PDA

Zobacz pełną wersję : Konkurs - Wizualizacje



Calliactis
23-01-2008, 13:32
Chciałem pokazać Wam pracę którą zgłosiliśmy na konkurs "Światło-Cień, Fabbian Illuminazione Spa" i zapytać o Wasze zdanie, opinie itp.

Projekt dotyczył wybranej strefy mieszkalnej - tutaj: Sypialnia z węzłem sanitarnym i garderobą. Przyjęta problematyka budynku: obiekt plombowy w intensywnej zabudowie miejskiej - wąska, długa działka.

IDEA:
Chcieliśmy stworzyć wnętrze o nietuzinkowej formie, gdzie obszar mieszkalny podzielony będzie między strefy: wypoczynek / praca, sypialnia, łazienka, garderoba, komunikacja; każda wydzielona własnym oświetleniem, oraz w jakiś sposób odseparowana aby dwie osoby przebywające w tym wnętrzu mogły w jednej chwili np. spać i pracować.

WYDZIELONE STREFY:
- sypialnia - albo raczej "strefa sypialniana" - to miejsce odbywania samego snu, relaksacji itp. - znajduje się na wyższym poziomie, do którego prowadzą schody, na płycie wspornikowej i jest tam tylko łóżko, ewentualnie miejsce na książki, odłożenie telefonu, laptopa itp.
- strefa pracy / wypoczynku - miejsce współdzielone pod ww. w postaci kilku miejsc siedzących, małego stoliczka, własnego oświetlenia (np. do spotkania ze znajomymi), połączone z ciągiem komunikacyjnym i przestrzenią zieloną na zewnątrz
- łazienka - w formie zasuwanych drzwiami z mlecznego (matowionego) szkła - nie zmniejsza przestrzeni (kubatury) samego pomieszczenia - jest jakby 'w szafie' - lub można by nazwać, iż jest formą dołączonego aneksu do tego pomieszczenia. Znajduje się tam duży prysznic, dwie umywalki, wc i bidecik.
- jacuzzi - jako elementy związany z łazienką, ale w strefie wypoczynkowej - znajduje się w podłodze pod przesuwną klapą (można zamknąć i mamy większą użyteczną powierzchnię podłogi), tuż przy ażurowych drzwiach harmonijkowych - prowadzących do strefy zewnętrznej.
- komunikacja - pas poziomy wydzielony oświetleniem umieszczonym w posadzce, który prowadzi od wejścia, przez dostęp do wszystkich stref, aż po zewnętrze - gdzie na jego zakończeniu stoją dwie większe lampy...
- zewnętrze - miejsce wydzielone jako fragmencik atrium, odizolowane od sąsiadów (pergolki, płot itp), gdzie można mieć ten kawałek własnej zieleni w środku miasta. Ściana z okładziną z płyt betonowych - to część ściany budynku sąsiedniego - zakładamy jego obudowanie.

Poniżej wrzucam plansze:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img143.imageshack.us/img143/5027/planszewersjamicrowi8.jpg)

I link do pliku w większej rozdzielczości:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img232.imageshack.us/my.php?image=planszewersjaminirn3.jpg)

Na koniec pytanie - jak myślicie? Ilu facetów to zaprojektowało? :P

tmaciak
23-01-2008, 13:53
Napiszę, jak rzekła młodziutka Cerro do króla Vridanka: "Niebrzydka rzecz, ale czy to ma jakieś zastosowanie praktyczne?"

Bo projekt wizualnie jest naprawdę super, w szczególności podoba mi się motyw przewodni dekoracji ścian. Tyle, że moim zdaniem, w tym się mieszkać nie da :)

Calliactis
23-01-2008, 13:58
Napiszę, jak rzekła młodziutka Cerro do króla Vridanka: "Niebrzydka rzecz, ale czy to ma jakieś zastosowanie praktyczne?"

Bo projekt wizualnie jest naprawdę super, w szczególności podoba mi się motyw przewodni dekoracji ścian. Tyle, że moim zdaniem, w tym się mieszkać nie da :)

Wiesz - mieszkać to się w wielu rzeczach nie da :)... Tego 'na szczęście' realizować nie będą :)...

