PDA

Zobacz pełną wersję : Brak motywacji i pomysłów



kucza21
18-01-2008, 00:29
Jest nowy rok cały czas zima, szara Anglia. A ja mam kompletny brak motywacji jak i pomysłów. Dziennie czytam forum coś tam szperam, obrabiam, sortuje. Dzisiaj miałem krótką sesyjkę domową i po niej stwierdziłem, że nie mam siły i potrzeba mi jakiś nowych sił. Czy mieliście tak czasem?? Ja muszę kupić obiektyw do końca miesiąca i mam problem z wyborem bo sam nie wiem czego chcę. Macie jakieś pomysły jak z tego wybrnąć ?? Może jakaś joga albo zacząć pić Melisse?? ...

mattnick
18-01-2008, 01:43
Zacznij pić...:)

MacGyver
18-01-2008, 01:45
Palenie też może pomóc :-D

mattnick
18-01-2008, 01:52
no...właśnie...tej..no...melissy :)

kucza21
18-01-2008, 01:53
Nic z tych rzeczy nie pomoże mi :D Nie praktykuje ani picia ani palenia ostatnio rzuciłem właśnie pepierochy i może to mi doskwiera:D Nie mam się czym zająć to wylewam swoje żale na forum :D Ale to chyba styczniowa chandra która rok w rok mnie dopada właśnie w tym czasie :P

mattnick
18-01-2008, 02:34
Nie mam się czym zająć

Dziewczynę sobie jakąś znajdź :P

snowboarder
18-01-2008, 02:49
Nawet w Anglii mozesz znalezc sobie fajny temat. Probuj go
robic wiele razy, ten sam motyw, wstan wczesnie, pojdz w nocy...
Zawsze cos nowego mozesz w nim znalezc.
Zobacz chocby jak ten facet zrobil dosc nudna latarnie morska
(tez w Angli :-) )

http://www.fredmiranda.com/forum/topic/606576

Albo zacznij robic jakies zwierzeta, ktore masz pod reka, ja robilem
swojego czasu duzo ptakow, bo mam je pod domem...
Na weekendy staraj sie wyjezdzac ile sie da, do fajnych zamkow
w Szkocji od ciebie 2 godziny. Spytaj akustyka jak sie mgly robi,
tego chyba masz w Anglii kupe..

kucza21
18-01-2008, 03:22
Dziewczynę sobie jakąś znajdź :P To nie wchodzi w rachubę !! Na ten okres. Takich pomysłów samobójczych to mi nie zapodawaj :D:P Jedyna dziewczyna która mnie interesuje na ten moment to Elka z tym, że sam nie znam swoich upodobań czy ta szersza czy może inna:P...

Nawet w Anglii mozesz znalezc sobie fajny temat. Probuj go
robic wiele razy, ten sam motyw, wstan wczesnie, pojdz w nocy...
Zawsze cos nowego mozesz w nim znalezc.
Zobacz chocby jak ten facet zrobil dosc nudna latarnie morska
(tez w Angli )

http://www.fredmiranda.com/forum/topic/606576

Albo zacznij robic jakies zwierzeta, ktore masz pod reka, ja robilem
swojego czasu duzo ptakow, bo mam je pod domem...
Na weekendy staraj sie wyjezdzac ile sie da, do fajnych zamkow
w Szkocji od ciebie 2 godziny. Spytaj akustyka jak sie mgly robi,
tego chyba masz w Anglii kupe.. Dzięki za wsparcie duchowe i pomysły. Na pewno mi pomoże:). Pomyślę nad tym wszystkim. :)

mikie_001
18-01-2008, 07:08
taka pora roku parszywa. nie tylko Ciebie dopada kryzs.....
ja tak mam co zime, szczegolnie, gdzy pogoda pod psem, nie ma sniegu, jest buro, ponuro i pchmurnie.
pomoze nawet krotki wyjazd na zdjecia - weekend gdzies.... szkoda ze spod wawy wszedzie jest daleko, bo mozna by bylo sobie urozmaicac zycie, a tak nawet glupi wyjazd nad morze wymaga rezerwacji hotelu. Ja na Twoim miejscu nawet bym sie nie zastanawial, tylko grzal nad ocean...

bebesky
18-01-2008, 08:41
po prostu rusz dupę :)
jak będziesz siedział w domu i gapił się w monitor to zdjećia nie zrobisz - chyba ze monitorowi :)
Wątpię żeby w twojej okolicy nie było żadnego tematu do zdjęcia nawet przy absolutnie niefotograficznej pogodzie.


