PDA

Zobacz pełną wersję : Nurtujące pytania



sylwester Samluk
23-01-2008, 12:48
Witam

Wreszcie zakupiłem L 70-200mm f/4 i jestem Wam wszystkim wdzięczny za podpowiedź i muszę powiedzie, że nie żałuje zakupu obiektyw ekstra. Ponieważ zauwazyłem na nim kilka nowych rzeczy mam z tym związanych kilka pytań:

1. Do czego służy podziałka na nim, jak z tego korzystać?
2. Zauwazyłem, że jak na obiektywie jest ustawiony AF to mimo złapanej ostrości można nadal kręcić pierścieniem od ostrości. Oczywiście nie kręce nim ze strachu by coś nie popsuć ale wiecie raz tym pokreciłem i się zdziwiłem, że można wydawało mi się, że będzie to zalokowane i tylko w trybie MF dostęopne do kręcenia. Czy możńa w takim razie kręcić tym przy ustawionym AF- pewnie nie bo i po co? Ale jeśłi ni to czemu obiektyw tego nie zablokował?


Inne pytania dotyczą 50mm 1,4f.
Otóż mój kolega nabył ten obiektyw i zauważył taką rzecz. Posiada 350D i stwierdził, że choć obiektyw ostrzy dobrze to jednak jest strasznie przy tym wolny dla porównania twierdzi, że Tamoron 17-50mm f/ 2.8 jest od niego dużo szybszy. O co chodzi? Obiektyw jest zepsuty? Przecież ma silnik USM to powinien smigać czy nie? A może to normalne z 350d?

Proszę o odpowiedzi na te pytania.

Peri Noid
23-01-2008, 13:11
1. Do czego służy podziałka na nim, jak z tego korzystać?
Odległość od obiektu, na który ustawiona jest ostrość. Jak korzystać - zależy od ciebie :-) (poszukaj informacji np. o głębi ostrości lub odległości hiperfokalnej).

2. Zauwazyłem, że jak na obiektywie jest ustawiony AF to mimo złapanej ostrości można nadal kręcić pierścieniem od ostrości. Oczywiście nie kręce nim ze strachu by coś nie popsuć ale wiecie raz tym pokreciłem i się zdziwiłem, że można wydawało mi się, że będzie to zalokowane i tylko w trybie MF dostęopne do kręcenia. Czy możńa w takim razie kręcić tym przy ustawionym AF- pewnie nie bo i po co? Ale jeśłi ni to czemu obiektyw tego nie zablokował?
Możesz kręcić do woli, niczego nie popsujesz. Po prostu pełny napęd USM umożliwia ostrzenie ręczne pomimo działającego AF.


Inne pytania dotyczą 50mm 1,4f.
Otóż mój kolega nabył ten obiektyw i zauważył taką rzecz. Posiada 350D i stwierdził, że choć obiektyw ostrzy dobrze to jednak jest strasznie przy tym wolny dla porównania twierdzi, że Tamoron 17-50mm f/ 2.8 jest od niego dużo szybszy. O co chodzi? Obiektyw jest zepsuty? Przecież ma silnik USM to powinien smigać czy nie? A może to normalne z 350d?
USM USM-owi nie równy. W 70-200/4L masz pełny USM - szybki i cichy. W 50/1.4 jest bodajże "ring USM" (poprawcie jeśli się mylę), który jest prostszą wersją. Ja taki miałem kiedyś w 75-300/4-5.6 IS USM - było to może i ciche, ale dość powolne.

gwozdzt
23-01-2008, 13:16
USM USM-owi nie równy. W 70-200/4L masz pełny USM - szybki i cichy.
i to jest właśnie ring (pierścieniowy) USM.


W 50/1.4 jest bodajże "ring USM" (poprawcie jeśli się mylę), który jest prostszą wersją.
właśnie poprawiam :-)
naped AF w 50/1.4 to micro-USM, reszta się zgadza :-)

kucza21
23-01-2008, 13:19
Co do Twojego pytania podziałka jest odległością przedmiotową. Kręcić możesz ile chcesz, to nie jest kit gdzie silniczek blokuje pierścień. Co do 50/1.4 nie miałem, ale słyszałem, że w 100% nie jest pewna. Ja w podobnej cenie kupiłem 85/1.8 i AF jest b.dobry

iREM
23-01-2008, 13:20
Witam

Wreszcie zakupiłem L 70-200mm f/4 i jestem Wam wszystkim wdzięczny za podpowiedź i muszę powiedzie, że nie żałuje zakupu obiektyw ekstra.

Gratulacje! Pewnie nie możesz się teraz doczekać wiosny! :-)

MacGyver
23-01-2008, 13:51
W 50/1.4 to ten USM jest taki kombinowany trochę. Niby to wersja micro, ale nie blokuje pierścienia ostrości jak w KIT-ach USM czy 55-200 USM, 75-300 USM i 90-300 USM (można sobie doostrzyć, bez przełączania w tryb MF).
Co się zaś tyczy działanie tego AF, to jakkolwiek idealny on nie jest i przy ostrzeniu na dalszą odległość w słabym świetle potrafi sie pomylić, to jednak porównywanie go do Tamrona 17-50 jest grubym nieporozumieniem.

sylwester Samluk
23-01-2008, 15:14
Ale nie sądzę aby był zepsuty ten 1,4. Ostrzy dobrze tylko kolega twierdzi, że robi to wolno a tamron robi to szybciej, kurcze nie rozumiem w czym może być problem. Wiecie jak to jest człowiek nastawia się, że będzie szybko i sprawnie działał obiektyw z USM a tu taka niespodzianka. W sumie ma prawo mówić, że jest wolniej i własnie mówienie, ze tamron jest szybszy sprawia pewien niepokój, że może coś jest nie tak?


Tak macie racje do wiosny nie mogę się doczekać, ale i tak swoim 70-200 4f, będę cykał zdjęcią aby tylko pogoda była to nawet w ten weekend coś popstrykam:))

Kubaman
23-01-2008, 15:15
ad 1. określa odległość ostrzenia, oraz wskazuje zaięg głębi ostrości przy wskazanych przesłonach (po obu stronach podziałki). Pomaga ustawić hiperfokalną.

ad.2 to się nazywa FTM - Full Time Manual i jest zaletą napędu USM (typu ring, czyli jedynego prawdziwego USM). Nie chodzi o zabawę tylko o bardzo przydatną funkcję poprawiania AF'a w warunkach gdy sie myli, lub gdy nie można wycelować dokałdnie w co się chce.

ripek
23-01-2008, 17:14
Oczywiście nie kręce nim ze strachu by coś nie popsuć

Tym szkłem można gwoździe wbijać :) Jeśli wytrzymuje w warunkach reporterskich to nie martw się o nic. Nie znaczy to że możesz rzucać tym szkłem po betonie ;)