Zobacz pełną wersję : warto wydac na to pieniadze??
Przeglądam allegro i zastanawiam sie czy warto kupić cos takiego?? http://allegro.pl/item295823234_canon_eos_400d_350d_300d_40d_30d_zes taw_makro_sta.html
Jakby ktos mi podał linka to zdjec wykonanych z tymi soczewkami, albo napisal swoja opinie o nich to bylbym wdzieczny.
nie stac mnie na dobry obiektyw, ktory nadawalby sie do makro:sad:
mor_feusz
20-01-2008, 20:01
Moim zdaniem lepszy Raynox albo pierscienie posrednie albo odwrotne mocowanie.
Jacek Deka
20-01-2008, 20:06
Każda dodatkowa soczewka pogorszy jakość obrazu, lepiej użyć mieszka lub pierścieni.
a odwrotne mocowanie do kitowego canona 17-55 to dobry pomysl??
Dlaczego nie, tworzy ci się wtedy typowy obiektyw do makro....
Wiadomo, są tego pewne minusy, np. brak AF
A dlaczego niby brak AF? Przeciez kit i jego AF pozostaje bez zmian...
pytanie o soczewki to odpowiem ze te są strasznie drogie lepiej kupić jedną 8, 10 (dioptrii) i bedzie działać. ja jeszcze z hybrydą uzywałem tez zwykłych soczewek i było ok a i na początku lustra ich yżywałem i wyniki są zadawalające choć czasem wystepuje abberacja chromatyczna a jak połączysz dwie to juz wogóle bedzie ona mocna ale myśle ze na początek do zabaw to dobra rzecz i nawet AF działa z soczewką choć ciężko ale działa (oczywiście fotografowanie wtedy na kicie jest z kilku cm co za tym idą pewne utrudnienia (mała GO zasłanianie światła etc)
Mam to - ****** jakich mało. Oddam na wagę ...
Kup raynoxa - on ma przefajne efekty.
A dlaczego niby brak AF? Przeciez kit i jego AF pozostaje bez zmian...
Obiektyw przekazuje puszce, a raczej odwrotnie, puszka przekazuje obiektywowi informacje o AF przez takie złącza, bedziesz widział jak zdejmiesz obiektyw, a skoro odwrócisz go, to jak bedzie AF działać? To jest minus, trzeba na manualu ostrzyć.
Przeglądam allegro i zastanawiam sie czy warto kupić cos takiego?? http://allegro.pl/item295823234_canon_eos_400d_350d_300d_40d_30d_zes taw_makro_sta.html
Jakby ktos mi podał linka to zdjec wykonanych z tymi soczewkami, albo napisal swoja opinie o nich to bylbym wdzieczny.
nie stac mnie na dobry obiektyw, ktory nadawalby sie do makro:sad:
Z dala omijaj. Szkoda kasy. Najbardziej wkurza mnie jak przy kazdej aukcji prezentowane sa dokladnie te same fotki aniolka i jakie to cudne nie sa. Jakby na kazdym obiektywie nakrecone tak super efekt dawaly. Kup Raynoxa i lepiej na tym wyjdziesz tylko uwazaj na bardzo mala GO. Albo faktycznie zainwestuj w pierscien odwrotnego mocowania. Z pierscieniami posrednimi musisz uwazac. Jesli kupisz te z przeniesieniem automatyki, pamietaj ze np do Kenko nie podlaczysz obiektywow pod cropa, wiec np Kit nie bedzie pasowal. (z racji dluzszej "pupki" fizycznie ich nie podlaczysz....)
Z drugiej strony, jesli mialbym kupowac pierscienie kenko, to moze poszukac obiektywu macro 1:1 na aukcjach.... tyle ze cena z 60 zl podskoczy Ci o 15x tyle..
Obiektyw przekazuje puszce, a raczej odwrotnie, puszka przekazuje obiektywowi informacje o AF przez takie złącza, bedziesz widział jak zdejmiesz obiektyw, a skoro odwrócisz go, to jak bedzie AF działać? To jest minus, trzeba na manualu ostrzyć.
Nie dosc ze na manualu to jeszcze przyslony nie ustawisz (nie masz juz automatyki dzialajacej) i bedziesz musial robic na najwiekszej dziurze jaka ci dany obiektyw oferuje. To troche bez sensu.! Dlatego zwykle na pierscieniu odwrotnego mocowania zwykle uzywa sie manualnych obiektywow na ktorych mozna niezaleznie przyslone ustawiac pierscieniem......
mattnick
21-01-2008, 02:34
Nie dosc ze na manualu to jeszcze przyslony nie ustawisz (nie masz juz automatyki dzialajacej) i bedziesz musial robic na najwiekszej dziurze jaka ci dany obiektyw oferuje.