A jak nie masz motywacji żeby wyjść z domu to znajdź jakiegoś cwaniaczka i zapłać mu żeby ci chałupę podpalił :) Po pierwsze porobisz zdjęć (o ile uda ci się w miarę szybko wyjść), i twoje problemy z fotografią zejdą na dalszy plan

MacGyver
18-01-2008, 09:34
Jeśli nie chcesz pić i palić "melisy", jak również spożywać dań z grzybów to poczytaj sobie ten wątek (http://www.canon-board.info/showthread.php?t=18875).

KMV10
18-01-2008, 10:06
Ja to nazywam "wypaleniem się słomianego ognia". Może to właśnie ma miejsce.

agent
18-01-2008, 10:11
heh ja mam to samo, tez anglia, tez zimno, tez dupno i nie ma pomyslow, jedyne co sie ciekawego zdazylo, to to ze za 9 miesiecy beda tata :D polecam, napewno sie przestaniesz nudzic :]

Kreon
18-01-2008, 11:16
Witajcie w "Klubie" ja tez mieszkam w UK, Walia. Pogoda taka, ze nic tylko siasc i plakac, ostatnio u mojej pani tragedia w rodzinie, ktora rowniez i mnie "pomogla" w tym, ze nie mam ani koncepcji ani checi na robienie zdjec... Nawet do klubu fotograficznego mi sie nie chce isc. Mam nadzieje, ze mi to przejdzie. Trzymajcie sie... a ja z Wami :D

mor_feusz
18-01-2008, 11:32
A co wy na ta pogode tak gadacie. "Pada, ciagle pada" - i co z tego. Zawsze pada - idzie sie do tego przyzwyczaic. Reklamowka na puszke (o ile nie "wodoszczelna") i w miasto (tudziez poza). Ja nazekam na brak czasu (ostatnio mialem lapciaka w naprawie - teraz musze jeszcze grudniowo/styczniowe zdjecia przejzec, posegregowc, powywalac, wywolac). Moze jakis plenerek - coraz wiecej osob z UK (aczkolwiek brak czasu mi doskwiera)

ewg
18-01-2008, 11:43
Jak wspomnę swoje zdjęcia z UK, to pamiętam same za przeproszeniem widokówki, takie słodkie że aż obrzydliwe. A pogodę miałem raczej fajną. - Może to słowiańska dusza tak cierpi i tęskni do tej optymalnej bylejakości ojczystej? ;-)

crater
18-01-2008, 11:53
Ja tez mam pewien problem dosc podobny :( niestety od jakiegos czsu widze u sibie znaczny spadek formy fotograficznej

Zdjecia np sprzed pol roku uwazam za lepsze niz te gnioty krore teraz popelniam :( i niewiem co sie za bardzo dzieje :(

NP:
zdjecie sprzed pol roku

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://digart.img.digart.pl/data/img/9/93/miniaturki400/1046374.jpg)

I zdjecie sprzed dwoch dni :(

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://digart.img.digart.pl/data/img/38/95/miniaturki400/1443474.jpg)

McKane
18-01-2008, 11:54
To nie wchodzi w rachubę !! Na ten okres. Takich pomysłów samobójczych to mi nie zapodawaj :D:P Jedyna dziewczyna która mnie interesuje na ten moment to Elka z tym, że sam nie znam swoich upodobań czy ta szersza czy może inna:P...


