PDA

Zobacz pełną wersję : nowy canon 450d vs 30d/40d



blindbob
24-01-2008, 20:10
canon wprowadzil nowy model 450d, czy dorowna/dorownuje on 30d/40d?

co amator powiniem wybrac pod wzgledem ceny/jakosci/umiejetnosci?

czekam z niecierpliwoscia na testy 450d.

jak sadzicie, co lepsze 30d czy 450d ????

czy moze 450d lepiej porownac do 40d?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
link do opisu 450d

http://www.dpreview.com/news/0801/08012415canoneos450dchanges.asp

chrisowaty
24-01-2008, 20:19
canon wprowadzil nowy model 450d, czy dorowna/dorownuje on 30d/40d?

co amator powiniem wybrac pod wzgledem ceny/jakosci/umiejetnosci?

czekam z niecierpliwoscia na testy 450d.

jak sadzicie, co lepsze 30d czy 450d ????

czy moze 450d lepiej porownac do 40d?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
link do opisu 450d

http://www.dpreview.com/news/0801/08012415canoneos450dchanges.asp

A co można powiedzieć o filmie oglądając samego zwiastuna? Jak trafi na rynek i będzie go można pomacać to wtedy sensownie jest zadać takie pytanie.

fotobronx
24-01-2008, 20:33
mysle ,ze pytanie troche bez sensu ...pewnie ,ze nie dorowna...chyba ze ktos kupil 40D tylko dla LV to moze teraz sobie pluc w brode ;) :D:D:D

Piotrfoto
24-01-2008, 21:08
450d jakoś mnie nie zachwyca, z niecierpliowścią czekam na nastepce 5d

koraf
24-01-2008, 21:17
Trudno na razie coś konkretnego powiedzieć na podstawie zdjęć i parametrów technicznych 450d ... poczekajmy na testy i opinie użytkowników 450d ... .
Większa matryca 12 mln pix. to większe wyzwanie i zobaczymy czy sprosta i dorówna 30d/40d ?

lukaszczecin
24-01-2008, 22:33
Co oznacza słowo "dorówna" w tym kontekście? Może dla jednego dorówna, a dla drugiego nie dorówna. Zależy co kto oczekuje po puszce...

Maras1971
24-01-2008, 23:49
Panowie jak może dorównać sprzęt pozycjonowany w innym segmencie do sprzętu, który jest o klase wyżej.Oczywiście jakość foty może być taka sama, ale praca i wykonanie tych body są dalej różne. Myślę ,że Canon powinien trochę te puchy powiększyć minimum do wielkości np: D80 Nikona.

Kolekcjoner
25-01-2008, 01:06
no to nie wiele :p bo to mnie razi w350d chociaz mam gripa
No to może zwyczajnie nie jest on dla Ciebie 8).


Panowie jak może dorównać sprzęt pozycjonowany w innym segmencie do sprzętu, który jest o klase wyżej.Oczywiście jakość foty może być taka sama, ale praca i wykonanie tych body są dalej różne. Myślę ,że Canon powinien trochę te puchy powiększyć minimum do wielkości np: D80 Nikona.

A po co - żeby było wiecej do noszenia? Puszki Canona w tym segmencie to zawsze hity sprzedaży i Canon wie co robi. Puszki która się będzie wszystkim podobać i tak nie zrobią.

Fajer
25-01-2008, 08:16
porównanie 400D, 450D i 40D

http://www.bobatkins.com/photography/digital/canon_eos_xsi_vs_xti_vs_40D.html

Zigi
25-01-2008, 09:14
O jakośći zdjęć na razie wiele nie można powiedzieć. Ale wszystko zależy kto i do czego potrzebuje aparat. Np do zwierząt i sportu zdecydowanie lepiej wypadać będzie 40D ze względu na dłuższe i szybsze serie.
Nie da sie tez pominąć ergonomii użytkowania. Miałem 350-tke i niby z przyciskami nie było najgorzej ale kółkiem w body xxD operuje się zdecydowanie wygodniej. W 40-stce mimo zwiększenia w budżetowym body nadal większy wizjer. Wybieranie punktu ostrości w linii xxD też jest niemałym atutem. W łapie te większe siedzą dużo pewniej. A i obudowa mniej trwała i podatna na wytarcia i "wyświecenia". Do małego body mimo że bardziej mobilne już bym nie chciał wracać.

michalab
25-01-2008, 17:05
Osobiście nie dopłaciłbym więcej jak 300PLN, dla mnie istotne plusy 40D w porównaniu do 450D to:
jaśniejszy wizjer
przycisk AF-on
dłuższa seria w RAW

Bo już odpada:
większy wizjer (tzn. częściowo przynajmniej, trzeba by sprawdzić jaka jest realna odczuwalna różnica)
spot

Za to 40D ma gorszy LV. Mnie rozmiar nie przeszkadza.

himi
25-01-2008, 17:21
A 400d dorównał 20d? Nie, bo po to canon grupuje body w serie xxxd, xxd i xd. Decyzja o tym co wlezie w puszkę nie zapada 5 minut przed produkcją. Siedzi nad tym ładnych kilku małych Japończyków.

blindbob
25-01-2008, 17:38
400d nie dorownal 20d lecz 450d juz moze tego dokonac....dorowna 30d

lecz jednak chyba nie da rady 40 - stce...

MMM
25-01-2008, 17:40
400d nie dorownal 20d lecz 450d juz moze tego dokonac....dorowna 30d
Ale chyba nie jakością obrazu i nie wygodą używania.

Fajer
25-01-2008, 22:30
jak mi się podobają podobne dyskusje...
czekać tylko jak na forum Nikona powstanie wątek D40x vs D3 w którym oczywistą wygraną ma przecież D40x, bo cóż by innego...

Nie można porównywać body z różnych segmentów, tak jak jakości obiektywu szerokokątnego z tele, nawet jeżeli któreś z ogniskowych się zazębiają.
To 2 różne klasy i 2 różne konstrukcje. To że coś ma 2mpx więcej, nie znaczy, że jest lepsze. Czasem odnoszę wrażenie, że nawet wśród (teoretycznie) świadomych i zaawansowanych użytkowników aparatów, 80% łapie się na tanie chwyty marketingowe.
Dodać kwiatki na obudowie, dołożyć ze dwie fajne cyferki rzucające się w oczy i wszyscy wpadają w szał zachwytu. Nikt nie pomyśli o trwałości i rzeczywistych zaletach, tylko wczytuje się w notki tworzone dniami i nocami przez speców od marketingu i psychologii.

Na szczęście są ludzie który podejmują świadome wybory i kupią używanego 20D a nie nowego 450D.

Nie chcę przez to powiedzieć, że 450D to zły aparat. Zaznaczam to wyraźnie, bo zaraz znajdzie się ktoś, kto wyłowi mi tu jakieś zdanie z kontekstu, jak to było ostatnio. Po prostu to będzie zawsze niższy segment niż xxD.
Wolniejsze czasy, wolniejsza synchronizacja, gorszy AF, mniej precyzyjny pomiar światła (nawet ze spotem), gorsza i mniejsza obudowa, mniejszy i ciemniejszy wizjer, itp.
Ludzie w Canonie nie są kretynami i nie strzelają gola do własnej bramki. Liczą, że klient złapie się na liczbę pixeli i ilość cali wyświetlacza i kupi nowy 450D (zysk Canona) zamiast kupić używany korpus 20D/30D (co Canonowi profitu nie przyniesie).
Gdyby te 12mpx miały nieść dużo lepszą jakość niż 10mpx 40D Canon na tym tylko straci i się ośmieszy, a na to go nie stać.

wojt
25-01-2008, 22:48
Skrobneli cos na Fotopolis o 450D:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=6841

Filla Kris
25-01-2008, 23:12
2 tygodnie temu kupilem 40 jako jako 2 body. Jak przeczytalem specyfikacje 450d to pomyslalem szkoda moglem poczekac. Ale musialbym czekac jeszcze pare miesiacy a cena nowego body 450 bedzie pewnie na poczatku powyzej 3tys. wiec pare stowek wiecj i mam 40d. Nie bez znaczenia jest takze wspolne oprzyrzadowanie 40tki z innymi lustrzankami eosa jak nap wspolna batera jak ci jedna padnie to mozesz wymieniac je pomiedzy aparatmi. Czy wspolne karty pamieci czy nawet wezyk spustowy. Majac 450d musze miec wszytkiego podwojnie. To prawie jakbym mial aparat innej firmy :)
Kris

Thunder
26-01-2008, 00:00
W przypadku wyboru 450D jako drugie body małym utrudnieniem moga rzeczywiscie okazac sie inne rodzaje zastosowanych kart pamieci. Przy obecnych cenach kart SD nie powinien jednak byc to jakis duzy problem.

Co do samej specyfikacji to 450D prezentuje sie calkiem przyzwoicie. Canon cały czas idize ta sama droga. Było 30D i 400D (z wieksza matryca) i teraz mamy podobny uklad sil. Kazdy wybierze to co mu bardziej odpowiada :)

wojt
26-01-2008, 00:06
... cena nowego body 450 bedzie pewnie na poczatku powyzej 3tys. wiec pare stowek wiecj i mam 40d. ...
Kris

"Korpus Canon 450D ma kosztować 2700-2800 PLN, co dodatkowo w połączeniu ze stabilizowanym obiektywem kitowym da kwotę około 3200 PLN"
http://optyczne.pl/index.php?art=76

Vitez
26-01-2008, 04:19
Ale musialbym czekac jeszcze pare miesiacy a cena nowego body 450 bedzie pewnie na poczatku powyzej 3tys.

Canon Polska potwierdził na konfrencji cenę 2700zł (samo body). Czyli nie z Canon Polska taniej, z zagranicy jeszcze taniej, z USA czy HK najtaniej...

ewg
26-01-2008, 15:45
[...]