A gucio prawda !!!! Ustawiasz tryb av...przesłonę jaką chcesz, wciskasz podgląd głębi ostrości i trzymając go odłączasz obiektyw...
Mattnick - tak przyznaje Ci racje ze taki sposob dziala.rozumiem tez ze przy kazdej zmianie przyslony odkrecasz obiektyw z pierscieniem, podpinasz normalnie i znow ustawiasz przyslone i znow odkrecasz i znow odwracasz. Jesli tak to motylki w tym czasie uciekna a zaby pod wode sie schowaja.(żart) . Nie podawalem tego sposobu koledze, bo metoda ta wydawala mi sie zbyt upierdliwa...
Ja mam soczewkę +10d kupioną na początku przygody z dslrem no i leży sobie. Zrobiłem kilka zdjęć i tyle. Lepsze już udwrotne mocowanie. Przede wszystkim nawet 10D nie da Ci jakich kosmicznych powiększeń. Szkoda kasy. JAk chcesz mogę swoja odsprzedać za połowe ceny ;)
Rafał Gutowski
21-01-2008, 13:30
Kiedyś kupiłem takie cudo. Tutaj masz kilka przykładów (soczewki macro + kit oraz EF90-300)... jakość oceń sam, ale ja zbieram na jakiś dobry objektyw macro.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.gutowski.com.pl/pic/macro/a.JPG)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.gutowski.com.pl/pic/macro/b.JPG)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.gutowski.com.pl/pic/macro/c.JPG)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.gutowski.com.pl/pic/macro/d.JPG)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.gutowski.com.pl/pic/macro/e.JPG)
Ja używałem >>takiego (http://www.foto-tip.pl/sklep/product_info.php?products_id=428)<<. Zdjęcia przykładowe >>tutaj (http://canon-board.info/showpost.php?p=178565&postcount=6)<< - takie tam testy, ale może pomogą. Do tych powyżej się nie umywają. Szkło to oczywiście KIT 18-55...
mam taka soczewke +10D do swojej stalki 50mm, ale pamietaj ze soczewka skraca tylko minimalna odleglosc ogniskowania (plus to ze juz nieskonczonosci nie zrobisz), a co za tym idzie ew. glebie ostrosci.
w 50mm f/1.8 na przyslonie f/22 mialem glebie ostrosci na poziomie 2cm przy obiekcie oddalonym o 5cm od soczewki.
a ponizej inne zdjecie wykonane jakies 10cm od obiektu i f/10 dla 50mm (sorry za rozmiar ale tylko tak da sie pokazac jakosc tej soczewki)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://b12.grono.net/140/119/gallery-41280707.jpg)
ps. kolorki byly wyciagane do odpowiadajacych rzeczywistosci (ach ten kontrast w gorach :) )
Przeczytaj to, co napisal Ci Rafal Gutowski. I jest to prawda. Zwykle w niewielkim odstepie czasowym uzytkownik soczewek zaczyna zbierac na szklo macro. Zamiast tych soczewek kup sobie pierscien odwrotnego mocowania i nawet manualnego Tessara 50 2.8
Kiedys robilem na 350 D + pierscien + Tessar 50 2.8
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://digart.img.digart.pl/data/img/21/10/download/301864.jpg)
wyszloby Ci chyba lepiej niz zabawa z soczewkami. Zwlaszcza , ze taki Tessar ma dzwigienke, ktora pozwala Ci ustawic dana przyslone i zablokowac bez wyginania bolcow i innych zabiegow.
mam takiego Tessara i uzywam go z pierscieniami posrednimi , lecz przyznam ze czesto trudno mi trafic z ostroscia;/
michal_sokolowski
22-01-2008, 22:48
to z zielonym liściem jest zrobione z pierścieniem (taka zwykła rurka :-) plus jakiś
M42 (chyba helios).
Natomiast to z kulami na brązowym tle jest zrobione z mieszkiem plus helios (chyba) - i to jest hydrozagadka !!!