No i tu jest wlasnie pies pogrzebany - myslisz o sprzecie a nie o zdjeciach.

Nawet nie wiesz jaki zakres Cie zadowala a to typowy wynik nierobienia zdjec tylko siedzenia nad netem i teoretyzowania. Zdjecie powstaje w glowie ... jak go nie wymyslisz to go nie zrobisz. Snowboarder ma racje ... idz w jakies mniej zwykle miejsce z 5 razy nawet bez aparatu mozesz byle o roznych porach i pokombinuj. Nawet w domu mozna cos fajnego ustrzelic ale to jest jeszcze trudniejsze bo temat trzeba zbudowac od podstaw ... nie tylko podmiot ale i swiatlo.

mor_feusz
18-01-2008, 12:19
Spytaj akustyka jak sie mgly robi,
tego chyba masz w Anglii kupe..
Jak narazie mgiel malo ............ (bynajmniej w "mojej okolicy"), jak juz jest to kleska zywiolowa - lotniska pozamykane :(.

kucza21
18-01-2008, 13:31
Ja to nazywam "wypaleniem się słomianego ognia". Może to właśnie ma miejsce. Ja to nazywam podobnie " słomiany zapał.

Zdjecia np sprzed pol roku uwazam za lepsze niz te gnioty krore teraz popelniam i niewiem co sie za bardzo dzieje Może się uwsteczniamy na zime?? Albo w ogóle :D
Sama Anglia jest ciekawa do fotografowania na całej linii - Krajobraz, Architektura czy choćby street photo.

No i tu jest wlasnie pies pogrzebany - myslisz o sprzecie a nie o zdjeciach. Z tym się niestety muszę zgodzić :(, że to mi najbardziej doskwiera, bo jak pisałem mam czas na wybranie sprzętu do końca stycznia a cały czas nie wiem co.
Ale nic jutro pobudkę zrobię sobie o 6 00 :P Nie jak co dzień o 12 i po przechadzam się po mieście
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Jeśli nie chcesz pić i palić "melisy", jak również spożywać dań z grzybów to poczytaj sobie ten wątek.A to ciekawe, że wątek w tamtym roku był założony dokładnie niemalże o tej samej porze.....

A-la-N
18-01-2008, 13:42
A może w tych szarościach jest coś interesującego?
Gdybyś zrobił serię zdjęć Twojej okolicy w brudnych szarych kolorach, bez ludzi, aut. To mogłoby dać ciekawy efekt

MacGyver
18-01-2008, 14:25
ROBIĘ ZDJĘCIA W SŁOŃCU, BO WTEDY NAJPIĘKNIEJ WYGLĄDA ŚWIAT I ZDJĘCIA UDAJĄ MI SIĘ NAJLEPIEJ.
I tu jest właśnie problem. Znacząca część tzw. fotoamatorów, częstokroć wyposażonych w znakomity sprzęt, pstryka oklepane motywy przy okazji letnich wakacji albo wypadów narciarskich w Alpy, nie próbując w to włożyć nic od siebie. Wyciągnie taki aparat zakręci polarkiem, pstryk i już jest, śliczniusi obrazek z błękitnym niebem. Ale to żadna sztuka, w pięknym wiosennym słońcu to i kiosk z warzywami wyjdzie na zdjęciu ładnie. Fotografia to swoista droga, ciągłe poszukiwanie tematów, całodniowe wypady z których nie udaje się przywieźć ani jednego dobrego zdjęcia, wielokrotne obserwowanie tych samych miejsc czy postaci. To nie przyjdzie samo, trzeba wypracować, wkładając z siebie najwięcej ile się da. Czasami jest tak jak napisałem, zdjęcia przychodzą same z siebie, ot tak, bez wysiłku ale nie można zakładać że jest to warunek konieczny bo fotografia to nie tylko te piękne barwy i światło do których się tęskni patrząc na zdjęcie ale też szarość, brud i codzienność, pozornie błahe sytuacje zatrzymane klapnięciem migawki.
Dobrą fotografię trzeba wypracować, znaleźć. Siedząc przed komputerem się tego nie zrobi, trzeba wstać, wyłączyć się i poszukać. Może znajdzie się po godzinie, może po dwóch tygodniach, ale tak to już jest.

