ma tragedii :) Potem jak cos moge dokupic grip ale narazie nie jest potrzebny. W plener statyw to wygoda w robieniu zdjec, ale tez targac dodatkowe kg to troche moze zniechecic ;)
aligator16
26-07-2008, 20:48
Skąd wiesz? :D
Mam 350d + poxigrip + 70-200 2.8 i na wygodę nie mam gdzie narzekać. Leży lepiej niż 40d kumpla :D
.
Skąd wiem?? - FotoJoker + moja sigma + spoko obsługa :)
I oczywiście mówię o zestawie bez gripa - z gripem oczywiście jest OK
Nadal przekonuję do poxigripa : robi miejsce na "piąty palec", możesz sobie go wycisnąć do swojej własnej ręki tak jak sobie tego chcesz, możesz zrobić wersję ciasną (bez późniejszego obrabiania pilnikiem) lub luźną (ze szlifowaniem i opływowymi kształtami :D)
Skąd wiem?? - FotoJoker + moja sigma + spoko obsługa :)
I oczywiście mówię o zestawie bez gripa - z gripem oczywiście jest OK
To ciekawe... może powinieneś zmienić technikę trzymania? Zestaw mały aparat + duży obiektyw wygodniej trzyma się tak, że lewa ręka, trzymając za obiektyw, utrzymuje większość masy zestawu, zaś prawa służy głównie do obsługi migawki. Polecam (sprawdzone na 450D i wzmiankowanej Sigmie)!
tylko że jak czegoś nie możesz złapać hmm "ciasnym" chwytem, a np. swojej 350d nie mogę gdyż palce w miejscach ich zagięcia zawsze odstają trochę od body to tak czy siak gorzej się coś trzyma (w tym wypadku aparat)
tylko że jak czegoś nie możesz złapać hmm "ciasnym" chwytem, a np. swojej 350d nie mogę gdyż palce w miejscach ich zagięcia zawsze odstają trochę od body to tak czy siak gorzej się coś trzyma (w tym wypadku aparat)Jak już pisałem
Nadal przekonuję do poxigripa : robi miejsce na "piąty palec", możesz sobie go wycisnąć do swojej własnej ręki tak jak sobie tego chcesz, możesz zrobić wersję ciasną (bez późniejszego obrabiania pilnikiem) lub luźną (ze szlifowaniem i opływowymi kształtami )
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.