Ale zasada konkursów teoretycznych, gdzie praca ma pokazać tylko pewne możliwości, polega na tym aby 'uderzyć jak najmocniej' - albo raczej pokazać własną wizję dla zadanej problematyki, w mniej lub bardziej ekspresyjny sposób.
Czy to jest do mieszkania? Czy raczej to pokazuje ciekawe zastosowanie oświetlenia? .... To są pytania na które odpowiednio mogą odpowiedzieć: a) inwestor, b) jury :)...

tmaciak
23-01-2008, 14:08
Jeśli rozpatrywać tą wizualizację jako studium możliwości, to jak pisałem podoba mi się.

Nie będę jednak się zastanawiał, co bym zmienił, ani oceniał szczegółów, gdyż oceniam architekturę od praktycznej strony, wykańczałem dom przez ostatni rok i musiałem niestety podejmować dziesiątku decyzji klasy "no fajne, ale nie praktyczne", więc... ;) no zmęczony tym jestem :)

DoMiNiQuE
23-01-2008, 14:47
Na koniec pytanie - jak myślicie? Ilu facetów to zaprojektowało? :P
Zero. Sadzac po rozu stawiam na stado kobiet :mrgreen:

Wykonanie ladnie. Pewnie dlugo sie renderowalo :) 3ds czy cos innego?

Calliactis
23-01-2008, 15:02
Jeśli rozpatrywać tą wizualizację jako studium możliwości, to jak pisałem podoba mi się.

Nie będę jednak się zastanawiał, co bym zmienił, ani oceniał szczegółów, gdyż oceniam architekturę od praktycznej strony, wykańczałem dom przez ostatni rok i musiałem niestety podejmować dziesiątku decyzji klasy "no fajne, ale nie praktyczne", więc... ;) no zmęczony tym jestem :)

Inwestor fajnie mi kiedyś napisał:

"(...) i chciałbym aby ten dom jakoś wyglądał, a nie niczym sen naalkoholizowanego architekta (...)"

oczywiście to było w przedwstępnej rozmowie nt. tego czego oczekuje - i w zasadzie po tym mailu i kilku innych informacjach odnośnie wymagań, to śmiem powiedzieć, że to była trudna współpraca.... :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Zero. Sadzac po rozu stawiam na stado kobiet :mrgreen:

Wykonanie ladnie. Pewnie dlugo sie renderowalo :) 3ds czy cos innego?

3DS Max + VRay.
Czas renderingu jednego obrazka (2000x1400pix) ok. 35 - 60 minut (@Core2Quad 3,0GHz, 4GB RAM)...

No - a kto ma inne propozycje co do ilości facetów którzy to robili? :P

MarcinekP
23-01-2008, 15:10
Zero. Sadzac po rozu stawiam na stado kobiet :mrgreen:

Wykonanie ladnie. Pewnie dlugo sie renderowalo :) 3ds czy cos innego?

No z tym długo" to bez przesady... Dzisiaj przy takiej mocy jakią oferują komputery liczenie pojedyńczych klatek da się wytrzymnać....
Ma moim super wypasionym :-D :-D Pentum 133 Mhz z 32 Mb RAM w 1996 roku jedna klatka telefonu komórkowego na powierzchni księżyca liczyła się blisko 50 minut (bez efektów typu radiosity, caustic i tp. rozdzielczość PAL - chyba 768×576)

pozdrawiam

rene
23-01-2008, 15:27
Zawsze byłem zwolennikiem dobrego rozwiązania kosztem efektownych renderów (co nie do końca aprobowała katedra misiągiewicz albo serugi).

Rendery ładne, funkcjonalność wg mnie leży: miejsce wypoczynku wydaje mi się zbyt otwarte, za mało intymne. Źle bym wypoczywał wiedząc że jestem widoczny z trzech stron.