A skąd pewność, że sam nie łapiesz się na trochę inne chwyty marketingowe? :mrgreen:

ps Nie cytowałem niczego, żeby nie cytować wszystkiego oraz nie wyrywać z kontekstu. ;-)

Merde
26-01-2008, 19:45
Na szczęście są ludzie który podejmują świadome wybory i kupią używanego 20D a nie nowego 450D.
Używka to zawsze ryzyko. Ale za podobne pieniądze co nowy 450D można już teraz kupić również nowe 30D. Dla mnie wybór jest oczywisty, pomimo nowinek technicznych w 450D. No i chyba 30D nie będzie tak szybko tracić na wartości.

Fajer
26-01-2008, 21:39
Używka to zawsze ryzyko. Ale za podobne pieniądze co nowy 450D można już teraz kupić również nowe 30D. Dla mnie wybór jest oczywisty, pomimo nowinek technicznych w 450D. No i chyba 30D nie będzie tak szybko tracić na wartości.
zgadzam się. ja przymierzam się do 40D, ale rozważam też 30D. Miałbym więcej kasy na szkła. jeszcze się zobaczy. jedno jest pewne - 400D/450D odpadają na starcie.

MMM
26-01-2008, 21:47
No właśnie, przez głupi marketing to popsuli znowu matrycę bo te 12mpix na tej samej powierzchni to mniejsza ostrość i większe szumy czyli pożytek żaden. Daliby matrycę z 20D i byłby fajny aparat dla początkujących ze znakomitą jakością obrazu.

Fajer
26-01-2008, 21:53
No właśnie, przez głupi marketing to popsuli znowu matrycę bo te 12mpix na tej samej powierzchni to mniejsza ostrość i większe szumy czyli pożytek żaden. Daliby matrycę z 20D i byłby fajny aparat dla początkujących ze znakomitą jakością obrazu.
którego by nikt nie kupił... niestety, Canon musi być konkurencyjny. Ludzie patrzą na pixele, to im się je daje. Kto by kupił 450D za 2500,- z 8mpx jeżeli inni dają pomiędzy 10-14mpx?

Thunder
26-01-2008, 22:07
Teraz wszyscy rzuca sie na Pentaxa w pogoni za MPix ;)

MMM
26-01-2008, 22:25
którego by nikt nie kupił... niestety, Canon musi być konkurencyjny. Ludzie patrzą na pixele, to im się je daje. Kto by kupił 450D za 2500,- z 8mpx jeżeli inni dają pomiędzy 10-14mpx?
Znam takich którzy by kupili, ale to są ludzie świadomi. Prawda jest właśnie taka jak piszesz, marketing przecież odzwierciedla to co ludziom da się wcisnąć. Gdyby nie było popytu na takie "nowości" to i firma Canon miałaby inne podejście.

Kolekcjoner
26-01-2008, 23:06
Znam takich którzy by kupili, ale to są ludzie świadomi. Prawda jest właśnie taka jak piszesz, marketing przecież odzwierciedla to co ludziom da się wcisnąć. Gdyby nie było popytu na takie "nowości" to i firma Canon miałaby inne podejście.

I dlatego można się spodziewać, że następca będzie miał 14-15 MPx, a może więcej :).

BTW: moja małżonka też czeka na FF-a 6 MPx. Pewnikiem sie nie doczeka :(.

MMM
26-01-2008, 23:18
I dlatego można się spodziewać, że następca będzie miał 14-15 MPx, a może więcej :).

BTW: moja małżonka też czeka na FF-a 6 MPx. Pewnikiem sie nie doczeka :(.
Może kiedyś będą wypuszczać w dwóch wersjach nowe aparaty, z różną matrycą.

justanimage
27-01-2008, 09:37
Na szczęście są ludzie który podejmują świadome wybory i kupią używanego 20D a nie nowego 450D.

(...)
Wolniejsze czasy, wolniejsza synchronizacja, gorszy AF, mniej precyzyjny pomiar światła (nawet ze spotem), gorsza i mniejsza obudowa, mniejszy i ciemniejszy wizjer, itp.
Ludzie w Canonie nie są kretynami i nie strzelają gola do własnej bramki. Liczą, że klient złapie się na liczbę pixeli i ilość cali wyświetlacza i kupi nowy 450D (zysk Canona) zamiast kupić używany korpus 20D/30D (co Canonowi profitu nie przyniesie).
Gdyby te 12mpx miały nieść dużo lepszą jakość niż 10mpx 40D Canon na tym tylko straci i się ośmieszy, a na to go nie stać.

Sorry, ale chyba przesadzacie z apologetyką 20d...
8mp a 12mp to jednak istotna różnica w rozdzielczosci zdjęć, a jesli chodzi o jakość to przeciez 450 ma Digic III i 14bitów.
12mp, nowszy procek, 14 bitów - to wszystko pies, bo 20d ma lepszy wizjer i AF????

popmart
27-01-2008, 09:51
jak dlamnie raczej tak ... te 12mpix 14 bit moga sobie w buty wsadzić dla niektórych będą wyglądać na wiekszych.... ale rzeczywiście z 20D to bym nie przesadzał realnym body do porówniań dla 450D jest 30D w tej chwili ... jeśli porównujemy segmenty xxD i xxxD

ale przy dzisiejszym stanie rzeczy jeśli puszka będzie w "macaniu" podobna do serii xxD to bym sie mocno zastanawiał ;)

Gringo997
27-01-2008, 10:28
gdy przyszedlem do szkoly kiedys z aparatem robic zdj na jednej ze szkolnych imprez to wszyscy sie zaczeli pytac:
po pierwsze : Ile takie cudeńko??
po drugie : Ile ma megapixeli??
po trzecie : Jaki ma zoom??
a po czwarte: Czemu nie widać nic na wyswietlaczu??
po piate: a gdzie jest "guzik" stabilizacji??

bylem zalamany:/
nikogo nie obchodzil szum, wielkosci matrycy (mm), jaka optyka jakościowo itd.

takze canon dobrze wie co robi;)

Matsil
27-01-2008, 10:43
A ja czekam na 50D :-).
Przecież to jest bez sensu zadawać pytanie czy 450D dorówna 30D/40D. Niby czym ma dorównać? 30-ce może dorównać ceną i niczym więcej. Toż to aparaty z innej półki.

Kolekcjoner
27-01-2008, 10:45
Być może te 4 Mpx więcej jakiś tam zysk w szczegółach będzie dawać, co do szumów to tu złudzeń nie mam ;). Choć jeśli redukcja szumów przy wysokich ISO działa tak sprawnie jak w 40D to może będzie to jakieś wyjście.
14 bit-ów jeśli da się je zauważyć ;) to "+".
Co do budowy wiadomo magnez to magnez ale jak dla kogoś ważna jest waga to tu wcale nie jest tak jednoznacznie na minus dla 450D.
AF - jeśli piszą, że jest lepiej niż w 400D to tym samym będzie lepiej niż w 20D. Jeśli chodzi przynajmniej o dane papierowe to jest czulszy o 0.5 EV.
Trzepaczka ;) "+" dla 450D.
Co do wizjera pewnie będzie porównywalnie aczkolwiek w 20/30D jest pentapryzmat więc wyrazistość obrazu powinna być minimalnie lepsza.
Seria wiadomo (5kl/s>3.5kl/s) - choć już w długości serii w RAW 20D nie rozpieszczał. W jpg-ach tu już duża przewaga 450D.
Telewizor - raczej może być porównywalnie lub lepiej - choć co do ostrości to pamiętam, że 20D było lepsze niż 30D pod tym względem.
Live View wygląda na w pełni użyteczny choć nie dający takich możliwości jak ten w 40D (canon genialnie potrafi jedną ręką dać, a drugą brać :)).
Karty SD dla jednych zaleta dla innych wada.
Korekcja ekspozycji +-3 działki w 450D - miła rzecz. Nieraz mi brakowało, aczkolwiek da się bez tego żyć.
Spot "+" w stosunku do 20D.
Brak górnego wyświetlacza dla mnie wada ale możliwość oglądania parametrów z tyłu to znów zaleta.
ISO w wizjerze znów na "+".
Miłe dodatki w postaci "Highlight Tone Priority", "Auto Lighting Optimizer" AutoIso ;), "Picture Styles" ("+" w stosunku do 20D).
Jeśli menu jest tak czytelne jak w 40D to kolejny duży plus.
Brak tylnego kółka - duży "-" dla 450D, to samo jeśli chodzi o brak jojsticka.
Migawka do 1/4000 niewielki "-" dla 450D.
Dla niektórych zaletą może być polskie menu.

Generalnie 450D to aparat z innej półki niż 400D bardziej porównywalny z Nikonem D80 choć także wobec niego wykazuje pewne przewagi (póki co na razie papierowe) jak też i braki ;). Dlatego dylemat w postaci 20/30D - 450D jest jak najbardziej uzasadniony.

MMM
27-01-2008, 10:54
Generalnie 450D to aparat z innej półki niż 400D bardziej porównywalny z D80 choć także wobec niego wykazuje pewne przewagi (póki co na razie papierowe) jak też i braki ;).
Dokładnie, dlatego to taka "nowość" na jeden sezon. Nikon da w D90 matrycę z D300 i się nagle okaże że 450D może konkurować tylko ceną.
Zysk z 12mpix w 450D będzie widoczny tylko z dobrymi obiektywami i to na ostrych przysłonach. W normalnym użytkowaniu to będą raczej miękkie obrazki w połączeniu z większym szumem na wysokim ISO. 14-bitów do takiej matrycy to żart, przy wzroście szumów spowodowanej większym upakowaniem pikseli to będą tylko większe pliki i szybciej zapychające się karty.

Kubaman
27-01-2008, 11:08
No właśnie, przez głupi marketing to popsuli znowu matrycę bo te 12mpix na tej samej powierzchni to mniejsza ostrość i większe szumy czyli pożytek żaden. Daliby matrycę z 20D i byłby fajny aparat dla początkujących ze znakomitą jakością obrazu.

ty jak zwykle prowadzisz krucjatę przeciwko nowościom. Tylko gdzie tu sens?