Czekam na odpowiedzi - nagrodą jest wirtualny uścisk dłoni :-)
mam takiego Tessara i uzywam go z pierscieniami posrednimi , lecz przyznam ze czesto trudno mi trafic z ostroscia;/
posrednimi? czy odrwotnego mocowania? No wiesz.. makro wymaga pewnych umiejetnosci, rzadko zdarza sie ze pierwsze makra to te perfekcyjne. Bardzo pomocny okazuje sie statyw lub jakas podporka. Na poczatku pocwicz na nieruchomych obiektach. Ktos kiedys mowil ze przy macro AF jest zbedny. Ja akurat nie zgadzam sie z tym i wiele razy AF bardzo mi pomogl w fotkach makrowych. Jesli masz ten obiektyw to dokup sobie mocowanie odwrotne i zobacz jak Ci to wyjdzie. Nie prodblem kupic soczewki tylko - czy napewno Ci sie zdadza...
Co do hydrozagadki - pewnie to piwo! Szkoda ze zabraklo ostrosci :(
michal_sokolowski
23-01-2008, 00:34
brawo !!! zgadłeś ! ściskam dłoń.
tak, szkoda tej ostrości... ale złapać ją przy mieszku jest strasznie trudno, zwłaszcza, że to prawie mikroskop się robi, a głębia ostrości ma pewnie mniej niż milimetr.. na 100 % mniej niż milimetr. Jeszcze ta pianka z piwa nam uciekała...
A potem piwo wypilismy i nie było co focić.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
myślę że flesz by się przydał...
a poza tym gówno za przeproszeniem tam widać było (350D + M42 z mieszkiem)
Gowno to mucha robi albo kotek :) Fotografowac tez je mozna. Przy foto z mieszkiem obowiazkowy statyw chociaz znam i takich co nie stosuja. Uwierz, ze da sie nawet z 350 robic! Tylko trzeba troche wprawy no i miec jakiegos konika do makro. Bo jak ktos nie czuje bluesa w tej dziedzinie to nie zrobi i tyle.
michal_sokolowski
23-01-2008, 00:49
tak, statyw to podstawa.
ale wiesz, my się z kumplem trochę porwaliśmy z motyką na czołg,
bo powinniśmy zaczynać od statycznych przedmiotów,
a nie od pianki, która raz że ucieka (znika), dwa - pojedyncze bąbelki są baaardzo małe, a trzy - jest składnikiem piwa które trzeba było wypić,
a na dworzu było gorąco.
no i pewnie odpowiedni czas :) a w ogole lampa blyskowa i dyfuzor :)..
michal_sokolowski
23-01-2008, 00:54
poza tym można z mieszkiem krócej albo dłużej - mówię o rozciągnięciu mieszka - ta fotka z mieszkiem to maks. rozciągnięcie tego mieszka, nie pamiętam jaka długość w cm, ale wyglądało komicznie - 350D + obiektyw M42 oddalony od matrycy 30 - 40 cm a pomiędzy mieszek. następnym razem będę próbował dopalać fleszem (430 EX), w sufit, a może w blendę ?
Znasz jakieś patenty ? Może jakiś link ?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
dyfuzor na lampie ? ale rozumiem lampie do macro specjalnej?
Jesli stac cie na lampe macro za 1000+ to pewnie :) poszukaj w dziale Tips& trick jak wykonac dyfuzor na lampe typu 430 czy 580.... i bedziesz mial. O wiele lepiej sie sprawujaca niz te tanie lampy makro w ktorych wszedzie sie ring swietlny odbija.
michal_sokolowski
23-01-2008, 14:11
ABSOLUTNIE nie stac mnie na lampe macro...
poszukam w tips and tricks.
Tak mi poza nawiasem mówiąc wpadło do głowy, żeby lampą na aparacie
(np 430 EX) walić w blendę - a blenda w kwiatek czy inne stworzenie...
Wydaje mi się to proste rozwiązanie, ale jeszcze poczytam.
jak bedziesz centralnie walic po kwiatku czy owadzie to brzydko ci wyjdzie. Poszukaj tematu o dyfuzorze i zrob taki. Bardzo pomaga.
Uwierz, ze da sie nawet z 350 robic! Tylko trzeba troche wprawy no i miec jakiegos konika do makro. Bo jak ktos nie czuje bluesa w tej dziedzinie to nie zrobi i tyle.
dokladnie tak i .....
cwiczyc, cwiczyc i jescze raz cwiczyc :razz:
Kolega robi niezle fotki makro PShot 3 z nakrecona soczewka, wiecej entuzjazmu do tego co robisz a mniej narzekania
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.