Kibelek - wyobraź sobie: masz gościa, dziewczynę. Jest miło, siedzicie na kanapie, i jak to bywa w życiu, jedno z was odczuło silną potrzebę udania się do toalety. Przy szkalnych drzwiach osoba pozostająca w pokoju będzie słyszała urocze dźwięki typu "plum, plum", a na koniec frontalny atak w postaci odoru - kible bowiem znajdują się centralnie na wprost wejścia. Obcokrajowcy nie mają z tym problemu, ale ja czułbym się zażenowany.

No i na koniec - dach. Ładnie to wygląda na renderach, ale nie polecam odpoczynku w takim miejscu gdy przyjdzie lato, 30 stopni i słońce w zenicie

Pozdrawiam :)

lukaszczecin
23-01-2008, 16:07
bardzo fajne

Calliactis
23-01-2008, 16:28
Zawsze byłem zwolennikiem dobrego rozwiązania kosztem efektownych renderów (co nie do końca aprobowała katedra misiągiewicz albo serugi).

Rendery ładne, funkcjonalność wg mnie leży: miejsce wypoczynku wydaje mi się zbyt otwarte, za mało intymne. Źle bym wypoczywał wiedząc że jestem widoczny z trzech stron.

Kibelek - wyobraź sobie: masz gościa, dziewczynę. Jest miło, siedzicie na kanapie, i jak to bywa w życiu, jedno z was odczuło silną potrzebę udania się do toalety. Przy szkalnych drzwiach osoba pozostająca w pokoju będzie słyszała urocze dźwięki typu "plum, plum", a na koniec frontalny atak w postaci odoru - kible bowiem znajdują się centralnie na wprost wejścia. Obcokrajowcy nie mają z tym problemu, ale ja czułbym się zażenowany.

No i na koniec - dach. Ładnie to wygląda na renderach, ale nie polecam odpoczynku w takim miejscu gdy przyjdzie lato, 30 stopni i słońce w zenicie

Pozdrawiam :)

Słuszne uwagi! Dzięki! :)

O wadach takiego rozwiązania (dach) mogłem się też przekonać na własnej skórze - adaptowałem sobie poddasze na pokój do pracy. Dałem 3 okna połaciowe, i miałem jeszcze dwa w ścianie szczytowej. W lecie jest tak, że okna połaciowe muszę zasłaniać żaluzjami zewnętrznymi, a wentyluję dwoma bocznymi. Temperatura jest wtedy przyjemna, ale kosztem widoku :(...

W tym założeniu widoczność jest jedynie z jednej strony - od strefy zielonej. Nie jest to pełno-funkcjonalne mieszkanie, a jedynie jego część. Wejście jest zlokalizowane (patrząc na rzut) na ścianie gdzie jest łazienka i garderoba -> w prawym narożniku. Otwarcie (jedyne) - jest na ścianie po lewej stronie. Widoczność owszem - może być faktycznie duża, ale jest jeszcze wiele możliwość odizolowania się od sąsiadów...

Z łazienką niestety muszą przyznać rację - zakładałem użytkowanie przez 2 osoby (wiem jak to u nas się odbywa z narzeczoną), ale w sumie faktycznie - osoby odwiedzające mogą czuć się mniej 'intymnie' w tak eksponowanej łazience. Wejście do niej znajduje się na wprost umywalek, przejście do WC - na prawo.
Sam właśnie nie wiem w którym kierunku zmierza architektura - użytkowym, czy wzorniczo/estetycznym. Takie rozwiązania są pokazywane w wielu przykładach tych 'topowych' rozwiązań architektonicznych - jak choćby Wall Less House ( PRZYKŁAD (http://www.nestmagazine.com/BACKISSUES_PAGE/toc_focus/08/0802.html) i DRUGI PRZYKŁAD (http://josegenao.files.wordpress.com/2006/10/061020_113737_like_home_7.jpg)) w Nagano - który prezentowany jest w większości przeglądowych albumów architektonicznych, a ich użytkowość poddawana jest wielkiej próbie i pytaniu czy to jest dobre rozwiązanie (szczególnie z perspektywy użytkownika).