Jeżeli mówimy o puszce stricte amatorskiej, przeznaczonej dla początkujących, zaczynających zabawę z fotografią cyfrową lub fotografią w ogóle, dla ludzi przesiadających się z kompakta itp. to 450D jest na pewno lepszym rozwiązaniem niż 20D lub 30D.


Dla amatora stosującego wbudowaną lampę, robiącego zdjęcia często na automacie lub trybach predefiniowanych przez pierwszy rok a może i dwa lub trzy nie przyjdzie do głowy zauważyć różnicę w szumach przy ISO 3200 wynoszącą 0,7EV czy nawet 1 EV. Nie będzie mógł ani chciał oszacować rozdzielczości i BF przy F1.2.

Doceni natomiast na pewno dużo lepsze jpgi wychodzące z procesora Digic III, opcję bezpośredniego odszumiania, lepszy balans bieli, odkurzacz, tańsze karty SD którymi do tej pory obsługiwał kompakta lub telefon komórkowy. Doceni małą wagę i rozmiary, bo idąc w Tatry chce zrobić panoramę z narzeczoną aparatem postawionym na kamieniu, a nie wygrywające konkursy arcydzieło dla którego musiał by targać 20 kg w górę. To rekreacja przez fotografię.


Twierdzę, że o ile producenci, dają wiele niepotrzebnych gadżetów aby towar się lepiej sprzedawał, o tyle w równiej mierze pewna grupa użytkowników usiłuje wprowadzić na kontrze błędny i nieco sekciarski obyczaj znany dobrze z czasów analoga. Obyczaj naciągania wszystkiego do własnych potrzeb i upodobań, oceniania lekceważąco po "świadomości" i robienia z fotografii zawsze i wszędzie "Sztuki".

A, i oczywiście zakładania, że wyborów sklepowych dokonuje się metodą kombinowania: ile zyskam, co jest tańsze, który jest najlepszy. A metodą powinno być: czego mi potrzeba.


Mój głos w dyskusji: jeśli nie wiesz co kupić kup 450D

BorysKP
27-01-2008, 11:36
Pamiętajcie, że to puszka amatorska. Wielu potencjalnych klientów 450D przesiada się z kompaktów i dla nich jednym z ważniejszych kryteriów jest 12 mpix. Wielu z nich dopiero uczy się do czego służy ISO, co to jest celność AF. Wielkość puszki ma marginalne znaczenie, bo przecież przesiadka z kompaktu na 450D to jak z 450D na np 1Ds. Wszystko wydaje się duże:smile:

ewg
27-01-2008, 14:24
Korekcja ekspozycji +-3 działki w 450D - miła rzecz. Nieraz mi brakowało, aczkolwiek da się bez tego żyć.

Na razie sądzę, że to jakaś kaczka dziennikarska... :confused:

Kolekcjoner
27-01-2008, 16:14
Na razie sądzę, że to jakaś kaczka dziennikarska... :confused:

Na to wygląda. Chyba się na dpreview rąbnęli.

MMM
27-01-2008, 16:40
Pamiętajcie, że to puszka amatorska. Wielu potencjalnych klientów 450D przesiada się z kompaktów i dla nich jednym z ważniejszych kryteriów jest 12 mpix. Wielu z nich dopiero uczy się do czego służy ISO, co to jest celność AF.
Taaa... 12mpix to jest to o czym marzy każdy przesiadkowicz z kompaktu. Być może i masz rację ale to właśnie świadczy o delikatnie mówiąc niewielkiej wiedzy jakie te 12mpix na matrycy takiego formatu pociąga za sobą skutki. Wyścig na megapiksele trwa przecież od dawna czego efektem jest absurdalna rozdzielczość matrycy w kompaktach zupełnie nieprzystająca do rozdzielczości optycznej obiektywów. Skutek tego taki że przesiadkowicze na 450D nie będą chcieli lustrzanki z 8mpix chociaż obiektywnie da ona lepszą jakość obrazu, większą ostrość, niższe szumy, mniejsze pliki, większą prędkość zapisu, podglądu, obróbki itd.

luft
27-01-2008, 17:49
Taaa... 12mpix to jest to o czym marzy każdy przesiadkowicz z kompaktu. Być może i masz rację ale to właśnie świadczy o delikatnie mówiąc niewielkiej wiedzy jakie te 12mpix na matrycy takiego formatu pociąga za sobą skutki. Wyścig na megapiksele trwa przecież od dawna czego efektem jest absurdalna rozdzielczość matrycy w kompaktach zupełnie nieprzystająca do rozdzielczości optycznej obiektywów. Skutek tego taki że przesiadkowicze na 450D nie będą chcieli lustrzanki z 8mpix chociaż obiektywnie da ona lepszą jakość obrazu, większą ostrość, niższe szumy, mniejsze pliki, większą prędkość zapisu, podglądu, obróbki itd.

dobrze gadasz ale zbyt radykalnie i krytycznie do 450D. jak pojawi sie na rynku to zobaczymy dopiero na ile ta matryca jest "gorsza"

Kolekcjoner
27-01-2008, 18:14
dobrze gadasz ale zbyt radykalnie i krytycznie do 450D. jak pojawi sie na rynku to zobaczymy dopiero na ile ta matryca jest "gorsza"

No ja bym też wolał coś konkretnego. Ktoś znalazł już jakieś sensowne sample?

Kubaman
27-01-2008, 19:19
Taaa... 12mpix to jest to o czym marzy każdy przesiadkowicz z kompaktu. oczywiście nie. Marzy o nowoczesnym sprzęcie. Nie zauważy różnicy, najmniejszej w porównaniu do 20D.



Być może i masz rację ale to właśnie świadczy o delikatnie mówiąc niewielkiej wiedzy jakie te 12mpix na matrycy takiego formatu pociąga za sobą skutki. nie kupuje się samej matrycy tylko cały zestaw funkcji. Amator nie bada zdjęć cegieł oraz szumów. robi fotki i odbija 10x15 w Media Markcie. Amator na większej ilości pikseli na pewno nie straci (zawsze może zmniejszyć rozdzielczość jpga) Zyska natomiast wieloma innymi przydatnymi funkcjami 450D o których już pisałem.


Skutek tego taki że przesiadkowicze na 450D nie będą chcieli lustrzanki z 8mpix chociaż obiektywnie da ona lepszą jakość obrazuniezauważalnie dla 99% amatorów. W praktyce niezauważalnie dla jakiś 80% fotografujących w ogóle.

większą ostrość
piszesz to już któryś raz, a ciekaw jestem na jakiej podstawie. Większa ilość megapikseli jeszcze nigdy sama z siebie nie uczyniła obrazu mniej ostrym. To fałszywy argument.



niższe szumy, mniejsze pliki, większą prędkość zapisu, podglądu, obróbki itd.
tylko teoretycznie. Aparat o którym mówisz jest tworem wyobraźni i jedynie wedle ciebie jest najlepszy. Człowiek który idzie do sklepu przed urodzinami syna zapyta sprzedawcę o parametry i na ich podstawie dokona jednorazowego zakupu. Jeśli nie straci - dla swoich zastosowań - jakości, to producent musi dać mu najnowszy produkt. Póki co bez żadnej praktycznej szkody mu się to udaje. BTW, po co komu szybszy zapis w puszce dającej 3,5 klatki i kilkadziesiąt jpg w serii? Obróbki? Dla amatora? Podglądu? O ile, o 0.001 sek szybszego? Gdy focisz kumpla na tle Wieży Eiffela? Dlaczego kompakty sie w takim razie w ogóle sprzedają? Całe to gadanie to czysta teoria oderwana od praktyki amatora.



Nota bene, trochę o owej świetlistej świadomości amatorów i pstrykaczy - lub jej braku. Bodajże na Optycznych w teście 40D w konkluzjach stoi jak byk, że aparat ten oferuje jedynie przeciętną rozdzielczość, nie wnosi w tym zakresie nic nowego, a jedynie goni konkurencję. Na serwisie foto-ptaki ta sama puszka zbiera w recenzji krytykę za "tylko 10mln pikseli" w porównaniu do Nikona D300 który ma 12mln pikseli. Czyżby oba wymienione portale nie posiadały podstawowej świadomości fotograficznej? A mowa jest o zupełnie innej puszce dla zasadniczo innego odbiorcy.

swnw
27-01-2008, 21:07
Mój głos w dyskusji: jeśli nie wiesz co kupić kup 450D



Dobrze powiedziane i z większością sądów się zgadzam.


swnw.

meian
27-01-2008, 21:22
to inny segment, nie ma co porównywać ...

