PDA

Zobacz pełną wersję : Sposób na idealne zdjęcie



qwerdt
22-01-2008, 21:34
Od dłuższego czasu czytam forum i na większość pytań znajduje odpowiedzi.

Mam do was koledzy pytanie tylko proszę się nie śmiać. Jestem amatorem który czuje miłość do fotografi i chce się uczyć.
Co stosujecie że macie takie idelnie lśniące, gładkie z odpowiednim nasyceniem koloru zdjęcia? Zarówno te w plenerze jak i w studio.

Np. takie zdjęcie z pewnej strony:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://qwerdt.neostrada.pl/jeden.jpg)

Jest takie czyste itd. Jak uzyskać taki efekt?
Czy aby uzyskać taki efekt, zdjęcie należy porządnie w PS obrobić?
Wiem że technika też jest ważna.

tomekde
22-01-2008, 21:42
dobra pogoda, (niebo światło), odpowiednia pora roku + polar (czyli zwiększenie nasycenia koloru nieba, liści), właściwy balans bieli + niskie iso, duża GO i cukierek gotowy :)
dodatkowo w trudniejszych warunkach można pokusić się o HDR czyli zwiększenie zakresu tonalnego zdjęcia (masz 350D więc możesz wykorzystać bracketing) + np. photomatix
nic też nie stoi na przeszkodzie aby dopracować całość w PS, ale to zależy od podejścia: dla jednych to profanacja dla innych liczy się efekt a nie poszczególne etapy pracy nad zdjęciem

pozdrawiam
Tomek

jinks
22-01-2008, 21:46
Nie trzeba obrabiać jakoś porządnie. Wystarczy, że prawidłowo dobierzesz parametry ekspozycji i w PS delikatna korekta np. poziomów (levels). Na tym zdjęciu co wkleiłeś jest ciekawe światło, które jest jednak podstawą. Jak to niektórzy mawiają "z g.... bata nie ukręcisz". Polecam książkę Scott Kelby "Fotografia cyfrowa" - myślę, że powinna być dołanczana do każdej lustrzanki

oczywiście jak pisze przedmówca polar to podstawa

an_zak
22-01-2008, 21:51
Musisz wyczekać odpowiednie światło w odpowiednim miejscu, po czym użyć odpowiednich ustawień ekspozycji i ostrości, z użyciem odpowiedniej ogniskowej. Wszystko, co "odpowiednie" - zależy od Ciebie i Twojego zamysłu.

Hellfire
22-01-2008, 22:08
Dla mnie idealne zdjęcie to być w odpowiednim miejscu i o odpowiednim czasie, umieć ogarnąć to co dzieje się w kadrze, uchwycić odpowiedni, idealny moment i nacisnąć spust. No i dobrze jak zdjęcie jest w RAWie i mamy czas żeby je dopieścić.

qwerdt
22-01-2008, 23:55
Dziękuje wam wszystkim za odpowiedzi.
Jestem już spokojniejszy że nie trzeba być magikiem w PS :)

Polar zamówiony oraz UV a książke też poszukam.
Wkońcu doskonalić się trzeba.

Pozdrawiam

an_zak
23-01-2008, 08:06
Jeszcze szara połówka i jesteś przygotowany na większość krajobrazowych wyzwań :)

BatMan
23-01-2008, 08:37
A szara polowka co daje? ze sie wtrace....ale tez poczatkuje ;)

Zigi
23-01-2008, 09:31
Dzięki niej możesz "obniżyć" jasność nieba przez co mieści się ono razem z ziemią w przestrzeni tonalnej rejestrowanej przez matrycę w przedziale prawidłowego naświetlenia. Unika się sytuacji wypalonego nieba ze względu na zbyt dużą różnice jasności.

Paenka
03-03-2008, 01:41
Również raczkuję. Jednak analogowo, czy szarej połówki w takim razie również używa się do analogowych aparatów?

chavez
03-03-2008, 01:53
Również raczkuję. Jednak analogowo, czy szarej połówki w takim razie również używa się do analogowych aparatów?
Oczywiście.
Warto wiedzieć, że szara połówka nakręcana jak inne filtry ma przejście z szarego w całkowicie przezroczysty w połowie średnicy. Więc raczej powinno się mieć horyzont w połowie kardu. Takiej wady nie mają filty typu Cokin.

djcargo
03-03-2008, 02:02
Również raczkuję. Jednak analogowo, czy szarej połówki w takim razie również używa się do analogowych aparatów?

Jak najbardziej można. I w analogu i cyfrze zasada działania tego filtra jest ta sama.

Scream
03-03-2008, 16:06
Również raczkuję. Jednak analogowo, czy szarej połówki w takim razie również używa się do analogowych aparatów?

Przede wszystkim do analogowych ;) Cyfrowa ciemnia pozwala z lepszym lub gorszym efektem zastąpić taki filtr odpowiednią obróbką natomiast w fotografii analogowej jest to praktycznie niemożliwe jeżeli nie wywołujemy ręcznie.