To o czym pisałeś 'plum-plum' to w sumie jest najłagodniejszy dźwięk możliwy do usłyszenia :)

Ja biorę ten projekt na dużym luzie - zrobiliśmy go wychodząc z bardzo twardych założeń, które stopniowo zmienialiśmy na inne, luźniejsze, ciekawsze, lepiej wyglądające - tak aby zrobić tą pracę wykonać najlepiej w kontekście tego co jest od nas wymagane i oceniane - tutaj światła. Zgadzam się, ze mniejszy nacisk przywiązaliśmy do funkcjonalności... Niestety :(

Ad. projektowanie w rzeczywistości - to w chwili obecnej duża większość przetargów realizowanych przez Państwo odbywa się na zasadzie rozpatrywania ofert 'wagowo' - na zasadzie 5% pomysł, 5% wartość estetyczna, 10% rozwiązanie funkcjonalne, 10% referencje, 70% cena, i jest to IMHO chory system...

rene
23-01-2008, 18:45
Ad. projektowanie w rzeczywistości - to w chwili obecnej duża większość przetargów realizowanych przez Państwo odbywa się na zasadzie rozpatrywania ofert 'wagowo' - na zasadzie 5% pomysł, 5% wartość estetyczna, 10% rozwiązanie funkcjonalne, 10% referencje, 70% cena, i jest to IMHO chory system...

A tam chory - nie mów że nie podoba ci się galeria krakowska, kazimierz i plaza ;)

Calliactis
23-01-2008, 19:39
A tam chory - nie mów że nie podoba ci się galeria krakowska, kazimierz i plaza ;)

No powiedz mi jeszcze, że 'Państwo' Nasze Wspaniałe inwestowało w te obiekty :)....

Inwestor prywatny, to inna bajka :)...

nagor
23-01-2008, 21:22
co do ilości facetów przy projekcie to jest zagadka czy konkurs na spostrzegawczość bo jeśli to drugie to odpowiedz brzmi TRZECH :D

tmaciak
23-01-2008, 21:30
co do ilości facetów przy projekcie to jest zagadka czy konkurs na spostrzegawczość bo jeśli to drugie to odpowiedz brzmi TRZECH :D

Rzeczywiście, oczy chyba już nie te... :roll: :mrgreen:

Calliactis
24-01-2008, 00:32
o kurcze - zapomniałem usunąć nazwisk..
Ale trudno :) i tak nikt mi nie chce uwierzyć :P

CamelXP
24-01-2008, 08:12
Wizualizacja jako taka i owszem podoba mi się, ale ja bym tam nie chciał mieszkać... Jakieś takie chłodne to mieszkanko...

Sempoo
24-01-2008, 16:37
Słuszne sa uwagi Rene. Jak widać VRay i Max rządzą we wnętrzarstwie i wizkach architektonicznych, wygląda to dobrze.

Ale znów ta mydlana secesja floralna! aaa! Wszędzie jej pełno - teraz widać, że z motion designu ciśnie się dalej ;)

Calliactis
24-01-2008, 18:31
No i wyniki konkursu już są.

Miło mi powiedzieć, że praca ta dostała "nagrodę firmy Reflex Studio" (importera i głównego sprzedawcę lamp firmy Fabbian Illuminazione Spa), w kategorii otwartej, wspomnianego na początku konkursu 'Światło-Cień'.

Dzisiaj odbyło się ogłoszenie wyników. Dla chętnych - wszystkie prace są wystawione w budynku Politechniki Krakowskiej, przy ul. Podchorążych 4. Drugie piętro - cały korytarz po lewej. Większość prac na wysokim poziomie - miło popatrzeć... :)

Pozdrawiam!



P.S.Nie jest to niestety 'pierwsza nagroda' :( Praca nie spełniła jednego z wymogów organizatora - a mianowicie nie została wykonana przez 'jedną osobę', a przez zespół. Sprawa jest dla mnie o tyle ciekawa, że zespół został zgłoszony i zaakceptowany w momencie składania zgłoszenia... Wtedy nie stanowiło to problemu. W dniu dzisiejszym - widać, jednak tak...

rene
25-01-2008, 14:27
Zatem gratulacje :)