MMM
27-01-2008, 21:23
nie kupuje się samej matrycy tylko cały zestaw funkcji. Amator nie bada zdjęć cegieł oraz szumów. robi fotki i odbija 10x15 w Media Markcie. Amator na większej ilości pikseli na pewno nie straci (zawsze może zmniejszyć rozdzielczość jpga) Zyska natomiast wieloma innymi przydatnymi funkcjami 450D o których już pisałem.
Skoro robi 10x15 to na co 12mpix? Ja Ci powiem że większość amatorów wogóle nie robi żadnych odbitek a zdjęcia ogląda na ekranie komputera o rozdzielczości zwykle nie większej niż 1280x1024px.
Myślę że trochę źle odbierasz to co piszę na temat nowego 450D. Chodzi mi o to że gdyby wsadzić do niego matrycę np. z 20D to byłby to lepszy aparat, co do pozostałych zmian to są to na ogół zmiany na lepsze, a ogólny wniosek mój jest taki że marketing wciska ludziom rzeczy które nie są im potrzebne.
Skutki naprawdę mogą być niekorzystne dla wszystkich bo za jakiś czas będziesz chciał kupić następcę 40D z matrycą formatu APS-C a tu Canon Ci zaserwuje w najnowszym modelu np. 24 szumiących mpix bo wstyd będzie włożyć mniej skoro najtańsze zabawki 550D będą tyle miały.

wojkij
27-01-2008, 22:50
Dalej nie rozumiesz - supermarketowego klienta nie obchodzi jakosc tylko bajery i ladne liczby a canona nie obchodzi 0.1% rynku tylko konkretne zyski.

werek
27-01-2008, 23:29
a eks-user kompaktowego aparaciku skuszony "profesjonalnościa" lustrzanki, kupi takie 450D i pierwsze na co sie skrzywi (pomijajac pytania w stylu ile to ma Mpix) to fakt ze nie cale zdjecie wyszlo ostro :D . w pewnym sensie to ublizajace, ale nieraz spotkalem sie z sytuacja jak osoby biorac moj aparat do reki i robiac zdjecia oczekiwalo zdjec niczym z reklam (jak najbardziej do osiagniecia), a zamiast tego mialy nie do konca ladny bokeh(niewykorzystana poprawnie GO).

nie ma co dywagowac na temat user'ow kompaktow, ich celem jest cykniecie foty a nie zrobienie zdjecia. Do lustrzanek z drugiej strony sie dorasta.

MMM
27-01-2008, 23:58
Dalej nie rozumiesz - supermarketowego klienta nie obchodzi jakosc tylko bajery i ladne liczby a canona nie obchodzi 0.1% rynku tylko konkretne zyski.
Przecież cały czas o tym piszę że to marketing (zysk) powoduje że do puszek wciska się niepotrzebne rzeczy bo ludziom się udaje wcisnąć że to im potrzebne jest.

Kolekcjoner
28-01-2008, 01:22
(...)to marketing (zysk) powoduje że do puszek wciska się niepotrzebne rzeczy bo ludziom się udaje wcisnąć że to im potrzebne jest.

Nie wiem czemu ale wydaje mi się, że to jest jednak nieco bardziej skomplikowane ;)8).

szajbz
28-01-2008, 01:54
przecież nie mogą całe życie robić 8mpix do wszystkich lusterzanek amatorskich, bo byśmy zaczęli sie cofać. Jak do tej pory Canon pierwszy na liście najniższych szumów i wątpię zęby chciał z tego zrezygnować.

na fotopolis jest news ze Canon opracował matryce 50Mpix, wiec jakoś powoli muszą przygotować na to rynek :P

sylwester Samluk
28-01-2008, 02:36
Puszka to puszka, najważniejsze jest potem kupić inne szkła a nie tylko na kicie jechać, choć uważam, że kit nie jest najgroszy w zakresie 18-30. Owszem wykonanie puszki lepsze w 30D ale ptyka ma także duże znaczenie, dlatgo pamiętaj kupienie puszki to nie koniec do tego trzeba odkładać na obiektywy te lepsze są w cenie puszki i więcej..:)

Sylwek

marekk_ok
28-01-2008, 10:43
Podczas tej dyskusji wielu przywoluje argument z "innym segmenetem puszki", ze nie mozna porownywac itd.

Mam troche watpliwosc co do tej zasady.

To ze Canon podzielil swoje puszki na segmenty to nie oznacza chyba iz puszka wprowadzona na rynek dzisiaj (np. 450D) nie moze byc lepsza od puszki wprowadzonej na rynek kilka lat temu ktora pochodziła z innego segmentu (np. 20D). Czyz nie?

Technologia, oczekiwania rynku, konkurencja wymusza zmiany (na plus) i nie moge sie zgodzic iz nie mozemy porownywac puszek z innego segmentu.

Czy ktos moze powiedziec co to jest dany segment ? - podac definicje? Chyba nie do konca.

Argument ze mała puszka = niski segment+nieprofesjonalizm+niska jakosc - nie do konca tez do mnie przemawia - sa osoby ktore taka wlasnie puszke oczekuje (wielkosc) a zarazem chca ja miec dostosowana do swoich wymagan - i jesli to zachodzi to w czym problem?

Mam wrazenie ze niektorzy pragna na sile udowodnic swoj poziom (semi)profi tylko tym iz posiadaja puszke (semi)profi (wg podziału Canona) - nie z serii XXXD oczywiscie - gdyz z tej serii to tylko buble, brak magnezu, wielkosc zdecydowanie za mała, zdjecia zaszumione, brak ostrosci, za duza matryca, brak "pancerności", spot jest ale tutaj to pewnie nie powinno go byc itp. itd.

Prosze nie tworzmy mitow za ktorymi nie stoja fakty.

Kubaman
28-01-2008, 10:45
Chodzi mi o to że gdyby wsadzić do niego matrycę np. z 20D to byłby to lepszy aparat, co do pozostałych zmian to są to na ogół zmiany na lepsze, a ogólny wniosek mój jest taki że marketing wciska ludziom rzeczy które nie są im potrzebne.
niepotrzebne - tak. Tylko popatrz czy to aby na pewno marketing Canona jest taki fałszywy.

Wspominane przeze mnie opinie znanych portali sugerują potrzebę wyższych rozdzielczości. Na tym forum jest kupa wątków takich jak ten - co kupić, czym się kierować, porównań. To rynek, konkurencja oraz użytkownicy wymuszają rozwój.



Skutki naprawdę mogą być niekorzystne dla wszystkich bo za jakiś czas będziesz chciał kupić następcę 40D z matrycą formatu APS-C a tu Canon Ci zaserwuje w najnowszym modelu np. 24 szumiących mpix bo wstyd będzie włożyć mniej skoro najtańsze zabawki 550D będą tyle miały.
no widzisz ja to widzę inaczej. Podobnie jak ty teraz mówili niektórzy goście trzy, cztery, pięć lat temu. Pokazał się 5D i okazało się nagle, że 4 Mpx nie wystarczają i potrzeba 12Mpx, że to daje najlepszy obraz na rynku. Za 20 lat będą zapewne aparaty o innej konstrukcji, komputery liczące 200 megowe pliki w ułamek sekundy itd. Będą bardziej zaawansowane. To jest rozwój. Gdyby nie to, do dzisiaj robiłbyś dużym formatem na papierze w kasetach.

Producenci nie zatrzymają się nagle tylko dlatego, że sile napędzającej rynek nie są potrzebne jakieś funkcje. Muszą to sprzedać, nauczyć się na błędach aby w przyszłości zrobić rzeczy lepsze. Dlatego będę mógł kiedyś kupić puszkę 50Mpx i będę z tego zadowolony bardziej niż z 40D.

!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Mam wrazenie ze niektorzy pragna na sile udowodnic swoj poziom (semi)profi tylko tym iz posiadaja puszke (semi)profi (wg podziału Canona) - nie z serii XXXD oczywiscie - gdyz z tej serii to tylko buble, brak magnezu, wielkosc zdecydowanie za mała, zdjecia zaszumione, brak ostrosci, za duza matryca, brak "pancerności", spot jest ale tutaj to pewnie nie powinno go byc itp. itd.

Prosze nie tworzmy mitow za ktorymi nie stoja fakty.

to ty je tworzysz. Dajesz tu dowód jak bardzo emocje czy żale wpływają na ocenę sprzętu. Kupujesz sprzęt przeznaczony dla amatora, a starasz się znaleźć w nim coś z bardziej zaawansowanych funkcji. To nie jest pytanie "czy sie da", oraz kombinowanie i kalkulowanie, tylko proste pytanie: co mi jest potrzebne. AF, wytrzymałość, ergonomia, jakość czy może raczej nie. No bo jeśli nie, to niezależnie od jakości i wartości zdjęć, będzie to model amatorski.

Obecnie utarło się przekonanie, że sprzęt profi jest dla artystów i macherów, a amatorski dla nieszkodliwych idiotów. A prawdziwa linia podziału amatorski - profi tkwi w technologii i potrzebie jej wykorzystania, a nie w rezultatach artystycznych. Wystarczy popatrzeć na efekty pracy niektórych reporterów zawodowych, paparazzi czy reklamowców - to często chłam i papka. Dzieła można tworzyć amatorskim sprzętem. Nie zmienia to jego usytuowania rynkowego - pozostaje amatorski, bo takim został zaprojektowany. Twierdząc, że opinie tu prezentowane są wynikiem szpanu z lepszej puszki pokazujesz, że nie za bardzo rozumiesz istotę tej funkcjonalności.

MMM
28-01-2008, 11:07
no widzisz ja to widzę inaczej. Podobnie jak ty teraz mówili niektórzy goście trzy, cztery, pięć lat temu. Pokazał się 5D i okazało się nagle, że 4 Mpx nie wystarczają i potrzeba 12Mpx, że to daje najlepszy obraz na rynku. Za 20 lat będą zapewne aparaty o innej konstrukcji, komputery liczące 200 megowe pliki w ułamek sekundy itd. Będą bardziej zaawansowane. To jest rozwój. Gdyby nie to, do dzisiaj robiłbyś dużym formatem na papierze w kasetach.
Pełna zgoda, na pewno dzięki temu absurdalnemu wyścigowi na megapiksele za jakiś czas powstaną lepsze matryce. Ale na dzień dzisiejszy dla przeciętnego użytkownika to niewiele z tego wynika.
Co do obrazowania 5D to wymieniłem 30D na niego, ale nie dla megapikseli (choć to bardzo fajny bonus) ale dla GO jaką daje mały obrazek, i niższych szumów na wysokim ISO. I właśnie dzięki temu że piksele 5D są większe niż w 30D to ostrość obrazu z gorszymi obiektywami / przysłonami się wyraźnie poprawiła w stosunku do 30D, choć ten ostatni z dobrymi obiektywami produkuje naprawdę świetne obrazki. 450D to akurat krok w odwrotnym kierunku.

mor_feusz
28-01-2008, 11:21
Skoro robi 10x15 to na co 12mpix? Ja Ci powiem że większość amatorów wogóle nie robi żadnych odbitek a zdjęcia ogląda na ekranie komputera o rozdzielczości zwykle nie większej niż 1280x1024px.
Myślę że trochę źle odbierasz to co piszę na temat nowego 450D. Chodzi mi o to że gdyby wsadzić do niego matrycę np. z 20D to byłby to lepszy aparat, co do pozostałych zmian to są to na ogół zmiany na lepsze, a ogólny wniosek mój jest taki że marketing wciska ludziom rzeczy które nie są im potrzebne.
I tutaj sie zgodze. Mam kilku znajomych z DSLRami i tylko ja i moj kumpel robilismy odbitki (15x18 setki juz zrobilem a 20x30 do 90x110 tez troche - i wisza na scianie). Tu MMM ma racje 95% amatorow - posiadaczy DSLRow ogloda na ekranie. Dlatego fakt ze gdybym mial w swojej np. 350 bebechy z 20D (i ISO 3200, ktorego mi czasem brak) to bym sie cieszyl.

marekk_ok
28-01-2008, 11:27
Kupujesz sprzęt przeznaczony dla amatora, a starasz się znaleźć w nim coś z bardziej zaawansowanych funkcji. AF, wytrzymałość, ergonomia, jakość czy może raczej nie. No bo jeśli nie, to niezależnie od jakości i wartości zdjęć, będzie to model amatorski.