Filtrów połówkowych są dwa rodzaje. Nakręcane na gwint, tak samo jak zwykłe UV, SKY, czy polaryzacyjne kołowe i drugi rodzaj to filtry z systemu COKIN (poszukasz na internecie bedziesz wiedziała jak to wyglada) i są to filtry kwadratowe, które wkłada się odpowiedni uchwyt zamocowany z przodu obiektywu i poprzez przesunięcie w górę lub w dół możesz kontrolować granicę na której ciemna połowa przechodzi w jasną.

piszczal
03-03-2008, 16:11
piękne nasycone kolory uzyskasz też z dobrze naświetlonego slajdu, przy czym warunki kolegów napisane powyżej jak najbardziej tak

Paenka
03-03-2008, 16:53
dzięki wielkie za objaśnienia:)

Piasek1989
03-03-2008, 18:51
z podziękowaniami dla wszystkich którzy wnieśli cos w ten temat od wszystkich foto początkujących amatorów:)

chavez
03-03-2008, 18:54
Przede wszystkim do analogowych ;) Cyfrowa ciemnia pozwala z lepszym lub gorszym efektem zastąpić taki filtr odpowiednią obróbką natomiast w fotografii analogowej jest to praktycznie niemożliwe jeżeli nie wywołujemy ręcznie.
To zależy jak podejdziemy do sprawy. To co mówisz jest oczywiście prawdą. Ale jeżeli przyjmiemy, że film można jeszcze skanować (dobrym skanerem) i skan obrabiać na komputerze, to daje on więcej informacji w światłach i lepiej się go obrabia, bo ma większy zakres tonalny.

A-la-N
03-03-2008, 19:15
polar+ewenutalnie szara połówka.
Lekkie niedoświetlienie.

Janusz Body
03-03-2008, 19:19
To zależy jak podejdziemy do sprawy. To co mówisz jest oczywiście prawdą. Ale jeżeli przyjmiemy, że film można jeszcze skanować (dobrym skanerem) i skan obrabiać na komputerze, to daje on więcej informacji w światłach i lepiej się go obrabia, bo ma większy zakres tonalny.

Piszesz o slajdzie czy o negatywie? Bo dość mocno różnią się "informacją w światłach". Zresztą to co piszesz to i tak nieprawda - bez urazy please. Ani nie jest lepiej w światłach (cyfra w światłach jest lepsza) ani nie ma większego zakresu tonalnego. Oczywiście dotyczy to lustrzanek z "górnej półki" i w porównaniu z nimi film niestety przegrywa. Na małym obrazku (135) nie jest też lepiej w rozdzielczości - tu też film przegrywa. Film to już naprawdę historia i zajęcie dla pasjonatów-hobbystów.

chavez
03-03-2008, 21:18
Hmm... nie raz czytałem, że cyfra ma więcej rejestruje w cieniach i warto niedoświetlić niż prześwietlić, bo szybko przepala. Natomiast na filmie lepiej prześwietlić, ponieważ w jasnych partiach zdjęcia zachowuje się lepiej niż w cieniach oraz film jest bardziej odporny na prześwietlenie (mierz na cienie, wywołuj na światła).

Poza tym na optycznych piszą, że zakres tonalny na dobrych filmach jest lepszy. Może mają bardzo stare dane skoro tak mówisz...? Nie wiem. Może tak, bo "dSLR coraz bardziej zbliżają się swoimi możliwościami do negatywu."
Film ma niby zakres tonalny D = 3.0, a matryca 1.2.

dynamika tonalna wynosi D=3.0, co mówi nam, że jasne obszary są 103=1000 razy jaśniejsze od najciemniejszych cieni. Taką dynamikę posiadają dobrej klasy błony fotograficzne.
(...)
typowy film 35mm ma zakres tonalny równy 3.0/0.3=10 stopniom przesłony.
Zakres tonalny przeciętnych cyfrowych lustrzanek jest znacznie niższy od filmu 35mm i wynosi ok. D=1.2. Jednakże coraz to nowsze technologie zwiększają tę wartość, przez co dSLR coraz bardziej zbliżają się swoimi możliwościami do negatywu.
http://www.optyczne.pl/index.php?slownik=125

Jak coś jest nie tak, to proszę o wytłumaczenie, bo ciekawią mnie bardzo te sprawy czy lepiej prześwietlać czy niedoświatlać itp :) .

Janusz Body
03-03-2008, 21:25
Hmm... nie raz czytałem, że cyfra ma więcej rejestruje w cieniach i warto niedoświetlić niż prześwietlić, bo szybko przepala. Natomiast na filmie lepiej prześwietlić, ponieważ w jasnych partiach zdjęcia zachowuje się lepiej niż w cieniach oraz film jest bardziej odporny na prześwietlenie (mierz na cienie, wywołuj na światła).


Zupełnie nie. Jest dokładnie odwrotnie. Na pocieszenie dodam, że podobnie absurdalny pogląd głoszą również niektórzy "wielcy" fotografii analogowej. Najwyraźniej nie mają pojęcia o cyfrze. :)





Jak coś jest nie tak, to proszę o wytłumaczenie, bo ciekawią mnie bardzo te sprawy czy lepiej prześwietlać czy niedoświatlać itp :) .

http://www.canon-board.info/showthread.php?t=12704

Lepiej się nie da tego wyjaśnić ;)