CamelXP
18-01-2008, 14:42
Ja osobiście mam taki czternastomiesięczny obiekt do fotografowania, który się zmienia, w zasadzie z dnia na dzień. Generalnie jak się ma dzieci, to się na nudę nie narzeka, wręcz przeciwnie, na hobby trzeba czasu szukać i kraść go gdzie się da :D No i jak się ma dzieci, to ma się ulgę podatkową :D:D:D same plusy

PS. Jakby sobie teraz "zrobić" to na przyszłoroczna deprechę w sam raz :D

MacGyver
18-01-2008, 15:42
PS. Jakby sobie teraz "zrobić" to na przyszłoroczna deprechę w sam raz :D
Ja już sobie zrobiłem, w grudniu.... tyle że nie problem zimowo - jesiennej foto-deprechy mnie nie dotyczy :-)

CamelXP
19-01-2008, 01:38
MacGyver: Czyżbyś "zalał formę"? (nie wiem czy dobrze czytam między wierszami) :D

MacGyver
19-01-2008, 01:45
MacGyver: Czyżbyś "zalał formę"? (nie wiem czy dobrze czytam między wierszami) :D
Odpowiedź na pytanie włącznie na PW ;-)

CamelXP
19-01-2008, 02:03
Wracając do tematu: czasem dobrze jest wyjechać choćby na parę dni, klimat zmienić (w miarę możliwości), tudzież pobawić się czymś nowym. Ja mam w zanadrzu makro :D

m_o_b_y
19-01-2008, 02:40
Wracając do tematu: czasem dobrze jest wyjechać choćby na parę dni, klimat zmienić (w miarę możliwości), tudzież pobawić się czymś nowym. Ja mam w zanadrzu makro :D

O tej porze roku chyba najlepiej uciec na fotosafari do Egiptu.
Rejs po Nilu, świątynie Abu Simbel, piramidy i inne drobiazgi.
Jest co focić !!!
Pozdrówka

lukaszczecin
19-01-2008, 13:07
W takie ponure, szare dni, często nie ma inspiracji za oknem. Czuję jednak, że trzeba coś pstryknąć. Wtedy szukam temtów w domu, eksperymentuję sobie. Sprawdzam różne możliwości fotografii, wiele fajnych rzeczy przychodzi zupełnie przypadkiem i można je później wykorzystać w lepszych warunkach.

fotokor1
19-01-2008, 13:11
Ja już sobie zrobiłem, w grudniu.... tyle że nie problem zimowo - jesiennej foto-deprechy mnie nie dotyczy :-)


No McaGyver jeśli to zrobiłeś to gratuluję
ale jeśli chodzi o temat wątku mam niestety to samo i też nie bardzo wiem co z tym zrobić zabawek przybywa ... a nic nie cieszy....
pozdrówka dla tych z Angli u nas też angielska pogoda:oops:

kucza21
19-01-2008, 13:31
Posłuchałem się waszych rad !! Dziś przed pracą wyszedłem z domu przejść się po kanale na godzinkę. No i co ?? Beret?? Ten pan mi zabrał cały mój cenny czas :/
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img299.imageshack.us/img299/179/policijawv8.jpg)

bejrut
19-01-2008, 21:57
Widze ze masz ten sam problem co ja.Anglia jest szara o tej porze roku strasznie, chcialbym sie gdzies wybrac ale doslownie od paru tygodni codziennie pada.Jedyny czas gdzie moge sie ruszyc to weekend ale jak ciagle pada to gdzie mozna wyjsc? Na tygodniu natomiast pracuje i niemam totalnie czasu bo wracam pozno.Anglia to kiszka i tesknie za piekna Polska i jej 4 porami roku a nie jedna jaka jest tutaj.Jedyne co to musze przyznac ze moge pozwolic sobie na przegladanie forum i sklepow wysylkowych i zastanowienie sie co by tu za obiektyw kupic bo ograniczenia finansowe raczej sa tutaj na innym poziomie.Ale co z tego ze mozna kupic eLke co miesiac jak niema gdzie jej uzyc.:((