Obecnie utarło się przekonanie, że sprzęt profi jest dla artystów i macherów, a amatorski dla nieszkodliwych idiotów. A prawdziwa linia podziału amatorski - profi tkwi w technologii i potrzebie jej wykorzystania, a nie w rezultatach artystycznych. Twierdząc, że opinie tu prezentowane są wynikiem szpanu z lepszej puszki pokazujesz, że nie za bardzo rozumiesz istotę tej funkcjonalności.


Rzeczywisice, biorac pod uwage i zakladajac iz to AF, szybkosc oraz trwalosc decyduja o podziale na dany segment to Masz racje.
Lecz prosze zauwac i postep idzie do przodu i moze sie okazac iz porownujac body z roznych segmentow produkowane w roznych okresach to moze tylko zostac wytrzymalosc jako parametr roznicujacy dane body.

W zaden sposob nie chce nikogo obrazac i moze to ja jestem w bledzie nie rozumiejac podzialu na segmenty.
Niemniej nadal uwazam iz porownywanie starszego body xxD z nowym body xxxD moze czasem miec sens.

kmleon
28-01-2008, 14:39
Rzeczywisice, biorac pod uwage i zakladajac iz to AF, szybkosc oraz trwalosc decyduja o podziale na dany segment to Masz racje.
Lecz prosze zauwac i postep idzie do przodu i moze sie okazac iz porownujac body z roznych segmentow produkowane w roznych okresach to moze tylko zostac wytrzymalosc jako parametr roznicujacy dane body.

W zaden sposob nie chce nikogo obrazac i moze to ja jestem w bledzie nie rozumiejac podzialu na segmenty.
Niemniej nadal uwazam iz porownywanie starszego body xxD z nowym body xxxD moze czasem miec sens.

Podział na segmenty jest wynikiem badań marketingowych prowadzonych przez firmy foto i pochodną tego, że każdy człowiek jest inny, ma inne potrzeby i dysponuje różną grubością portfela.
Podział na pro/semi/amator to podział w trochę innej płaszczyźnie i niekoniecznie segmenty da się dobrze zamapować na to drugie rozróżnienie. Szczególnie, że każda firma buduje trochę inaczej swoje segmenty, co ma im przynieść maksymalne zyski, a nie zadowolenie co niektórych malkontentów. Nie mówiąc o tym, że trzeba by najpierw zdefiniować podział pro/semi/amator co on tak naprawdę oznacza.

Oczywiste jest to, że człowiek trudniący się fotografią, zarabiający na tym grube pieniądze, będzie świadomie wybierał sprzęt do swoich potrzeb i najczęściej trafi w segment sprzętu najbardziej zaawansowanego technicznie. Natomiast znam "artystów", którym akurat to zaawansowanie bardziej przeszkadza w ich pracy niż pomaga. Ich wcale nie interesują 14bitowe przetworniki, megapixelowe matryce... Czasem, o zgrozo, nawet nie mają pojęcia o parametrach ekspozycji, czy nawet GO. A jeśli aparat niechcący ktoś im przestawi na spot, to oddają go do serwisu, bo jakieś ciemne/jasne te zdjęcia wyszły z ostatniej sesji... Ale nie przeszkadza im to wcale utrzymać się ze swoich zdjęć, bo jak widać, nie technika jest najważniejsza....
Poza tym, po pewnym czasie uczą się korzystać z narzędzia i nawet jeśli nie rozumieją co przestawiają, widzą efekt na zdjęciu i potrafią to wykorzystać w swojej sztuce, czasem całkiem inaczej, niż miał to w zamyśle producent...

Na tym forum, wydaje się, że wielu poza segmentacją canon'a ewent. nikon'a nie widzi innych podziałów... a one naprawdę istnieją i wcale nie muszą się wpisywać w to co te korporacje nam narzucają.

Dlatego wg mnie, jeśli ktoś się nie zgadza z podziałami nam narzuconymi, to dlaczego ma nie móc porównywać wg swoich kryteriów sprzętu w poprzek segmentacji?? Nie widzę w tym nic dziwnego. Natomiast przywiązanie się do segmentów powoduje, że jesteśmy lepiej sterowalni przez te korporacje i pozwalamy im tłuc nam do głowy swoją papkę i jeszcze w to wierzymy...

Pozdrawiam,
kmleon

Fajer
28-01-2008, 15:33
podział na segmenty to nie tylko wielkość matryc i wykonanie - to też to samo, co było przed wejściem fotografii cyfrowej, czyli:
- czasy
- budowa migawki
- czas synchronizacji błysku
- ilość kółek nastaw
- wielkość i jasność wizjera
- pole krycia wizjera
- ilość pól AF
- trafność i szybkość AF
- precyzyjność pomiaru światła
- tryby pomiaru światła (np. spot vs multispot)
na samym końcu:
- obudowa
- ergonomia
- ilość i jakość akcesoriów

Po przełożeniu matrycy z 30D do 400D nadal macie amatorski aparat - tyle, że z "lepszym cyfrowym negatywem" jak bym to ujął. Aparat sam w sobie, jest nadal z najniższej półki.

Dyskusję 40D vs 450D można rozpatrywać pod kontem "co kupić" albo "co jest dla mnie najlepsze" a nie "który aparat jest lepszy".

kmleon
28-01-2008, 16:02
Dyskusję 40D vs 450D można rozpatrywać pod kontem "co kupić" albo "co jest dla mnie najlepsze" a nie "który aparat jest lepszy".

No właśnie, ale czy jesteśmy w stanie odpowiedzieć sobie obiektywnie na to ostatnie pytanie? Czyli "który aparat jest lepszy?" Z cech które wymieniłeś, możemy porównywać wszystkie oddzielnie, czyli konkretne parametry. Z tego w cale nie wynika, że można jednoznacznie powiedzieć, który aparat jest lepszy - można określić które cechy są lepsze. Ale także i wtedy, tylko i wyłącznie możemy powiedzieć, że "ten aparat jest dla mnie lepszy". Każde zdanie będzie subiektywne. To tak jakby spytać, który samochód jest lepszy: Subaru Outback czy Porsche 911. Dla mnie Outback, bo tam mi się zmieszczą rowery do środka, a dla kogoś innego na pewno 911...
Z segmentacji, wcale nie wynika lepszość...

Kubaman
28-01-2008, 16:14
mam wrażenie, że część kolegów czyta bokiem

Rozmowa dotyczyła krytyki 450D poprzez - niesłuszny moim zdaniem - pryzmat oczekiwań osoby nie będącej docelowym dla tego produktu odbiorcą. Stąd mowa o segmentach. Co to ma do porównań - nie mam pojęcia.


Clue sprawy tkwi w określeniu własnych potrzeb, i to jak się okazuje często bardzo trudno przychodzi. Bo wychodzi, że wszyscy chcą mieć puszkę profesjonalną (bo jak pisałem ona w przekonaniu wielu definiuje ich status wśród braci fotograficznej), ale w cenie amatorskiej, w dodatku mając spore wątpliwości co do rozwiązań technicznych konkretnych modeli.

remol71
28-01-2008, 19:12
mam wrażenie, że część kolegów czyta bokiem

Rozmowa dotyczyła krytyki 450D poprzez - niesłuszny moim zdaniem - pryzmat oczekiwań osoby nie będącej docelowym dla tego produktu odbiorcą. Stąd mowa o segmentach. Co to ma do porównań - nie mam pojęcia.


Clue sprawy tkwi w określeniu własnych potrzeb, i to jak się okazuje często bardzo trudno przychodzi. Bo wychodzi, że wszyscy chcą mieć puszkę profesjonalną (bo jak pisałem ona w przekonaniu wielu definiuje ich status wśród braci fotograficznej), ale w cenie amatorskiej, w dodatku mając spore wątpliwości co do rozwiązań technicznych konkretnych modeli.

Sztuczna ta dyskusja. Każdy wie jakie ma potrzeby i kupuje to co mu pasuje. Ja przykładowo nie widzę potrzeby wydawania gotówki na puszkę dwucyfrową, droższą od 400D, bo i tak z tego nie skorzystam. Przy pomocy 30D czy 40D nie zrobię lepszego zdjęcia. Jedynie skok na FF, ale poczekam aż zejdzie <3500pln i trafi w ręce ludu.

blindbob
28-01-2008, 20:51
Dyskusję 40D vs 450D trzeba rozpatrywać pod kontem "który aparat jest lepszy" bo czy ktos ma watpliwosci ze 400d jest lepszy od 10d
(przeciez one tez roznia sie "tylko" matryca,lcd , mpx i procesorem). Tak samo jest z 450d vs 20/30d. Canon wprowadza amatorskie
lustrzanki lepsze od juz nieaktualnych modeli z serii xxD. Lecz trzeba postawic pytanie czy 20d/30d sa juz jednymi
z tych nieaktualnych modeli, a moze tylko 40d jest na czsie??

Natomiast jesli moge miec za ta sama kase prawie takie same 450d i 30d to czyz nie jest to dylemat?

Fajer
28-01-2008, 21:43
Dyskusję 40D vs 450D trzeba rozpatrywać pod kontem "który aparat jest lepszy" bo czy ktos ma watpliwosci ze 400d jest lepszy od 10d
(przeciez one tez roznia sie "tylko" matryca,lcd , mpx i procesorem). Tak samo jest z 450d vs 20/30d. Canon wprowadza amatorskie
lustrzanki lepsze od juz nieaktualnych modeli z serii xxD. Lecz trzeba postawic pytanie czy 20d/30d sa juz jednymi
z tych nieaktualnych modeli, a moze tylko 40d jest na czsie??

Natomiast jesli moge miec za ta sama kase prawie takie same 450d i 30d to czyz nie jest to dylemat?

dla mnie by nie był. z prostego powodu:
- żeby aparat robił jak najwspanialsze zdjęcia, i żeby był jak najbardziej super hiper wypasionym sprzętem, jeżeli nie będzie ci leżał w rekach odpowiednio, jeżeli nie będziesz się z nim czół dobrze, jeżeli będą cię irytować jakieś drobiazgi, znienawidzisz go, niezależnie czy to 300D czy 1Ds MkIII. Miałem w rekach 300D, 350D, 400D i wiem na 101% że prędzej kupiłbym 10D niż jakiegokolwiek z nich.

Ale to wszystko tylko moje subiektywne podejscie.

Kubaman
28-01-2008, 22:46
Sztuczna ta dyskusja. Każdy wie jakie ma potrzeby i kupuje to co mu pasuje.
doprawdy..?
jak wyjaśnisz w takim razie ten wątek oraz setki podobnych na tym i innych forach?

drJolo
29-01-2008, 00:14
(...) Przy pomocy 30D czy 40D nie zrobię lepszego zdjęcia. Jedynie skok na FF, ale poczekam aż zejdzie <3500pln i trafi w ręce ludu.

Już Kubaman zauważył słusznie, że nie ma sensu porównywanie czegokolwiek, jeśli nie wybierzesz sobie kryteriów. Jeśli uważasz, że FF zrobisz lepsze zdjęcie niż cropem, to przynajmniej masz jasno postawione kryteria, choć wypadałoby jeszcze określić, co znaczy 'lepsze zdjęcie' ;)


Dyskusję 40D vs 450D trzeba rozpatrywać pod kontem "który aparat jest lepszy" bo czy ktos ma watpliwosci ze 400d jest lepszy od 10d
(przeciez one tez roznia sie "tylko" matryca,lcd , mpx i procesorem). Tak samo jest z 450d vs 20/30d. Canon wprowadza amatorskie
lustrzanki lepsze od juz nieaktualnych modeli z serii xxD. Lecz trzeba postawic pytanie czy 20d/30d sa juz jednymi
z tych nieaktualnych modeli, a moze tylko 40d jest na czsie??


Jak wyżej, pisał też o tym Fajer - dla Ciebie 30D różni się od 450D matrycą, wyświetlaczem i procesorem. Dla innych różni się np. wygodą i szybkością obsługi, a to że ma trochę pikseli mniej, czy brakuje mu LiveView ma marginalne znaczenie, bo tego nie zauważą na 99% swoich zdjęć, a obsługiwać aparat będą cały czas.



Natomiast jesli moge miec za ta sama kase prawie takie same 450d i 30d to czyz nie jest to dylemat?

'Prawie' robi wielką różnicę. Zalety 450D widać w tabelkach i na wykresach. Zalety 30D widać przy pracy z nim.

remol71
29-01-2008, 09:13
doprawdy..?
jak wyjaśnisz w takim razie ten wątek oraz setki podobnych na tym i innych forach?

A co mnie to obchodzi. Nie jestem psychiatrą.

kwanonno1
29-01-2008, 10:03
Przedewszystkim liczy się jakość zdjęć a tutaj przewage będzie miała nowsza matryca.Jesli chodzi o obsluge - jednym bedzie łatwiej i przyjemniej obslugiwać 450d innym 30d czy tez 40d.Zaoszczędzone pieniądze najlepiej przeznaczyć na lepszy obiektyw.Dla amatora fotografii 450d ma wszystkie najpotrzebiejsze funkcje a nawet sporo więcej.Chocby LV ...Jednym przyda sie do makro i nie tylko(wiosna idzie bedzie mozna wyprobować) innym pewnie nie ;) Osobiscie najbardziej brakuje mi w 450d formatu sraw ale moze da sie to jakos programowo obejść - OBY :)

solti
29-01-2008, 10:31
Przedewszystkim liczy się jakość zdjęć a tutaj przewage będzie miała nowsza matryca.
Właśnie niekoniecznie. Nadmiernie przeładowana pikselami matryca da w efekcie gorszy obraz, niż jej starszy, ale z większymi pikselami, odpowiednik. Tutaj decydujący jest parametr fizycznej wielkości piksela. Dlatego 8 MP może okazać się lepsze od 12 MP. Co nie znaczy, że 12 MP w 450D to zła matryca:)

marekk_ok
29-01-2008, 10:38
doprawdy..?
jak wyjaśnisz w takim razie ten wątek oraz setki podobnych na tym i innych forach?



A co mnie to obchodzi. Nie jestem psychiatrą.

Chyba nie chodzi tutaj o to aby byc/nie byc psychiatra?

Napisales iz kazdy wie jakie ma potrzeby - Kubaman trafnie juz zauważył ze wiele osob po prostu nie wie co im potrzeba i taka jest prawda, rzeczywistosc i chyba nie jest to nienormalne?.

Osoby te poszukuja porady m.in. na forum i chyba o to tez chodzi aby im pomoc?

Bez wiedzy, doswiadczenia czasem trudno odpowiedziec sobie na niby takie proste pytanie - jakiej puszki potrzebuje (co bede "focic", jak itd).

Sa co prawda przyjete przez producentow podzialy na segmenty w puszkach na których moznaby sie oprzec (czasem rozne wg roznych producentow) - lecz one nie musza zawsze pasowac wprost i w 100% do danej sytuacji(dodatkowo w danym segmencie sa tez rozne wybory).

Kazdy chyba borykał sie z problemem - jaka puszka powinna byc dla mnie (dla moich potrzeb, planów, ograniczen finansowych, itd.)?.
Jesli sam nie potrafie na to odpowiedziec -- to co w tym złego ze ktos chce dobrze wybrac sluchajac i proszac o opinie bardziej doswiadczonych?


Nie obrazalbym sie na te osoby bo ich jest duzo i ciagle beda przybywac i takie pytania po prostu sie pojawiaja i beda sie pojawiac gdyz te osoby naprawde nie potrafia sobie odpowiedziec na wydawaloby sie proste pytanie, zasadnicze pytanie - jakie mam potrzeby?.

Rozumiem iz po pewnym czasie moze to kogos doswiadczonego bardzo nuzyc, denerwowac - jesli tak to bez urazy - przeciez nie ma przymusu aby brac udzialu w takiej dyskusji i podnosic sobie niepotrzebnie adrenaline.

Pozdrawiam

kwanonno1
29-01-2008, 10:49
Masz racje solti ale w dzisiejszych czasach dużo do powiedzenia ma też software...procesor odpowiadający za obróbkę zdjęć...przykład - 40d...jak sie okazało szumy wcale nie są większe a szczegółowość zdjęć wzrosła i digic 3 swietnie sobie z tym wszystkim radzi.Choc moze to tez zasluga 14 bitowych rawów z których da sie wiecej wyciagnąć.
Pozatym bądzmy szczerzy...90% zdjec przecietnego fotoamatora to widoczki a tam iso 100 jak znalazł.Ale oczywiście wszystko się wyjaśni po dokładnych testach...;) Szumy na pewno i tak będa akceptowalne jak znam canona az po iso 1600 i to z powodzeniem.

nor
29-01-2008, 13:20
A mnie dziwia opinie typu "to dwie rózne klasy", "nie mozna ich porównywać". Toż to kompletne bzdury! Dlaczego nie ?
Oba te urządzenia służą do robienia zdjęć. Ceny są na tyle zblizone, ze wiele osób ma taki dylemat (xxxD czy xxd, lub xxd czy xd) - to dlaczego nie mozna? Właśnie TRZEBA porównywać. Trwałość ... za 3-4 lata 40d będzie starocią podobnie jak 450d - zmiany technologiczne idą tak szybko, że naturalne zużycie jest pomijalne(nie mówię o profesjonalistach i szczegolnie trudnych warunkach). Na tyle, ile amator strzeli zanim bedzie chciał nowy model, wystarczy. Poza tym body to nie wszystko więc dylemat jest najczęściej typu: 30d+50/1.8 czy 400d+50/1.4 Dlaczego nie porównywać?

Ktos pisał ze od razu odrzucił xxxd. I sugeruje przy tym że kupujący xxxd łapią się na marketing. A moze on się łapie na chęć bycia (pół:)) profi ? Równiez na tym polega marketing.

drJolo
29-01-2008, 13:48
Trwałość ... za 3-4 lata 40d będzie starocią podobnie jak 450d - zmiany technologiczne idą tak szybko, że naturalne zużycie jest pomijalne(nie mówię o profesjonalistach i szczegolnie trudnych warunkach). Na tyle, ile amator strzeli zanim bedzie chciał nowy model, wystarczy. (...)