marfot
19-01-2008, 23:23
Anglia jest piękna o każdej porze roku (na swój sposób oczywiście). Tak wynika ze zdjęc takich speców od krajobrazu jak Charlie Waite czy Joe Cornish. W Polsce nie fotografuję nic oprócz Karkonoszy bo szkoda czasu i nerwów.
Może poszukałbyś inspiracji w albumach Anglików i spróbował ich pokonać w tych samych tematach. Będąc w Londynie starałem się zrobić lepsze albo ciekawsze ujęcia tematów zgranych do bólu na pocztówkach i folderach. Może tak.

VanMurder
25-01-2008, 01:12
a ja ma taka sugestię przejdź na zawodowstwo, zarejestruj działalność gospodarczą, zrób licencje na fotografa, wykup domenę zaprojektuj stronę, , kup kilka poradników jak założyć foto biznes, w stanach maja coś takiego jak PhotoMarket2008 -adresy wszystkich agencji i firm fotograficznych, stocków ect.
zacznij biegać, zapisz się na siłownie - w zdrowym ciele zdrowy duch , przejdź na zdrowe odżywianie - (sałatki i inne takie pierdoły), zmień fryzurę, np utleń włosy, zacznij chodzić na wernisaże, do galerii staraj się poznać jak na więcej ludzi, najlepiej mówiących po angielsku możesz wziąć nawet cooking classes, poszukaj jakiegoś darmowego koledżu lub gimnazjum z klasami np. movie making, website design, photo etc - wolny czas spędzaj w księgarniach studiując wszystko co z fotografia związane... przeglądaj kolorowe magazyny mody, sportowe, fotograficzne, kulinarne jednym słowem wszystko co ma zdjęcia ...a wena twórcza sama cię dopadnie :)
pozdrawiam

kucza21
25-01-2008, 05:04
I ja jako wieczny optymista muszę napisać, że jeżeli pomyślę o tym co napisałeś Adam to brak mi optymizmu. Jestem w stanie całkowitej metamorfozy i wiele rzeczy o których napisałeś brałem pod uwagę. Tylko w Twojej wypowiedzi to takie "Hop Siup" Mi to tak kolorowo nie wygląda, ale widzę wiele racji w tym co napisałeś. Muszę się poważnie wziąć do pracy. Tylko od czego zacząć??

VanMurder
25-01-2008, 05:18
I ja jako wieczny optymista muszę napisać, że jeżeli pomyślę o tym co napisałeś Adam to brak mi optymizmu. Jestem w stanie całkowitej metamorfozy i wiele rzeczy o których napisałeś brałem pod uwagę. Tylko w Twojej wypowiedzi to takie "Hop Siup" Mi to tak kolorowo nie wygląda, ale widzę wiele racji w tym co napisałeś. Muszę się poważnie wziąć do pracy. Tylko od czego zacząć??

najlepiej od początku...
ja wiem że może to głupie, ale jak 6 lat temu przyleciałem do stanów i zobaczyłem że większość amerykanów ma powieszona w domu na ścianie to-do list to samemu wydało mi się kretyńskie, ale teraz bez takiej listy nie mogę funkcjonować ...;)
jak coś zrobię to wykreślam, lub dopisuje nowy task i rzadko kiedy zachodzę poniżej 10-ciu pozycji :)

MariuszM
25-01-2008, 09:55
Tylko od czego zacząć??

Jedz na egzotyczną wycieczkę, gdzieś daleko.
Zanzibar/Tanzania, Nowa Zelandia, Australia, Chiny, Borneo...coś w tym klimacie.