Głównie na tym polega marketing.

justanimage
29-01-2008, 22:53
Na stronie canona sa dwie przykladowe fotki zrobione 450d:

http://web1.canon.jp/imaging/eosd/eosdigital4/downloads/1_portrait.jpg

http://web1.canon.jp/imaging/eosd/eosdigital4/downloads/2_sports.jpg

Wygladają nieźle... Mogli byc dac wiecej fotek zwlaszcza z najwyższym ISO ;)

kwanonno1
30-01-2008, 10:32
i co ważniejsze...te sample były robione na początku grudnia to świadczy o tym że Canon naprawde robi wszystko żeby nie było drugiej wpadki i żeby 450d był dopracowany pod każdym względem :)

justanimage
30-01-2008, 10:50
Jeśli wierzyć Canonowi, to wszystko bedzie dopasowane lepiej niż w Erze ;)
Pozyjemy zobaczymy.. jestem bardzo ciekawy jak to bedzie..


The fun new EOS 450D makes taking great photos simple, delivering beautiful, high-resolution images thanks to Canon’s 12.2-megapixel CMOS sensor. The improved sensor produces super fine images at 4,288 x 2,854 effective pixels and maintains the same 1.6 conversion ratio as previous EOS models. Working in tandem with the sensor is another Canon innovation — the superb DIGIC III imaging processor. Fast and energy-efficient, the DIGIC III features 14-bit analog/digital conversion, generating 16,384 colors: a real improvement over the 4,096 colors of 12-bit conversion found on other cameras in its class. This means a wide dynamic range, extended tonal gradation, and low signal-to-noise ratio. The superior quality extends to 8-bit JPEGs with tonal skipping notably reduced. Additionally, 14-bit RAW image data can be saved to 16-bit TIFF images via included Digital Photo Professional (DPP) software and still retain the full 14-bit color gamut.

To maintain clean images under difficult shooting conditions, noise reduction for long exposures is available along with new high ISO speed noise reduction that automatically decreases noise when shooting at the high ISO speeds. There is also a new highlight tone priority feature that expands the dynamic range of highlights for smoother gradation.

http://web.canon.jp/imaging/eosd/eosdigital4/01.html#01

kwanonno1
30-01-2008, 13:06
Nie no to są akurat narazie tylko puste slogany...przedewszystkim chodzi o to ile to już canon czasu testuje tą matryce,af itd. Widać że wcześniejsza wpadka czegoś ich nauczyła i można naprawde spodziewać się dużo bardziej dopracowanej konstrukcji niż wcześniejsze modele. :)

Kolekcjoner
30-01-2008, 14:47
Ja bym z tego póki co nie wyciągał żadnych wniosków :).

marcinifgm
12-11-2008, 22:45
Witam serdecznie jak w tytule mam pytanie, mianowicie przesiadam sie z systemu nikona na Canona i mam dylemat co kupic w tytule opisalem co mnie interesuje.Prosze o wasze opinie.

pjoter
12-11-2008, 22:47
Witam serdecznie jak w tytule mam pytanie, mianowicie przesiadam sie z systemu nikona na Canona i mam dylemat co kupic w tytule opisalem co mnie interesuje.Prosze o wasze opinie.
tylko 40D

KMV10
12-11-2008, 22:48
teraz? 40D - tani i dobry.

marcinifgm
12-11-2008, 22:55
Tego sie spodziewalem :P ale takie opcje sobie zalozylem tj te trzy modele w temacie poniewaz chce kupic szkla Tj : Sigma 17- 50 f2.8/canon 70-200 f2.8/50mm f1.8 dlatego budzet na puche mam ograniczony :D

adamskladak
12-11-2008, 23:06
miałem w łapach 450d i jestem zadowolony że mam 40d :)

wiec według mnie to dołóż troche "eurosów" i kup 40d

pozdrowienia (ostatnio byłem w Galway i na klifach trochę popstrykałem)

KMV10
12-11-2008, 23:09
Tego sie spodziewalem :P ale takie opcje sobie zalozylem tj te trzy modele w temacie poniewaz chce kupic szkla Tj : Sigma 17- 50 f2.8/canon 70-200 f2.8/50mm f1.8 dlatego budzet na puche mam ograniczony :D
A gdzie Ty teraz kupisz nową 20 lub 30D?
Aby kupować używane, to troszkę trzeba się znać, aby nie wdepnąć :mrgreen:

marcinifgm
12-11-2008, 23:11
Wierze tylko jest jedno pytanie czy warto doplacac za 40 jak 30D/20D to praktycznie te same body roznica to tylko wyswietlacze minimalnie wymiary a 20D ma nawet digic 3 a 40 zaledwie 2 takze nie ma bynajmiej wedlug mojego zdania zbyt poteznych roznic pomiedzy 20/30 a 40 i tu jest pytanie czy jest sens doplacac za ? no wlasnie:P "oczywiscie moze sie myle"
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Nowa 30 bez problemu kupie z 20 ciezko zakupu uzywanego sie nie boje juz 3 lata w Systemie Nikona takze kilka puch za mna.

preinwher
12-11-2008, 23:15
20d ma digic II

marcinifgm
12-11-2008, 23:19
Blad ma 3 zapraszam : http://www.optyczne.pl/porownaj.php?co=aparat&ile=3&add0=34&add1=33&add2=596

preinwher
12-11-2008, 23:27
Czasopismo "Foto Video Digital podaje w numerze 12 z 2004 roku test porównawczy i ewidentnie podaje że model 20d ma procesor digic II (str. 90)

marcinifgm
12-11-2008, 23:33
2 Rozne zrodla 2 rozne opinie, ale i tak nie ma to jakiegos kolosalnego znaczenia przy doborze body takze....

konradc
12-11-2008, 23:36
A takie pytanie mi się nasuwa, skoro siedzisz w systemie Nikona to dlaczego się chcesz przesiąść na Canona?

marcinifgm
12-11-2008, 23:40
Podstawowa przyczynami sa:
1.Ceny obiektywow
2.5D pelna klatka w dobrej cenie.(u nikona niestety kosmos)
To Glowne powody.
Bo jezeli chodzi o jakosc wykonania i trwalosc to nie ma co sie oszukiwac, Nikon bije na leb canona mowie o puszkach na ktore moze sobie pozwolic normalny smiertelnik bo wiadomo wyzsze polki kroluje canon.

Kolekcjoner
13-11-2008, 01:49
Wierze tylko jest jedno pytanie czy warto doplacac za 40 jak 30D/20D to praktycznie te same body roznica to tylko wyswietlacze minimalnie wymiary a 20D ma nawet digic 3 a 40 zaledwie 2 takze nie ma bynajmiej wedlug mojego zdania zbyt poteznych roznic pomiedzy 20/30 a 40 i tu jest pytanie czy jest sens doplacac za ? no wlasnie:P "oczywiscie moze sie myle"

Pytanie co oznaczają dla Ciebie "potężne różnice"?
Bo jednak dla niektórych sporo dzieli 40D od np. 30D (np. AF, szykość, bufor, wizjer, LV, tryby silent i sporo różnych drobiazgów) ale być może są tacy dla których rzeczywiście jest to bez znaczenia.
Co do procesora w 20D/30D jest taki sam i jest to Digic II, a w 40D Digic III (zob. www.canon.com). Hoć uważam, że to dla użytkownika wiadomość zbędna. Ważniejsza jest np. taka, że jednak 30D minimalnie (ale zuważalnie ;)) mniej szumi na wysokich iso niż 40D.


Podstawowa przyczynami sa:
1.Ceny obiektywow
2.5D pelna klatka w dobrej cenie.(u nikona niestety kosmos)
To Glowne powody.
Bo jezeli chodzi o jakosc wykonania i trwalosc to nie ma co sie oszukiwac, Nikon bije na leb canona mowie o puszkach na ktore moze sobie pozwolic normalny smiertelnik bo wiadomo wyzsze polki kroluje canon.

No to może lepiej od razu iść w 5D niż drobić bez sensu (inwestując jeszcze w szkła pod cropa :rolleyes:)?
Co do konstatacji kto kogo i gdzie bije to lepiej bym, tego tematu nie ruszał :mrgreen: - szczególnie że nie jest to tak oczywiste i jednoznaczne.

sebcio80
13-11-2008, 03:04
Blad ma 3 zapraszam : http://www.optyczne.pl/porownaj.php?co=aparat&ile=3&add0=34&add1=33&add2=596

na optycznych jest blad, zreszta chyba dosc logiczne, ze skoro w 30D jest II to dziwne by bylo jakbyw 20D byl III...

gwozdzt
13-11-2008, 08:55
Blad ma 3 zapraszam : http://www.optyczne.pl/porownaj.php?co=aparat&ile=3&add0=34&add1=33&add2=596
każdej stronce tak bezgranicznie wierzysz...?

źródło prawdziwej wiedzy jest tu:
http://www.canon.co.jp/imaging/eosd-e.html

http://web.canon.jp/imaging/eos20d/

Merde
13-11-2008, 11:44
A gdzie Ty teraz kupisz nową 20 lub 30D?

20D to już pewnie ciężko, ale 30D jeszcze się pojawia. Np. bhphotovideo.com ma je "in stock".


Wierze tylko jest jedno pytanie czy warto doplacac za 40 jak 30D/20D to praktycznie te same body roznica to tylko wyswietlacze minimalnie wymiary a 20D ma nawet digic 3 a 40 zaledwie 2 takze nie ma bynajmiej wedlug mojego zdania zbyt poteznych roznic pomiedzy 20/30 a 40 i tu jest pytanie czy jest sens doplacac za ? no wlasnie:P "oczywiscie moze sie myle"

Obrazek ładniejszy z 30D (opinia cholernie subiektywna, możecie się z nią nie zgodzić), ale 40D warto kupić choćby ze względu na lepszy AF. Reszta zmian jest nieistotna (dla mnie).

konradc
16-11-2008, 15:39
No to ja już nic nie łapie, jak teraz chcesz kupić 450 to za ile kupisz ten 5d? bo jak tak do tego podchodzisz to 5d już braknie w sklepach, nie mówiąc o tym, że FF Nikona też stanieją, przemyśl to dobrze, bo jeśli starcza Ci aparatu i nie potrzebujesz nic lepszego to się nie przesiadaj tylko rób zdjęcia i zbieraj na FF jak dozbierasz na FF to wtedy wybierzesz Canon czy zostać w Nikonie, bo taka przesiadka dla mnie troche bez sensu.

zuczek
25-11-2008, 13:58
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://lh3.ggpht.com/_KJarCBNTEgA/SSvnIHjvz-I/AAAAAAAAECM/x4ii7QRWvlQ/s800/Panorama_ok.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://lh3.ggpht.com/_KJarCBNTEgA/SSvnIb4-6HI/AAAAAAAAECU/0zCPt5ZbMyk/s800/Panorama_ok2.jpg)

Z tego co widzę to 40d w przeciwieństwie do 400d i 450d trzyma szumy w przedziale 640 - 1600 na równym poziomie.

Natomiast parametr chroma najlepszy ma 450d .. może ktoś jest w stanie powiedzieć mi jak to wpływa na zdjęcia ?

sXe
27-11-2008, 10:58
jak kumasz cos po angielsku to rozgladnij sie na youtube.com - znajdziesz duzo recenzji aparatow, mozesz poogladac je w akcji dodatkowo zostaniesz zapoznany z menu i opcjami aparatu.
jak dobrze pamietam w ojczystym jezyku tez powinienes cos znalezc
pozdro

BelYaal
27-11-2008, 13:07
Ja pochwale 450D. Sam mam 5D, a 450D zakupil znajomy, praktycznie lajkonik jesli chodzi o lustra. W kazdym razie zaczal od jpg-ow co mu odradzalem... i tu moje zdziwko, bo ta mala gowniana maszynka (wielkosciowo, a co akurat odpowiada znajomemu rowniez) robi bardzo przyzwoite te jpgi, mozna powiedziec, ze wlasciwie nie potrzebuja wiecej obrobki jesli chodzi o pomiar swiatla, naprawde poprawili go i to w sytuacjach, gdzie ja musze kombinowac z histogramem i przygladac sie, czy usrednilem dobrze, a potem i tak poprawic przy tachaniu z RAW-a, to tutaj pstryk i masz poprawnie naswietlona fote i mowie tu o trudnych sytuacjach, gdy nie chcesz czegos przepalic za bardzo a co ciemne chcesz aby bylo tez widoczne, aparacik naprawde dobiera super takie kompromisy.
Co do AF-a to tez nie jest zle, wiadomo, ze to mark nie jest, ale daje sie focic nim, a majac 30D wczesniej, to jestem sklonny powiedziec, ze srodkowy podobnie sie spisuje, jesli nie nawet troszke lepiej. Dla mnie ta puszka jedynie rozmiarowo nie lezy i tak plastikowo sie ja trzyma, wszystko inne jest dla mnie ok.

rychu
28-11-2008, 20:28
Zamieniłem Canona 400d na Canona 40d, i chciałbym zwrócić uwagę szanownych kolegów na moje spostrzeżenia. Generalnie są one zgodne z poprzednikami - większy, wygodniejszy korpus, lepszy wizjer, niby ta sama matryca, a więc poza wygodą niewiele zyskałem, szczególnie w jakości zdjęć. To było dokładnie to, co chciałem słyszeć, kiedy byłem właścicielem Canona 400d - jeśli nie widać zasadniczej różnicy, to po co przepłacać?! Okazało się, że nie miałem racji - różnice są, i to istotne! 40d dużo trafniej naświetla, i to w każdych warunkach. 40d częściej i szybciej trafia z ostrością - w każdych warunkach. 40d sam dobiera parametry, gdzie w 400d musiałem stosować kompensacje. Dlaczego tak jest? Zwykle zwracamy uwagę na główne parametry, np.w obu modelach jest ten sam procesor - DIGIC III. Ale już algorytmy zapisane w firmware - zdecydowanie nie! W 40d ZA PIENIĄDZE! najprawdopodobniej i ROM, i RAM są różne. Pośrednim dowodem na to jest wielkość firmware - w 400d (ver. 1.1.1) ma długość 4.907.626 bytes, a do 40d (ver. 1.0.8) - 8.187.500 bytes. Część oczywiście to obsługa bardziej rozbudowanego menu i Live View, których nie ma w 400d, ale algorytmy obsługujące ekspozycję, autofokus czy balans bieli mogą być w 40d nawet wielokrotnie bardziej skomplikowane. Dlatego porównanie aparatów to nie tylko porównanie podstawowych parametrów, ale również tego, czego nie widać i porównać się nie da, ale doskonale charakteryzuje opis: to są aparaty z różnych klas. Różnic można się spodziewać nawet tam, gdzie ich pozornie nie ma.

Kolekcjoner
28-11-2008, 20:45
^^^^W 400D jest Digic II 8).

385
28-11-2008, 21:14
RYCHU dobrze prawi

RafałG
31-08-2009, 13:50
Witam wszystkich serdecznie. Jestem na tym forum nowy więc najpierw chcę napisać kilka słów o sobie. Fotografuję od dziecka (tradycje rodzinne) a od kilku lat jestem freelancerem. Interesuje mnie głównie moda i reklama. Współpracuję z renomowaną agencją modelek, wkrótce otwieram własne studio. Jeśli chodzi o sprzęt: EOS 30D, 50mm f1.8, Sigma 28-105 f2.8-4, 135mm f2.0, 85mm f1.8.
Teraz kilka uwag w temacie.
Canon jest firmą która ma chyba najlepszą reklamę ze wszystkich wiodących producentów. Każdy nowy produkt reklamowany jest jako dużo lepszy od poprzednika. A że nie jest to zawsze zgodne z prawdą przekonałem się na własnej skórze. Moja pierwsza cyfrowa lustrzanka to EOS 300D (aczkolwiek posiadam także analogowe w tym między innymi FTb i T 50 z kompletami obiektywów FD). Podobno bardzo awaryjny i nieudany. Nic z tych rzeczy. Sprawował się znakomicie. Przejścia tonalne i dynamika obrazu były znacznie lepsze niż w późniejszym 350D którego reklamowano jako dużo dużo lepszy. 350D był na pewno bardziej poręczny ale nie był lepszy. Kolorystyka na korzyść 300D, różnic w AF nie było specjalnie widać in plus w stosunku do 300-tki. Największa różnica to były szumy. 350D szumiał ewidentnie mniej. Kolejnym zakupem był generację starszy od 350D - 10D. Jeśli wierzyć folderom reklamowym powinien być dużo gorszy. Nic z tych rzeczy. Wspominam go bardzo miło. Z racji że miał nową migawkę w chwili zakupu przetrwał najdłużej. Zresztą stało się tak także z racji jakości zdjęć. Zaraz rzucą się na mnie gadżeciarze i stwierdzą że opowiadam głupoty. Tylko że za tym co mówię przemawia praktyka i czasem po 10.000 zdjęć miesięcznie każdym z aparatów w różnych warunkach oświetleniowych, w plenerze i w studio. Canon doskonale zdaje sobie sprawę do kogo adresuje swoje produkty i na co zwraca uwagę dana grupa użytkowników. Niektórym wydaje się że kupując lustrzankę jako pierwszy aparat najlepiej z jak największą ilością bajerów i megapikseli zaczną robić profesjonalne zdjęcia. Potem okazuje się że wychodzą gnioty bo fotografującemu brakuje umiejętności. Gdyby zapytać takich "lustrzankowych laików" jak na jakość zdjęcia wpływają wartości przysłony i czasu okazuje się że mają problemy z definicją słowa "przysłona". Fotografia cyfrowa umożliwiła przygodę ze zdjęciami kompletnym amatorom. To bardzo dobrze bo każdy może sobie zrobić dobrej jakości zdjęcie kupując sprzęt za przyzwoite pieniądze ale to także bardzo źle bo na internetowych portalach pojawia się coraz więcej młodych osób które jeszcze nie bardzo wiedzą jak trzymać aparat a krytykują wszystko i wszystkich. Wracając do tematu: mitem jest stwierdzenie że taki EOS 450D dorówna np 20 czy 30D. Niestety nie pomoże tutaj rozwój techniki bo rozwijane są rzeczy które takim jak ja i wielu z Was nie są kompletnie do niczego przydatne jak np live view czy liczba pikseli. Owszem do zleceń reklamowych gdzie klient życzy sobie bardzo dużą rozdzielczość używam 5 D mkII z 21 megapikselową matrycą tylko że jest to wyjątek potwierdzający regułę. Do większości zastosowań w zupełności wystarczy 6 megapikseli które oferuje 10D. Przyznaję przy tym że EOS 30D którym robię zdjęcia obecnie jest lepszy od 10D. Dwie najważniejsze różnice to 9 punktowy AF i relatywnie dużo niższe szumy. Warto może wspomnieć jeszcze o przebiegu migawki: 100.000 cykli vs 50.000 w 10D. Na koniec drobna refleksja: tak jak i na wszystkich internetowych forach tak i tutaj jest mnóstwo ludzi oceniających wszystko tak jak jest im to wygodne. Dzisiaj mają 450D i on musi być lepszy od 40D bo tamten jest starszy ale jutro jak kupią 40D bo cena znacznie spadnie to okaże się że jednak ten 40D jest lepszy od 450D ale jest także lepszy od 5 D mkII i 1D mkIII i tak w kółko. Żałosne to jest ale nic na to nie poradzimy. Pozdrawiam wszystkich:)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Przy okazji zmieniłem podpis bo dawno mnie tutaj nie było:)

Merauder
31-08-2009, 16:29
Aleś odkopał :)

RafałG
31-08-2009, 18:25
Ano jakoś tak mi się zdarzyło ale mam nadzieję że nikt nie ma mi za złe:) A jak EOS 500D w stosunku do 450?:)